Zanim zgaśnie iskra (okładka  miękka, wyd. 06.2023)

Wszystkie formaty i wydania (2): Cena:

Sprzedaje empik.com : 28,49 zł

28,49 zł
44,99 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Nawet pod najtrwalszym pancerzem można znaleźć ukryte piękno, jeśli tylko będzie się wystarczająco cierpliwym…

Gdy życie wyprowadza kolejne ciosy, instynkt każe ukryć się przed światem i zamknąć serce przed bólem. Po psychicznej i fizycznej krzywdzie, jaka spotkała ją przed laty, Elsa zamroziła wszystkie swoje uczucia i szczelnie otoczyła się murem zbudowanym z chłodu i nieufności. Przypadek, a może przewrotny los sprawił, że na progu jej domu nagle pojawił się Alex – człowiek tak samo jak ona pokiereszowany przez naznaczoną cierpieniem przeszłość. Za sprawą nieszczęśliwego wypadku życie mężczyzny nagle znalazło się w rękach Elsy. Przyjmując go pod swój dach, kobieta czuje, że robi coś wbrew swoim zasadom, a jednocześnie nie potrafi odmówić mu pomocy… Do czego doprowadzi to niespodziewane spotkanie dwojga poranionych ludzi?

„Zanim zgaśnie iskra” to poruszająca historia, która udowadnia, że nawet pod najtwardszym pancerzem może kryć się odrobina nadziei na zmianę, która potrzebuje jednej iskry, by znów ogrzać zlodowaciałe serce.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1389914498
Tytuł: Zanim zgaśnie iskra
Autor: Dagmara Zielant-Woś
Wydawnictwo: Novae Res
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 376
Numer wydania: I
Data premiery: 2023-06-15
Rok wydania: 2023
Data wydania: 2023-06-15
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 210 x 130
Indeks: 56812473
średnia 4,7
5
26
4
5
3
2
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
31 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
13-10-2023 o godz 12:37 przez: Mirosława Dudko
Czasami los na różne sposoby łączy dwie ścieżki ludzi, którym jest przeznaczone się spotkać. Być może takie osoby, jak bohaterowie książki „Zanim zgaśnie iskra” nigdy by się nie spotkali, albo nie daliby sobie szansy, gdyby nie wydarzenia, które doprowadziły ich do wspólnego, życiowego punktu. Poznajemy Elsę Clearwater prowadzącą poukładane życie. Ma marzenia, kochających rodziców, którzy są dla niej wzorem udanego małżeństwa i dlatego ma nadzieję, że jej chłopak w końcu jej się oświadczy i razem stworzą równie szczęśliwy związek. Niestety, Nicholas nie kwapi się z tym krokiem, a wkrótce okaże się, że nie był odpowiednim kandydatem na tego rodzaju plany. Tego dnia, gdy ją poznajemy, Elsa idzie ulicą rozmawiając przez telefon z mamą. Nagle wpada na kolegę z pracy, Davida Sheridana, który już nie raz próbował się z nią umówić, ale bezskutecznie. Teraz wydaje się, że już zrozumiał, że nie ma u niej szans. Niestety, tego dnia dziewczyna przekonuje się, że jedno spotkanie, jedna decyzja mogą zmienić życie w koszmar. Co dokładnie się wydarzyło, dowiadujemy się stopniowo, ale szokiem jest, co się stało z Elsą, gdy przenosimy się sześć lat później. To już nie ta sama dziewczyna, która tryskała kiedyś radością i entuzjazmem. Teraz jest zgorzkniała, zamknięta w sobie, stroniąca od ludzi, ukrywająca się w domku położonym na odludziu w lesie po tym, co przeżyła sześć lat temu. Towarzyszą jej tylko dwa wspaniałe charty hiszpańskie o imieniu Ava i Nero oraz kot Cezar razy maine coony. Od czasu do czasu musi jedynie pojechać do sklepu w pobliskim miasteczku, ale tam spotyka się z wrogością, więc ogranicza kontakty publiczne do minimum. Boleśnie przekonała się, że "mieszkańcy małych miasteczek nie mają ani własnych problemów, ani własnego życia, za to chętnie pchają się z ubłoconymi butami w cudze sprawy." Wsparciem są rodzice, którzy od czasu do czasu ją odwiedzają. Z pewnością niewiele by się u niej zmieniło, gdyby pewnego śnieżnego dnia progu jej samotni nie przekroczył Alex, który uległ wypadkowi samochodowemu i ostatkiem sił znalazł drogę do domku Elsy. Jego stan nie pozwolił kobiecie pozbyć się nieproszonego gościa, a szalejąca zamieć za oknem zmusiła ją do dzielenia przestrzeni z obcym mężczyzną. Tak zaczyna się jedna z ładniejszych, poruszających, a jednocześnie smutnych, wypełnionych bólem opowieść o miłości, o którą trzeba powalczyć. Nie spodziewałam się, że za tak nastrojową okładką skrywa się zapadająca w pamięć historia, która zaczynała się standardowo, jak większość romansów. Sposób, w jaki autorka opowiada o uczuciu dwojga osób, w żadnym momencie nie wskazuje na debiut, gdyż pani Dagmara Zielant – Woś prowadzi fabułę w bardzo wciągający, zgrabny i przemyślany sposób, niczym wytrawny koneser słowa. Narracja naprzemienna głównych bohaterów jest prowadzona na zakładkę, czyli kwestia Elsy zazębia się z tym, o czym mówi Alex i tak krok po kroku poznajemy wcześniejsze wydarzenia oraz te, które dzieją się obecnie, co zapewnia pewną płynność fabuły. Poza miłosnymi perypetiami tych dwojga postaci, wyłaniają się trudne tematy, takie jak gwałt, przemoc, toksyczne relacje rodzinne, manipulacje, trauma po trudnych doświadczeniach, ale też podnoszenie się z nich, odkrywanie na nowo w sobie piękna oraz walka o siebie i miłość. „Zanim zgaśnie iskra” to niezwykle poruszająca, dostarczająca niezapomnianych emocji opowieść o pięknie skrytym w nas. Pokazująca, że nie zawsze zewnętrzne piękno współgra z wnętrzem, które bywa wręcz odstręczające a nawet przerażające. Takimi przykładami są matka Alexa, Madison van der Bergen i David Sheridan, przez którego Elsa cierpi przez cały czas. Z kolei Elsa ujmuje swoja osobowością, ale nikt z okolicznych mieszkańców, nie dostrzega w niej piękna. Wręcz przeciwnie, dziewczyna jest przez nich traktowana paskudnie, wrednie i z niechęcią tylko, dlatego, że jej wygląd odbiega od ogólnie przyjętego poczucia estetyki. To tylko pokazuje, że społeczeństwo nie szczędzi słów krytyki wobec innych ludzi patrząc tylko na ich zewnętrzne cechy, a więc powierzchownie, a wszelkie odstępstwa od norm traktowane są z niechęcią a nawet wrogo. Są to opinie często niesprawiedliwie, wytykające wady wyglądu zewnętrznego, bez poznania, kim taka osoba naprawdę jest. Na szczęście są też tacy, jak Alex i jego rodzeństwo: Holden i Iris, którzy mają ze sobą bardzo dobrą relację. Zarówno ich więź, jak i miłość głównych bohaterów będzie musiała pokonać jeszcze nie jedną przeszkodę, zanim zduszą zło w zarodku. Cieszę się, że autorka nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa w tej opowieści. Wprawdzie historia Alexa i Elsy znalazła swój oczekiwany, dobry, ale jednocześnie ekscytujący finał, lecz epilog wprowadza nowy wątek i jest zapowiedzią kolejnej części, która przybliży nam postać Iris. Książkę przeczytałam, dzięki współpracy z wydawnictwem Novae Res
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-06-2024 o godz 20:14 przez: zakochanawksiazkach1991
Książka "Zanim zgaśnie iskra" jest debiutancką powieścią autorki, a jak już wiecie bardzo lubię poznawać nowych pisarzy, dlatego też nie mogłam przejść obojętnie obok tego tytułu. Do sięgnięcia po historię Elsy i Alexa zachęcił mnie intrygujący opis oraz piękna, klimatyczna okładka, która bezapelacyjnie przyciągająca wzrok. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się niesamowicie szybko i z dużym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem. Ja pochłonęłam ją w jeden dzień i nie odłożyłam póki nie przeczytałam ostatniego zdania. Chociaż czytałam ją już jakiś czas temu to nadal pamiętam wszystkie emocje towarzyszące mi podczas lektury! Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana, dopracowana i bardzo dobrze poprowadzona. Bohaterowie, zarówno pierwszo jak i drugoplanowi, zostali w niesamowicie autentyczny sposób wykreowani. To postaci, które mają swoje tajemnice, wady i zalety, borykają się z różnymi problemami, tak jak my popełniają błędy, dlatego tak łatwo się z nimi utożsamić w wielu kwestiach, podzielając podobne troski i dylematy moralne. Myślę, że także z powodzeniem moglibyśmy spotkać ich w rzeczywistości. Historia została przedstawiona z perspektywy obojga Elsy oraz Alexa, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się zmagają, za sprawą retrospekcji mogłam również dowiedzieć się jakie wydarzenia odcisnęły piętno na ich obecnym życiu, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Oboje od samego początku zaskarbili sobie moją sympatię i byłam szalenie ciekawa w jakim dokładnie kierunku autorka poprowadzi ich historię. Istotną rolę odgrywają tutaj także postaci drugoplanowe, które dostarczają Czytelnikowi wielu emocji i wrażeń. Muszę przyznać, że fragmenty odnoszące się do przeszłości bohaterów, zarówno tej dotyczącej ich dzieciństwa jak i tej trochę późniejszej, sprawiły, że niejednokrotnie zakręciła mi się łza w oku, to straszne czego musieli doświadczyć Elsa i Alex, z jakimi potwornościami się mierzyć. Na szczęście mieli przy swoim boku bliskich, którzy cały czas w nich wierzyli i ich wspierali, ja sama wielokrotnie miałam ochotę wejść do tej książki, żeby przytulić bohaterów i zapewnić ich, że od teraz już wszystko będzie dobrze. Relacja bohaterów została w rewelacyjny sposób poprowadzona, wszystko toczyło się swoim niespiesznym rytmem, pozwalając Czytelnikowi skupić się na gestach, słowach, i odczuciach towarzyszących głównym postaciom. Bardzo podobało mi się jak Elsa i Alex stopniowo otwierali przed sobą swoje dusze i serca. Kiedy już myślałam, że nic więcej mnie w tej historii nie zaskoczy autorka zaczęła wprowadzać tak dużo rewelacyjnych zwrotów akcji, że ja nie mogłam wyjść z podziwu, naprawdę! Nie widziałam co dostanę na kolejne czytanej stronie, nie widziałam jak dalej potoczą się losy bohaterów, co naprawdę mi się podobało i sprawiało, że z jeszcze większym zapałem przewracałam kolejne karty "Zanim zgaśnie iskra". Autorka w swojej powieści porusza wiele ważnych, życiowych i ponadczasowych tematów, które tak naprawdę mogą spotkać każdego z nas czy naszych bliskich. Mowa o trudnych relacjach rodzinnych, uzależnieniu od alkoholu i narkotyków, próbie samobójczej, znęcaniu fizycznym i psychicznym, manipulacjach czy problemach z zaufaniem. Wszystko to wywołuje w Czytelniku natłok skrajnych emocji i skłania do głębszych przemyśleń. Pisarka na przykładzie swoich bohaterów pokazuje do czego mogą doprowadzić obsesja, zazdrość i zawiść oraz chęć zemsty. "Zanim zgaśnie iskra" to emocjonująca, miejscami poruszająca i trudna opowieść o dwójce zranionych ludzi. To historia pełna życiowych mądrości, doświadczeń i prawd, która już na zawsze zostanie w mojej pamięci i sercu! Nie mogę się już doczekać kolejnej powieści autorki, bo tam będę mogła poznać historię Iris - siostry Alexa. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-12-2023 o godz 10:55 przez: Angelika
Życie nie zawsze jest pełne jedynie przyjemnych momentów. Często potrafi nas boleśnie zranić i złamać. Traumatyczne wydarzenia odciskają ogromne piętno na naszej duszy i trzeba mieć mocny charakter, by poradzić sobie z demonami przeszłości, które czychają, by wyłonić się z cienia i zaatakować. Elsa nie miała łatwego życia. Matka alkoholiczka nigdy nie darzyła jej żadnym pozytywnym uczuciem. Na szczęście udało jej się trafić do cudownej rodziny zastępczej, która obdarowała ją miłością na jaką zasługuje każde dziecko. Ta wybitnie uzdolniona kobieta skończyła Harvard Medical School w wieku trzynastu lat! Jednak pech chciał, że matka alkoholiczka nie była jedynym potworem, który zniszczył jej życie. Gdy była rezydentka w jednym ze szpitali poznała Davida. Od razu wpadła mu w oko, jednak ona nie odwzajemniała uczucia i jasno dawała mu to do zrozumienia. Zresztą była już w związku. David okazał się jej najgorszym demonem. Porwał ją i torturował oraz gwałcił. Zniszczył nie tylko jej psychikę, ale także piękne ciało. Oblał kobietę kwasem, który pozostawił blizny na całe życie. Choć od tych wydarzeń minęło już 6 lat to z taką traumą ciężko jest żyć normalnie. Elsa postanowiła uciec od świata. Zaszyła się w domku w lesie i wiodła życie samotniczki, której towarzyszyły dwa psy i kot. Jednak, jak już wiecie los bywa przewrotny. Tym razem postawił na jej drodze mężczyznę. Alex ma wypadek samochodowy. Nie pamięta do końca, jak to się stało, że w środku nocy znalazł się w ciężkim stanie pod drzwiami Elsy. Ona, jak przystało na lekarkę nie mogła mu nie pomóc. Przecież składała przysięgę. Jednak obcy mężczyzna w jej domu to dla niej ogromny problem. Boi się ludzi i dotyku. Nie potrafi spokojnie przebywać w towarzystwie obcego mężczyzny. Jednak Alex z dnia na dzień jest coraz bardziej zafascynowany Elsą i jedyne czego pragnie to przekonać ją do siebie. Pogoda uwięziła ich w domu na miesiąc więc może maleńkimi krokami próbować zbliżyć się do niej. Jednak autorka postanowiła zaskoczyć nas po raz kolejny. Gdy już miałam nadzieje, że tych dwoje po swoich ciężkich przejściach, w końcu dostanie od losu prawdziwe szczęście wydarza się coś czego kompletnie się nie spodziewałam. Co takiego musicie dowiedzieć się sami. Książka jest ogromnie wciągająca. Pisana z perspektywy i Alexa i Elsy. W trakcie akcji książki kilka razy przenosimy się w przeszłość i poznajemy przykre i traumatyczne doświadczenia naszych bohaterów. Autorka potrafi zaskoczyć. Nie spodziewałam się, że tutaj będzie się tyle działo! Czytałam z zapartym tchem, aż do ostatniej strony książki. Aż zrobiło mi się przykro gdy dotarłam do ostatniej strony, bo pokochałam naszych bohaterów i mogłabym czytać o nich całe serie. Język autorki ogromnie przypadł mi do gustu. Książka jest bardzo emocjonalna i porusza bardzo ważną kwestię. Ludzie w życiu doświadczają wielu ogromnych krzywd. Niejednokrotnie po takich wydarzeniach próbują schować się za twardym pancerzem. Jednak każdy z nas zasługuje na miłość. Złe doświadczenia nie powinny odbierać nam chęci do życia. Trzeba walczyć do końca i mówić sobie, że bez względu na wszystko zasługujemy na szczęście. Autorko bardzo dziękuję Ci za tę wspaniałą opowieść i mam nadzieję, że będę miała okazję jeszcze nie raz trzymać w rękach Twoje książki, bo zakochałam się w Twoim piórze. Takich autorów nam potrzeba.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-07-2023 o godz 08:09 przez: moja_niele
🥀🥀🥀🥀🥀🥀 Recenzja 🥀🥀🥀🥀🥀🥀 Dagmara Zielant - Woś " Zanim zgaśnie iskra " @dagmara.zielant.wos Wydawnictwo : Novae Res @wydawnictwo_novaeres 🥀🥀🥀🥀🥀🥀🥀🥀🥀🥀🥀🥀🥀🥀🥀 " - Brawo, iskierko. - Mówiłem do niej cicho i spokojnie, tak jak ona, gdy jeszcze leżałem nieprzytomny na jej kanapie. - Spokojnie nie zrobię Ci krzywdy. Nigdy nie zrobię Ci krzywdy..." " Zanim zgaśnie iskra " to poruszająca historia, która opowiada o tym, jak trudno jest poradzić sobie z bólem i cierpieniem.. Pokazuje, jak ważne jest, aby ludzie mieli kogoś, kto ich wspiera i pomaga im w trudnych chwilach.. Powieść ma też pozytywny przekaz, pokazując, że można znaleźć piękno i nadzieję nawet w najtrudniejszych sytuacjach.. Książka jest dobrze napisany i ma dobre tempo, opisy postaci są szczegółowe i dobrze oddają emocje, jakie przeżywają.. Autorka potrafi zbudować napięcie i zainteresować czytelnika losami bohaterów.. Jednocześnie, tekst ten jest przystępny i łatwy do zrozumienia, co sprawia, że z przyjemnością się ją czyta.. " Zanim zgaśnie iskra" opowiada o powolnym procesie odkrywania miłości między dwoma ludźmi, którzy spotykają się w trudnych okolicznościach swojego życia. Elsa i Alex mają wspólne doświadczenia traumatyczne, które wpłynęły na ich podejście do życia i relacji z innymi ludźmi. Jednak ich spotkanie zaczyna otwierać ich serca i pomaga im zacząć żyć na nowo.. Powieść porusza temat trudnych przeżyć i traum, które wpływają na życie ludzi i ich relacje z innymi. Elsa i Alex zmagają się z własnymi demonami, ale dzięki temu, że są dla siebie oparciem, zaczynają się z tym wszystkim zmagać.. " - Jestem kimś, kto cię kocha ..." Książka wywołuje wiele różnych emocji, takich jak smutek, tęsknota, nadzieja, radość i miłość.. Opisuje trudne przeżycia, które wywołują smutek i tęsknotę, ale jednocześnie pokazuje, jak ważne jest znalezienie nadziei i siły do dalszej walki.. Relacja między Elsą i Alexem wywołuje u czytelnika radość i nadzieję na przyszłość.. " Zanim zgaśnie iskra" pokazuje, że życie nie zawsze jest łatwe i że każdy z nas doświadcza trudnych sytuacji. Elsa i Alex muszą zmierzyć się z wieloma przeciwnościami, ale jednocześnie pokazują, że warto walczyć o swoje szczęście i spełnienie marzeń. Tekst może być inspiracją dla czytelników, którzy również zmagają się z trudnościami, aby szukali siły i odwagi do dalszej walki. " Zanim zgaśnie iskra" to historię dwóch osób, Elsy i Alexa, które doświadczyły wiele bólu i cierpienia w swoim życiu. Elsa zamknęła swoje serce przed światem i zbudowała mur z nieufności i chłodu, aby chronić się przed bólem, który ją spotkał. Alex pojawił się nagle na progu jej domu i okazał się być człowiekiem, który również doświadczył wiele cierpienia w swoim życiu.. Kiedy Alex zostaje ranny, to Elsa, która jest lekarką, pomimo początkowych oporów, decyduje się pomóc mężczyznie ,co jest dla niej trudne ze względu na jej emocjonalne zablokowanie...Elsa stajesię dla niego oparciem i pomaga mu się z tym wszystkim zmierzyć.. Wspólnie tworzą relację opartą na zrozumieniu i szacunku, która pomaga im odnaleźć się w życiu..
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
05-09-2023 o godz 20:36 przez: Rude Kadry
Powieść "Zanim zgaśnie iskra" autorstwa Dagmary Zielant-Woś to opowieść o niezwykle poruszającej historii Elsy i Alexa, dwóch ludzi, którzy nigdy nie powinni się poznać, ale los miał inne plany. Kiedy życie wyprowadza kolejne ciosy, instynkt nakazuje ukryć się przed światem i zamknąć serce przed bólem. To właśnie ta brutalna rzeczywistość jest punktem wyjścia dla tej emocjonalnej opowieści. Główna bohaterka, Elsa, to lekarka, która po przeżyciu niewyobrażalnych krzywd psychicznych i fizycznych przed laty, postanowiła zamrozić wszystkie swoje uczucia i otoczyć się murem chłodu i nieufności, schować się przed światem.  Gdy pewnej śnieżnej nocy znajduje na swoim progu mężczyznę, którego życie jest zagrożone, wbrew sobie próbuje go uratować. Odcięci od świata, z pokiereszowanymi duszami... Czy odnaleźli na tym odludziu to, czego szukali przez całe życie? W "Zanim zgaśnie iskra" autorka przeprowadza dogłębną analizę osobowości bohaterów, ukazując, jak życie niesprawiedliwie obeszło się z nimi i doprowadziło do zbudowania emocjonalnego pancerza. Czy miłość znajdzie sposób, by rozgrzać ich serca? Autorka przekonuje nas, że wystarczy jedna iskra! Powieść ta porusza nie tylko temat miłości, ale także ukazuje trudności życia i różnice społeczne, a także niewyobrażalne cierpienie, które stało się częścią codzienności Elsy i Alexa. Chociaż powieść ta ma pewne mankamenty, takie jak lekka przesada w rozwoju fabuły, to nie wpływa to negatywnie na jej ogólny urok. Autorce udało się stworzyć realistyczne postacie, z którymi czytelnik może się utożsamić i współczuć. Opowieść ta jest wzruszająca, zaskakująca i urzekająca swoją głębią emocjonalną. Autorka doskonale oddaje niesamowity klimat małego domku odciętego od cywilizacji przez opady śniegu, tworząc idealne miejsce, w którym bohaterowie mogą odkryć siebie i jednocześnie być skryci przed całym światem. Dagmara Zielant-Woś umiejętnie ukazuje szpetotę świata, który ocenia ludzi tylko na podstawie ich zewnętrznego wyglądu, jednocześnie podkreślając, jak ważne jest piękno płynące z wnętrza. Trauma Elsy jest zobrazowana bardzo dokładnie, co sprawia, że serce czytelnika pęka nad losem tej biednej dziewczyny. Alex, syn bogatych przedsiębiorców, to postać, która mimo swojego urodzenia nie zaznała w życiu miłości. Czy dla tych dwojga jest jeszcze szansa na szczęście? Powieść "Zanim zgaśnie iskra" wzruszyła mnie, zaskoczyła i urzekła swoją głębią emocjonalną. Choć ma kilka mankamentów, to nie wpływa to negatywnie na moją ocenę. Gorąco polecam tę książkę każdemu, kto szuka poruszającej i pełnej emocji lektury. To zdecydowanie książka warta uwagi!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-06-2023 o godz 09:19 przez: Anna
„Przez wszystkie te tysiąclecia ludziom nie udało się rozgryźć zagadki, jaką jest miłość. Na ile jest sprawą ciała, a na ile umysłu? Ile w niej przypadku, a ile przeznaczenia? Dlaczego związki doskonałe się rozpadają, a te pozornie niemożliwe trwają w najlepsze? Ludzie nie znaleźli odpowiedzi na te pytania i ja też ich nie znam. Miłość po prostu jest, albo jej nie ma”. Stephanie Meyer Kolejna książka z gatunku romans za mną, aż w to nie wierzę… Na dodatek również polskiej Autorki, co dla mnie samej jest zaskakujące. Pisarka, jest moim odkryciem, a ponieważ książkę wydało Novae Res domyślam się, że to debiut i to naprawdę dobry. Na dodatek okładka, tak przyciąga, że obok tego tytułu nie można przejść obojętnie. Pani Dagmara Zielant – Woś stworzyła pozycję o miłości, moim zdaniem na jedno kopyto jeśli chodzi o tematykę, ale za to z jaką klasą słowną i erudycją. Zanim zgaś nie iskra, to powieść o dwójce poranionych ludzi, którzy spotykają się w połowie drogi, aby na końcu odkryć prawdziwą miłość. Mamy tutaj Else (niczym z Krainy Lodu), która po wielkiej krzywdzie, jaka spotkała ją przed laty, stała się chłodną i niedostępną kobietą, no serio niczym bohaterka bajki. Nagle w jej życiu pojawia się Alex, któremu chcąc nie chcąc dziewczyna pomaga po nieszczęśliwym wypadku, przyjmując go pod swój dach. Zanim zgaśnie iskra, to pozycja skupiająca się bardziej na zmianie, jaką przechodzi główna bohaterka. Z osoby zamkniętej i nieufnej staje się pełną życia kobietą, która chce walczyć o siebie. Mocno rozbudowana fabuła, wiele wątków pobocznych, przeciągnięta do granic możliwości psychologia postaci… Nie wierzę, że to napiszę, ale podobało mi się. Druk jest tak drobny, że zapewne książka pisana większymi literami zajęłaby dwa razy te 370 stron. Książka Pani Woś, to zachęcająca lektura na długie letnie wieczory. Wspaniały debiut, warty polecenia. Mimo że faktycznie fabuła powtarzalna, ostatnio czytałam coś podobnego, warto się nad tą pozycją pochylić. Ogólnie, jestem zaskoczona, że mimo parcia na szkło wiele Autorek decyduje się pisać romanse wzorując się na klasyce gatunku jeśli chodzi o język. Moim zdaniem, to się naprawdę chwali. Jest, to jakieś światełko w tunelu, że wychodzimy z ery wulgarnej powieści o miłości przeplatanej udziwnieniami seksualnymi. Duże wrażenie sprawiła na mnie okładka, gdy by nie to, że nie mamy teraz okresu Bożego Narodzenia, pomyślałabym, że to świąteczny hit, te świece robią robotę. Jestem przekonana, że fanki romansu przepadną z tą publikacją. Powieść bez dwóch zdań polecam, a Autorkę wpisuję na listę wartych obserwowania. zaczytanizkawa.blogspot.com
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-07-2023 o godz 10:20 przez: Anna
Elsa miała życie, którego nie jedna osoba mogła jej zazdrościć. Była młoda, bardzo zdolna, miała pracę, karierę przed sobą, była lubiana i kochana. Czas upływał jej na pracy w szpitalu, gdzie była rezydentem, spotkaniach z narzeczonym, przyjaciółmi. Jednak wystarczyła jedna osoba, mężczyzna, którego nie chciała, którego „zaloty” odrzuciła i całe jej życie się zmieniło. On zabrał jej wszystko, zniszczył ją zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Minęło kilka lat, a Elsa z młodej, pełnej życia kobiety, stała się samotnicą. Zamieszkała w małej miejscowości, w lesie, z dala od innych ludzi. Już nie pracuje, nie robi kariery, nie ma narzeczonego. Została całkowicie sama, a blizny na ciele sprawiają, że inni patrzą na nią z litością, a nawet z obrzydzeniem. Pewnej nocy na jej progu zjawia się pewien mężczyzna. Alex jest skrajnie wyziębiony, ranny, a na zewnątrz panuje zamieć. Kobieta doskonale zdaje sobie sprawę, że jeśli mu nie pomoże, on umrze, a do tego nie zamierza dopuścić. Chociaż wcale nie ma na to ochoty, zabiera go do domu i robi wszystko, aby go ocalić. Ponieważ miejsce, w którym mieszka zasypał śnieg, nie ma możliwości wezwania pomocy, może liczyć tylko na siebie i swoje umiejętności. Po paru dniach okazuje się, że Alex przeżyje, a czas, jaki z sobą spędzą, wiele zmieni w życiu Elsy. Niestety, kiedy udaje jej się chociaż trochę otworzyć, los postanawia znowu z niej zakpić. Jak potoczy się relacja Elsy i Alexa? Czy to, co się między nimi zrobiło, kiedy byli odcięci od świata, ma szansę przetrwać? Kto stanie na ich drodze do szczęścia? Książka bardzo mi się podobała. To nie tylko zwykły romans, to historia pełna bólu, cierpienia, niesprawiedliwości. Mnie wciągnęła praktycznie od pierwszych stron i nie pozwoliła się od siebie oderwać aż do samego końca. Akcja sprawnie poprowadzona, ze zwrotami, które potrafiły mnie zaskoczyć. Książkę czytało się bardzo szybko, a podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji. Bohaterowie ciekawi, dobrze wykreowani. Elsa to młoda, skrzywdzona kobieta. Zamknęła się z dala od wszystkich ludzi i w samotności przeżywa każdy kolejny dzień. To, co przeżyła to koszmar nie do opisania. Według mnie jest osobą na swój sposób odważną, dzielną. Bardzo ją polubiłam i mocno jej kibicowałam, aby w końcu była szczęśliwa i poradziła sobie z przeszłością. „Zanim zgaśnie iskra” to ciekawa, wciągająca, wywołująca wiele emocji książka, którą z przyjemnością polecam. Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
18-07-2023 o godz 17:47 przez: goszaczyta
🌼 „ᴢᴀɴɪᴍ ᴢɢᴀśɴɪᴇ ɪsᴋʀᴀ” ᴅᴀɢᴍᴀʀᴀ ᴢɪᴇʟᴀɴᴛ-ᴡᴏś 🌼 ▪️𝗥𝗘𝗖𝗘𝗡𝗭𝗝𝗔 ▪️ •• Nawet pod najtrwalszym pancerzem można znaleźć ukryte piękno, jeśli tylko będzie się wystarczająco cierpliwym… •• Elsa to główna bohaterka książki. Po złych wydarzeniach, jakie miały w jej życiu, kobieta zamknęła się przed światem i ludźmi stając się dosyć chłodną i zdystansowaną osobą. Przypadek, a może przewrotny los sprawił, że na progu jej domu nagle pojawił się Alex – człowiek tak samo jak ona pokiereszowany przez naznaczoną cierpieniem przeszłość. Za sprawą nieszczęśliwego wypadku życie mężczyzny nagle znalazło się w rękach Elsy. Przygarnęła go pod swój dach, dając mu schronienie. Do czego doprowadzi to niespodziewane spotkanie dwojga poranionych ludzi? Najnowsza powieść autorki porusza wiele ważnych problemów, z którymi wiele ludzi boryka się na co dzień. Uświadamia, jak życie potrafi dać w kość odbierając nadzieję na lepsze jutro. Jednak piękno takich sytuacji polega na podniesieniu się z upadku i odnalezieniu swojego szczęścia. Właśnie to definiuje główną bohaterkę tej powieści.  Każda strona do bólu przesycona jest emocjami. Autorka zabiera nas w niesamowitą podróż, gdzie możemy żyć razem z bohaterami, dobrze poznać ich historie, by potem na koniec pokochać za całokształt. Kto z nas nie lubi zanurzyć się w lekturze i zapomnieć o otaczającym świecie, z dala od problemów, tylko książka i my. Właśnie pani Dagmara zapewniła mi takie doznania. Autorka ma niesamowity talent kreowania niezapomnianych postaci. Elsa to kobieta, która w swoim życiu przeżyła wiele bolesnych wydarzeń, które odcisnęły duże piętno na jej sercu, sprawiając, że rozpadło się ono na kawałeczki i nikt nie chciał poskładać go na nowo. Nagle w jej życiu pojawia się Alex, któremu chcąc nie chcąc dziewczyna pomaga po nieszczęśliwym wypadku, przyjmując go pod swój dach. Jak dla mnie ta książka to taka polska Brittainy C.Cherry, której twórczość uwielbiam. „Zanim zgaśnie iskra” to niezwykle emocjonująca historia dwójki ludzi, którzy w swoim życiu pragnęli tylko, by ktoś w końcu postawił ich na pierwszym miejscu, by ktoś spostrzegł ich strzaskane dusze i zapragnął im pomóc bez względu na okoliczności. Życie pisze różne scenariusze, a tą historią autorka uświadamia nas, jak takie zmiany kształtują naszą osobowość. Czasem jednak potrzeba drugiej osoby, która wskaże drogę i pomoże dostrzec prawdę. 
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-09-2023 o godz 08:07 przez: Heather
Sięgając po debiutancką powieść Dagmary Zielant-Woś nie spodziewałam się, że przeczytam ją w jeden wieczór. Liczyłam na dobrą opowieść, ale na pewno nie oczekiwałam, że tak mocno wciągną mnie losy głównej bohaterki. A jednak warto było odkryć nowe nazwisko w literackim świecie, które bardzo dobrze rokuje na przyszłość. Czytając opis na okładce nie trudno wychwycić porównanie do Krainy lodu. Bajka uwielbiana przez wszystkich na całym świecie doczekała się swojego książkowego, choć zmodyfikowanego i będącego właściwie jedynie inspiracją odpowiednika. Ale jakże dobrego i pomysłowego! Dorosły czytelnik wychwyci porównania między bajkowym podejściem do życia a ponurymi realiami, które konfrontują się w tej powieści na wielu płaszczyznach. Z nadzieją patrzymy bowiem czy głównej bohaterce w końcu uda się dosięgnąć szczęścia, jednocześnie wraz z nią przeżywając wszystkie upadki. Elsa, główna bohaterka, uciekła od emocji, ponieważ przeszłość była dla niej naprawdę trudna. Zmierzyła się z przemocą fizyczną oraz psychiczną co skutecznie nauczyło ją braku zaufania do ludzi oraz świata. Jednak pewnego dnia na progu jej domu pojawił się Alex, który potrzebował pomocy. Nie potrafiąc mu odmówić Elsa zdecydowała się na krok w nieznane i tak rozpoczął się nowy rozdział w jej życiu, niespodziewany, ale jakże potrzebny. To trudna historia, przepełniona ciężkimi, gorzkimi emocjami. Główni bohaterowie wiele w życiu przeszli i bardzo się nacierpieli, ale los zdecydował, że przyszedł czas, żeby przestali w pojedynkę dźwigać swoje niepowodzenia. Trafili na siebie i nagle zrozumieli, że wszystko może być łatwiejsze a zwykła rozmowa zrzuca kamienie z serca. Ta prostota przekazu, poczucie wsparcia oraz potrzeba akceptacji, zrozumienia czy samej obecności drugiej osoby pięknie oddaje człowieczeństwo i namawia do czerpania inspiracji. "Zanim zgaśnie iskra" uczy, że warto dawać szansę debiutom, ponieważ możemy odnaleźć właśnie takie perełki. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że czeka nas niepozorna lektura do przeczytania i zapomnienia a wcale tak nie jest! Po zamknięciu ostatniej strony wciąż rozmyślałam o losach bohaterów, o tym co przeszli i jak dynamicznie zmieniali się na moich oczach. Jeśli szukacie więc książki, która pozytywnie Was zaskoczy - nie możecie przejść obok powyższego tytuły obojętnie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
28-09-2023 o godz 21:56 przez: Anonim
"Naj­więk­szy ból może przy­nieść naj­więk­sze szczę­ście. Trze­ba mieć jed­nak wiele od­wa­gi, żeby pójść za gło­sem serca i za­wal­czyć o swoją przy­szłość." Elsa po bolesnych przeżyciach nie jest już tą samą osobą. Ucieka przed ludźmi, woli samotność. Właśnie dlatego zamieszkała w leśnym domku zdala od innych. To jej taka bezpieczna przystań, jej miejsce. Pewnego wieczoru, gdy na dworze szalała śnieżyca, na progu jej domu pojawił mężczyzna w tragicznym stanie. Był wyziębiony, ledwo trzymał się na nogach. Jego życie znalazło się w rękach Elsy, która przyjęła go pod swój dach i mimo, że nie było jej to na rękę,udzieliła mu pomocy. Do czego doprowadzi to niespodziewane spotkanie dwojga poranionych ludzi? Jak się okazuje, mają ze sobą więcej wspólnego, niż przypuszczali.. Jest to debiut, w którym znalazłam i plusy i minusy. Zacznę od plusów. Pomysł na książkę uważam za dobry. Plusem na pewno będą tutaj bohaterowie pierwszoplanowi- oboje z bagażem doświadczeń, po ciężkich przeżyciach, z bliznami na ciele jak i na duszy. To, co spotkało Elsę poruszy na pewno niejednego czytelnika. Nie miała łatwego życia, od dzieciństwa miała w życiu pod górkę. Nic dziwnego, że po tym, co przeżyła odcięła się od świata i zamknęła swoje serce. Podobał mi się pomysł na spotkanie bohaterów. Podobało mi się to, jak Alex powoli docierał do Elsy, burzył mur z jej lodowatego serca. Urocze było to, jak nazywał Elsę iskierką. Jednak czegoś mi tutaj zabrakło, miałam wrażenie, że autorka zamknęła ich w leśnym domku i w momencie pojawiły się pomiędzy nimi uczucia. Podobało mi się również to, że najpierw to Alex walczył o Elsę, a później ich role się odwróciły i to Elsa walczyła o Alexa. Ten wątek zdecydowanie mnie zaciekawił. Nie do końca podobały mi się postacie drugoplanowe, a szczególnie matka Alexa. Były kłamstwa, intrygi, manipulacja, zemsta, walka o spadek - niby to, co lubię, ale dla mnie było tego za dużo, za dużo było namieszane. Niektóre wątki były dla mnie niedopracowane, mogło być lepiej. Ile osób, tyle opinii. Były w tej książce momenty, które naprawdę mi się podobały, ale były też takie, które mnie wymęczyły. Dlatego sprawdźcie sami, jak spodoba się Wam historia Elsy i Alexa.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-12-2023 o godz 16:20 przez: Anonim
,,Nigdy więcej tak do mnie nie mów"-powiedziała i z całej siły zacisnęła szczęki. Poczułem, jak dreszcz niepewności przebiega mi wzdłuż kręgosłupa. Dlaczego? Ponieważ nie jestem piękna i już nigdy nie będę" Ta książka to taki apel do człowieka, aby patrzył sercem, nie oczami. To, że ludzie bardzo, ale to bardzo lubią oceniać, krytykować, plotkować, wbijać szpilki to wiadomo. Ja wychodzę z założenia, że nie oceniaj ludzi, bo nie wiesz, ile w życiu musieli przejść, aby znaleźć się w tym punkcie, w którym są. Poza tym, w wielu przypadkach niszczymy życie ludzi takim bezmyślnym wygłaszaniem ocen na temat wyglądu, ubioru, czy też zachowania. Nasza bohaterka książki ,,Zanim zgaśnie iskra" Dagmary Zielant- Woś była normalną, piekną i szczęśliwą dziewczyną. Do czasu tragedii, jaka ją spotkała. I w głębi serca chciała nauczyć się żyć na nowo, jednak społeczeństwo utrudniało jej to. Dlatego też zamieszkała z dala od ludzi. Stała się zgorzkniała, chłodna i nieufna. Może byłoby tak ciągle, gdyby nie mężczyzna potrzebujący pomocy, którego zobaczyła u swojego progu. Jaka tragedia przytrafiła się dla Elsy? Kim był tajemniczy mężczyzna? Ta pozycja to historia o pokochaniu siebie na nowo, o otwieraniu się na ludzi, zakopywaniu swoich traum, dawaniu sobie szansy na szczęście i miłość, o próbie zaufania na nowo. Skłania do wielu przemyśleć na temat życia. Uświadamia, że na niektóre wydarzenia nie mamy wpływu i nie wszystko jest nam dane na zawsze. To też obraz okrucieństwa, jakie może wyrządzić człowiek, drugiemu człowiekowi. Książka pełna emocji, smutna, lecz realna i wartościowa. Dużo się w niej dzieje. Mamy także przeskok czasowy, w którym poznajemy Elsę od początku i dowiadujemy się co, tak naprawdę wydarzyło się w życiu dziewczyny. Całość jest piękna, lecz najpiękniejsze i pokrzepiające serce jest to w tej książce, że każdy lód można skruszyć. Do każdego człowieka można dotrzeć. Wystarczy właśnie ta jedna, mała iskra. A uroda? Uroda to nie wszystko. Na starość przeminie i tak. Przewiduje tutaj ciąg dalszy i czekam na niego z niecierpliwością. Ta książka naprawdę polepszyła mi dzień. Prawdziwa historia romantyczna.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-07-2023 o godz 15:15 przez: Joanna
"Nawet pod najtwardszym pancerzem można znaleźć ukryte piękno, jeśli tylko będzie się wystarczająco cierpliwym". Dokładnie tydzień temu premierę miała książka "Zanim zgaśnie iskra", którą miałam przyjemność objąć patronatem! Już sama okładka zaprosiła mnie do sięgnięcia po ten niepowtarzalny i nieszablonowy romans. Pełna bólu, a jednocześnie nadziei książka już od pierwszych stron sprawiła, że chciałam czytać więcej i więcej, aby sprawdzić jak potoczą się losy Elsy i Alexa. Elsa doświadczona przez życie, pokiereszowana psychicznie i fizycznie postanowiła wybudować wokół siebie wysoki mur i odciąć się od świata. I wszystko szło po jej myśli do czasu, aż w pewną śnieżną noc do jej domu zapukał przemarznięty młody mężczyzna, któremu postanowiła pomóc. Przeszłość Alexa również na nim odbiła swoiste piętno. Dwie poranione dusze.. Dwoje ludzi, którzy nie widzi sensu życia.. Dwa odmienne światy.. Jedno spotkanie, które zmieniło ich na zawsze... Mimo wszystko historia nie jest lukrowana i słodka, chociaż na taką się zapowiada. Aby zburzyć swoje mury, każdy z bohaterów musi się otworzyć, popatrzeć na drugiego człowieka jego oczami, zrozumieć i nie oceniać. Opowieść, którą zafundowała mi autorka jest ciepła i pełna uczuć. Aż chce się ją czytać! Lekkość pióra sprawia, że mimo prawie 400 stron, przez książkę przepłynęłam rozkoszując się spotkaniem Alex i Elsy oraz ich najbliższych. Teraz chyba nastąpi mały spoiler🤭 Autorka poruszyła jeszcze jeden ważny temat - samobójstwa. Temat zapominany przez współczesnych ludzi, spychany gdzieś głęboko, niedostrzegany. A przecież ten problem istnieje nie tylko w książkach, a tak trudno uzyskać odpowiednie wsparcie.. Na koniec jeszcze jeden cytat: "Próba samobójcza nie jest czymś, czym można się chwalić na prawo i lewo. Jest wyrazem bezdennej rozpaczy - śmierć wydaje się jedynym wyjściem. Jest krzykiem bezsilności. który może skończyć się tragicznie, jeśli nie zostanie w porę usłyszany." Książkę oczywiście polecam całym sercem!♥️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-09-2023 o godz 13:20 przez: Aleksandra Gustaw
Na początku muszę wam powiedzieć, że ta pozycja mocno mnie zaskoczyła. Wyłamuje się ona ze schematów, jakie narzucają nam autorzy, a ja zawsze doceniam taki powiew świeżości. Przyznam, jak zawsze szczerze, bo uważam, że szczerość to podstawa i na niej buduję ten profil, że @dagmara.zielant.wos wykonała kawał dobrej roboty. Stworzyła romans, ale nie byle jaki, nie przesłodzony, nie wyidealizowany, a autentyczny, taki który mógł wydarzyć się naprawdę. Nie jest to łatwa pozycja, wręcz przeciwnie. Jest trudna i przesiąknęła do głębi mojego serca. Już na samym początku poznajemy Else, która kiedyś była innym człowiekiem. Po wstępie mamy duży przeskok czasowy i na początku trudno było mi się w nim połapać. Cofnęłam stronę, żeby zobaczyć, czy nic mi nie umknęło, w końcu było dosyć dziwnie. Z czasem poznajemy historię kobiety, widzimy, co działo się w tym przeskoku, i to jest strasznie przykre… ELSA została zraniona nie tylko fizycznie, ale także psychicznie. Nie będę wam pisać, co dokładnie się stało, ponieważ byłby to za duży spojler, jej historia jest smutna. Jednak na jej przykładzie autorka pokazała nam, że nawet najtwardszy pancerz można skruszyć i kobiecie pokazał to Alex, który pokolorował jej życie na nowo. Tutaj nie ma czasu na nudę. Kiedy wydaje nam się, że już będzie dobrze, nagle dzieje się coś niespodziewanego, coś, co wywraca wszystko do góry nogami. Może jest tego trochę za dużo, ale mi osobiście to nie przeszkadzało, lubię jak dzieje się sporo i nie tworzy przy tym chaosu. Pierwszy raz miałam okazję czytać coś od autorki i jetem usatysfakcjonowana. Dostałam pozycję naładowaną emocjami, ogromny rollercoaster emocjonalny. Ta książka zostanie ze mną na dłużej, a was zachęcam do sięgnięcia po „zanim zgaśnie iskra”. Ta lektura zdecydowanie za mało pojawia się na bookstagramie, a to ogromny błąd.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-07-2023 o godz 19:35 przez: Kwadransnakawe
Recenzja: https://www.instagram.com/kwadransnakawe ✨✨✨✨ https://www.instagram.com/p/Cucc6p1MRMt/?igshid=MzRlODBiNWFlZA== 📖📖📖📖📖 "Zanim zgaśnie iskra" Dagmara Zielant-Woś Pierwsze spotkanie z tą autorką i uważam to za mały sukces, cudownie móc znaleźć taką perełkę. Nasza bohaterka jest młodą, atrakcyjną i zdolną kobietą, posiadała narzeczonego oraz wspaniałą karierę przed sobą. Jednakże Elsa została skrzywdzona, nie tylko psychicznie, ale również fizycznie, została ograbiona ze wszystkiego, teraz z radości życia nic jej nie pozostało, więc staje się oschła i niedostępna. Po wszystkich złych przejściach ucieka przed światem, zamieszkuje w domku w środku lasu z dala od innych, z dwoma pasami oraz kotem. Jeden dzień, jedna chwila, jedna śnieżyca, jeden ranny mężczyzna i jej decyzja od której zależy jego życie. Co przyniesie naszym bohaterom czas? Czy Alex będzie lekiem na całe zło? Czy dwójka ludzi o tak pięknych duszach znajdą szczęście? Ta cudowna historia to piękny przykład jak można rozwinąć skrzydła i się otworzyć, mając przy sobie odpowiednią osobę oraz wsparcie. To historia naszej bohaterki, która na naszych oczach zaczyna walkę o siebie, o lepsze jutro, o wszystko... Książka która ma nie tylko rozbudowaną fabułę z wieloma pobocznymi wątkami, ale również dobrze wykreowanych bohaterów, zarówno pod punktem psychologicznym, jak i osobowościowo. To mistrzostwo samo w sobie, pochłania oraz wciąga do takiego stopnia, że trudno nam się będzie oderwać, będzie jeszcze trudniej pożegnać się na końcu powieści z Alexem i Elsą. Pozycja zapadnie długo nie tylko w pamięci, a również w sercu, budząc w nas fale emocji i niezapomnianych wrażeń. Romans doskonały, dopieszczony w każdym calu będzie posiadała wiele zwolenniczek. 💕 Miłego wieczoru! ⭐
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-12-2023 o godz 14:56 przez: Anna
Uwielbiam historię, które na pierwszy rzut oka wydają się być niepozorne, a w trakcie ich poznawania roztrzaskują czytelnicze serce po to, abym z każdym rozdziałem skleić je na nowo. Ta historia dokładnie to mi dała i spowodowała, że zatraciłam się w opisywanych wydarzeniach. Dosłownie nie mogłam odłożyć jej na miejsce, a jak jej nie czytałam, to wyczekiwałam momentu, aż znowu będę mogła mieć ją w rękach. To wszystko przez tak dobrze zbudowaną fabułę, która nie dała mi się w ogóle nudzić. Każde z wydarzeń pociągało za sobą kolejne i spowodowało, że podczas jej czytania czułam smutek, wzruszenie, radość, ale i złość, przerażenie oraz niedowierzanie. Cała paleta emocji w jednej historii. Nie jest to kolejny obraz łatwej i przyjemnej historii. Ma ona wiele elementów, które poruszają do żywego. Jak ma być inaczej, skoro to historia o dwóch zranionych życiem osobach, które przeszły swoje. Dzięki losowi trafiają na siebie, a przez to, uruchomią ciąg zdarzeń, których nawet się nie spodziewacie. Pisząc tę opinię, nie mogę pominąć również świetnie zbudowanych postaci. Główni bohaterowie, biorąc pod uwagę ich przeżycia, są idealnie skrojeni. Ich zachowania i wypowiedzi są spójne i adekwatne do ich przeżyć. Cudownie było obserwować w miarę upływu kolejnych stron, jak się rozwijają i walczą o samych siebie.  Jednakże to, co mnie zaskoczyło to to, jak mocno obdarzyłam sympatią również postacie poboczne, czyli rodzeństwo Alexa. Tym bardziej cieszy mnie fakt, że z zakończenia można wywnioskować, iż czeka nas kontynuacja, gdzie główną postacią będzie siostra - Iris. Już nie mogę się doczekać i z pewnością sięgnę po tę pozycję! Wam gorąco polecam i obiecuję, że jeszcze mi podziękujecie za tę polecajkę 🧡
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-06-2023 o godz 14:23 przez: Edyta Osińska
15.06 swoją premierę miała książka pt. „Zanim zgaśnie iskra” @dagmara.zielant.wos którą umiałam przyjemność objąć patronatem. Książka podobała mi się zaczynajac od okładki, która dla mnie ma w sobie ogrom ciepła! Kończąc na pięknej historii dwójki ludzi z trudnymi doświadczeniami. Zauroczyło mnie w tej powieści to jak autorka opisała miejsce w którym mieszka główna bohaterka. Uwielbiam takie ciepłe miejsca. Akcja w książce jest dość szybka ale zupełnie mi to nie przeszkadzało wręcz a nie pozwoliło odłożyć jej na bok. Aż w pewnym momencie stanęło mi serce! Taki to zwrot akcji zafundowała mi autorka! Bohaterów nie sposób nie lubić! I Elsa i Alex to cudownie ciepli ludzie mimo że na zewnątrz doświadczenia skuli ich serca na lód ale dana sobie szansa pozwoliła że iskra w nich nigdy nie zgasła a wręcz przeciwnie - rozpaliła ich serca. „Zanim zgasnie iskra” to powieść bardzo trudna i bolesna. Doświadczenia bohaterów sprawiły, że poczułam ogromny ogromny smutek, jacy najbliżsi ludzie potrafią być dla siebie okrutni! Ale tak bardzo ważne jest to aby być wobec drugiego człowieka dobrym. A osoby które mają za sobie trudne doświadczenia wiedziały, że mimo trudno zaufać drugiemu człowiekowi warto dać jednak sznasę :) Ogromnie polecam Wam tą ciepłą powieść! Jestem zauroczona! 5⭐️/5 Elsa ma za sobą trudne doświadczenia, w związku z tym postanawia zaszyć się w domku u podnóża Appalachów z dala od innych. Przypadek sprawia, że do jej domu w środku nocy puka wyziębiony Alex. Jego życie jest w rękach Elsy. Czy zamknięta w sobie Elsa będzie potrafiła wyjść ze swojej strefy komfortu i pomoże Alexowi? Czy Alex da radę rozpalić iskrę w sercu Elsy? Czy mu zaufa?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
07-07-2023 o godz 19:14 przez: Agnieszka Kędzior
"Największy ból może przynieść największe szczęście. Trzeba mieć jednak wiele odwagi, żeby pójść za głosem serca i zawalczyć o swoją przyszłość." Elsa była młoda, piękna, zdolna. Miała narzeczonego i karierę przed sobą. Jednak ktoś ją skrzywdził. Zarówno psychicznie jak i fizycznie. Zabrał jej wszystko. Dziewczyna ukryła się przed światem w domku w lesie. Mieszka z dwoma psami i kotem. Z dala od ludzi. Już nikomu nie ufa. Otoczyła się grubym pancerzem. Podczas szalejącej śnieżycy na progu jej domu zjawia się mężczyzna. Jest ranny i wyziębiony. Jeśli Elsa nie udzieli mu pomocy Alex umrze. Jak bardzo to spotkanie odmieni ich życie? "Zanim zgaśnie iskra" to wzruszająca historia o tym, że wygląd nie jest najważniejszy. To co sprawia, że jesteśmy wartościowymi i pięknymi ludźmi kryje się w nas. To co spotkało Elsę poruszyło mnie. Chyba pierwszy raz spotkałam się z takim motywem w książce. Wcale się nie dziwię, że straciła zaufanie do ludzi i schowała się przed nimi najdalej jak tylko mogła. Była obiektem drwin. Nikt nawet nie pomyślał o tym przez co musiała przejść, jak do tego doszło. Dopiero piękno kobiety dostrzegł Alex. Być może dlatego, że on również ma za sobą bolesne doświadczenia. Ich relacja może miała szybkie tempo ale na pewno potrzebowali siebie po to, aby podnieść się i zrobić krok naprzód, a potem kolejny. Piękna okładka książki kryje bolesną historię nie tylko ze względu na przeszłość Elsy i Alexa ale również przez wzgląd na ich przyszłość. Pogmatwane relacje rodzinne, sekrety, kłamstwa, manipulacja to wszystko czeka na naszych bohaterów. A jak skończy się ta książka? - sprawdźcie sami ☺️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-01-2024 o godz 16:32 przez: Marta
Elsa przeszła w życiu piekło, chociaż tak na prawdę nie da się tego określić, to co wyrządził jej były partner zniszczyło ją doszczętnie, psychicznie jak i fizycznie. Depresja, ciągłe koszmary, bezsilność towarzyszyły jej co dnia, a totalne odcięcie od ludzi również nie dawało żadnego ukojenia. Pewnego dnia w progu jej drzwi pojawia się poturbowany mężczyzna, pełna obaw i strachu postanawia mu pomóc, ratuje mu życie. Pomimo okropnych warunków atmosferycznych okazuje się, że przez jakiś czas będą na siebie skazani... Niespodziewane spotkanie dwójki zranionych ludzi... czyżby to było przeznaczenie? Bo to właśnie on, Alex, sprawia, że Elsa zaczyna powoli otwierać na świat, czuje się lepiej pomimo wyrządzonej krzywdy, dzięki niemu powoli staje na nogi. Jednak pewne wydarzenia, które nadejdą zmienią wiele... a może zmienią dosłownie wszystko? I cały czar nagle pryśnie? "Strach... Samotność... Nadzieja... Iskra..." ✨ "Zanim zgaśnie iskra" to książka, która rozwaliła mnie emocjonalnie, książka, którą pokochałam... dawno nie czytałam tak cudownej a zarazem wzruszającej historii i tak szczerze nie wiem co mam o niej napisać, po prostu brakuje mi słów. Podczas lektury nie raz uroniłam łzę, autorka porusza wiele trudnych tematów skłaniając do refleksji, jest ona pełna bólu i cierpienia... dosłownie rozerwała moje serce na strzępy. 🥺 Powiem wam, że to jeden z lepszych debiutów z jakimi miałam styczność, debiut, który zasługuje na szczególną uwagę i wrócę do niego jeszcze nie raz. ❤️ Dagmara @dagmara.zielant.wos jestem pod wielkim wrażeniem NIESAMOWITA książka, moje gratulacje!!! ❤️❤️❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-08-2023 o godz 12:43 przez: Magdalena
Elsa - była lekarka pracująca w szpitalu, to główna bohaterka, którą mocno skrzywdził los a raczej mężczyzna, który sprawił, że kobiet zamknęła się nie tylko na ludzi ale też na cały świat i postanawia osadzić się w lesie z daleka od wszystkiego. Mur jaki sobie wybudowała wokół siebie był jej azylem, który został niespodziewanie naruszony w dniu, w którym u jej drzwi zjawia się ranny mężczyzna. Ku swoim zasadom dziewczyna postanawia pomóc nieznajomemu. Niesprzyjające warunki, odcinają ich od świata, sprawiają, że tych dwoje skazani są na swoje towarzystwo, które odmieni ich życie.... Zanim zgaśnie iskra - to opowieść romantyczna z dużą dawką emocji tych bardzo głębokich, mocno osadzonych na dnie duszy człowieka. Fabuła realistyczna, niezwykle poruszająca, przepełniona całym wachlarzem emocji. Historia o stracie, o bólu jaki się z tym wiąże, oraz o tym, jak bardzo wpływa na nasze życie. Piękna historia miłosna, pokazująca, że nawet mimo traumatycznych przeżyć każdy ma prawo do odwzajemnionego uczucia i szczęścia. Opisy scen erotycznych też świetnie ujęte. Zdecydowanie jest to powieść, która na długo zapada w pamięci. Wspaniali główni bohaterowie , których nie sposób nie polubić i im nie kibicować oraz świetne pióro autorki, które powoduje, że przez książkę się płynie. Prócz ciężkich i bolesnych przeżyć bohaterów autorka w książkę wplotła subtelnej pikanterii, która sprawiała, że fantazja podczas czytania sięgała zenitu. Książka jest godna polecenia. Bardzo dobrze i szybko mi się ją czytało. Idealna na wieczorny seans przy kominku z herbatą.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-09-2023 o godz 21:31 przez: Monika Musialska
Elsa kilka lat temu została zraniona, w każdym tego słowa znaczeniu. Od tamtej pory zamknęła się na ludzi i zaszyła się w małym miasteczku, na uboczu. Pewnego dnia na progu swojego domku znajduje nieprzytomnego mężczyznę. Alex, bo tak ma on na imię, uległ wypadkowi i jego życie jest teraz w rękach Elsy. Na dworzu szaleje wielka śnieżyca, która uniemożliwiła jakikolwiek dojazd do posesji kobiety. Aby ratować ludzkie życie Elsa musi nagiąć swoje zasady i wpuścić do swojego życia obcą osobę, w dodatku mężczyznę. Co z tego wyniknie? „Zanim zgaśnie iskra” - już sam tytuł przyciąga uwagę, prawda? Jest to moje pierwsze spotkanie z @dagmarazielantawos i jestem nim zachwycona. Przepiękna, miejscami smutna historia, z której bije ogromna autentyczność. Autorka świetnie wykreowała postać głównej bohaterki. Elsa pomimo wielkiej tragedii, jaka ją spotkała, zaczyna walczyć o siebie i swoje szczęście. Do tego potrzebuje tylko odpowiedniego człowieka u swojego boku, który da jej nadzieję na lepsze jutro i okaże pełne zrozumienie. Czyli tak jak w prawdziwym życiu, często potrzebujemy drugiej osoby, która pomoże nam uporać się ze swoimi słabościami. Na bookstagramie widziałam tę książkę może trzy razy. Dlaczego?! Powinno być o niej głośno, bo ta historia zachwyci niejedno serce. Tu nic nie jest takie proste. Kiedy wydaje nam się, że już będzie dobrze, to znowu pojawiają się przeciwności losu, które wszystko komplikują. „ZANIM ZGAŚNIE ISRKA” to emocjonalne szaleństwo, które zachwyci fanów romansów i nie tylko. Niezapomniana historia… 💛
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

O autorze: Dagmara Zielant-Woś

Lato drugich szans
okładka  miękka
0/5
(0/5) 0 recenzji
28,51 zł
Zanim zgaśnie iskra
ebook
0/5
(0/5) 0 recenzji
42,99 zł

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Prosto w serce
4.6/5
23,02 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Roman(s)
4.7/5
25,99 zł

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Ostatnio oglądane

Podobne do ostatnio oglądanego