Uderzenie. Wojny Palladowe. Tom 2 (okładka  miękka, wyd. 04.2021)

Sprzedaje empik.com : 29,99 zł

29,99 zł
44,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Sprzedaje Goldenbook : 56,00 zł

Sprzedaje dvdmax : 55,23 zł

Wszyscy sprzedawcy

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Gdy ktoś znajdzie się po niewłaściwej stronie rozpętanego nierozważnie konfliktu, zazwyczaj płaci za to wysoką cenę. W przypadku Adena Jansena oznacza to konieczność przyjęcia nowej tożsamości i ukrywania przeszłości. Przeszłość ma jednak to do siebie, że lubi o sobie przypomnieć. Oczywiście, w najmniej odpowiednim momencie.

Okupowana Gretia, rozdarta pomiędzy reformatorami a lojalistami, ponownie staje się areną krwawych rozgrywek. Świetnie zorganizowani buntownicy są gotowi do wywołania powstania na niespotykaną dotąd skalę. Nadchodzi nieuniknione starcie, z którego tylko nieliczni ujdą z życiem, a nikt nie wyjdzie bez ran.

Wielka polityka, spiski, zaciekła walka z bronią w ręku – ta wojna będzie się toczyć na wielu frontach. A każdy z nich spłynie krwią.

Nieuchronnie nadchodzi moment, w którym Aden musi zadać sobie pytanie kim jest, komu może ufać i o co powinien teraz walczyć.

„Przeczytałem >Uderzenie< za jednym podejściem, skończyłem w środku nocy i od razu chcę następny tom!”
George R. R. Martin

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1264432587
Tytuł: Uderzenie. Wojny Palladowe. Tom 2
Seria: Wojny palladowe
Autor: Kloos Marko
Wydawnictwo: Fabryka Słów Sp. z o.o.
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 410
Numer wydania: I
Data premiery: 2021-04-09
Rok wydania: 2021
Data wydania: 2021-04-09
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 126 x 35 x 195
Indeks: 37882969
średnia 4,7
5
27
4
7
3
1
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
10 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
06-02-2024 o godz 13:48 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Świetna książka bardzo polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-04-2021 o godz 12:43 przez: Urszula Janiszyn
Jesienią ubiegłego roku mieliśmy przyjemność poznać pierwszą odsłonę cyklu science fiction "Wojny Palladowe", autorstwa Marko Klossa. Książka ta - "Wstrząsy wtórne", zachwyciła nas swoją złożonością fabuły, kreacją intrygującej rzeczywistości zamieszkałego przez ludzkość systemu Gaja oraz perfekcją budowania napięcia, które ze strony na stronę tylko i wyłącznie rosło. Dziś nadszedł czas na poznanie dalszych losów bohaterów tej opowieści, które zostały przedstawione w książce "Uderzenie". Aden, Dunstan, Idina i Solveig - to właśnie losy tych czterech postaci wypełniają sobą strony powieści, która krok po kroku łączy ich życiowe ścieżki w spójną i nierozłączną całość. Aden kontynuuje swoją pracę na pokładzie transportowego okrętu, który podejmuje się właśnie bardzo niefortunnego zlecenia, za co przyjdzie zapłacić jego załodze wysoką cenę. Dunstan i podległa mu załoga patrolowego statku "Minotaur" zmierzy się z niezwykle trudnym zadaniem, które może pochłonąć życie wielu ludzi. Idina próbuje walczyć o zachowanie porządku na okupowanej Gretii, co z każdym dniem staje się coraz trudniejsze. I wreszcie Solveig - młodsza siostra Adena i prezes wielkiej korporacji, udaje się w swoją pierwszą, zawodową wizytę na inną planetę. Tymczasem ktoś stara się ze wszystkich sił, by wojenny ogień zapłonął ponownie w systemie Gaji... Druga część cyklu Marko Klossa nie ustępuje w niczym swojej poprzedniczce, a w wielu obszarach wręcz jest od niej lepszą. Przede wszystko książka ta skupia się już na samej akcji, przygodzie i rozwoju fabuły, nie poświęcając miejsca na przedstawienie nam bohaterów i realiów tej powieściowej rzeczywistości. Po drugie scenariusz wydarzeń nabiera zdecydowanego rozpędu, kierując fabułę na tyleż widowiskowe, co i też dramatyczne tory w całościowym, kosmicznym ujęciu. Wreszcie tytuł ten jest dla nas kontynuacją relacji, za którą zdążyliśmy już mocno zatęsknić, a tym samym i przyjemność z jej poznawania jest naprawdę olbrzymia... Podobnie jak to miało miejsce we "Wstrząsach wtórnych", tak i tym razem mamy okazję śledzić naprzemiennie i równolegle losy pięciu głównych bohaterów, które kilkukrotnie łączą się w jedną całość, by po chwili ponownie odbić w nieco odmiennych kierunkach. Siłą rzeczy najważniejszy wydaje się wątek Adena i jego nowego zajęcia, gdyż to wraz z nim rozpoczęliśmy naszą przygodę z tym cyklem, a i też on wydaje się odgrywać najważniejszą rolę w całościowym ujęciu tej historii. Ważne jest to, że każdy z tych wątków przyjmuje różną, literacką formę, gdy oto losy Adena i załogi "Zefira" przybierają stricte przygodowy charakter, wydarzenia z udziałem Dunstana - kosmicznej walki, losy Indiny kryminalno-sensacyjnej relacji, zaś sceny z udziałem Solveig bardziej obyczajowej opowieści. I to też czyni tę książką tak ciekawą, wielobarwną i nieprzewidywalną. Niezmiernie intrygująco jawią się kreacje bohaterów tej książki, których poznajemy w większym stopniu, lepiej rozumiemy i darzymy sympatią, gdyż tak naprawdę każdy z nich jest porządnym człowiekiem, którego zmieniła wojenna przeszłość - czasami w bardziej, czasami w mniejszym stopniu. Co ciekawe, więcej uwagi poświęcono tu postaciom z drugiego planu, by wspomnieć choćby o specyficznej załodze "Zefira" i zarazem nowych kompanach Adena, czy też towarzyszącej Idinie w jej policyjnych patrolach, gretyjskiej śledczej Dahl. To twardzi, charakterni i budzący wielkie emocje, ludzie. O rzeczywistości tej powieści możemy powiedzieć kolejny raz, że jest fascynującą. I mam tu na myśli nie tylko ciekawą kreację układu z sześcioma, zamieszkałymi przez ludzkość planetami, wojenną przeszłość tej części wszechświata, gdy oto Gretia dokonała inwazji na swoich sąsiadów, czy też skomplikowane, współczesne relacje pomiędzy dawnymi przeciwnikami..., ale też i chociażby spojrzenie na technologiczny postęp, który jest rozległy, aczkolwiek nie wymykający się granicom zdrowego rozsądku, co zawsze warto docenić. Na osobne słowa uznania zasługuje polityczny i społeczny porządek tego miejsca, która ma w sobie tak wiele niuansów, iż poznawanie i rozumienie go zajmie nam jeszcze bardzo wiele czasu, co oczywiście nas czytelników może tylko i wyłącznie cieszyć. Wielką siłą tego cyklu jest to, że łączy on w sobie wielkie literackich odcieni science fiction w jedną całość. Mamy tu kosmiczne losy załogantów wojennych i komercyjnych okrętów, które często przybierają bardzo dramatyczny obraz - na czele z walką w przestrzeni, która zawsze rozpala naszą wyobraźnię do czerwoności. Nie zabrakło także poznawania nowych światów, politycznych intryg, wątków natury kryminalnej, a i nawet coś dla miłośników obyczajowych klimatów także się znajdzie. Najważniejsze wydaje się jednak to, że tak naprawdę nie mamy pojęcia o tym, dokąd prowadzi nas ta lektura, co jest bardzo fascynującym odczuciem.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
13-04-2021 o godz 15:28 przez: Northman1984
Powrót na Gretię. "Uderzenie" to powrót do poznanej przez nas w zeszłym roku historii "Wojen palladowych", którą zapoczątkował tom "Wstrząsy wtórne". Wracamy więc do systemu Gaja oraz do coraz bardziej skomplikowanej kwestii pokoju na okupowanej Gretii, która w pojedynkę rozpoczęła (i przegrała) miniony niedawno konflikt. Czy "Uderzenie" przyniesie nam odpowiedzi na szereg pytań postawionych w tomie numer jeden? Pytań tych pojawiło się we "Wstrząsach wtórnych" całkiem sporo. Wraz z dowódcą statku "Minotaur", Dunstanem, zastanawialiśmy się kto (celowo?) zniszczył wrakowisko statków pokonanej Gretii, a koleje losu Adena kazały nam się z kolei zastanowić nad tym, dokąd zaprowadzi go nowo rozpoczęta służba na jednostce kurierskiej. Wraz z Idiną szukaliśmy z kolei potencjalnych baz rebeliantów, ktoś bowiem bardzo sprawnie i skutecznie zaatakował siły okupacyjne, a towarzysząc Solveig byliśmy świadkami ataku terrorystycznego w samym sercu Gretii. Czy wszystkie te wydarzenia są ze sobą w jakiś sposób powiązane? Czy komuś naprawdę zależy na rozpętaniu kolejnego konfliktu w galaktyce? "Uderzenie" z jednej strony trochę nam sytuację rozjaśnia, wszystkich odpowiedzi jednak jeszcze nie poznajemy. Na pewno możemy być pewni jednego: bunt na Gretii, a z nim kolejny rozlew krwi, wiszą w powietrzu. Akcja "Uderzenia" rozwija się stopniowo, co część czytelników może uznać za rozczarowujące, jednak dzięki temu zabiegowi mamy szansę jeszcze bardziej zagłębić się w realia całego uniwersum oraz spędzić nieco czasu w towarzystwie czwórki głównych bohaterów. Ich losy stopniowo się ze sobą zazębiają, jednak - i to jest najciekawsze! - w dalszym ciągu jeszcze nie wiemy dokąd nas to wszystko zaprowadzi. Marko Kloos wciąż trzyma większość kart przy orderach, co budzi w trakcie lektury poczucie ekscytacji i coraz większy apetyt na więcej. Doświadczenie podpowiada mi, że może to być głęboki wdech przed skokiem do wody - bardzo na to liczę! "Wojny palladowe" to świetny cykl, w którym Kloos znów udowadnia, że zna się na science-fiction jak mało kto. Mamy tu świetne uniwersum, bogate w detale historie bohaterów, pogłębioną na wielu poziomach historię niedawno minionej wojny, tlące się podskórnie zarzewie nowego konfliktu i ciągłą niepewność względem tego, w którą stronę to wszystko pójdzie. Brawo! Moją uwagę Marko Kloos ma w tej opowieści już od samego początku i jest ona z biegiem czasu tylko większa - oczekiwanie na trzecią część tej opowieści będzie zaiste nieznośne. Gorąco polecam! Dziękuję Fabryce Słów za egzemplarz recenzencki. #uderzenie #markokloos #wojnypalladowe #fabrykasłów #ballistic https://cosnapolce.blogspot.com/2021/04/uderzenie-marko-kloos.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
04-06-2021 o godz 13:06 przez: booksoverhoes
Nowa powieść Kloosa podejmuje akcję w miejscu, w którym pożegnaliśmy się z bohaterami w poprzedniej części. Aden podróżuje w roli tłumacza na pokładzie statku kurierskiego "Zefir", wciąż ukrywając swoją prawdziwą tożsamość i przeszłość przed resztą załogi. Solveig wdraża się w przyszłą rolę prezesa firmy, dostaje coraz poważniejsze zadania i próbuje wydostać się spod silnego wpływu ojca, Idina musi sobie poradzić z niespokojnymi nastrojami, jakie panują na Gretii po ostatnich atakach, a Dunstan chce tylko odbyć ostatni patrol na wysłużonym "Minotaurze" i udać się na wyczekiwaną przepustkę. Jednak żadne z tych zadań nie będzie takie proste. Ktoś zdecydowanie nie pogodził się z faktem, że wojna się zakończyła i próbuje zrobić wszystko, by zburzyć ustalony porządek. "Zefir" przyjmuje podejrzane zlecenie na transport tajemniczego ładunku. A "Minotaur" otrzymuje niepokojący awaryjny sygnał z innego rhodyjskiego krążownika. Kloos niespiesznie prowadzi akcję swojej powieści, nie porywa nas w wir wydarzeń, które pędzą z zawrotną prędkością. Zamiast tego możemy obserwować, jak tajemnicza intryga powoli się zagęszcza, spędzić trochę czasu na kolejnych ciekawych planetach systemu Gaja i coraz bardziej polubić naszych bohaterów. Nie można jednak powiedzieć, że w "Uderzeniu" nic się nie dzieje - znajduje się tu mnóstwo momentów, które sprawiają, że nasze serduszka biją szybciej! A przy okazji cały czas wypatrujemy miejsc, w których zupełnie niepowiązane ze sobą postaci jednak będą miały jakąś styczność, próbujemy odnaleźć punkty wspólne i czekamy aż wszystkie wątki i pojedyncze fragmenty informacji, które otrzymuje każdy bohater, połączą się w spójną całość! Wciąż podtrzymuję swój zarzut z opinii "Wstrząsów wtórnych" - zdecydowanie brakuje mi tutaj lepszej kreacji świata pod względem naukowym i technologicznym. Niestety "Wojny palladowe" to jedna z tych serii, w których motyw sci-fi jest jedynie tłem dla fabuły, co nieco mnie smuci. Jednak "Uderzenie" wciąż pozostaje bardzo przyjemną powieścią, którą czyta się błyskawicznie i równie szybko wciąga się w przedstawioną w niej historię. Obserwowanie wydarzeń z czerech różnych punktów widzenia pozwala na ciekawe prowadzenie akcji, a Kloos po raz kolejny wykorzystuje swój niesamowity talent do pisania w taki sposób, że po skończeniu każdej książki czytelnik odczuwa przemożną wręcz potrzebę, by od razu rozpocząć kolejną!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-10-2021 o godz 20:54 przez: Anonim
Wojny truskawkowe Tom II - lisiołowe uderzenie Lisioł z ciekawością wsadził swój nos do II tomu Wojen Palladowych pod tytułem Uderzenie autorstwa Marko Kloosa. Poprzedni tom był taki jak Lisioł lubi, jedynie postać Solveig mu nie pasowała do całości, czy teraz to się zmieniło? Otóż tak! Jednak zlisiołkujmy całość od początku! . Swoją przygodę Lisioł zaczął od wybałuszania lisich patrzałek na diagram, pokazujący prędkość statku, którym przemieszcza się Aden, główny bohater powieści. Ten kurierski jacht lisiołkuje jakby miał więcej silników pędnych niż mitologiczny Sleipnir nóg! Zresztą nie tylko Lisioł się gapił z niedowierzaniem, ale komandor podporucznik Dunstan również – z pokładu swojego okrętu bojowego „Minotaur" mógł tylko patrzeć. Chwilę później Lisioł miał ochotę wyciągnąć swoje gałki oczne i przetrzeć je, ale był zbyt bardzo przerażony. Futro futrzaka przybrało kolor czystej bieli, gdy zobaczył dryfujące w przestrzeni resztki statku. Wrak to jeszcze nic dziwnego, ale ten okręt wojenny wyglądał tak, jakby ktoś przeciął go nożem niczym kostkę masła. Dalej było już tylko gorzej! Paczka niespodzianka – Lisioł nienawidzi paczek niespodzianek – nieproszony gość – jeszcze gorzej. Po tych wszystkich przejściach „Minotaur” wyglądał jak Lisioł po bardzo długiej popijawie, ale zamiast kaca, ktoś zastosował kubeł z zimną wodą… Tak, komandor podporucznik Dunstan nie ma lekko w tym tomie. . U sierżant koloru Idiny wcale nie jest lepiej, ale przynajmniej przechadza się w towarzystwie fajnej gretyjskiej kapitan Dahl. Co dwie lisice, to nie jedna. Obie panie prowadzą ciekawe śledztwo na temat osób, pragnących zakłócić kruchą równowagę na okupowanej planecie. W efekcie wątki z Idiną przypominają fajny kryminał z elementami akcji, krwawej akcji. Dlatego Lisioł na te patrole chodzi w pełnym kombinezonie bojowym z tarczą oraz zapasem truskawek na okoliczność dłuższej nieobecności w spiżarni. . Postać Solveig w tym tomie nabrała więcej sensu. Przerywniki korporacyjne przestały wywoływać u Lisioła ziewnięcia, a ich miejsce zastąpiło zainteresowanie. Siostra Adena zdradza nam nieco informacji o braciszku, a także jest dla czytelników ciekawym oknem na sytuację gospodarczą okupowanej Gretii. Dodatkowo dziewczyna coraz częściej zaczyna pokazywać pazur oraz sięgać po rozmaite trunki. Jedno i drugie bardzo przypadło Lisiołowi
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
06-05-2021 o godz 15:19 przez: Aleksandra Stasieńko
„Uderzenie” to bezpośrednia kontynuacja pierwszego tomu serii Wojny Palladowe – „Wstrząsów wtórnych”. Bardzo ładnie trzyma poziom poprzedniej książki. W tej części śledzimy dalsze losy bohaterów i rozwój fabuły. Tak jak poprzednio – tempo akcji jest powolne, lecz fabuła wciąga. Autor umiejętnie tka swoją historię angażując w nią czytelnika. Bardzo mi się to podobało i jest to miła odmiana, bo coraz częściej zauważam w nowszych książkach, że autorzy utrzymują uwagę czytelnika opierając się jedynie na szaleńczo pędzącej akcji. A Marko Kloos potrafi wzbudzić emocje i napięcie nie uciekając się do zawrotnego tempa akcji. Ponownie zachwycałam się wykreowanym światem, opisami miast i całych planet, które dosłownie ożywały w mojej wyobraźni. Jeszcze bardziej zżyłam się z bohaterami, z perspektywy których doświadcza się całej historii. Bardzo podobało mi się, że choć postacie są zupełnie różne, to jednak ich losy zgrabnie się przeplatają. Zadziwiające, że choć pochodzący z zupełnie różnych środowisk i będący w zupełnie różnych sytuacjach potrafią się odnajdywać i wpływać na siebie. Czasem świadomie i celowo, a czasami nie. Końcówka faktycznie przypomina tytułowe „Uderzenie”! Bardzo długo trzeba było czekać na coś mocniejszego i dopiero pod sam koniec wydarza się coś niespodziewanego, co wpłynie mocno na każdą z czterech głównych postaci, ale było warto! Gdybym miała możliwość przeczytania kolejnego tomu, to na pewno wkrótce bym się za niego zabrała :D O „Uderzeniu” mogę śmiało napisać, że jest to dobre science fiction, z dużym wpływem military sf, z świetnie wykreowanymi bohaterami, którzy mają głębokie i wiarygodne charaktery, osadzone w interesującym światem i zapadającymi w pamięci lokacjami. Styl momentami wymaga skupienia, lecz książkę czyta się świetnie. Autor buduje wciągającą i budzącą w czytelniku emocje fabułę, lecz bez szybkiego tempa akcji. Tym, którzy miło spędzili czas przy „Wstrząsach wtórnych” drugi tom również powinien się podobać. Ja przeczytałam go z przyjemnością i wyczekuję kolejnego!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
03-05-2021 o godz 20:30 przez: artemiabook
Drugi tom Wojen Palladowych zrobił na mnie jeszcze większe wrażenie niż pierwszy. Marko Kloos w "Uderzeniu" ponownie prowadzi czytelnika przez zakamarki układu Gaja. Atmosfera się zagęszcza i czuć, że potocznie mówiąc, coś wisi w powietrzu. Tytułowe "Uderzenie" wręcz idealnie oddaje treść powieści. Uderzają nie tylko bomby, ale również emocje, informacje i zwroty akcji. Autor świetnie buduje rosnący niepokój zarówno u bohaterów, jak i w odbiorcy. Słowo "wojna" ponownie wraca na języki i wymawiane jest z coraz większą dozą prawdopodobieństwa i przerażenia, jednak nikt nie wie, z której strony spodziewać się ataku. Z pióra Kloosa bije ogromna dojrzałość i rzetelność w podjętym temacie, co koniecznie muszę podkreślić, bo nieczęsto mam przyjemność czytać książki w takim stylu. Ogromnie się cieszę, że zdecydowałam się na poznanie twórczości tego autora, do którego skusiła mnie polecajka George'a Martina i nie zawiodłam się absolutnie, a wręcz mile zaskoczyłam. Pragnę jeszcze zaznaczyć, że narracja prowadzona z perspektywy czterech postaci jest tutaj idelana. Pod różnym kątem można obserwować to, co dzieje się na planetach i wyłapywać wszelkie powiązania. Linie fabularne przeplatają się tutaj zgrabnie i bez luk logicznych, co niezwykle cenię sobie w wielowątkowej historii. Tym razem nawet większość rozdziałów oczami Dustana trzymało mnie w napięciu i zaangażowało tak, jak pozostałych postaci. Z niecierpliwością wyczekuję kolejnej części i liczę na jeszcze większe emocje. Dzięki Marko Kloosowi myślę, że będę częściej sięgać po literaturę science-fiction.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
12-04-2021 o godz 11:34 przez: adziorex
„Uderzenie” to bezpośrednia kontynuacja "Wstrząsów Wtórnych", w której poznajemy naszą czwórkę bohaterów jeszcze lepiej. Ich losy splatają się już dość znacząco i zaczynają mieć duży wpływ na wydarzenia w całym systemie. Uderzenie zdecydowanie utrzymało poziom Wstrząsów, moim zdaniem było nawet odrobinę lepsze. Każdy z wątków poświęcony bohaterom jest zupełnie inny. Aden staje się częścią załogi statku kurierskiego, którego tajemniczy ładunek odmieni losy całej grupy. Wątek Dunstana jest najbardziej kosmiczny ze wszystkich, Solveig stara się prowadzić rodzinną firmę i uwolnić się od zaborczego ojca, natomiast historia Idiny dodaje całej książce elementu sensacyjnego. Każda z postaci przypadła mi do gustu, wliczając w to również bohaterów pobocznych. Najmniej jednak polubiłam się z Dunstanem, z całej czwórki jego postać jest chyba najmniej rozbudowana. Spodziewałam się, że w tym tomie pojawi się dużo więcej akcji, jednak tak się nie stało. Nie mogę potraktować tego jako wadę, fabuła wciągnęła mnie tak mocno, że brak pościgów i wybuchów na każdej stronie mnie nie rozczarował-tego typu sceny pojawiły się dokładnie wtedy, kiedy było to potrzebne. Były momenty, w których serce zaczęło mi bić szybciej i wtedy zrozumiałam, jak bardzo zaangażowałam się w historię. Gdybym miała pod ręką trzeci tom, od razu bym po niego sięgnęła.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-06-2021 o godz 12:09 przez: Bogumiła
W "Uderzeniu" możemy poznać kolejne planety układu Gai i przyznam, że bardzo dobrze czytało mi się ich opisy. Autor naprawdę postarał się, by stworzyć wiarygodne światy. W powieści znów towarzyszymy naszym bohaterom, których już w większości zdążyłam polubić. Może najmniej sympatii wzbudziła we mnie Idina, ale nie jestem pewna dlaczego tak się stało... o wiele bardziej przypadł mi do gustu Aden, choć w jego wypadku to pewnie normalne, bo większość czytelników kibicuje mu od pierwszych stron serii. Również Dunstan ma moje pełne poparcie, może dlatego, że od początku miał pod górkę i robi co może, by zarówno załoga, jak i statek wrócili do bazy w jednym kawałku. I choć jego wątek nie jest aż tak rozwinięty, to jednak rozdziały z nim bardzo mnie wciągnęły. Tak samo jak w pierwszej części, tak i tu większość akcji zawarta jest pod koniec książki, co tylko rozbudza naszą ciekawość i chciałoby się sięgnąć od razu po kolejny tom. I choć przez całą książkę starałam się też przewidzieć działania grupy sprzeciwiającej się okupacji Gretii, to jednak wydarzenia opisane pod koniec zaskoczyły mnie całkowicie zaskoczyły.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-04-2021 o godz 17:34 przez: w_i_o_l_a_a__
W „Uderzeniu” śledzimy dalsze losy bohaterów „Wojen Palladowych" – wspaniałego cyklu science fiction Marko Kloosa. Wspaniała space opera skupiająca się na ludziach, emocjach, konsekwencjach konfliktu zarówno osobistego, jak i zbrojnego, gdzie technika jest tylko dekoracją. Autor epicko snuje opowieść o bohaterach u progu wojny i polityczno- ekonomicznych rozgrywkach jej towarzyszących. Czyta się przyjemnie i z ciekawością. Wielka szkoda, że musimy czekać na ciąg dalszy...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Yellowface
4.5/5
41,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Yellowface
4.3/5
34,98 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Sądny dzień
4.7/5
36,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Dusza miecza
4.8/5
50,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Córka kości
4.6/5
47,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Przetaina
4.5/5
35,99 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Ostatnio oglądane

Podobne do ostatnio oglądanego