Żelazny król (okładka  twarda, wyd. 02.2024)

Sprzedaje empik.com : 38,64 zł

38,64 zł
64,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Ojciec sześcioletniej Meghan Chase zniknął i od tego dnia życie dziewczynki nie było już takie samo. Nie potrafiła odnaleźć się ani w szkole, ani w rodzinnym domu.

W dniu szesnastych urodzin Megan jej najlepszy przyjaciel Robbin odkryje przed nią świat, którego istnienia nie przeczuwała, i uczucia, o jakich nie śniła. Nie spodziewała się, że prawda może być aż tak zaskakująca. W krainie Nigdynigdy dowiaduje się, że jest córką mitycznego króla elfów, a jednocześnie pionkiem w toczonej od dawna śmiertelnej wojnie dwóch królestw.

Megan będzie zmuszona odpowiedzieć sobie na pytania: Jak daleko zdoła się posunąć, aby uratować osobę, na której jej zależy? Czy potrafi powstrzymać zło, jakiemu żadna istota z krainy elfów nie śmie się przeciwstawić? Czy rozbudzi uczucie w młodym księciu, który chętniej widziałby ją martwą, niż pozwolił na rozpalenie swego lodowatego serca?

I czy wypełni swe przeznaczenie?

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1432453495
Tytuł: Żelazny król
Seria: Żelazny dwór
Autor: Kagawa Julie
Tłumaczenie: Lipińska Joanna
Wydawnictwo: Wydawnictwo Vesper
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 392
Numer wydania: I
Data premiery: 2024-02-12
Rok wydania: 2024
Data wydania: 2024-02-12
Forma: książka
Okładka: twarda
Wymiary produktu [mm]: 210 x 40 x 150
Indeks: 58917275
średnia 4,5
5
40
4
12
3
6
2
0
1
1
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
15 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
4/5
21-04-2024 o godz 18:44 przez: Karolina | Zweryfikowany zakup
Zacznijmy od oddania podziwu przepięknej okładce i jej ślicznie różowo barwionym brzegom. Klimat książki to baśniowy świat wypełniony urokami i fantazjami. Gdzie na każdym kroku w krainie Nigdynigdy można spotkać postacie z legend, baśni. Krwiożercze czerwone kapturki, chcące Cię zjeść gobliny, zabójcze królowe, chimery, ogry, smoki i inne nie za przyjemne stworzenia, których lista zdaje się nie kończyć. Zalecane jest być ostrożnym, żeby nie podmieniono ci brata na odmieńca. Nie układać się z kim popadnie. Ogólnie wszystko tu ma swoją cenę, a obietnice są bardzo ważne. Bohaterka coś o tym wie. Megan Chase jest bardzo lojalną i oddaną dziewczyną. Szesnastolatką, która odstaje od swoich rówieśników i ma ledwie jednego przyjaciela. To taka opowieść dla nastolatków lat 2014. Czyta się przyjemnie, nie dłuży się, jest w sam raz. Akcja nie jest jednak zbyt rozwinięta. Postacie nie bardzo mnie ciekawią z wyjątkiem Puka i Grimalkina. Wybory miłosne bohaterki były dla mnie dziwne i irytujące. Jednak polecam, tym bardziej jeżeli komuś podobają się te klimaty.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-04-2024 o godz 20:24 przez: Ilona_84 | Zweryfikowany zakup
Ciekawa, trochę inna od tych które do tej pory czytałam, coś mi w niej brakowało, może bardziej rozwiniętej akcji.....
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-04-2024 o godz 13:07 przez: Magdalena | Zweryfikowany zakup
Nie spodziewałam się tak fajnej książki a do tego z takimi brzegami 😱kocham ❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-03-2024 o godz 10:36 przez: Małgorzata | Zweryfikowany zakup
Ta okładka jest przecudna!!! Dodatkowo w środku znajduje się zakładka !
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-04-2024 o godz 00:16 przez: Katarzyna | Zweryfikowany zakup
Piękne wydanie specjalne
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-02-2024 o godz 13:36 przez: TylkoSkończęRozdział
Poleciałam na wygląd :D przyznaję się bez bicia, że decyzję o przeczytaniu tej serii podjęłam w dużej mierze ze względu na to, jak została wydana. Absolutnie doskonałe okładki i barwione brzegi! Bo ja i młodzieżowe fantasy? Dziękuję, postoję ;) I gdybym nie poleciała na okładkę kierując się tylko opisem i sztywnym trzymaniem się ulubionych gatunkowych rewirów nie poznałabym tej fenomenalnej historii! Okazało się bowiem, że "Żelazny król" idealnie wstrzelił się w mój gust! Meghan Chase jest zwykłą, lekko wyautowana nastolatką. Podkochuje się (bez wzajemności) w szkolnym przystojniaku. Rówieśnicy, delikatnie mówiąc, nie pałają do niej zbyt ciepłymi uczuciami. Wszystko zmienia się w dniu jej szesnastych urodzin, kiedy znika jej ukochany przyrodni braciszek, a Robbin - jej najlepszy (i jedyny) przyjaciel zabiera ją do krainy Nigdynigdy. Ten magiczny świat pełen fantastycznych, dziwacznych stworzeń skrywa wiele tajemnic i niebezpieczeństw. Prócz takich tam rewelacji, że Meghan jest elfką, a jej ojciec tak naprawdę nie umarł, tylko przeniósł się do krainy Nigdynigdy bo był królem elfów, dziewczyna musi zmierzyć się z trollami, czerwonymi kapturkami i nieoczekiwanie rodzącą się miłością... Dzień jak co dzień ;) takie tam z życia nastolatki :) Julie Kagawa zaserwowała bardzo lekką, przyjemną w odbiorze propozycję dla czytelników takich jak ja - którzy fantastykę, baśniowe klimaty i przede wszystkim - miłosne zawirowania nastolatków trzymają na dystans. Jednak autorka tak zgrabnie, zmyślnie połączyła wątki, że przez powieść się gna, aby poznać zakończenie tej niesamowitej historii. Czy Meghan odnajdzie brata i kto tak naprawdę stoi za jego uprowadzeniem, czy ta rodząca się miłość miedzy półelfką a elfem ma racje bytu, czy Meghan wróci bezpiecznie do świata ludzi? Fikcja zgrabnie miesza się z rzeczywistością nie pozostawiając czytelnikowi chwili na oddech, bo bohaterowie albo walczą o życie, albo rozmyślają nad odpowiednią strategia działania. Plastyczny język, ciekawie nakreślone postaci, świetny pomysł na intrygę i wątek żelaznego króla. Setnie się ubawiłam i z przyjemnością chwytam za drugi tom! "Nigdynigdy znika. W końcu wszyscy uschniemy i umrzemy na pustyni logiki i nauki".
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
22-03-2024 o godz 14:04 przez: czytanie.na.platanie
Kogo nie skusiłyby te piękne okładki? Mnie prócz nich przyciągnęło do tych cudownych wydań nazwisko Autorki Julie Kagawa, której twórczość poznałam przed kilku laty za sprawą cyklu o smokach „Talon” i żałowałam, że w naszym kraju zostały wydane jedynie dwa jego tomy. Dzięki Wydawnictwu Vesper mogę ponownie posmakować jej pióra i wraz z bohaterami cyklu „Żelazny dwór” udać się w podróż do magicznej i niebezpiecznej krainy Nigdynigdy. Życie szesnastoletniej Meghan Chase zmienia się diametralnie, gdy za sprawą zaginięcia jej młodszego brata dowiaduje się o istnieniu świata ukrytego przed ludzkim wzrokiem, ale też ściśle z nami powiązanego. Jego siłę budują bowiem nasze sny i wyobrażenia, a dotychczasowy kształt i równowagę zakłóca lawinowo rosnące zamiłowanie człowieka do technologii. Pragnąca odnaleźć brata dziewczyna zmierzy się nie tylko z zaskakującymi prawdami o sobie i swoim otoczeniu, ale też wielokrotnie stawi czoła trudnym wyzwaniom i własnym lękom. Kraina Nigdynigdy nie należy do sielankowych i przyjaznych. Zamieszkujące ją niezwykłe stwory wykazują się krwiożerczym instynktem i tu nic nie dostaje się za darmo. Każda przysługa okupiona jest swoją ceną i trzeba nieustannie uważać, by nie stać się czyjąś „zabawką albo przekąską”. Dodatkowo temu światu zagraża wojna, tak inna od dotychczasowych konfliktów pomiędzy utrzymującymi kruchy rozejm dworami Letnim i Zimowym. Na szczęście dziewczyna ma swoich genialnych przewodników niesfornego Puka i kota Grimalkina, którzy zostali moimi zdecydowanymi ulubieńcami cyklu. Ta fascynująca powieść drogi prowadząca nas krętymi ścieżkami pełnego magii i tajemnic niezwykłego świata traktuje nie tylko o odkrywaniu własnej tożsamości, próbie pogodzenia się z własnym dziedzictwem, ale też o rodzinnych więzach, przyjaźni i miłości. A przy tym ostatnim wątku będzie iskrzyć, bo Zimowy Książę jest oczywiście najgorszym wyborem, jakiego mogła dokonać córka jego wroga Króla Oberona. Bo wspominałam już, że Meghan okazuje się w połowie elfką i księżniczką? Nie wspomniałam i wielu innych zaskakujących rzeczy też Wam nie zdradzę, żeby nie odbierać Wam przyjemności z odkrywania tego świata. No może tylko napomknę o krwiożerczych czerwonych kapturkach, które mnie urzekły. Znakomicie udało się Autorce połączyć oba światy, ten magiczny i realny zwracając uwagę na nurtujące je problemy i sieć wzajemnych powiązań. I choć nastoletnia bohaterka zdradzająca typowe dla swojego wieku zachowania i przemyślenia wywoływała czasem mój nieco protekcjonalny uśmiech, przewracanie oczami czy kręcenie głową, to jednak wciągała mnie w swoją niezwykłą historię. Nie da się ukryć, że patrzyłam na nią przez pryzmat mojego wieku i doświadczeń, więc dla grupy docelowej może okazać się bohaterką, z którą tak łatwo będzie się utożsamić. Mój przykład pokazuje jednak, że i dla „starszej młodzieży” ta opowieść może okazać się podróżą fascynującą na tyle, że już pochłonęłam kolejny tom „Żelazna córka”.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-04-2024 o godz 11:57 przez: Snieznooka
„Żelazny król” to moje drugie spotkanie z twórczością autorki, muszę przyznać, że ta seria mnie zaintrygowała. Wydanie jest piękne z barwionymi brzegami, opis wydawcy sprawił, że bardzo chciałam ją przeczytać. To książka, która rozpoczyna cykl o niebezpiecznych, nieprzewidywalnych elfach, które są równie okrutne, jak Żelazny dwór. Uwielbiam wznowienia, dzięki nim można dostać szansę na poznanie historii, której nie miało się okazji dostrzec wcześniej. To jedna z tych książek, w której mamy magię, dziwne, zupełnie niepodobne do nikogo istoty, które bywają nieobliczalne i złośliwe. Czy znajdziecie w sobie odwagę, aby trafić do świata Nigdynigdy? Główną bohaterką książki autorstwa Julie Kagawy od tytułem „Żelazny król” jest Meghan Chase, to nastolatka, która ma dość ciężkie życie. Nie lubi zwracać na siebie uwagi, woli być niewidoczna, zwłaszcza, że potrafi z łatwością zrazić do siebie innych. Jej ojciec zaginął w tajemniczych okolicznościach, a jej matka uznała, że przyszedł czas, aby ułożyć sobie życie na nowo. Zamieszkała na farmie z Meghan, na zupełnym uboczu. Jej rodzina się powiększyła, ma przyrodniego brata, wszystko się jakoś układa do czasu, kiedy w jej otoczeniu zaczynają dziać się dziwne rzeczy. W dniu szesnastych urodzin dziewczyny, jej najlepszy przyjaciel Robbin wyjawia jej prawdę, na którą nikt nie byłby gotowy. Inny świat staną przed nią otworem, kraina Nigdynigdy, z którą jest połączona, ponieważ jest córką króla elfów. Czy będzie potrafiła z tym żyć i ocalić kogoś, na kim jej zależy? Jakie będzie jej przeznaczenie? W książkę „Żelazny król” wciągnęłam się od pierwszej strony i pokochałam klimat stworzony przez autorkę. Czytając, czułam się jak Alicja w Krainie Czarów, a to za sprawą wszystkich niesamowitych stworzeń, które bohaterka spotkała na swojej drodze. Julie Kagawa emanuje stylem, który czyta się łatwo i przyjemnie. Nie zasypuje czytelnika natłokiem informacji, raczej powoli wprowadza czytelnika w wykreowany przez siebie świat. Opisy ubarwiają strony powieści, a jej ton nigdy nie jest zbyt pompatyczny. Podobała mi się postać głównej bohaterki, jest silna, niezależna, uparta i bezinteresowna. To jest rodzaj postaci, o której chcesz czytać, którą się w pewien sposób podziwia. W głębi serca jest niepewna siebie, jak wielu z nas i uważałam, że można się z nią łatwo się utożsamić. „Żelazny król” to historia, która wciągnęła mnie całkowicie i dość szybko ją ukończyłam. Zakończenie wywołało u mnie ogromne emocje, dlatego teraz nie mogę się doczekać przeczytania drugiej części. Bardzo cieszył mnie fakt, że znajdowała się u mnie w domu i tylko czekała, aby wziąć ją do ręki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
05-03-2024 o godz 10:17 przez: stronisko
Cykl Żelaznego Dworu Julie Kagawy wziął nas z zaskoczenia i zdecydowanie nie żałujemy! Część motywów może nie przypaść wszystkim do gustu, ale po kolei! “Żelazny Król” 🩷 to początek serii, w której poznajemy Meghan - na pozór normalną nastolatkę, która w dniu swoich szesnastych urodzin odkrywa, że jest w połowie elfką i córką króla Letniego Dworu. Z dnia na dzień wplątana zostaje w potyczki między Arkadią a Dworem Zimy, nie mając dodatkowo pojęcia, że najgorsze dopiero nadchodzi! “Żelazna Córka” 💙 to równie udana kontynuacja, która w żaden sposób nie odstaje od swojej poprzedniczki, a momentami wręcz ją wyprzedza! Zacznijmy od przepięknego wydania, ale tego przy Wydawnictwie Vesper można się zawsze spodziewać. Twarda oprawa, okładka przyciągająca uwagę oraz malowane brzegi robią robotę! 🤩 Całość czyta się dość szybko. Mariusz jako wielki fan motywu podróży w książkach z gatunku fantasy, bawił się dobrze, więc to już dobry znak. 😁 Postacie są dobrze zarysowane, chociaż główna bohaterka chyba będzie tą najmniej lubianą (czy ktoś policzył, ile razy ona mdleje na przestrzeni obu części? 😅), na szczęście mamy też Grimalkina, Puka czy Zimowego Księcia, którzy trzymają poziom. Akcja jest dość wartka, a opisy walk czy bitew na pewno robią wrażenie. Wśród najlepszych motywów warto zaznaczyć połączenie świata magicznego z tym, który znamy na co dzień. Druga część bardzo mocno wprowadza tę część niemagiczną, co jest dość ciekawym zabiegiem w tego typu powieściach. 😊 “Żelazny Król” i “Żelazna Córka” to całkiem dobre pozycje gatunkowe. Dla fanów elfów, magii, uroków, a także… sprzętu elektronicznego (dla wtajemniczonych!) będzie to duża doza rozrywki. 😍
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
18-04-2024 o godz 13:22 przez: booksoverhoes
Wokół Meghan zawsze działy się dziwne rzeczy. Jej tato zaginął lata temu w tajemniczych okolicznościach, ludzie często zapominają o jej istnieniu, a ona sama widzi istoty, które nie powinny istnieć. Jednak dopiero w dniu swoich szesnastych urodzin odkrywa całkiem nowy, magiczny świat i rolę, którą może w nim odegrać. "Żelazny Król" to moje drugie spotkanie z Julie Kagawą (pierwszym był "Cień kitsune") i tym razem odbyło się ono w wersji zdecydowanie bardziej młodzieżowej. Jest to powieść raczej prosta - w takim sensie, że napisana została prostym językiem, a jej akcja nie jest przesadnie skomplikowana i przez to historia idealnie nadaje się dla młodszego czytelnika. Elfi świat, do którego wpadamy razem z Meghan, to przyjemnie barwne, pełne magii miejsce ze szczyptą mroku, choć jego kreacja pozostaje raczej sztampowa. Brakuje tu też lepszego rozwinięcia postaci, które wydają się raczej jednowymiarowe, i relacji między nimi - zarówno wątek przyjaźni głównej bohaterki, jak i ten romantyczny na pewno znacznie zyskałyby, gdyby autorka poświęciła im trochę więcej czasu. Z drugiej strony w książce ciągle coś się dzieje, akcja trzyma dobre tempo, przenosi nas w kolejne miejsca w ludzkim i magicznym świecie, a nowe lokacje i postaci nadają historii dynamiki. Niektóre momenty trzymają w napięciu, inne są zabawnymi przerywnikami, a całość wypada po prostu… uroczo! Daję też plusik za pomysł na kreację głównego złola i jego magię! Na pewno poleciłabym tę historię młodszym czytelnikom, jako początek fantastycznej przygody. Kojarzyła mi się z książkami, które sama czytałam za dzieciaka i była to bardzo przyjemna podróż w przeszłość.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
26-02-2024 o godz 17:56 przez: Julia
3,75 ⭐️ Czytając tę książkę czułam się trochę jakbym cofnęła się do dzieciństwa i to było najfajniejsze uczucie, jakie w ostatnim czasie dostałam ze strony książek. Bajkowy świat, który widzą tylko dzieci i bardzo nieliczni dorośli pewnego dnia wzywa do siebie Megan, która jest z nim związana w stopniu o którym nigdy nawet nie śniła. Czeka ją trudne zadanie do wykonania a do pomocy ma trójkę totalnie niepasujących do siebie stworzeń. Ta książka to kwintesencja większości bajek, których słuchaliśmy w dzieciństwie na dobranoc. Elfy, wróżki, trytony, gnomy, krasnoludy, gadające koty a nawet mechaniczne chomiki a całe to towarzystwo w zjawiskowo magicznej otoczce oddzielone od siebie jedynie dworami zimy i wiecznego lata. Absolutnie przepadałam w tym świecie od pierwszych stron. Czytało mi się to wyśmienicie dobrze, ale momentami powieść jak dla mnie trochę za bardzo pędziła zamykając szybko wątki, które spokojnie mogły być trochę bardziej dopracowane. To co na pewno nie przypadło mi do gustu to wątek romantyczny znajdujący się prawie na końcu książki, niestety absolutnie nie byłam w stanie poczuć chemii pomiędzy bohaterami i miałam wrażenie, że jest to wtrącone na siłę. Tak jak początkowo autorka jeszcze próbowała trochę budować napięcie, tak w pewnym momencie to po prostu się stało i szczerze byłam tym ogromnie zawiedziona, bo liczyłam tu na coś naprawdę niesamowitego. Mimo wszystko historia była bardzo ciekawa a akcja dynamiczna, podobał mi się główny zamysł fabuły i jestem ogromnie ciekawa jak potoczą się dalsze losy Megan, bo mam wrażenie, że dopiero teraz będzie się działo.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-05-2024 o godz 20:55 przez: Rozważna
Meghan jest troszkę niewidoczna we własnym domu. Tak naprawdę może się wydawać, że jej obecność odczuwa tylko jej młodszy przyrodni brat Ethan oraz pies. W dniu szesnastych urodzin życie dziewczyny zmienia się jednak nie do poznania. Ethan zostaje porwany do mitycznej krainy Nigdynigdy, a sama Meghan okazuje się być córką elfiego króla Lata. Wszystko to wydaje się być nieprawdopodobne, bo dziewczyna pamięta swojego ojca i moment kiedy on zaginął. Zdecydowanie to nie był król elfów. Teraz jednak dziewczyna staje przed wyzwaniem odzyskania brata, a także odnalezienia się w magicznej krainie. Na szczęście może liczyć na swojego przyjaciela, który też okazuje się być elfem. Jednak gdy Meghan podróżuje przez krainę Nigdynigdy okazuje się, że pojawił się nowy wróg, a ona może być kluczem by go pokonać. Czy dziewczyna da sobie radę? Muszę Wam powiedzieć, że byłam pozytywnie zaskoczona tą powieścią. Przede wszystkim byłam zdziwiona, że ona była już kiedyś w Polsce wydana. Natomiast sam „Żelazny król” bardzo mnie wciągnął i zanim się nie obejrzałam byłam przy końcu powieści. Julie Kagawa wciągnęła mnie w stworzony przez siebie świat, w którym możemy spotkać postacie znane m.in. ze „Snu nocy letniej”. Po Meghan czułam co prawda, że jest postacią stworzoną kilkanaście lat temu, ale mimo wszystko była ona przyjazna i całkiem nieźle mnie prowadziła przez karty powieści. Dwa wrogie królestwa, nowy wróg, stary przyjaciele, umowy, przysługi i zobowiązania – wszystko to w otoczeniu elfickiej krainy znajdziecie w tej historii. Ja byłam zadowolona i od razu sięgałam po następny tom 😊
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
01-04-2024 o godz 17:48 przez: Ewa
Meghan jest zwykłą nastolatką. Jest nieco zakompleksiona, ale bystra. Czasami wydaje jej się, że widzi dziwne rzeczy, ale zrzuca to na bujną wyobraźnię… do czasu, gdy te objawy zaczynają się nasilać i wkrótce okazuje się, że nie jest taka zwyczajna jak jej się wydawało. Pewnego dnia, gdy wraca do domu po szkole dziwne i agresywne zachowania jej brata wzbudzają w niej niepokój. Okazuje się, że miejsce jej brata zajął „odmieniec”, a mały Ethan został porwany. Meghan rusza bratu na ratunek i tak oto wkraczamy do krainy NigdyNigdy. Na swojej drodze nastolatka spotka najprzeróżniejsze stworzenia, elfy, trolle, gnomy, chimery i całe mnóstwo innych osobliwości. W tej bajkowej i niebezpiecznej krainie wychodzi na jaw kim naprawdę jest Meghan i że odnalezienie brata jest tylko jedną z misji, którą będzie musiała wykonać. Książka z gatunku fantastyki, młodzieżówka i ja – nie mój gatunek, nie mój przedział wiekowy i jak wypadło? Ano fantastycznie! Barwna, bajkowa narracja oderwała mnie kompletnie od rzeczywistości. Fabuła, choć lekko przewidywalna jest bardzo wciągająca. Wykreowani przez autorkę bohaterzy zapewniają świetną zabawę, wzbudzają sympatię, rozśmieszają i stają się przyjaciółmi czytelnika, a o sarkastycznym kocie Grimalkinie mogłabym przeczytać całą, osobną powieść. Bawiłam się przy tej lekturze przednio i niedługo zaczynam kolejną część, bo zakończenie wzbudziło dodatkowe emocje i zainteresowanie. Ta lekka lektura stanowczo przemówiła do mojego wewnętrznego dziecka i po trudniejszych, cięższych lekturach była idealnym wytchnieniem.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-04-2024 o godz 16:39 przez: Martyna
o wielu wcześniejszych opiniach, w których słyszałam, że czuć, że książka została napisana te kilkanaście lat temu zaczęłam się obawiać.  Dużo osób mówiło też o podobieństwach do "Okrutnego księcia" za którym ją nie przepadam.  Ale podczas czytania ja tych rzeczy nie odczułam. Może faktycznie chwilami dało się odczuć czas powstania książki, ale było to minimalne, a mi wogóle to nie przeszkadzało.  Przyznam, że bardzo wykręciłam się w czytanie, fabuła jest bardzo angażująca oraz ciągle coś się dzieje. Kagawa nie daje nam ani na chwilę wytchnienia, a pierwszy z takich dużych plot twistów pojawia się koło strony 130, więc jak możecie się domyślić akcja naprawdę pędzi.  Kreacja postaci zdecydowanie na plus, ale bardzo zaciekawił mnie Grimalkin , który kojarzył mi się z animacją "Koraliny". Szczególnie jednak chciałam zwrócić uwagę na aspekt technologii w tej książce.  Czytałam dużo fantastyki, ale z takim wątkiem się jeszcze nie spotkałam. Mianowicie mamy tutaj wykreowany świat, w którym przez rozwój internetu czy różnych urządzeń elektronicznych magiczny świat obumiera.  Myślę, że powinno wywołać to w nasz refleksje, dotyczące zabijania takich naszych "magicznych światów" w głowach przez telefony. Jednak zajmują one coraz większą część naszego życia, ale odbierają nam wiele codziennych przyjemności.  Z takimi przemyśleniami was zostawiam, a  książkę jak najbardziej polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-02-2024 o godz 22:08 przez: Oliwia Maria
Zacznijmy od tego, że wydanie jest bajeczne! Piękna okładka, barwione brzegi, twarda oprawa. A treść? Treść ma w sobie również elementy bajki, chociaż są momenty trwogi i strachu. Przez książkę się płynie. Przeczytałam ją w dwa spokojne wieczory. Autorka w bardzo plastyczny sposób opisuje cały świat przedstawiony, łatwo więc przenieść się w wyobrazni do Nigdynigdy. Ta książka ma w sobie klimat minionej dekady. Opowiadana historia nie jest skoplikowana a mimo wszystko wciąga, intryguje. Bardzo podobały mi się nawiązania do dzieła Szekspira. Elfy, dwa rywalizujące dwory, nieznany wróg, magiczne istoty, niebezpieczeństwo, nastoletni romans, przyjacielksa opieka i młoda dziewczyna w nieznanym świecie. Chociaż książka nie jest niczym odkrywczym, akcja tam nie pędzi to ma niesamowity klimat i taką jakąś magię, że podczas czytania robi się ciepło i lekko na sercu. Chociaż bywa brutalnie to atmosfera niezwykłości góruje nad tym. No jak masełko. Wciągnęłam się całą sobą w czytaną opowieść. Super pozycja dla osób dopiero wchodzących w świat fantastyki, nastoletnich czytelników czy dla pragnących relaksu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Park Jurajski
4.7/5
37,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Bezmiłość
4.7/5
29,72 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Lęk
4.5/5
29,39 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Ten drugi
4.4/5
29,72 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Deman
4.6/5
47,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Grzesznik
4.6/5
29,39 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Dom Maynarda
4.3/5
32,54 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Dunkel
3.9/5
26,44 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Poławiacz
4.4/5
29,39 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Wilgość
4.5/5
23,50 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Pieśń Bogini Kali
4.5/5
39,95 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego