Alyssa i obłęd. Tom 2 (okładka  miękka, wyd. 04.2019)

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń

Produkt niedostępny

Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Może Cię zainteresować

Życie Alyssy Gardner obfitowało ostatnio w dramatyczne wydarzenia. Na szczęście teraz przed nią już tylko ukończenie szkoły, bal – i będzie mogła rozpocząć studia, o których zawsze marzyła. Jej życie byłoby jednak o wiele prostsze bez jej matki, która jest stanowczo zbyt nadopiekuńcza. I bez Morpheusa, który pewnego dnia postanawia złożyć jej w szkole niespodziewaną wizytę. Używa całego swego wdzięku w nadziei, że namówi Alyssę do powrotu do Krainy Czarów, by wykonała kolejne niebezpieczne zadanie...

Kraina Czarów nie daje o sobie zapomnieć. Morpheus zaś ostrzega Alyssę, że Czerwona Królowa depcze jej po piętach. Jeśli zostanie w ludzkim świecie, może narazić na niebezpieczeństwo wszystkich, których kocha. Lecz ponowna wyprawa w głąb króliczej nory oznacza śmiertelną bitwę…

"Allysa i obłęd" to wybitne połączenie klasyki oraz współczesności, dzięki której każdy czytelnik poczuje się jak spadkobierca "Alicji
w Krainie Czarów"!

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1223164443
Tytuł: Alyssa i obłęd. Tom 2
Autor: Howard A.G.
Tłumaczenie: Maćczak Janusz
Wydawnictwo: Uroboros
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 464
Numer wydania: I
Data premiery: 2019-04-03
Rok wydania: 2019
Data wydania: 2019-04-03
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 32 x 203 x 138
Indeks: 31952514
średnia 4,3
5
27
4
11
3
9
2
1
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
20 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
18-02-2021 o godz 19:36 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Nie mogę się doczekać 3 tomu, poprzednie przeczytałam jednym tchem.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
5/5
08-10-2022 o godz 18:34 przez: alicjabadowska | Zweryfikowany zakup
Dobra książka do czynienia
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
31-05-2022 o godz 14:25 przez: Lilith | Zweryfikowany zakup
Jest nawet w porządku.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-02-2023 o godz 19:08 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Psychodela :D
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
24-04-2019 o godz 21:50 przez: Dominika Jachimowska
Po powrocie z Krainy Czarów Alyssa znów wiedzie normalne życie. Na pozór. Choć pochłaniają ją zwykłe sprawy – zbliżający się szkolny bal, konflikt z nadopiekuńczą matką, kryzys w związku z Jebem – wystarczy jedno spotkanie z Morpheusem, aby przypomniała sobie o dzikiej i mrocznej stronie swojej natury. Jako królowa netherlingów czuje się odpowiedzialna za bezpieczeństwo Krainy Czarów, której zagraża Czerwona Królowa, gotowa zemścić się na Alyssie i Morpheusie. Dziewczyna będzie musiała stanąć przed trudnym wyborem – chronić bliskich w realnym świecie czy swoich poddanych w Krainie Czarów? Co gorsza, Alyssa wie, że nie powinna nikomu ufać, ponieważ jedna z najbliższych osób ją zdradzi… O pierwszym tomie serii A.G. Howard, Alyssie i czarach, nie mogłam wyrażać się inaczej niż w samych superlatywach – w końcu książka ta trafiła na listę moich ulubionych lektur ubiegłego roku, a takie wyróżnienie mówi samo za siebie. Zachwycił mnie unikatowy klimat rodem z filmów Tima Burtona i zaskakujące połączenie oryginalnej historii Alicji w Krainie Czarów Lewisa Carrolla ze współczesnością. Rozpływałam się w zachwytach nad groteskowymi i ekscentrycznymi bohaterami, których mnogość sprawiała, że nie wiedziałam, na której z fantastycznych postaci się skupić: kościotrupim Gróliku Białym, uroczym Kocie z Cheshire aka Chessiem czy może jedynym i niepowtarzalnym Morpheusie, gwieździe całego przedstawienia? Krótko mówiąc, złapałam się w pułapkę A. G. Howard. Sięgając po drugi tom tej serii byłam pełna nadziei na równie powalającą lekturę… Czy Alyssa i obłęd właśnie taką była? Chcąc porównać pierwszy i drugi tom Alyssy musiałabym stwierdzić, że dosyć znacząco różnią się od siebie. W przypadku pierwszego czytelnik zostawał obrzucony z każdej strony magią i niezwykłością Krainy Czarów, do której przez króliczą norę trafiła Alyssa. Nie sposób było się nie zachwycić całym tym fantastycznym światem wykreowanym przez autorkę, tak różnym od świata rzeczywistego. Alyssa i obłęd stwarza natomiast zupełnie inny obraz – tym razem to nie Alyssa podróżuje w głąb króliczej nory, lecz mieszkańcy Krainy Czarów stopniowo coraz częściej przenikają do jej rzeczywistości, rozsiewając wokół dziewczyny coraz większy chaos. Możecie sobie wyobrazić, że z tego względu książka ma zupełnie inną dynamikę niż pierwszy tom – przez większą jego część przyglądamy się codziennemu życiu Alyssy, jej kłopotom w związku i w rodzinie, jej przygotowaniom do balu szkolnego i tak dalej, zostawiając Krainę Czarów gdzieś na uboczu. Było to poniekąd rozczarowujące, przyznaję. Mając w głowie szalony świat fantastyki, jaki znałam z Alyssy i czarów, wciągnięcie się w zwyczajną codzienność przyziemnego świata przysparzało mi pewnych trudności. W drugiej połowie książki historia Alyssy powróciła jednak na właściwe tory. Po raz kolejny urzekł mnie niezwykły talent autorki do łączenia fikcji z rzeczywistością, przemycania maleńkich elementów Krainy Czarów do całkowicie pozbawionych magii prozaicznych wydarzeń życia powszedniego. Choć w powieści A.G. Howard jesteśmy świadkami tego, jak złe moce próbują zaburzyć porządek świata, chciałabym, aby Kraina Czarów w takiej formie – nawet złowroga i niebezpieczna – naprawdę istniała. Dla mnie, jako osoby obdarzonej wyjątkowo ubogą wyobraźnią, seria o Alyssie jest prawdziwą wariacją z udziałem najbardziej fantastycznych, fascynujących i niepowtarzalnych stworzeń, jakie tylko można powołać do istnienia na kartach książki. Mówiąc o bohaterach, należy wyróżnić jedną główną gwiazdę programu – Morpheusa. Choć w recenzji poprzedniego tomu chwaliłam Alyssę jako postać ekscentryczną i wyróżniającą się na tle innych młodych bohaterek, tym razem nie zrobiła na mnie aż tak dużego wrażenia. Wciąż uważam, że jest postacią inspirującą i oryginalną, lecz w Alyssie i obłędzie została zepchnięta na drugi plan. Przez kogo? Przez naszego księcia ironii, niedomówień i przekrętów, czyli Morpheusa, który w mojej głowie wzbija się coraz wyżej w rankingu najlepszych męskich bohaterów książkowych. Bardzo rzadko jakaś postać budzi we mnie tak sprzeczne uczucia – z jednej strony fascynuje mnie jego odmienność, jego dzikość i nieposkromiona natura, a z drugiej czasem jego bezczelność, dwuznaczne półsłówka i niedopowiedzenia, manipulacje każdą żyjącą istotą w celu działania na swoją własną korzyść… sprawiają, że mam ochotę udusić go gołymi rękami. Wciąż nie zmienia to jednak faktu, że spod pióra A.G. Howard wyszedł bohater niezwykły i jedyny w swoim rodzaju, który jest diamentem całej serii. Oczywiście w książce wciąż pozostaje Jebediah zwany Jebem, czyli chłopak Alyssy; jej matka, która po opuszczeniu szpitala psychiatrycznego zaczyna odgrywać w życiu dziewczyny (oraz w toku akcji powieści) bardzo istotną rolę oraz (nieliczni, ale obecni) mieszkańcy Krainy Czarów. Ciąg dalszy: booksofsouls.blogspot.com
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-04-2019 o godz 10:53 przez: Snieznooka
Drugi tom przygód Alyssy dotarł wprost w moje ręce, spogląda na mnie wprost z okładki mężczyzna w kapeluszu, a wszystko dookoła spowija mrok. Klimatyczna okładka pasuje całokształtem do historii, dziewczyny, która słyszy zbyt wiele. Czym zaskoczyła nas autorka tym razem? Czy ponownie udamy się do Krainy Czarów na spotkanie z Morfeuszem? Wydarzenia w drugim tomie książki „Alyssa i obłęd” mają miejsce rok po tym, jak dziewczyna powróciła z Krainy Czarów. Alyssa po ukończeniu szkoły średniej zamierza przeprowadzić się do Londynu z Jebem, jej chłopakiem, który nie pamięta swojej przygody w Krainie Czarów. Rodzice dziewczyny bardzo się o nią martwią, czemu trudno się dziwić, w końcu ma wyruszyć za ocean z mężczyzną, więc zachęcają ją, aby najpierw wyszła za mąż, mimo, że nie darzą chłopaka zbytnią sympatią. Starają się zatrzymać na ich córkę na tak długo, jak to możliwe. Jedyne czego pragnie to spokój nie tylko życiowy, ale także wewnętrzny związany z jej magicznymi zdolnościami. Alyssa chce zapomnieć o swoim królewskim rodowodzie i być „normalna”. Czuje się niezbyt dobrze z wizytami Morfeusza, przywódcy Krainy Czarów, który pojawia się w jej snach, aby uczyć magii, ale nie tylko. Chociaż dziewczyna pozostawiła za sobą wiele kłopotów w Krainie Czarów, gdzie nie przebywa, co za tym idzie nie ma ich kto naprawić, nie miną, ale podążą za nią. Morfeusz mówi Alyssie, że Czerwona Królowa przebywa na wolności i idzie po nią. Alyssa musi wrócić do Krainy Czarów i ją pokonać, jeśli przyjdzie do świata ludzi, cała rodzina i przyjaciele dziewczyny będą mieli poważne kłopoty. Nie można oszukać lub wyminąć tego, co przygotowało dla nas przeznaczenie, zarówno dziewczyna, jak i jej matka otrzymają tą cenną lekcję ucząc się na własnych błędach. Nie można się także bez końca wypierać tego, kim się jest naprawdę. Czy Alyssa uda się do Krainy Czarów, czy ona sama o sobie przypomni i ją pochłonie? Czy uda się jej rozwiązać rodzinne tajemnice? Jakie sekrety mają przed nią jej rodzice? „Alyssa i obłęd” to dobra kontynuacja, która wykorzystała mocne punkty jej pierwowzoru. Rozwija poznany świat, wzbogaca nas w jego wiedzę, przede wszystkim obserwujemy rozwój znanych nam postaci. Mimo że Alyssa podejmuje wiele wątpliwych decyzji, ma większą głębię psychologiczną niż przeciętna bohaterka YA, a jej działania są zazwyczaj wiarygodne, mimo, że nie zawsze idealne. Upiera się, że jest zakochana w Jebie, ale myślę, że tak naprawdę jest w nim zauroczona, ponieważ przedstawia bezpieczeństwo i stabilizacje. Jej życie nigdy nie było stabilne, dlatego trzyma się tych rzeczy, które były w nim stałe: malowanie, jazda na deskorolce, jej garderoba, makijaż i Jeb. Morfeusz, jest pewnego rodzaju przełomem, jest wielokrotnie odrzucany, ponieważ prosi ją, aby dorosła, odłożyła „zabawki” i stała się tym, kim jest na prawdę. Jedną z rzeczy, które najbardziej w nim lubię, jest to, że zachęca Alyssę, aby była silna i wierzyła w jej moc. Zawsze jest w pobliżu, aby obserwować rozwój sytuacji, pozwala Alyssie radzić sobie z własnymi sprawami, ale kiedy pojawi się potrzeba jest gotów udzielić dziewczynie pomocy. W tej opowieści dowiedzieliśmy się więcej o rodzicach Alyssy, o tym jak się poznali. Alisson tajemnicą i cieszę się, że książka dała mi szansę na jej lepsze poznanie. Bardzo podobał mi się związek między dziewczyną i jej matką, widać, że bardzo jej tego brakowało. Kraina Czarów zmienia się w królestwo rozpadu w kontynuacji cyklu Alyssa i inne krainy, wciągającego czytelników w uzależniający świat magii, romansu i przygody. Gorzki, jak spód filiżanki herbaty i słodki jak herbatnik polany czekoladą będący nieodłącznym jej elementem. Jakie decyzje podejmie Alissa? Czy stanie się Królową z krwi i kości, czy nadal będzie pozwalała prowadzić siebie za rączkę? Który z „z jej mężczyzn” okaże się tym niezawodnym i właściwym? Rycerski Jeb, czy Ćma, która nie zamierza się poddać?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
31-05-2019 o godz 10:38 przez: Salivia
Alicja w Krainie Czarów to jedna z moich ulubionych historii, która ze względu na swoje balansowanie między tym, co realne a zniekształcone i dziwaczne szczerze mnie uwiodła już lata temu. I kiedy w zeszłym roku miałam okazję przeczytania Alyssy i czarów, byłam całkiem zadowolona, choć nie tak zachwycona, jak miałam nadzieję. Do lektury drugiego tomu podchodziłam z dozą niepewności, ale gdy w końcu się zmotywowałam, książkę pochłonęłam w dwa dni. W tym tomie autorka nieco oddaliła się od Krainy Czarów, którą zaprezentowała nam w Alyssie i czarach, stawiając na świat rzeczywisty. Tym razem to w nim pojawia się coraz więcej niesamowitych oraz przerażających elementów nieznanych dotychczas ludziom. Jak dla mnie był to świetny pomysł: dawniej stabilna rzeczywistość ludzkiego świata przestaje być bezpieczna, więc główna bohaterka musi o nią zawalczyć, aby chronić swoich bliskich. Może i brzmi sztampowo, ale Howard wyszło to na tyle dobrze, że nie mam na co narzekać (przynajmniej w tej kwestii). Podobnie jak w pierwszej części, towarzyszą nam mroczne obrazy oraz niepokojący bohaterowie. Możliwe, że w o wiele mniejszym natężeniu niż miało to miejsce w Alyssie i czarach, jednak tym razem niepokój buduje fakt, że to, co przerażające, znalazło się w naszym świecie. Autorka nie stroni od makabry, odwoływania się do fobii ludzi oraz plastycznych opisów. Nie skłamię, mówiąc, że czytając niektóre sceny miałam dreszcze! Historia, choć na pierwszych stronach toczy się bardzo powoli, z czasem nabiera tempa, pochłaniając do reszty. Z ciekawością śledziłam kolejne wątki, zastanawiając się, jakie jeszcze sekrety skrywa Kraina Czarów przed Alyssą. I przyznam szczerze, że kilkukrotnie zostałam zaskoczona wprowadzonymi rozwiązaniami. Z kolei zakończenie Alyssy i obłędu sprawia, że nie mogę się doczekać premiery trzeciego tomu w Polsce! Niestety nie wszystko jest tak ładne, jak bym sobie tego życzyła. Jest kilka rzeczy w tej książce, które trochę mi przeszkadzały.Po pierwsze: główna bohaterka. Nie zawsze musimy kochać protagonistów, ale milej czytać, odczuwając do nich jakąkolwiek sympatię. W przypadku Alyssy mam wrażenie, że z tomu na tom jest tylko gorzej. Jej decyzje są nierozsądne, zachowania bywają głupie, a rozważania romantyczne, którego z chłopaków woli – frustrujące. Co za tym idzie nie jestem też do końca zadowolona z tego, jak toczy się kwestia wątku romantycznego. Choć z drugiej strony mam wrażenie, że w gimnazjum byłabym nim usatysfakcjonowana, więc może to po prostu kwestia grupy docelowej dla Alyssy i obłędu. Miałam nadzieję, że sytuację będą ratowały postacie drugoplanowe i faktycznie, Morpheus sprawia, że fabuła jest barwniejsza (nawet jeżeli i jego zachowania bywają niezadowalające), a przeszłość matki Alyssy znacząco ubarwia historię (brawa dla Howard za to, jak poprowadziła jej wątek). Nie mogę jednak tego samego powiedzieć o Jebie, który jak dla mnie niewiele wnosi poza tym, że utrudnia proces decyzyjny głównej bohaterki i odciąga jej myśli od tego, co naprawdę ważne. Jednak największą wadą tej książki jest styl. Chwilami (a szczególnie na początku) coś bardzo mocno mi tutaj nie grało. Autorka poświęca stanowczo zbyt dużo miejsca na opisywanie elementów, które nie mają większego znaczenia dla historii i o których czytelnik za pół strony zapomni. Po drugie kilkukrotnie miałam wrażenie, że dialogi są sztywne i brzmią bardzo nienaturalnie. Czytając to, trudno było mi uwierzyć, że ktokolwiek mógłby mówić w taki sposób. Mam bardzo mieszane uczucia co do tej książki. Z jednej strony Alyssa i obłęd roztacza ciekawą wizję świata wykreowanego przez Lewisa Carolla. Jestem zafascynowana tą historią i na pewno sięgnę po trzeci tom, wieńczący tę serię. Jednak nie mogę się pozbyć uczucia frustracji przy lekturze niektórych wątków. Ale podsumowując, mimo wszystko jeżeli podobał wam się pierwszy tom, to warto dać szansę kontynuacji.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
16-05-2019 o godz 22:29 przez: Anonim
"Postępujemy tak, jak musimy, żeby chronić to, co kochamy." Alyssa powraca z Krainy Czarów do świata ludzi, by móc zasmakować życia, jakie powinna wieść przeciętna nastolatka. Jej rodzina nareszcie jest kompletna, czas nadrobić te wszystkie lata, kiedy mama nie była obecna w jej życiu. Obie mają sobie tyle do powiedzenia. Alyssa w tym roku kończy szkołę, przed nią bal, a następnie studia, a zarazem wspólna przyszłość z Jebem u boku. Zakochani nie mogą się już doczekać studenckiego życia, nie spodziewają się, że coś, a właściwie ktoś, stanie im na przeszkodzie. Dziewczyna coraz częściej miewa senne wizje dotyczące Krainy Czarów, które nie należą do najprzyjemniejszych. Niepokojące jest, że w niedługim czasie Morpheus zaszczyca ją swoją obecnością, a nie przychodzi z dobrymi wieściami. Czerwona Królowa łaknie zemsty za wyrządzone jej krzywdy, planuje wkroczyć do świata ludzi, by zemścić się na Alyssie i jej bliskich. Czy nastolatka obudzi w sobie głęboko skrywaną Królową Netherlingów, a co za tym idzie - magię, której stara się do siebie nie dopuszczać? Dziewczyna stanie przed wieloma wyborami, których decyzje będą ściśle związane z jej niedaleką przyszłością. Czy wybierze dobrze? "Alyssa i obłęd" to drugi tom serii Alyssa z innej krainy autorstwa A.G.Howard. Pierwszą częścią serii byłam zachwycona, wersja Alicji w Krainie Czarów w klimacie wyjętym z filmowej adaptacji Tima Burtona to coś dla mnie! Byłam ogromnie ciekawa kontynuacji, choć bałam się, że mnie rozczaruje. Czy tak się stało? Niestety, ale po części tak. Nie mogę napisać, że książka mi się nie podobała, bo to bardzo mija się z prawdą. Koniec końców jestem zadowolona z lektury, ale zabrakło mi tej magii, która była wszechobecna w pierwszym tomie serii. Może dlatego, że w tym tomie większość akcji ma miejsce w świecie ludzi? Pewnie tak. Na szczęście, postaci z Krainy Czarów zaszczycają nas swoją obecnością, z czego się bardzo cieszę, bo ... jestem ogromną fanką Morpheusa. Dla mnie to człowiek zagadka. Jest tajemniczy, pewny siebie, momentami arogancki, a pod przykrywką tych cech kryje się wielkie, wrażliwe serducho. Moja ulubiona postać, zdecydowanie. Historię Alyssy pochłania się błyskawicznie, mimo tego, że liczy sobie prawie pięćset stron. Nie ma tu miejsca na nudę, a klimat powieści mocno mi się udzielił. Znajdziemy tu wiele intryg, niedomówień i tajemnic, które budują niebywałe napięcie. Otrzymałam też odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, co mnie satysfakcjonuje :). Za dużo tu dla mnie love story z Alyssą i Jebem w roli głównej. Najchętniej ominęłabym te "słodkie" fragmenty, ale może to dlatego, że nie lubię tego chłopaka? ;) Kibicuję Morpheusowi od samego początku, uwielbiam jego poczucie humoru i to, w jaki sposób operuje słowem. Zakończenie tego tomu... co to było? No, genialne! Autorka zostawiła czytelnika z wieloma znakami zapytania, jestem ciekawa, w którą stronę pójdzie Howard zamykając tę serię. Mam nadzieję, że moja wizja pokrywa się z wizją Autorki :). Z wielką niecierpliwością wyczekuję kolejnego tomu! "(...) teraz bardziej niż kiedykolwiek zdaję sobie sprawę z tego, jak ważne jest każde wspomnienie, dobre czy złe, ponieważ wszystkie one nas kształtują."
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-03-2019 o godz 11:51 przez: Ewelina Anna Chojnacka
Moja opinia: Alyssa i Obłęd to magiczna, pełna tajemnic i niespodziewanych zwrotów akcji historia, która swoją premierę będzie miała 3 kwietnia 2019 roku za pośrednictwem Wydawnictwa Uroboros. Jej autorką jest A. G. Howard –bestsellerowa pisarka New York Times,która zasłynęła z magicznej i poruszającej wyobraźnię serii Alyssa z innej krainy. Pomysł na tę historię zrodził się pośród zapachu starych książek i bezcennej ciszy, która otulała salę niewielkiej, miejskiej biblioteki. Zainspirowana twórczością Lewis Carroll’a, stworzyła kreatywną i fascynującą powieść fantasy, która jest nieco mroczniejszą i bardziej szaloną wersji Alicji z Krainy Czarów. W drugim tomie, Alyssa Gardner ponownie znajdzie się w ogromnym niebezpieczeństwie, a jej plany na przyszłość i młodzieńcze marzenia będą musiały jeszcze trochę poczekać. Do czasu, aż stawi ona czoła swojemu przeznaczeniu i wszystkim zbliżającym się ku niej wrogom. W jej świecie pojawi się także Morpheus, który z całych swoich sił będzie próbował namówić ją do opuszczenia krainy ludzi i powrotu do Krainy Czarów. Ostrzeże ją także przed Czerwoną Królową, która wciąż żyje zemstą i nie odpuści, dopóki nie uwięzi jej w swoich zabójczych dłoniach. Zapowiada się więc kolejna fascynująca walka, w której to śmiertelniczka zdecyduje o losach magicznej krainy. Czy Alyssa wróci do Krainy Czarów? Czy pokona Czerwoną Królową? Czy może pozostanie w świecie śmiertelników i pokona ją swoją własną bronią? Alyssa i Obłęd to nietuzinkowa i pełna niezapomnianych przygód historia, która zauroczyła mnie nie tylko siłą swoich ekstremalnych emocji i kreatywną, dynamiczną fabułą, ale i świetnie wykreowanymi bohaterami, którzy są charyzmatyczni, wyraziści i pełni wewnętrznego ognia. Szybkie oderwanie się od tej książki jest według mnie absolutnie niemożliwe. Kraina czarów jest tak wściągająca i wyjątkowa, że czytelnik pragnienie w niej pozostać i nie wracać do szarego, pełnego trudów życia codziennego. Nie wiem jak wy, ale ja z niecierpliwością czekam na kolejny tom tej magicznej, nieszablonowej historii! Bo w świecie wyobraźni nie ma nic lepszego, niż książka naszpikowana magią tajemnic, intryg i i niezapomnianych emocji :) Podsumowując: Alyssa i Obłęd to magiczna, mroczna i trzymająca w baśniowo-elektryzujący napięciu historia, która zabierze nas do świata otulonego magią tajemnic, nutką szaleństwa i szczyptą śmiertelnego niebezpieczeństwa, które mrozi nie tylko krew w żyłach, ale i sprawia, że serce czytelnika zaczyna bić w niekontrolowanym, szaleńczym tempie! Pragniesz emocji? Niezapomnianych przygód? Szaleńczych wrażeń? Alyssa już czeka, by zabrać cię w niezapomnianą podróż do krainy pełnej śmiertelnych wyzwań i magicznych zagadek:)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-05-2019 o godz 20:00 przez: werka777
Główna bohaterka na pewno nie jest zwyczajną nastolatką. Rozdarta pomiędzy światem rzeczywistym, a iluzją Wonderlandu, pomiędzy uczuciami kierowanymi do Jeba, a postacią enigmatycznego Morpheusa. Dziewczyna zostaje postawiona w bardzo trudnej sytuacji i w końcu musi zrozumieć, że nie da się na wieki udawać kogoś, kim się nie jest. Ale nie przychodzi jej to łatwo. Momentami drażnił mnie jej brak zdecydowania i podejmowania „dorosłych” decyzji, bo przecież nie da się zbyt długo polegać na pozorach i liczeniu na czyjąś pomoc. Jeśli chodzi o kreację męskich bohaterów, wszyscy jak zahipnotyzowani kręcą się wokół Alyssy. Dziewczyna musi mieć chyba w sobie to coś… Inaczej trudno byłoby mi to zrozumieć. Jeb, jako ludzki nastolatek nie wskrzesił we mnie ponadprzeciętnej sympatii, za to Morpheus, choć momentami mroczny, zdołał tego dokonać. I pomyśleć, że jest przecież ćmą! Oddany swojej misji, towarzyszący działaniom Alyssy, zdeterminowany w walce z wrogiem. A przy tym wszystkim skłaniający do zachowania pewnej rezerwy zaufania w odczuciach czytelnika. Akcja powieści rozgrywana jest zarówno w ludzkim środowisku, jak i Krainie Czarów, chociaż tym razem większy akcent zostaje położony na pierwszy ze wspomnianych światów. To nie Alyssa narusza rzeczywistość Wonderlandu, a raczej postaci wyjęte rodem z magicznej krainy zdają się o nią upominać, przenikać do jej życia. Ciekawe? Wszystko zależy od preferencji. Podoba mi się pomysłowość autorki i fakt, że w ten sposób nie powieliła fabuły pierwszego tomu, a dała jej zupełnie nowy wydźwięk. Złaknionym wyłącznie fantastycznych klimatów czytelnikom może odrobinę brakować tej magii, która towarzyszyła poprzedniej części. Ogromne wrażenie zrobiło na mnie zakończenie powieści. Walka Alyssy z codziennością, jej rodzinne relacje, stawianie czoła wrogom, zostaje zwieńczone dość mocnym cliffhangerem, więc nie ma opcji niesięgnięcia po kolejny tom. Akcja zostaje zawieszona w dość kluczowym momencie, za co autorkę pochwalam, bo narobiła mi ochoty na sięgnięcie po trzecią część. I już mam wrażenie, że na pewno będzie się w niej sporo działo. Kontynuacja na poziomie poprzedniej części, z delikatnie topornym początkiem, za to w późniejszym etapie – prężnie rozwijającą się akcją. Są postaci budujące aurę niepewności, są momenty kulminacyjne i do prawdy zaskakujące odkrycia. Kto jest wrogiem, a kto przyjacielem? Czy Alyssa zdoła uchronić tych, na których jej zależy? Polecam wielbicielom powieści fantastycznych powiązanych niejako ze spuścizną przodków, w tym wypadku z twórczością Lewisa Carrolla. Ja czekam już na trzeci tom. https://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/2019/05/alyssa-i-obed-tom-2-ag-howard-kto-jest.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
06-04-2019 o godz 18:52 przez: iza
Bardzo nie fajnie jest zaczynać poznawanie cyklu literackiego od drugiego tomu. Czasem nie ma to znaczenia, ale w przypadku "Alyssa i obłęd" niestety ma. Dlatego też jeśli nie czytaliście jedynki zachęcam od poznania losów bohaterów od "Alyssa i czary" bo JA będę cofać się i nadrabiać nieprzeczytanego tomu ...Dlaczego? Przede wszystkim "Alyssa i obłęd" zaskoczyła mnie w bardzo pozytywny sposób."Przygody Alicji w Krainie Czarów" Lewisa Carrolla już wiele razy stały się inspiracją do tworzenia historii o podobny, wydźwięku...w żadnym jednak przypadku nie odczułam tak magicznej aury jak w "Alyssa i obłęd". W moim odczuciu największą wadą powieści jest ślimacze tempo i nadmiar szczegółów...zarazem ten feler jest mocną stroną fabuły, gdyż dzięki temu tworzy się magiczny klimat. Ze względu na dużą ilość szczegółów, kreacja bohaterów też jest dokłada, aczkolwiek gdybym znała już tom pierwszy moje zdanie na ich temat byłoby bardziej przejrzyste. Na chwilę obecną moje westchnienia kieruje do Morpheusa, choć jest dobrym krętaczem. Alyssa jako przewodząca postać ma wiele cech, które sprawiają, że wzbudza sympatię. Jest też postacią z wadami, dlatego też łatwiej wczuć się w tę istotę. W trakcie czytania nie odczuwa się nudy ponieważ przez cały czas coś się dzieje. Fabuła jest rozbudowana pod względem fantastyki, romansu i przygody. Autorka przemiennie poświęca miejsce każdemu z gatunków. Pisarka ma niesamowicie barwną wyobraźnię i potrafi przenieść na białe kartki papieru ten świat, który "ona" utworzyła. Literatka potrafi tak bawić się piórem, że jako czytelnik "wskoczyłam do króliczej nory" i wraz z bohaterami i samą autorką przeżywałam niezwykłą, magiczną przygodę. Przygodę, która toczy się w realnym świecie, a baśniowi bohaterowie opuszczają swoją krainę, aby odwiedzić naszą...niestety nie w pozytywnym celu. Fantastyka jest moją słabością, a w "Alyssa i obłęd" dodatkowo mamy wątek miłosny i przygodowy...czegoż można chcieć więcej od książki? Więc jeśli lubicie taką mieszankę gatunków to książka dla Was, jeśli nie lepiej ją sobie darujcie. Nie musicie lubić książek Lewisa Carrolla, aby oczarowała Was Alyssa.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
28-07-2019 o godz 15:52 przez: AgaZaczytana
Są książki, które po przeczytaniu tylko czekają, aż na półce obok pojawi się kontynuacja. Tak było w przypadku przygód Alyssy. Czekałam na drugi tom, bo pierwszy był świetny. Czy drugi okazał się równie dobry? 'Drzwi są pokryte mchem i zupełnie nie pasują do ludzkiego świata, ale już je kiedyś widziałam. Mam na szyi klucz do nich.' Po wydarzeniach z pierwszej części i podróży do Krainy Czarów Alyssa ma nadzieję, że ten etap swojego życia ma już za sobą i teraz wszystko się ułoży. Rozumie przez to spokojne życie w ludzkim świecie. Dziewczyna ma w końcu przed sobą zakończenie szkoły i szkolny bal. Czy tak się stanie? Czy Alyssa nie ma już zobowiązań względem Krainy Czarów? Okazuje się, że Morpheus ma inne plany względem Alyssy. Niespodziewanie staje dziewczynie na drodze i informuje, że musi pomóc mu w uratowaniu czarodziejskiej krainy. Dziewczyna nie jest tym zachwycona, ale jako królowa ma swoje zobowiązania. Czy po raz kolejny stawi czoła przygodom i czarodziejskim stworzeniom? Po lekturze książki 'Alyssa i obłęd' miałam pewne oczekiwania co do kontynuacji. I były one stosunkowo wysokie, ponieważ pierwsza część zrobiła na mnie spore wrażenie. Jakie więc było moje zdziwienie, kiedy miałam problem z wciągnięciem się w historię. Czytając miałam wrażenie, że wydarzenia są bardzo rozciągnięte, a każdy kolejny rozdział wnosi niewiele nowego do samej fabuły. Książka była moim zdaniem wyłącznie wstępem do kolejnej części. Bardzo długim wstępem. Na dobrą sprawę dopiero na kilkudziesięciu ostatnich stronach fabuła przyspieszyła. Wkręciłam się i książka się skończyła. 'Postępujemy tak, jak musimy, żeby chronić to, co kochamy.' Nie zniechęcam, ale też nie polecam. Pomiędzy dwoma tomami historii o Alyssie jest ogromna przepaść. Drugi tom wniósł niewiele do całej fabuły, a po lekturze czułam rozczarowanie. Nie pozostaje mi nic innego, jak czekać na trzeci tom z nadzieją, że będzie przynajmniej w połowie tak dobry jak pierwszy. '- Jaka jest twoja definicja realności? - Ciągle się zmienia.'
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-04-2019 o godz 19:24 przez: Katarzyna Serafin
Po powrocie do świata śmiertelników i odzyskaniu rodziny, życie bohaterki toczy się spokojnie. Alyssa i jej obecnie już chłopak przygotowują się do rozpoczęcia samodzielnego życia poza Ameryką. Jednak wydarzenia jakie miały miejsce w Krainie Czarów niosą za sobą dalsze konsekwencje i choć dziewczyna bardzo chce o wszystkim zapomnieć, jej drugi dom bardzo gwałtownie o sobie przypomina. Tym razem jednak z przeciwnikiem dziewczynie przyjdzie walczyć w realnym świecie. Na jaw wyjdą długo skrywane tajemnice i sekrety rodzinne, a mówione półprawdy przestaną wystarczyć. Które z uczuć będzie w Alyssie silniejsze? Co tak naprawdę kryje historia jej rodziców? I komu dziewczyna może ufać? Akcja ma naprawdę dobre tempo, a intrygi, jakie autorka uknuła sprawiają, że czytelnik tak łatwo się nie znudzi. Dodatkowo sposób dozowania i odkrywania kawałek po kawałku całej zawiłej historii tylko nadają książce smaku. Najbardziej widać to właśnie w "Alyssie i obłęd". Na jaw wychodzą tajemnice i sprawy, które rodzice Ali chcieli zamieść pod dywan, a którym dziewczyna, z pomocą swojego magicznego towarzysza musi stawić czoła. I czasem zachowanie, zwłaszcza Alyssy może irytować, ale mimo wszystko to postać, którą zdecydowanie da się lubić. I nawet obecny trójkąt między głównymi bohaterami nie przeszkadza, a wręcz jest intrygujący. Napięcie w moim odczuciu jest dobrze budowane, a relacje między bohaterami bardzo żywe i ciekawie rozegrane. Mamy poza wspomnianym trójkątem kwestię więzi rodzice - córka, a zwłaszcza matka - córka. Całość prowadzi nas do mało oczywistego końca, po którym aż chce się sięgnąć po część kolejną! Bohaterów się kocha, bohaterom się kibicuje i trzyma za nich kciuki. No i cała kreacja Krainy Czarów i połączeń ze światem śmiertelnych, to naprawdę majstersztyk. Podsumowując: Polecam "Alyssę" zarówno fanom "Alicji" jak i tym, którzy za nią nie przepadają. Zdecydowanie warto po nią sięgnąć i dać się oczarować! ~ Słowny świat Serafina
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
03-05-2019 o godz 13:15 przez: BarbaraAndHerBooks
Wracając z króliczej nory Alyssa myślała, że to już koniec jej przygody z Krainą Czarów. Teraz pochłania ją codzienność – konflikt z nadopiekuńczą matką, problemy w związku z Jebem i szkolny bal. Niestety dodatkowych zmartwień dostarcza jej niespodziewany powrót do jej życia netherlinga Morpheusa. Dziewczyna dowiaduje się, że Czerwona Królowa chce się na nich zemścić i nie zawaha się przy tym przed zniszczeniem obu światów. Alyssa nie wie co ma zrobić i kogo wybrać. Poza tym dowiedziała się, że ktoś z jej najbliższych ją zdradzi i przez to nie wie komu może zaufać… Brzmi ciekawie, prawda? . . Uwielbiam świat wykreowany przez A.G. Howard i mimo tego, że akcja drugiego tomu praktycznie w większości toczy się po naszej stronie lustra, w żadnym wypadku mi to nie przeszkadzało. Jest fascynująco, jest mrocznie i to o wiele bardziej niż w poprzedniej części. Postaci, które wychodzą z ciemności są przerażające, a wyobraźnia autorki zdaje się nie mieć granic. Ja totalnie przepadłam w tym świecie i jestem nim oczarowana! Podoba mi się również to, że bohaterowie są od siebie skrajnie różni i zdecydowanie należę do „teammorpheus. Postać netherlinga jest bardzo tajemnicza, nie wiadomo czego można się po nim spodziewać, ma ciekawy wizerunek i jest bardzo pewny siebie. Przez cały czas kusi Alyssę, która stara się mu opierać, ale…. Więcej Wam nie zdradzę, ale jest naprawdę interesująco. Jestem bardzo ciekawa jak zakończy się ten wątek, ale będę musiała jeszcze trochę na to poczekać :) Co do samej książki, to na samym początku było troszkę nudno, ale gdy tylko do akcji wkroczył Morpheus akcja od razu nabrała tempa i zrobiło się dużo ciekawiej. Poza tym Howard zaserwowała nam kilka ciekawych zwrotów akcji, a sądząc po zakończeniu tego tomu, w trzecim dopiero będzie się działo. Już nie mogę się go doczekać!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-05-2019 o godz 12:37 przez: Zakładki made by A.
Od wydarzeń z pierwszego tomu minęło już trochę czasu. Alyssa stara się wrócić do dawnego życia. Pochłania ją sztuka, chłopak i rozmyślania o wymarzonych studiach. Jak typowa nastolatka zmaga się z nadopiekuńczą matką, a jej największy problem, to zbliżający się bal szkolny. Pozorną zwyczajność burzy pojawienie się dawnego znajomego - Morfeusza, który próbuje nakłonić Alyssę, by mu pomogła. Jak się okazuje Kraina czarów powoli wnika do świata Alyssy zagrażając tym samym bezpieczeństwu dziewczyny, jej bliskich i wszystkich pozostałych. Co zrobi Alyssa? Czy da się porwać przygodzie w tej magicznie i nierównej walce o lepsze jutro? „Alysso, ofiarowano ci szansę przeżycia dwóch żyć i dwóch miłości. To istny cud. Ceń ten dar za to, czym jest. Do zobaczenia wkrótce w Krainie Czarów.” Drugi tom serii jest odrobinę mniej magiczny niż jego poprzednik. Zakochana w całej tej czarodziejskiej aurze, trochę tęskniłam za magią pierwszej części, jednak nie wpłynęło to znacząco na moją ocenę książki, która jako kontynuacja bardzo dobrego pierwszego tomu, również dała radę! Polubiłam tajemniczego i dość mrocznego Morfeusza, a i sama Alyssa wydaje się w tej części bardziej dojrzała. Myślę, że doświadczenia z poprzedniego tomu wzmocniły ją, jako postać. Przez ostatnie dość trudne dni nie do końca miałam nastrój na cokolwiek, jednak chwile relaksu przy tej książce pozytywnie wpłynęły na moje lepsze samopoczucie. Książka dzięki swojej specyficznej magicznej aurze skutecznie mnie odstresowała i już teraz jestem ciekawa, co przyniesie trzeci tom. A wy? Dacie się porwać magicznej fabule, ciekawym zwrotom akcji i fantastycznej atmosferze tej książki? Szczerze zachęcam do sięgnięcia po oba tomy tej zaczarowanej serii!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-05-2019 o godz 21:27 przez: mya1989
Ta książka to prawdziwy obłęd! Kocham, kocham autorkę miłością bezwarunkową. Sposób, w jaki pisze, tworzy swoją książkę jest niesamowity. Howard utwierdza nas, czytelników, w tym, że doskonale wie, co robi i nic spod jej pióra nie wychodzi przypadkiem. Książka ma genialny klimat. Groteska i makabra, aż się z niej wylewają, podobnie zresztą było w pierwszym tomie. Wszystko w tej książce jest creepy i trochę można mieć po niej koszmary🤪 A co tam w trawie piszczy? Ano trójkąt miłosny, zresztą występował już w pierwszym tomie, nikogo więc nie zaskoczył. Jeśli o mnie chodzi to ze mnie totalny #teammorpheus. Sorry, ale Jeb to za święty jest, a od wieków wiadomo, że dziewczyny wola bad boyów hahah😁😁😁 Ogólnie akcja toczy się rok po wydarzeniach z 'Alyssy i obłędu'. Dziewczyna wiedzie spokojne życie, planując studia, zamieszkanie z Jebem oraz na nowo poznając się z matką. Morph tkwi w jakiejs dziurze, totalnie się nie pokazując. Ale oczywiście ma swoje wielkie wejście i z hukiem powraca do życia Alyssy, sielanka się kończy. Niestety razem z Morpheusem przybywają inne stworki i potworki, a Alyssa musi im stawić czoła. I to wcale nie jest łatwe. Akcja zaczyna pędzić na łeb na szyję od połowy książki, więc się nie zniechęcajcie! No i to zakończenie, totalnie wbija w fotel. Rozważam, czy nie zakupić kolejnego tomu w wersji anglojęzycznej, jednak nie wiem, czy to nie za dużo dla mnie. 'Alyssa i obłęd' to kawał naprawdę dobrej fantastyki młodzieżowej, mogłoby być troszkę mniej tej dramy miłosnej, ale ja to kocham 😍 😁 wiem jednak, że niektórym to przeszkadza. W każdym razie polecam i polecać będę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-10-2019 o godz 15:08 przez: Anonim
Książka opowiada historię Alyssy, która jest powiązana więzami krwi z główną bohaterką książek Carrolla, Alicją. Dzięki temu dziewczyna jest w stanie odwiedzać Krainę Czarów i ma w tym swój cel, musi uratować kraj przed Czerwoną Królową. Drugi tom skupia się na tym jak Alyssa radzi sobie z brzemieniem jaki spoczywa na jej ramionach oraz jak godzi ze sobą swoje dwie natury, ludzką i magiczną. Kiedy jej życie zaczyna powoli się układać nagle do realnego świata przenika tajemniczy Morpheus. Mężczyzna ma do przekazania wiadomość. Czerwona Królowa nigdy się nie poddaje, a teraz zbiera siły i jest jeszcze bardziej potężna. Allyssa musi podjąć decyzję, czy chce walczyć o dobro Krainy Czarów, czy woli żyć spokojnie jako zwykły śmiertelnik. Wybór nie będzie prosty jednak los nie pozostawi dziewczynie wyboru. Aby przetrwać musi ponownie zmierzyć się ze złą królową.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
03-04-2019 o godz 10:18 przez: onlypretender
• Kraina Czarów przedstawiona przez A. G. Howard znacznie różni się od wizji Lewisa Carrolla. To miejsce pełne niebezpieczeństw i mrocznych bohaterów. • Ta część nie porwała mnie tak samo, jak "Alyssa i czary". Warto ją przeczytać dla Morpheusa, ponieważ to on wysuwa się na pierwszy plan i ma w sobie coś hipnotyzującego. Trudno nie westchnąć, czytając sceny z jego udziałem! • Chociaż niepotrzebnie przeciągane wydarzenia mnie rozczarowały, z pewnością dam szansę finałowi trylogii. Jestem bardzo ciekawa zakończenia i wierzę, że akcja porwie mnie tak samo jak w przypadku pierwszego tomu! więcej: www.onlypretender.pl
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-05-2019 o godz 11:31 przez: Anonim
Alyssa i obłęd była dla mnie mega pozytywną i zaskakującą kontynuacją serii. Zawsze przy drugich tomach obawiam się, że autor niczym mnie już nie zaskoczy i czytanie to będzie droga przez mękę, jednak drugi tom Alyssy to istne cudo! Autorka od samego początku buduje napięcie i zniecierpliwienie, które sprawiło, że nie mogłam oderwać się od książki. A zakończenie jej sprawiło, że z ogromną niecierpliwością będę czekać na trzecią część. Podobało mi się również rozwinięcie niektórych wątków, jak i osobowości niektórych bohaterów. Czy warto przeczytać drugą część Alyssy? Oczywiście, że tak.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-08-2019 o godz 09:01 przez: Magdalena Senderowicz
Nie ukrywam, że autorka idealnie trafiła w moje gusta. Obydwa tomy tej serii mocno do mnie przemówiły, a ich lektura była czystą przyjemnością. Mocno zaangażowałam się w życie bohaterów, stałam się częścią tej historii i zdecydowanie wzbudzała ona we mnie różnego rodzaju emocje. Książki, które potrafią oderwać mnie od rzeczywistości, należą do moich ulubionych. To właśnie tego oczekuję od porządnej powieści – że mimo siedzenia w fotelu potrafię być całkowicie gdzie indziej, zarówno duchem, jak i ciałem. Cała recenzja: bookeaterreality.pl
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji

O autorze: Howard A.G.

Alyssa i czary
okładka  miękka
4.4/5
(4,5/5) 39 recenzji

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Belladonna. Tom 1
4.4/5
37,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Nawia. Szamanki, szeptuchy, demony Opracowanie zbiorowe
4.5/5
44,99 zł
Megacena

Podobne do ostatnio oglądanego