Prawdziwe Wiedźmy. Córki tamtych Wiedźm. Tom 2 (okładka  miękka, wyd. 02.2024)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 35,17 zł

35,17 zł
54,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Niech wygra najlepsza wiedźma!

Julia nadal:

Różni się od rówieśników.
Ma skomplikowaną relację z babcią.
Uczy się własnej magii na nowo.
Nie jest swoją mamą.
Powoli zaczyna jednak wierzyć, że żadna z tych rzeczy nie czyni jej złą wiedźmą.

Atmosfera w magicznej społeczności staje się napięta, kolejne zadania turnieju zbliżają się wielkimi krokami, a Julka niespodziewanie znajduje się o krok od poznania prawdy o rodzicach. I coraz trudniej przychodzi jej trzymanie Emi z daleka zarówno od swoich myśli, jak i serca.

Najważniejszy problem: jak odróżnić ludzi, którzy faktycznie chcą jej pomóc, od tych, którzy nigdy nie mieli dobrych intencji?

Powyższy opis pochodzi od wydawcy. 

ID produktu: 1440863527
Tytuł: Prawdziwe Wiedźmy. Córki tamtych Wiedźm. Tom 2
Seria: Córki tamtych Wiedźm
Autor: Łodyga Weronika
Wydawnictwo: Young
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Numer wydania: I
Data premiery: 2024-02-14
Data wydania: 2024-02-14
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 200 x 30 x 130
Indeks: 59137658
średnia 3,9
5
9
4
15
3
10
2
1
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
25 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
4/5
07-06-2024 o godz 20:06 przez: Barbara | Zweryfikowany zakup
Polecam 👍
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
25-02-2024 o godz 09:57 przez: Anonim
Daje tej książce ocenę 3,5 ponieważ fabuła była w niektórych momentach niepotrzebnie rozciągnięta, książka nudziła mnie w większości ale klimat szkoły magii był tak piękny i bajeczny że to rekompensowało całość. Wykreowane postacie naprawdę są z duszą i ciekawym charakterem.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
3/5
26-02-2024 o godz 15:39 przez: Karolina
"Prawdziwe Wiedźmy" są kontynuacją dylogii o Julce, młodej wiedźmie, która uczęszcza do szkoły magii, znajdującej się w Polsce i mierzy się z wieloma wyzwaniami oraz problemami, które stają jej na drodze. Z tą dylogią mam pewien problem. Z jednej strony podoba mi się jak został wykreowany świat, to jak autorka stworzyła system magiczny i poruszyła niektóre problemy, ale z drugiej... jest to naprawdę niewykorzystany potencjał i w dalszej części wyjaśnię o co mi chodzi. W porównaniu do 1 tomu, ten był według mnie trochę za bardzo przegadany. Działo się dużo rzeczy, które nijak pchały fabułę do przodu i ani trochę nie były interesujące i w trakcie czytania po prostu się nudziłam, ale do samego końca miałam nadzieję, że jednak wydarzy się coś więcej i zmienię swoje zdanie. Niestety tak nie było. Według mnie, są cztery wątki, które były bardzo, naprawdę bardzo interesujące i zostały poruszone już w 1 części... ale coś poszło nie tak w kontynuacji. (wszystkie wymienione przeze mnie uwagi poniżej, są jedynie moim zdaniem i jak najbardziej możecie się z nim nie zgodzić) Uwaga, mogą się pojawić spoilery, więc jeśli chcecie ich uniknąć, przejdźcie dalej. 1. Wątek rodziców Julki - zaczęło się ciekawie, dostaliśmy pewną "tajemnicę", brak odpowiedzi ze strony babci, nagle pojawia się wątek z ojcem chrzestnym, zaczyna się robić ciekawie, okazuje się, że ojciec Julki miał te samą moc, którą po nim odziedziczyła i na tym się to kończy. Patrząc jaka była kreowana wokół tego otoczka, spodziewałam się jakiegoś szokującego obrotu spraw, ale jedyne co się wydarzyło w tym wszystkim, była dodatkowa wiedza o rodzicach. Koniec. 2. Wątek oddawania magii - tak naprawdę zakończył się tak szybko jak się zaczął. 1 tom wprowadził nam go bardzo dobrze, zostawiając nas z takim znakiem zapytania pod koniec: co dalej? Jak się to rozwinie? Czy będzie z tego coś więcej? Nie. Nie było. 2 tom porusza go tylko na chwilę, wprowadzając również chwilowy wątek podziału między magicznymi a niemagicznymi, który był może przez parę stron. Tak naprawdę jest to wątek po którym oczekiwałam najwięcej, a nie dostałam nic. 3. "Najważniejszy problem: jak odróżnić ludzi, którzy faktycznie chcą jej pomóc, od tych, którzy nigdy nie mieli dobrych intencji?" - jest to fragment opisu, znajdującego się na tyle książki. Czy uważam, że ma jakiś większy wpływ na fabułę lub odnosi się do konkretnych wydarzeń? Nie. Jedyne z czym może mieć on wspólnego, to strach Julki przed wykluczeniem przez rówieśników od których jej magia się różni, ale po ujawnieniu wszystkim tej informacji, tak naprawdę prawie nic się nie zmieniło. Wiem, że jest to w pewnym sensie również mój błąd, ponieważ sięgając po lekturę, sugerowałam się opisem, ale po to on jest i czuję się trochę oszukana. 4. Relacje z babcią - od 1 tomu wiemy, że Julka ma z babcią napięte relacje, ta traktuje dziewczynę bardzo surowo, zbywa ją krótkimi zdaniami i wiecznie pokazuje jakim to Julka jest zawodem. Tak naprawdę tylko w ten sposób wyglądają ich jakiekolwiek interakcje i czasem odczuwałam, jakby zostały tam upchnięte na siłę, aby ta babcia się pojawiła, bo skoro Julka z nią mieszka, to muszą się widywać. Rozumiem, że ich relacja miała być toksyczna, niestety ciężko mi było to poczuć. Wszystkie wymienione wyżej wątki łączy jednak jedna rzecz: w jakimś stopniu wpłynęły na emocje głównej bohaterki i odegrały jakąś rolę, czy to mniejszą czy większą w budowaniu w sobie odwagi i siły. Jeśli chcieliście uniknąć ewentualnych spoilerów, ta część jest ich pozbawiona. Czy kończąc ten tom, uważam, że ta dylogia jest zła? NIE. Uważam, że miała naprawdę spory potencjał i dużo materiału na kolejną część. Jak wspominałam na początku: wykreowany świat był naprawdę bardzo dobry i wspominałam o tym przy okazji recenzji 1 tomu, niestety nie było to wystarczające, aby utrzymać moją uwagę. Nie ukrywam- bardzo męczyłam się w trakcie czytania, o czym również wspomniałam już wyżej i jedyne co motywowało mnie do kontynuacji, to wątek nr 5. Turniej magiczny. Turniej magiczny, tak jak było w przypadku poprzednich wątków, został wprowadzony już w 1 części. Obserwujemy w nim doświadczone uczennice starszych klas, oraz Julkę, która nie radzi sobie ze swoją magią, ale chciała się wykazać i mieć motywację do nauki. Poznaje w nim również pewną uroczą dziewczynę, z którą nawiązuje sojusz, a ich relacja w późniejszych stronach zaczyna się coraz bardziej rozwijać. Wyzwania jakie są im rzucane są jedyną ciekawą dla mnie rzeczą w tym tomie i utrzymywało się to do końca. Widzimy jak w trakcie dziewczyna szlifuje swoje umiejętności i dzięki wsparciu bliskich osób, zaczyna w siebie wierzyć. Jednak patrząc na te książkę całościowo, niestety sam turniej nie wystarczył, aby podbiła moje serce. Nie ukrywam, miałam pewne oczekiwania wobec tej historii i z przykrością stwierdzam, że nie jest ona dla mnie. ALE jeśli zaczynacie dopiero z fantastyką i szukacie czegoś lekkiego na początek, śmiało, sięgnijcie po 1 tom
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
24-02-2024 o godz 10:51 przez: Ania
Dzisiaj na tapetę bierzemy "Prawdziwe wiedźmy", czyli drugi tom dylogii fantasy autorstwa Weroniki Łodygi. Tak jak przypuszczałam, kontynuacja podobała mi się znacznie bardziej niż część pierwsza. Naprawdę polubiłam styl pisania autorki - jest prosty i przyjemny. Jedyna rzecz, która mi przeszkadzała, to narracja trzecioosobowa, której, jak mogę, staram się unikać. Jednak wiem, że w narracji pierwszoosobowej nie dałoby się tak dokładnie i z sensem wszystkiego opisać, więc wybaczam, hahah. Fabuła przez pierwszą połowę książki jakoś mnie nie zachwycała, raczej nie była nadzwyczajna. Jednak w drugiej połowie akcja zaczęła się rozwijać, i dokończyłam ją w jeden wieczór. Wydarzenia są spójne i logiczne, opisane w sposób dający nam możliwość wejścia do świata czarownic. Julia to bohaterka, którą pokochałam. Dziewczyna żyje pod dachem z toksyczną babcią, która jest jej jedyną rodziną. W tym tomie problem ten został ukazany szerzej, możemy dowiedzieć się więcej o ich relacji. Dostrzegamy, jak bardzo dziewczyna chce widzieć tylko dobre cechy babci i broni ją, choć tak naprawdę cierpi. Mimo wszystkich okrucieństw, które ją spotkały, zaczyna rozumieć, jak bardzo była krzywdzona, i staje się coraz bardziej pewna siebie. Jestem z niej bardzo dumna, bo odnalazła siebie i walczyła ze wpajanymi przez całe życie schematami. Cieszyłam się jak głupia, gdy przyznała przed sobą, że jest zdolną i mądrą wiedźmą, a jej magia jest piękna. W tym tomie dostajemy również więcej informacji o rodzicach Julki, czego strasznie nie mogłam się doczekać. Dziewczynie udało się znaleźć o nich więcej informacji i bardziej ich poznać. My, dzięki temu wątkowi, możemy zrozumieć wiele rzeczy, które pozostawały dla nas nie wyjaśnione. Relacja między Julką a Emi jest przesłodka. Dziewczyny coraz bardziej zaczynają się lubić, a później przechodzi to w coś więcej. Bohaterki są dla siebie wielkim oparciem, nie tylko w turnieju. Wspierają się i nie zostawiają siebie same ze swoimi problemami, łapią wspólną nić porozumienia. Podsumowując, polecam sięgnąć po tę powieść, jednak jest to spokojna młodzieżówka, więc nie nastawiałabym się na nic więcej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-03-2024 o godz 15:03 przez: myyysiak
"Prawdziwe wiedźmy" to kontynuacja pierwszego tomy "Córki tamtych wiedźm" Weroniki Łodygi. Pamiętam jak cieszyłam się, że przeczytam pierwszą część. Uwielbiam wszystko co magiczne i bardzo chętnie po to sięgam, każda książka choć trochę związana z magią jest dla mnie cudowna. Pierwsza część pochłonęła mnie do reszty i tak szybko się skończyła, że z niecierpliwością wypatrywałam kolejnej. Druga część także spełniła moje oczekiwania. A o czym są "Prawdziwe wiedźmy" ? To dalszy ciąg losów Julki i jej przyjaciółek: Karo, Łucji i od niedawna także Emi. Julia to bardzo wrażliwa dziewczyna, która nie potrafi poznać swojej magii. Nie dlatego, że nie chce, po prostu nie potrafi, a nikt do tej pory nie chciał jej w tym pomóc. Od kiedy pamięta jest niechciana przez babcię, która ciągle nie poradziła sobie ze śmiercią jedynej córki, a mamy Julki. Babcie nie opowiada dziewczynie niczego o jej rodzicach, jedynie powtarza, że ona nigdy nie będzie taka jak jej matka. Julia wzięła sobie to tak głęboko do serca, że gdy nauczycielka widzi w niej magiczny potencjał, ona nie potrafi jej uwierzyć i boi się "pokazać" swoją magię. Z pomocą jak zawsze przychodzą jej przyjaciółki. W tym tomie Emi i Julia nadal kontynuują udział w Turnieju i próbują "przeżyć". Obydwie zapisały się z chęcią nieudowodnienia innym, że są czegoś warte. Dodatkowo Julia poznaje Oskara, który znała jej rodziców i bardzo chętnie opowiada o nich. Okazuje się, że jej magia jest taka sama jak magia jej ojca - jest wyjątkowa. Jesteście ciekawi jak dziewczyny poradziły sobie w Turnieju ? W książce znajdziecie wiele przyjaźni, wsparcia, zrozumienia i determinacji w dążeniu do odkrywania nowego o sobie, ale też o magii. Będziecie też mogli obserwować rozwijające się uczucie. Dla mnie fabuła książki była bardzo ciekawa choć w tym tomie zabrakło mi zaczętego wcześniej wątku smoków. Bardzo podobały mi się odmienne charaktery przyjaciółek - każda jest inna, ale potrafią być dla siebie najważniejsze na świecie i sobie pomagać. Autorka pisze w taki sposób, że zachęca czytelnika do lektury. Osobiście nie mogłam się oderwać od książki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
10-03-2024 o godz 12:27 przez: anonymous
Współpraca recenzencka @wydawnictwoyoung Recenzja drugiej części , mogą wystąpić spojlery do poprzedniego tomu. Lubicie czytać dylogie? Dla mnie najczęściej dylogie są w sam raz. Czasami trudno zamknąć wszystkie wątki w 1 tomie a za mało ich na to, aby napisać trylogię. Julkę i jej przyjaciół już poznaliśmy, a teraz razem z nimi stajemy przed trudnymi wyborami. Mamy tutaj turniej magiczny, na którym tak naprawdę opieramy całą fabułę. Jednak mi się ten motyw nie do końca podobał. Był tak za lekko opisany. Nie czułam emocji, które powinny temu towarzyszyć. Miałam też ogromny problem z główną bohaterką. W tym tomie totalnie straciła iskrę. Jak w poprzednim tomie była bardzo charakterna i walcząca o siebie, tak tutaj coś nie zagrało. Według mnie „prawdziwe wiedźmy” mogły nie być dylogią, tylko jedną dłuższą książką. Trochę, a nawet bardzo mi się dłużyła ta część. Rzeczy, które robili bohaterowie, były wrzucane dosyć mocno na siłę i powtarzane wielokrotnie. Co do bohaterów i ich uczuć. Z poprzedniego tomu wiemy, że babcia Julii jest paskudną osobą, nienawidzą się wzajemnie i pielęgnują tę nienawiść. Totalnie nic więcej z tym nie robi, zdaje sobie sprawę, że ta relacja jest okropnie toksyczna, ale wystarczyłoby porozmawiać z kimś dorosłym i powiedzieć wprost co się dzieje. Przechodząc do wątku romantycznego, no on mi się tak nie podobał. Był okropnie przeciągnięty, tak aby powstała powolna, ale napięta relacja i tak się nie stało. Wolałabym, aby dziewczyny pozostały jedynie przyjaciółkami. Niestety ten tom jest dla mnie dużym rozczarowaniem, liczyłam na coś lepszego i bardziej rozbudowanego. Oceniłam tę pozycję 3,5 /5 ⭐️ i jest to najsłabiej przeze mnie oceniana książka autorki. Mocno się rozczarowałam, ale to też może wynikać z faktu, że jest to jednak książka dla młodszych czytelników. #bookstagrampolska #bookstagrampolska📚 #book #bookfan #bookcommunity #bookfan #witch #witchaesthetic #prawdziwewiedźmy #córkitamtychwiedźm #wydawnictwoyoung #weronikałodyga #ksiazka #czytam #polskaksiazka #czytanie #fantasy #fantasybooks
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
19-02-2024 o godz 15:57 przez: Julia
2,5 ⭐️ Z całą pewnością ten tom był o niebo lepszy od poprzedniego, ale nadal w mojej opinii historia była absolutnie niepotrzebnie przegadana i rozciągnięta w czasie. Cały czas najdrobniejsze czynności bohaterek były rozciągane w nieskończoność przez co książka po prostu mi się dłużyła i momentami czułam się przez nią zmęczona. Niesamowicie irytowało mnie to jak długo główna bohaterka chłonęła nienawiść od swojej babci i nic z tym nie robiła i kiedy już postanowiła się postawić zostało to przedstawione dosyć pobocznie, mimo, że to był naprawdę ważny wątek dla całej historii. Szkoda, że tak naprawdę jedna sytuacja odcięła grubą krechą wszelkie relacje Julki z jej babcią, bo jestem bardzo ciekawa, co starsza kobieta powiedziałaby na to wszystko już po fakcie. Lubie przyjaciółki Julki, bo są niesamowicie charakterne i w przeciwieństwie do Julki „żywe”, ale nie podobał mi się wątek romantyczny, który w moim mniemaniu był „wepchany” trochę na siłę do powieści a spokojnie moglibyśmy się obyć bez niego. Tak naprawdę ciężko mi powiedzieć o czym dokładnie ta książka była, bo z jednej strony mamy tutaj turniej magiczny, na którym opiera się cała historia, ale jest on wprowadzony bez jakichkolwiek emocji przez co czułam się jakby to było po prostu coś mało znaczącego na drodze naszej głównej bohaterki, a z drugiej mamy przedawnione trudne relacje z babcią, tęsknotę za rodzicami i niezwykle silną przyjaźń i mam wrażenie, że po prostu było tego wszystkiego za dużo jak na jedną powieść, bo tak naprawdę jest ona o wszystkim i niczym jednocześnie. Myślę, że książka miała ogromny potencjał, ale niestety absolutnie niewykorzystany. Mimo wszystko, prawdopodobnie ta książka przypadnie do gustu młodszym czytelnikom.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
23-02-2024 o godz 13:42 przez: Aleksandra
współpraca reklamowa z Wydawnictwo Young Po pierwszej części tej dylogii, która okazała się naprawdę dobrą książką z świetna fabuła wyczekiwałam z niecierpliwością jej kontynuacji. Gdy zaczynałam drugi tom trochę ciężko było mi się wkręcić w jego historię, rozdziały tego niestety nie ułatwiały bo są dość długie. Na szczęście później było dużo lepiej i nie mogłam się od niej oderwać. Historia Julki była wręcz wspaniała. Bardzo przywiązałam się do bohaterek i z wielkim zainteresowaniem śledziłam ich kolejne losy. Przyjaźń dziewczyn była tak cudownie przedstawiona, mimo różnych osobowości razem świetnie się dogadywały. Relacja głównej bohaterki z Emilką była naprawdę bardzo interesująca. Od samego początku kibicowałam dziewczynom i czekałam aż w końcu ich wątek się bardziej rozwinie. Razem były naprawdę bardzo słodkie 😍 W drugim tomie mamy jeszcze więcej magii co jest zdecydowanie na plus bo po przeczytaniu pierwszej części czułam spory niedosyt. Mamy tutaj również opisane kontynuacje turnieju magicznego, który dostarczał jeszcze więcej emocji. Również pomoc nauczycielki i to jak wspierała Julię na każdym kroku było naprawdę urocze💗 Historia głównej bohaterki bardzo mnie poruszyła, cała opowieść o tym jak straciła obojga rodziców, przedstawienie jej stosunków z babcią, musiałam użyć do zaznaczenia tych fragmentów dużo znaczników. Jeśli szukacie dylogii z świetna fabułą, cudownymi bohaterkami, wątkiem wlw oraz pełną magii to naprawdę zachęcam do jej przeczytania.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
26-02-2024 o godz 09:59 przez: Lilka4242
W drugim tomie Julia wraz z przyjaciółką bierze udział w turnieju magicznym, oprócz tego, z powodu że jej magia jest odrobinę inna, chodzi na dodatkowe lekcje u pani Wasiak. Próbuje również poznać prawdę o swoich rodzicach, jednak jej babcia nie chce w tym pomóc, a wręcz to uniemożliwia, powtarzając w kółko, że jej tata był najgorszym co spotkało rodzinę Juli, a ona sama nigdy nie będzie tak dobra jak jej mama. Na szczęście ma przyjaciółki i nauczycielkę, które ją wspierają i powtarzają że jest cudowną, wyjątkową osobą. Jak dziewczynki poradzą sobie w turnieju? Czy babcia ma rację, a może to przyjaciółki i pani profesor jednak ją mają? Czy Julia będzie miała szansę poznać historię swoich rodziców? Jak ja w tej historii nie znosiłam babci Julki, już od pierwszych stron miałam ochotę nią potrząsnąć. Okrutne relacje rodzinne jakie tu panowały, były wręcz przytłaczające, na szczęście dziewczyna nie została z problemem sama i mogła liczyć na wsparcie. Pomysł na historię bardzo mi się podobał, jednak początek książki mi się strasznie dłużył, nie mogłam się wciągnąć w czytanie. Dopiero od połowy, gdy akcja się rozkręciła, zaczęły wychodzić na jaw rodzinne tajemnice i pierwsze uczucia, naprawdę dobrze bawiłam się czytając. Książkę przechwyciła już moja córka, zobaczymy co ona powie, ale kocha wiedźmy i wszystko co magiczne więc wyfmdaje mj się że jej się spodoba.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
28-02-2024 o godz 19:53 przez: Zuzanna
( ig -> studencko) współpraca reklamowa z @wydawnictwoyoung 💚] Czytaliście książki z motywem magii oraz przyjaźni? Jeśli odpowiedź brzmi nie to koniecznie musicie sięgnać po drylogię przedstawioną na zdjęciu. „Prawdziwę wiedźmy” jest bardzo wartościową książka, a przede wszystkim kontynuacją 1 tomu, czyli „Córki tamtych wiedźm” Jest to idealna historią dla młodszych czytelników (12 ), ponieważ porusza bardzo istotne tematy. Jednym z nich jest pięknie pokazana przyjaźń pomiędzy Julią, Łukcją, Karo oraz Emi. Dziewczny pomimo różnic, są dla siebie ogromnym wsparciem w trudnych chwilach. Ważną kwestią jest też relacją głównej bohaterki (Julii) z jej babcią. Nastolatcę nie jest łatwo przez ciągła krytykę babci oraz wiecznego porównywania do swojej matki. Wyniku czego Julka wątpi w siebie oraz w swoje zdolności. Jednak nie poddaje się i cały czas z pomocą nauczycielki poprawia swoje zdolności. Minusem dużym dla mnie jest to że przez kilka naście stron musiałam zmusić się do czytania, ponieważ nie mogłam wkręcić w fabułę. Mówią krótko nudziło mi się. Jednak po przejściu początku fabuła bardzo mnie wciągnęła, wręcz nie mogłam oderwać się od lektury. Myślę, że jeszcze sięgnę to oba tomy by ponownie towarzyszyć Julii.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
04-03-2024 o godz 21:01 przez: Karolina
[ współpraca reklamowa ] Z piórem Weroniki miałam już styczność wcześniej, chociażby w poprzednim tomie tej dylogii i bardzo mi się ono podoba. Styl pisania jest lekki, przez co również bardzo przyjemny, więc czytanie w ogóle nie męczy, jest również dobrze przystosowane dla młodszych czytelników. Przechodząc do samej książki, podobała mi się ona tak samo, jak poprzednia część. Wszystkie wątki w bardzo fajny sposób zostały rozwinięte oraz wytłumaczone, ale i tak najbardziej podobał mi się plot-twist, którego w ogóle się nie spodziewałam. Chociaż muszę przyznać, że na samym początku dosyć ciężko było mi się przyzwyczaić do magicznego świata, od którego trochę się odzwyczaiłam przez czekanie na premierę finałowej książki. Na szczęście przypomnienie sobie co działo się w poprzednim tomie oraz jak działa magiczny świat nie zajęło mi długo, więc dosyć szybko mogłam dalej pochłaniać nowe przygody bohaterów. Książkę zdecydowanie polecam młodszym czytelnikom, ponieważ ma ona oznaczenie wiekowe 12 , więc może być dobra do zachęcenia młodszych do czytania. Będzie ona również odpowiednia dla osób, które lubią tematykę wiedźm i magii oraz Harrego Pottera, bo w dalszym ciągu da historia daje mi trochę jego klimat.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
23-02-2024 o godz 21:34 przez: anonymous
Jest to kontynuacja polubionej przeze mnie książkowej „Córki tamtych wiedźm”. Muszę przyznać, że oba tomy utrzymywały się na podobnym poziomie natomiast końcówka „Prawdziwych wiedźm” spowodowała, że ta część wypadła lepiej. Kolejna książka od tej autorki, którą mogę określić jako swój comfort read! Uwielbiam ten świat, który swoją drogą jest bardzo dobrze opisany oraz kocham wracać do tych bohaterów! Julia przez obie części jest moją faworytką. Jej historia jest bardzo trudna, ale również uświadamiająca. Myślę, że dużo osób może znaleźć w niej cząstkę siebie. Emi jest przeuroczą bohaterką, którą pokochałam równie mocno! I muszę również wspomnieć o największych ikonach czyli Karo i Łucji-są cudowne. Friendship tej czwórki to dla mnie coś pięknego! Wątek romantyczny w tej książce mnie nie zawiódł! Był to jeden z najsłodszych slow burn’ów, jakie kiedykolwiek przeczytałam! Zakończenie mnie usatysfakcjonowało i cieszę się, że było takie jakie było. Jedynym mankamentem dla mnie to był początek, w który nie mogłam się wciągnąć i trochę mi się dłużył. Natomiast dalej jest to dobra książka! 4,5/5⭐️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
21-02-2024 o godz 12:37 przez: Alicja Hoffa
Dziś przychodzę do Was z recenzją kolejnej książki, która zawiera elementy fantastyki, ale akurat wiedźmy uwielbiam od dawna, więc to chyba nic dziwnego, że od razu ta książka bardziej mi się spodobała (koty też odegrały tu istotną rolę 🐈‍⬛). Wracając do samej książki to myślę, że polubiłam ją tak samo bardzo, jak pierwszą część i trochę żałuję, że jest to tylko dylogia, bo miałabym ochotę na trzecie spotkanie z tymi bohaterami. Bardzo spodobał mi się klimat tej opowieści (szkoła magii i magiczny turniej to motywy, których z pewnością jeszcze nie raz będę szukać w książkach), pomimo tego, że nieco zmęczyła mnie pierwsza połowa książki. Na szczęście druga połowa była zdecydowanie lepsza. Super aspektem było rozwinięcie tajemnic z pierwszego tomu i historii bohaterów drugoplanowych. Myślę, że warto również zwrócić uwagę na queerowy wątek wlw i przepiękną szarę graficzną (nadal zachwycam się tym holograficznym napisem ❤️). Książka dedykowana jest osobom powyżej 12 roku życia i myślę, że takim czytelnikom jak najbardziej mogę ją polecić. [Współpraca reklamowa]
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
27-02-2024 o godz 12:09 przez: Wiktoria
Uważam, że drugi tom jest zdecydowanie lepszy od pierwszego. To, do czego mogę się przyczepić to zbędne opisy, pojawiające się w niektórych sytuacjach. W moim odczuciu był to taki zapychacz, byleby książka była dłuższa. Przez to całe napięcie i atmosfera związana z magicznym turniejem schodziły na drugi plan, a to było dla mnie najbardziej interesujące. Warto jednak zaznaczyć, że jest ich mniej niż w pierwszym tomie, to na pewno na plus. Uwielbiam za to przyjaciółki Julii, które wspierają ją w każdej chwili. Karo to tak dobrze wykreowana postać, kocham jej humor, szczególnie w rozmowach z nauczycielami. Wątek romantyczny może i był delikatnie naciągany (uważam, że książka byłaby dobra i bez tego, moim zdaniem za dużo różnych rzeczy się tam działo), jednak w efekcie wyszło uroczo. Podsumowując, książka mimo, że w pewnych momentach mi się dłużyła, jest dosyć przyjemna do czytania, na pewno dobra dla młodszych czytelników, lubiących świat magii. Moja ocena: 3.75/5 ⭐️ (współpraca reklamowa @wydawnictwoyoung)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
24-02-2024 o godz 11:19 przez: Anonim
"Prawdziwe wiedźmy" to cudowna kontynuacja "Córki tamtych wiedźm" Książka ta napisana jest w sposób odmienny od tych co do tej pory czytałam, nie ma w sobie wiele zwrotów akcji. Za to w sposób ciekawy czytamy o przyjaźni między czterema przyjaciółkami wiedźmami. Książka niestety ma niezbyt interesujące według mnie opisy, co mogłoby wprowadzić w zastój czytelniczy. Jest wątek o uczuciu jakie się rodzi pomiędzy Emi a Julką. Znajdziemy również pokonywanie własnych lęków, słabości, a to wszystko dzieje się w świecie fantasy. Czy książka koniecznie jest dla miłośników fantastyki?🤔 Moim zdaniem niezupełnie! Bo książka może nauczyć cię wiele ważnych rzeczy i jest idealna dla dorastających/młodszych czytelników, którzy by chcieli przeczytać tę książkę. Jeżeli chcesz wiedzieć czy otaczają cię osoby, które naprawdę cię kochają i chcą dobra dla ciebie to koniecznie musisz przeczytać tę książkę!🧙🏻‍♀️ To tyle🪄❤️ Mam nadzieję że zachęciłam was do przeczytania "Prawdziwe wiedźmy" i że wam się podobała recenzja!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
25-02-2024 o godz 13:35 przez: anonymous
~Recenzja~ Książka była nawet fajna .Styl pisma autorki mi się bardzo podobał .Niestety sam przebieg wydarzeń był dla mnie strasznie długi i niezrozumiały Postacie zostały fajnie przedstawione chociaż czasami miałam problem ,żeby je rozrzucić i przypomnieć kto jest kim.(ale to jest moja osobista uwaga ,bo u mnie z pamięcią krucho).Moim zdaniem tez się długo czytało tą lekturę ,bo jest tak napisana ,że mogło by się czytać i czytać ,a strony nie przesuwały się dalej.Mimo ,że książka jest 12 spokojnie mogę polecić ją młodszym czytelnikom (8-11 lat ) ,ponieważ oprócz niektórych toksycznych zachowań babci i niektórych nielicznych przekleństw nic takiego złego tam nie było .Jest to gatunek fantastyczny .Muszę się przyznać ,że nie za bardzo lubię fantastykę ,ale ta nawet pozytywnie mnie zaskoczyła .Szczerze książka jest warta przeczytania dla fanów fantastyki i dla młodszych osób .Moja ocena to 3,25/5⭐️ (Współpraca z @wydawnictwoyoung ) mniej
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
25-02-2024 o godz 13:31 przez: anonymous
~Recenzja~ Książka była nawet fajna .Styl pisma autorki mi się bardzo podobał .Niestety sam przebieg wydarzeń był dla mnie strasznie długi i niezrozumiały Postacie zostały fajnie przedstawione chociaż czasami miałam problem ,żeby je rozrzucić i przypomnieć kto jest kim.(ale to jest moja osobista uwaga ,bo u mnie z pamięcią krucho).Moim zdaniem tez się długo czytało tą lekturę ,bo jest tak napisana ,że mogło by się czytać i czytać ,a strony nie przesuwały się dalej.Mimo ,że książka jest 12 spokojnie mogę polecić ją młodszym czytelnikom (8-11 lat ) ,ponieważ oprócz niektórych toksycznych zachowań babci i niektórych nielicznych przekleństw nic takiego złego tam nie było .Jest to gatunek fantastyczny .Muszę się przyznać ,że nie za bardzo lubię fantastykę ,ale ta nawet pozytywnie mnie zaskoczyła .Szczerze książka jest warta przeczytania dla fanów fantastyki i dla młodszych osób .Moja ocena to 3,25/5⭐️ (Współpraca z @wydawnictwoyoung )
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
28-04-2024 o godz 14:27 przez: Anonim
Po zakończeniu pierwszego tomu myślałam, że drugi zacznie się z przytupem. Niestety się zawiodłam. Książka ma 500 stron z czego przez pierwsze 300 niestety się nudziłam i wprowadziło mnie to w totalny zastój. Ale bardzo miło zaskoczenie przy ostatnich 200. Niestety nie mogę dać wyższej oceny niż 3⭐️, właśnie przez to, że większość książki mnie nudziła i częściowo początku nie pamiętam oraz dlatego, że czytałam ją, uwaga, 24 dni. Początek, jak już wspominałam, nie zachwycił mnie. Dużo sytuacji było podobnych, nic większego się nie działo. Natomiast przy końcówce totalnie się zszokowałam. Mieliśmy plot twist za plot twistem, a turniej magii to w ogóle coś wow. Pod koniec tak jak mówiłam bawiłam się świetnie i naprawdę mi przykro, że początek mi się tak nie spodobał. Moja ocena to 3/5⭐️. Wspolpraca reklamowa _wiksabooksworld_
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
28-02-2024 o godz 01:41 przez: Aleksandra
Kocham humor jaki jest w tej książce. Jest ona zabawna, co dodaje jej lekkości i płynniej się ją czyta. Bardzo spodobało mi się to, że w w tym tomie jest więcej magii i turnieju. Bardzo mi się te wątki podobały i byłam ich najbardziej ciekawa. Przyjaciółki Julii bardzo pokochałam. Są one dla niej wielkim wsparciem (Karo często potrafiła mnie rozśmieszyć) Wątek romantyczny był w porządku. Nie uważam, że był zbędny, ponieważ relacja Emi i Julii była bardzo słodka i widać było, że dziewczyny dużo sobie nawzajem dały, ale o wiele bardziej interesowała mnie ta cała magia i turniej. Pani babcia... no nie przepadam za nią. Uważam, że to, jak traktowała Julię było nie w porządku. Bardzo mnie irytowała. Jest to świetna lekka książka romantasy. 🤍 [współpraca reklamowa z @wydawnictwoyoung ]
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-02-2024 o godz 18:17 przez: Anonim
Tą historię warto poznać! Książka zaciekawiła mnie od samego początku. Historia jest pełna tajemnic. Główna bohaterka - Julka, zdecydowanie znalazła się na liście moich ulubionych książkowych bohaterek. Po tym co ją spotkało i z czym musiała się mierzyć uważam ją za bardzo silną i mądrą dziewczynę. Oczywiście w tym wszystkim pomagają jej wierne przyjaciółki i nauczycielka Wasiak. Uważam, że każdy potrzebuje takiej nauczycielki. Jeśli chodzi o babcie Julki jest osobą, której po prostu nie lubiłam. Była bardzo chłodna i nieuprzejma i myślę, że Julka nie zasłużyła na takie traktowanie z jej strony. Dobrze, ze się od niej uwolniła. Śmiałam się i płakałam, a historia ma zakończenie takie jakie chciałam i takie na jakie Julka zasłużyła. Przenieście się do świata magii :))
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Wyspa
4.6/5
26,28 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Mroczne jezioro
4.5/5
27,03 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Queen Bee
4.2/5
33,27 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego