Zapomnij, jak sie nazywam (okładka  miękka, wyd. 04.2021)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń

Dostępny w salonie empik

Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Może Cię zainteresować

Skąd masz wiedzieć, komu możesz zaufać… kiedy nie wiesz nawet, kim jesteś? Stoisz przed drzwiami własnego domu. Są w nim jacyś obcy ludzie. I nagle coś do ciebie dociera. Nie pamiętasz, jak masz na imię.

Wylądowała na dworcu po ciężkim tygodniu w pracy. Jej torebka została skradziona, a razem z nią jej tożsamość. W środku było całe jej życie: paszport, portfel, klucze do domu. Kiedy chciała zgłosić przestępstwo, nie mogła sobie przypomnieć własnego imienia. Pamiętała jedynie adres.

Teraz stoi przed domem Tony’ego i Laury. Mówi, że tutaj mieszka. Oni twierdzą, że nigdy jej nie widzieli.

Któreś z nich kłamie.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1264533628
Tytuł: Zapomnij, jak sie nazywam
Autor: Monroe J.S.
Tłumaczenie: Walulik Agnieszka
Wydawnictwo: Wydawnictwo W.A.B.
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 464
Numer wydania: I
Data premiery: 2021-04-14
Data wydania: 2021-04-14
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 130 x 22 x 190
Indeks: 37899905
średnia 4,3
5
24
4
11
3
3
2
2
1
2
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
22 recenzje
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
4/5
19-05-2021 o godz 11:30 przez: Magdalena Mierzynska | Zweryfikowany zakup
Nie jest to zwykły thriller. Jego akcja jest tak absorbująca, że wymaga od nas skupienia i angażuje w rozwiązanie licznych zagadek. Wydarzenia w książce dzieją się zaledwie w ciągu kilku dni, a ich intensywność rozkłada nas na łopatki. Pamięć jest zawodna, a co jeśli główna bohaterka ma amnezję? Zostaje okradziona, nie pamięta jak się nazywa. Jedyne co pamięta to adres swojego domu. Swojego? Osoby w nim mieszkające twierdzą, że nigdy jej nie widzieli. Kto kłamie? Kto mówi prawdę? Mieszkańcy domu postanawiają jej pomóc, nadają jej imię. Imię dziewczyny, która zaginęła po pobycie w szpitalu psychiatrycznym. Żeby było ciekawiej zabiła swoją przyjaciółkę. Tu zaczyna się niezły kołowrotek. To co autor stworzył jest niezłą bombą psychologiczną. Pamięć, amnezja, obłęd. Można by dużo napisać, ale nie chce psuć Wam zabawy. Kiedy miałam już wizję zakończenia autor postanowił mnie wywieźć w pole. Takiego zakończenia to się nie spodziewałam.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
3/5
09-04-2022 o godz 19:19 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
książka była strasznie pogmatwana, szybko się czytało ale to nie moje klimaty.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-10-2022 o godz 20:32 przez: kasku51 | Zweryfikowany zakup
Świetna, nietypowa:)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-08-2021 o godz 14:36 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Genialna!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-04-2021 o godz 22:05 przez: saskia
Pamięć ludzka wydaje się dość precyzyjnym mechanizmem, nieograniczonym w swojej pojemności, gdzie znajdzie się miejsce na to, co ważne i całkowicie zbędne. Bywa ona największym sprzymierzeńcem człowieka, ale również i najgorszym wrogiem. Co gorsze: pamiętać wszystko, nawet najgorsze chwile czy zapomnieć, nawet o tym, co było dobre i na nowo budować swoje wspomnienia, bez obciążającego bagażu? Jak można nie wiedzieć jak się nazywasz, gdzie mieszkasz, gdzie było się wczoraj, a jedyne co utkwiło w pamięci to budynek, nie jakiś, ale w konkretnej miejscowości i przy określonej ulicy? Laurze i Tony`iemu też nie tak łatwo w to uwierzyć gdy otwierają drzwi obca kobieta twierdzi, że to jej dom. Oni ją nie znają, za to ona zdaje się poznawać budynek, no i świetnie pamięta adres, poza tym nic więcej. Skradziona torebka też nie ułatwia sprawy, bo były w niej dokumenty. Dlaczego więc właśnie to miejsce utkwiło w głowie nieznajomej? Małżeństwo nigdy jej nie widziało, nie kojarzy ją z jakichkolwiek wspólnych wydarzeń. Po prostu kompletnie obca osoba, lecz jednocześnie zna ich dom jak oni sami. O co w tym chodzi? To samo pytanie nurtuje najbardziej zainteresowaną, co ją ściągnęło właśnie tutaj? Nikt tego nie wie, lecz wielu chce pomóc kobiecie, ale co faktycznie kieruje nią i nimi? Nic podejrzanego nie dzieje się, ale ta sytuacja wydaje się mieć drugie dno, chociaż czy tak jest w rzeczywistości? Komuś twarz kobiety z amnezją kogoś przypomina, ale kogo? Może to jedynie zbieg okoliczności? W tej historii są same znaki zapytania, co jest prawdą, a co jest ewentualnym oszustwem? Kiedy wróci pamięć nieznajomej? Coś nie daje spokoju Laurze, ich niespodziewany gość także chce odzyskać swoje wspomnienia, a Tony jest bardzo pomocny. Pozostaje jeszcze sprawa najważniejsza czyli odzyskania tego, co zostało z jakiegoś powodu utracone, ale czy wtedy na pewno wszystko wróci do tego stanu sprzed pojawienia się tajemniczej kobiety? Wstrząsający finał. Te dwa ostatnie słowa z opisu okładki książki „Zapomnij jak się nazywam” wydają się mówić wszystko, ale nim on nastąpi przed czytelnikami czterysta stron doskonałego thrillera. Narastający niepokój daje się odczuć od samego początku powieści i jego obecności nie da się zignorować, wzmaga go kluczowy znak zapytania i to, co zaczyna się rozgrywać na naszych oczach. J.S. Monroe zręcznie podsyca zaintrygowanie, wskazuje prawdopodobne wyjaśnienia tego, co ma miejsce, z drugiej strony przedstawia nadzwyczaj spokojną okolicę, gdzie każdy każdego zna i wszyscy wiedzą o sobie wszystko. No właśnie czy tak faktycznie jest? Na ile znamy siebie samych, naszych bliskich, sąsiadów, znajomych? Czy chwila pojawienia się głównej bohaterki, chodzącej zagadki, jest przypadkowa, co w ogóle jest zbiegiem okoliczności, a co nie? Kolejne pytania bez szybkiej odpowiedzi, za to będące źródłem nowych, następne warstwy w historii, która nie jest prosta i w jakiej wiadomo od samego początku, że kryje w sobie coś mrocznego, tylko co to jest? Nikt i nic nie wydaje się podejrzane, oprócz tego, co widzimy na samym początku, lecz wciąż jest obecne jest wrażenie, że czegoś nie dostrzegamy, coś nam umyka, a czy to, co jest powiedziane prawie wprost jest potencjalną odpowiedzią? J.S. Monroe prowadzi z czytającymi rozgrywkę, ale nie przygotowuje ich na to, co ma nastąpić. Niewinne wątki rozwijają się w więcej niż zaskakującym kierunku, ale pisarz przygotował o wiele więcej niż przypuszczamy. Człowiek nie zawsze jest aż tak skomplikowany jak się nam wydaje, lecz czasem doskonale ukrywa przed otoczeniem tym kim jest w rzeczywistości. W „Zapomnij jak się nazywam” pokazane jest to z kilku punktów widzenia, tak samo jak i potęgę pamięci oraz wspomnień.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-05-2021 o godz 18:27 przez: ananke144_czyta
"Kiedy w umyśle panuje spokój, stare wspomnienia wypływają na powierzchnię. Ale kiedy dusza jest wzburzona, zapominamy różne rzeczy" . J.P. Delaney napisał o tej książce, że jest upiorna. Ja bym dodała jeszcze, że jest upiornie UPIORNA. Podczas czytania kapcie powoli zsuwają się z nóg, a w końcu spadają z wielkim hukiem, a człowiek nawet tego nie słyszy- bo jest zaaferowany tym, co dzieje się w książce. . Kiedy pewnego razu staje pod drzwiami jego domu- czuje się pogubiona i odcięta, wytrącona z równowagi, a jej umysł jest jak ptak, który rozgląda się po otwartym morzu i od czasu do czasu przysiada na maleńkiej wysepce wspomnień. Odizolowana, oderwana, przerażona...Tylko, że... za chwilę zaczynają się wątpliwości. I odnośnie tego, kim jest naprawdę. I tego, kim jest mężczyzna, którego raczyła zaszczycić swoją obecnością. I o co chodzi z tymi konikami morskimi ? Czy jest to tylko taki żart autora, czy jednak kryje się za tym jakiś głębszy sens... Warto się przekonać. Okazuje się, że: 1. Mózg to przerażający organ, który jak jakieś autonomiczne neuronowe państwo przyzywa koszmary zza swoich murów, z pustkowi amnezji; 2. Nie można wyobrazić sobie przyszłości, jeśli nie zdoła się przypomnieć sobie przeszłości; 3. Wspomnienia potrafią powracać, jak gwałtowna fala powodziowa, która zalewa jałową górę jej przeszłości i przywrócić ją do życia. . Świetny thriller psychologiczny. Głównie ze względu na tematykę- pamięć, amnezja, mózg, wspomnienia oraz kwestie medyczne z tym związane. Tempo akcji - początek intrygujący, środek trochę zwalnia, ale końcówka- ogromne zaskoczenie. W pewnym momencie ciężko się oderwać. Książka przeraża, intryguje, zaciekawia. Mimo, że temat (z zapominaniem) może się wydawać już trochę oklepany - tak nie jest. Autor zdołał wymyślić coś, czego jeszcze nie było. Maksymalnie dałam się wciągnąć w psychologiczną grę i rozważania o zapominaniu. A to, jak autor żongluje wątkami, żeby zmylić czytelnika - szacunek. Dałam się wkręcić chyba trzy razy, zanim ogarnęłam tą książkową rzeczywistość. Polecam. Dobre i ciekawe- https://www.instagram.com/ananke144_czyta/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
26-07-2021 o godz 16:17 przez: azb
Czy potrafisz wyobrazić sobie sytuację, w której nagle tracisz pamięć? Nie wiesz o sobie nic, jak się nazywasz, kim jesteś, czy masz rodzinę. Jedyna informacja, którą potrafisz sobie przypomnieć, to adres zamieszkania. Co zrobisz, gdyby wyczekiwany moment, kiedy stajesz przed drzwiami swojego domu z nadzieją, że po przekroczeniu jego progu odzyskasz utracone wspomnienia nie przynosi oczekiwanego rezultatu, bo okazuje się, że mieszkają tam inni ludzie? A jak zachowasz się, gdyby pewnego dnia, zadzwoni do Twoich drzwi obca Ci osoba twierdząc, że chociaż nic nie pamięta, to jednej rzeczy jest w stu procentach pewna, że Twój dom należy do niej?  Z taką właśnie sytuacją musieli zmierzyć się małżonkowie, Lary i Tony, i tajemnicza kobieta, która dostała od nich tymczasowe imię Jemma. I choć owo zdarzenie, absurdalne dla każdej ze stron, wydaje się być nierealne to wspólnie muszą stawić mu czoła. Jemma zna dokładnie rozkład domu, w którym mieszkają Lara i Tony, ale nic nie wskazuje na to, że w ostatnim czasie tu mieszkała. Udaje się co prawda odnaleźć dokumenty potwierdzające, że kobieta o tym imieniu przed laty była właścicielką domu, ale przecież nikt tak naprawdę nie wie, kim jest nieznajoma, która nagle pojawiła się na jego progu. I dlaczego Tony, choć twierdzi, że nie zna i nigdy nie spotkał tej kobiety, to uważa, że imię Jemma idealnie do niej pasuje. *** J. S. Monroe pisząc książkę „Zapomnij jak się nazywam” zaserwował swoim czytelnikom niezłą łamigłówkę. Im więcej dowiadujemy się o przeszłości bohaterów, tym bardziej mroczna staje się tajemnica ich spotkania. Jeden dom, trójka mieszkańców i dobrze zaplanowana intryga okazały się być dobrym przepisem na ciekawy thriller. Pewnej pikanterii tej historii nadaje obsesja jednego z bohaterów na punkcie konika morskiego, którego łacińska nazwa, hipokamp, brzmi tak samo jak część naszego mózgu, odpowiedzialna za pamięć i orientację w przestrzeni. „Zapomnij jak się nazywam” to z pewnością trzymający w napięciu thriller. Na mnie ta książka zrobiła dobre wrażenie i z przyjemnością Wam ją polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
26-09-2021 o godz 20:37 przez: Anonim
⭐RECENZJA⭐ Pewna kobieta zostaje okradziona. Ginie jej paszport, portfel, klucze do domu.Lecz to nie wszystko... Kobieta nie wie kim jest. Jedynie co pamięta to adres. Gdy staje przed domem okazuje się, że ktoś w nim mieszka, ale kobieta twierdzi, że to jej dom. Kto kłamie? Osoby mieszkające w tym domu, czy kobieta która twierdzi, że to jest jej mieszkanie? ⁉️ Czy "Zapomnij jak się nazywam" to thriller psychologiczny, który powalił mnie na kolana? Niekoniecznie 🤷🏻‍♀️ Ale pociesza mnie fakt, że czytałam gorsze książki. Książki które powodowały, że przewracałam oczami i żałowałam, że w ogóle po nie sięgnęłam. Tutaj na szczęście tak nie było, co bardzo mnie cieszy. Pisarz @jsthrillers stworzył dość intrygującą, a zarazem pełną niewiadomych historię, za co ogromny plus. Od samego początku zostałam "wchłonięta" w fabułę, bohaterów, całą akcję. Lecz po pewnym czasie czar pryska i robi się troszkę wolno, odrobinkę nudno, a szkoda. Wartka akcja jest, aż tu nagle koniec, stop. To tak jak dać dziecku zabawkę o której marzy i zaraz mu ją zabrać 😕 No nie podobało mi się to 😒 Uważam, że jak już autor zaczął lekturę z takim przytupem, to powinien utrzymać to tempo do końca, jednak tak się nie stało 😒😕 Ale cóż zrobić? 🤷🏻‍♀️ Bohaterowie byli dość dobrze wykreowani, ale nie poczułam do nich "mięty" 😅 Jakoś niespecjalnie przypadli mi do gustu. A główna postać irytowała mnie, ale do teraz nie wiem dlaczego. Motyw amnezji i całej tej otoczki medycznej na ogromny plus, lubię powieści z takim klimatem! 😃 Zakończenie chyba powinno wywołać we mnie reakcję "wow" 😮, ale tak się nie stało 😂🤣 Do końca nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać, ale nie byłam zaskoczona takim obrotem sprawy 😅 Zastanawiam się czy wszystko ze mną w porządku 🙊🙈 Niemniej jednak polecam Wam tę lekturę. Warto sięgnąć po nią i wyrobić sobie o niej własne zdanie! 😃 Miłego! 😘 ⁉️ Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję @wydawnictwowab 🖤 ⁉️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
03-05-2021 o godz 12:21 przez: aneta1989
"Kiedy oboje budzą się co rano, tylko on nosi w sobie ich wspólne doświadczenia z poprzedniego dnia i poprzedniej nocy. Jej życie należy do niego." Co byście zrobili, gdyby pewnego dnia zapukała do was nieznajoma osoba i powiedziała, że nie wie jak się nazywa, ale kiedyś mieszkała w tym domu. Na domiar wszystkiego zna dom i wie gdzie co się znajduje... Tak było w przypadku bohaterów książki pt. "Zapomnij, jak się nazywam" J.S.Monroe. Dziewczyna, która znalazła się na dworcu zauważa, że jej torebka została skradziona, a razem z torbą zniknęło jej życie: dokument tożsamości, portfel i klucze z mieszkania... Przestępstwa nie zgłosi bo jak? Skoro ona nie wie jak się nazywa? Jedyne co zna to adres mieszkania... Dziwne prawda? Stanęła na progu domu właścicieli i jest przekonana, że właśnie w tym domu mieszkała. Tony i Laura twierdzą, że nigdy wcześniej jej nie widzieli... Kłamstwo. Kto kłamie? Dziewczyna? Tom? czy może Laura? Wiecie czytałam już kilka książek o utracie pamięci przez bohaterów, ale to co działo się tutaj to był prawdziwy rollercoaster! Z początku myślałam, że ta historia inaczej się potoczy. Dziewczyna, którą Tom nazwał "Jemma" zaintrygowała mnie od samego początku co nie oznacza, że rozgryzłam zagadkę! Absolutnie! Wtedy zaczęła się gra! Dzięki tej historii (fikcyjnej) można sobie uświadomić do jakiego stopnia może posunąć się człowiek, żeby dokonać zemsty i dowieść prawdy. Podobał mi się wątek z konikami morskimi (bardzo lubię te stworzenia:D)! Aczkolwiek nie mogę nic więcej niestety o nich napisać, bo bym zdradziła za dużo z fabuły...🙈 Ogólnie przez książkę płynie się dosyć szybko dzięki krótkim rozdziałom. Czyta się jeden po drugim i nie można skończyć. Jeżeli lubicie mocne thrillery psychologiczne to obok tego nie możecie przejść obojętnie! Koniecznie przeczytajcie! A zagadka zostanie rozwiązana... Bo ktoś z nich kłamie... tylko kto? Ja już wiem, a Ty?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
28-06-2021 o godz 17:06 przez: etiudyliterackie
Czy wyobrażacie sobie, że nagle tracicie pamięć? Nie pamiętacie co wydarzyło się w przeszłości i co gorsza nie macie pojęcia kim w ogóle jesteście… Jak w takim razie odnaleźć się w takiej rzeczywistości. Główna bohaterka została postawiona w takiej sytuacji. Nagle ląduje na lotnisku i nie ma pojęcia co powinna zrobić… w jej głowie panuje kompletna pustka. W kieszeni znajduje bilet i czując, że to jakiś znak postanawia wyruszyć do wskazanego na nim miejsca. Tam staje przed drzwiami domu myśląc, że trafiła do siebie… jednak mieszkają tu zupełnie inni ludzie, którzy postanawiają jej pomóc. Sytuacja zmienia się tutaj z minuty na minutę, chociaż pamięć nie wraca i w zasadzie powoduje coraz większe problemy. Dochodzi do tego, że nasza bohaterka musi uciekać, ale nie powiem Wam dlaczego 😛 nie chcę Wam wszystkiego zdradzić, a gwarantuje, że akcja jest bardzo dynamiczna 😉 a finał zaskakuje kompletnie!!!! Sposób w jaki autor wszystko poprowadził - genialny, emocje i uczucie napięcia gwarantowane. Kolejny raz dostrzegłam, jak ważna jest nasza świadomość, dobre funkcjonowanie naszego mózgu... inaczej błądzimy jak dziecko we mgle. Nie wiemy komu można zaufać, nie wiemy, jak powinniśmy postąpić, nie wiedząc kim jesteśmy nie znamy swoich zwyczajów, nie wiemy do kogo zwrócić się o pomoc… totalnie PRZERAŻAJĄCE, a czasem pozostanie przy zdrowych zmysłach i dobrej pamięci może prowadzić do totalnego opętania, szaleństwa i braku racjonalizmu, delikatnie mówiąc. To nie jest tylko historia o tym jak odnaleźć się na nowo, poznać znowu swoją tożsamość, wrócić na swoje tory, to również historia o problemach, o miłości, o tym, że należy dbać o sprawiedliwość, choć niestety czasami w bardzo brutalny sposób. Duży plus za krótkie rozdziały, takie lubię najbardziej 😊 Myślę, że fani thrillerów będą zachwyceni 😉
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-04-2021 o godz 07:12 przez: MojKsiążkowyRaj
"Zapomnij, jak się nazywam" to najnowszy thriller brytyjskiego pisarza Jona Stocka, który pisze pod pseudonimem J.S. Monroe. Gdy do domu Laury i Tony'ego, zapukała nieznajoma kobieta, żadne z nich nie przypuszczało z jakimi problemami przyjdzie im się zmierzyć. Okazuje się bowiem, że nieznajoma upiera się, że mieszka ich w domu, a na domiar złego ma problemy z pamięcią. Sama nie wiem kim jest, a przy sobie nie ma żadnego dokumentu tożsamości. Każdego dnia musi wszystko dokładnie notować, gdyż po przebudzeniu nie pamięta nic z dnia wczorajszego. Przez co szybko wpada w tarapaty i wplątuje się w miejscową aferę z powodu, której jest ścigana przez stróżów prawa. Czy uda jej się odkryć prawdę o sobie za nim będzie za późno...? "Zapomnij, jak się nazywam" to mocny thriller psychologiczny, który zabierze nas w mroczny świat ludzkiego umysłu. Ludzie, którzy zrobią wszystko, by dokonać zemsty i ukarać winnych. Dobrze uwikłana wielowątkowa intryga od której trudno się oderwać. Warto wspomnieć też o samym wątku Hipokamp, który bardzo mnie zaciekawił, a samo połączenie i wcielenie go w fabułę, uważam za wyśmienite posunięcie - nie chce się nad tym zbytnio rozpisywać, by nie zdradzać fabuły. Ta historia należy do tych książek, w których czytamy... czytamy... i wciąż nie możemy rozkminić o co w tym wszystkim chodzi, co jeszcze bardziej zwiększa nasz apetyt. Tak naprawdę prawie do samego końca nie wiemy, w którym kierunku zmierza ta fabuła, jakimi motywami kierują się główni bohaterowie, jakie sekrety i grzeszki mają do ukrycia, bo to jedna wielka tajemnica. Tak więc czytamy się zaciekawieniem odkrywając kolejne elementy, które będą pasować do naszej układanki. Uwielbiam takie napięcie. Osobiście jestem zachwycona tą historią i przeczytałam ją w ciągu jednego dnia.✌ Pozycja godna uwagi.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
13-05-2021 o godz 13:16 przez: k.tomzynska
Co my tu mamy? Thriller, czyli to co kotki lubią najbardziej! ♡ „Zapomnij, jak się nazywam” autorstwa J.S. Monroe jednak nie jest zwykłym thrillerem. Jest to thriller psychologiczny o niezwykle angażującej fabule. Jest ona pełna zagadek, niewyjaśnionych faktów i emocji. Jestem pewna, że po jej przeczytaniu będziecie tak samo wstrząśnięci jak ja. Gwarantuję także, że fabuła wciągnie Was do tego stopnia, że nie odłożycie książki ani na moment. Wydarzenia jakie mają miejsce w książce dzieją się na przestrzeni !czterech! dni, jednak ich dynamika potrafi powalić na łopatki. Już po pierwszych stronach akcja nabiera tempa, a w głowie czytelnika zaczynają namnażać się liczne pytania. Zresztą podobnie jak u głównej bohaterki książki, która cierpi na amnezję wsteczną i staje się przedmiotem śledztwa w sprawie morderstwa. Autor w sposób wręcz wybitny buduje napięcie. Bohaterowie zostali wykreowani w sposób bardzo realny, a ich emocje są bardzo dobrze wyczuwalne. Z jednej strony mamy zagubioną kobietę, która nie wie kim jest, a z drugiej mieszkańców miasteczka, którzy starają się jej pomóc, ale i kryją za sobą tajemniczą przeszłość. Przedstatwiony zostaje nam także profil bohatera cierpiącego nie tyle na fascynację, co wręcz obłęd. W momencie, kiedy wydaje nam się, że zbliżamy się już do finiszu, autor funduje nam niezwykły zwrot akcji o 180 stopni. Napięcie osiąga zenitu i tak naprawdę nie wiemy co wydarzy się na następnej stronie. Thriller jest naprawdę porywający i ma wielowątkową fabułę, która okazuje się być niezwykle ciekawa. Autor stworzył w niej niezwykle fantastyczny klimat, który miłośnicy thrillerów psychologicznych na pewno docenią. Nakreślił nam także jak cienka granica dzieli fascynację od obłędu i jak niebezpieczny może on być w swoich konsekwencjach.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
04-05-2021 o godz 14:47 przez: wybitna.marzycielka
Jak szybko wszystko może się zmienić... a najbardziej - nastawienie do drugiego człowieka. Podziwiam wyobraźnię autorki. Ta książka sprawiła, ze zapomniałam o otaczającym mnie świecie. Żyłam historią głównej bohaterki, która nie wiedziała jak się nazywa, kim jest - ma amnezje. To moje pierwsze spotkanie z J.S. Monroe, ale widzę, ze ma talent i dryg do bardziej powiedziałabym, ze thrillerów niż kryminałów. Autorka porusza w tej książce wiele biologicznych spraw, dowiedziałam się kilku ciekawostek na temat ludzkiego ciała. Rozwinęła wątek choroby Alzheimera. Nie będę pisała za wiele o motywach ani o wydarzeniach czy bohaterach, bo nie chce spoilerować. Na początku nie chciało mi się czytać za bardzo tej książki. Jest dosyć obszerna (ok. 460 stron drobnym druczkiem), lecz krótkie rozdziały sprawiły, ze dobrze się czytało. Ta opowieść była wyjątkowa. Na początku była zupełnie inna niż na końcu. Wykreowanie świata, bohaterów na duży plus. W większości rozdziałów występuje narracja pierwszoosobowa, w pozostałych narrator jest widzem wydarzeń, kiedy opisywane są te w których aktualnie nie ma głównej bohaterki. Intrygująca i pochłaniająca - chyba tymi słowami najlepiej jest mi opisać tą książkę. Największym zaskoczeniem była dla mnie postać głównej bohaterki, to jak umiejętnie manipulowała innymi postaciami i czytelnikiem, jej mądrość, pomysłowość. Książka dostałaby ode mnie wyższa zdecydowanie ocenę, lecz jeden mankament był taki, ze domyśliłam się głównego wątku i nie było takiego efektu zaskoczenia. Na końcu nie dostałam odpowiedzi na wszystkie dręczące mnie pytania
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-04-2021 o godz 07:07 przez: aannaa_czyta
Pamięć ludzka to funkcja umysłu, która pozwala nam na przechowywanie i magazynowanie wiadomości, ale też na przywoływanie i wykorzystywanie posiadanych już informacji, gdy nastaje taka potrzeba. Jej znaczenia do właściwego funkcjonowania człowieka nie da się ocenić, ale wiadomo, że jej braki wiążą się z niemałymi dylematami. A co w sytuacji kiedy nagle zapominasz kim naprawdę jesteś? Nie masz przy sobie żadnych dokumentów, nie pamiętasz swojego imienia, a własny dom przed którego drzwiami stajesz okazuje się nie Twój? W dodatku ktoś twierdzi, że wcale tutaj nie mieszkasz… „Zapomnij jak się nazywam” J.S.Monroe @wab to moja odskocznia po lekturze historycznych i obozowych historii ale jednocześnie thriller, który zaintrygował mnie już swoim opisem. Mamy tutaj ogromną tajemnicę, która już na samym początku pozwala nam w pełni zagłębić się w tę zagadkę. Jednak mnóstwo zwrotów akcji prowadzi do finału, którego za nic w świecie się nie spodziewałam. Książkę czyta się szybko, rozdziały są krótkie, a pojawiające się w trakcie lektury pytania nawarstwiają się, aż w końcu następuje szokujący koniec. Autor w tej historii swoją uwagę skupił głównie na bohaterach i na ich emocjach, pozbawił ją zbędnych i niepotrzebnych opisów. Bardzo długo nie mogłam odgadnąć w którym kierunku zmierzała fabuła książki, a tym samym nie znałam motywów działania głównych bohaterów. Narastający niepokój i nieodparte wrażenie że ciągle czegoś nie wiem, coś przeoczyłam to zdecydowanie klimat tej książki…
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-06-2021 o godz 19:21 przez: Coolturka
To już moje drugie spotkanie z J. S. Monroe, a z poprzedniego, przy okazji lektury "Znajdź mnie", byłam dość zadowolona. Pojawia się na progu ich domu, twierdząc, że należy on do niej. Straciła pamięć. Jeden z mieszkańców wioski twierdzi, że przypomina mu szkolną miłość, która zaginęła w tajemniczych okolicznościach przed trzydziestu laty. Wstaje kolejny dzień, bezimienna kobieta w dalszym ciągu niczego nie pamięta, nawet tego, co wydarzyło się wczoraj. Ależ to było świetnie napisane. Wszystkie obowiązki zeszły na dalszy plan - zostałam tylko ja i książka. Autor zgłębia meandry naszego umysłu, a dokładnie pamięci - tematyka ta posłużyła tutaj do utkania niezwykle skomplikowanej intrygi, a ja od razu złapałam się w tę sieć. Główna bohaterka, czyli tajemnicza młoda kobieta jest szalenie intrygującą postacią. Zresztą należy przyznać, że wszyscy bohaterowie zostali świetnie skonstruowani. Przedstawione wydarzenia rozgrywają się na przestrzeni zaledwie czterech dni i są one niezwykle intensywne i pełne niespodzianek. W połowie autor funduje nam taki zwrot akcji, że mam ochotę bić mu gromkie brawa. Nic nie jest w stanie oderwać mnie od lektury. "Zapomnij, jak się nazywam" to bardzo dobry thriller psychologiczny, mówiący o chorobliwej fascynacji ludzkim umysłem. "Mózg to przerażający organ: potrafi zapamiętać tyle rzeczy, o których wolelibyśmy zapomnieć, i zapomina to, co najbardziej pragniemy pamiętać".
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
11-05-2021 o godz 21:59 przez: eufemcia
Ileż tu się działo! Ile tajemnic! Ile zagadek! Ile niepewności, niejasności, komplikacji! Ile podejrzanych zbiegów okoliczności! Ile emocji! Ile pytań, na które w żaden sposób nie potrafiłam znaleźć odpowiedzi! Ale przede wszystkim... Ileż tu było zwrotów akcji! Powiem Wam Kochani, że dawno nie czytałam książki tak... zagadkowej. Tak intrygującej, ciekawej, pełnej podejrzanych wydarzeń, dziwnych zbiegów okoliczności i niejasnych spraw. Książki, która za nic w świecie nie zdradziła zakończenia, która trzymała w niepewności do końca i co chwilę zaskakiwała. No właśnie, niespodzianka! Pełno tu niespodzianek! Pełno szokujących zwrotów akcji, które wbijały mnie w fotel. Nie wiem ile razy podczas czytania w głowie miałam tylko "Cotusiedzieje?!", ale zapewniam, że sporo. I nawet jeśli przez moment układałam sobie rozwiązanie tej skomplikowanej zagadki, to zaraz później okazało się, że !BUM! - wiem mniej, niż kilka stron wcześniej! I to było naprawdę wow! Bardzo podobała mi się ta niepewność, która towarzyszy czytelnikowi niemal od początku, do samego końca. To książka, którą czyta się ekspresowo, a nagłe zwroty akcji nie tylko dostarczają multum sprzecznych emocji, ale i powodują, że sami nie jesteśmy pewni, kto tu ma dobre, a kto złe intencje. Tu wszyscy są podejrzani. A wszystko zaczęło się od konika morskiego...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-05-2021 o godz 08:25 przez: kasia.rzymowska
Ta książka to dobry, oryginalny thriller psychologiczny, który porusza temat pamięci... a właściwie jej utraty. Kiedy główna bohaterka staje przed drzwiami domu Toma i Laury, nie pamięta zupełnie nic. Nawet własnego imienia. Zagubiony bagaż, dokumenty i telefon, nie ułatwiają ustalenia jej tożsamości. Na dodatek zdaje się być bardzo podobna do pewnej byłej mieszkanki miasteczka, o której wspomnienie budzi grozę. Jednak to, okazuje się tylko wierzchołkiem góry lodowej. Fabuła tej powieści dostarcza bowiem dużo, dużo więcej. Czy wiedzieliście, że za pamięć długotrwałą (w tym również wspomnienia) odpowiada fragment mózgu, który kształtem przypomina konika morskiego? To hipokamp, który fascynuje Tony'ego - u którego zdiagnozowano w bardzo młodym wieku chorobę Alzheimera. Do czego jednak może prowadzić fascynacja? Tego nie zdradzę, nie chcąc Wam psuć frajdy z lektury. Po tę książkę sięgałam z wielkim zaciekawieniem. Im więcej się dowiadywałam, tym bardziej chciałam dotrzeć do prawdy. Podczas lektury bowiem kilkukrotnie autorka wyprowadza czytelnika w pole, aby finalnie uderzyć z hukiem. Ta książka zdecydowanie zasługuje na poznanie. Jeśli szukacie nietuzinkowego thrillera, z oryginalnym pomysłem na fabułę, będzie strzałem w 10!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
15-03-2022 o godz 15:49 przez: Rybana
Nie pamiętam jak mam na imię"... to jedyna prawda jaką zna bohaterka. Młoda kobieta staje przed drzwiami Tony'ego i Laury. Nie pamięta kim jest ani jak się nazywa. Jednego czego jest pewna, to tego, że właśnie wróciła z Berlina, że ich dom jest jej domem i że tutaj mieszka. O co chodzi? wcześniej żadne z nich się nie spotkało. Kto z nich mówi prawdę? Małżeństwo jest jednocześnie zaniepokojone, jak i pełne chęci pomocy nieznajomej osobie. Niestety ta nie ma przy sobie ani dokumentów, ani telefonu, żadnej torebki, bo te prawdopodobnie zostały jej skradzione zaraz po wylądowaniu na lotnisku. Tony zaczyna nazywać nieznajomą Jemmą, a imię to ma związek z mroczną przeszłością byłej mieszkanki ich domu. Starają się jej pomóc angażując w to zaprzyjaźnioną lekarkę, znajomego dziennikarza... a z czasem wkracza też policja. Młoda kobieta wie tylko jedno, że jej czas się kurczy. Z pewnością nie jest to typowa pozycja o amnezji, pełna znanych nam już wątków z innych książek. Tutaj intryga została uknuta w taki sposób, że to co się odsłania jest dla nas wielkim zaskoczeniem. W fabule autor sporo namieszał, wymieszał i doprawił historię nieoczywistymi wątkami, tym samym dając nam naprawdę świetny thriller.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-05-2021 o godz 18:41 przez: kryminalnatalerzu
„Zapomnij, jak się nazywam” to drugi thriller psychologiczny angielskiego autora J.S. Monroe, który ukazał się w Polsce, dla mnie jednak to było pierwsze zetknięcie z jego twórczością. I jestem bardzo pozytywnie zaskoczona! Znajdziemy tu wszystko, co porządny przedstawiciel tego gatunku zawierać powinien, a nawet i więcej! Napięcie nie opuszcza nas przez całą lekturę, zagadka cała czas tłucze się po głowie, a rozwiązanie ciągle gdzieś umyka. Zaskoczeń i zwrotów akcji jest sporo, ale i tematów poruszanych, które fascynują też jest zadziwiająco dużo. Oczywiście głównym tematem jest pamięć, zarówno ta pod względem czysto fizycznym, jak i duchowym. Do tego rewelacyjne postacie, szczególnie dwójki detektywów i dobrze oddana współczesna angielska wioska. Jestem pod wrażeniem jak autor połączyć wszystkie te tematy, wątki w jedną spójną całość, którą czyta się naprawdę dobrze, i która daje poczucie pełności – nic się nie wybija przed szereg, balans zachowany jest naprawdę świetnie. Jestem z lektury ogromnie zadowolona i zdecydowanie chcę więcej thrillerów tego autora!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
09-06-2021 o godz 13:57 przez: Ogród_książek
Patrzyłam na okładkę i myślałam sobie, że jest w niej jakaś zapowiedź mroku, może tajemnicy... Kobieta stwierdza, że nic nie pamięta. Nie posiada torebki, nie wie jak się nazywa, za to ma przy sobie bilet. Jedyne czego jest pewna to miejsce w jakie ma trafić. Pamięta dom, adres i tam chce dotrzeć. Pojawia się na progu Tony'ego i Laury twierdząc, że tutaj mieszka. W tym momencie jawi się pytanie ... o co chodzi? Jeśli myślicie, że to typowa opowieść o zaniku pamięci i tajemnicy z przeszłości, która do tego doprowadziła - to się mylicie. Również miałam wrażenie, że to już znam. Ale tutaj wkracza do akcji wyobraźnia autora i bardzo zgrabnie namieszał w fabule. Nic nie jest takie jak się wydaje, za każdym rogiem kryje się wielki szok lub niespodzianka. Czytałam z wielką przyjemnością. Mamy zaskoczenie, mamy niepokój, mamy tajemnicę... mamy dobry thriller. Z przyjemnością sięgnę po wcześniejszą książkę autora.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Znaki zodiaku
4.6/5
27,59 zł
Promocja
33,32 zł (-17%)  najniższa cena

34,05 zł (-18%)  cena regularna

Inne z tego wydawnictwa Pacjentka
4.6/5
29,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Slammed
4.5/5
33,75 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Stażystka
4.5/5
37,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Wiktoria. Transpłciowość to nie wszystko
4.6/5
36,23 zł
Promocja
36,60 zł  najniższa cena

36,60 zł  cena regularna

Inne z tego wydawnictwa Pnin
4.1/5
33,75 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Piąta pora roku
4.1/5
44,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Susza
5/5
37,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Romans
0/5
38,73 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Tożsamość
5/5
29,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa O zmierzchu
4.4/5
44,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Złoty pył
3.5/5
34,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Uśpiona
4.5/5
34,19 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Reneta
4/5
37,93 zł
Megacena

Podobne do ostatnio oglądanego