Dobrowolski i skarb z Meroe (okładka  miękka, wyd. 01.2021)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 22,99 zł

22,99 zł
39,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Przygoda, zagadki z notatnika, pościgi. W pierwszej części nowej serii Artur Pacuła zabiera czytelników w podróż do epoki pary i elektryczności z awanturniczą przygodą oraz poszukiwaniami skarbu egipskiej cywilizacji. 

Konstanty Dobrowolski, młody polski inżynier, przyjeżdża do Egiptu budować Kanał Sueski. Poznana w Kairze tajemnicza dziewczyna wplątuje go w polityczną intrygę i poszukiwania legendarnego skarbu z Meroe. Ścigany przez policję, szpiegów i buntowników, ucieka przez dziewiętnastowieczny Kair. Jednocześnie próbuje rozwiązać zagadkę zostawioną przez sławnego rabusia antycznych klejnotów.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1259253755
Tytuł: Dobrowolski i skarb z Meroe
Seria: Dobrowolski
Autor: Pacuła Artur
Wydawnictwo: Oficyna 4eM
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 384
Numer wydania: I
Data premiery: 2021-01-27
Data wydania: 2021-01-27
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 32 x 138 x 209
Indeks: 37176235
średnia 4,5
5
8
4
8
3
0
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
13 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
4/5
15-04-2024 o godz 08:40 przez: Tadeusz Wilk | Zweryfikowany zakup
Dobra na długą podróż.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-03-2021 o godz 18:24 przez: martucha180
Panna Banino wciąga Dobrowolskiego w rozwiązanie zagadki z notatnika dziadka i znalezienie legendarnego skarbu państwa Kusz – obiekt pożądania Niemców, Brytyjczyków, lokalnej mafii i egipskiej policji. Zaczyna się pościg za Dobrowolskim, jego służącym Hosnim i piękną Włoszką. Książkę czyta się obrazami, scenami, które przewijają w wyobraźni czytelnika. Widać plastyczność przekazu i dobry warsztat pisarski. To gotowy scenariusz na film w stylu Indiany Jonesa. Wartka akcja osadzona w II połowie XIX wieku, w epoce pary i elektryczności od razu wciąga. Narrator zabiera czytelnika nad Kanał Sueski i do Kairu. Przed trojgiem bohaterów piętrzą się kłopoty. Razem z nimi uciekamy, przeciskamy się w tłumie, przemierzamy uliczki, ukrywamy. I to wszystko w bardzo krótkim czasie. Akcję dynamizują nagłe zwroty i krótkie rozdziały podzielone na sceny. Narrator przenosi czytelnika z jednego miejsca w drugie, przeplata opisy z dialogami, a całość okrasza humorem. Arabski punkt widzenia kontra europejski. Wartość dodana to pobyt w eleganckim hotelu, podziwianie zabytków dziewiętnastowiecznego Kairu, kosztowanie arabskich potraw, wizyta u krawca, ciekawostki historyczne, inżynierskie i geograficzne, a także spotkanie z bohaterami lektury szkolnej. Czarno-białe ilustracje urozmaicają treść. Powieść przygodowo-awanturniczą czyta się szybko. Emocje się kotłują. Adrenalina krąży. Czuć niepewność. Atmosfera gęstnieje. Niebezpieczeństwa się kumulują. Chętnych na legendarny skarb przybywa. Czuć na karku oddech ścigających. Zagrożone jest życie bohaterów. Zakończenie satysfakcjonuje. Autor poruszył ważny wątek – tożsamości narodowej potomków powstańców. Kostek jest Francuzem z polskimi korzeniami. Nie chce być utożsamiany z Polską, ale jego postępowanie przeczy jego narodowości. Nieopierzony młokos przykuwa uwagę. Inteligentny, pomysłowy, bystry, ciekawy świata, o szerokich horyzontach czasem bywa nieporadny jak dziecko. Jego zmysł inżynieryjny przekłada się na sferę praktyczną. Jego pomysły, wynalazki i dalekosiężne wizje fascynują. Hosni to ciekawa postać dwojakiej natury: Egipcjanin patriota i służący Europejczyka. Pomaga, ale ma swoje za uszami. Włoszka wprowadza zamęt, jest materialistką i oszustką. Warto zwrócić uwagę na bohaterów drugiego planu – komisarza policji, kedywa, brytyjskiego konsula oraz na Egipcjan i ich rozległe koneksje rodzinne i koleżeńskie. Jeśli macie ochotę na dobrą książkę przygodową z poszukiwaniem skarbu, zagadką, intrygą polityczną, to sięgnijcie po ciekawą powieść dla młodzieży. Przenieście się do arabskiego świata i dowiedzcie się, co jest największym skarbem Egiptu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-02-2021 o godz 09:50 przez: Anonim
Lubicie Indianę Jonesa? Jesteście poszukiwaczami skarbów? A może miłośnikami książki przygodowej? Jeśli na któreś z tych pytań odpowiedzieliście twierdząco - to koniecznie musicie sięgnąć po tę książkę! Konstanty Dobrowolski - Francuz z korzeniami polskimi, a konkretnie jego ojciec jest Polakiem, który musiał emigrować w czasach powstania styczniowego. Tak właśnie trafił do Francji, poznał miłość i pojawił się Kostek. Kostek natomiast nie czuje się specjalnie związany z Polską, mówi po polsku, bo wymaga tego ojciec, natomiast rodowo jest Francuzem. Włada jednak jeszcze językiem angielskim. Kostek po studiach inżynierskich przyjeżdża do Egiptu aby pomóc w poszerzeniu Kanału Sueskiego. Na początku nic nie wskazuje na to, aby coś przeszkodziło Konstantemu w pracy nad Kanałem. Wszystko się zmienia kiedy ten poznaje piękną Włoszkę. Panna Banino odmienia wszystko, zmienia wszystkie plany i dodatkowo wprowadza niezły zamęt w życie Dobrowolskiego. Okazuje się, że tajemnicza Włoszka to wnuczka słynnego złodzieja skarbów z Meroe, wszystko owiane jest legendą, w której jest też trochę prawdy, a trochę oczywiście fantazji. Panna Banino przekonuje Kostka, że dziadek zostawił w notesie wskazówki dotyczące skarbu, bo oczywiście nie skradł go całego. Ogrom skarbu jest tak duży, że legenda mówi o stu skrzyniach, Włoszka o dziesięciu. Nie to jest najgorsze jak odnaleźć skarb. Gorsze jest to, że czyhają na niego również Niemcy, egipska policja, ale i buntownicy, którzy chcą odbić Kair z rąk nim władających. I tak rozpoczyna się gorączkowy wyścig z czasem. Dobrowolski i spółka goni za skarbem, za nimi gonią Niemcy, policja i buntownicy. Komu uda się dogonić to, za czym i za kim pędzi? A co ze skarbem? Istnieje? A może nic z niego już nie zostało? Jest za co chwalić książkę - zdecydowanie! Po pierwsze, znakomity warsztat literacki autora widać już od pierwszych stron. Zdania są piękne, rozbudowane, słownictwo bogate. Gdy tylko otwiera się książkę i czyta pierwszą stronę, to już wiadomo, że opowieść będzie piękna i barwna. Po drugie, książka jest wzbogacona o piękne rysunki co jakiś czas. Oprócz tego, że przenosimy się do cudownego świata, gdzie poszukuje się skarbów, dodatkowo możemy ulepszyć swoje wyobrażenie pięknymi rysunkami. One zdecydowanie pasują do tej książki. Wszystko w ołówkowym kolorze, bez przesady kolorów. W końcu po trzecie i po ostatnie, jeśli jesteś miłośnikiem książek przygodowych, to zdecydowanie musisz przeczytać tę książkę. A moim zdaniem? Świetny materiał na film! Gorąc polecamy: Dobre Recenzje
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
17-03-2021 o godz 10:17 przez: Anonim
Książka „Dobrowolski i Skarb z Meroe” była dla mnie niemałym i ostatecznie bardzo pozytywnym zaskoczeniem. Jeśli też jesteś stetryczałym millennialsem, który koniec końców nie doczekał się przybycia zaginionego wujka-awanturnika-odkrywcy to prawdopodobnie Twój tok myślenia będzie wyglądał tak jak u mnie. Po pierwsze – moje dzieciństwo naznaczone zostało przez niesamowite przygody Tomka Wilmowskiego oraz cudowną wyobraźnię i pióro Alfreda Szklarskiego. Niesiona sentymentem z łezką w oku sięgnęłam po niniejszą pozycję oczekując podobnej treści. Jak można zauważyć poprzeczka była postawiona bardzo wysoko. Po drugie – przyznajmy to otwarcie (bo po skończeniu lektury już można) – pierwszy rozdział jest tragiczny. Okropny. Włos jeżył mi się na głowie kiedy czytałam te krótkie, urywane zdania. Podmiot orzeczenie kropka. Podmiot orzeczenie kropka. Teraz myślę, że to ja jestem głupia, ale wtedy gorzko zapłakałam. Domyślam się, że ten zabieg miał jakiś nieuchwytny dla mnie cel – może powinien oddać grozę walki, aresztowań, śmierci? Po trzecie – złe pierwsze wrażenie można jednak naprawić, co w swej powieści czyni Artur Pacuła – Alfred Szklarski naszych czasów Bo każde pokolenie zasługuje na swojego autora-odkrywcę, ster i żagiel młodzieńczej wyobraźni. No dobrze, wstęp przydługi, ale dlaczego właściwie warto sięgnąć po „Dobrowolski i Skarb z Meroe”? Bo to historia w niczym nieustępująca klasykom gatunku. Zawiera wszystko co porządna przygotówka powinna mieć – szlachetny młodzieniec z trudną przeszłością (może nie bezpośrednio swoją, ale odnoszącą się do jego przodków), skarb rozpalający wyobraźnię, podstępny antagonista rosnący w siłę, zagadki, pościgi, strzelaniny i trochę Egiptu w tle. Równocześnie obok tych wszystkich fascynujących i wciągających wydarzeń dzieje się prawdziwa historia jak chociażby rozbudowa Kanału Sueskiego, czy rozwój Muzeum Egipskiego w Kairze. Równie często co na historyczne wydarzenia, natknąć można się na prawdziwe postacie jak kedyw Taufik Pasza, poszukiwacz skarbów Giuseppe Ferlini, dyplomata Evelyn Baring, egiptolog Gaston Maspero i wielu, wielu innych. Warto więc w trakcie lektury wyposażyć się w przeglądarkę i przy okazji dobrej zabawy przyswoić sobie kilka faktów z historii. „Dobrowolski i Skarb z Meroe” to kawał świetnej lektury i naprawdę solidnie odrobiona lekcja z historii Egiptu. Bawi, uczy, wciąga, ekscytuje i sprawia, że trudno odłożyć ją na półkę. Przygodówka pełną gębą!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
03-03-2021 o godz 10:29 przez: julcias01
Konstanty Dobrowolski jest dobrym inżynierem i bardzo nie chce być utożsamiany z Polską. Wyjeżdża do Egiptu, by pracować przy Kanale Sueskim. Tutaj poznaje Włoszkę, która... zdradza mu tajemnicę związaną ze skarbem. Autor w bardzo jasny, zrozumiały oraz przyjemny sposób opowiada historię Dobrowolskiego. Pojawia się w niej dużo dialogów, ale nie czuć, że są one nadużyte - każda z rozmów coś nam daje. Emocje i wydarzenia dostały opisane w bardzo ciekawy i zaskakujący sposób. W języku jedynie niezrozumiałe było dla mnie słownictwo związane z bronią czy statkami, ale ja po prostu się tym nie interesuję, dlatego trudno mi było to ogarnąć. Bardzo podoba mi się nawiązanie do postaci z "W pustyni i puszczy" Henryka Sienkiewicza. Postaci są wykreowane bardzo ciekawie, choć trochę brakuje mi takiej drugiej strony każdej z tych osób - Dobrowolski jest sprytny, inteligentny, zna się na swoim fachu, zawsze wszystko mu się udaje (ale nie ma zbytnio wad). Włoszka jest materialistką, lubi oszukiwać. Większość Egipcjan jest przedstawiona jako postacie negatywne. Jedynie Hosni ma swoje dwie strony, od razu da się go lubić, choć ma on swoje za uszami. Mimo to uwielbiam tych 3 wymienionych bohaterów. Każdy rozdział ma swój tytuł, czasem niezrozumiały, ale wszystko się wyjaśnia podczas czytania. Są one dosyć krótkie, co przypadło mi do gustu, gdyż nie lubię przerywać czytania gdzieś w środku rozdziału. Jakie tu są zwroty akcji! Coś się dzieje, jestem pewna, że wiem, jak to się skończy... a tu zaskoczenie! I to lubię! W książce autor zawarł parę ciekawostek geograficznych oraz historycznych, dzięki czemu można pogłębić wiedzę na ten temat. Czasem było trochę brutalnie, czego zwykle nie lubię, ale jestem w stanie to wybaczyć😜 czułam czasem niepokój przez to. I uwaga! W książce jest parę ilustracji, które mogą umilić czytanie. Uważam, że historia jest świetna, bardzo wciągająca i dla mnie nietypowa. Rzadko sięgam po książki tego gatunku, więc cieszę się, że od razu przypadła mi do gustu. Nie mogę się doczekać kolejnej części!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
17-03-2021 o godz 20:15 przez: pati9475
Do tej pory Artur Pacuła jako autor obijał mi się o uszy, ale nie miałam okazji sięgnąć po jego wcześniejszą serię książek. Przy okazji rozpoczęcia nowej, pełnej przygodowego klimatu, postanowiłam, że w końcu muszę się skusić i przekonać, czy to coś dla mnie. I okazało się, że jak najbardziej! Głównym bohaterem opowieści, osadzonej XIX-wiecznym Egipcie jest świeżo upieczony inżynier, Kostek Dobrowolski, stojący u progu obiecującej kariery - w końcu nie każdy ma okazję współpracować przy budowie Kanału Sueskiego. Po drodze poznaje tajemniczą Włoszkę, wplątaną w tajemniczą intrygę, a kolejne spotkania z piękna kobietą przynoszą więcej pytań niż odpowiedzi, a Kostek, chcąc, nie chcąc, bierze przymusowy urlop od map i wykresów i staje się poszukiwaczem skarbu! Czy z sukcesem? Więcej nie zdradzę, przeczytajcie sami :) Od razu rzuca się w oczy erudycja i wiedza historyczna autora oraz zgrabne łączenie różnych faktów i wplatanie miłych niespodzianek, jak chociażby postawionych na drodze Dobrowolskiego bohaterów sienkiewiczowskich. Przestrzeń gorącego Egiptu jest wspaniale zarysowana, aż się czuje momentami suchy piasek i gwar rozmów na targach. Główna intryga jest również całkiem ciekawa, choć brakowało mi nieco większej liczby zagadek do rozwiązania na drodze bohaterów - więcej tu ucieczek i porachunków z antagonistami i trochę za szybko przechodzimy do rozwiązania, przez co czułam tutaj lekki niedosyt. Może to być lekkie uproszczenie spowodowane faktem, że książka jest raczej kierowana do młodzieży, ale mimo wszystko mam nadzieję, że kolejne części będą bardziej rozbudowane - na pewno sięgnę i przeczytam, bo sam styl autora do mnie trafia, a bohaterowie przekonują mnie do siebie i dają się lubić, więc będę zadowolona zarówno, jeśli to będą dalsze przygody tych już poznanych w "Skarbie z Meroe", jak i nowych, ale tak samo zgrabnie napisanych :) Jest to przyjemna, odprężająca lektura, polecam ją zarówno dla młodzieży, jak i dla dorosłych, lubiących luźniejsze książki i wciągające przygody :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
28-03-2021 o godz 18:36 przez: paula
Konstanty Dobrowolski pojawia się w Egipcie by pomóc w budowie Kanału Sueskiego. Jego ojciec musiał emigrować w czasach powstania styczniowego, a chłopak dostał imiona osób, które przyczyniły się do zniknięcia Polski z mapy Europy. On jednak nie czuje się Polakiem i nie przyznaje do tego. Na statku poznaje tajemniczą pannę Bonino i przez tą znajomość zaangażuje się w wielką przygodę. Im więcej Włoszka wyjawia, tym ta misja staje się bardziej niebezpieczna, ale też bardziej ekscytująca. Kim był dziadek kobiety? Co kryje tajemniczy notes? Jak trójka zwykłych osób wykiwa zbirów, policję czy mafię? O jakich skarbach mówi legenda? Nie wiem czy wiecie, ale ja bardzo lubię prozę autora. Świetnie bawię się podczas lektury i przyjemnie rozwiązuje mi się razem z bohaterami zagadki. Każda kolejna jest ciekawsza i porusza coraz to inne tematy. Tym razem głównym bohaterem nie jest dziecko/nastolatek, tylko osoba wchodząca w dorosłość. Rozpoczyna pracę nad czymś ważnym, co może być przełomowe dla świata. Bohaterowie zostali ciekawie wykreowani. Każdy z nich miał swoje cechy charakterystyczny, jak np. Kostek miał doskonały refleks, jednak pomimo tego też nie byli idealni. Byli oddani swoich sprawom, współpracowali ze sobą, a mimo tego nie można było mówić o pełnym zaufaniu. Podobało mi się ich różnorodne podejście, pomysłowość i wytrwałość. We trójkę mogli naprawdę wiele zdziałać. Styl autorka jest lekki i wciągający. Poznajemy historię z kilku perspektyw, co dodaje temu wszystkiemu dodatkowej aury tajemniczości. Bardzo spodobało mi się nawiązanie do wydarzeń historycznych, co było świetnym dodatkiem do całej powieści. Powiem tak, ta powieść może spodobać się naprawdę szerokiemu gronu odbiorców. Jeśli lubicie fabuły typu Indiana Jones i temu podobne klimaty to się nie zawiedziecie. To ciekawa, wciągająca podróż o wielkich budowach, tajemnicach, ucieczkach, zagadkach i legendach, przez które ludzie potrafią czasami oszaleć.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
12-03-2021 o godz 09:07 przez: Karolina Radlak
Powieści przygodowe wciągają nie tylko młodzież, ale i dorosłych, fajnie, że powstał taki gatunek, który nadaje się dla wszystkich czytelników niezależnie od tego, w jakim są wieku, bo tę samą historię z ochotą możemy czytać my, jak i nasze dziecko. Konstanty Dobrowolski wybiera się do Egiptu, żeby pomagać przy unowocześnieniu Kanału Sueskiego, już na statku poznaje kobietę, którą przypadkiem ratuje z opresji i wtedy zaczyna się jego prawdziwa przygoda. Fiorenza Banino wplątuje mężczyznę w poszukiwanie legendarnego skarbu z Meroe i przez to wikła się on w szereg intryg i nieszczęść, a wszystko dla czegoś, co nie wiadomo czy w ogóle istnieje. Z wielką ochotą sięgnęłam po kolejną książkę Artura Pacuły, ponieważ zakochałam się w jego poprzedniej twórczości, niestety mój zapał ostygł już po pierwszym rozdziale, czytanie o historii zawsze mnie nudziło, a tutaj do tego wszystkiego nie mogłam wkręcić się jakoś w tę opowieść. Rozkręciłam się, dopiero kiedy poznałam dorosłego już Konstantego i zaczęła się akcja, wtedy książka stała się ciekawsza i bardzo chciałam wiedzieć, co wydarzy się dalej, no i oczywiście czy skarb zostanie odnaleziony. Po raz kolejny nie zawiodłam się na tym autorze, historia nie jest przesadzona i sztucznie ubarwiona, czyta się ją z przyjemnością i niesamowicie ona wciąga, oczywiście emocje są dawkowane czytelnikowi tak, że nie dostajemy wszystkiego na raz, a jest to nam dawkowane. Uważam, że książka świetnie nadaje się dla młodszych dzieci, które już pochłaniają tak grube egzemplarze oraz dla starszych odbiorców, ponieważ nie opowiada ona o przygodach młodzieżowych, a o ludziach dorosłych, do tego przemycone jest tam sporo historii. Ta książka to na razie pierwszy tom więc nie musimy martwić się tym, że nie spotkamy już tych samych bohaterów, a ja jestem bardzo ciekawa czy historia będzie pociągnięta dalej, czy może wystąpią ci sami bohaterowie, ale będą już uczestniczyć w innym wydarzeniu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-02-2021 o godz 14:33 przez: zetbasia
Powieść przygodowo - awanturnicza dla młodzieży i starszych dzieci. Pierwsza część serii. Bohaterem jest Kostek, czyli Konstanty Dobrowolski, młody inżynier, Francuz polskiego pochodzenia. Kostek jest młody, bystry, obdarzony ułańską fantazją i ciekawością świata. Jedzie do Egiptu gdzie zatrudniono go przy unowocześnianiu Kanału Sueskiego. Na statku poznaje piękną Włoszkę, która wplątuje go w akcję poszukiwania skarbu skradzionego i ukrytego gdzieś przez jej dziadka. Skarb z Meroe rozpala wyobraźnię miejscowych historyków, mafii, Niemców i Brytyjczyków. Brawurowe ucieczki, zwroty akcji, zabawne dialogi z miejscowym służącym sprawiają, że stron szybko ubywa. Czy inteligentny Kostek zdoła zbiec pościgom? Czy skarb z Meroe istnieje czy to tylko legenda? A jeśli istnieje to gdzie mógł zostać ukryty tak skutecznie? Lektura bardzo przyjemna także dla starszego czytelnika, przemyca trochę wiedzy historycznej i geograficznej . Warto przeczytać, czekam na dalszy ciąg przygód Kostka.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-03-2021 o godz 21:05 przez: Patrycja Mordzewska
„Dobrowolski i skarb z Meroe” to pierwsza część nowej serii powieści przygodowej Artura Pacuły. Konstanty Dobrowolski „Kostek” to główny bohater, który jest uzdolnionym inżynierem. Główny bohater zaczyna podróż do Egiptu, tam ma pomóc udoskonalić Kanał Sueski. Poprzez poznanie pięknej dziewczyny wplątuje się w misję poszukiwania zaginonego skarbu, który został ukryty przez dziadka dziewczyny. To bardzo wartościowa i zabawna powieść, pełna niespodziewanych zwrotów akcji. Powieść kierowana jest do młodzieży, jednak skutecznie wciąga też osoby starsze :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-04-2021 o godz 17:27 przez: Lemonade St.
"Dobrowolski i skarb z Meroe" to świetna książka przygodowa, która zabiera nas do starożytnego Egiptu w czasach budowy kanału Sueskiego. Główny bohater - Kostek, młody inżynier, który przypadkowo, a może trochę przez własną ciekawość, wpada w wir tajemniczych i niebezpiecznych wydarzeń. Razem z nim i jego towarzyszami przyjdzie nam odkrywać ciasne uliczki kairskich ulic czy podziemia starych świątyń. Wspaniała powieść, w której klimat "W pustyni i w puszczy" miesza się z przygodami, których nie powstydziłby się nawet Indiana Jones. Naprawdę wciąga!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-04-2021 o godz 23:53 przez: Karola92
"Dobrowolski i skarb z Meroe" to doprawdy fascynująca powieść przygodowa. Polubiłam głównego bohatera, który jest prawdziwym dżentelmenem, sympatycznym i inteligentnym młodym człowiekiem. Jest ciekawy świata, otwarty na wiedzę, a także odważny i żądny przygód. Zdobył on moje serce i będę wypatrywała jego nowych przygód. Cała recenzja tu: https://www.instagram.com/meradil_zmiloscidoliteratury/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-03-2021 o godz 23:18 przez: Beata
Ciekawe przygody Konstantego dopiero nabierają rozpędu, dlatego mam nadzieję, że pewne niedoskonałości uda się wyeliminować. Książka generalnie jest ciekawa i zdecydowanie warta uwagi, niemniej jednak posiada pewne braki, jak przewidywalność i zbyt wolne tempo akcji. Mam nadzieję na eliminacje tych błędów w kolejnych tomach, a książki okazały by się hitem!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego