Klątwa dla demona (okładka  miękka)

👍

Swoją przygodę z twórczością Magdaleny Kubasiewicz rozpoczęłam od powieści „Wszystko pochłonie morze”. Tak mi się ta książka spodobała, że od tego czasu sięgam po każdą fantastyczną pozycję, jaka wyjdzie spod pióra autorki. „Klątwa dla demona” jest już trzecim tomem przygód Wilczej Jagody. Co tym razem czeka na tę nieszablonową bohaterkę? W wielkim skrócie, żeby nie zaspoilerować przypadkowo czegoś z poprzednich tomów, napiszę, że Wilcza Jagoda, nasza specjalistka od klątw, ma niełatwe zadanie. Ktoś morduje magów, by utkać klątwę, enklawa jest w niebezpieczeństwie, a do tego nie wiadomo, komu można ufać, a komu nie. Ba, Jaga nie potrafi powiedzieć ani na kogo, ani w jakim celu zostało rzucone przekleństwo. W taki sposób Jagoda, a przy okazji też Sonia wpadają w prawdziwe tarapaty, trafiając w sam środek demonicznej afery. Czy klątwa zostanie powstrzymana, dowiecie się z powieści. Jeśli nie czytaliście jeszcze poprzednich tomów cyklu, zachęcam, bo to kawał rewelacyjnego urban fantasy osadzonego w dobrze znanych nam realiach. Ten cykl jest idealny do tego, aby dobrze się odstresować i naładować baterie. To idealna odskocznia od cięższych pozycji. Czyta się tę książkę lekko i z prawdziwą przyjemnością. Nie ma nawet chwili, aby mogła nużyć, bo akcja toczy się bardzo szybko i bardzo dużo się tu dzieje. To prawdziwa jazda bez trzymanki. Trzeci tom jest trochę bardziej mroczny niż poprzednie, ale to jego zaleta, bo przez to jest ciekawszy, ma trochę bardziej złowrogi klimat i jest bardziej nastrojowy. Podoba mi się, że fabuła została osadzona w znanych czytelnikowi realiach, ale z dodatkiem magów, czarownic i demonów. Bardzo dobrze elementy fantastyczne w powieści współgrają z rzeczywistymi. Przyjemnie się to czyta. Do tego strzałem w dziesiątkę jest wplecenie w tę historię motywu z legend, w tym przypadku jest to warszawska Syrenka, która odegra w powieści niebagatelną rolę. Jaką? Tego nie powiem, żeby nie psuć niespodzianki. Mocnym punktem powieści są jej bohaterowie. Każdy wyrazisty, mający coś do powiedzenia. Jagoda to świetny przykład silnej bohaterki, która dochodzi do czegoś własną pracą, nic nie zostaje podane jej na tacy. Co najważniejsze, żaden z bohaterów jakoś specjalnie nie irytuje, chociaż swoje za uszami mają. Muszę przyznać, że postaci w książce zostały dobrze przemyślane i dopracowane. Z rosnącym zainteresowaniem obserwuje się zmiany, jakie zaszły w bohaterach na przestrzeni tych kilku tomów i jakie nadal w nich zachodzą. Widać, że nie stoją w miejscu, a wyciągają dla siebie wnioski z kolejnych potyczek, uczą się na błędach i rozwijają. Interesujące są ich wzajemne interakcje. Szczególnie fajnie rozwija się relacja Caleba i Jagody. Robi się między nimi coraz bardziej gorąco, iskrzy na całego, dlatego bardzo liczę na to, że już niebawem, może w kolejnym tomie, ich relacja wejdzie na wyższy poziom. Kibicuję i czekam. Caleb jest w ogóle bardzo interesującą, intrygującą postacią, o której również mam nadzieję więcej dowiedzieć się już w kolejnym tomie. Dobrym posunięciem jest oddanie również głosu Soni. Dziewczyna jest trochę zagadką, nie do końca potrafię ją rozgryźć, dlatego cieszę się, że w tym tomie pojawia się też narracja z jej punktu widzenia. To bohaterka, która na moje oko przeszła największą przemianę. Powoli uczy się odpowiedzialności za innych i za siebie, coraz więcej rozumie, nabiera pokory, dojrzewa. A początkowo potrafiła irytować, nie powiem, że nie. Szczególnie swoim podejściem do życia i postawą sugerującą, że wszystko jej się należy. „Klątwa dla demona” trzyma poziom poprzednich części. Wykreowany przez autorkę świat jest wyjątkowo ciekawy, hipnotyzujący, a bohaterowie niejednoznaczni i tacy, za którymi chce się podążać, aby dowiedzieć się, co czeka na nich za kolejnym zakrętem. Plus ta niesamowita magia w wydaniu autorki i lekkość podania. No cudo!

Książki Magdaleny Kubasiewicz stają się dla mnie takimi samymi comfort bookami jakimi są książki Anety Jadowskiej. Magia, zbrodnia, magiczna zbrodnia - czego chcieć więcej? 😅 Nie chcę zaspojlerować Wam poprzednich części, bo jeśli jeszcze ich nie przeczytaliście to uwierzcie - warto! Seria o Jagodzie Wilczek to doskonałe i niesamowicie przyjemne urban fantasy, które czyta się jednym tchem. W trzecim tomie na Jagodę czekają kolejne przygody i kolejne śledztwa. Specjalistka od klątw znów jest potrzebna WMM - tym razem dlatego, że enklawa jest w niebezpieczeństwie, a ktoś, kto wcześniej był przyjacielem, teraz dokonuje rytualnych morderstw. Uwielbiam książki, których główne bohaterki są tak wyraziste. Jagoda to silna, pewna siebie i stanowcza babka, która polubiłam już od pierwszych stron "Kołysanki dla czarownicy". Nawet nie wiecie jak bardzo trzymam kciuki, by w kolejnych częściach wątek romantyczny trochę się rozkręcił, bo Jagoda i Caleb są dla siebie stworzeni! 🔥 Bardzo ciekawi mnie też, jak rozwinie się historia Soni, uczennicy Jagody. Czuję, że ta dziewczyna ma potencjał i nie pokazała nam jeszcze nawet ułamka tego, na co ją stać! Bardzo lubię także to, że do każdej części tej serii autorka wpłata jakiś motyw z baśni i legend. Tym razem jest to warszawska Syrenka - jaką rolę odegra w tej historii? Tego Wam oczywiście nie zdradzę 😎 A zakończenie? Tak nie wolno! Potrzebuję ciągu dalszego i to na wczoraj!

To już moje trzecie spotkanie z Jagodą. Uwielbiam tą bohaterkę za jej upartość, zawziętość w dążeniu do celu. Jej wiara we własne zdolności nie raz już ja uratowała z opresji. Tym razem będzie miała ciężki orzech do zgryzienia. Kto morduje magów i w jakim celu tworzy tak paskudne klątwy? To przekleństwo które odkryła nie jednemu przysporzy wiele trudności. Intrygi , kłamstwa wszystko przykryte gruba warstwą magii. Czy wiedźma dosięgnie po swoje największe zdolności? Cała walka i trudności na jakie napotkała naprawdę wciągnęły mnie dosłownie od pierwszych stron. Tu nie ma nudy, nie dziwię się że jest chodzącym wulkanem przy takiej ilości nerw i problemów. Czy uda jej się po raz kolejny uratować magiczny świat? Czy propozycja jej babki będzie miała opłakany skutek? Co wybierze będzie miała w dłoniach na szali swoje przyszłe życie i każda decyzja będzie niosła skutki... Normalnie mam nadzieję autorka dalej będzie prowadzić nas przez magiczny świat Jagody i jej przyjaciół oraz wrogów...

Cykl o Jagodzie Wilczek to bardzo dobrze napisane, polskie urban fantasy. Bez trudu wciągnęłam się w świat przedstawiony i po prawdzie to już trochę za nim tęsknię. W lekturze była taka scena, po której absolutnie nie byłam w stanie oderwać się od czytania. Napięcie wylewało się ze stronic, a stawki były piekielnie wysokie. Autorka nie oszczędzała bohaterów. Jagoda mnie zauroczyła, podobnie jak pozostałe postaci. Kobieta troszczyła się o swoich i było widać, że w duchu to naprawdę dobra osoba. Mimo tego, nie dała sobie w kaszę napluć. Gotowa była walczyć o siebie i bliskich. Podobał mi się również system magii. Konkretniej to, że główna bohaterka specjalizowała się w klątwach. Wydawałoby się, że to umiejętności, które mogą służyć złemu. Okazuje się, że nie tylko! Wszystko zależy od osoby. Kubasiewicz autentycznie wgniotła mnie w podłogę zakończeniem. I ja mam teraz czekać na następny tom? Potrzebuję odpowiedzi!

“Kołysanka dla czarownicy” była świetna, “Przysługa dla czarnoksiężnika” - genialna, za to “Klątwa dla demona” jest jeszcze lepsza! Według mnie najmroczniejsza część ze wszystkich, ale też najbardziej poważna i wielowątkowa. Widzimy dalszy rozwój naszych bohaterów, a szczególnie Jagody i Soni. Do tego jak zawsze mamy ważną tajemnicę do rozwiązania, a zakończenie sprawia, że chcemy jeszcze więcej! Ja jestem fanką serii i każdemu mocno ją polecam, bo naprawdę warto. To ciekawa seria, która wciąga i która ma w sobie szczyptę magii. Jest super! :)

O tak, tak, tak! Jak ja na to czekałam, a jest jeszcze lepiej, niż mogłabym się spodziewać! W tej części według mnie zrobiło się trochę mocniej i poważniej, a to za sprawą klątwy, którą ktoś planuje gdzie lub na kogoś rzucić! Jagoda jak zawsze nie może czekać i zaczyna działać, razem z przyjaciółmi i rodziną, będzie próbowała zaradzić temu nadciągającemu złu. Genialnie się przy niej bawiłam, a jak już zaczęłam ją czytać, to nie mogłam się od niej oderwać! Będziecie zadowoleni! Obowiązkowo, jak ktoś czytał poprzednie tomy!

Chciałabym chociaż na chwilkę móc zostać Jagodą Wilczek! Ach, co to by była za przygoda! Pani Magdalena stworzyła dla nas ciekawy alternatywny świat, który pokaże nam, że magia istnieje. Książka pełna czarów, ale też codzienności. Za to właśnie cenię sobie tę serię. Mamy kilka gatunków, więc każdy z nas znajdzie w niej coś dla siebie wyjątkowego. Czytając ją nie da się nudzić! Mam nadzieję, że tom IV pojawi się szybko, a autorka nie będzie kazała nam na niego długo czekać. Uwielbiam!

W Warszawie mnożą się zbrodnie, ktoś chce rzucić mroczną klątwę, a Jagoda musi dowiedzieć się kto za tym stoi i na kogo lub na co klątwa ma zostać rzucona. Akcja biegnie naprawdę szybko i już od pierwszych stron robi się mrocznie i gęsto. Uwielbiam taki klimat! Autorka wodzi nas za nos, nie wiemy kto, co i jak, chociaż powoli są przed nami odsłaniane kolejne karty tej układanki. Całość bardzo ciekawa, zakończenie satysfakcjonujące i chce się po nim krzyczeć “Chcę więcej!”! POLECAM!

Jak zawsze u Jagody nie ma miejsca na nudę! 🤩 Tym razem, ktoś zaczął mordować magów, a wszystko po to, aby utkać klątwę. Nasza czarownica i tym razem musi poradzić sobie z problemem i zostaje zaangażowana do prawdziwego śledztwa WMM. Intryga, tajemnice i magia, to coś co naprawdę uwielbiam, a w tej książce mamy tego naprawdę dużo! To też jest najdłuższa część i mnie bardzo to cieszy! Zdecydowanie, to była świetna rozrywka i uwielbiam tę serię. Czekam już na tom 4!🤩