Folwark komendanta. Kulisy działania patologicznych systemów w polskiej policji oczami byłego funkcjonariusza (okładka  miękka, wyd. 10.2019)

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń

Produkt niedostępny

Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Może Cię zainteresować

Były funkcjonariusz, autor „Psów prewencji” szczerze i ostro o patologiach w polskiej policji.

Norbert Kościesza, były policjant z dziesięcioletnim stażem pracy w białostockiej komendzie, wydalony ze służby za pisanie książek dla dzieci, opisuje policyjną rzeczywistość od kuchni. Odkrywa przed czytelnikiem szokującą prawdę o instytucji państwowej, której misją jest dbanie o praworządność i bezpieczeństwo.

Postacie, które przedstawia, są fikcyjne, ale opisane historie wydarzyły się naprawdę. Kościesza w brutalny i bezpardonowy sposób opisuje policyjną codzienność zasnutą oparami alkoholu, której granice wyznaczają nazwiska, znajomości i układy. Opowiada o trudnych interwencjach, po których policjanci zamykają się w radiowozach i płaczą jak małe dzieci. Szokuje obrazem ich przełożonych, dla których priorytetami są wpływy i utrzymanie stanowisk. 

Autor ukazuje prawdziwy obraz polskiej policji, walcząc o godne warunki pracy swoich kolegów i uświadamiając obywatelom, co tak naprawdę dzieje się za drzwiami komendy. Skłania także do refleksji. Dlaczego jest tak źle i co zrobić, aby było lepiej?

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1231985425
Tytuł: Folwark komendanta. Kulisy działania patologicznych systemów w polskiej policji oczami byłego funkcjonariusza
Autor: Kościesza Norbert Grzegorz
Wydawnictwo: Wydawnictwo Mova
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 256
Numer wydania: I
Data premiery: 2019-10-02
Data wydania: 2019-10-02
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 206 x 148 x 35
Indeks: 33447414
średnia 4,5
5
85
4
18
3
10
2
3
1
2
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
38 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
03-10-2019 o godz 22:49 przez: mona_k22 | Zweryfikowany zakup
Polecam nieco prawdy o patologicznej instytucji jaką jest policja. Dobra kontra do cukierkowych opowieści rzeczników prasowych, kłamiących do społeczeństwa z ekranów telewizorów.
Czy ta recenzja była przydatna? 3 0
03-01-2020 o godz 20:44 przez: Pati | Zweryfikowany zakup
Autorem książki jest były policjant dzięki czemu możemy poznać kulisy patologicznych systemów panujących w Polskiej policji. Jest w niej dużo wulgaryzmów i opisów erotycznych ale mimo to dobrze się ją czyta . Chwilami doprowadza do śmiechu z niedowierzania. Pokazuje skandaliczne warunki pracy ,układy, znajomości, nieprawidłowości zamiatane pod dywan. 🚎 Wiadomo w naszym kraju na każdym kroku dostrzegamy ,że głównie rządzą znajomości,układy i pieniądze. Widzimy jak marnują się talenty . Jak w każdym środowisku są dobre i źłe charaktery .Są policjanci z powołania ,którzy na codzień walczą o nasze bezpieczeństwo nie podatni na układy,którzy zapracowali na swoją pozycję. Znam osoby ,które pracę w policji przepłaciły zdrowiem . 🚎 Mi ciężko nawet nazywać to pracą, bo gdy wychodzisz z domu zostawiasz ,żonę /męża i dzieci a w każdej chwili możesz zginąć...to czy słowo praca jest odpowiednie ? Gdy zatrzymujesz przestępcę, niby rutynowa kontrola a on w każdej chwili może wyciągnąć broń i wyrządzić Ci krzywdę ? gdy zatrzymujesz pedofila albo ojca podejrzanego o molestowanie własnych dzieci ? I robisz to gdy inni smacznie śpią w domu to słowo praca jest jakby nie na miejscu ...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
1/5
13-02-2021 o godz 19:42 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Jedna z gorszych pozycji, jaką miałam nieszczęście czytać! Niestety, mimo pozytywnych opinii, książka kompletnie mnie rozczarowała ☹️ A szkoda, bo tematyka bardzo bliska moim zainteresowaniom. Niestety opis patologii w policji został opisany również w sposób patologiczny. Ja rozumiem zamysł Autora, co sam podkreślił we wstępie, że język użyty w książce odzwierciedla prawdziwy, którym posługują się funkcjonariusze, jednak nie mogę oprzeć się wrażeniu, że taką „ literaturę” może spłodzić każdy, znający litery. Język jest prymitywny do bólu. Rzecz nie w dialogach, bo to byłoby zrozumiałe, lecz w narracji, która żenuje a nie szokuje czy śmieszy. O pracy w policji powiedziano, napisano, nakręcono już wiele. Ta książka nie wnosi nic nowego. Dla mnie zmarnowany czas!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
26-11-2019 o godz 15:48 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Świetna książka, szybko się czyta, bardzo wciąga wręcz nie można się od niej oderwać. Autor bardzo przejrzyście opowiada o realiach w polskiej policji, niektóre fragmenty są lekko przerażające, inne wywołujące śmiech, jedno jest pewne, książka działa bardzo na wyobraźnię, emocje które rosną wraz z czytamym tekstem są nie do opisania. Świetna robota.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-11-2021 o godz 20:53 przez: Alexandra | Zweryfikowany zakup
Ciemna strona służby. Wypaleni policjanci, lub po prostu policjanci których znam, używają krótkiego zdania by podsumować pozycje od Kościeszy: "ROMANTYZM SŁUŻBY". Historia Kościeszy , a raczej jego kariery w Policji, jest przygnębiająca. Realizm, który pokazuje jest uderzający.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
11-12-2019 o godz 08:21 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
czyta sie lekko i przyjemnie. Otwierajac buzie ze zdziwieniem, że taki erzeczy dzieja się pod naszym nosem. pOlecam kazdmeu kto lubi te tematyke.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-01-2021 o godz 11:59 przez: Bartosz | Zweryfikowany zakup
Super książka, wchodzi bardzo łatwo,śmieszne i ciekawe opowieści. szkoda,że tylko 250 stron :(
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-11-2019 o godz 22:19 przez: KATARZYNA | Zweryfikowany zakup
Jak zawsze świetna robota, dobra książka, czekam na kolejne pozycje tego autora.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-08-2020 o godz 21:58 przez: Daria | Zweryfikowany zakup
Książkę wchłonęłam bardzo szybko, trafia w punkt. Polecam każdemu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
19-04-2020 o godz 21:28 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Bardzo szybko się czyta. Świetna na „odmóżdżenie”. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-12-2022 o godz 22:19 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Najlepsza książka o prawdziwej policji 👍
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-06-2021 o godz 09:32 przez: Sylwia | Zweryfikowany zakup
Dobrze opisane wszystko jak na tacy
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-12-2022 o godz 15:15 przez: Zuzia | Zweryfikowany zakup
Slayowo klimaty taty
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-03-2022 o godz 17:35 przez: ssssebek | Zweryfikowany zakup
Gut
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-09-2019 o godz 16:01 przez: Karolina MAREK
Wierzę, że część z moich czytelników pamięta jak recenzowałam "Psy Prewencji", które wbiły mnie w przysłowiowy fotel (osobiście takiego nie posiadam), a potem dzięki uprzejmości autora mogłam z nim porozmawiać i tę rozmowę Wam udostępnić. Dzis przyszedł czas na kolejną poważną, życiową i chyba się nie pomylę jak dodam, że szokującą pozycję pióra Pana Norberta. "Folwark komendanta", bo o nim mowa od dawna był przeze mnie wyczekiwany i liczę, że przez wiele innych osób również. Chociaż obstawiam, że byli i tacy co robili wszystko by do jej wydania nie doszło. "Folwark komendanta" to umiejscowione w jednym miejscu, a dokładniej w Wyższej Szkole Policyjnej w Szczytnie (obstawiam, że miejsce znane nawet cywilom!) historie wielu policjantów i policjantek. Niestety nie są to opowieści, którymi nasza Policja czy jej uczelnie powinny się szczycić i popularyzować. Te wyznania zostały spisane tak by tworzyły jedną spójną historię młodego kadeta i otoczenia, w jakim się znajduje. Główny bohater Wojtek jest synem komendanta, który nie dość, że znęca się nad żoną to jeszcze permanentnie przepija wypłaty. Chłopak od początku boi się ojca, a przez fakt, że nie zbyt się w niego wdał jest przez niego wyśmiewany i gnębiony. Jednak gdy przychodzi co do czego ojciec z pomocą wysoko postawionej (w Kościele i Policji) rodziny wciągają Wojtka do szkółki policyjnej. Opis, w jaki sposób do tego dochodzi jest przytłaczający - poparcie wujków policjanta oraz księdza wykupione jest walizkami mocnych trunków, a badania lekarskie załatwiane są za sprawą koperty pełnej zielonych. Chwila moment i młody mężczyzna jest pełnoprawnym uczniem WSPol-u w Szczytnie. To, co dzieje się na terenie powyższej uczelni stawia włosy dęba chyba nie mniej niż to, w jak można się tam dostać. Łapówki, pijaństwo, a nawet handel ciałem to nic nadzwyczajnego, a wręcz na język ciśnie się, że to coś normalnego. Nie ważne czy kobiety są mężatkami, czy nie i tak potrafią załatwić sobie fory. Podobnie mężczyźni - albo są prawdziwymi facetami, albo trzęsą gaciami na pierwszym lepszym egzaminie czy sprawdzianie. Spotkamy dziewczyny z jajami większymi od niejednego kolesia, a mena strachliwego bardziej od myszy. Mało tego będziemy świadkami tuszowania wypadków np. na strzelnicy oraz próbą zastraszania i molestowania. Siadając do tej książki byłam już po "Psach Prewencji" oraz wywiadzie z Panem Norbertem. Mogłam, więc śmiało powiedzieć, że wiedziałam co mnie czeka. A jednak z każdą kolejną stroną moja mina stawała sie coraz bardziej bezcenna, a rzekome oczekiwania "wszystkiego" okazały się być mrzonką. Okazało się, że wcale nie byłam gotowa na to, co Kościesza nam przekazał. I choć niejednokrotnie się uśmiałam to śmiech ten nie był wcale takie pozytywny jak by człowiek chciał. Bo powiedzmy sobie szczerze - co dobrego świadczy fakt, że człowiek naśmiewa się z formacji, jaką jest Policja? Policja, która powinna być odbierana poważnie, z szacunkiem i respektem? Policja, która powinna zapewnić nam bezpieczeństwo, pewnego rodzaju spokój ducha oraz służyć pomocą? Co ciekawe książka choć ukazuje negatywny obraz Policji (miejmy jednak na uwadze, że jak zaznacza autor to niewielki odsetek wszystkich funkcjonariuszy w firmie*) mi zapadła w głowie pod postacią jednego wiele mówiącego cytatu: "Pamiętajcie, szkolenie to jedno, a wasze życie i bezpieczeństwo to co innego. Na pierwszym miejscu trzeba zadbać o siebie i partnera, a później o pozostałych. Medale nie zwrócą wam życia ani was nie zwrócą waszym żonom, mężom i dzieciom."* I pamiętajmy proszę, że mimo tego, co ujawnia nam Pan Norbert to zdecydowana większość Policjantów swoją służbę wykonuje nie z obowiązku, a z serca. I tak jak mówi Rota ślubowania: " [...] ślubuję: służyć wiernie Narodowi, chronić ustanowiony Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej porządek prawny, strzec bezpieczeństwa Państwa i jego obywateli, nawet z narażeniem życia." tak oni robią to z szacunkiem i godnością niejednokrotnie oddając za nas to, co najważniejsze czyli siebie. A to, co dziś mogę powiedzieć to czytajcie, polecajcie dalej i tak jak ja czekajcie na więcej * - Cytat z "Folwark komendanta" Norbert Grzegorz Kościesza, str.154
Czy ta recenzja była przydatna? 4 0
5/5
28-09-2019 o godz 20:22 przez: Anonim
Niedawno skończyłem czytać Folwark komendanta Norberta Kościeszy. Polecam wszystkim, by zobaczyli jak wygląda życie od kuchni w policji, na samym jej początku. Już sam wstęp daje sporo do myślenia, to co autor pisze o sobie, później tekst, książki który zwala z nóg. Prawdziwa emocjonalna huśtawka, wahania nastrojów, złość na to co jest opisane i śmiech gdy czytamy wiele sytuacji z życia wziętych. Szczerze powiem, że jestem pod wielkim wrażeniem! Jeśli ten gość jest amatorem w pisaniu to kuźwa Vega, Mróz i paru innych mogliby się od niego uczyć. Książkę polecam - mocna, wulgarna, czasami ociekająca seksem i przemocą. Prawdziwe życie, prawdziwa policja... takie właśnie jest życie!
Czy ta recenzja była przydatna? 3 0
5/5
07-10-2019 o godz 12:10 przez: czytanienaplatanie
Kim chcą zostać chłopcy, gdy dorosną? Strażakami, lekarzami, policjantami... Po lekturze tej książki, mam nadzieję, że żaden z moich synów nie wpadnie na pomysł służenia w policji. Instytucja, która ma dbać o praworządność i bezpieczeństwo obywateli, okazuje się źródłem najgorszych patologii. W której nadużywanie alkoholu i władzy jest na porządku dziennym, a propozycje seksualne za awans nie są niczym szczególnym. Gdzie liczą się tylko układy, znajomości i wpływy. Autor, były policjant, w ciekawy i przystępny, choć brutalny sposób ukazuje realia szkolenia i pracy policjantów. W pierwszej części dowiadujemy się jak to Wojtek, dzięki układom, odpowiedniej ilości bimbru i "zielonych" do szkoły w Szczytnie się dostał. I byłoby to szalenie zabawne, gdyby nie tak bardzo prawdziwe. W drugiej części autor przytacza wiele historii, których sam był świadkiem, lub o których usłyszał od kolegów ze służby. Skupia się na ukazaniu warunków w jakich kształci się policyjny narybek. Nasz bohater, Wojtek, przewija się w nich kilkukrotnie, co tworzy spójną i szalenie ciekawą historię. Język pełen kolokwializmów i wulgaryzmów idealnie oddaje atmosferę i codzienność policji. Wielokrotnie uśmiech sam ciśnie się na usta, choć z drugiej strony lektura zmusza do refleksji nad ułomnością systemu. Czy tak szkoleni policjanci są gotowi do pracy w realnym świecie? Zetknięcia się ze światem przestępczym? Czy książka mną wstrząsnęła? Czy zszokowała? Owszem. Choć mam nadzieję, że opisywane tu sytuacje, zdarzają się sporadycznie i nie stanowią policyjnej codzienności.
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
3/5
08-11-2019 o godz 17:44 przez: Agnieszka Bagińska
Treść może szokować, bo nie ma żadnych upiększeń, "owijania w bawełnę". Wszystko po to żeby przybliżyć zwykłemu obywatelowi specyfikę służby. Może dzięki tym tresciom dotrze do zwykłego obywatela że policjant nie jest robotem. Może też przypadkiem w kimś wzbudzi szacunek a nawet podziw wobec ludzi mających siłę założyć mundur.
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
08-11-2019 o godz 10:40 przez: Janusz Przytocki
Spodziewałem się książki prawdziwej, szczerej i mocnej. Taką dokładnie dostałem. W Polsce policjant to zawód zaufania publicznego, dlatego warto poznać go od podszewki. Książkę świetnie się czyta. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
10-11-2019 o godz 19:31 przez: Anonim
Świetna książka! Godna przeczytania i zapoznania się z panującym mobbing'iem w naszych służbach. Wspierajmy polskich pisarzy!!! Polecam!! VenusoArt
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
Więcej recenzji Więcej recenzji

Zobacz także

Podobne do ostatnio oglądanego