Jesteś moja (okładka  miękka, wyd. 05.2022)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 23,81 zł

23,81 zł
44,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Aurora Wilson to dziewczyna po przejściach, która w szkole średniej związała się z Conorem – chłopakiem dręczącym uczniów. Nikt nie śmiał mu się sprzeciwić.

Kilka lat później ich związek przeżywa kryzys. Po jednej z kłótni kobieta trzaska drzwiami i wychodzi. Gdy chce wrócić do domu, okazuje się, że nie może uruchomić samochodu. Z pomocą przychodzi nieznajomy facet.

Nagle jej wybawca zaczyna pojawiać się w miejscach, w których przebywa Aurora. Co jeszcze bardziej zaskakuje, okazuje się, że mężczyzna spotyka się z jej najlepszą przyjaciółką. Aurora długo walczy z rodzącym się do niego uczuciem. Jason Harris wydaje się tajemniczy i niebezpieczny.

Jednak Aurora nie wie, że żadne z ich spotkań nie jest przypadkowe. Jason ma wobec niej pewne plany i nie cofnie się przed niczym, aby osiągnąć cel.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1292885180
Tytuł: Jesteś moja
Autor: Juszczak Inga
Wydawnictwo: Wydawnictwo NieZwykłe
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 366
Numer wydania: I
Data premiery: 2022-05-04
Rok wydania: 2022
Data wydania: 2022-05-04
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 202 x 30 x 142
Indeks: 41351550
średnia 4,4
5
56
4
29
3
9
2
2
1
1
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
27 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
04-06-2022 o godz 22:11 przez: Emilia | Zweryfikowany zakup
Gorąco polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-08-2022 o godz 23:40 przez: Karolina | Zweryfikowany zakup
Świetna!!! ❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-05-2022 o godz 11:18 przez: Beata | Zweryfikowany zakup
Polecam!!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-05-2022 o godz 21:00 przez: Małgosia
‘’Kiedy jego palce dotykają mojego podbródka, zmuszając tym samym, bym uniosła głowę, zalewa mnie spokój. Zawsze tak się dzieje, kiedy jest obok, choć wiele razy pokazał mi, że nasza znajomość niewiele dla niego znaczy. Jestem desperatką, która łaknie toksycznej znajomości.’’ Nad wieloletnim związkiem Aurory zawisają czarne chmury, nie bez powodu. Connor dopuścił się czegoś niewybaczalnego, lecz Aurora ku nawet własnemu zdziwieniu daje mu drugą szansę, nie jest to jednak proste, kiedy w jej głowie krążą wciąż te same bolesne wspomnienia. Przeprowadzając się do Polson liczy w swoim życiu na powiew świeżości i normalności, a kiedy zaczyna nową pracę czuje, że w tym nowym miejscu będzie o wiele szczęśliwsza. Gdy jednak na jej drodze pojawia się tajemniczy Jason, szczęście nagle wydaje się bardzo odległe. Seria dziwnych zdarzeń nie jest przypadkowa a samo pojawienie się w życiu Aurory tego tajemniczego mężczyzny również ma drugie dno. Sama jego obecność skutkuje ogromnym emocjonalnym bałaganem i mimo usilnych starań Aurora nie może zrozumieć, dlaczego to akurat w jej życiu musiał pojawić się Harris. Kiedy ten zaczyna się spotykać z jej najlepszą przyjaciółką mimo obaw wie, że powinna poczuć ulgę, bo przecież jako chłopak Harper ten staje się dla niej niedostępny jednak dzieje się coś zupełnie odwrotnego a to głównie za sprawą naprawdę mocnych sygnałów ze strony Jasona świadczących o sporym zainteresowaniu jej osobą. Z każdym dniem wszystko komplikuje się jeszcze bardziej a zdrowy rozsądek Aurory znika, gdy zaczyna robić rzeczy, których nigdy nie powinna na dodatek czując, że nawet własne uczucia wymykają jej się spod kontroli. Czego tak naprawdę chce Jason Harris? Jak długo będzie prowadził tę tajemniczą grę, w której zaczną pojawiać się zakazane uczucia? Czy Aurora w porę zdoła dowiedzieć się kim jest Jason i dlaczego tak nagle pojawił się w jej życiu? Jaki wpływ na związek i przyjaźń Aurory będzie miała obecność Harrisa? ‘’[…] kiedy nasze spojrzenia się krzyżują, uginają mi się kolana. Przepadam w mroku, którym jest otulony ten mężczyzna. I.… naprawdę mi z tym dobrze.’’ Nie mam pojęcia jakie słowa będą tutaj odpowiednie, jak mam podsumować to co otrzymałam na tych 380 stronach? Nie będzie to łatwe, ale spróbuje. Zaskoczenie to pierwsze co poczułam już od pierwszych stron, od razu dostrzegłam, że będzie to mocno mroczna i tajemnicza historia, cisnęły mi się tutaj inne dość wulgarne określenia, ale w recenzji chyba nie wypada więc się powstrzymam, tym razem. Autorka stworzyła tutaj naprawdę intrygującego męskiego bohatera, a to jaka aura tajemniczości się za nim ciągnęła było dla mnie czymś niesamowitym! Wielokrotnie przechodziły po moim ciele ciarki, w głównej mierze z przerażenia, ale momentami też może z zaciekawienia, sama nie wiem. Czułam, że muszę i powinnam już rozgryźć głównego bohatera, ale Inga tak umiejętnie prowadziła całą fabułę, że nie byłam w stanie przewidzieć kolejnego kroku Jasona lub jego motywacji. Znacie uczucie, kiedy macie ochotę wejść do danej powieści? Mi osobiście nie zdarza się to często, choć wielokrotnie aż za bardzo angażuje się w daną historię. Tutaj jednak miałam ochotę wejść do wnętrza ‘’Jesteś moja’’ ale spokojnie, na pewno nie w celu zrobienia krzywdy głównemu bohaterowi, bo chyba aż taka odważna nie jestem. W najnowszej powieści Ingi Juszczak mimo strachu i niepewności odczuwałam wszystko sto razy bardziej. Gdy już miałam jakiekolwiek podejrzenia działo się coś co zupełnie obracało mój tok myślenia. Nie sądziłam, że kiedykolwiek poznam tak inną stronę Ingi, bo uwierzcie mi ‘’Jesteś moja’’ to zupełnie nowy level w jej twórczości. To nie jest typowy romans, a na rozwój pewnych wydarzeń trzeba trochę poczekać, ale czy to źle? Absolutnie nie, bo to, ile dostajemy tutaj przeróżnych emocji wynagradza całe oczekiwanie. W tej powieści wszystko ma swoje miejsce i czas, co tylko pokazuje z jaką starannością autorka przemyślała każde zdanie czy słowo. Doskonale też rozumiałam uczucia głównej bohaterki, bo Jason zdecydowanie miał coś w sobie, nutkę mroku i tajemniczości, która przyciągała jak magnes i nie chciała puścić. ‘’Jego wzrok prześlizguje się po mojej sylwetce. Jest mroczny, władczy, dający poczucie, że nigdy się od niego nie uwolnię. I właśnie tego obawiam się najbardziej.’’ Czy jestem gotowa na podsumowanie? Chyba tak. ‘’Jesteś moja’’ to prawdziwy majstersztyk! Cała historia była jak jedno wielkie tornado i do tej pory próbuje się po niej pozbierać. Lubicie być zaskakiwani, oczywiście w pozytywnym sensie? Szukacie, potrzebujecie wyrazistego bohatera, który od początku do końca jest skomplikowany? Macie dość wciąż tych samych historii miłosnych i chcecie czegoś innego? To ta powieść jest dla Was, bo naprawdę jest ona w stanie to wszystko dostarczyć, macie moje słowo. 10/10 ⭐️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
10-05-2022 o godz 18:07 przez: Karolina
▪︎Aurora Wilson jest w długoletnim związku z Connorem, który zrobił coś, co przelało szale na ich kryzys w związku. Pomimo tego kobieta daję szansę tej relacji jednak nie jest to proste, gdy cały czas te wspomnienia pojawiają się w jej głowie… Obydwoje postanawiają przeprowadzić się w inne miejsce, aby zażyć świeżości i szczęścia którego im tak brakowało. Aurora zaczyna nową pracę z myślą, że dawno nie czuła się tak dobrze. Wszystko idzie po jej myśli dopóki na jej drodze nie staje Jason Harris, który już przy pierwszym spotkaniu ją intryguje. Nagle tajemniczy mężczyzna niepokojąco zaczyna pojawiać się w miejscach, w których przebywa Aurora. Jason jest dla niej istnym emocjonalnym bałaganem w jej głowie jednak jego mrok zamiast odpychać to przyciąga coraz mocniej. Dodatkowo okazuje się, że jej przyjaciółka Harper spotyka się z tym mężczyzną wtenczas mogłoby się wydawać, że to będzie ułatwienie dla Aurory w końcu ten facet staje się dla niej już niedostępny… Z dnia na dzień wszystko się komplikuje, a niczemu nie pomagają sygnały, które wysyła Jason w kierunku bohaterki. Aurora długo walczy z rodzącym się do niego uczuciem w końcu też nie powinna… Kobieta nie wie, że żadne z ich spotkań nie jest przypadkowe. Jason ma wobec niej plany i nie cofnie się przed niczym, aby osiągnąć cel, nawet jeśli będzie musiał poświęcić samego siebie… Jednak, jak długo Aurora da wytrzymać temu uczuciu? Czy pożądanie weźmie górę? Jak potoczy się ich relacja? Kim tak naprawdę jest Jason i co takiego ukrywa…? ▪︎Postać Aurory średnio przypadła mi do gustu. Nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia ani niczym ciekawym mnie nie zaskoczyła powiem wręcz, że czasami była, aż zbyt irytująca. Myślała jedno robiła drugie. Nie potrafiła podjąć, chociażby jednej racjonalnej decyzji. W moim odczuciu zachowywała się jak takie małe dziecko, ale w jakimś stopniu faktycznie byłam w stanie ją zrozumieć. W końcu życie ja nie oszczędzało i na każdym kroku podkładało jej kłody. Także w moim odczuciu wyglądało to trochę tak, jakby liczyło się dla niej tylko to, kiedy Jason rozłoży jej nogi i sami już domyślamy się co później. ▪︎Jason okazał się naprawdę fajną i dosyć intrygującą postacią. Nigdy nie wiadomo było co właściwie zaraz zrobi, chociaż jego późniejsze zachowania zdążyłam rozszyfrować już na początku. Tajemniczy i pełny mroku mężczyzna, czyli coś, co uwielbiam. Co najlepsze pomimo swojego sposoby bycia potrafił być troskliwy. Był typem mężczyzny, o którym tak naprawdę nikt za bardzo nie wiedział niczego jedynie najbliżsi. Wydaje mi się, że jego postać podpasuje wielu osobom. ▪︎Ich relacja można powiedzieć, że od samego początku nie miała prawa istnieć i udać się. Wszystko tak naprawdę zaczęło się od kłamstw, a później jakoś potoczyło. Między Jasonem i Aurorą czuć wyraźną chemię, a pożądanie staje się wręcz namacalne już od pierwszego spotkania. Niepewność w ich relacji grała wielką część, bo tak naprawdę nigdy nie wiedzieliśmy, w którym momencie znowu wyjdą jakieś tajemnicę, czy po prostu Jason pozwoli sobie na uczucia i może znowu cofnie się o krok w ich relacji. Co muszę powiedzieć to, że autorka napisała rewelacyjne sceny zbliżeń, jakby naprawdę w tej kwestii dawno nie czytałam czegoś aż tak dobrego. Pełne namiętność i napięcia które się uwalniało… Są idealnie wyważone, bo nie ma ich ani za mało, ani za dużo. ▪︎W pewnym stopniu w połowie zaczęła mnie nudzić ta książka, bo nic się nie działo zbytnio albo ja jestem geniuszką i wszystkiego się domyśliłam już na początku i wyszło jak wyszło jednak pomimo tego sama książka mi się całkiem podobała. Ogromnym plusem była postać Jasona i jego tajemniczości, która zrobiła tutaj dobrą robotę. Przyjemny i lekki styl autorki sprawił, że tę książkę pochłonęłam naprawdę dosyć szybko. Co muszę jeszcze powiedzieć, że to na pewno nie jest typowy romans, a na rozwój wydarzeń musimy sobie zwyczajnie poczekać. Na pewno powiem wam szczerze, że autorka tutaj pokazała nam się totalnie z innej strony, niż w poprzednich książkach i naprawdę całkiem mi to pasuje. Jedyne, co mi pozostaje, to wam tę historię polecić!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
19-08-2022 o godz 12:41 przez: Anonim
Sanka_czytanka: Aurora w szkole średniej należy do grupy uczniów, która zyskała szacunek wśród innych. Poznajemy ją w prologu, który jest bardzo istotny dla całej historii. Wracamy do Aurory kilka lat po ukończeniu szkoły średniej. Dziewczyna nadal jest w związku z Conorem, lecz ich miłość wisi na włosku. Przeżywają kryzys. Pewnego dnia na drodze Aurory staje tajemniczy Jason. Aurora nie spodziewa się jakie zamiary względem niej ma ten tajemniczy mężczyzna. Bardzo lubię twórczość autorki. Ta książka jest inna, niż te, które do tej pory wyszły spod pióra Ingi. Od początku całość jest owiana tajemnicą. Jason jest bardzo skryty, ale tak naprawdę mega. Czytając o podobnych bohaterach, jednak prędzej czy później stają się oni bardziej ulegli względem wybranek swojego serca. Lecz postać Jasona to jedna wielka tajemnica. Przez większość książki nie pozwolił się poznać, ani za bardzo do siebie zbliżyć. Jego dialogi z Aurorą były prawie żadne. Większość mówiła ona, reszty się domyślała lub sama sobie dopowiadała. I choć próbowała podejść Jasona, on za każdym razem ją zbywał. Przyznaję, jeszcze nie spotkałam takiego bohatera. Jednak na dłuższą metę jego zachowanie stało się dla mnie męczące. Jego relacja z Aurorą też. Dziewczyna była nim naprawdę zafascynowana, ale moim zdaniem za bardzo się wkręciła, gdy nie było ku temu powodów. Zawsze staram się zrozumieć bohaterów i zastanawiam się co ja bym zrobiła na ich miejscu. I na miejscu Aurory uciekłabym. Jason kompletnie jej do siebie nie dopuszczał i ciągle ją zbywał. Ale ona okazała się cierpliwa i za wszelką cenę chciała do niego dotrzeć. Im bardziej tajemniczy się stawał, tym bardziej ona do niego lgnęła. Nie byłam przekonana na początku, ale na szczęście im dalej, tym bardziej zaczęłam się wkręcać. Było kilka sytuacji, które zmroziły mi krew w żyłach. Gdy Aurora się czegoś bała, ja również. Autorka wprowadziła niepokój, który co jakiś czas przewijał się przez tę historię i idealnie do niej pasował. Czasem czułam ciarki na ciele, czasem napięcie, ale czasem wracała irytacja na bohaterów. I chyba właśnie te sprzeczne emocje sprawiły, że ta książka stała się na swój sposób wyjątkowa. Na pewno po skończeniu jej czułam się po prostu dziwnie. Podobała mi się, ale miałam mieszane uczucia. Musiałam pomyśleć i wszystko przeanalizować. Za to duży plus dla autorki, bo chyba nigdy wcześniej nie czytałam niczego podobnego. Było kilka czynników, które złożyły w mojej głowie dość szybko tę historię w całość. Została napisana tak, że wielu rzeczy można się dość łatwo domyśleć. Jednak sama końcówka stała pod znakiem zapytania. Miałam wątpliwości, co do tego, w jaki sposób autorka to zakończy. I nawet byłam pogodzona z innym zakończeniem. Nie zdziwiłabym się, gdyby tak właśnie się stało. A jednak tutaj byłam zaskoczona. Jeśli chodzi o bohaterów drugoplanowych to na uwagę zasługuje Tony, Conor oraz Harper. Jej przyjaźń z Aurorą wydawała mi się taka prawdziwa. Nie była idealna, a właśnie taka życiowa. Wydaje mi się, że ta książka nie jest dla każdego, chociaż cieszyłabym się, gdyby większość czytelników jednak po nią sięgnęła i zrozumiała jaki ma przekaz. Nie jest to łatwa historia. Momentami mnie wkurzała, czasem raniła. Naszpikowana jest negatywnymi emocjami, ale też takimi, które sprawiają, że ma się nadzieję na coś innego, dobrego. Dlatego tyle sprzecznych emocji we mnie siedzi po jej przeczytaniu. Ale jak widać po ocenie, podobała mi się. Moim zdaniem to taka historia, która mogłaby przytrafić się każdemu z nas. Bo czemu nie? Nigdy nie możemy brać niczego za pewnik. Nigdy nie możemy mówić nigdy. Autorka w tej książce pokazuje, że nie warto walczyć z uczuciami i komplikować. Uczuciom trzeba się poddać, a reszta sama się ułoży. Pokazuje, że człowiek pogrążony w smutku, zaślepiony własnymi pragnieniami jest w stanie posunąć się do wielu paskudnych rzeczy. A czasu nie da się cofnąć. Trzeba nauczyć się żyć z własnymi doświadczeniami, zaakceptować przeszłość i zacząć od nowa.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
30-05-2022 o godz 09:29 przez: Book Coffee Cake
Hej! Dziś mam dla Was opinię na temat mojego pierwszego spotkania z twórczością Ingi Juszczak. Książka “Jesteś moja” to moje pierwsze spotkanie z autorką i byłam go niezmiernie ciekawa. Na myśl o tym, że na mojej półce czeka na mnie ta książka miałam uśmiech na twarzy. Liczyłam, że będzie to historia, która całkowicie mnie pochłonie. Czy tak było? Aurora Wilson to młoda kobieta, która już od szkoły średniej spotyka się z tym samym facetem - Connorem. Niestety obecnie przechodzą mały kryzys, ponieważ mężczyzna po tylu latach dopuścił się zdrady. Wspólnie stwierdzili, że chcą naprawić tą relację i spróbować odbudować zaufanie. Nie będzie to jednak takie proste, ponieważ Aurora na każdym kroku przypomina sobie sceny jej chłopaka z inną dziewczyną. Podczas jednej ze sprzeczek, dziewczyna ucieka na zakupy. Gdy chce wrócić do domu okazuje się, że jej auto nie chce odpalić. Na pomoc dziewczynie rusza nieznajomy, który wywarł na niej pozytywne wrażenie. Nagle okazuje się, że dziewczyna spotyka swojego wybawiciela w miejscach w których się pojawia. Na imprezie, na ognisku.. Co więcej okazuje się, że Jason spotyka się z jej najlepszą przyjaciółkę. Ich relacja jest bardzo tajemnicza i mroczna. Aurora jeszcze nie zdaje sobie sprawy w jaki wielkim niebezpieczeństwie się znalazła. Nie wiem, że każde jej spotkanie z Jasonem nie było przypadkowe. Mężczyzna ma wobec niej plan, który wdrożył w życie. Brzmi interesująco, prawda? Kurde nic bardziej mylnego. Liczyłam, że ta historia będzie mega pociągającym romansem, jednak dostaliśmy średniej jakości thriller psychologiczny. Ciężko czyta się tą historię, gdy główni bohaterowie drażnią czytelnika na każdym kroku. Nie rozumiałam zachowania Aurory, niby chciała odbudować swoją relację z Connorem, jednak ciągle myślała o Jasonie. Niby traktowała Harper jak siostrę, a ciągle okłamywała ją i spotykała się z jej byłym. Jason niby chciał być z Aurorą, ale nie zdradzał swoich uczuć a tym bardziej prawdziwych zamiarów. Ciągle poniżał dziewczynę, nia miał do niej za grosz szacunku. W jego oczach dziewczyna nie zasługiwała na prawdę. Ciężko czytało się tą historię. Między bohaterami nie było czuć żadnej chemii. Ich relacja była całkowicie pokręcona. Tak naprawdę mało o sobie wiedzieli a już zamieszkali razem. Niestety tutaj absurd gonił absurd. Nie mam w zwyczaju zostawiać książki, dlatego już od 90 stony męczyłam się by dotrwać do końca. Wtedy jeszcze liczyłam, że może coś ruszy. Jednak nic bardziej mylnego. Autorka serwuje nam dużą dawkę niewiadomych. Sekrety, tajemnice, prześladowanie i w sumie znęcanie psychiczne to cała fabuła tej książki. Najbardziej liczyłam na zakończenie, które faktycznie wbije mnie w fotel i wymaże całościowy obraz. Jednak ja nie kupuję takiego finału. Okej, motyw zemsty bardzo interesujący jednak wykonanie już nieco gorsze. Wszystko dzieje się tak szybko i mam wrażenie, że po macoszemu. Nie dostajemy odpowiedzi na wiele pytań. A najgorsze jest to, że jeżeli przed czytaniem przeczytamy opis książki i prolog, który zdradza za wiele, możemy już na samym początku domyślić się całej fabuły. Tak było ze mną. Niestety nie mogłam się wkręcić w tą książkę. Nie mogę również znaleźć czegoś co by mnie osobiście przekonało do tej historii. Jak dla mnie pomysł na tą historię miał ogromny potencjał, ja osobiście byłam mega ciekawa tej historii. Liczyłam, że ta książka całkowicie mnie pochłonie. Było jednak zupełnie inaczej. Ja niestety do niej nie powrócę, jednak Wam mogę zdradzić, że nie patrzcie na tą książkę jak na romans. Jeśli lubicie thrillery psychologiczne i wątek obsesji ta książka będzie dla Was.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-06-2022 o godz 14:21 przez: Marta
“Jesteś moja” Znacie twórczość Ingi Juszczak ? Autorska zasłynęła swoją trylogią "Mroczna strona miłości", która co prawda gości na mojej NieZwykłej półce ale jeszcze jej nie czytałam. "Jesteś moja" to jednotomówka. Mroczny romans wg mnie mający w sobie elementy thrilleru psychologicznego. Na swój sposób pokręcony i wciągnął mnie bardziej niż się tego spodziewałam . Aurora Wilson była jedną z tych popularnych i lubianych w szkole dziewczyn. Lecz te lata już za nią. Obecnie wraz z chłopakiem przeprowadziła się do Polson by dali tam sobie drugą szansę. Conor ją zdradził. Mężczyzna z którym była od wielu lat, z którym planowała wspólną przyszłość, zawiódł jej zaufanie i złamał serce. Czy będą w stanie to naprawić ? Niby oboje tego chcą jednak ona wciąż ma przed oczami ten obraz, ten moment, w którym jej świat runął i nie potrafi zapomnieć. Nagle pojawił się ON - Jason Harris. I pojawia się coraz częściej, co robi się coraz bardziej podejrzane. Szczególnie gdy mimo, że mężczyzna zaczyna spotykać się z jej przyjaciółką, jednocześnie zachowuje się dość dwuznacznie w stosunku do Aurory. Do czego to zmierza ? Jakie zamiary ma Jason wobec dziewczyny? Niewątpliwie postać Jasona została bardzo ciekawie wykreowana. Mroczny, intrygujący, tajemniczy i taki niestabilny. Nie można przewidzieć jego kolejnego kroku, reakcji na cokolwiek, chyba nawet sam nie do końca jest w stanie to zrobić. Aurora jest zarazem przerażona tym co czuje gdy on jest w pobliżu jak i nie potrafi się od niego odseparować. Co z tego wyniknie ? Jak wielkim zagrożeniem jest dla niej ten mężczyzna ? Wstęp do książki z pozoru wydaje się taki niepasujący do reszty, jednak później, z rozdziału na rozdział nabierałam świadomości jak bardzo jest istotny. Czytając nabierałam też podejrzeń o co w tym chodzi i zrozumiałam to zanim cała sprawa została oficjalnie tu wyjaśniona. Autorka dawała wskazówki, sygnały o co może chodzić i może były chwilami aż nazbyt oczywiste przez co ten taki najważniejszy element zaskoczenia nie był aż tak zaskakujący ale jednak nie rozczarowała mnie ta historia. Bez wątpienia trzymała przez większość książki w napięciu i niepewności. Jason miał plan, którego trzymał się od początku jednak mimo, że świetnie opracowany to nie był w stanie przewidzieć wszystkiego, szczególnie swoich uczuć. Nie spodziewał się, że Aurora stanie się nie tylko celem ale i kimś więcej. Jednak oboje zranią, nie tylko siebie. Niesamowicie pokręcona historia od początku do końca. Nie każdemu przypadnie do gustu, nie każdy zrozumie i zaakceptuje decyzje bohaterów. Sama uważam, że tok myślenia Jasona, to czym się kierował było po prostu chore. Zakończenie to taka wisienka na torcie z absurdalnych decyzji bohaterów ale mimo to mi się to podobało. Inne zakończenie chyba nie byłoby dla mnie satysfakcjonujące. Takie książki jak ta, nieoczywiste i szalone na swój sposób, są ciekawym urozmaiceniem wśród wielu pisanych w podobnym stylu , wg schematu. Sądzę, że to jest dla mnie ciekawy początek przygody z twórczością tej autorki i muszę szybko nadrobić zaległości. Dziękuję Wydawnictwu NieZwykłe za możliwość poznania tej wyjątkowej historii i polecam Wam ją z czystym sumieniem i świadomością, że jak wspomniałam, nie każdemu przypadnie do gustu ale mam nadzieję, że jednak tak jak ja, docenicie jej zalety ❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
09-10-2022 o godz 12:52 przez: Patrycja
"Jesteś moja" autorstwa Ingi Juszczak, to książka, o której nie wiem, co mam myśleć. Czytając ją, miałam istny mętlik w głowie, ponieważ z jednej strony bardzo ciekawiła mnie, a z drugiej nużyła. Bohaterzy byli dorośli, a cały czas zachowywali się jak dzieci, zwłaszcza Aurora. Nie rozumiałam jej toku myślenia. Strachliwa mała dziewczynka, która nie wie, że potwory spod łóżka nie istnieją... Do tego jej związek z Connorem, jeśli miała jakiekolwiek wątpliwości, czy też te dziwne myśli, które cały czas zaprzątały jej głowę i definitywnie wskazywały na to, że powinna go zostawić, trzeba było to zakończyć, a nie liczyć, że może zapomni o wyrządzonej krzywdzie. Co prawda sama nie wiem, jak bym postąpiła, będąc na jej miejscu, ale jeśli już sam dotyk mężczyzny, który mnie zdradził, obrzydzałby mnie, to raczej zdałabym sobie sprawę z tego, że nie mam czego szukać u boku byłego ukochanego. A zwłaszcza, jeśli w międzyczasie próby ratowania związku, ktoś inny zaprzątałby mi myśli i nie byłyby one bynajmniej grzeczne. To teraz trochę pozytywów. Postać Jasona była owiana tajemnicą i choć mężczyzna, jak i relacja Aurory z nim, niejednokrotnie mnie irytowała, tak byłam bardzo ciekawa, jak to wszystko się potoczy. Chciałam wiedzieć, co jest głównym powodem tego, że bohater zachowuję się tak, a nie inaczej i szczerze mówiąc, miałam pewne podejrzenia. Intryga, którą uknuła Autorka, była dosyć ciekawa, mamy tu niewyjaśnione tajemnice sprzed lat, rozpadający się związek i jeszcze wiele innych rzeczy, które w pewnym sensie się ze sobą łączą. Zakończenie może i mną nie wstrząsnęło, bo niektórych rzeczy się spodziewałam, tak jednak sprawiło, że uśmiech nie raz wykwitał na mojej twarzy. W pewnym momencie czytałam z tak dużym zainteresowaniem, że zaciskałam ręce i czekałam na ostatnią postawioną kropkę. Reasumując, książka ma dużo świetnych momentów, które sprawiają, że nie idzie się od niej oderwać, ale jest też i pełno mankamentów, które jednak odpychają. Choćby właśnie nieodpowiednie zachowanie bohaterów co do ich wieku. Czytając, myślałam, że wykreowani przez Autorkę bohaterzy mają po max 18 lat i jeszcze nie za dużo wiedzą o życiu. Częste rozmyślania Aurory, które odcinały ją od rzeczywistości, a były czymś w rodzaju przeżytej traumy, jakoś niespecjalnie przypadły mi do gustu. Co prawda byłam ciekawa, co sprawiło, że była taka bojaźliwa, jednak nie do końca zostało nam to wyjaśnione. W pewnych momentach było tego nawet za dużo i w ogóle nie wiązało się z treścią, bo ile razy można wspominać o jednym i tym samym, na przestrzeni kilku rozdziałów? Tak samo, z tym że uwielbiała sunąć wzrokiem po ciele Jasona i oglądać każdy z jego tatuaży w kółko. Pojawiało się to nazbyt często, przez co miałam ogromną ochotę pominąć te momenty. Gdyby nie te kilka rzeczy, które wymieniłam, książka byłaby o niebo lepsza i z pewnością czytanie jej sprawiłoby mi jeszcze więcej przyjemności. Dziękuję serdecznie Autorce oraz wydawnictwu za egzemplarz recenzencki. Polecam zapoznać się z tą historią, ponieważ moim zdaniem jest warta uwagi, a pewnie dla większości okaże się naprawdę dobra. Ja do tej pory mam mieszane uczucia, ale zakończenie zdecydowanie podniosło moją ogólną ocenę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-05-2022 o godz 16:11 przez: viveleslivres
🎀Recenzja Patronacka🎀 Jesteś moja to książka, której nie mogłam się doczekać. Jest to zupełnie nowa odsłona Ingi i pozycja, której brakowało na rynku wydawniczym. Życie Aurory znalazło się na niewłaściwej drodze i biegnie w niebezpiecznym kierunku. Aktualnie jej związek jest pod ogromnym znakiem zapytania po tym czego dopuścił się jej chłopak Connor. Próbują zacząć od nowa, ale kobietę wciąż nawiedzają urywki poczynań jej chłopaka i nie potrafi o tym zapomnieć. Dzięki przeprowadzce do Polson Aurora ma nadzieje, że jej życie zwolni, ułoży się i nie będzie miała przed sobą żadnych niespodzianek. Marzy u normalności. W końcu nowa praca i nowi znajomi mogą jej w tym pomóc prawda? Ale czy kiedykolwiek to co sobie zaplanujemy idzie po naszej myśli? Oczywiście, że nie. W dniu, kiedy na jej drodze pojawia się Jason, jej życie wywraca się do góry nogami. Nagle spada na nią pasmo dziwnych zbiegów okoliczności i pytań bez odpowiedzi. Jej związek wisi na włosku, a Jason? On ją fascynuje, intryguje. Gdy jest blisko w jej głowie panuje istny chaos. Szczególnie gdy przez chwile spotyka się z jej najlepszą przyjaciółką Harper, a następnie ona jest w centrum uwagi? Dlaczego Jason Harris jest obecny w jej życiu? Dlaczego szczęście ucieka jej przez palce? Dlaczego ten mężczyzna tyle o niej wie? Dlaczego jest taki tajemniczy? Niedostępny, a zarazem pociągający? Dokładnie tak, chemia między Jasonem i Aurorą jest bardzo intensywna, a pożądanie ogromne. Atmosfera między nimi gęstnieje, a kobieta okłamuje samą siebie, gdy nie chce się przyznać, że go pragnie. Zacznijmy od tego, że Jason bardzo, ale to bardzie sprytnie manipulował kobietą. Choć uważam, że w pewnym momencie sam się pogubił w swojej grze. Ten gościu to psychol totalny, i żałuje, że nie mogę wam więcej zdradzić.Tutaj było tyle emocji, zagadek. Kobieta w pewnym momencie nie panowała nad tym co robi, brnęła w te relacje choć nie powinna. Mózg mówi jedno, a serce drugie. Ta książka to jedna wielka komplikacja i to dosłownie. Czytając targały mną różne emocje, a na końcu języka miałam wiele przekleństw. Jak pisałam wcześniej wszystko jest owiane tajemnicą. A to jak Inga wykreowała bohaterów...Jasona? Nie potrafię dokładnie tego opisać...Historia ta nie powiela schematów, jest nieprzewidywalna. Ile razy chciałam wejść do książki i potrząsnąć bohaterami? Akcja rozwija się powoli tak samo jak ich relacja. To nie jest słodki romans, gdzie bohaterowie wyznają sobie miłość. A sceny ich zbliżeń? Były gorące i zmysłowe, a czerwone policzki miałam nie raz. Autorka krok po kroku realizuje swój plan i całkiem nieźle zaskakuje czytelnika. Czytanie Jesteś moja to podróż w nieznane. Takiej książki jeszcze nie było... Reasumując Jesteś moja to historia, która wjedzie wam na psychikę, będzie wami manipulowała, bawiła się. Jest mroczna, tajemnicza. Pod względem akcji czy fabuły to totalny sztos. Naprawdę kocham tą książkę. Dla mnie jest genialna. Inga bardzo dziękuję, że mogłam patronować tej książce. Jestem dumna z ciebie, bo to twoje czwarte dziecko!!! Nie mogę się doczekać twoich kolejnych historii i... Miguela!! Piosenka Britney Spears Oops!... I did it agian powinna być hymnem tej książki... 10/10
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-04-2022 o godz 09:19 przez: Magdalena
Inga Juszczak powieścią „Jesteś moja” pokazuje swoją zupełnie inną stronę – świeżą, intrygującą i pobudzającą zmysły. Autorka trylogii mafijnej „Mroczna strona miłości” udowadnia, że w zupełnie innej tematyce czuje się jak ryba w wodzie. To, co stworzyła w swojej najnowszej powieści przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Nie będę ukrywać, miałam ogromny problem z przelaniem swoich myśli w tę recenzję. Po pierwsze nie wiedziałam, jak wiele mogę Wam zdradzić, tak aby nie zepsuć całej przyjemności z czytania. 
To, co tu odgrywa najważniejszą rolę, to zdecydowanie napięcie, które towarzyszy nam przez całą opowieść. Ośmielę się stwierdzić, że sposób, w jaki zostało ono wykreowane, dorównuje poziomem zagranicznym powieściom, cieszącym się sporą popularnością. Przez całą lekturę zmysły czytelnika są pobudzone i uwrażliwione. Powieść ma świetny klimat – hipnotyzujący, nietuzinkowy, a momentami także mroczny. Zdecydowanie nie ma tu miejsca na nudę. Postać Jasona od samego początku intryguje i pobudza do myślenia. Cały czas zastanawiałam się, do czego jeszcze się posunie, aby udręczyć Aurorę. Z jednej strony oziębły i okrutny, a z drugiej jego przebłyski czułości poddawały każde moje przemyślenie w wątpliwość. Praktycznie do samego końca towarzyszy mu ta aura tajemniczości. Choć czułam podskórnie, że lada moment wydarzy się coś, co zapewni zwrot akcji, to jednak cała otoczka sprawiła, że dosłownie zostałam rozłożona na łopatki. 
Pewnie pomyślicie, jak Aurora mogła być tak głupia, żeby uwikłać się w tak pokręconą sytuację z Jasonem? Czasami zdarza się, że ktoś przyciąga nas jak magnes i tak też było w tym przypadku. Mimo że podświadomość podpowiadała jej, iż ten mężczyzna to czyste kłopoty, nie była w stanie wyrwać się spod uroku, jaki na nią rzucił. Powiecie — przecież momentami był dla niej okrutny. Lecz do tej pory nikt nie wzbudził w niej tak intensywnych uczuć. 
To napięcie, o którym wspomniałam wcześniej, dało niesamowite owoce. Sceny erotyczne w wykonaniu Ingi to ogień. Nie jest słodko i romantycznie. To żądza i przeogromna chemia w czystej postaci. Nawet zwykły pocałunek emanuje takim pożądaniem, aż robi się gorąco. Podsumowując krótko – po prostu wow! „Jesteś moja” to powieść, która zdecydowanie będzie się wyróżniać na tle obecnie wydawanych polskich książek. Motyw zemsty i stalkera nie należy do tych najpopularniejszych, a przez to stanowi także genialne urozmaicenie. Wśród wszechobecnej mafii, ta historia z elementem zakazanej relacji jawi się jako perełka, którą każdy powinien poznać. Choć nie należy do najkrótszych, to te 365 stron nie przytłoczy Was ilością opisów. Moim zdaniem stosunek ich ilości do dialogów jest wręcz idealny. Nie jest ani drętwo, ani nużąco. Wręcz przeciwnie – nie będziecie w stanie się od niej oderwać!
Na koniec chciałabym wspomnieć o pewnej ważnej kwestii, a mianowicie o tym, jak duże postępy Inga poczyniła w swoim warsztacie pisarskim. Każda jej kolejna książka jest dowodem na ogrom włożonej pracy. Jednocześnie wiem, że każda kolejna będzie jeszcze lepsza niż poprzednia.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-09-2022 o godz 10:49 przez: ksiazkowy_mruczek
‘Jesteś moja’ to książka, która od pierwszych stron miesza czytelnikowi w głowie. Nietuzinkowa, trzymająca w niepewności oraz bardzo emocjonująca-taka właśnie jest ta pozycja. Przy tej lekturze łatwo zwątpić w swoje osądy, a to za sprawą jednej osoby. Nie miałam okazji czytać, żadnej ksiąski, która wyszła spod pióra autorki i po tej lekturze cieszę się, że nasze pierwsze spotkanie miało miejsce właśnie przy tej lekturze. Autorka stworzyła coś niesamowitego, mrocznego i bardzo tajemniczego. Z pozoru prosta i przewidywalna historia poprowadzona tak, iż w pewnym momencie nie byłam pewna co jest prawdą a co zagrywką jednego z bohaterów. Ogromnym atutem tej powieści jest fakt, iż trzyma w niepewności do samego końca. Niby człowiek coś podejrzewa, tworzy teorie, lecz gdy zagłębiałam się w lekturę zaczęłam wątpić. Cała fabuła jest tak poprowadzona, że w pewnym momencie nabrałam wątpliwości co do swoich teorii i do ostatniej strony nie byłam pewna jak to się wszystko skończy. Drugim atutem są emocje zawarte w historii. Niepewność, pożądanie, strach, zmieszanie, zagubienie to tylko nieliczne z tych, jakie oddziaływały na mnie podczas lektury. Autorka wspaniale ukazała emocje i to do tego stopnia, że czułam dosłownie wszystko to, co czuła Aurora. Połączenie tych dwóch walorów sprawia, iż książka jest hipnotyzująca a historia wdziera się do umysłu i serca czytelnika przejmując je. Bohaterowie powieści zostali wykreowani perfekcyjnie, zwłaszcza postać Jasona. Ten mężczyzna jest wyjątkowy pełen mroku oraz tajemniczości. Jest jedną wielką zagadką, którą ma się ochotę rozwiązać, lecz nie jest to łatwe, albowiem wiemy tylko tyle ile sam chce byśmy wiedzieli. Perfekcyjnie kontroluje otoczenie sprawiając, iż wierzymy w to, w co chce byśmy uwierzyli. Osobiście dałam mu się oszukać tak samo jak Aurota. Na jej przykładzie autorka doskonale ukazała jak zachowuje się osoba zagubiona i omamiona. Współczułam jej, bałam się o nią, ale też momentami byłam na nią zła za jej poczynania. Szczerze nie jestem pewna czy odnalazłabym się w sytuacji, w której znalazła się bohaterka. Wyjątkowe jest również zakończenie. Jak wspomniałam fabuła jest tak prowadzona, że do samego końca nie byłam w 100% pewna zakończenia. Co ja mówię? Takiego obrotu spraw się nie spodziewałam. Szczerze nie do końca spodobała mi się postawa Aurory pod koniec. Jestem w stanie je zrozumieć, ale nie zmienia to faktu, że nie przypadło mi do gustu. Ja chyba tak do całej sprawy, nie mogłabym podejść. No ale o co chodzi i jakie jest zakończenie wiedzą Ci, któzy czytali a resztę odsyłam do książki. ‘Jesteś moja’ to naprawdę niesamowita historia, która wodzi czytelnika za nos oraz utrzymuje go w niepewności. Jeśli lubicie pozycje, które mieszają w głowie, zmuszają do myślenia oraz sprawiają, że przeżywa się wszystko z bohaterami to to jest idealna propozycja dla Was. Bardzo Wam ją polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-05-2022 o godz 17:25 przez: Izabela
Dzięki tej pozycji miałam możliwość poznać kolejną autorkę i jej świetny, przystępny styl pisania. Muszę przyznać, że z zaciekawieniem pochłaniałam intrygującą fabułę książki, która obfitowała w zaskakujące zwroty oraz dynamiczną akcję. W tej zawiłej historii poznajemy Aurorę, która pokłóciła się ze swoim chłopakiem Connorem, który po kilku latach ich związku zdradził ją, czym przysporzył jej cierpienia i stał się przyczyną wielu problemów. Po jednej z awantur, dziewczyna wybiega wściekła z domu i jedzie, by w spokoju pozbierać myśli. Chcąc wrócić z powrotem, okazuje się, że jej samochód nie chce zapalić. Z pomocą przychodzi jej tajemniczy mężczyzna, który uruchamia auto. Później Jason jeszcze wiele razy pojawia się tam gdzie i ona, aż dziewczyna ulega jego urokowi. Jednak walczy ona z rodzącym się uczuciem, gdyż jest on chłopakiem jej przyjaciółki. Kim tak naprawdę jest Harris i czego chce od dziewczyny. Czy jego intencje są na pewno szczere, a może skrywa on w sobie mroczny plan? Kto pojawi się także w życiu Aurory? Czy pogodzi się z Connorem, wybaczy mu jego wyskoki i znów stworzą zgraną parę? Zachwyciła mnie treść tej lektury, która trzymała mnie w napięciu od początku, aż po samo zakończenie oraz wywołała prawdziwy potop emocji. Powieść jest niezwykle ciekawa, nieprzewidywalna i ma wspaniały, bardzo tajemniczy klimat, który pobudza zmysły oraz wyobraźnię. W głowie przelatywało mi wiele pytań i długo miałam w niej totalny chaos. Na szczęście pani Juszczak dostarczyła mi na wszystkie wyczerpujących odpowiedzi, dzięki czemu jestem usatysfakcjonowana i stwierdzam, iż przyjemnie spędziłam czas z tą pozycją. Cudownie wykreowane postacie są bardzo realne i przekonywujące. Charakteryzują ich mocne osobowości pełne wad jak i zalet, ze słabościami oraz problemami, które dosięgnąć mogą każdego normalnego człowieka. Polubiłam główną bohaterkę, wczułam się w jej rozterki i przeżycia, oraz obserwowałam rozwijającą się sytuację z jej perspektywy. Dzięki trafnym opisom bez problemu wyczuwało się napięcie i iskrzenie między Aurorą oraz Jasonem. Coś bezapelacyjnie przyciągało ich do siebie i oplatało niewidzialną nicią. Szkoda tylko, że chłopak zaślepiony pragnieniem zemsty wciągał dziewczynę w swe intrygi i nie dostrzegał, że łączy go z nią coś wyjątkowego. Czy Harris opamięta się, zmieni się i da szansę uczuciu? Tego dowiecie się dopiero w finalnych kartach książki. Zapewniam, że będziecie zaskoczeni, ale czy zadowoleni to już sami stwierdzicie. Dla mnie ta powieść była powiewem świeżości i odskocznią od codzienności. Wspaniale było poznawać tę historię otuloną duszną aurą tajemniczości, z wieloma problemami i żądzą zemsty, która stała się sensem życia. Kochani, dajcie się porwać tej lekturze i nie zwlekajcie. Uważam, że przypadnie wam ona do gustu i nie będziecie się nudzić ani przez chwilę. Polecam z całego serca!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
21-05-2022 o godz 16:16 przez: booksinpink
O Indze Juszczak słyszałam naprawdę dużo dobrego, więc gdy pojawiła się okazja, by przeczytać jednotomówkę spod jej pióra, nie zastanawiałam się. Teraz wiem, że zdecydowanie czas nadrobić jej debiutancką serię. „Jesteś moja” Inga Juszczak Dziękuję za egzemplarz do recenzji @wydawnictwoniezwykle ❤ Przeprowadzka do nowego miejsca miała być nowym początkiem dla Aurory i Connora, lecz nieprzyjemnych wspomnień nie da się ot tak wymazać. Kobieta próbuje swoich sił na nowej posadzie, jednocześnie odbudowując swój długoletni związek. W tle pojawia się tajemniczy mężczyzna, który mimo spotkań z przyjaciółką bohaterki, Harper, nie zachowuje się odpowiednio lojalnie. Dziwne zbiegi okoliczności, spotkania i mroczna aura towarzyszą Aurorze przy mrocznym Jasonie, zmieniają kolejne miesiące jej życia nieodwracalnie. Moja ocena to 8.5/10. Aura książki pochłania od samego początku. Mrok, tajemnice, niepewność wciągają nieodwracalnie, a sami bohaterowie podjudzają główny wątek relacji pomiędzy Jasonem a Aurorą. Od pierwszych stron książki poznajemy oblicza bohaterów. Naiwna, ale empatyczna Aurora tworzy niezapomniany duet z impulsywnym i bezczelnym Jasonem. Postacie tak różne, a jednak potrafiły do siebie dotrzeć. Autorka wspaniale przedstawia nam drogę do zemsty, powoli, przeplatując ją z wątkiem przyjaźnij i dawnego związku kobiety, nie da się znudzić. W książce zawsze coś się dzieje, pojawia się nowa postać, nowa zagadka, nowe nieporozumienie, co sprawia, że książka po prostu nie chciała wyjść z moich rąk, gdy już się za nią zabrałam. Główni bohaterowie, ale również ci drugoplanowi zostały dokładnie, ale nieprzytłaczająco przedstawione. Główna kobieca postać jest na samym początku mocno zagubiona. Widać jak miota się pomiędzy dawnym uczuciem do pierwszego chłopaka i zakazanym owocem w jej sercu, którym jest Jason. Uważam, że nie raz postąpiła lekkomyślnie, co nadało książce jednoznacznego biegu wydarzeń, ale równocześnie podziwiam ją za wytrwałość i co najważniejsze cierpliwości do obu mężczyzn. Jason zaskakiwał mnie nie jeden raz, z momentami wręcz przerażającej osoby staje się czułym i pracowitym mężczyzną, co nie jeden raz wprowadziło mnie w lekkie zagubienie (duży plus!). W głównym wątku, którym jest zemsta, bohater pasuje idealnie, a autorce należą się brawa za tak dobry obraz jego psychiki działań i to z perspektywy Aurory. Miałam również wrażenie, że od samego początku wiemy, co się wydarzy przy końcu książki. Nie wiem, czy to efekt zamierzony, ale ja sama już po samym prologu domyśliłam się, jak mogłaby zakończyć się książka i nawet nie wiecie, jak mocno się zaskoczyłam zakończeniem i mam do niego małe wątpliwości. Sama końcówka książki jest pięknie i dojrzale podsumowana, lecz miałam nadzieję na coś innego niż zwykle.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-05-2022 o godz 15:04 przez: Kamila
❤️Recenzja❤️ "Gdyby nie ta­jem­ni­ce, by­ło­by na­praw­dę wszyst­ko do­brze." Aurora to kobieta, która od czasów szkoły jest w związku z Conorem. Mężczyzna nie jest wzorem do naśladowania. Sprawiał, że inni drżeli na jego widok. Jest dręczycielem, który zamieniał życie uczniów w piekło. Tak trwają ze sobą kilka lat, do czasu, aż w ich związku przychodzi czas na kryzys. Jest to trudny okres dla kobiety. Nie potrafi ponownie mu zaufać. Na każdym kroku prześladuje ją zdarzenie, którego była świadkiem. Po kolejnej ostrej wymianie zdań wychodzi z domu, lecz jej wysłużony samochód odmawia współpracy. Z pomocą przychodzi mężczyzna, który od samego początku budzi w niej uczucia, przed którymi pragnie się bronić. Jednak zaczyna czuć się przez niego śledzona. Tam, gdzie ona tam pojawia się on. Jest niczym jej cień. Kiedy dowiaduje się, że jej przyjaciółka się z nim spotyka, czuje lekką zazdrość, do której nie chce się przyznać. Jak jest naprawdę? Jason to mężczyzna, który od samego początku owiany jest aurą tajemniczości. Nic tak naprawdę o nim nie wiemy. Jest jak duch, który pojawia się i znika. Jednak jego celem jest Aurora. Ma obsesję na punkcie kobiety, która niebezpiecznie zmierza w złym kierunku. Jaka okaże się prawda? Kim tak naprawdę jest mężczyzna i co wspólnego z nim ma Aurora? "Jesteś moja" to książka, która w idealny sposób bawi się ludzkim umysłem i przejmuje kontrolę nad jego psychiką. Autorka stworzyła książkę, która od pierwszej strony sprawiła, że byłam pod jej wpływem. Pragnęłam poznać każdy najdrobniejszy szczegół jednak i tutaj zostałam pozytywnie zaskoczona. Ta książka praktycznie do ostatniej strony trzyma nas w niepewności. Tajemnice tak szybko nie wyjdą na jaw, jednak możecie być pewni, że takiej prawdy się nie spodziewaliście. Idealnie poprowadzona akcja, bohaterowie wykreowani w sposób perfekcyjny. Momentami miałam ochotę każdego z nich zgnieść jak robaka. Oboje działali mi na nerwy. Jednak to Jason sprawił, że kompletnie uwierzyłam we wszystko, co mówił. Zostałam osaczona przez jego osobę. I tutaj brawa dla autorki za stworzenie postaci, która w taki sposób działa na nasz umysł. Byłam przerażona, z jaką łatwością wierzyłam w jego słowa. Nawet Aurora nie była dla mnie tak świetną postacią, jak Jason. Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, ale już wiem, że nie ostatnie. Ilość tajemnic, zwrotów akcji, niespodziewanych momentów, jest tak wielka, że przy tej książce po prostu nie można się nudzić. Jednak zakończenie było dla mnie inne, niżbym się go spodziewała. Mam nadzieję, że jest to wstęp do kolejnej historii. Jeśli chcecie przeczytać książkę, która zagra na waszej psychice, to koniecznie musicie sięgnąć po tę historię.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
16-06-2022 o godz 23:30 przez: black books read
Aurora Wilson to dziewczyna, która trwa w kilkuletnim związku. Jeszcze w czasach szkolnych związała się z Conorem - chłopakiem, który nie był przyjazny względem innych, wręcz przeciwnie - był ich dręczycielem. Kilka lat później przeżywają kryzys. Aurora po kolejnej kłótni z Conorem wychodzi z domu, a gdy chce do niego wrócić, jej samochód po raz kolejny z nią nie współpracuje. Na pomoc przychodzi jej nieznajomy mężczyzna. Mężczyzna, który podał Aurorze pomocną dłoń, zaczyna pojawiać się w tych samych miejscach, co ona. Na dodatek okazuje się, że mężczyzna spotyka się z przyjaciółką Aurory. Winson długo walczy z rodzącym się do nowo poznanego faceta. Jason Harris wydaje się tajemniczy i niebezpieczny. Aurora nie wie, że żadne z ich spotkań nie jest przypadkowe. Jason ma wobec niej pewne plany i nie cofnie się przed niczym, aby osiągnąć cel. „Jesteś moja” nie jest książką, która zachwyciła mnie od pierwszej strony. Zapowiadała się ciekawie, ale początkowo ciężko było mi się w nią wkręcić, a to za sprawą głównej bohaterki, która dosyć często mnie denerwowała. Momentami jej zachowanie było dla mnie kompletnie niezrozumiałe i ciężko czytało mi się to, jak bardzo nie fair zachowywała się w stosunku do Harper - swojej przyjaciółki. Natomiast później, gdy zachowanie Aurory się poprawiło, wkręciłam się do takiego stopnia, że przez myśl nie przeszło mi, żeby odłożyć tę książkę. Jason był bohaterem, który spodobał mi się od samego początku. Ta tajemnica i ten mrok, który go otaczał sprawiły, że nie mogłam się doczekać następnych scen, w których brał udział. Oficjalnie mogę uznać go za jednego z moich ulubionych książkowych bohaterów. Ich relacja rozwiała się w wolnym tempie. Z każdym kolejnym spotkaniem ich więź nabierała kolorów. I chociaż humor Jasona zmieniał się, jak w kalejdoskopie, co czasem też miało wpływ na ich relację, uwielbiałam ich spotkania i lekkie spięcia. A sceny zbliżeniowe, które opisała Autorka były jednym słowem cudowne; przepełnione chemią, która już wcześniej występowała między Aurorą a Jasonem. Jedynym minusem, który mogę przyznać tej książce jest za wcześniej wspomniane przeze mnie zachowanie Aurory. Jednak więcej nie mogę jej zarzucić. Później, gdy jej zachowanie zrobiło się bardziej znośne, ja po prostu żyłam tą historią i z zapartym tchem śledziłam dalsze losy bohaterów. Gdy przeczytałam ostatnie zdanie z tej książki, nie mogłam uwierzyć, że się skończyła, bo ja pragnęłam więcej i więcej. Czy poleciłabym Wam tę książkę? Zdecydowanie tak. Czy jeszcze do niej wrócę? OCZYWIŚCIE! Czy uwielbiam tę historię? TAK!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-05-2022 o godz 11:21 przez: Anna
Aurora i Conor od szkoły średniej są razem. Był wtedy chłopakiem, którego bali się inni, który gnębił słabszych, z którym lepiej nie zaczynać. Chociaż ona nie końca zgadzała się z tym, co robił, nie sprzeciwiała się, nie robiła nic, aby temu zapobiegać. Mijają lata, a oni nadal są razem, chociaż od jakiegoś czasu ich związek przeżywa mocny kryzys. Conor ją zdradził i chociaż postanowiła mu wybaczyć, nie do końca jej to wychodzi. Ciągle przed oczami ma to, co widziała na własne oczy, nawet wyprowadzka do innego miasta nie wiele pomogła. Aurora naprawdę chciałaby odbudować ten związek, widzi, że i Conor się stara, jednak to, co się stało, jest silniejsze od tego, co by chcieli. Po kolejnej kłótni dziewczyna wybiega z domu, musi ochłonąć, postanowić co dalej. Kiedy już chce wrócić, okazuje się, że jej samochód nie chce odpalić. Wtedy pojawia się przystojny nieznajomy, który wyciąga do niej pomocną dłoń i sprawia, że samochód znowu działa. Jason okazuje się mężczyzną, który spotyka się z jej przyjaciółką. Zaczyna się pojawiać w miejscach, w których przebywa Aurora, na dodatek dziwnie się zachowując. Zaczyna ją coraz bardziej podrywać i chociaż i jej nie jest obojętny, nie wyobraża sobie zdradzić przyjaciółki, poza tym w jej życiu nadal jest Conor. Niestety nic nie jest takie łatwe, a Jason skrywa wiele sekretów. Jakich? Co połączy go z Aurorą? Czy Aurora wybaczy Conorowi? Z książką nie dało się nudzić ani przez chwilę. Naprawdę dużo w niej się dzieje, akcja jest szybka, z ciekawymi zwrotami. To historia o zdradzie, drugiej szansie, zemście, tajemnicach, sekretach. Pełna namiętności, momentami mroczna, wywołująca podczas czytania wiele emocji. Mnie się podobała i to bardzo. Bohaterowie dobrze wykreowani. Aurora to młoda kobieta, której po zdradzie partnera świat się zawalił. Z jednej strony stara się ratować związek, z drugiej nie potrafi przebaczyć. Czasami miała wrażenie, że co innego myślała, a co innego robiła. Często kierowała się emocjami, działała impulsywnie. To bohaterka, której nie potrafiłam ocenić, dopóki nie poznałam jej całej historii i nie zrozumiałam pewnych rzeczy. Jason to mężczyzna, który dokładnie wie, czego chce i po to sięga. Jest bohaterem z mocnym charakterem, mrocznym, pełnym tajemnic. Momentami oschły i chamski, momentami uroczy i słodki. To mężczyzna o wielu twarzach, o którym marzą kobiety. „Jesteś moja” to książka, z którą spędziłam miło czas i ze swojej strony z przyjemnością polecam. Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
16-05-2022 o godz 11:29 przez: Ewelina
"Jesteś moja" Inga Juszczak - strona autorska Wydawnictwo NieZwykłe to jednotomota historia, której byłam bardzo ciekawa. Wyjątkowa fabuła, skrywająca wiele tajemnic, zagadek i dziwnych emocji. Jedno wydarzenie spowodowało podjęcie decyzji o życiu kilku osób. "Jeden raz, jedna chwila. Jutro każde o tym zapomni. Postaramy się ułożyć życie od nowa. Liczę na to". Aurora Wilson przeżywa kryzys w swoim długoletnim związku z Conorem. Pomimo tego próbuje zawalczyć o swoje szczęście. Przeprowadzka, nowa praca, oraz pomoc przyjaciółki Harper pozwala jej patrzyć optymistycznie w przyszłość. Niestety nigdy nie jest tak jak byśmy chcieli. W życiu Aurory pojawia się tajemniczy Jason Harris. Jeszcze do tego wszystkiego okazuje się, że jest On chłopakiem Harper. Aurora musi sobie poradzić z rodzącym się uczuciem do tajemniczego i mrocznego Jasona. Niestety nie wie, że każde spotkanie z chłopakiem nie jest przypadkowe. Przeszłość ciągle depcze tej dwójce po piętach. "-Zniszczyłeś moją psychikę. Masz rację... Lepiej będzie jak nigdy więcej się nie zobaczymy-niemalże wypluwam ostatnie zdanie. -Taką mam nadzieję". Czy Aurora poradzi sobie ze zdradą człowieka z którym jest od lat? Czy zakazane uczucia do chłopaka przyjaciółki, przysporzą jej kłopotów? Jaką tajemnicę z przeszłości skrywa Jason? Co wspólnego z tą przeszłością ma Aurora? Jaką cenę przyjdzie zapłacić bohaterom, gdy prawda wyjdzie na jaw? "Spokojny związek, wymarzona praca, dom, a może jakieś zwierzę? Niestety wszystko poszło nie tak. Muszę się dowiedzieć, co ukrywa Jason, bo to, że coś zataił, jest niezaprzeczalne. Nie mam komu się wyżalić." Autorka zaserwowała nam dużo zwrotów akcji i emocji. Problemy i troski z którymi borykają się bohaterowie stają się Nam bardzo bliskie. Zachowania bohaterów niejednokrotnie doprowadzały mnie do zdziwienia. Ile nienawiści może skrywać jedna osoba? Często towarzyszy nam poczucie krzywdy i zranienia, w wyniku czego pojawia się silna wrogość i chęć zemsty na osobach, które osądzamy o wyrządzenie krzywdy. Warto wtedy przeanalizować sytuację, wyciągnąć wnioski czy dana osoba jest winna. "Jesteś moja" pokazuje jak łatwo osądzić drugiego człowieka. Nienawiść potrafi zaślepić pogląd na wiele sytuacji. Jeśli chcecie się przekonać co spotkało bohaterów i ich bliskich koniecznie sięgnijcie po książkę. Emocje gwarantowane.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
15-05-2022 o godz 13:53 przez: BarbaraAndHerBooks
Jak ja kocham takie pokręcone historie! A najnowsza powieść Ingi Juszczak pt. „Jesteś moja” zdecydowanie do takich należy. Główna bohaterka to Aurora Wilson, która w szkole średniej związała się z Conorem – popularnym chłopakiem, który dręczył słabszych od siebie uczniów. Nikt nie miał odwagi, aby mu się sprzeciwić, nawet ona. Po latach ich związek wisi na włosku, a po jednej z kłótni dziewczyna trzaska drzwiami i wychodzi. Gdy zamierza wrócić do domu, nie może odpalić swojego garbiego i z pomocą przychodzi jej przystojny nieznajomy. Wkrótce mężczyzna pojawia się w miejscach, w których przebywa Aurora i na domiar złego spotyka się z jej przyjaciółką. Jason Harris, bo o nim mowa, jest niezwykle mroczny, tajemniczy i niebezpieczny. Aurora jednak nie potrafi się mu oprzeć. Żywi do niego sprzeczne uczucia. Z jednej strony boi się go, a z drugiej coś ją do niego niezwykle przyciąga. Nie zdaje sobie jednak sprawy, że mężczyzna ma wobec niej plany i nie zamierza z nich zrezygnować. Ta historia pochłonęła mnie od samego początku i po prostu nie mogłam jej odłożyć. Z jednej strony nie chciałam jej kończyć, a z drugiej jak najszybciej chciałam się przekonać jak to wszystko się skończy. Mamy tu do czynienia z motywem zemsty i mimo, iż domyślamy się, o co tak właściwie chodzi Jasonowi, to cała ta otoczka sprawia, że powieść niesamowicie nas wciąga. Czytelnik nie zna jednak dokładnie motywów działania głównego bohatera, ponieważ Autorka skupiła się na przedstawieniu wydarzeń jedynie z perspektywy samej Aurory. Myślę, że to zdecydowanie dodaje smaczku całej historii i sprawia, że jest jeszcze bardziej mroczna i tajemnicza, a sam Jason bardziej hipnotyzujący i przyciągający uwagę. Uwielbiam takich specyficznych i „dziwnych” bohaterów. Historia tej dwójki jest bardzo intrygująca, lekko pokręcona, ale ja właśnie takie uwielbiam. Atmosfera jest momentami napięta do granic możliwości i naprawdę mocno czuć przyciąganie między Aurorą i Jasonem. „Jesteś moja” Ingi Juszczak to opowieść o ślepym pragnieniu zemsty i zagubieniu się w nim; o uleganiu innym; o pragnieniu akceptacji wśród rówieśników; o przemocy i dręczeniu słabszych od siebie; o chęci przypodobania się innym; o zdradzie oraz o przyjaźni.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
16-05-2022 o godz 20:25 przez: farmer_with_the_book
💓 RECENZJA💓 Dziękuję @wydawnictwoniezwykle za egzamplarz do recenzji 🥰 "Jest wszystkim, czego potrzebowałam od życia. (...) Nic więcej nie jest mi potrzebne do szczęścia." 💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓💓 Aurora to kobieta po przejściach. Została zdradzona przez chłopaka, z którym była wiele lat. Starała się jednak wybaczyć w związku z czym zamieszkali razem w domu należącym do Jego rodziców. W nowym miejscu dostała pracę w knajpce. Wciąż trzymała chłopaka na dystans bo miała w głowie obraz Jego oraz tej drugiej. W nowym miejscu poznaje Jasona. Mężczyzna jest dosyć tajemniczy, wręcz mroczny. Jednak zaczyna się spotykać z przyjaciółką Aurory. W między czasie główna bohaterka również miewa pewne intymne momenty z Jasonem... Facet chwilami bywa nawet agresywny ale wciąż znajduje się gdzieś w pobliżu Aurory. Czego od Niej chce? Po co to robi? Książka jest bardzo fajna. Jednak jak dla mnie miała takie skoki jeśli chodzi o zaciekawienie czytelnika. Początek fajny, później troszkę nudno, znów fajnie, nudno a samo zakończenie czytałam z zapartym tchem no bo to wtedy wyjaśniło się kim naprawdę był Jason. Denerwowała mnie postać Aurory. Niby zamieszkała z chłopem, który Ją zdradził i chciała zacząć na nowo ale cały czas wypominała tę sytuację. Ja jestem typem osoby, gdzie albo wybaczasz i idziecie dalej razem przez życie albo wiesz że nie zapomnisz o tym, co się stało i żegnasz się 🤷 Jednak to ja i rozumiem, że autorka miała akurat taki obraz głównej bohaterki. Poza tym Aurora z jednej strony wypomina zdradę ale z drugiej sama mając wciąż chłopaka lata za obcym facetem, którego w sumie nawet nie zna 😅 Nie powiem, bo pomysł na fabułę mega fajny😁Końcówka mnie rozwaliła bo szczerze mówiąc nie podejrzewałam, że w tę stronę pójdzie ta historia. To duży plus! Element zaskoczenia mega 😁 Fajnie to zostało rozegrane. Coś innego, świeżego 😁 Jeśli nie czytaliście jeszcze tej książki to koniecznie sprawdźcie o co tutaj chodzi 😁 Myślę, że warto, bo o ile główna bohaterka może denerwować, to historia jako całość wyszła bardzo fajnie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Venom
4.6/5
28,17 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Different. Students. Tom 2
4.8/5
26,35 zł
Promocja
29,79 zł (-11%)  najniższa cena

30,08 zł (-12%)  cena regularna

Inne z tego wydawnictwa Hellish Heat
4.6/5
26,01 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Arranged
4.8/5
34,66 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Misja Collie
4.7/5
31,60 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Vincent
4.6/5
23,39 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Corrupt
4.6/5
25,72 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Perfect Game
4.8/5
30,81 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Hidden Hearts
4.7/5
28,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Royal
4.6/5
25,66 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa The First Lie
4.8/5
29,20 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Dark Agony. Hellish. Tom 5
4.8/5
23,95 zł
Promocja
27,07 zł (-11%)  najniższa cena

27,47 zł (-12%)  cena regularna

Inne z tego wydawnictwa Hellish Souls
4.8/5
28,58 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Thanks to You
4.8/5
29,56 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego