Warren XIII i Wszystkowidzące oko (okładka  twarda, wyd. 11.2018)

Sprzedaje empik.com : 27,07 zł

27,07 zł
47,00 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Poznajcie Warrena XIII. Samotny pokojowy, boy, dozorca i goniec w hotelu od wieków należącym do jego rodziny. To dziwny, mroczny budynek, pełen krętych korytarzy i tajemniczych zakamarków… a być może kryje też magiczny skarb zwany Wszystkowidzącym Okiem. Jeśli Warren ma znaleźć ów skarb, musi przedtem rozwikłać kilka niełatwych zagadek. Co to za dziwny stwór kryje się w hotelowej kotłowni? Jakaż to eteryczna dziewczyna snuje się po labiryncie w ogrodzie? Dlaczego jedyny gość hotelu chodzi zawsze zawinięty w bandaże?


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1218458126
Tytuł: Warren XIII i Wszystkowidzące oko
Autor: Del Rio Tania
Wydawnictwo: Wydawnictwo Tadam
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 224
Numer wydania: I
Data premiery: 2018-11-07
Data wydania: 2018-11-07
Od lat: 8+
Forma: książka
Okładka: twarda
Wymiary produktu [mm]: 20 x 200 x 224
Indeks: 27404034
średnia 4,1
5
4
4
2
3
0
2
0
1
1
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
7 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
03-12-2018 o godz 13:47 przez: TylkoSkończęRozdział
Zapraszam, zapraszam, rozgośćcie się w naszych skromnych... i nieco przybrudzonych, mocno zakurzonych i bardzo... zaniedbanych progach. Nasz hotel gwarantuje niezapomniane przeżycia i luksusowe, yyy luksusowe...? Warren XIII to prawowity właściciel hotelu. Przed nim właścicielem był jego ojciec – Warren XII, wcześniej jego dziad Warren XI, jeszcze wcześniej pradziad Warren X. I tak dalej. Hotel cieszył się ogromna popularnością, czysty, schludny, ekstrawagancki. Jednak Warren XIII ma dopiero 12 lat i dopóki nie stanie się pełnoletni, pieczę nad rodzinną tradycją strzeże jego wuj Rupert i ciotka Anakonda. Ano właśnie – strzeże to zbyt górnolotne słowo, bo wuj głownie śpi, je i rozpływa się w zachwytach nad swoja niedawno poślubioną "przepiękną, powabną, uroczą, słodką" małżonką. Hotel świeci pustkami. Od wielu lat. Dokładnie od 5. Dlatego można sobie wyobrazić szok jaki przeżywa Warren XIII na widok gościa! Bardzo ekscentrycznego gościa, który zaszczycił hotel swoją obecnością i rezerwacją! Wraz z pojawieniem się milczącego, tajemniczego, w całości pokrytego bandażami jegomościa w hotelu zaczynają się dziać bardzo dziwne rzeczy, a wredna, paskudna ciotka Anakonda odkrywa w końcu swoje prawdziwe oblicze. Czy Warrenowi uda się przywrócić świetność ukochanemu hotelowi? Czy mały, odrobinę szpetny i bardzo samotny chłopczyk uchroni tajemnice Wszystkowidzącego Oka przed szponiastymi, wrednymi łapskami ciotki? I chociaż sam nie do końca... a tak naprawdę kompletnie nie wie czym jest Wszystkowidzące Oko, intuicyjne wyczuwa, że jego odnalezienie może uratować hotel przez zagładą i totalnym zniszczeniem. Przepiękna, odrobinę mroczna historia która wsysa nas z butami. Lawirujemy zmyślnymi, krętymi korytarzami, spotykamy na swojej drodze dziwne straszydła, czarownice i dziwadła. Trafiamy na przeróżne zagadki, do których, prócz intelektu, przyda się także... lusterko;) Już od pierwszych stron mamy ochotę przytulic zagubionego, ale sumiennego chłopczyka, pogłaskać go po pięknych włosach i krzyknąć "DASZ RADĘ!". I utwierdzić w przekonaniu, że prawdziwa i silna przyjaźń pozwala rozkruszyć lód niechęci i chciwości. Wraz z Warrenem XIII odwiedzamy zapuszczone komnaty wielopiętrowego hotelu, poznajemy jego nowych mieszkańców. Przeżyjemy pełne napięcia i grozy chwile, ruszymy w wir poszukiwań tajemniczego skarbu. A nagrodą będzie bardzo, naprawdę bardzo! niespodziewany finał. Bo ani ja, ani (na 100% =)) Ty nie domyślasz się, czym jest Wszystkowidzące Oko. "Każdy z nich wyobrażał sobie Wszystkowidzące Oko inaczej. Ale kto miał rację?" W bajce Warren XIII nie ma czasu na nudę! Pełna ekspresji, niesamowitych przygód intryguje od pierwszych stron. Prócz niewątpliwie istotnych walorów fabularnych na kartach powieści przemycono uniwersalne prawdy. Nadają one tej historii określony bieg, który nieuchronnie zmierza do konkluzji "dobro zwycięża"! Niebagatelną rolę w utrzymaniu napięcia i atmosfery grozy odgrywają ilustracje. Specyficzne, mocno drażniące wzrok – chociaż mocno przygaszone, wręcz "brudne", sprawiają wrażenie neonowych, "krzyczących" i atakujących. To nie barwa ale struktura tych ilustracji, które składają się z nałożonych na siebie kropek i kresek w pełni oddaje gęstą, pełną niepokoju atmosferę powieści. Pierwszy raz spotkałam się z tak specyficzną grafiką. Początkowo zbyt mocno przykuwały wzrok uniemożliwiając skupienie się na tekście, ale z kolejnymi stronami stały się integralna częścią opowiadanej historii. Przepiękna, dopracowana publikacja. Powtarzam to przy niemal każdej książce wydanej przez TADAM, ale uwierzcie, oni są po prostu najlepszym wydawnictwem dziecięcym. Sztywna okładka, duży format, grube strony a do tego bardzo odważne, innowacyjne ilustracje, ciekawa, mroczna historia. To wszyscy składa się na kolejną absolutnie doskonała książkę dla dzieci. Polecam, szczególnie starszym dzieciom (powyżej 6 roku życia). https://tylkoskonczerozdzial.blogspot.com/2018/12/warren-xiii-i-wszystkowidzace-oko-will.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
06-12-2018 o godz 23:22 przez: Anonim
Po raz pierwszy (i na pewno nie ostatni) podejmę się recenzji książki skierowanej do młodszych czytelników. Nie lubię przechodzić do tematu od razu. Chcę dowiadywać się co czytam. W ten sposób powstało pytanie — czy literatura dziecięca powstaje od dawna? — Początki literatury dziecięcej sięgają XVIII wieku a jej zalążków możemy się dopatrywać w kołysankach, wyliczankach, grach i zabawach. Nawet bajki i baśnie nie były stworzone początkowo dla młodych czytelników. Zostały zmienione i zaadaptowane tak by trafiły do dzieci i młodzieży. Uproszczono je i skrócono formę. Przed XVIII wiekiem taka literatura nie istniała, dzieci i młodzież czytali to samo co dorośli. Warto wiedzieć również, że często używamy wyrażeń „literatura dziecięca” i „literatura dla dzieci” synonimicznie. Tutaj się zatrzymajmy. „[...] czy książka dziecięca to książka napisana przez dzieci, czy dla dzieci? I, co najważniejsze, cóż to znaczy, że pisze się książkę „dla” dzieci? Jeśli jest napisana „dla” dzieci, to czy pozostaje książką dziecięcą, gdy czytają ją (wyłącznie) dorośli? Co z „dorosłymi” książkami czytanymi także przez dzieci – czy należą one do „literatury dziecięcej”?” (Lesnik-Oberstein 2005: 15) Zagadkowe prawda? Nad tym głowią się humaniści i literaturoznawcy. Jeśli Was to zainteresowało odsyłam do eseju Macieja Skowera z 7 numeru „Gdańskiego Magazynu Humanistycznego” (http://cejsh.icm.edu.pl/cejsh/element/bwmeta1.element.desklight-8be17e6a-e517-4f94-8968-c87be8239cc9/c/1_Skowera_MWB.pdf). Zachęcam do przeczytania. Zajmijmy się teraz pozycją: „Warren XIII i Wszystkowidzące Oko”. W opisie można przeczytać „Warren XIII i Wszystkowidzące Oko to misternie ilustrowana kopalnia łamigłówek, szyfrów i fantazyjnych wynalazków [...]”. Nie jest to do końca prawda. Nie znajdziemy tu za wiele łamigłówek i szyfrów (dokładnie jedna łamigłówka). Jest to tylko moje spostrzeżenie. W tej książce zdecydowanie nie to jest najważniejsze. Ważna jest tajemnica skrywana w murach starego hotelu. Bardzo ciekawa pozycja. Delikatnie mroczny klimat nasuwa mi książki z „serii niefortunnych zdarzeń”. Czytając tę książkę czuje się dreszczyk emocji. Przez chwilę mogłem znów poczuć się jak dziecko żądne przygody. Lektura zabierze młodych czytelników w świat niezwykłych przeżyć i doznań, z kolei starszym (w tym mnie) pomoże poczuć na powrót smak dzieciństwa. Lubicie gdy ciarki przechodzą Wam po plecach, lub gdy nie możecie oderwać się od książki? Dokładnie to czeka Was przy tej lekturze. Dawno nie miałem w rękach tytułu, który jest skierowany do dzieci (mino że bardzo je lubię). Nie rozczarowałem się. Nie byłbym sobą gdybym nie zwrócił uwagi na piękne ilustracje Willa Staehlena. Wprowadzają one niesamowity nastrój podczas lektury. Czerwień i czerń, to kolory dominujące w ilustracji tego tomu książki. Warto wspomnieć, że to nie jest koniec przygód Worrena XIII. Czekamy obecnie na kolejne tomy. Wydawnictwo Tadam specjalizuje się w książkach dla młodego czytelnika. Stąd przywiązanie uwagi do każdego szczegółu, od pięknych ilustracji pobudzających kreatywność, do języka, który jest wręcz porywający. Coś za co wyjątkowo cenie literaturę dla najmłodszych to nie jest tylko jej walor dydaktyczny czy estetyczny. Ważna dla mnie jest prawda w nich zawarta. Książki te czyta się z ufnością i szczerością. Bije od nich prawda. Dziś pewna Pani w księgarni powiedziała mi „książki dla dzieci są prawdziwe ponieważ dzieci wyczuwają fałsz. Dorosły już jest znieczulony.” Podpisuje się pod tymi słowami. Polecam Warrena XIII każdemu kto chce sprawić radość sobie oraz swojemu dziecku. Za egzemplarz recenzencki dziękuje oczywiście wydawnictwu Tadam!! Zapraszam na bloga oraz instagram ;) https://kochaneksiazki.blogspot.com https://www.instagram.com/books_maze/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
06-12-2018 o godz 23:22 przez: Anonim
Po raz pierwszy (i na pewno nie ostatni) podejmę się recenzji książki skierowanej do młodszych czytelników. Nie lubię przechodzić do tematu od razu. Chcę dowiadywać się co czytam. W ten sposób powstało pytanie — czy literatura dziecięca powstaje od dawna? — Początki literatury dziecięcej sięgają XVIII wieku a jej zalążków możemy się dopatrywać w kołysankach, wyliczankach, grach i zabawach. Nawet bajki i baśnie nie były stworzone początkowo dla młodych czytelników. Zostały zmienione i zaadaptowane tak by trafiły do dzieci i młodzieży. Uproszczono je i skrócono formę. Przed XVIII wiekiem taka literatura nie istniała, dzieci i młodzież czytali to samo co dorośli. Warto wiedzieć również, że często używamy wyrażeń „literatura dziecięca” i „literatura dla dzieci” synonimicznie. Tutaj się zatrzymajmy. „[...] czy książka dziecięca to książka napisana przez dzieci, czy dla dzieci? I, co najważniejsze, cóż to znaczy, że pisze się książkę „dla” dzieci? Jeśli jest napisana „dla” dzieci, to czy pozostaje książką dziecięcą, gdy czytają ją (wyłącznie) dorośli? Co z „dorosłymi” książkami czytanymi także przez dzieci – czy należą one do „literatury dziecięcej”?” (Lesnik-Oberstein 2005: 15) Zagadkowe prawda? Nad tym głowią się humaniści i literaturoznawcy. Jeśli Was to zainteresowało odsyłam do eseju Macieja Skowera z 7 numeru „Gdańskiego Magazynu Humanistycznego” (http://cejsh.icm.edu.pl/cejsh/element/bwmeta1.element.desklight-8be17e6a-e517-4f94-8968-c87be8239cc9/c/1_Skowera_MWB.pdf). Zachęcam do przeczytania. Zajmijmy się teraz pozycją: „Warren XIII i Wszystkowidzące Oko”. W opisie można przeczytać „Warren XIII i Wszystkowidzące Oko to misternie ilustrowana kopalnia łamigłówek, szyfrów i fantazyjnych wynalazków [...]”. Nie jest to do końca prawda. Nie znajdziemy tu za wiele łamigłówek i szyfrów (dokładnie jedna łamigłówka). Jest to tylko moje spostrzeżenie. W tej książce zdecydowanie nie to jest najważniejsze. Ważna jest tajemnica skrywana w murach starego hotelu. Bardzo ciekawa pozycja. Delikatnie mroczny klimat nasuwa mi książki z „serii niefortunnych zdarzeń”. Czytając tę książkę czuje się dreszczyk emocji. Przez chwilę mogłem znów poczuć się jak dziecko żądne przygody. Lektura zabierze młodych czytelników w świat niezwykłych przeżyć i doznań, z kolei starszym (w tym mnie) pomoże poczuć na powrót smak dzieciństwa. Lubicie gdy ciarki przechodzą Wam po plecach, lub gdy nie możecie oderwać się od książki? Dokładnie to czeka Was przy tej lekturze. Dawno nie miałem w rękach tytułu, który jest skierowany do dzieci (mino że bardzo je lubię). Nie rozczarowałem się. Nie byłbym sobą gdybym nie zwrócił uwagi na piękne ilustracje Willa Staehlena. Wprowadzają one niesamowity nastrój podczas lektury. Czerwień i czerń, to kolory dominujące w ilustracji tego tomu książki. Warto wspomnieć, że to nie jest koniec przygód Worrena XIII. Czekamy obecnie na kolejne tomy. Wydawnictwo Tadam specjalizuje się w książkach dla młodego czytelnika. Stąd przywiązanie uwagi do każdego szczegółu, od pięknych ilustracji pobudzających kreatywność, do języka, który jest wręcz porywający. Coś za co wyjątkowo cenie literaturę dla najmłodszych to nie jest tylko jej walor dydaktyczny czy estetyczny. Ważna dla mnie jest prawda w nich zawarta. Książki te czyta się z ufnością i szczerością. Bije od nich prawda. Dziś pewna Pani w księgarni powiedziała mi „książki dla dzieci są prawdziwe ponieważ dzieci wyczuwają fałsz. Dorosły już jest znieczulony.” Podpisuje się pod tymi słowami. Polecam Warrena XIII każdemu kto chce sprawić radość sobie oraz swojemu dziecku. Za egzemplarz recenzencki dziękuje oczywiście wydawnictwu Tadam!! Zapraszam na bloga oraz instagram ;) https://kochaneksiazki.blogspot.com https://www.instagram.com/books_maze/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-12-2018 o godz 18:13 przez: Lady Margot
LADYMARGOT.PL Kolejna niesamowita pozycja od bezkonkurencyjnego Wydawnictwa TADAM, specjalizującego się w wydawaniu pozycji książkowych dla najmłodszych czytelników. To zawsze niezwykle dopieszczone, przepiękne, niesamowicie ilustrowane egzemplarze, które zawracają w głowie nie tylko dzieciakom, ale i ich rodzicom, dzięki czemu Wydawnictwo przyczynia się do wspierania rodziców w czytaniu swoim pociechom. To niezwykle ważne w dobie tabletów, łatwego dostępu do najnowszych przebojów kinowych. Dlatego z ogromną przyjemnością przedstawiam dziś książeczkę „Warren XIII i Wszystkowidzące Oko” 🙂 *** POSTACI Warren XIII – samotny dwunastoletni chłopak, zarządca, goniec i lokaj w starym, zabytkowym hotelu należącym od wieków do jego rodziny. A także kilka wyjątkowo intrygujących postaci, ale o tym cicho sza 🙂 FABUŁA Warren XIII to młodziutki właściciel imponującego hotelu od wieków należącego do jego rodu: ojca, Warrena XII, dziadka, Warrena XII, pradziadka, Warrena XI, prapradziadka, Warrena X i tak w nieskończoność. Jednak ze względu na swój młody wiek w zarządzaniu hotelem pomagają mu ciotka, o fascynującym imieniu Anakonda, a także leniwy kanapowiec obsesyjnie zakochany w swojej żonie, wujek Rupert. To w zasadzie hotel widmo: zaniedbany, cisza aż boli, gości brak, ogólnie rzecz ujmując – bieda. Wszystko zmienia się diametralnie, przyprawiając naszych bohaterów o kołatanie serca, gdy do hotelu przybywa pierwszy od pięciu lat gość. Niezwykle tajemniczy i małomówny gość, jednak nie to budzi największe zainteresowanie Warrena, a fakt, że dziwny nieznajomy odziany jest od stóp do głów… w bandaże. Zaintrygowani? A to dopiero początek! Razem z Warrenem przemierzymy niesamowite, hotelowe komnaty, które kryją znacznie więcej niż początkowo się spodziewaliśmy. Wspólnie poszukamy skarbu. A także uwierzymy, że dobre dni dla hotelu wreszcie nadejdą. Na samym końcu zaś nareszcie dowiemy się, czym lub kim jest tajemnicze Wszystkowidzące Oko – oj, moi Drodzy, to będzie dla Was ogromne zaskoczenie 😀 DLA KOGO Dla dziewczynek i dla chłopców od 7. roku życia wzwyż 🙂 Zachwycony będzie i siedmiolatek i dwunastolatek, nie wspomnę już o tym, że rozwiązywaniem zagadek zachwyceni będą także sami rodzice. Nie macie nawet pojęcia, ile frajdy miałam podczas czytania tej książki. Nie jest to cukierkowa bajeczka, a bajka z charakterem, z pazurem, dlatego też będzie interesująca dla młodych czytelników w dość szerokim przedziale wiekowym. PODSUMOWANIE Po raz kolejny bawiłam się znakomicie podczas czytania książki dla dzieci. Muszę przyznać, że ogromnie polubiłam recenzowanie pozycji dla najmłodszych. Mimo swoich 35 lat, znowu ekscytuję się, kiedy biorę do rąk tak przepięknie wydaną historię, a każda minuta, którą spędzam nad nią podczas czytania, pozwala mi powrócić do dziecięcych lat. „Warren XIII i Wszystkowidzące Oko” to opowieść w gotyckim stylu, pełna zagadek, łamigłówek, tajemniczych zakątków, niezbadanych korytarzy, w których może czaić się coś złowrogiego. Albo skarb! W tym świątecznym okresie szczególnie cieszę się, że mogę Wam podsuwać tak cudowne pomysły na prezenty dla dzieciaków, tak wartościowe. Nie ma bowiem nic lepszego niż czas spędzony nad dobrą, niesamowicie wciągającą i pasjonującą historią, gdy za oknem prószy śnieg 🙂 Polecam przeogromnie!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
11-01-2019 o godz 17:35 przez: Agnieszka Gorecka
Jest to opowieść o niesamowitym, dwunastoletnim chłopcu imieniem Warren Xlll. Chłopiec odziedziczył przepiękny hotel w spadku po swoim ojcu Warrenie Xll, który zaś odziedziczył go po swoim ojcu Warrenie Xl i tak, aż do Warrena l który był jego pomysłodawcą. Chłopiec jest jednak za młody, by samodzielnie zajmować się hotelem wiec pomaga mu w tym wuj Rupert, który jest zdecydowanie najbardziej leniwym człowiekiem jakiego chłopiec spotkał w sowim życiu. Mieszka z nimi również, żona Ruperta imieniem Anakonda, oraz szef kuchni Platfousse i pan Figgs. Niestety wuj jest zbyt leniwy, aby prowadzić biznes, wiec doprowadza hotel do ruiny. Ciotka Anakonda, również nie jest zainteresowana tym jak prosperuje hotel, myśli tylko o tym, aby odnaleźć wszystkowidzące oko. Ale dosyć o fabule, która jest naprawdę super, ale zwyczajnie wolę, abyś sam się o tym przekonał. W pierwszej chwili myślałam, że jest to książeczka skierowana do najmłodszych czytelników, jednak zdecydowanie nie! Książka jest tak świetnie napisana, że jest dosłownie dla każdego, za równo dla najmłodszych jak i dla młodzieży, oraz dorosłych. Jest w niej dosłownie wszystko! Czarownice, potwory, zagadki, oraz inne złowrogie treści. W dodatku nie widziałam jeszcze tak świetnie ilustrowanej książki. Każda ilustracja jest adekwatna do tekstu a dzięki nim łatwo przenieść się do świata odważnego chłopca. Twórcą Warrena jest Will Staehle, znany grafik i ilustrator, natomiast autorką jest Tania Del Rio, którą możemy kojarzyć z komiksu o Sabrinie, nastoletniej czarownicy. Jest to dopiero pierwsza cześć opowieści, wiec nie pozostaje nic innego jak wypatrywać kolejnej. @gusiolec
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-02-2019 o godz 11:22 przez: mk
Świetna książka, angażuje i bawi czytelnika. Zagadki, labirynty, strony z tekstem "w lustrzanym odbiciu" to wiele godzin doskonałej zabawy z książką. Serdecznie polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-04-2019 o godz 12:25 przez: mk
Świetna książka, która jest gwarancją świetnej zabawy na długo. Hipnotyzujące ilustracje i tekst pełen humoru. Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

O autorze: Del Rio Tania

Warren the 13th and the Thirteen-Year Curse: A Novel
okładka  twarda
0/5
(0/5) 0 recenzji
72,09 zł
Warren the 13th
okładka  twarda
0/5
(0/5) 0 recenzji
72,09 zł

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Duszan
4.9/5
21,42 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego