Let's Fall in Love. Always and Forever. Tom 1 (okładka  miękka)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Sprzedaje empik.com : 26,19 zł

26,19 zł
41,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Dwudziestodwuletnia Lake Iwans, ku dezaprobacie rodziców, postanawia rozpocząć dorosłe życie w Nowym Jorku z dala od domu. Właśnie tam dostaje pracę w klinice weterynaryjnej i razem z przyjaciółką, Emily, wynajmuje mieszkanie, licząc na nowy start. Lake nie tylko chce uniezależnić się od rodziców, ale też uciec od wspomnień o byłym facecie, który bardzo ją skrzywdził. 

Podczas joggingu w parku przez przypadek poznaje niezmiernie przystojnego mężczyznę wyprowadzającego psa na spacer. Jednak szybko okazuje się, że piękna twarz to jego jedyny atut. Koleś udowadnia, że jest strasznym dupkiem.

Co gorsza, następnego dnia w nowej pracy Lake spotyka nikogo innego jak dupka z parku. Dodatkowo dowiaduje się, że mężczyzna jest synem właściciela, który właśnie przejął klinikę weterynaryjną. 

Ku zdziwieniu młodej kobiety facet nie tylko ją pamięta, ale kiedy orientuje się, kim ona jest, bezczelnie ją podrywa. Jednak jeżeli myśli, że ma u Lake szanse, to bardzo się myli. 

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1342548005
Tytuł: Let's Fall in Love. Always and Forever. Tom 1
Seria: Always and Forever
Autor: Izabela Jagiełło
Wydawnictwo: Wydawnictwo NieZwykłe
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 282
Numer wydania: I
Data premiery: 2022-12-28
Rok wydania: 2022
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 250 x 30 x 150
Indeks: 53971548
średnia 3,4
5
13
4
6
3
1
2
8
1
5
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
14 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
1/5
18-09-2023 o godz 20:05 przez: Emilia | Zweryfikowany zakup
1,5⭐️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
20-02-2023 o godz 08:37 przez: Złotowłosa i Książki
Lake Ivans doświadczyła traumatycznych wydarzeń. Powoli jednak dochodzi do siebie i pragnie rozpocząć dorosłe życie w Nowym Jorku. Zapomnieć o byłym facecie i uniezależnić się od rodziców. To oczywiście nie podoba się zupełnie jej rodzinie. Na miejscu Lake szybko się aklimatyzuje. Klinika weterynaryjna daje jej to, czego szukała. Spokój i ukojenie. Ten stan trwa do czasu, kiedy podczas porannego joggingu poznaje psa o imieniu Gold. O ile pies skradł jej serce, o tyle facet, który go wyprowadzał niekoniecznie. Przystojny ale totalnie arogancki i bezczelny typ podnosi jej ciśnienie. Ta sytuacja rozeszłaby się po kościach gdyby nie fakt, że na drugi dzień ponownie go spotyka. Szok staje się jeszcze większy, bowiem Josh Coldstone jest synem właściciela dopiero co przejętej kliniki weterynaryjnej. Oczywiście oboje się rozpoznają a Josh nie ma zamiaru odpuścić. Bezczelnie ją podrywa. Nie wie tylko, że Lake nie da się tak łatwo skusić. Co się wydarzyło w przeszłości? Czego doświadczyli bohaterowie? Jak będzie wyglądała ich znajomość? Z kim i z czym przyjdzie im się zmierzyć? Lubię czasami sięgać po debiuty. Oczywiście, po takie, które swym opisem mnie skuszą. Takie, gdzie widzę potencjał na świetną historię. Tak właśnie było w przypadku pierwszego tomu serii "Always and forever". Historia Lake i Josha jawiła mi się jako pełna spięć. Przekomarzania się pełnego ognia i żaru, który rośnie systematycznie w miarę przekręcania kolejnych kartek. Czy tak właśnie było? Sam wstęp zaczął się bardzo przyjemnie. Spotkanie bohaterów w parku dało efekt taki, jakiego szukałam. Iskry leciały i aż żałowałam, że tak skąpy był ten wątek. Bardzo fajny start. Fajny motym na spotkanie bohaterów i fajnie podsycona moja ciekawość odnośnie rozwoju wydarzeń. Było bardzo gorąco, humorystycznie i z pazurem. Niestety im dalej w tekst, tym moja euforia i radość znikały. Zacznę minusów, by finalnie podać pozytywy, na jakie uważam iż warto zwrócić uwagę. Bohaterowie zbyt idealni. Perfekcyjnie wymuskani. Aby tylko stać i się zachwycać ich dobrocią. Postacie do zagłaskania - zarówno ich samych, jak fakt, że sami swą nadopiekuńczościa zagłaskaliby na śmierci. Taka mania kontroli to już przesada. Skakanie nad osobą to na dłuższą metę jest męczące bo można się poczuć jak w klatce. Jak zamknięte zwierzątko z brakiem możliwości samodzielnego podejmowania decyzji. Aż chciałoby się rzec - Lake trafiła z deszczu pod rynnę. Ilość pecha wiszącego nad główną bohaterką jest przerażająca. Co rusz coś ją spotyka a każdy nad nią skacze jak nad samobójcą. Heroiczne bohaterstwo - w takie cuda po prostu nie jestem w stanie uwierzyć. W taki refleks i odwagę. Raz może tak. Tak samo jak notoryczna wdzięczność, którą w końcu zaczęłam odbierać jako podlizywanie się. Strasznie sztuczne i rozdmuchane. Poza tym niby silna, odważna i pyskata a na wieść o starciu z przeszłością wręcz się rozpada. Rozsypuje w pył. Moim zdaniem brak zachowanej równowagi. Zdecydowanie za szybkie tempo wydarzeń. Miałam wrażenie, że wątki biły się o pierwszeństwo. Na taką ilość rewolucji aż prosi się o ich rozbudowanie. O spowolnienie biegu wydarzeń i skupieniu na bohaterach - rozbudowaniu ich relacji. Jeden szczegół, minus odnośnie nieścisłości. Na okładce w opisie mamy nazwisko bohaterki "Iwans", podczas gdy w książce w każdym pojawiającym się momencie było "Ivans". Taki błąd aż razi. W tekście raz taką pomyłkę zrozumiałabym ale na okładce? Teraz plusy. Nie ma ich zbyt wiele a jednak są i warto je podkreślić. Autorka ma fajny i lekki styl. Bardzo podobał mi się pomysł na fabułę. Motyw z eks facetem głównej bohaterki fajnie mącił spokój i dostarczał niepokoju. Osobiście tylko dostałabym jeszcze jedną wzmiankę, aby zintensyfikować te emocje, szczególnie iż widzę, że będzie ciąg dalszy tego zagadnienia. Relacje międzyrodzinne dobre jeśli chodzi o wzajemne zainteresowanie sobą, przynależności do grupy i brakiem poczucia osamotnienia. Ładna przyjaźń między kobietami. Ważna i wartościowa relacja. Empatia godna naśladowania. Sceny uniesień na plus. Ładne, erotyczne i ciekawe. Finalnie co mogę powiedzieć? To debiut, więc samo mówi za siebie. Widzę potencjał. Widzę, że autorka daje sobie radę i fajnie buduje historię. Zabrakło przede wszystkim skaz u bohaterów i takiej naturalności w fabule, która została przekoloryzowana. Uważam, że opinia chociażby jednego beta czytelnika bardzo pomogłaby nadać historia odpowiedni kształt. Dużo mocniej osadzić ją w realności. Czy sięgnę po kolejny tom? Z jednej strony mocno intryguje mnie to, jak się skończy historia Lake i jej byłego. Z drugiej strony jednak ta perfekcja wszystkiego wręcz odrzuca. Nie wiem. Nie mam zielonego pojęcia. Zanim nastąpi premiera kontynuacji będę intensywnie myśleć co zrobić. A czy zachęcam do czytania? Uważam, że warto wyrobić sobie własne zdanie. Współpraca: Wydawnictwo NieZwykłe #recenzja
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
02-01-2023 o godz 12:04 przez: katexx
Dwudziestodwuletnia Lake Iwans przeprowadza się do Nowego Jorku. Właśnie tam chce rozpocząć dorosłe życie, z dala od domu, od miejsca, które wywołuje w niej źle wspomnienia o byłym facecie, który bardzo ją skrzywdził. Te wydarzenia sprawiły, że cała jej rodzina stała się o nią jeszcze bardziej opiekuńcza. Dziewczyna razem ze swoją przyjaciółką, Emily, wynajęła mieszkanie i dostała pracę w klinice weterynaryjnej. Liczy, że nowe miasto to nowy start. Podczas joggingu w parku przypadkiem poznaje pewnego przystojnego mężczyzny wyprowadzające psa na spacer. Jednak szybko okazuje się, że to skończony dupek, a między nimi dochodzi do niemiłej wymiany zdań. Następnego dnia w nowej pracy, ku nieszczęściu Lake, dziewczyna spotyka go w pracy. Okazuje się, że to Josh Cold­sto­ne, syn właściciela, który właśnie przejął klinikę weterynaryjną. Na do miar złego, mężczyzna doskonale pamięta Lake i bezceremonialnie zaczyna ją podrywać. Kiedy dziewczyna po raz kolejny go gasi, Josh stwierdza, że może Lake wcale nie jest taka jak inne dziewczyny. „Jeśli je­steś bar­dzo bo­ga­ty lub skraj­nie bied­ny, nie masz szans na praw­dzi­wą mi­łość. To coś, co dawno umar­ło. Za­stą­pił ją spon­so­ring.” I niestety Josh przekonał się o tym na własnej skórze. Jego narzeczona była z nim tylko i wyłącznie dla pieniędzy, dlatego z góry uprzedzony do wszystkich kobiet traktuje je przedmiotowo. Udaje aroganckiego i bezczelnego dupka, ale tak naprawdę to tylko maska. W głębi serca marzy o tym, by spotkać kogoś, kto pokocha go za to, jakim jest, a nie za jego gruby portfel. Josh okazuje się dobrym, troskliwym i opiekuńczym facetem. Jest prawdziwym dżentelmenem! Mężczyzny, który na powitanie i pożegnanie całuje kobiety w dłoń, można szukać ze świecą. Lake w przeszłości została skrzywdzona. Tamten okres ją złamał i prawie zniszczył i tylko miłość i troska bliskich wyciągnęły ją z dołka. Dziewczyna jest strasznie skromna, jest wrażliwa, kochająca i oddana. Dobro i bezpieczeństwo innych stawia ponad siebie, co niejednokrotnie sprawia, że dziewczyna ociera się o śmierć i to dosłownie. Nic dziwnego, że wzajemna niechęć przemieniła się na coś innego i ta dwójka tak szybko zakochała się w sobie. Są tym, czego szukali, tym czego im brakowało w życiu, tym co sprawiło, że ich życie znowu nabrało kolorów i wypełniło się miłością, zaufaniem i szczęściem. Nie mogę nie wspomnieć o postaciach drugoplanowych, a tutaj są nimi przede wszystkim rodziny głównych bohaterów. Oboje są bardzo rodzinni i zżyci z nimi. Podobał mi się taki obraz rodziny, na którą zawsze i wszędzie można liczyć, która da ci „kopa w tyłek” i opamięta, kiedy nad czymś się zastanawiasz zbyt długo. „Let's fall in love” to debiut Izabelli Jagiełło i myślę, że można go zaliczyć do udanych. Co prawda czasem zdawało się za cukierkowo i akcja momentami jak na mój gust zbyt szybko gnała do przodu, ale w końcu to miłość, a ona często pojawia się znikąd. Autorka zafundowała nam historię, w której szczęście miesza się z tragedią, humor przedziera się przez smutek, a brawura miesza się z troską i miłością. Jeśli szukacie jakieś lekkiej (choć nie do końca o lekkich wątkach) książki na odstresowanie czy spokojny wieczór, to „Let's fall in love” się nada. Sama nie mogę się doczekać kolejnej części, szczególnie że autorka zakończyła pierwszy tom w najmniej oczekiwanym momencie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
03-03-2023 o godz 12:47 przez: Kantorek90
W przeciągu ostatniego roku przeczytałam naprawdę wiele debiutów. Jedne były lepsze, drugie gorsze, ale zawsze staram się dawać szansę autorkom, które odważyły się spełnić swoje marzenia i udało im się przekonać wydawnictwo do zainwestowania w ich dzieło. Sięgnęłam po "Let's fall in love", ponieważ bardzo zaintrygował mnie opis powieści i byłam naprawdę ciekawa tej historii. A że jestem czytelnikiem, który zdecydowanie woli papierowe wydania - z niecierpliwością czekałam, aż publikacja wreszcie trafi w moje ręce. Dlatego, gdy tylko otrzymałam swoje zamówienie, postanowiłam zgłębić historię Lake i Josha. Główną bohaterkę powieści poznajemy w momencie, w którym zdecydowała się na wyjazd z rodzinnej miejscowości i przeprowadzkę do Nowego Jorku, aby rozpocząć karierę w jednej z tamtejszych klinik weterynaryjnych. Z powodu zdarzeń, które miały miejsce w przeszłości, jej rodzina jest pełna obaw związanych z jej przenosinami, jednak ostatecznie przyjmują jej decyzję do wiadomości i starają się ją wesprzeć dziewczynę w jej postanowieniu. Josh to biznesmen, który już dawno przestał wierzyć w miłość. Mężczyzna uważa, że nie ma szansy na szczęście u boku jakiejkolwiek kobiety, gdyż jest przekonany, iż są one zainteresowane jedynie jego statusem społecznym i ilością pieniędzy zgromadzonych na koncie bankowym. Wszystko zmienia się, gdy przez zupełny zbieg okoliczności spotyka w parku dziewczynę, która jest inna niż wszystkie, które do tej pory poznał. Po przeczytaniu opisu książki byłam bardzo ciekawa tej historii, jak mi się wydawało, nietuzinkowej i jedynej w swoim rodzaju. Pomysł na fabułę był bardzo interesujący, jednak wykonanie pozostawia naprawdę wiele do życzenia. W mojej opinii wszystko w tej książce dzieje się zbyt szybko. Bohaterowie ledwo się poznali, a kilka stron później już byli w sobie szaleńczo zakochani. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że istnieje coś takiego, jak miłość od pierwszego wejrzenia... Jednak w tym konkretnym przypadku miałam wrażenie, że bohaterowie skoczyli do basenu wypełnionego wodą, kompletnie nie umiejąc pływać. Ogólnie rzecz biorąc, książkę czytało mi się zwyczajnie źle. Dialogi, czyli to na co zwracam największą uwagę, zupełnie do mnie nie przemawiały. Miejscami wątpiłam i zastanawiałam się nad tym, czy Lake, Josh i pozostali członkowie ich rodzin to na pewno dorośli ludzie, bo odzywali się do siebie niczym banda nastolatków. W normalnych okolicznościach odzywki typu "pajacu" czy "dupeczko" pewnie nie utkwiłyby na długo w mojej pamięci, jednak trudno było je ignorować, gdyż pojawiały się dosłownie, w co trzeciej linijce tekstu. Na koniec mogę powiedzieć, iż raczej nie sięgnę po kolejny tom tej historii. W zasadzie jedynie ostatnia strona książki zainteresowała mnie na tyle, żeby chociaż rozważyć sięgnięcie po drugi tom, ale to czas pokaże, czy zdobędę się na to, by poznać zakończenie historii Lake i Josha.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
1/5
06-02-2023 o godz 17:17 przez: Magdalena
Lake Ivans wbrew namowom rodziców w końcu postanawia stanąć o własnych nogach i rozpocząć dorosłe życie. Chce nie tylko się usamodzielnić, ale zapomnieć o traumatycznej przeszłości. W tym celu przeprowadza się do oddalonego o trzy godziny drogi od domu rodzinnego Nowego Jorku, by podjąć pracę w klinice weterynaryjnej. Już na samym początku podczas porannego joggingu zalicza dość nieprzyjemne spotkanie z mężczyzną wyprowadzającym psa na spacer. Lake przekonuje się, że piękna twarz i dobre wychowanie nie idą w parze. Okazuje się on strasznym dupkiem. Jak widać, wszechświat ma co do tego inne zdanie. Dupek z parku okazuje się synem nowego właściciela kliniki, w której Lake właśnie rozpoczęła pracę. I najwyraźniej za cel obrał sobie właśnie Lake. Gdy otrzymałam propozycję zrecenzowania powieści „Let’s Fall in Love”, byłam zaintrygowana. Pani weterynarz i biznesmen? Brzmi ciekawie, prawda? Zanim zaczęłam lekturę, zastanawiałam się, czemu o tej książce jest tak cicho. Nie natknęłam się też na żadne recenzje, więc gdy zabrałam się w końcu za czytanie, szybko zrozumiałam, gdzie tkwi problem, a po zaledwie dwóch rozdziałach miałam ochotę odłożyć książkę na bok i nigdy do niej nie wracać. Tym sposobem powieść liczącą zaledwie 282 strony męczyłam cztery dni. Nieprawdopodobne, co nie? Nie będę się zbytnio rozpisywać, bo raczej nie ma o czym. Nie ma chyba nic, co ujęłoby mnie w tej książce. Za to niezaprzeczalnie pokonały mnie dziecinne i denne dialogi. Miałam wrażenie, jakby pisała to nastolatka, a przepychanki typu „Wcale, że nie” i „Wcale, że tak”, wywoływały zażenowanie. Nie odczułam też żadnych emocji. Kiedy bohaterka na początku książki opisywała traumatyczne wydarzenia, dla mnie brzmiało to jak instrukcja obsługi jakiegoś urządzenia. Zbyt szybko zrobiło się słodko i przez pominięcie całego okresu poznawania się głównych bohaterów, nie byłam w stanie uwierzyć w to ich rzekome uczucie. Wszystkie wydarzenie toczyły się w tak ekspresowym tempie, że jedyne co nasuwa mi się na myśl, to chaos. Niestety tym razem jestem totalnie na nie. Pomysł na fabułę był całkiem fajny, ale wykonanie już nie. Szkoda, bo ewidentnie potencjał nie został wykorzystany. Na kontynuację się nie zdecyduję, a decyzję, czy sięgniecie po tę książkę zostawiam Wam. Może Wy znajdziecie w niej coś, co Was urzeknie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
17-02-2023 o godz 14:05 przez: farmer_with_the_book
“(…) czasami uświadamiamy sobie, jak wiele ktoś dla nas znaczy, dopiero, kiedy go tracimy.” Lake to młoda kobieta, która wyprowadza się z rodzinnego domu by rozpocząć samodzielne życie w Nowym Jorku. Rozpoczyna pracę w klinice weterynaryjnej. Dodatkowo ucieka od domu, bo chce zapomnieć o tragedii jaką przeżyła przez swojego byłego. Będąc już w Nowym Jorku, postanawia pobiegać. Spotyka pewnego mężczyznę, który choć przystojny to zdaje się być dupkiem. W pracy okazuje się, że jest on synem właściciela kliniki. Czy ta dwójka wytrzyma w swoim towarzystwie chociaż pięć minut bez sprzeczek? Książka jest dość cienka, więc sceptycznie podchodziłam do niej. Obawiałam się, że historia będzie pędziła jak szalona albo że zwyczajnie wątki będą pobieżnie wymienione. Myliłam się i bardzo mnie to cieszy. Mogłoby się zdawać, że historia jest jak wiele innych. Ona zaczyna nowe życie w obcym mieście. On powiedzmy jest jej szefem jakby. Relacja hate – love, która zamienia się w ognisty romans. No nie do końca. Jasne, między tą dwójką rodzi się namiętność oraz z czasem pewne uczucie i nie muszę tego ukrywać bo to jest w zasadzie oczywiste i do przewidzenia. Jednak to, co autorka wymyśliła a co dzieje się dookoła ich relacji zasługuje na szczególną uwagę. W tej książce dzieje się sporo. To dobrze, bo choć mamy wiele wątków to każdy jest dostatecznie wyjaśniony według mnie. Przynajmniej ja nie miałam sytuacji, żebym doszukiwała się czegoś więcej. Jest fajnie i miło, jest namiętnie ale również mamy też strach, wypadek, szpital, czy zemsty. Wszystko to zostało tak razem połączone, że powstała z tego naprawdę fajna historia, momentami całkiem zabawna. Mogłabym się jedynie doczepić do tego, w jaki sposób główni bohaterowie się do siebie zwracali, czyli “dupeczko” i “palancie”. Jednak to jest jedyny minus tej książki, jak dla mnie. Generalnie bardzo dobrze spędziłam z nią czas. No może jeszcze troszkę szkoda, że nie został pociągnięty jakoś temat pracy Lake, bo jednak waterynaria to nie jest zbyt powtarzająca się w książkach profesja. Może nie jest to jakaś górnolotna historia. Jednak na tyle fajna i chwilami urocza, że warto poświęcić jej czas i ją przeczytać. Myślę, że jest idealna na chwilę relaksu przy kubku kawy lub kieliszku wina.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
04-02-2023 o godz 18:27 przez: Jagoda
Młoda pani weterynarz, ku dezaprobacie rodziny, postanawia zacząć nowe życie i przeprowadzić się do Nowego Jorku. Tam dostaję pracę w klinice weterynaryjnej i razem z przyjaciółką wynajmuje mieszkanie, licząc na dobry start. Ma nadzieję, że nowa rzeczywistość pozwoli jej nie tylko uniezależnić się od rodziców, ale także uciec od wspomnieć o swoim byłym facecie, który strasznie ją skrzywdził. Podczas porannego biegania zauważa psa, który najwidoczniej uciekł swojemu panu. Właścicielem okazuje się bezczelny, ale przystojny mężczyzna, którego Lake ma całą drogę powrotną w głowie. Właściciel psa okazuje się również nowym właścicielem kliniki, w której Lake rozpoczyna pracę. Okazuje się, że mężczyzna nie tyle co ją pamięta, a także wie kim jest i nie omieszka się jej bezczelnie podrywać... ------- recenzja Do książki przekonała mnie relacja pomiędzy młodą panią weterynarz a biznesmenem, która wydawała mi się bardzo oryginalna. Niestety, zawiodłam się. O profesji głównej bohaterki były może zaledwie dwie strony, a fabuła toczyła się tylko wkoło bohaterów głównych i pobocznych. Akcja działa się bardzo szybko, co niezbyt mi odpowiadało. Pierwsze spotkanie bohaterów było dosyć niesympatyczne, co sądzę, że można było pociągnąć trochę dłużej, by zbudować napięcie między nimi, a nie od razu z hate przekochodzic do love. Zaintrygował mnie wątek z byłym chłopakiem Lake, chociaż również niektóre sytuację z nim, moim zdaniem były wymuszone i absurdalne. Uczucia między bohaterami dość szybko nabrały tempa, co nieźle mnie zdziwiło. Już po 50 stronach Lake i Josh byli przekonani, że coś z tego będzie, mimo że znają się zaledwie kilka tygodni. Słówka, którymi się do siebie zwracali, a które miały być chyba czułe, wpędzały mnie tylko w zażenowanie i podczas czytania czułam się dziwnie. ,,Pajacu" jestem jeszcze w stanie zrozumieć, ale ,,dupeczko"? Jedyną kwestia, do których nie mam żadnych ale, jest szybkość z jaką pochłonęłam lekturę. Rozdziały czytałam przyjemnie i szybko, co zawdzięcza się małej ilości stron w każdym z nich. Styl pisania autorki jako tako mi podpasował, chociaż dialogi między bohaterami mogłyby być bardziej dopracowane.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
01-02-2023 o godz 22:32 przez: Zaczytana_zakrecona_ja
Lake postanawia rozpocząć nowe życie z dala od rodziny i myśli o byłym facecie który ją skrzywdził. Dziewczyna wyjeżdża do Nowego Yorku i to tu wynajmuje wraz z przyjaciółką mieszkania oraz podejmuje pracę w klinice weterynaryjnej. Pewnego dnia w parku Lake trafia przez przypadek na przystojnego mężczyznę. Lecz co dobre, kończy się tylko na jego urodzie, okazuje się że facet to zwykły zadufany w sobie dupek, który o zgrozo okazuje się synem właściciela kliniki w której dziewczyna pracuje. Następnego dnia mężczyzna udowadnia że pamięć ma dobrą i nie zapomniał dziewczyny z parku, postanawia zabawić się jej kosztem i bezczelnie poderwać. Co się stanie kiedy okaże się że dziewczyna nie jest taka łatwa jak by chciał? Kochani powiem na początku że jest to książka dla mało wymagających czytelników. Jest to debiut autorki i chodź nie jest idealny to fajnie i lekko napisany. Bohaterowie są naprawdę sympatyczni lecz jak dla mnie za słodko między nimi wszystko się układa. Na uznanie zasługuje pomysł na książkę bo gdyby trochę go dopracować mogłaby wyjść z tego świetna historia. Na minus zasługuje również chaos który panuje w książce i można się trochę pogubić w czytaniu, niektóre kawałki musiałam przeczytać po dwa- trzy razy żeby zrozumieć o co chodzi. No a na plus jest to że gdy przebrniemy przez większą połowę książki to już w tej mniejszej znajdziemy trochę zaskoczenia. Nie zabraknie Wam tu uśmiechu na twarzy czy czasem łez smutku. Myślę że każdy powinien sam przeczytać tę historię i wyrazić swoje zdanie. Jak pisałam na początku polecam mniej wymagającym czytelnikom którzy chcą odpocząć i przeczytać coś lekkiego do poduszki czy przy szklance herbaty.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
11-01-2023 o godz 22:14 przez: Marta
#recenzja „Let's Fall in Love„ to książka, od której oczekiwałam sporo emocji, fajnego rozwoju wydarzeń, jednak jak bardzo się zawiodłam, gdy otrzymałam nijaką historię miłosną... ❄Przede wszystkim, po samym opisie, spowiedziałam się, że dostanę lekturę, w której relacja głównych bohaterów będzie rozwijać się dość powoli, nabierając w ten sposób fajnego smaczku. Okazuje się jednak, że po dwóch szybkich spotkaniach na ulicy, ludzie zakochują się w sumie na tyle mocno, by poznawać się z rodziną, a co najlepsze już planować swój ślub 🙄 To takie wiarygodne, prawda? ❄Uważam, że głównym problemem tej książki, który mocno wpłynął na jej jakość, to bardzo słabe dialogi. Rzadko kiedy mam tak, by jakiekolwiek rozmowy między bohaterami doprowadzały mnie do szału, kompletnego znudzenia i obrzydziły mi całą resztę historii. W „Let's Fall in Love„ potrafimy przez połowę kartki czytać tylko i wyłącznie powitania czy wyznania miłości, które powtarzają się na tyle często, że tracą na jakiejkolwiek wartości. Naprawdę dawno nie czytałam książki, która ma tak wymuszone dialogi. ❄Naprawdę chciałabym powiedzieć o niej coś dobrego, jednak największym plusem jest to, że szybko się ją czyta, przez lekką formę jaką zaprezentowała autorka. „Let's Fall in Love„ to lektura na jeden wieczór, o której raczej zapominami już następnego dnia. Osobiście bardzo się na niej zawiodłam i raczej nie mogę jej polecić z czystym sercem.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
23-06-2023 o godz 21:24 przez: seafullofbooks
Przyznam szczerze, że lektura „Let’s fall in love” nie dostarczyła mi pozytywnych wrażeń. Już niamal od początku czułam mezalians w tej historii i dość mocno poplątane wątki. Choć mam swiadomość, że to debiut jednak za dużo elementów mi tu zgrzytało by przymknąć na nie oko. Główna bohaterka Lake która ma 23 lata, na studiach miała nieprzyjemnym epizod ze swoim facetem wskutek czego na dłuższy czas miała przerwe w życiorysie. Tymczasem przeprowadza się z przyjaciółką do Nowego Jorku gdzie dostała praca jako asystentka w klinice weterynaryjnej i już drugiego dnia pomaga szefowej przy zwierzakach. Potem niestety nie jest lepiej bo już po pierwszym niefortunnym spotkaniu zarówno Lake jak i nasz główny męski bohater Josh mimo że obrzucili się wyzwiskami wspominają rozanieleni to zajście i myślą o tym, że choć do tej pory w życiu im nie wyszło to właśnie teraz mogliby przeżyć swoją wielką miłość. Niedługo później ta relacja rozwija się cudownie i szybko, choć w zasadzie nie mieli szans się poznać dobrze co było nieco groteskowe biorąc pod uwagę doświadczenia w relacjach z poprzednimi partnerami jakie oboje mieli. Niestety ale działo się tu za dużo, zbyt chaotycznie i się finalnie nie zgrywało ze sobą, a im więcej takich zgrzytów było tym cała historia wypadała w moich oczach coraz słabiej. Mnie ta opowieść kompletnie nie kupiła i nie mogę jej polecić.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
09-05-2024 o godz 16:55 przez: Anonim
Ta recenzja została usunięta, ponieważ jej treść była niezgodna z regulaminem
4/5
31-01-2023 o godz 15:43 przez: Wkrainiepapieru
„Let’s Fall in Love” historia naprawdę na jeden wieczór i o ile książka bardzo mi się podobała to uważam, że była zdecydowanie za krótka. Dlaczego ? Pewnie dlatego, że wszystko tu działo się bardzo szybko, a same wątki mogły być trochę bardziej rozwinięte. Z wielką chęcią mogłabym spędzić z bohaterami dużo więcej czasu. Fajnie jakby iskrzenie między nimi było pociągnięte trochę dłużej. Oczywiście to tylko takie moje zdanie, ktoś inny może uważać, że tyle wystarczy. W żadnym wypadku nie oceniam jej źle, historia Lake i Josha to taka relacja przy której można się pośmiać i czasem nawet poczuć lekkie wzruszenie. Cięty język bohaterki niejednokrotnie doprowadził mnie do śmiechu. Słowne potyczki między tą dwójka dodały wszystkiemu pikanterii, a u mnie wywoływały pewnego rodzaju emocje. Fabuła nie jest może zbyt górnolotna ale jest w niej coś tak wciągającego, że czyta się z wielką przyjemnością. Przy tym zestawianiu ciężko zauważyć kiedy dochodzi się do połowy, a zaraz do końca książki. Jak dla mnie to bardzo udany debiut i myślę, że autorka ma naprawdę ogromny potencjał, a ja z wielką przyjemnością będę śledzić Jej poczytania żeby sięgnąć po kolejną pozycje jaka wyjdzie spod Jej ręki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-01-2023 o godz 14:28 przez: FascynacjaKsiazkami
Ciekawy i interesujacy debiut autorki,który swoją historią zaciekawił mnie od początku.Autorka skupia się na relacjach pomiędzy bohaterami oraz kontaktach z ich rodzinami. Widać w tej powieści,ze bardzo ważne jest rodzina i troska płynąca od nich.Dzięki temu poznajemy najbliższych z rodzin bohaterów.Ich stosunek wobec siebie i troskę w trudnych chwilach.Na rodzinę zawsze możemy liczyć i to jest wspaniałe. Relacja Lake i Josha jest burzliwa.Każdy z nich jest mocna osobowością,które pragnie szczęścia drugiej strony.Brak szczerej rozmowy powodujà konflikty.Uczą się tym samym na swoich błędach. Nie zabraknie „ciemnego” bohatera,który niszczy spokój i harmonię w życiu Lake.Chcąc uporządkować swoje życie i zapomnieć o przeszłości.Czy się to uda?Przekonacie się o tym sięgając po tą książkę😉 Z lektura spędzicie bardzo miło i przyjemnie czas. Gorąco polecam przeczytanie debiutu autorki a ja czekam już na II tom serii
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-02-2023 o godz 07:25 przez: woman_kinga
Przyszła kolej na recenzję mojego patronu. Z tej strony chciałabym podziękować za zaufanie , jakim obdarzyła mnie Iza oraz pogratulować jej debiutu. Let's fall in love to historia Lake, młodej pani weteryniarz, która przeprowadza się do innego miasta z dala od rodziny i zaczyna nowy etap w życiu. Przypadkiem spotyka przystojnego ale niezbyt miłego meżczynę. Nazajutrz okazuje się, że jest on nowym właścicielem kliniki, w której zaczęła pracę. Choć początek znajomości nie należał do przyjemnych, to później ich relacja rozwija się w zawrotnym tempie. Jednak, nie może być zbyt kolorowo i pojawia się ktoś kto chce zaburzyć spokój w życiu Lake. Książkę czyta się bardzo szybko, nie jest długa więc jeśli szukacie historii na jeden wieczór to trafiliście idealnie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

O autorze: Izabela Jagiełło

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Arranged
4.9/5
34,84 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Why You
0/5
31,49 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Different. Students. Tom 2
4.8/5
26,35 zł
Promocja
29,79 zł (-11%)  najniższa cena

30,08 zł (-12%)  cena regularna

Inne z tego wydawnictwa Venom
4.6/5
28,32 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Hellish Heat
4.6/5
26,15 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Dark Agony. Hellish. Tom 5
4.8/5
23,95 zł
Promocja
27,07 zł (-11%)  najniższa cena

27,47 zł (-12%)  cena regularna

Inne z tego wydawnictwa Hellish Souls
4.8/5
28,67 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Bad Liar
4.5/5
25,76 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Black Lies
4.8/5
32,74 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego