Inne życie (okładka  twarda)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 31,99 zł

31,99 zł
49,99 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Sprzedaje PROGMAR ksiazki-medyczne : 44,98 zł

Sprzedaje ksiazki-naukowe : 52,98 zł

Wszyscy sprzedawcy

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

"Jednej nocy mogłaby tańczyć na stole, a następnej ukryłaby się w cieniu. Kiedy stwierdzę, że ją rozumiem, może rozpłynąć się i stać zupełnie nową osobą, a ja będę musiał zacząć wszystko od nowa. Tak właśnie było z Anną."

Nick i Anna poznają się podczas wakacyjnej pracy w lokalnym kinie.

Anna jest tajemnicza, piękna i pochodzi z zupełnie innego świata niż Nick. Dorastała w rodzinie, w której członkowie przygotowują się na koniec świata. W pełnym kontroli środowisku, gdzie alkohol czy seks przedślubny są absolutnie zabronione, a religia jest filarem, na którym buduje się egzystencję.

Kiedy w życiu Anny pojawia się Nick, dziewczyna zakochuje się w nim bez pamięci. Ich wspólny świat wypełniony jest poezją, muzyką, papierosami, dyskusjami o marzeniach i wizjami, kim pragną się stać. Jednak dziewczyna boi się porzucić wszystko, w co kiedykolwiek wierzyła i wszystkich, których kochała. Odchodzi, a Nick jej nie powstrzymuje.

Wiele lat później tragedia wciąga Annę z powrotem w życie Nicka.

  • Powieść wybrana do BBC’s Book Club „Between the Covers” 2021

"Ta piękna opowieść o miłości, stracie i poświęceniu złamie ci serce… Z echami powieści Davida Nichollsa i Sally Rooney doskonale oddaje agonię zakochania oraz ostrą jak brzytwa rzeczywistość bólu i straty." - Daily Mail

"Pełna wnikliwych obserwacji i napięcia powieść bada, w jaki sposób jesteśmy architektami własnego życia." - Irish Times

"Przygotuj się na burze emocji przy tej rozdzierającej serce lekturze." - Sun

"Złożony, piękny, wielowarstwowy debiut eksplorujący miłość we wszystkich jej formach." - Woman's Weekly

"To zawiła historia o miłości splecionej ze stratą, która będzie szarpać struny twojego serca… Piękny kawałek literatury." - Sunday Express

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1341961944
Tytuł: Inne życie
Tytuł oryginalny: Another Life
Autor: Chapman Jodie
Tłumaczenie: Żuchowski Szymon
Wydawnictwo: ECHA
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 464
Numer wydania: I
Data premiery: 2022-11-23
Rok wydania: 2022
Forma: książka
Okładka: twarda
Wymiary produktu [mm]: 220 x 35 x 145
Indeks: 53895561
średnia 4,2
5
20
4
10
3
4
2
2
1
2
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
13 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
3/5
18-01-2023 o godz 22:34 przez: marmolada.bigos.ogorkikiszone | Zweryfikowany zakup
Słabo rozpoczynać recenzję słowami, iż od połowy książki czekałam tylko, aby wreszcie ją skończyć 🤭 Na dodatek czytanie nie ułatwiały mi skoki czasowe, chronologia zdarzeń i wspomnień przyprawia o zawroty głowy. Lektura dla mnie dość trudna ale ukończona. Z jednej strony irytująca, z drugiej niezwykle pociągająca. Świetne spojrzenie autorki na miłość i różne jej odcienie, uczucie przeanalizowane chyba w najróżniejszym spektrum pomiędzy osobami niepewnymi jej siły, niepewnymi tego, co tak naprawdę czują do siebie, miałam czasem wrażenie, że zamiast cieszyć się z bycia razem - wolą bawić się w psychoanalityka i kroić serce niczym chirurg lub Hannibal 🤣 W dużej mierze książka przegadana, nie udało mi się poczuć sympatii do Anny, ciągłe usprawiedliwianie religią jej zachowania było trochę naciągane. Wakacyjna praca w kinie kłóciła mi się z surowym wychowaniem dziewczyny pod kloszem. Niezwykle ciekawie została przedstawiona rodzina Nicka, tragiczna historia jego brata Sala, zerwana nić życia kochającej matki i zakochanego w niej do szaleństwa ojca - bardzo dobrze opisany dramat na przemian ze szczęściem wspólnie spędzonych chwil. Wstrząsnął mną początek powieści, szkoda tylko, że kipiejące emocje osiadły w trakcie lektury. Niewątpliwie powieść ma swój urok, fajnie opisane relacje rodzinne, wykrzyczane w pewnych momentach bolączki bohaterów dodawały smaczku historii. Książka dla wielbicieli najrozmaitszych dialogów i analiz do ntej potęgi zachowań drugiej osoby, rozkładów na czynniki pierwsze słów i gestów. Może dlatego wydała mi się trochę smutna, tak po prostu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
02-05-2024 o godz 15:33 przez: ulia | Zweryfikowany zakup
kocham to jak zostala napisana, można każdy rozdział rozbierać na cytaty
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-02-2023 o godz 20:51 przez: Qulturasłowa
Co sprawia, że dwie osoby się w sobie zakochują? Można by stwierdzić, że łączą ich wspólne pasje, przekonania, być może filozofia i sposób życia. Być może działają w jednej organizacji i mają poczucie misji, które z uwagi na wspólnie spędzany czas, przeradza się w miłość. A może połączył ich bunt przeciwko czemuś? Mimo iż mogłoby się wydawać, że zakochujący się w sobie ludzie muszą mieć ze sobą coś wspólnego, to okazuje się, że łączyć ich mogą również różnice. Tak właśnie jest w przypadku Nicka i Anny, pary pochodzącej z dwóch odrębnych światów, mającej inne marzenia, cele, system wiary oraz poglądy niemal na wszystkie sprawy. On wychowywał się z bratem bez matki, która odeszła z dnia na dzień, a wiecznie niezainteresowany ojciec nie był w stanie dać im tego, czego potrzebują dzieci. Szczególnie że zawsze był mało skupiony na wszystkim, poza sobą. Cale szczęście, że koło Nicka i Sala była ciocia Stella, ale nawet ona nie była w stanie złagodzić szkód wyrządzonych przez postawę ojca. Nick dorasta zatem mając dystans do świata, a małżeństwo nie jest dla niego ukoronowaniem miłości. Anna natomiast wychowana jest w bardzo religijnej rodzinie, w której kobiety mają tak naprawdę tylko wyjść za mąż i urodzić dzieci. Picie, palenie, a tym bardziej calowanie z chłopcami przed ślubem są surowo zabronione. Podobnie jak wszelkie aspiracje i marzenia o czymkolwiek, poza założeniem rodziny. Jak to się zatem stało, że Nick i Anna się zakochali? Spotkali się w kinie, podczas wakacyjnej pracy i niemal od razu zaczęli się spotykać. Ona miała łatkę nieprzystępnej, a jednak udało mu się ją zainteresować. Mimo tego, że teoretycznie miała chłopaka, z którym zrobili sobie małą przerwę w związku, zaczęła spotykać się z Nikiem. Spędzali ze sobą cały wolny czas, wypełniony muzyką, papierosowym dymem, pocałunkami i eksperymentami. Ona chciała uratować Sala, brata Nicka przed jego nałogiem, a Nick chciał po prostu ją. Tyle tylko, że to związek bez przyszłości, bowiem w pewnym momencie różnice stają się nie do zaakceptowania. Sztywne zasady wychowania nie pozwalają Annie odrzucić wszystkiego, w co wierzyła, a raczej w co kazano jej wierzyć. Dlatego odchodzi, mimo iż naprawdę kocha Nicka. Ten również z miłości pozwala jej odejść. Kto by pomyślał, że wiele lat później to on będzie ratował brata, któremu pomóc chciała niegdyś Anna. Sal planując popełnić samobójstwo zagwarantował sobie tylko trwałe kalectwo. W dzień Wigilii wyskoczył z okna swojego mieszkania na siódmym piętrze na Manhattanie, niestety świeży śnieg zamortyzował upadek. W efekcie upadku doszło niestety do przerwania rdzenia kręgowego, a paraliż objął dolną część ciała – od pasa w dół. Po powrocie do domu Nick był przy nim przez trzy miesiące pilnując go nieustannie, by nie dokończył tego, co mu się nie udało. I rzeczywiście udawało mu się to, można by nawet nabrać przekonania, że Sal porzucił swoje zamiary. Przynajmniej do momentu, kiedy Nick nie wyszedł na chwilę do piekarni, zaś Gloria, pomoc, nie zeszła odebrać przesyłki od kuriera. Te kilka minut wystarczyło, by Sal ostatecznie skończył ze sobą wypijając żrący wybielacz, W jaki sposób te wydarzenia i to, co się obecnie dzieje w życiu Nicka i Anny na nich wpłynęło? Czy to możliwe, by znów coś ich połączyło? A jeśli tak, to czy tym razem są w stanie o siebie zawalczyć? Przekonamy się o tym dzięki pięknej powieści pt. „Inne życie”, autorstwa Jodie Chapman. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Echa książka, to wyjątkowa powieść obyczajowa z wątkiem miłosnym. Nie jest to jednak banalna i ckliwa historia, a raczej głęboka analiza człowieka i motywów jego działania, dowód na to, w jak wielkim stopniu dzieciństwo nas kształtuje i jak traumy potrafią zniszczyć nam życie. To książka, którą sączyć można powoli napawając się słowami, która mimo braku efektywnych zwrotów akcji cały czas utrzymuje nas w napięciu. Co więcej, to powieść, która jest obecna w naszych myślach jeszcze długo po lekturze, podobnie jak nazwisko autorki – mistrzyni w kreacji bohaterów i sytuacji.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-01-2023 o godz 19:59 przez: Northman1984
Miłość ponad wszystko. Miłość - najpiękniejsze uczucie świata. Źródło inspiracji, radości, szczęścia, ale także przyczyna smutku, cierpienia i bólu, który może towarzyszyć każdej z dwóch połówek przełamanego na pół serca. Prawdziwie głęboka, szczera miłość to coś wspaniałego, wzniosłego i pełnego piękna - i to nawet, jeśli podszyte jest ono cierpieniem. Książek o miłości powstało wiele, jednak nie każda odwołuje się do sedna tego najpiękniejszego uczucia świata w tak głęboki i bliski ideału sposób, w jaki czyni to "Inne życie" autorstwa Jodie Chapman. Przekonajcie się o tym sami - jest spora szansa, że każdy z Was znajdzie w tej książce coś na temat samego siebie (i, być może, na temat własnej miłosnej historii). Historia opisana przez Chapman jest z pozoru błaha, banalna i porównywalna z tysiącami jej podobnych, miłosnych opowieści. Dwoje młodych ludzi, Nick i Anna, poznaje się podczas wakacyjnej pracy w lokalnym kinie. Anna jest tajemnicza, piękna i pochodzi z zupełnie innego świata niż Nick. Dorastała w rodzinie Świadków Jehowy, której członkowie przygotowują się na koniec świata. W pełnym kontroli środowisku, gdzie alkohol czy seks przedślubny są absolutnie zabronione, a religia jest filarem, na którym buduje się egzystencję. Kiedy w życiu Anny pojawia się Nick, dziewczyna zakochuje się w nim bez pamięci. Ich wspólny świat wypełniony jest poezją, muzyką, papierosami, dyskusjami o marzeniach i wizjami, kim pragną się stać. Jednak dziewczyna boi się porzucić wszystko, w co kiedykolwiek wierzyła i wszystkich, których kochała. Odchodzi, a Nick jej nie powstrzymuje... Jednak nie jest to koniec ich historii - wiele lat później tragedia wciąga Annę z powrotem w życie Nicka... Z jakim skutkiem? Trudno podsumować skalę emocji zawartych w "Innym życiu" w zaledwie kilku zdaniach. To chyba niewykonalne... Tak jak niewykonalne jest opisanie w paru słowach tego, co czuje zakochany człowiek. Tego, co daje mu uskrzydlająca euforia i krążące w żyłach endorfiny, dzięki którym można odnaleźć własny skrawek nieba w całkowicie błahych sprawach, które dzieli się z kimś bliskim sercu. Chapman udało się uchwycić to wszystko na ułamek chwili w opowieści, która nie bez przyczyny podbija serca wszystkich tych, którzy ją przeczytają. Co ważne, Chapman nie stroni na łamach książki od bólu i cierpienia, które często są nierozerwalną częścią miłości. Czasem bowiem, tak jak w przypadku Nicka i Anny, miłość przychodzi do nas w złym momencie i nawet jeśli czujemy, że TO WŁAŚNIE TO, to jednak niezależne od nas okoliczności mogą uniemożliwić nasze spełnienie się w szczęściu. O tym Chapman także mówi: o niespełnieniu, cierpieniu oraz o towarzyszącej bólowi samotności, która jest o tyle dojmująca, że pełna świadomości tego, co się właśnie straciło (lub czego się we dwoje nie udało wygrać). Książce daleko jest do cukierkowej historii. Ta opowieść jest po prostu prawdziwa - pełna blasków, cieni, radości, łez, smutku, tęsknoty i bijącego od dwóch serc, porażającego żaru. Z głównymi bohaterami utożsamić może się na swój sposób każdy z nas. I chyba właśnie dlatego opowieść ta odniosła - i wciąż odnosi - tak wielki sukces. To historia, która mogłaby być historią każdego, kto poznał czym jest miłość. Gorąco polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-12-2022 o godz 12:10 przez: Efemerycznoscchwil
Biorąc się za "Inne życie" nie spodziewałam się, że dostanę wspaniałą, wielowymiarową, wielopłaszczyznową opowieść o różnych wymiarach miłości. Że ziemska droga kilku bohaterów i lawirowanie między różnymi przestrzeniami czasowymi będzie tak spójne, tak poruszające, angażujące. Że zarwę noc dla poznania jej, rozwikłania supełków. A retrospekcje dopełnią wrażeń. Że poczuję się jak członek zdarzenia tragicznego , które spowodowało lawinę kolejnych strat, powrotów, tęsknot, zniknięć, żalu. Że będę aż tak przeżywać perypetie postaci. Że ich emocje będą we mnie rezonować.Że Chapman wleje je we mnie, jak ciepłą herbatę. Pobudzi wyobraźnię, synapsy. Streszczenie fabuły w przypadku tak dobrze skondensowanych słów z tyłu okładki, mija się z celem. Historia o dojrzewaniu, konflikcie idei społecznych oraz niezwykłym zaangażowaniu w jestestwo drugiego człowieka. O problemach z werbalizowaniem uczuć, trudnych decyzjach, poszukiwaniu życiowego kompasu i zgniliznie systemu patriarchalnego,różnicach pokoleniowych, zamordyzmie religii,która kładzie ciężką łapę na następnych wyborach. Chapman w debiucie pochyla się nad złożonością relacji międzyludzkich, wzorcami społecznymi. "Inne życie" nie jest ckliwe. Sporo egzystencjalizmu, suspensu i sensualnych opisów, zniknięć, chronicznego bólu i cierpienia, których nie sposób się wyzbyć. Chapman pisze o osamotnieniu, różnych postawach moralnych i spojrzeniu na ziemską podróż, dopełniających się charakterach, wpływie wychowania na dalsze kreowanie codzienności. Tło, dramatyzm zdarzeń i dialogi są żywe, niemalże namacalne. Wspaniale rozpisane. Zwraca uwagę na to, jak ważne jest funkcjonowanie na własnych zasadach. Lekcja o priorytetach, ryzyku, które warto podjąć, sprawach najważniejszych oraz uczuciach krzyczących o uwagę, targających arteriami, mimo upływającej rzeki czasu. O najbrudniejszych i najpiękniejszych barwach dni, efemerycznych chwilach. Zdarzeniach, których nie da się z serca usunąć, Znakomicie ukazane studium postaci, również pobocznych. Ciężko o brak egzaltacji w przypadku opisywania wrażeń kłębiących się po lekturze, rozkładających skrzydła. Chapman pokazała mi, że "na miłość zawsze jest miejsce." Jestem zachwycona.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-12-2022 o godz 20:51 przez: Aleksandra
"Powinienem był walczyć. Powinienem był z nią porozmawiać, zbadać sprawę głębiej, wykorzystać informacje do tego, by się lepiej przygotować. Ale w rzeczywistości nie chciałem zanieczyszczać czasu, który spędzaliśmy razem, tym jej innym życiem. Nieźle to brzmi, kiedy mówię o rzeczywistości. Podczas gdy całe lato wydawało mi się snem, z którego nigdy nie chciałem się budzić". Nie miałam żadnych oczekiwań co do "Innego życia". Nie czytałam dokładnie opisu, po prostu zaintrygowała mnie okładka, tytuł i cytat z tyłu książki. Jodie Chapman stworzyła historię o miłości, miłości trudnej, skomplikowanej, która z pozoru chwilowa zaważyła na życiu Nicka i Anny. To uczucie sprawiło, że niejednokrotnie spotykali się w dorosłym życiu, choć nie tak, jak tego pragnęli. Anna wychowywała się, dorastała jako świadkini Jehowy. Inna wiara, inny pogląd na świat, inne podejście do życia. Młoda dziewczyna wyznając odmienne wartości bała się skoczyć na głęboką wodę i prowadzić inne życie w imię miłości. Autorka w prosty, acz piękny sposób przedstawiła codzienność bohaterów. Każdy z nich jest inny, jednak walczą o to samo. O siebie. Sytuacje, przemyślenia tak bardzo trafiają do czytelnika. Czytając ma się wrażenie, iż to zwykła rzeczywistość kilkoro ludzi, którą ktoś postanowił zapisać na kartach powieści. Niesamowicie lekkie pióro, które poraża emocjami. Wylewający się smutek przeradza się w chwilowe, złudne szczęście, by móc zaszokować kolejnym obrotem spraw. Jednak w trakcie czytania książki ciągle tli się nadzieja, że historia o Nicku i Annie skończy się dobrze. Na początku można czuć się zdezorientowanym przez skakanie między przeszłością a teraźniejszością. Jednak im bliżej poznajemy bohaterów, tym coraz łatwiej i szybciej wciąga się w ich perypetie. Świetnym zabiegiem są maile i wiersze Anny, ponieważ tylko z tej perspektywy możemy poznać odczucia kobiety. Narratorem jest Nick i to z jego punktu widzenia mamy przyjemność rozkoszować się "Innym życiem". Bardzo Wam polecam. Debiut, który warto poznać.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-12-2022 o godz 20:56 przez: tomzynskak
„Przypomniałem sobie, że w dzieciństwie uwielbiał patrzeć w niebo. Całe lata spędzaliśmy, leżąc na polu za domem, ukryci w wysokich trawach, przypatrując się samolotom tak, jak patrzy się na krople wody na szybach samochodu.” „Inne życie” to z całą pewnością nie jest zwykła książka. Potrafi ona wzruszyć i wycisnąć z człowieka emocje których kompletnie się nie spodziewał. Jest to historia przepełniona wspomnieniami oraz nostalgią. Porusza ona wiele ważnych kwestii - miłość, religia, wartości jakimi się kierujemy, relacje rodzinne, samobójstwo… Opowiada ona o miłości w każdym znaczeniu. Od tej romantycznej, po braterską i wreszcie tej najważniejszej, czyli do samego siebie. Przyglądamy się jak przedwczesna śmierć matki, samobójstwo brata i ciągle nieobecny ojciec mogą wpłynąć na życie drugiej osoby. Także widzicie jest to wiele ciężkich wątków jak na jedną książkę. Jednak autorka sprawiła, że czytelnik nie czuje się nimi przytłoczony. Bardzo sprawnie prowadzi nas przez historię za prawą retrospekcji co sprawia, że książkę czyta się bardzo dobrze. Każdy z nas może tą książkę odebrać w inny sposób. Każdy może z niej wynieść inne wartości, ale najważniejsze jest to, że z całą pewnością nikt nie zostanie obojętny na tę historię. Autorka przemyciła tutaj wiele własnych życiowych doświadczeń przez co „Inne życie” nabiera ogromnego realizmu i jeszcze większej głębi. To sama autorka i bohaterowie, których stworzyła są najlepszymi świadkami tego jak nasze dzieciństwo nas kształtuje. Bardzo trafnie autorka spostrzegła jak ciężko dzielić się nam własnymi emocjami przez co czujemy się nieszczęśliwi i nie potrafimy zawalczyć o swoje. „Inne życie” to wielowymiarowo powieść o odnajdywaniu i pokochaniu siebie. O pogodzeniu się z własną egzystencją i życiowym spełnieniu. Całość czyta się znakomicie i jestem pewna, że historia ta zyska wielu fanów. Jeżeli znacie twórczość Sally Rooney i ją lubicie to z całą pewnością „Inne życie” także przypadnie Wam do gustu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-03-2023 o godz 08:12 przez: natalia włodyka
"Życie to nie film, Sal. Istnieją zasady robienia pewnych rzeczy oraz konsekwencje ich ignorowania." To książka o szczęśliwej nieszczęśliwej i nieszczęśliwie szczęśliwej miłości. "Życie nie ma szczęśliwych zakończeń, prawda?" pada w rozmowie między bohaterami. Bez wątpienia nie zawsze dokonujemy dobrych wyborów, a często na podjęcie tych dobrych potrzebujemy zbyt dużo czasu. To "nie tylko historia miłości, lecz także opowieść o miłości. Na miłość zawsze jest miejsce." To historia o tym jak ludzie (nie)potrafią się kochać i jak bardzo potrafią się ranić. O tym jaką trudność sprawić może rozmowa i jak wielki strach tkwi przed podejmowaniem decyzji. Motywem przewodnim powieści jest oczywiście uczucie między dwojgiem ludzi, choć wzbraniam się przed zamknięciem tej historii w ramy "książek o miłości". Fabuła jest bowiem dość rozbudowana. Zdradzę jedynie, że nie bez znaczenia jest tu religia i specyficzne (patologiczne?) w nią zaangażowanie, że tak dość ogólnie się wyrażę. Wpływ rodziny, dzieciństwa, wychowania w różnych środowiskach czy tego chcemy czy nie, nie jest bez znaczenia. Czy sobie z tego zdajemy sprawę, czy nie, rzutuje na nasze dalsze losy, decyzje, w tym umiejętność kochania, bycia w związku. Urzekło mnie w tej książce wiele. Poza samym pomysłem, który, jak się okazuje, był w dużej mierze związany z osobistymi doświadczeniami autorki, nie bez znaczenia jest tu i styl, i forma. Te retrospekcje, wielowątkowość, wiersze, maile… Bardzo dobrze mi się tę książkę czytało. Lekko, płynnie, w typie tych "nieodkładalnych" (tłumaczenie Szymon Żuchowski). Prawdziwa. Poruszająca. Niebanalna. Jest w niej coś nieuchwytnego, sensualnego. Jest smutna, bywa zaskakująca, a sama miłość taka inna, szczęśliwa i nieszczęśliwa jednocześnie. Dużo emocji mi dostarczyła, i wzruszeń i nerwów, bo przecież łatwo moralizować z pozycji fotela. Biorąc pod uwagę, że mamy do czynienia z debiutem literackim, nazwisko Jodie Chapman należy zapamiętać!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
07-02-2023 o godz 18:32 przez: booksoverhoes
Anna wychowuje się w surowym środowisku, gdzie na głównym miejscu stoi religia, kobieta powinna być uległa, a kontakty z ludźmi „ze świata” nie są mile widziane. Nick natomiast przeżył w dzieciństwie ogromną traumę i nie potrafi się przed nikim otworzyć. Spotykają się pewnego gorącego lata, które już na zawsze odmieni ich życia. Mogłabym napisać, że to historia dwójki ludzi, którzy pochodzą z zupełnie różnych światów, wpadają na siebie przypadkiem i zakochują w sobie, mimo że szczęśliwe zakończenie nie jest w zasięgu ich rąk. Ale tak naprawdę to opowieść o czymś dużo więcej: o niespełnionej miłości, przegapionych szansach, okrutnych zbiegach okoliczności, trudnym dorastaniu, toksycznych relacjach, duszącym poczuciu winy. Książka ma vibe „Normalnych ludzi”, ale w moim odczuciu wypada dużo lepiej i (przynajmniej przez większość czasu) zdecydowanie mniej pretensjonalnie. Podczas gdy tę pierwszą ledwo trawiłam, „Inne życie” czytałam z autentycznym zaangażowaniem. Już pierwszy rozdział zaczyna się uderzeniem w brzuch, a potem z każdą kolejną stroną ten początek wydaje się jeszcze smutniejszy, gdy lepiej poznajemy bohaterów i ich przeszłość. Na powieść składają się głównie retrospekcje z różnych momentów życia naszego narratora - Nicka, które wyjaśniają nam coraz więcej i powoli ukazują kolejne elementy historii, a także maile i wiersze (nie byłam największą fanką tych ostatnich). „Inne życie” wzbudza całą gamę emocji - dławiący smutek, poczucie bezsilności, wzruszenie, złość. To trudna lektura, od której jednak równie trudno się oderwać. Muszę natomiast przyznać, że najbardziej podobały mi się pierwsze 2/3 książki. Wydarzenia na ostatnich stu stronach były niestety bardzo przewidywalne. W dodatku korekta nie jest na zbyt wysokim poziomie, pełno tu powtórzeń, literówek, a czasem brakuje całych słów.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-12-2022 o godz 14:07 przez: ilona_m2
Wspaniała! Refleksyjna! Najpiękniejsza książka o miłości (i nie tylko) jaką czytałam w tym roku. To nie są przesadzone słowa, mam ich pełną świadomość i potwierdzam - trudno otrząsnąć się z gwałtownych odczuć jakie we mnie wywołała. Oto przedstawiam Wam książkę, którą czuję się każdym neuronem swojego ciała, a nie ma w niej nic szczególnego, ot samo życie. A jednak pokazana tu historia jest pełna rodzinnego dramatu,szczęśliwego dzieciństwa przekreślonego traumą, trudnej miłości dwójki tak różnych ludzi i ich igrania z ogniem. Nigdy dotąd nie czytałam tak refleksyjnej powieści o religii i jej manipulacji. Inne życie to świat Anny, bezpieczna skorupka pod postacią religii, która nakazuje jej żyć według ściśle określonych zasad począwszy od zakazu studiowania po wybór męża. Kwestia wyznania to ogromna, potężna góra, która zdawała się dominować nad każdą dziedziną jej życia. Tylko czy warto się na nią wspinać - na taki dylemat cierpiał Nick. Trwali przy sobie, mimo, że każde z nich wiedziało, że musi dać drugiemu odejść. Oboje igrali z ogniem, ale czasem człowiek pragnie ciepła. Niesamowicie realistycznie i obrazowo ukazany tragizm tego uczucia. Obok tej miłości jest jeszcze jeden wątek - dzieciństwa Nicka, które niczym słodki tort zostaje przecięte na pół poprzez jedno tragiczne zdarzenie. Jest w tej opowieści pewna hipnotyzująca siła, która sprawia, że całym sobą chcesz poznać zakończenie tej historii. Jeśli poszukujecie niezwykłej opowieści o życiu zwykłych ludzi beż obaw czytajcie. Za takie książki właśnie uwielbiam literaturę piękną!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-01-2023 o godz 08:06 przez: Joanna
Poznali się zbyt młodo. Ludzie w tym wieku, dopiero uczą się życia, i jeszcze nie wiedzą, w którym kierunku podążać. Anna to piękna i tajemnicza osobowość. Wyjątkowa dziewczyna, która całe życia, była podporządkowana rodzinie. Wiara i religia to fundamenty życia, a przynajmniej tak jej wpojono. Kobieta tylko przy nim czuje, że może być sobą. Nick to skromny chłopak, wychowany w tradycyjnej rodzinie. Bez wielkich ambicji, i raczej tradycjonalista. Zakochuje się w Annie bez pamięci, jednak gdy dziewczyna dochodzi do wniosku, że dzieli ich zbyt wiele, postanawia odejść. Nie zatrzymuje jej, nie prosi o zmianę decyzji. Wiele lat później, gdy połączy ich tragedia, znów sie spotkają. Czy uczucie na nowo się narodzi? Czy jako dorośli ludzie, będą umieli żyć razem? Ach co to była za książka… Niezwykła i wyjątkowa. W sumie to zbyt mało, aby ją opisać. Przeczytamy w niej o relacjach ludzi, którzy czasem choć chcą, niewiele mogą powiedzieć. Którzy żyją według schematów, a swoje uczucia chowają głęboko. Jest to również historia o miłości. Nastoletniej, braterskiej, ale również małżeńskiej. Czy zawsze wchodzimy w związek, bo chcemy? Czy również, bo tak wypada? Historia smutnych ludzi, którzy na zewnątrz są uśmiechnięci, ale jednak gotowi aby popełnić samobójstwo. Tą książką będziemy się delektować. Będziemy czytać ją powoli, bez pośpiechu, analizując wszystkie historie w niej ukazane. Bardzo zachęcam do przeczytania!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-12-2022 o godz 22:14 przez: anna
Jak Wasze postanowienia na ten rok?! Udało się wszystkie zrealizować? Przypominam, że już grudzień!😂 Ja od paru lat patrzę prawdzie w oczy i nie robię żadnych postanowień😂. Dozuję sobie literaturę piękną! Zdarza mi się omijać ją z daleka. Rzadko po coś sięgam, a jak już to analizując przed tym wszystkie za i przeciw. „Złamie Ci serce” - przeczytałam gdzieś o tym tytule. Przystanęłam i sobie myślę - no muszę ją mieć! Bo nie wiem czy pamiętacie, kocham gdy książki łamią mi serce! Przyznam, że się bałam ale gdzieś w podświadomości spodziewałam się dobrej lektury. Dostałam coś więcej. Dostałam majstersztyk literacki. Trudno zawrzeć w zdaniu jej lekkość, sielskość i ból, strach i smutek. Rozdziera serca swoją prawdziwością i szczerością. Opisuje uczucia rozkładając je na czynniki pierwsze, wlewając je w dusze bohaterów po to, aby im je za chwilę odebrać. 9⭐️. Ta lektura mnie złamała jednocześnie utulając do snu. To opowieść o miłości, rodzinie, o więzi dwóch braci, przemianach społecznych, religii, która jałowi oraz smutku. Wszechogarniającym, łamiącym i na wskroś prawdziwym smutku. Ale jest też nadzieja! Zawsze na końcu zostaje nadzieja.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
26-01-2024 o godz 15:24 przez: Agata
„Czy to nie zabawne? Że kiedy na co dzień mamy do czynienia z życiem i pięknem, nie zwracamy już na nie uwagi. Nie, „zabawne” to niewłaściwe słowo. Tragiczne”. Czytając debiut Jodie Chapman pt. „Inne życie” przekonacie się, że życie to mieszanka smutku i piękna (jakbyście jeszcze o tym nie wiedzieli). I taka też jest ta powieść o miłości rozwijającej się i gasnącej na przestrzeni lat, której głównymi bohaterami są Anna i Nick. Postać Anny jest częściowo inspirowana własnymi doświadczeniami autorki. I być może to właśnie stanowi powód, dzięki któremu autorce udało wykreować się tak bardzo prawdziwych bohaterów.  Dwa różne światy, inne poglądy, idee i wartości. Odmienne oczekiwania wobec siebie, inne pomysły na związek i przyszłość. Brak umiejętności rozmawiania o uczuciach. Przyciąganie. Odpychanie. Radość. Ból. Stracone lata. Mierzenie się z rzeczywistością i starania, by połączyć dwie samotności w jedną miłość.  Czy to możliwe? Jak myślisz?  Przeczytaj! I powiedz komuś, że go kochasz. Zrób to. Zrób to teraz!  „Podtrzymuje nas nadzieja”. 
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Ostatnio oglądane

Podobne do ostatnio oglądanego