Trupia otucha (okładka  twarda, wyd. 06.2023)

Sprzedaje empik.com : 76,99 zł

76,99 zł
129,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Sprzedaje PROGMAR ksiazki-medyczne : 110,84 zł

Sprzedaje Inbook : 108,41 zł

Sprzedaje Goldenbook : 129,00 zł

Wszyscy sprzedawcy

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Chełmno, rok 1942. Saul Laski jest jednym z tysięcy więźniów nazistowskiego obozu. Okazuje się jednak, że machina zagłady wprawiona w ruch przez Hitlera to nie jedyne zagrożenie, jakie czeka na niego w tym miejscu. Wpada bowiem w szpony pradawnego Zła, przy którym okrucieństwo SS-manów jest dzieciną igraszką. Saulowi udaje się jednak przeżyć. Przez kolejne niemal 40 lat jego życie podporządkowane jest tropieniu tajemniczych istot, które stoją za najmroczniejszymi wydarzeniami współczesnej historii. Posiadają one niezwykły talent: potrafią wpływać na umysły zwykłych ludzi, manipulować nimi i sterować wedle swoich potrzeb i pragnień, by zaspokajać najmroczniejsze żądze. W końcu jednak popełniają błąd, a Saul w towarzystwie równie zdeterminowanych, żądnych zemsty pomocników wyrusza na krucjatę, ostateczną rozgrywkę z siłami ciemności.

Wznowienie monumentalnej „Trupiej otuchy” uznawanej za jedną z najlepszych powieści Dana Simmonsa („Terror”, „Piąty Kier”, „Abominacja”, „Dzieci nocy”, „Pieśń bogini Kali”). Została nagrodzona między innymi Bram Stoker Award oraz Locus Award. Epicki rozmach, porywająca fabuła, elementy grozy brawurowo wplecione w sensacyjno-przygodową intrygę na tle prawdziwych wydarzeń współczesnej nam historii oraz plejada wielowymiarowych, wyrazistych postaci gwarantują prawdziwie ekscytującą lekturę. Obejmująca dziesięciolecia i rozgrywająca się na kilku kontynentach historia stanowi jedną z najdoskonalszych prób ożywienia wampirzej legendy, zgłębia naturę ludzkiej skłonności do przemocy i analizuje jej wpływ na naszą przyszłość.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1373084884
Tytuł: Trupia otucha
Autor: Simmons Dan
Tłumaczenie: Szypuła Wojciech
Wydawnictwo: Wydawnictwo Vesper
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 1040
Numer wydania: I
Data premiery: 2023-06-12
Rok wydania: 2023
Data wydania: 2023-06-12
Forma: książka
Okładka: twarda
Wymiary produktu [mm]: 239 x 68 x 168
Indeks: 55958264
średnia 4,6
5
17
4
7
3
1
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
9 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
08-04-2024 o godz 01:31 przez: aellirenn_czyta | Zweryfikowany zakup
„Trupia otucha” jest dowodem na to, że za długie są tylko słabe książki. Duży format i nieco ponad tysiąc stron, a czytało się samo. No może prawie, bo jednak ten duży format mało wygodny, ale treść cacuszko. Z horrorem jeszcze się poznaję, ale zaczynamy się bardzo lubić. I tutaj doszło znów 10 do lovciania grozy 😊 Temat intrygujący (nie zdradzę szczegółów),a jego osadzenie w realnym świecie dodało autentyczności całej historii. Skala zła w tej powieści jest ogromna, do tego stopnia, że było mi żal faceta, który gw@lcił kobiety na prawo i lewo, bo na tle innych wypadał niemal jak anioł. Trochę straszne, co? Klimat powieści mnie pochłonął i bardzo doceniam brak poprawności politycznej niektórych bohaterów. Mam nieodparte wrażenie, że gdyby dziś napisano tę książkę, nie miałaby szans zostać wydana. Gorąco polecam ten tytuł. I wierzcie mi, po lekturze już nigdy nie spojrzycie tak samo na szachy.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 1
5/5
03-04-2024 o godz 09:00 przez: Ilona | Zweryfikowany zakup
Czyta się super. Jedynie problem z trzymaniem książki bo jest bardzo gruba. Ale dobrze napisana. Zadowolona jestem
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-03-2024 o godz 04:51 przez: Piotr Majewski | Zweryfikowany zakup
Ok.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
5/5
30-06-2023 o godz 23:33 przez: Markowe_Booki
Dan Simmons już nieraz oczarował mnie swoim stylem. Za pomocą idealnego przedstawienia sytuacji bohaterów, miejsca akcji w powieści i rozbudowanym opisom, Simmons potrafi dosłownie wyrwać nas z naszego świata i przenieść żywcem do swojej powieści. Pierwszą książką autora, która z początku nieco mniej przyciągała moją uwagę był legendarny "Terror". Jednak już po pewnym czasie książka porwała mnie w całości! Do dzisiaj uważam, że "Terror" jest najlepszą powieścią Simmonsa! "Abominacja" z powodzeniem przeniosła mnie na zbocza Mount Everestu! Tę powieść czytało mi się równie dobrze jak historię legendarnej wyprawy Erebusa i Terroru. Potem przyszła pora na wycieczkę do dusznej, brudnej i dosłownie odpychającej Kalkuty! Podczas lektury "Pieśni bogini Kali" czytelnik ma wrażenie, że sam czuje oblepiający go brud tego miasta. Autor pokazał po raz kolejny, że jest mistrzem w tym co robi. Następnie w moje ręce trafił "Piąty kier", książka będąca znaczną odskocznią od klimatów jakie serwowały nam poprzednie pozycje. Tym razem mimo, że Simmons niewątpliwie pokazał klasę, stwierdziłem, że jednak wolałem go w poprzednim wydaniu. "Trupia otucha" ponownie da nam możliwość zwiedzenia jeszcze innych rejonów niż autor raczył nas do tej pory. Jak ta opasła, bo ponad 1000-stronicowa książka wypada przy poprzedniczkach? Czy Simmons po raz kolejny pokaże klasę i utrzyma bardzo wysoko zawieszoną poprzeczkę? Chełmno,rok 1942. Młodziutki Saul Laski jest jednym z tysięcy więźniów obozu zagłady. Pewnej nocy zostaje wywabiony z baraku i skierowany do bestialskiej zabawy SS-manów. Chłopcu udaje się uciec z piekła na ziemi. Do końca życia będzie jednak pamiętał tragiczne wydarzenia i dziwne uczucie, którego doznał podczas nocnego koszmaru. Mijają lata. Saul Laski jest cenionym wykładowcą. Mężczyzna całe dotychczasowe życie poświęcił tropieniu tajemniczych istot, które przy pomocy swoich niecodziennych umiejętności potrafiły wpływać na bieg historycznych wydarzeń. Osoby te potrafią manipulować ludźmi, a nawet całkowicie przejmować nad nimi kontrolę. Saul postanawia wytropić każdego z potworów i położyć kres ich tragicznej w skutkach grze. Panie Simmons, czego tutaj nie było?! Autor serwuje nam historię, która co chwilę przenosić nas będzie w inne lokalizacje, a nawet czasy! Kiedy tylko zacząłem lekturę "Trupiej otuchy" miałem wrażenie, że już to kiedyś poznałem! Że już kiedyś dokładnie ten sam wątek, te same wydarzenia widziałem w starym horrorze z lat 80'. Jednak już po pewnym czasie akcja totalnie przyspieszyła i dosłownie zawaliła nas ilością bohaterów i wątków! Oczywiście Simmons jak zawsze w najwyższej formie przedstawia nam postacie i miejsca. Jego niezwykle plastyczne opisy nie mają sobie równych. Po raz kolejny podczas lektury książki tego autora udało mi się przenieść na karty tej powieści! Uważajcie, bo "Trupia otucha" pochłania bez reszty! Autor tym razem zaserwował nam mieszankę wielu klimatów! Otrzymujemy tutaj smaczki znane z rasowego horroru, po chwili mamy wrażenie, że czytamy książkę sensacyjną, która zaczyna powoli haczyć o atmosferę political fiction! No i ten klimat! Dan Simmons jest mistrzem klimatu! Historia Saula Laskiego dosłownie przeniesie Was do obozu zagłady w Chełmnie! Niewątpliwie jego opowieść o czasie spędzonym w tym piekle na ziemi była jednym z najmocniejszych elementów tej książki! Dan Simmons znaczy rozmach! I tutaj nie mam żadnych wątpliwości! Z tym po prostu nie można dyskutować. Simmons wypracował swój unikatowy klimat, dzięki któremu jego powieści są tak charakterystyczne! Rozmach, klasa, umiejętność pięknego posługiwania się słowem to jedne z zalet powieści tego autora. "Trupia otucha" dodatkowo zyskuje w naszych oczach wieloma nawiązaniami do wydarzeń znanych nam z historii. Dzięki takiemu zabiegowi, książka zyskuje na wiarygodności, a my otrzymujemy powieść z najwyższej półki. Tym razem Simmons zabrał się za ponownie ożywienie legendy wampira. Literatura nawiązująca do tej tematyki nieraz przyzwyczajała nas do gotyckich klimatów, postaci o charakterystycznym uzębieniu, która z zacieraniem rąk czeka na naszą krew. W przypadku "Trupiej otuchy" otrzymujemy całkowicie inne wampiry! Tutaj nie ma wysysania krwi, nie ma gotyckiej atmosfery ani Van Helsinga. Otrzymujemy za to nowe spojrzenie na wampiryzm! Tutaj te potwory potrafią zawładnąć naszym ciałem, umiejętnie przejmują kontrolę nad swoimi ofiarami, by finalnie wykorzystać je do swoich celów. I nie trzeba chyba dodawać, że robią to z zamiłowaniem, a z polowania na ludzi urządziły sobie swojego rodzaju grę. "Trupia otucha" to lektura z najwyższej półki. Próbowałem w pewnym stopniu porównywać ją z genialnym "Terrorem", jednak nie umiem powiedzieć, która książka bardziej mną zawładnęła. Być może szala przechyla się nieco na korzyść "Terroru", ale nie znaczy to absolutnie, że "Trupia otucha" jest książką gorszą. Obie pozycje dotykają zupełnie odmiennych zagadnień. Bardzo mocno polecam Wam lekturę tej naprawdę opasłej i genialnej książki!
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
4/5
30-06-2023 o godz 14:16 przez: TylkoSkończęRozdział
Już myślałam, że się z Danem Simmonsem nie dogadamy. "Dzieci nocy" i "Abominacja" mocno zniechęciły mnie do eksploatowania dorobku literackiego tego amerykańskiego laureata wielu prestiżowych nagród. "Trupia otucha" była ostatnią próbą zreperowania relacji. To był strzał w dyszkę! Chociaż na 1000 stron ciężko uniknąć wodolejstwa i trochę takich "łaka maka fa" chwytów sensacyjnych to i tak ten horror idealnie wpasował się w mój gust. Osia fabuły tej wielowątkowej powieści jest działalność tak zwanych wampirów umysłowych, których istnienie sięga zamierzchłych czasów. Raz w roku te istoty spotykają się w jednym miejscu aby pochwalić się swoimi Zdolnościami i "łupami", czyli poczynionym pod ich kontrolą złem. Kto zdobędzie więcej punktów - wygrywa. No ubaw po pachy i owacje na stojąco... Śladem tajemniczych istot podąża zdeterminowany Saul Laski - ocalały więzień obozu koncentracyjnego, którego celem życia zostało wytropienie i zabicie (?) swojego oprawcy. Wampiry, ale nie takie stereotypowe - podgryzające szyjkę niczego nieświadomej ofiary. Wampiry, które wgryzają się w ludzki umysł, przejmują kontrolę nad emocjami oraz ciałem i konsekwentnie urzeczywistniają swoje nad wyraz chore fantazje i dzikie żądze. Kontrola nad ludzkim umysłem stanowi ogromne zagrożenie dla całej ludzkości. Zwłaszcza jeśli kontrolerem jest osoba pozbawiona moralności i krzty dobra. I właśnie to dostajemy w tej monumentalnej powieści - zło podane w każdej możliwej formie. Wykorzystanie, zabójstwa, gwałty, ludobójstwo, perwersyjne gry (scena rozgrywki szachowej wryła się w moją pamięć i obawiam się, że utkwi tam na stałe...). Zadziwiające jest to, jak wiele zła, często bezsensownego (cała seria zabójstw związanych z ucieczką Melanie), istnieje na świecie. Nie będę kłamać, że książkę pochłonęłam w kilka dni - było trochę dłużyzn, było momentami zbyt wiele sensacyjnych zawirowań, ale w ostatecznym rozrachunku "Trupia otucha" wypada bardzo dobrze. Dan Simmons ma ogromny talent do kreacji psychologicznej swoich bohaterów i właśnie ten element plus doskonały klimat grozy i niepewności wywarły na mnie ogromne wrażenie. Oby pozostałe powieści bardziej przypominały "Trupią otuchę" lub "Pieśń bogini Kali" niż wspomniane już "Abominacja"i "Dzieci nocy". Wnętrze "Trupiej otuchy" jest takie, jak okładka - niepokojące, przerażające i klimatyczne. Brawo Wydawnictwo Vesper za szatę graficzną.
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
4/5
18-06-2023 o godz 14:38 przez: achrzanek
Czy zastanawialiście się kiedyś co by było gdyba jakaś część ludzkości posiadała zdolność do kontrolowania umysłów pozostałych mieszkańców świata? Czy manipulacja umysłem w sposób bezpośredni lub na odległość mogłaby przynieść więcej szkód czy pożytku? Eksperymenty na ludzkim mózgu prowadzone są przecież od dziesiątek lat. Czasem do mediów przedostają się jakieś szczątkowe informacje na temat badań prowadzonych w tajnych ośrodkach badawczych lub szpitalach psychiatrycznych. Jakiś czas temu głośna sprawa moskiewskiego Instytutu Badań Psychotechnologicznych, który mieścił się głęboko pod ziemią, doprowadziła do niezłego chaosu. Prowadzono tam badania nad ludzką podświadomością i tłumaczono, że to wszystko na rzecz rozwoju ludzkości. Jak było i jest naprawdę? Podobny temat posłużył Dannowi Simmonsowi do stworzenia monumentalnego, ponad 1000 stronicowego dzieła zatytułowanego „Trupia Otucha”, którego polska premiera odbyła się 12 czerwca. To nie jest moje pierwsze spotkanie z twórczością pisarza uznawanego za jednego z najbardziej znanych wśród miłośników literatury science-fiction. To co podobało mi się w poprzednich jego książkach wydanych przez Vesper, to umiejętność łączenia fikcji literackiej z fantastyką, horrorem, a nawet kryminałem. „Trupia otucha” zdobyła kilka ważnych nagród literackich i jest uważana za jedną z ważniejszych powieści autora. Niewątpliwie epicki rozmach jego dzieła oraz oryginalna fabuła czynią to wydanie wyjątkowym. Już od pierwszych stron wiedziałem, że łatwo nie będzie bo Simmons przyzwyczaił mnie do długich opisów i dziesiątek postaci, ale w przypadku tej książki ani na moment nie poczułem znudzenia. Całość dzieli się na trzy części i w skrócie można uznać, że każda z nich opowiada o zemście. Fabuła dotyczy między innymi niewielkiej populacji tzw „wampirów umysłowych”, które mają zdolność przenikania do ludzkich umysłów i kontrolowania ich działań. Zwykli śmiertelnicy są dla nich zabawkami. Raz w roku wampiry odwiedzają pewną wyspę, która jest prywatną własnością szanowanego miliardera, aby zagrać w grę, w której opowiadają sobie o wykorzystaniu ludzi do wzajemnego zabijania. Przyznają sobie punkty, a wygrywa ten, kto zdobędzie ich najwięcej. Powieść jest wielowątkowa, a wszystkie występujące w niej postaci opisywane są w trzeciej osobie, poza jedną – moją ulubioną Melanie. Jest to starsza pani, do bólu zła i wyrachowana. Kobieta ta będąc wampirem energetycznym nie cofnie się przed niczym by zrealizować swoje plany. Simmons genialnie wykreował jej postać czyniąc ją jedną z najważniejszych bohaterek całej historii. Inną i równie ważną postacią jest tutaj Saul Laski – znany psychiatra i wykładowca, który ocalały z obozu koncentracyjnego przez całe lata próbuje odnaleźć swojego oprawcę. Jego historia związana z II wojną światową jest niezwykle bolesna i realistyczna. Gra w szachy, którą opisał i która odbywała się na specjalnych zasadach, dosłownie zmroziła mi krew w żyłach i pozostanie w mojej pamięci na długo. Podobno Stephen King zaliczył „Trupią otuchę” do trzech najlepszych powieści grozy XX wieku, ale czy rzeczywiście dzieło Simmnonsa można zaszufladkować do jednego gatunku? Nie sądzę! Jeśli nie przerażają Was gabaryty tej lektury i macie ochotę na przeżycie niesamowitej przygody łączącej w sobie rozrywkę z elementami sensacyjnymi, historycznymi i paranoramalnymi, bez wahania sięgajcie po tę cegiełkę. Gwarantuję Wam, że ta opowieść utrzyma Was w napięciu od pierwszej do ostatniej strony.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
14-09-2023 o godz 11:22 przez: czytanie.na.platanie
Wszyscy z nas wiedzą kim są wampiry energetyczne. Te pozbawione empatii jednostki czerpią energię kosztem innych. W „Trupiej otusze” Dan Simmons poszedł o krok dalej. W jego powieści przerażają uważające się za nadludzi indywidua bawiące się swymi nieświadomymi i bezwolnymi ofiarami przez sterowanie ich umysłami, zmuszające ich do przemocy i nieuzasadnionego okrucieństwa. I czy dziwi, że dzięki swoim umiejętnościom potwory te pociągają za sznurki z drugiego rzędu rządząc współczesnym światem nadając kształt polityce, mediom i czerpiąc niewyobrażalne zyski? Po lekturze tego zatrważającego horroru okres przedświąteczny i święta Bożego Narodzenia już nigdy nie będą kojarzyć się z rodzinnym ciepłem i radością. To w tym czasie osoby dotknięte „żerowaniem”, których umysły zostały pogwałcone i cudem przeżyły, podejmują wydawać by się mogło skazaną z góry na porażkę walkę z niezniszczalnym przeciwnikiem. Ta swoista, krwawa i brutalna partia szachów rozgrywana z rozmachem przez najpotężniejsze potwory kryjące się pod ludzką powłoką zatrważa bezwzględnością i totalnym lekceważeniem wagi ludzkiego życia. Buduje jednak wola przetrwania ofiar w zmierzeniu z czymś, co kompletnie ich przerasta, przewyższa i oszałamia. I nie da się ukryć, że tylko Simmons potrafi tak spójnie i wiarygodnie połączyć koszmar łódzkiego getta, obozu koncentracyjnego w Chełmnie z tajemniczą wyspą, na której spotykają się wielcy tego świata, by urządzać krwawe polowania. Stworzyć bohaterów, do których zapałamy sympatią i tych budzących wstręt za ich rasistowskie, mizoginistyczne i nazistowskie przekonania. I dać odczuć emocje ofiar i ich oprawców, bo dzięki różnym perspektywom wchodzimy, podobnie jak powieściowe wampiry w umysły różnych postaci, również w te do szpiku przesiąknięte złem, przekonane o swej wyższości, bezkarności i nieśmiertelności. Autor nie idzie na skróty, pozwalając wątkom rozwijać się w tempie, które nie zostawia miejsca na żaden cień chaosu czy poczucie zagubienia. Niesamowicie wciąga czytelnika w akcję, która nieustannie zaskakuje i szokuje, niosąc jednocześnie dreszcz niepokoju. Ponad 1000 stron? Wiadomo, że nie da się tego przeczytać w dwa dni, ale zapewniam, że po przeczytaniu zapragniecie kolejnego tysiąca, by pozostać w tym mrocznym i uderzająco oryginalnie kreowanym świecie wampirów, potworów, którymi jak zwykle okazują się ludzie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-12-2023 o godz 19:09 przez: Book_matula
Z autorem miałam już przyjemność przy tytule „Dzieci nocy” które uwielbiam i mocno marzy mi się, żeby powstał audiobook, bo nie mam za dużo czas, a bardzo chciałabym przeczytać jeszcze raz. Jak zobaczyłam ten tytuł wiedziałam, że to będzie mocne, ale nie spodziewałam się, że taka cegła spowoduje „atak serca”. To jest tak dobre, że bez względu na to ile ochów i achów napisze, to i tak będzie zbyt mało. Jeżeli pierwszy raz widzisz okładkę, to muszę uprzedzić książka ma ponad 1300 stron, więc zarezerwuj kilka ciepłych weekendów pod kocykiem (chyba że jesteś mistrzem w szybkości czytania wtedy jeden na pewno starczy) Muszę przyznać, że teraz chcę nadrobić poprzednie tytuły, a jeżeli ktoś z was chce polecić, który ma być następny niech da znać. Wracając do naszego dzisiejszego tytułu „Trupia otucha” to według mnie książka, która jest w mojej pierwszej trójce książek przerażających (ale tak pozytywnie) Pierwszy raz widzę, żeby połączyć temat obozów koncentracyjnych, wampirów i współczesnych czasów w jednej książce. Będę zachwycać się nad każdym rozdziałem, bo nie dość, że macie wielowątkowość, to jeszcze każdy bohater jest tą „czerwoną nitką” która po połączeniu tworzy według mnie dzieło sztuki. Standardowo, ale tym raz z całego serca zachęcam was do przeczytania opisu (no chyba, że tak jak ja nie chcecie wiedzieć, o czym jest ta pozycja). Jak to jest mieć umiejętność wchodzenia do czyjejś głowy i móc kierować kimś, tak jak byśmy tego chcieli? Kim są ocaleni z obozów koncentracyjnych i co wampir robił w tamtym miejscu? W jakim stopniu ludobójstwo było na początku dziennym? Nie ukrywam, że czytając czekasz na to coś, (a muszę podkreślić, że nie czytałam opisu), więc po samym tytule nie wiedziałam, czego mam się spodziewać, a tu proszę dostałam coś wspaniałego. Ja wiem, że wampiry nie istnieją, ale tutaj naprawdę i szczerze chciałabym, żeby istniały. Każdy z nas ma swoje pasje np. różnego rodzaju gry, a tutaj w tych grach uczestniczą ludzie, ale jaki będzie efekt końcowy to już zostawiam do waszego poznania, przeczytania. Wracając do tego, co napisałam wyżej mogłabym napisać wiele stron, które będą chwalebne dla tej książki, więc powtórzę się, że książka warta każdej zarwanej nocy i uprzedzam ciebie! tę niezłą cegiełkę trochę trudno trzyma się po 1:00 w nocy :p.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
28-06-2023 o godz 09:13 przez: niepoczytalna
Jak określić poziom "Trupiej otuchy" i czego właściwie można się po niej spodziewać? Powiem tak, gdyby powieść Simmonsa doczekała się ekranizacji, to główne role powinny zostać obsadzone przez Bruce’a Willisa, Mela Gibsona i Arnolda Schwarzeneggera. Jeżeli lubicie kino akcji z przełomu lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych i szukacie czegoś podobnego w literaturze, to bardzo prawdopodobne, ze "Trupia otucha" przypadnie Wam do gustu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Miecz Kaigenu
0/5
58,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Park Jurajski
4.7/5
37,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Deman
4.6/5
47,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Grzesznik
4.6/5
29,39 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego