Włoch (okładka  miękka, wyd. 02.2023)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Sprzedaje empik.com : 30,77 zł

30,77 zł
54,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Najnowsza książka autorki światowych bestsellerów! 

Olivia podczas wakacji w Rzymie poznała niezwykle przystojnego Włocha, Enrico Ferrarę. Mężczyzna zwalił ją z nóg. Wystarczyło jego jedno spojrzenie w zatłoczonej restauracyjnej sali. Rozumieli się bez słów, nie mogąc się od siebie oderwać. Ale ta bajka – jak każda –   dobiegła końca.

Po dwóch latach spotykają się ponownie. I tak jak wtedy połączy ich to jedno wyjątkowe spojrzenie. Jednak teraz Olivia nie jest sama. Jest z innym facetem, a Enrico nie przypomina już tamtego Włocha, w którym się zadurzyła. Wydaje się kimś zupełnie obcym, a w jego oczach czai się chłód, jakiego wcześniej nie było. 

Enrico jest najpotężniejszym mężczyzną we Włoszech i diabłem w drogim garniturze. Jeżeli Olivia się do niego zbliży, tym razem może spłonąć.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1342531175
Tytuł: Włoch
Autor: Swan T. L.
Tłumaczenie: Ciecieląg Grzegorz
Wydawnictwo: NieZwykłe Zagraniczne
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 574
Numer wydania: I
Data premiery: 2023-02-09
Rok wydania: 2023
Data wydania: 2023-02-09
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 200 x 34 x 140
Indeks: 53971364
średnia 4,3
5
75
4
19
3
16
2
6
1
2
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
25 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
3/5
25-06-2023 o godz 14:30 przez: Patrycja | Zweryfikowany zakup
Ta książkę brałam dosłownie na szybko, nawet nie wiedziałam, że tam może być ogółem więcej niż kilka scen 18 , lecz się myliłam. Według mnie 3 to na prawdę idealna ocena do tej książki i spodziewałam się, że mogli sobą obdarzać obsesją /miłością, jednakże to było ciut przesadne, a fabuła mi się nawet spodobała, ale po czasie mi się po prostu znudziła, dlatego taka ocena.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-02-2023 o godz 12:08 przez: Gosia | Zweryfikowany zakup
Przeczytałam w jeden dzień :) Książka super ,chciałabym zobaczyć film na jej podstawie :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-04-2023 o godz 22:14 przez: Sandra | Zweryfikowany zakup
Była naprawdę dobra jednak czegoś mi jeszcze w niej brakuje.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-07-2023 o godz 03:33 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Tu już nie ma co mówić sama autorka mówi za siebie
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-02-2023 o godz 18:33 przez: Sandra | Zweryfikowany zakup
Jeszcze nie czytałam ale zapowiada się swietnie !!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
5/5
05-09-2023 o godz 10:48 przez: Kornelia | Zweryfikowany zakup
Cudowna książka! Jak wszystkie tej autorki!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
21-01-2024 o godz 13:36 przez: Karolina | Zweryfikowany zakup
Mega słabe tłumaczenie
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
10-09-2023 o godz 08:12 przez: Anusinek | Zweryfikowany zakup
Hmmmm zagmatwana
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-07-2023 o godz 11:50 przez: Aleksandra | Zweryfikowany zakup
Cudowna
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
02-03-2023 o godz 13:52 przez: vic
Pierwszą rzeczą, która zdziwiła mnie w tej książce było to, że nie polubiłam Enrico, który był głównym bohaterem. Był to dla mnie mały szok, ponieważ prawie zawsze przepadam dla mężczyzn, a tym razem sprawy się obróciły, ponieważ moją wielką sympatię zyskała Olivia, główna bohaterka. Uwielbiam pióro autorki, ponieważ to w jaki sposób opisuje wszystkie wydarzenia, daje mi wiarę w to, że nawet nudne sceny zostaną opisane w dobry sposób. Tak było również tym razem, ale były momenty, w których akcja nudziła mnie odrobinę za bardzo. Sam pomysł na książkę był genialny i kocham to, że we 𝙒ł𝙤𝙘𝙝𝙪 przeplata się sporo razy język włoski, co daje książce dodatkowo taki niepowtarzalny klimat. Uwielbiam również poczucie humoru autorki, które jest po prostu genialne. Książkę czytało się naprawdę przyjemnie, ale według mnie były w niej wątki, które można było sobie odpuścić, ponieważ mnie one osobiście nudziły i nie widziałam w nich dużego sensu. Jeśli chodzi o świat jaki został tutaj wykreowany oraz bohaterów, to jestem naprawdę zdziwiona, ponieważ świat jest cudowny. Kiedy zaczynała się już jakaś dobra akcja to dosłownie nie mogłam się oderwać od czytania. Pokochałam to w jaki sposób autorka wykreowała główną bohaterkę. Olivia była mądrą kobietą, która czasami popełniała, według mnie, złe decyzje, ale i tak była postacią, z którą się polubiłam najbardziej. Młoda kobieta była takim słoneczkiem na szarym niebie podczas deszczu. Natomiast Enrico mnie niestety nie zachwycił. Mało rzeczy mi się w nim podobało i dużo więcej irytowało. Nie jest on źle wykreowaną postacią, tylko brakowało mu tego czegoś, żebym go polubiła. Nie podobało mi się to w jaki sposób traktował Olivię oraz nie podobał mi się fakt, że chciał ją sobie podporządkować i to aż za bardzo. Minusem są według mnie również perspektywy pobocznych postaci, które nie wnoszą dużo do książki i sieją trochę w jakimś sensie zamęt. Nie mniej jednak 𝙒ł𝙤𝙘𝙝 nie jest złą książką. Pomimo niektórych nudnych scen dobrze bawiłam się podczas czytania, głównie ze względu na cudowne pióro autorki, które dosłownie porywa.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
3/5
12-02-2023 o godz 19:45 przez: bookaholic.in.me
Są takie decyzje, które skutecznie mogą wpłynąć na całą resztę życia. Jeden błahy z pozoru wybór, może odmienić cały nasz los, choć kompletnie się tego nie spodziewaliśmy. A życie lubi zaskakiwać i nigdy nie można o tym zapomnieć. Podobnie jak nie powinno się zapominać o tym, by pomimo wszystko, podążać w życiu za głosem serca – inaczej nigdy nie będziemy w pełni szczęśliwi. Olivia spełnia swoje marzenia, podróżując po Włoszech w pojedynkę. Niestraszna jej samotność ani nieznajomość języka – każdy dzień w tym kraju napawa ją radością i daje siłę, by z nadzieją patrzeć w przyszłość. Pochodzi z Australii i jest projektantką, jednak jej obecna praca nie jest zbyt wymagająca. Olivia stawia sobie cele wysoko i ma zamiar zawojować świat mody. Jej życie uczuciowe nie przyprawia o zawrót głowy – nie znalazła jeszcze nikogo, kto sprawiłby, że jej serce zabije mocniej, a sama skrzętnie unika nic nie znaczących znajomości. Jest bystra, poukładana, ambitna. Najlepszy kontakt ma z mamą i swoją przyjaciółką, która stanowi jej absolutne przeciwieństwo. I nagle na jej drodze staje przystojny Włoch, który w ciągu chwili wznieca ogień w jej sercu i życiu. Enrico jest typowym Włochem, który nauczył się znakomicie posługiwać swoim urokiem osobistym. Nie można odmówić mu urody, która sprawia, że nie ma problemów ze znalezieniem towarzyszki. Nie związał się jednak z nikim na stałe, choć ma świadomość, że gdy dokona tego wyboru, będzie musiał postawić na rodowitą Włoszkę. Bowiem pochodzi z rodziny o znaczących korzeniach, długiej historii i władającej wieloma przynoszącymi zyski biznesami. Sam pracuje jako policjant w Rzymie, lecz jako najstarszy z czworga rodzeństwa, być może kiedyś będzie musiał zająć miejsce swojego ojca. Rico nie ma łatwego charakteru – jest władczy, zaborczy, momentami arogancki oraz przekonany o swoim nieustępliwym magnetyzmie. Dotąd żadna kobieta nie powaliła go na kolana. Jednak do czasu… „Włoch” to kolejna pozycja spod pióra T. L. Swan, którą przyszło mi czytać. Ostrzegę jednak wszystkich fanów twórczości Autorki – warto zasiąść do lektury z czystą głową i nie starać się porównywać tej pozycji do bestsellerowych Braci Miles, gdyż jest zupełnie inna. Nie znajdziemy w niej typowego dla Swan humoru, choć mi akurat to nie przeszkadzało. Nie zmieniło się jednak stawianie na dość pokaźną liczbę zbliżeń między głównymi bohaterami, lecz, biorąc pod uwagę objętość książki, nie było to rażące i nie stanowiło głównego nurtu fabuły. Pomimo ilości stron, pozycja czyta się naprawdę szybko, dzięki lekkości narracji Autorki, lecz nie ukrywam, że mnogość opisów była momentami przytłaczająca, a nie wnosiła nic do całokształtu powieści. Jeśli chodzi o poprowadzenie fabuły, to dałam się zaskoczyć względnie szybko, natomiast sam pomysł na nieoczekiwany zwrot akcji w opowiadanej historii, osobiście mi się spodobał – głównie dlatego, że kompletnie się tego nie spodziewałam, a lubię być zaskakiwana. Niestety, potem zaczęły się pojawiać schody – miałam wrażenie, że Swan zbyt mocno chce skomplikować życie bohaterów, a poprzez fundowanie im coraz to nowych zwrotów w ich relacji miałam odczucie przesytu. Dzieje się tu naprawdę wiele i z jednej strony jest to pozytywne, bo nie można narzekać na nudę, lecz z drugiej strony momentami w powieść wkradał się chaos, a niektóre wątki było moim zdaniem poprowadzone po macoszemu. Kulminacja przesady to dla mnie końcowe rozdziały książki, gdzie miałam wrażenie, że Autorka dość mocno odpłynęła od rzeczywistości, a ja pomimo mojej miłości do romansów wolę jednak bardziej przyziemne ich przedstawianie. Nie można za to odmówić niesienia emocji czytelnikowi poprzez przedstawienie związku Enrico i Olivii – mają mnóstwo wzlotów i upadków, momentami nawet frustrują swoimi zachowaniami, ale i niosą niepewność co do ich dalszych wyborów, lecz ich wzajemne pożądanie i iskrzenie jest niezaprzeczalne. Choć uwielbiam opasłe książki to czasami mniej znaczy więcej i tak jest w przypadku tej opowieści, w którą wplecione zostało zbyt wiele wątków, a koloryzacja życia postaci odbiegła od realności zdecydowanie zbyt mocno. I tak jak kreacja bohaterów jest moim zdaniem bez zarzutu (choć zdaję sobie sprawę, że nie każdemu spodoba się władczy Rico oraz dość bezbarwna Olivia, to przynajmniej w ich charakterach znajduję jakieś powiązanie z rzeczywistością), tak kierunek poprowadzenia ich wspólnej historii to jak dla mnie długa droga w dół. Lecz najlepiej, oczywiście, wyrobić sobie własne zdanie na temat tej powieści.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
13-03-2023 o godz 12:29 przez: Lidia
„Włoch” był moim pierwszym spotkaniem z twórczością autorki i myślę, że nie ostatnim. Styl pisania był przyjemny, a wszystkie wydarzenia znajdujące się w książce zostały bardzo dobrze opisane. Świetnym elementem dodającym klimatu był wielokrotnie przeplatający się język włoski. Historia opowiada o Olivii, która podczas wakacji w Rzymie poznaje przystojnego Włocha, Enrico. Od razu coś ich do siebie przyciąga i nie mogą się od siebie oderwać. Zaczyna się między nimi rodzić więź, która niestety zostaje przerwana przez tragedię, która spotyka Enrico i spowodowany tym powrót Olivii do domu. Po 2 latach ponownie się spotykają, ale Enrico już nie jest tym samym mężczyzną, w którym Olivia się zauroczyła. Przy kreacji głównego bohatera widać wyraźną zmianę. Enrico był początkowo ciepłym i cieszącym się z życia mężczyzną. Przez to, co go spotkało, jego życie wywróciło się do góry nogami. Został postawiony w trudnej sytuacji, z którą niezupełnie sobie radził. Z czasem się to zmieniło, ale zdążyło go to rozdzielić z Olivią na 2 długie lata. Oboje próbowali o sobie zapomnieć, co im nie wychodziło. Stawał się zimny i bezwzględny, jeśli sytuacja tego wymagała. Ludziom z zewnątrz nie okazywał żadnych uczuć i starał się przybierać maskę obojętności. Jedynym wyjątkiem była Olivia, z którą ponownie zaczął się spotykać. Ona zaś była pogodną kobietą, która nie do końca zdawała sobie z tego sprawę, na co się pisze, wchodząc w relację z Enrico. Starała się spełniać swoje marzenia i cieszyć się tym, co ma. Wiedziała, czego chce i do tego dążyła. Oboje pochodzili z dwóch różnych światów, ale idealnie do siebie pasowali. Rozumieli się bez słów, wiedzieli, czego oboje potrzebują i umieli zaspokajać swoje potrzeby. Przepadli dla siebie całkowicie i nie widzieli świata poza sobą. Nie umieli bez siebie żyć. Ich wzajemna troska wobec siebie była rozczulająca. Enrico doszczętnie oddał się miłości do niej, ale był czasami bardzo zaborczy, wręcz obsesyjny. Jego apodyktyczna strona i ciągłe rozkazywanie głównej bohaterce nie do końca przypadło mi do gustu. Fabuła była dopracowana i wciągająca. Przy pierwszych rozdziałach skupiamy się szczególnie na więzi rodzącej się między głównymi bohaterami, która niespodziewanie zostaje zerwana. Olivia wraca do Australii, a Enrico zajmuje się swoimi sprawami. Nie mogąc o niej zapomnieć, mężczyzna postanawia podstępem ściągnąć ją do Włoch. Jego plan się udaje i kobieta zjawia się w Mediolanie. Później akcja przyśpiesza trochę tempo. Od momentu ich ponownego spotkania czytałam tę książkę ciągiem, nie mogąc się od niej oderwać. Oboje zaczęli ponownie budować swoją relację, która gdzieniegdzie miała swoje wzloty i upadki. Można było wyczuć bijące od nich napięcie i pożądanie. Niejednokrotnie zmagali się z przeciwnościami losu, ale koniec końców udało im się znaleźć rozwiązanie. Enrico niestety mnie zawiódł jedną sytuacją i było mi szkoda głównej bohaterki, ale na szczęście dosyć szybko postarał się to naprawić. Olivia okazała mężczyźnie dużo wsparcia, gdy dowiedziała się druzgoczącej prawdy. Nie każdy by tak postąpił na jej miejscu. Ona jednak zaakceptowała wszystkie nieprzyjemne konsekwencje związane z byciem jego partnerką i zdecydowała się z nim zostać. Bardzo dużo dla niego poświęciła, dowodząc, że darzy go wielkim uczuciem. Enrico z resztą też wielokrotnie tego dowiódł. Dali sobie wzajemnie szczęście, co można było zauważyć. Dochodziło jednak między nimi do sprzeczek, które czasami były według mnie kompletnie niepotrzebne. Enrico momentami nad sobą nie panował i wybuchał. Na szczęście dosyć szybko się godzili i dalej budowali swój związek. Wątek mafijny poprowadzony w tej książce był zupełnie inny od tych, które dotychczas czytałam. Główny bohater nie był zły do szpiku kości. Był dobrym człowiekiem i nie miał wyboru, musiał przejąć rodzinne interesy. Chciał chronić swoją rodzinę. Autorka dostarcza czytelnikowi dużo humoru oraz zwrotów akcji. Ostatnie rozdziały czytałam w napięciu. Nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać, ani jak zakończy się książka. Niektóre porównania oraz sceny erotyczne były niesmaczne i nie przypadły mi do gustu. Czasami teksty głównych bohaterów były żenujące, a ich sprzeczki momentami były bezsensu. Niemniej jednak miło spędziłam czas z tą pozycją i jeśli lubicie takie klimaty, to myślę, że warto po nią sięgnąć i wyrobić własną opinię. ig:comfortplacewithbooks
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
15-03-2023 o godz 19:14 przez: Magdalena
Jeszcze do niedawna sądziłam, że stwierdzenie, że jakaś książka T. L. Swan mnie rozczarowała, nie pojawi się na moim profilu. Z bólem serca jednak muszę przyznać, że „Włoch” nie spełnił moich oczekiwań. Naprawdę starałam się nie nastawiać w żaden sposób, choć docierały do mnie niezbyt pochlebne opinie o tej powieści, ale już po pierwszych rozdziałach byłam w stanie jednoznacznie stwierdzić, że to nie jest Swan, do jakiej przywykłam. I nie mam tu na myśli fabuły, która znacznie odbiega od powieści dotychczas u nas wydanych, gdyż „Włoch” jest romansem mafijnym. Pierwszym, co mnie zakłuło to pióro autorki, które w moim odczuciu było suche i drętwe. Zabrakło w nim emocji. Miałam wrażenie, że czytam jakiś średni debiut. Poza tym odczuwalny jest tu chaos. Miałam wrażenie, że gdzieniegdzie autorka pogubiła się, zdarzało się, że sama sobie zaprzeczała. W pewnym momencie historia zaczęła mi się dłużyć. Tym, co w powieściach Swan jest charakterystyczne, to niesamowicie gorące sceny erotyczne i to akurat również tutaj znajdziemy. Jednakże pod koniec zaczęłam je pobieżnie przebiegać wzrokiem, bo nie serwowały mi niczego nowego. I chyba zabrakło mi tu jakiejś szczególnej chemii między bohaterami. Z przykrością stwierdzam, że nie wzbudzili oni mojej sympatii. Olivia w moim odczuciu była bez wyrazu, zdecydowanie cechowała ją naiwność. Była taka jedna sytuacja, która w szczególności utkwiła w mojej pamięci i nie mogę tego przeżyć. Może tu pojawić się spojler, więc na wszelki przypadek uprzedzam. Kiedy drogi Olivii i Enrico ponownie się przecinają, spotykają się w restauracji, gdzie kobieta jest na randce z innym mężczyzną. Enrico nazywa ją „ku*wą”, za co nie przeprasza, a kiedy za jakiś czas spędzają wspólnie noc, co ewidentnie przytłacza Olivię, z tego względu postanawia się zdystansować. Temperamentnemu i groźnemu mafioso jak się domyślacie, bardzo się to nie spodobało, co okazuje dość dobitnie. A ONA GO ZA TO PRZEPRASZA. Naprawdę w tym momencie straciłam wiarę w tę kobietę. Enrico bardzo często irytował mnie swoim zachowaniem i wahaniami nastroju. Rozumiem, że po części jest to kwestia natury Włochów, ale to właśnie jego postać wprowadzała ten chaos, o którym wspomniałam wyżej.  Jednakże zawsze staram się dojrzeć pozytywy w każdej przeczytanej książce, tutaj też takie znalazłam. Nie chciałabym, aby moja opinia nabrała charakteru tyrady na temat tej książki,  bo mimo wszystko były momenty, które czytałam z zainteresowaniem, odczuwalne było również napięcie, co wydarzy się dalej. Niestety tych pozytywów było za mało, bym mogła uznać tę powieść za satysfakcjonującą. Mimo wszystko nie zniechęcajcie się i sami przekonajcie się, czy ta historia trafi w Wasz gust. Z tego co widziałam, znalazła grono sympatyków.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
19-04-2023 o godz 11:27 przez: Złotowłosa i Książki
Olivia Reynolds jest Australijką, która spędza wakacje we Włoszech. W Rzymie poznaje przystojniaka, który w mig zawrócił jej w głowie. I to ze wzajemnością. Dla Enrico Ferrary jest ona powiewem świeżości i morzem namiętności. Niestety wszystko co dobre kiedyś się kończy. Po dwóch latach od tych pamiętnych wydarzeń drogi Olivii i Enrico ponownie się krzyżują. Jednak On już nie jest taki sam. Ten czas mocno go zmienił. Nie mając wyjścia musiał przystosować się do nowej rzeczywistości zaginąć. Teraz jest panem i władcą, który zawsze dostaje to, co chce. A on chce Olivii. Czy Olivia ponownie mu ulegnie? Kim on tak naprawdę jest? Bo czeka na Olivię? Co się wydarzy? Włosi są znani ze swojego temperamentu. Ognia i pasji. A to było bardzo widoczne u Enrico Ferrary. Ten mężczyzna to chodzący testosteron, który emanował taką pewnością siebie i taką charyzmą, że bez trudu parł do przodu zdobywając kolejne założenia i cele. Bardzo silna osobowość. Zdecydowanie warta uwagi. Wyjątkiem, taką skazą, były dla mnie jego swoiste humorki. Odzywki do Olivii i całkowite inne zachowanie. Nie współgrało mi to wszystko i dość mocno się gryzło. W tych wrednych chwilach totalnie mnie irytował i drażnił. Olivia to fajna postać kobieca. Towarzyska, skromna, empatyczna i radosna. Ma swój pazurek, który fajnie ją budował czyniąc ją bardziej interesującą. Ale litości, to jak odskakiwała od Enrico i jak szybko do niego wracała przywołuje mi na myśl głupią szarą gąskę, która idzie świadomie w ogień by spłonąć. W myślach uderzałam się otwartą dłonią w czoło niedowierzając jej decyzjom. Początek historii, to spotkanie bohaterów i cały żar oraz chemia były cudowne. Wręcz bajkowe i w stu procentach w moim stylu. Niestety później wszystko się zmieniło i mój entuzjazm z każdą kolejną stroną opadał niczym powietrze z balona. Do tego niedokończone wątki. Zostawione w zawieszeniu. Totalnie zszokowała mnie relacje siostry Enrico i Giuliano. Dopuścić do tego wszystkiego znając prawdę? Nie, nie dla mnie takie rozwiązania. Zdecydowanie prościej byłoby wszystko wyjaśnić chociażby jej. Tak ogólnie to historia miała świetny start i bardzo dobry potencjał. Jednak im głębiej w tekst tym bardziej odczuwałam negatywne emocje niż pozytywne. Książkę odkładałam kilka razy. Z podstawowego powodu: nudziła mnie i strasznie dłużyło mi się jej czytanie. Tych wszystkich mafijnych wątków, które niby były fajne ale zdecydowanie za bardzo zagmatwane i skomplikowane. Czy polecam? Uważam, że warto wyrobić sobie własne zdanie odnośnie tej pozycji. Na chwilę obecną wydaje mi się, że z ciekawości odnośnie Giuliano sięgnę po kontynuację by zobaczyć co się u niego wydarzy i jak wszystko się potoczy. Współpraca reklamowa: Wydawnictwo NieZwykłe #recenzja
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
15-02-2023 o godz 16:17 przez: dobra_strona_ksiazki
🤎"Włoch" to kolejna książka od T.L. Swan, którą dostajemy od wydawnictwa niezwykłego. Lubię książki autorki i bardzo się cieszę, że systematycznie się u nas pojawiają. Ma ona bardzo przyjemny styl pisania i choć jej książki są grubasami, to czyta się je w miarę szybko. Ale czy "Włoch" zaspokoił wszystkie moje oczekiwania? Mam troszkę mieszane uczucia, a to tylko dlatego, że główni bohaterowie nieustannie mnie drażnili. Ale od początku. 🤎Enrico i Olivia spotykają się w restauracji przez czysty przypadek, ona jest na samotnych wakacjach we Włoszech. Mężczyzna przysiada się do niej i tak od słowa to słowa nawiązuje się między nimi niesamowita relacja. Spędzają z sobą namiętny i pełen emocji weekend, mężczyzna pokazuje jej ukochane Włoch swoimi oczami. Weekend się kończy i dziewczyna musi wyjechać, on obiecuję jej, że spotkają się za dwa tygodnie. Dwa tygodnie zmieniają się niestety w dwa lata. Gdy spotykają się po raz kolejny, Enrico, nie jest już tym samym facetem. Dziewczyna ma do niego żal, że dwa lata wcześniej ją zostawił. 🤎 Osobiście muszę przyznać, że często za często miałam wrażenie, że Rici ma rozdwojenie jaźni. Bo w jednej chwili jest, do rany przyłóż, słodki, kochany, czuły, inteligentny samiec alfa i taki wow, by za chwilę stał się apodyktycznym dupkiem, który sprawiał, że podnosiło mi się ciśnienie. W pewnym sensie rozumiem jego frustracje, został zmuszony do robienie, tego, czego nie chce. Każdego dnia odkrywa szokujące rodzinne tajemnice, które zmieniają jego spojrzenie na wszystko dookoła. Postać Olivii jest dla mnie wciąż zagadką, bo wydaje się inteligentną kobietą, przynajmniej na taką jest kreowana, niestety moim zdaniem jej zachowanie jest dziecinne i momentami wręcz głupie. Niestety jej nie polubiłam. Chemia między bohaterami jest szalona i poza kontrolą. Odpychają się i przyciągają. Oboje tracą przy sobie głowę. Wychodzi z nich dzika i gorąca krew. Spice scen jest naprawdę sporo, ale są dobrze napisane. Zresztą autorka słynie z tego, że w jej książkach nie brakuje gorących scen. 🤎Podobał mi się sam pomysł na fabułę, był naprawdę ciekawy. Mafia była tu raczej z wielkim przymrużeniem oka, ale książka wzbudzała ciekawość. Co rusz pojawiały się jakieś interesujące wątki, a te ponad 500 stron zleciało mi, nawet nie wiem kiedy. Akcja raz zwalnia, by za chwilę przyspieszyć. To sprawia, że ta historia nie jest banalna czy monotonna. Jest w niej to coś, że nie chce się jej odkładać, że chcesz wiedzieć, jak to się zakończy. Czy polecam? Tak. Może nie będzie to moja ulubiona książka od autorki, ale nie żałuję jej przeczytania.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
22-07-2023 o godz 14:02 przez: books_holic
„Włoch” to romans, który liczy sobie prawie sześćset stron i ciągle coś się dzieje, więc bardzo cieszy mnie fakt, że nie ma tutaj nudy. Początek zaczyna się dość łagodnie, od spotkania tej dwójki, które od razu owocuje i da się wyczuć chemię pomiędzy bohaterami. Dopiero później przestaje być tak spokojnie, bo zaczyna się nieco mieszać. O co jednak chodzi, to oczywiście nie powiem. Uważam, że jest to dobry romans, naprawdę przemyślany i fajnie się go czyta. Są momenty, które wywołują uśmiech na twarzy, bo autorka wplotła delikatną dawkę humoru. Jest na pewno pikantnie, bo pomiędzy Olivią a Enrico aż iskrzy i często mają problem, by oderwać od siebie ręce. Co do ich uczucia, rozpoczęło się podczas wakacji, gdy się poznali. Los im daje później drugą szansę i to co zrodziło się wtedy, wciąż w nich kiełkuje. Czasem ta relacja miała szybki obrót, ale to chyba ze względu na okoliczności, jakie tam panowały – nie chcę zdradzać zbyt wiele. Mieli swoje wzloty i upadki. Może nie będą moją ulubioną parą literacką, ale przyjemnie się na nich patrzyło. Ta książka jest napisana z perspektywy nie tylko tej dwójki. Zdarzają się pewne ‘epizody’. No ale tylko tyle zdradzę w tej kwestii. Mamy tu też trochę dialogów w języku włoskim, więc można nieco ‘ugryźć’ tego języka. Przyznam szczerze, że jednak końcówka nieco mnie rozczarowała, bo jak dla mnie, było za delikatnie i spokojnie to poprowadzone, a pole do manewru było dość spore. Mam też wrażenie, że niektóre elementy autorka mogłaby bardziej pociągnąć, a raczej – wyjaśnić. Na pewno była sytuacja, która skończyła się w tej książce jedynie domysłami głównej bohaterki. I jeszcze jedna czy dwie także zostały tylko ‘rzucone’, a nie rozwinięte w żaden sposób, co ja osobiście wolałabym, aby jednak miało swoje zakończenie, nawet jeśli nie było to bardzo istotne dla fabuły i tego co działo się w życiu bohaterów. Autorka pozostawiła nas jedynie z własnymi domysłami tych wydarzeń. „Włoch” to historia, która nie jest skupiona wyłącznie na relacji dwójki bohaterów, ale również na tym, co ich otacza, co jest częścią ich życia. No nie mogę bardziej wam tego wyjaśnić, bo nie chcę zdradzić zbyt wiele. Sporo się tutaj dzieje, ciągle coś się kręci. Nie jest to powieść idealna, ma swoje wady, ale dobrze mi się ją czytało, choć efektu ‘wow’ nie wywołała i raczej na długo w mojej pamięci nie zostanie. Także myślę, że ta książka to jedna z tych, które trzeba przeczytać samemu i wyrobić sobie własną opinię.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
01-06-2023 o godz 19:53 przez: Agata i Karolina
Kocham kocham kocham 😍 to właśnie te słowa jako pierwsze wyszły z naszych ust gdy tylko skończyłyśmy czytać tę książkę 🥰 autorka zabiera nas do jednego z najcudowniejszych miejsc na świecie jakimi są przepiękne Włochy charakteryzujące się nie tylko pysznym jedzeniem czy boskimi widokami ale jak na pewno także słyszeliście niezwykłym temperamentem obywateli tego kraju 🔥 oczywiście nie jest inaczej i powyższej powieści 😁 Enrico Ferrara to nie tylko niezwykle przystojny, dominujący mężczyzna nie przyjmujący odmowy. To osoba o gorącym temperamencie, która nas hipnotyzuje i powoduje, że powietrze staje się niesamowicie naelektryzowane 😎 gdy spotyka Olivię dziewczynę nie jest w stanie trzymać się od niej z daleka. To typowa kobieta o której powiedzielibyście "cicha woda". Niby spokojna i ułożona a gdy tylko złapie z kim odpowiedni kontakt okazuję się, że nie tylko ma cięty język i ogromne czasami sarkastyczne poczucie humoru ale i że wcale nie jest taka grzeczna...😈 Gdy po dwóch latach spotykają się ponownie mężczyzna wydaje się kimś zupełnie obcym, a w jego oczach czai się chłód, jakiego wcześniej nie było. To jednak nie wszystko gdyż Olivia nie jest już sama. Jest z innym facetem, a Enrico nie przypomina już tamtego Włocha, w którym się zadurzyła... Czy mimo wszystko to jedno wyjątkowe spojrzenie wystarczy aby rozniecić w nich ponownie ogień i pożądanie które kiedyś czuli? Wiemy, że są fani oraz przeciwnicy książek T. L. Swan. My od razu możemy powiedzieć, że zaliczamy się do tej pierwszej grupy i wszystkie książki autorki weźmiemy w ciemno. Należy do tych pisarek, które potrafią w wykreowany przez siebie świat wciągnąć nas już z pierwszą stroną książki nie pozwalając uwolnić od siebie i powodując, że chcemy więcej i więcej i więcej. Co prawda sam tytuł jest dość niepozorny i czytelnik nie jest do końca przygotowany na to co znajdzie w środku ale wiecie co? Nam to się cholernie podobało! Ten element zaskoczenia i to jaki obrót sprawy potrafiły przybrać 😍 a chemia pomiędzy bohaterami!? Aż biła po oczach! Jak dla nas "Włoch" zalicza się do tytułów z grupy #mustread #musthave i polecamy go Wam ogromnie! zwłaszcza jeżeli lubicie książki zaskakujące, gorące ze świetnie stworzonym klimatem i relacją bohaterów, która wręcz parzy 😁 zobaczycie jak bardzo życie potrafi być nieprzewidywalne wywracając się bezpowrotnie do góry nogami przez tylko jedno nieszczęśliwe zdarzenie...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-02-2023 o godz 09:05 przez: Heather
T.L. Swan wielokrotnie zabierała nas w emocjonalne podróże pełne miłośnych uniesień. Stała się pewnikiem dobrej lektury oraz chwilowym oderwaniem od rzeczywistości. Zapowiedź każdej jej nowej książki to subtelna nutka ekscytacji połączona z oczekiwaniem na nowe wrażenia, których w lekturze "Włoch" jest cała masa! W środku mroźnej zimy wita nas gorące rzymskie lato i osadzony w tych realiach romans. Na ponad pięciuset stronach autorka rozpisuje się o przygodach z pogranicza romantycznych marzeń oraz mafijnych niebezpieczeństw idealnie łącząc różne gatunki. Dużo się dzieje, akcja jest dynamiczna a przygoda rozłożona w czasie, ponieważ wakacje są jedynie wstępem do tego co będzie działo się dalej. Jak zawsze wita nas więc szereg ciekawych, dobrze wykreowanych bohaterów, których los nie jest nam obojętny a także uczucia wypełniające nasze serce. Olivia poznała Enrico Ferrarę na wakacjach w Rzymie. Seksowny Włoch od razu przypadł jej do gustu i chociaż wydawało się, że rozumieją się bez słów, ich przygoda zbyt szybko dobiegła końca. Spotkali się ponownie po dwóch latach, ale obydwoje nie przypominali już siebie z przeszłości. Ona spotykała się z kimś innym, on miał w oczach jedynie chłód. Niestety wciąż ją przyciągał na tyle, ze dziewczyna nie potrafiła się mu oprzeć. To typowy romans w mafijnym wydaniu, który jednak ma w sobie również bardzo ciekawie przedstawione tło. Autorka dopracowała szczegóły, by wszystko miało swoje konkretne uzasadnienie i porwała nas w sam środek malowniczych miejsc podsycających atmosferę. Bawiłam się lepiej niż dobrze przewracając kolejne strony i śledząc niepewne decyzje bohaterów, którzy bardzo chcieli być razem, ale wciąż napotykali na swojej drodze liczne przeciwności. Nie miała znaczenia duża liczba stron, nic się nie dłużyło, nie rozwlekało w czasie a postacie dynamicznie dostosowywały się do tego co dzieje się dookoła, by zapewnić mi maksymalną moc wrażeń. "Włoch" to sympatyczna lektura rozgrzewająca serce. Książka idealna na poprawę humoru, wciągająca do świata niebezpiecznych, seksownych mężczyzn. T.L. Swan nie zwalnia tempa i po raz kolejny składa na nasze dłonie mnóstwo słownych przepychanek, romantycznych rozterek a także niebezpiecznej akcji. Dużo emocji, wydarzeń i pomysłowych zwrotów akcji, czyli oto lektura dla wszystkich fanek mafijnych romansów.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
25-02-2023 o godz 16:13 przez: Patrycja
📚Włoch 📚 Od @tlswanauthor 🥰 [współpraca reklamowa] @niezwyklezagraniczne ✨ „Każdy może się zakochać. Ale potrzeba dużo pracy, żeby zasłużyć na miano najlepszego przyjaciela.” Olivia podczas wakacji w Rzymie poznała niezwykle przystojnego Włocha, Enrico Ferrarę. Mężczyzna zwalił ją z nóg. Wystarczyło jego jedno spojrzenie w zatłoczonej restauracyjnej sali. Rozumieli się bez słów, nie mogąc się od siebie oderwać. Ale ta bajka - jak każda - dobiegła końca. Po dwóch latach spotykają się ponownie. I tak jak wtedy połączy ich jedno wyjątkowe spojrzenie. Jednak Olivia nie jest sama. Jest z innym facetem, a Enrico nie przypomina już tamtego Włocha, w którym się zadurzyła. Wydaje się kimś zupełnie obcym, a w jego oczach czai się chłód, jakiego wcześniej nie było. Enrico jest najpotężniejszym mężczyzna we Włoszech i diabłem w drogim garniturze. Jeżeli Olivia się do niego zbliży, tym razem może spłonąć. *opis pochodzi od wydawcy* 🌸”Włoch” to kolejna wydana w Polsce książka od T.L. Swan. Uwielbiam piór autorki, jest przyjemne, jej poczucie humoru to złoto, a gorące sceny rozpalają policzki. Czy „Włoch” zaserwuje nam takie odczucia? Owszem, lecz jak większość książek autorki pokochałam, to „Włoch” do tej listy nie dołączy. Olivia - nasza główna bohaterka jest takim słoneczkiem, które jak wpadnie do twojego życia to nie chcesz wypuścić. Potrafi postawić na swoim, jak również jest strasznie naiwna. Enrico początkowo wydawał się cudownym mężczyzną, ale po drodze coś poszło nie tak jak powinno. Dorosły mężczyzna, który zachowuje się jak rozkapryszone dziecko. Jego zachowanie, propozycje, teksty doprowadzały mnie do szału. Miał momenty, kiedy był jak do rany przyłóż, słodki, czuły, kochany, ale wystarczyła chwila i cały czar prysł. Chemia pomiędzy tą dwójką wyczuwalna jest już od ich pierwszego spojrzenia. Stają się dla siebie wszystkim. Ich momenty uniesienia są naprawdę gorące. Wspomnę również, że są świetnie napisane. Pomysł na fabułę jest całkiem w porządku, przyciąga. Osobiście uwielbiam wątek mafijny, niestety dla mnie w tej książce jest znikomy. Niemniej nie przeszkadzało mi to. Akcja pędzi jak szalona, co chwile się coś dzieje. Przy Olivii i Enrico nie odczujesz nudy. Polecam zapoznać się z tą historią! 📚3/5 🌶3/5
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
15-03-2023 o godz 08:39 przez: Angelika
Olivia wyjeżdża na wakacje do Rzymu gdzie poznaje przystojnego i namiętnego Enrico Ferrarę. Kobieta traci głowę dla mężczyzny ale to co dobre szybko się kończy. Ich romans kończy się wraz z końcem urlopu. Gdy spotykają się po dwóch latach kobieta uświadamia sobie że Enrico jest zupełnie inny a zamiast namiętności i beztroski bije od niego chłód oraz coś czego nie może rozszyfrować. Gdy okazuje się że Enrico stał się kimś niebezpiecznym Olivia uświadamia sobie że musi się trzymać od niego z daleka ale czy jest to wykonalne przy tak namacalnej chemi między nimi ? Kto mnie choć trochę obserwuje wie jak bardzo uwielbiam twórczość T.L.Swan i sięgam po jej książki dosłownie w ciemno czasem nawet nie czytając opisu. Gdy czytam kolejną historię spod jej pióra zawsze staram się wyłapać to co najlepsze tak też było przy tym tytule. Włoch to historia którą można podzielić na dwie części: tą wakacyjną i tą po latach. Pierwsza część która opisuje wakacje Oliwi i ich pierwsze spotkania to coś wspaniałego wciąga nas wir wydarzeń oraz to co dzieje się między bohaterami. Enrico jest beztroskim mężczyzną który przyciąga Olivie niczym magnes. W drugiej części nasz bohater ulega pewnej zmianie a akcja troszkę się zawęża. Rzeczywiście tu znajdujemy nieco więcej opisów które można by pominąć ale czytając między wierszami dostajemy to czego potrzebujemy czyli rozwinięcie relacji, nieco dramy oraz sporo emocji. Znając autorkę w tej książce brakło mi nici humoru który u niej uwielbiam ale to mnie nie zniechęca przecież każdą historia jest inna. Ta nie była idealna ale tak jak pisałam wcześniej ja zawsze znajduje w historii to co najlepsze i na tym się skupiam. Mega podobalo mi się że pierwszy raz to główny bohater nie miał pojęcia skąd na prawdę wywodzi sie jego rodzina i czym się zajmuje. Kto zna pióro T.L Swan ten wie że nie stroni od namiętnych scen których tu otrzymamy dość sporo i jak zwykle sprawiają że mamy rumieńce na policzkach. Ja dla mnie była to dobra książka którą szybko się czyta idealna dla czytelników lubiących burzliwe romanse z nutką mafii. 😍😍
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Crush
0/5
28,11 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Haunting Adeline
4.6/5
30,67 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Hunting Adeline
4.7/5
33,87 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Satan's Affair
4.3/5
26,80 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Shallow River
0/5
32,45 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Fire Night
4.7/5
16,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Ruthless Empire
4.6/5
31,22 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Brudna zabaweczka
4.5/5
31,02 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Prawie nigdy
4.5/5
25,67 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Studium zatracenia
4.2/5
30,26 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Upadek
4.5/5
31,19 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Zaczekaj na to
4.7/5
32,83 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego