Six times we almost kissed (and one time we did) (okładka  miękka, wyd. 08.2023)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 36,09 zł

36,09 zł
49,99 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Penny i Tate zawsze miały trochę na pieńku. Z kolei ich matki są najlepszymi przyjaciółkami. Kiedy matka Penny decyduje się zostać dawczynią wątroby dla mamy Tate, relacja córek przechodzi w kolejną fazę.

Penny i Tate zawierają pakt: będą grać do jednej bramki. Postarają się nie tworzyć dram i wspierać matki w tym trudnym czasie. To wszystko prowadzi do jednego. Do tego, ze

Sześć zabawnych faktów o Penny i Tate:

1. Znają się od zawsze.

2. Ich mamy się przyjaźnią

3. Penny i Tate zdecydowanie nie przyjaźnią się.

4. A jednak wciąż prawie się całują.

5. Nie rozmawiają o tym.

6. Z powodu mam wkrótce zamieszkają razem.

Ale kiedy prawie zamienia się w mam na sobie twój błyszczyk, Penny i Tate nie pozostaje nic innego, jak tylko zmierzyć się z rzeczywistością.

Penny i Tate zawsze miały trochę na pieńku. Z kolei ich matki są najlepszymi przyjaciółkami. Kiedy matka Penny decyduje się zostać dawczynią wątroby dla mamy Tate, relacja córek przechodzi w kolejną fazę.

Penny i Tate zawierają pakt: będą grać do jednej bramki. Postarają się nie tworzyć dram i wspierać matki w tym trudnym czasie. To wszystko prowadzi do jednego. Do tego, że dziewczyny prawie się całują. A potem znowu. I jeszcze raz… prawie.

I za każdym razem ignorują ten „prawie” pocałunek. Każdy z kolejnych sześciu.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1396631098
Tytuł: Six times we almost kissed (and one time we did)
Seria: Neony
Autor: Tess Sharpe
Tłumaczenie: Zacharzewski Michał
Wydawnictwo: Wydawnictwo W.A.B.
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 384
Numer wydania: I
Data premiery: 2023-08-09
Data wydania: 2023-08-09
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 200 x 30 x 150
Indeks: 57053998
średnia 4,6
5
42
4
9
3
6
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
17 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
17-09-2023 o godz 19:34 przez: Anna | Zweryfikowany zakup
W zasadzie nie wiem jak ocenić tą książkę. Jest napisana dobrym językiem, czuć napięcie między bohaterkami itp. Ale to w żadnym wypadku nie jest komedia. To zdecydowanie dramat naszpikowany ciężkimi tematami i to akurat niezwiązanymi z orientacją seksualną. Niemniej warto. Bo wzbudza emocje i sprawia, że chce się czytać dalej.
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
01-08-2023 o godz 00:30 przez: Aneta | Zweryfikowany zakup
Świetnie się czyta, fabuła prosta, ale wciągająca. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
14-04-2024 o godz 21:21 przez: Weronika | Zweryfikowany zakup
Czytałam też inną książkę tej autorki i po raz kolejny nie zawiodłam się. Bardzo przyjemnie i lekko mi się czytało. Nie zawsze było łatwo bo poruszone były tematy traumy i skomplikowanych relacji rodzinnych ale jest to naprawdę świetna książka. Uwielbiam styl pisania tej autorki i bardzo każdemu polecam!!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-09-2023 o godz 18:37 przez: Malwina | Zweryfikowany zakup
bardzo pozytywnie zaskoczyło mnie wydanie, cudowna książka. poza relacją głównych bohaterek porusza też dużo problemów i to zdecydowanie na plus. polecam serdecznie♡
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
08-03-2024 o godz 22:19 przez: Ewa | Zweryfikowany zakup
Bardzo fajna książka jednak brakuje mi coś do czwartej gwiazdki. Przyjemna opowieść, ale nie zaskoczyła mnie za bardzo.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
10-03-2024 o godz 12:42 przez: milena | Zweryfikowany zakup
słabe tłumaczenie
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-11-2023 o godz 17:31 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
10-12-2023 o godz 20:44 przez: Martyna | Zweryfikowany zakup
Urocza
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-07-2023 o godz 18:08 przez: anonymous
🛶 Po opisie i okładce spodziewałam się słodkiej i lekkiej młodzieżówki, a nawet nie wiecie jak bardzo się myliłam. Ta książka porusza bardzo ważne tematy takie jak: dbanie o zdrowie psychiczne, chodzenie na terapię, niezbyt dobre relacje z rodzicem i radzenie sobie ze śmiercią bliskiej osoby. Każdy z tych poszczególnych tematów był według mnie bardzo dobrze i szczegółowo opisany. 👩‍👩‍👧‍👧 Podział książki na dwie perspektywy był bardzo dobrym zabiegiem. Dzięki niemu możemy poznać myślenie dwóch bohaterek i lepiej je poznać. Ja w tych bohaterkach nie znalazłam zbyt wielu cech do utorżsamiania się ale czuję, że sporo osób znajdzie połączenie i poczuje się zrozumianą. 🏊‍♀️ Po tej jednej książce już jestem w stanie powiedzieć, że uwielbiam pióro autorki. Może na początku jest one lekko chaotyczne ponieważ autorka przywołuje sporo wydarzeń z przeszłości dziewczyn. Jednak autorka świetnie opisuje uczucia i emocje osób bohaterskich. Tych bohaterów nie da się nie polubić i razem z nimi czytelnik przeżywa różne wydarzenia. 🏥 Na tej książce wylałam hektolitry łez. Wspomnienia Penny były dla mnie tak bolesne. Współczułam jej i życzyłam jej by wszystko się naprawiło bo ona zasługuje na wszystko co najlepsze. Przez jej retrospekcje nie mogłam obejść się bez kilku przerw na uspokojenie się bo łzy skapywały mi na papier i nic przez nie nie widziałam. Żadna książka nie doprowadziła mnie aż do takiego stanu. Nawet teraz jak wracam do znaczników łzy lecą mi jak szalone (teraz też mam szklane oczy). 💋 Podsumowując ta książka porusza naprawdę ważne tematy, a autorka opisuje je bardzo dobrze. Ciężko przejść przez wspomnienia Penny bez łez i dla wielu będzie to wyciskacz łez (w tym mnie). Najmocniej polecam!!
Czy ta recenzja była przydatna? 9 0
5/5
30-07-2023 o godz 19:37 przez: Anna Rydzewska
Starannie nakreślona powieść młodzieżowa to taka, która jest w stanie skraść serce zarówno nastolatkowi, jak i osobie dojrzałej. Tak właśnie jest w przypadku powieści "Six times we almost kissed (and one time we did)", w której pozornie subtelna i zdawać by się mogło zwyczajna fabuła skrywa w sobie niesamowitą głębię, jaka sięga najciemniejszych zakamarków ludzkiego serca. Naszkicowane postacie są wyraziste i autentyczne, charakteryzują się niesłychanym magnetyzmem. Szybko okazuje się, że główne bohaterki nie są zwykłymi, beztroskimi nastolatkami. Ich bagaż doświadczeń wyraźnie przygniata swoim ciężarem. Oprócz typowych dla młodych osób rozterek, muszą zmierzyć się z takimi problemami jak poważna choroba, strata bliskiej osoby, skomplikowane relacje rodzinne, a także ukrywane na dnie duszy uczucie, nad którym coraz ciężej zapanować. I choć obie dziewczyny są wyjątkowo silne, to jednak przecież każdy ma swój limit cierpień, a zatajane traumy i demony muszą w końcu wypełznąć na powierzchnię. Tess Sharpe w mistrzowski sposób nakreśliła przeszywające emocje, towarzyszące każdej z postaci. Sugestywne, przystępne pióro pisarki sprawia, że czytelnik chłonie je niezwykle intensywnie, odczuwa niczym swoje własne, cierpi razem z bohaterkami i szuka ukojenia. Z niepokojem i bólem obserwujemy, jak ogromny, wręcz przytłaczający bagaż doświadczeń ukształtował ich charaktery, wycofał z normalnej codzienności, zamknął serca na zdawać się może niepotrzebne emocje. I choć przecież dla dziecka największym oparciem, azylem i źródłem bezwarunkowej miłości powinna być matka, nie każdy ma to szczęście… "Six times we almost kissed (and one time we did)" jest chwytającą za serce, angażującą historią o poszukiwaniu własnej drogi, która wciąga już od pierwszej strony i trzyma w napięciu do samego finału. Doskonale nakreślone postacie, które zbyt szybko musiały stać się dorosłymi, a co gorsza w walce z problemami zostały pozostawione same sobie, traumatyczne przeżycia, misternie utkana sieć niedomówień i stopniowo rozwijające się skomplikowane uczucie, przed którą postawiono wiele przeszkód, a wszystko to nakreślone niesłychanie przyjemnym i ekspresyjnym piórem! Polecam całym sercem.
Czy ta recenzja była przydatna? 4 0
5/5
01-08-2023 o godz 17:19 przez: Lettoaletto
"Gdyby istniały strony, stałabym po twojej." Penny i Tate znają się od dziecka, ich matki się przyjaźnią, a one po prostu znoszą swoją obecność. Co prawda co jakiś czas niemal dochodzi między nimi do pocałunku, ale przez lata to ignorują i o tym nie rozmawiają. Wkrótce jednak zamieszkają razem, a wzajemne ignorowanie stanie się coraz trudniejsze... Czy w końcu zmierzą się z rzeczywistością, ze swoimi pragnieniami i obawami?😉 "Chyba już na zawsze pozostaniemy dwiema kometami sunącymi po niebie. Nasze zderzenie przyniosłoby zmiany na skalę galaktyki, a tak zawsze będziemy za sobą tęsknić w chaosie gdybań." Ależ to była dobra książka! Totalnie nie byłam gotowa na to, co znalazłam w środku. Spodziewałam się młodzieżówki z lekko nielubiącymi się bohaterkami, które powoli odkrywają swoją tożsamość i wchodzą w dorosłość, zbierając po drodze pierwsze ważne doświadczenia. Zamiast tego otrzymałam naładowaną emocjami powieść, poruszającą megatrudne tematy, a wbrew pozorom, nie znalazły się wśród nich problemy związane z queerowością czy poszukiwaniem siebie. Bardzo mi się to spodobało, sama nie wiem czemu, może dlatego, że dobrze jest widzieć dla odmiany bohaterów, którzy nie muszą mierzyć się z trudnościami na tym polu. Którzy nie boją się być, kim są, którzy są wspierani przez bliskich i mają pewną wolność w wyrażaniu siebie. Nie oznacza to, że życie bohaterek jest proste. Obie przeżyły zdecydowanie zbyt dużo, jak na swój wiek i zasługują na każdy okruch szczęścia, jaki do nich trafia.🥹 Motyw choroby w książkach zawsze porusza. Tutaj nie było inaczej, ale autorka przedstawiła go z nieco innej strony. Cała fabuła krąży wokół przeszczepu części wątroby matki Penny, która postanowiła zostać dawczynią dla matki Tate. Obserwujemy tu całą gamę uczuć towarzyszących nastolatkom, ich obawy, frustracje, szczęście i wewnętrzne rozdarcie. Wspólnie z bohaterami uczestniczymy w całym procesie, obserwujemy go i współprzeżywamy, mając nadzieję na szczęśliwe zakończenie. Czy go doświadczymy?😉 Wyróżniłabym w tej powieści trzy główne tematy i drugim z nich jest kwestia śmierci ojca Penny. Powoli poznajemy prawdę, autorka rzuca nam pewne skrawki informacji nakreślając sytuację i przygotowując nas na wielkie bum, jakim jest opis dokładny całej sytuacji. Jest to chyba najsmutniejszy z wątków w tej książce, nie tylko ze względu na samą śmierć, która zawsze przecież jest bolesna, ale na to, co ze sobą przyniosła. Nie spodziewałam się tak trudnej relacji Penny z matką po tym wydarzeniu i jest to kolejna rzecz świetnie opisana przez autorkę. Nie będę więcej na ten temat zdradzać, ale naprawdę zachęcam Was do sięgnięcia po tę historię, wczucia się w nią i przeżycia wszystkiego razem z bohaterkami. A jeśli mowa o tych sześciu niedoszłych pocałunkach i jednym prawdziwym, to cóż... przygotujcie się na dużo chemii, dużo wypierania, dużo marzeń i dużo słodkich gestów, udowadniających, że to czyny, a nie słowa, są najważniejsze.😊 "Muszę spojrzeć przez okno. Skupić się na rozmytych drzewach. W przeciwnym razie mogłabym wyciągnąć rękę, by upewnić się, czy jej ręka pamięta moja z ostatniej nocy. Bo moja pamięta." Cała powieść jest świetnie skonstruowana, mamy tutaj fabułę podzieloną czasowo, rozdziały z perspektywy obu głównych  bohaterek, a także ciekawy zabieg, jakim jest wtrącenie jeszcze wiadomości wymienianych przez przyjaciół Penny i Tate. 😊 Mimo że książka porusza bardzo trudne tematy, to jednak całość pozostaje utrzymana w pozytywnym tonie, znajdzie się tu trochę humoru, sarkazmu i duuużo przyjaźni i miłości. Jednocześnie jest bolesna i wzruszająca, a na koniec miałam mały niedosyt słodyczy, ale zdecydowanie mi się podobało. Bardzo polecam tę książkę nie tylko młodzieży, zapewniam, że każdy, kto ją przeczyta, znajdzie w niej coś dla siebie. 🥰 "Sprawia, że wszystko staje się nowe. Kochanie jej nie jest jednak nowe. To coś stałego, do czego już się przyzwyczaiłam. Ale bycie kochaną przez nią? To jak zanurzenie się w wodzie po raz pierwszy." 8,5/10
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
10-08-2023 o godz 12:33 przez: zwariowanaksiazka
Tess Sharpe znów stworzyła coś co od samego początku mnie wciągnęło i tak do ostatniej kartki. A na sam koniec zostawiła łzy i pustkę w sercu (znowu). Pierwszy raz nie wiem od czego zacząć recenzje i nie dlatego, że książka była tak zła. Na odwrót, ta pozycja była tak dobra, że nie potrafię się pozbierać i zebrać myśli. Na początku obawiałam się, że Autorka nie poradzi sobie z wątkiem romantycznym przeskakując z kryminału na książkę o dwóch dziewczynach które sześć razy prawie się pocałowały. Myliłam się ojj i to potężnie. Jestem zachwycona jak Tess Sharpe uchwyciła każdy wątek i uczucie w tej historii, tak, że czytelnik sam może odczuć emocje przeżywane z książce. Sięgając po tą książkę myślałam, że będzie to tylko o tym, że dwie dziewczyny prawie pocałowały się sześć razy, brzmi normalnie No nie? Książka również zawiera wątki traumy psychicznej oraz fizycznej, czytamy o tym jak matka Penny oddaliła się od niej po śmierci jej męża a ojca Penny. I wszystkie emocje zawarte z tą traumą, radzenie sobie z nią bądź nie sprawiło, że sama płakałam. Mam ochotę wejść do książki i przytulić Penny bo na to zasługuje🥹 Bardzo spodobało mi się, że książka jest napisana z dwóch perspektyw Penny oraz Tate, co sprawia, że możemy utożsamić się z którąś z bohaterek bądź poznać je bliżej. Oraz czytać o ich uczuciach, o tym co przeżywają, jak na siebie wpływają AND THATS SO BEAUTIFUL!! (Ps. Rozpływam się pisząc to🫠🩷) Przez całą książkę kibicowałam im i szczerze nie ważne ci by zrobiły zawsze stałabym po ich stronie. Gdybym miała wybierać którą bohaterkę polubiłam bardziej wybrałabym obie. Obydwie zostały cudownie stworzone, że te dwie dziewczyny polubiłam i pokochałam tak samo. Autorka znów napisała książkę która trzyma w napięciu i przeżywa się każdą kartkę, zdanie, linijkę i słowo w książce. To moje drugie spotkanie z twórczością Tess Sharpe ale szczerze? wyłącznie dwóch ksiazkach i sumując to jak świetnie się przy nich bawiłam, biorąc pod uwagę jak dwie pozycje pokochałam i wzięłam je sobie do serca mogę powiedzieć, że Tess Sharpe stanie się moją ulubioną autorką której książki moge kupić w ciemno. Ta książka nie ukazuje wyłącznie dwóch dziewczyn ale również radzenie sobie po śmierci bliskiej osoby, jak dbać o zdrowie psychicznie, pokazuje, że terapia i pomoc nie jest niczym złym i warto zwracać się po pomoc. Bawiłam się przy tej książce świetnie! I co muszę wspomnieć jako osoba która nie płacze często na książkach tak tutaj popłakałam się 3 razy a bliska płaczu byłam 7, wiec hm..po samym tym można stwierdzić, że książka jest dobra Z pewnością będę wam ją polecała! I na pewno z wielka chęcią sięgnę po inne książki Tess Sharpe ↳ [o c e n a] 5🫂
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-08-2023 o godz 13:22 przez: Life_substitute
✔️RECENZJA PRZEDPREMIEROWA✔️ "- Nie martwiłbym się, że staniesz się drugą Penny. Prędzej tym, że połamie ci żebra, próbując dobrać się do twojego serca i zgnieść je na krwawą miazgę." •• "- Wszyscy jesteśmy do niczego, jeśli chodzi o uczucia. To chyba część bycia człowiekiem." •• "Chciałabym móc powiedzieć, że jestem dobra w czekaniu, staram się, żeby tak to wyglądalo. 《Twoje stoickie dziecko》, po- wiedziała kiedyś Lottie do mamy, i wtedy zrozumiałam, że nie widzą tej burzy szalejącej wewnątrz mnie." ▪︎▪︎ Myślałam, że to będzie taka słodka komedia romantyczna, tu trochę się pośmieję, tam trochę powzdycham, a skończyło się natomiast na tym, że sobie popłakałam i to nie jeden raz. Penny i Tate znają się od zawsze, a ich relacja mimo że skomplikowana, jest jednocześnie nierozerwalna i wypełniona tłumionymi uczuciami. Wszystko skomplikuje się jeszcze bardziej, gdy dziewczyny zamieszkają same pod jednym dachem. "Six times we almost kissed" to jedna z tych historii, która momentalnie łapie czytelnika za serce. Jest cudownie romantyczna, zabawna, ale przede wszystkim niezwykle emocjonalna. To poruszająca i bolesna opowieść o trudnej relacji matka-córka, żałobie i dochodzeniu do siebie. To opowieść o tym jak ważne jest i ile siły potrzeba do tego, aby zatroszczyć się o samego siebie. Z jednej strony dostaniecie tutaj wymarzony "Happy End", z drugiej natomiast, pewne rzeczy zmieniły się nieodwracalnie, padło zbyt wiele krzywdzących słów, a dramatyczna przeszłość, zostawiła po sobie rany, które niełatwo będzie uleczyć czy chociażby nauczyć się z nimi żyć. Muszę wspomnieć też o dwójce przyjaciół Penny i Tate, którzy będą dbać zarówno o dziewczyny, jak i o te zabawniejsze fragmenty książki, pokochacie Meghan i Remiego równie mocno jak główne bohaterki. ❤️‍🩹Przeczytajcie koniecznie❤️‍🩹
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
09-08-2023 o godz 08:55 przez: anna
PREMIEROWO! Ja najbardziej lubię mix, dokładnie tak jak jest w przypadku tej książki! Po płaszczem pozornie lekkiej młodzieżówki o dorastaniu, poszukiwaniu samego siebie i pierwszej, trudnej miłości kryje się mnóstwo głębokich jak rzeka tematów. Tak naprawdę to pozycja traktująca o stracie, o depresji, odnajdywaniu seksualnej tożsamości, o trudach żałoby i o próbie rozpoczęcia wszystkiego na nowo. To przepiękna przygoda pełna niebezpieczeństw i bólu, ale tak wiele w niej też promyków słońca. Zdarzyło mi się wzruszyć, zdarzyło mi się uśmiechać, ale przede wszystkim rozmyślałam. Rozmyślałam o niesprawiedliwości, o tym jak wiele niektórzy muszą przejść aby znaleźć swoje lepsze jutro i o tym jak trudne są niektóre relacje. Nie spodziewałam się po tej książce tylu wspaniałości i z przyjemnością mogę Wam ją polecić! Znajdziecie w niej wszystko co mieć musi dobra młodzieżówka i o wiele, wiele więcej! Znajdziecie w niej nadzieję i coś w rodzaju odkupienia. Możecie zacierać raczki i szykować jeden wieczór na to cudeńko! 8.5⭐️. Penny i Tate mają dziwną relację. Wszyscy dookoła czują pomiędzy nimi chemię, ale one nie chcą się do tego przyznać. Jednak ich matki są najlepszymi przyjaciółkami. Gdy jedna z nich decyduje się oddać tej drugiej nerkę, w życiu dziewczyn dzieje się prawdziwa rewolucja! Od tej pory nic nie będzie już takie same, a one będą musiały sobie odpowiedzieć na pytanie kim dla siebie są.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
16-08-2023 o godz 07:49 przez: Anonim
Gdy tylko zobaczyłxm okładkę i tytuł, wiedziałxm, że muszę ją przeczytać. Dwie dziewczyny, które niezbyt się lubią (bynajmniej tak mówią), ich prawie-pocałunki i dwie matki - przyjaciółki, przez których decyzję Penny i Tate będą musiały razem mieszkać i, co najgorsze, jakoś się dogadać. No ale dopisek w nawiasie przy tytule nie jest bez znaczenia... Dostałxm od niej dokładnie to, czego oczekiwałxm. Nieśpieszną historię o prawie-pocałunkach, z chorobą w tle (ale przedstawioną nie w ten sposób, o jakim na pewno myślicie). Tak jak pisze Autorka pod koniec - ujęła też kwestię utrudnionego dostępu do zabiegów medycznych przez miejsce zamieszkania. Ale ta książka, co z kolei mnie zaskoczyło, porusza też bardzo ciężkie tematy - stratę rodzica, męża i syna, wypadek, traumę, nieradzenie sobie ze stratą, "wyłączonego" rodzica, dyskomunikację (!). Nacisk jest tu położony na rozmowę! Mimo że trudną, czasem bolesną, to jednak na rozmowę. Autorka zachowała w tym wszystkim balans i znalazła środek ciężkości dla tej historii. Dało się wyczuć napięcie między bohaterkami (szczególnie w scenach prawie-pocałunków). Przeczytałxm ją w 2 dni i naprawdę dobrze się bawiłxm. Na odstresowanie (mimo trudnych scen) idealna. No i kompletnie nie dziwię się Penny, też miałxbym crusha na Tate 😏 (szczególnie po scenie rąbania drewna).
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-08-2023 o godz 06:39 przez: zaczytana_mama86
„Six times we almost kissed (and one time we did)” Tess Sharpe to świetna książka dla młodzieży. Jak zobaczyłam okładkę i opis, to myślałam, że dostanę do przeczytania lekką młodzieżówkę ależ, jak się pomyliłam. Ponieważ dostałam książkę, w której poruszane są ważne tematy. Między innymi zdrowie psychiczne czy chodzenie na terapię. I bardzo ważny temat, jak radzić sobie ze śmiercią bliskich osób. To moje pierwsze spotkanie z autorką i muszę przyznać, że bardzo udane. Tate i Penny znają się dzięki swoim mamą. Nie dogadywały się za dobrze. Ich mamy są najlepszymi przyjaciółkami. Kiedy Mama Penny postanawia pomóc mamie Tate i chce zostać dawcą wątroby dziewczyny decydują się zakopać topór wojenny. Zawierają pakt i chcą wspierać matki w tym trudnym czasie. Dziewczyny ignorują pewne sytuacje, za każdym razem, kiedy prawie się całują. Czy dojdzie do pocałunku? Ale kochani tu nie chodzi tylko o pocałunek ta książka jest bardzo ambitna jak na młodzieżówkę. Oprócz romansu są poruszane tutaj tematy ważne jak na dzisiejsze czasy. Dlatego serdecznie zachęcam, aby sięgnąć po tę książkę. Dziękuję wydawnictwu za egzemplarz do recenzji. @forest_of_arden @wydawnictwo_wab #recenzja #tesssharpe #wydawnictwowab #Sixtimeswealmostkissed #dabrowagórnicza #zaczytanamama86
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
28-08-2023 o godz 14:34 przez: Radosna
Opis książki bardzo niewiele zdradza z całej fabuły. Podobają mi się kreacje bohaterów. Nie są idealnie, mierzą się z nieprzepracowanymi traumami i innymi przeciwnościami losu. Postacie są irytujące, ale jest to zamierzony efekt, a nie przypadek, więc wypada to naturalnie i nadaje powieści realizmu. Problemy, które na papier przelała autorka są trudne i wymagają wrażliwości. W założeniu ich samo wprowadzenie do fabuły ma wywołać konkretne emocje i relacje u czytelnika, ale w tej książce wygląda to na tani chwyt, ponieważ zabrakło ich dobrej podbudowy. Nie pomaga również fakt, że Tess Sharpe ma problem z utrzymaniem z napięcia, a klimat i nastrój książki nie koresponduje często z lekkim stylem. Chciałabym, żeby książka ,,Six times we almost kissed (and one time we did) podobała mi się bardziej. Chciałabym być bardziej zaangażowane w relacje Penny i Tate. Pomimo moich uwag muszę przyznać, że powieść nie jest złą książką. Świetnie, że promuje dbanie o zdrowie psychiczne, chodzenie na terapię, ale pozostałe kwestie powinny zostać lepiej przedstawione. Ma potencjał i sporo dobrych momentów, ale nie do końca była to satysfakcjonująca lektura.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego