Blizny jak skrzydła (okładka  miękka, wyd. 09.2020)

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń

Produkt niedostępny

Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Może Cię zainteresować

Każdy ma blizny. Tylko niektóre widać na pierwszy rzut oka…

Rok po pożarze, który ją okaleczył, szesnastoletnia Ava wraca do szkoły. Przywykła już do krępujących ludzkich spojrzeń i niewybrednych określeń. Ale jest jedno, którego nienawidzi bardziej niż innych: „ocalona”. Jak nazwać kogoś, kto ocalał wbrew własnej woli? Kto czasami żałuje, że żyje?

Kiedy Ava poznaje Piper, dziewczynę, która tak jak ona jest ofiarą wypadku i poparzenia, dopuszcza do siebie myśl, że być może nie będzie musiała stawić czoła koszmarowi samotnie. Piper pomaga jej odnaleźć w sobie dziewczynę, jaką była przed pożarem – normalną nastolatkę, która całowała się ze swoim chłopcem i śpiewała na scenie. Ale Piper toczy swoją własną bitwę, a gdy Ava omal nie traci przyjaciółki, musi zdecydować, czy zbuduje swoją „nową normalność” na tym, co widzi w lustrze – czy oprze się na ludziach, którzy przy niej stoją.

Ta piękna, afirmująca życie debiutancka powieść Erin Stewart została nazwana odpowiedzią na Cudowne dziecko dla nieco starszej widowni. Idealna dla fanów Jandy Nelson, Nicoli Yoon i Johna Greena.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1240075289
Tytuł: Blizny jak skrzydła
Tytuł oryginalny: Scars like wings
Autor: Stewart Erin
Tłumaczenie: Grabska-Ryńska Maria
Wydawnictwo: Młody Book
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 384
Numer wydania: I
Data premiery: 2020-09-23
Data wydania: 2020-09-23
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 206 x 43 x 147
Indeks: 34782484
średnia 4,5
5
41
4
12
3
3
2
3
1
1
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
23 recenzje
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
23-07-2022 o godz 12:36 przez: Julia | Zweryfikowany zakup
Bardzo trudne tematy są w książce przedstawione swobodnie i nieprzygnębiająco. Poruszona jest bardzo ważna sprawa odrzucenia we współczesnym społeczeństwie spowodowanego odmiennością, która nie jest nawet wyborem głównych bohaterek.Powieść po prostu wciąga czytelnika poprzez ciekawą fabułę oraz bardzo przyjemny język.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
2/5
25-01-2023 o godz 21:19 przez: ivette | Zweryfikowany zakup
Miałam duże oczekiwania, ale się zawiodłam.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
07-08-2023 o godz 18:40 przez: Kornelia | Zweryfikowany zakup
Powiem tak to nie najlepsza książka jaką przczytałam ale nie zmienia to faktu że jest cudna. Kocham tą autorkę i czekam na więcej. Sama w sobie książka wciąga i to strasznie. W jednej chwili płaczesz a w drugiej leżysz na podłodze dusząc się ze śmiechu. Polecam wszystkim.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-02-2022 o godz 15:35 przez: Monika | Zweryfikowany zakup
Rewelacyjna książka z poczuciem humoru, wrażliwością i zwrotami akcji. Piękna opowieść o walce i przyjaźni. Jeszcze na żadnej książce się tak nie wzruszyłam jak na tej. Książka wiele wnosi do życia. Gorąco polecam przeczytać!🔥
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-11-2023 o godz 15:51 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Cudowna, piękna a jednocześnie trudna i bolesna książka. Z całego serca polecam ❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-07-2022 o godz 19:23 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Polecam w 100%
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
30-10-2020 o godz 13:03 przez: zaczarowane słowa
Nie będę ukrywać, że czasy nastoletnie mam już dawno za sobą. Jednak od czasu do czasu lubię sięgnąć po książkę z gatunku "young adult". I nie mam tu na myśli ckliwej historii o pierwszych miłostkach. Mówię o kawałku dobrej, dojrzałej i wartościowej lektury, chwytającej za serce, ze świetnie skrojoną fabułą, buzującą od emocji. Znalazłam taką. . " Każdy z nas ma blizny. Niektóre po prostu lepiej widać ". Ava Lee przeżyła pożar domu, lecz straciła w zasadzie wszystko: rodziców, ukochaną kuzynkę i swoje ciało, które w 60% jest spalone. Ostatni rok był dla niej istnym koszmarem, kilkanaście operacji, przeszczepów skóry, rehabilitacja. Rok okupiony bólem fizycznym i psychicznym, depresją, czarnymi myślami, kołatającymi pytaniami. Co teraz, jak dalej żyć, jak się pokazać, kiedy odbicie w lustrze pokazuje zdeformowane monstrum? Jednak za namową wujostwa, Ava wraca do szkoły, początkowo na próbę, żeby sprawdzić, czy będzie umiała się znów otworzyć na świat. Tam poznaje Piper, bezczelną i tryskającą sarkazmem ofiarę wypadku samochodowego, również poparzoną oraz Asada, który tak jak nasza główna bohaterka, uwielbia musicale. Co z tego wszystkiego wyniknie? Czy Ava wyjdzie ze swojej pomarszczonej skorupy? Czy liczne blizny pogrążą ją, czy może dodadzą skrzydeł i pomogą wzbić się znów do lotu? . Oj, co to za powieść, ileż to stron jest naznaczonych moim łzami. Losy Avy są przesiąknięte bólem, smutkiem, wzruszeniem, po prostu łamią serce i dławią gardło. Trudno ogarnąć rozumem, ile ta dziewczyna musiała wycierpieć. Wielokrotnie słyszała od innych, że wygrała los na loterii, bo przecież przeżyła. Ale co to za życie? Czy nie lepiej byłoby, gdyby ogień strawił i ją? Bycie odmieńcem w dzisiejszym świecie, społeczeństwie nie jest na topie, zwłaszcza wśród nastolatków, dla których wygląd zewnętrzny jest priorytetem. Jak zatem przetrwać wśród wzburzonych spojrzeń, otwartych z oniemienia ust, wytykania palcem, odwracania wzroku, nagłego milczenia, w dodatku gdy masz zaledwie naście lat? Jest to możliwe tylko wtedy, gdy ma się w okół siebie ludzi, na których miłość i wsparcie można liczyć w każdej sytuacji. Którzy dodadzą otuchy, popchną do działania, zobaczą człowieka, który żyje, czuje, a nie jest tylko zlepkiem blizn, bez włosów i ucha. Zaakceptują to wszystko, tak po ludzku, przez co i pokrzywdzona osoba zaakceptuje sama siebie. . "Odwagą nie jest, żeby się nie lękać. Odwagą jest, by lękom stawić czoło". . " Blizny jak skrzydła " to książka o przekraczaniu granic, ludzkich dramatach, wierze w drugiego człowieka i wreszcie o miłości, wsparciu i odwadze, która niesiona w świat, potrafi wrócić do nas że zdwojoną siłą. . Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Sonia Draga. . Zapraszam na mój IG: @zaczarowane_slowa
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-11-2020 o godz 10:46 przez: Magia słowa
est to moje pierwsze spotkanie z autorką, uważam, że bardzo udane. Nie wiedziałam, czego się spodziewać, więc jakoś szczególnie się nie nastawiałam. Po prostu zaczęłam czytać i... przepadłam. Lekkie pióro, przystępne sprawia, że czyta się bardzo szybko. Nie wiadomo kiedy te strony ulatują, aż tu nagle doczytujemy do ostatniej kropki. Wiecie... Mam bardzo dużo przemyśleń, co do tej lektury... Bardzo... Takich książek powinno być o wiele więcej. Dużo się dzieje na świecie, wypadki, pożary (tak jak w tym przypadku). Ludzie tracą wszystko. Część siebie. Przestają widzieć sens w czymkolwiek, a już w szczególności w dalszym życiu. A ta książka pokazuje, że warto zawalczyć o siebie. Bo jeżeli przeżyliśmy, to nie przypadek. Mamy pewną misję do wykonania na tym świecie, że mamy po co i dla kogo żyć. Autorka zrobiła na mnie ogromne wrażenie tą historią. Należą się jej OGROMNE BRAWA. Ava - główna bohaterka... Młoda dziewczyna, która przeżyła piekło. Można powiedzieć, że dosłownie. Uratowała się w pożarze, jednak nie wyszła z tego bez szwanku. Poparzona, zniekształcona... Nie mogła patrzeć na siebie w lustrze. Nie chciała wrócić do szkoły. Nie chciała nic... Jednak widząc usilne staranie ciotki i wujka, złamała się. Obiecała dwa tygodnie próby, które, gdybyście wiedzieli, były okropne. Samo jej nastawienie początkowo było hm... specyficzne. Jednak nie ma co się dziwić. Ja chyba nie byłabym w stanie na taki krok... W szkole poznaje Piper, dziewczynę również poszkodowaną, tym razem na wózku, była ofiarą wypadku samochodowego. Również z specyficznym charakterem, dlatego troszkę inaczej ich traktują. Ale z drugiej strony, poszkodowane przez los, NADAL są NASTOLATKAMI. Próbują żyć jak inni, co okazuje się nie takie proste, jakby się wydawało... Wiele upokarzających sytuacji, brzydkich słów, tak bardzo nieodpowiednio użytych... Ale wiadomo, tacy są ludzie. Nie myślą o innych, tylko o sobie. Podoba mi się kreacja tych bohaterów, dzięki nim, a raczej dzięki głównej bohaterce poczułam wiele. Cała recenzja na blogu :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-10-2020 o godz 16:24 przez: prosto_o_ksiazkach
Życie z perspektywy dziecka jest wbrew pozorom dużo bardziej skomplikowane niż nam, dorosłym się to wydaje. To, co dla rodziców może wydawać się śmieszne, nieistotne, błahe - w oczach, sercach i duszach dzieci czy nastolatków jest prawdziwym dramatem i takie dramatyczne uczucia im towarzyszą. Dowód? Najnowsze statystkyki samobójstw w tej grupie wiekowej... A mówię o tym w kontekście książki "Blizny jak skrzydła", bo jest to lektura, która w moim odczuciu może pomóc nastolatkom poprosić o pomoc i uwierzyć, że po nocy przychodzi dzień. Ta książka - historia Avy Lee, która w pożarze straciła nie tylko rodzinę ale i twarz, a teraz musi stawić czoła życiu w liceum, nie tylko jest emocjonalną bombą, pełną - co może pozytywnie zaskoczyć - sarkastycznego humoru, ale przede wszystkim pokazuje wagę terapii. Tego, że niezależnie od tego jak wielki masz problem, możesz i powinieneś zwrócić się o pomoc, czy to do rodziców, terapeuty, czy do lekarza. Autorka Erin Stewart wraz z główną bohatetką przeprowadza czytelników przez wszystkie fazy "powrotu do normalnego życia" - od straty i żałoby, przez rehabilitację, terapię, hejt w szkole, odtrącenie, znajdywanie nowych przyjaciół, chwile zwątpienia, próby samobójcze. I choć mogłabym przyczepić się do co najmniej kilku spraw, to te uwagi byłyby jedynie uwagami dojrzałego, dorosłego czytelnika, a nie o to w tej powieści - skierowanej przecież do dużo młodszych osób - chodzi. To książka dla dzieciaków w wieku od 8 do 16 lat (tak ja to oceniam) - i nie mam wątpliwości, że w tym przedziale wiekowym terapeutyczna proza Stewart (w tłumaczeniu Marii Grabskiej-Ryńskiej) może zdziałać wiele dobrego. Dlatego jeśli macie w rodzinie młodzież w tym wieku lub wybieracie sie do znajomych z takimi latoroślami, śmiało zamiast Tofifi czy innych czekolad bierzcie "Blizny jak skrzydła". I znowu powiem to, co często myślę sobie po lekturze dobrej młodzieżówki. Szkoda, że za moich młodzieńczych czasów nie było takich pozycji. A może nie były aż tak potrzebne? Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-09-2020 o godz 16:35 przez: Anonim
Ava Lee po pożarze, w którym sześćdziesiąt procent jej ciała została poparzona, straciła nie tyło twarz, ale również dom, rodziców, oraz kuzynkę Sarę, czyli jej najlepszą przyjaciółkę. Dziewczyna przeszła już dziewiętnaście operacji, czuła, że nie jest gotowa na powrót do liceum i zmierzenie się że spojrzeniami pełnymi przerażenia, obrzydzenie i/ lub litości. Po śmierci rodziców, opiekunami prawnymi Avy zostali rodzice Sary. Po stracie jedynego dziecka jej ciocia Cora, skupia się tylko na tym by Ava wróciła do normalnego życia. Dlatego nakłania ją by wróciła do szkoły i zaczęła uczęszczać na spotkanie kółka wsparcia dla osób, które cierpią tak samo jak nastolatka. Na pierwszym spotkaniu poznaje Piper, która zostaje jej przyjaciółką w nowej szkole. Dziewczyna również nosi blizny, po wypadku samochodowym. Razem udowodnią, że są jak feniksy, które powstały z popiołu. ,,Blizny jak skrzydła" to książka, która wpłynie na każdego czytelnika. Ave Lee poznajemy rok po tragicznym pożarze. Dziewczyna dopiero uczy się jak żyć z bliznami pokrywającymi większość jej ciała. Książka jest bardzo poruszająca, pokazuje jak łatwo ludzie potrafią oceniać kogoś po samym wyglądzie, nie znając kogoś. Ava jest bohaterką i ocalałą. Mimo wahania wraca do liceum. Powrót do szkoły jest łatwiejszy u boku Piper, dziewczyny wiele łączy. Obie w przeszłości spotkało coś okropnego i obie się nie poddają. Mają podobne ironiczne poczucie humoru. Dlatego czytając można uronić nie tylko łzy smutku, ale może nas dopaść napad śmiechu. Głowna bohaterka pokazuje, że szukając swojego "ja" i nowej normalności, nie można się poddać i zawsze trzeba szukać szczęścia. Autorka wykonała kawał dobrej roboty pisząc tę książkę. Bohaterowie, ich relacje, dialogi... Po prostu wszystko w niej jest idealne. ,,Blizny jak skrzydła" to arcydzieło.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-10-2020 o godz 14:11 przez: agata.recenzuje
"Blizny jak skrzydła" to pozycja, która wydaje się być skierowana do młodzieży. Akcja rozgrywa się bowiem w szkole, a główni bohaterowie są nastolatkami. Jednak to tylko pozory. Po tę książkę powinni sięgnąć również starsi czytelnicy. Co w niej jest takiego wyjątkowego? Każdemu zdarza się narzekać na swoje życie, czasami doszukujemy się problemów tam gdzie ich nie ma. Wyobraźcie sobie teraz, że w wyniku pożaru wasze ciało jest prawie w całości spalone. Rozległe bliny, brak włosów, deformacje uszu i palców. Ból, cierpienie, ale także wytykanie palcami przez społeczeństwo i rówieśników. Z takim właśnie problemem musi zmierzyć się główna bohaterka Ava Lee. Dziewczyna po roku spędzonym w szpitalu będzie musiała wreszcie powrócić do normalnego życia, zaakceptować swój wygląd i przeboleć stratę najbliższych. Czeka ją trudne zadanie i powrót do szkoły, którego najbardziej się obawia. Początkowo będzie musiała zmierzyć się ze swoimi przeciwnościami sama, później pomogą jej w tym poznani przyjaciele: przebojowa Piper oraz wrażliwy Asad, na widok którego jej serce mocniej zabije. Czy Ava skorzysta z szansy na przyjaźń i normalne życie? Czy będzie potrafiła spojrzeć na siebie inaczej niż dotychczas? "Blizny jak skrzydła" to bez wątpienia wzruszająca i piękna powieść o akceptacji i walce o szczęście. Mimo, że napisana jest w lekkim stylu, to jednak przekaz, który niesie jest aż nadto odczuwalny. Polecam przeczytać!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-03-2021 o godz 17:13 przez: Anonim
Co niej takiego wow? Cała historia! Dobrze przemyślany i poprowadzony pomysł na fabułę książki. Autorka doskonale zadbała o każdy element akcji książki, dzięki czemu jest ona dynamiczna, nieustannie zaskakuje i wzbudza ciekawość. Brak ckliwego wątku miłosnego, jak dla mnie duży plus! Tematyka problemu samoakceptacji świetnie wpleciona w treść książki, dobrze nawet podkreśla postać głównej bohaterki i jej charakter. Jednak mimo dobrego podkreślenia niektórych cechy charakteru Avy, miałam wrażenie, że w tej historii momentami jej postać gra rolę drugoplanową, a na jej miejsce pojawia się druga bohaterka, którą poznajemy w książce pod imieniem Piper. To mi trochę przeszkadzało w tej książce. Autorka mogła również nieco bardziej skupić się na rozbudowie opisów. Które choć ciekawe, dobrze oddające klimat historii są odrobinę za mało szczegółowe. Brak szczegółów w opisach rekompensują na szczęście dialogi między bohaterami, bo ratują całą z pewnością całą sytuację i można powiedzieć, że są nawet ciekawsze od opisów. Podsumowując mimo drobnych wad technicznych, książka zrobiła na mnie mega pozytywne wrażenie. Z pewnością należy również do książek, które potrafią przekazać wartość. Lekki język, którym jest napisana książka, sprawił, że książkę przeczytałam szybko, więc lektura książki jest sama w sobie lekka i przyjemna. Także POLECAM
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-06-2021 o godz 11:10 przez: czytamcodziennie
Wspaniały pomysł na fabułę. Historia od razu skojarzyła mi się z książką ,,Cudowny chłopak" (adaptacja filmowa o tym samym tytule z Julią Roberts w roli mamy - polecam). Także tutaj się nie zawiodłam, ale najpierw o fabule. Mija rok od pożaru. Jedyna ocalała Ava Lee przeszła kilkanaście operacji, ponieważ prawie całe jej ciało było poparzone. Przeszła też kilka przeszczepów skóry. Dziewczynka straciła w wypadku rodziców i swoją kuzynkę - i zarazem najlepszą przyjaciółkę - Sarę. Ava izoluję się od świata. Boi się spojrzeć w lustro. Małe dzieci na jej widok krzyczą i pytają, czemu jej twarz wygląda jak smażony bekon. Ciotka martwi się o dziewczynkę, dlatego przekonuje ją do powrotu do szkoły i uczęszczania na spotkania grupy wsparcia dla osób poparzonych. Ava na spotkaniu poznaje wygadaną Piper, która ma błyskotliwe poczucie humoru oraz cięty język. Szybko się zaprzyjaźniają i traumatyczna codzienność przynosi iskierki radości. Uważam, że to bardzo dobra i wartościowa książka. Uczy empatii i akceptacji. Zastanawiam się, czemu nie czyta się takich książek w podstawówce/liceum? Wbrew opisowy ta książka nie jest smutna, chociaż oczywiście są też i wzruszające momenty. Mimo, że to młodzieżówka - to dialogi są naturalne a historia dopracowana. Zwłaszcza kiedy poznajemy Piper akcja bardzo się rozkręca.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-06-2021 o godz 11:10 przez: czytamcodziennie
Wspaniały pomysł na fabułę. Historia od razu skojarzyła mi się z książką ,,Cudowny chłopak" (adaptacja filmowa o tym samym tytule z Julią Roberts w roli mamy - polecam). Także tutaj się nie zawiodłam, ale najpierw o fabule. Mija rok od pożaru. Jedyna ocalała Ava Lee przeszła kilkanaście operacji, ponieważ prawie całe jej ciało było poparzone. Przeszła też kilka przeszczepów skóry. Dziewczynka straciła w wypadku rodziców i swoją kuzynkę - i zarazem najlepszą przyjaciółkę - Sarę. Ava izoluję się od świata. Boi się spojrzeć w lustro. Małe dzieci na jej widok krzyczą i pytają, czemu jej twarz wygląda jak smażony bekon. Ciotka martwi się o dziewczynkę, dlatego przekonuje ją do powrotu do szkoły i uczęszczania na spotkania grupy wsparcia dla osób poparzonych. Ava na spotkaniu poznaje wygadaną Piper, która ma błyskotliwe poczucie humoru oraz cięty język. Szybko się zaprzyjaźniają i traumatyczna codzienność przynosi iskierki radości. Uważam, że to bardzo dobra i wartościowa książka. Uczy empatii i akceptacji. Zastanawiam się, czemu nie czyta się takich książek w podstawówce/liceum? Wbrew opisowy ta książka nie jest smutna, chociaż oczywiście są też i wzruszające momenty. Mimo, że to młodzieżówka - to dialogi są naturalne a historia dopracowana. Zwłaszcza kiedy poznajemy Piper akcja bardzo się rozkręca.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-10-2020 o godz 20:21 przez: Sh4y
Ava Lee nie jest zwyczajną nastolatką. Była nią kiedyś, teraz wszystko się zmieniło. Rok temu straciła w pożarze rodziców, kuzynkę Sarę oraz swoją twarz. Ava ma poparzone sześćdziesiąt procent ciała i ostatni rok spędziła w szpitalu. Teraz musi wrócić do liceum, czego obawia się najbardziej. Choć początkowo musi zmierzyć się z tym wszystkim sama już wkrótce poznaje nowych przyjaciół, Piper i Asada. Wydawałoby się, że jest to książka jedynie dla młodzieży. Nic bardziej mylnego. W moim odczuciu nawet starszy czytelnik odnajdzie w niej coś dla siebie. "Blizny jak skrzydła" to jedna z lepszych książek jakie czytałam w ostatnim czasie. Zdecydowanie piękna opowieść o drodze do samoakceptacji. Wzruszająca, ale także nie raz podczas lektury się uśmiechniemy. Daje nadzieję, że mimo przeciwności losu, zawsze odnajdziemy przyjaźń. Gorąco polecam! Jestem pewna, że większość z was będzie miała podobne odczucia. Zdecydowanie warto poświęcić tej lekturze chwilę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-08-2022 o godz 11:41 przez: Zuzanna
Doskonale już wiecie jak bardzo lubię czytać książki które poruszają trudne tematy. Zaznaczę tu DOBRE książki które napisane są w niekrzywdzący dla nikogo sposób. I taka właśnie jest ta lektura ! MImo swojej ciężkiej treści nie obraża, ani nie bagatelizuje żadnych problemów swoich bohaterek. Jest to tak wartościowa pozycja ,ja nie wiem dlaczego ta książka ma taki mały rozgłos?! Młodzieżówka pełna smutku i miłości.Opowiada o nastolatce która przeżyła piekło.Towarzyszymy głównej bohaterce w próbie odnalezienia siebie w nowym życiu po wypadku. Pozycja niezwykle czuła ale i jednocześnie zostawiająca po sobie ślad w naszych sercach. Ja jestem zakochana po uszy w tej historii. Najbardziej ujęły mnie relacje bohaterów z sobą nawzajem a także relacje jakie prowadzili we wnętrzu siebie-sami z sobą. Jak na młodzieżówkę książka jest cudowna. Zdecydowanie dla fanów tego gatunku książka OBOWIĄZKOWA! PS:Jedno z moich zaskoczeń 2022 roku!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-11-2020 o godz 10:02 przez: Gosling.ewa
2 dni wystarczyły, by poznać historię pewnej dziewczyny. Ava wiodła typowe życie nastolatki z USA. Uwielbiała występować w szkolnych musicalach. Miała przy sobie kochającą rodzinę i przyjaciół. Wszystko się zmieniło jednego pechowego dnia, kiedy to straciła rodziców, kuzynkę oraz dom. Pożar pochłonął prawie wszystko, oprócz życia Avy. Pamiątką po nim było mnóstwo blizn, brak dłoni czy ucha. Na szczęście dziewczyna ma przy sobie wujostwo, które stara się jej pomóc wrócić do normalnego życia. Na drodze Avy staje Piper, nastolatka, która również doznała poparzeń. Choć Piper sama zmaga się z problemami, pomaga Avie odkryć w niej dziewczynę sprzed pożaru. Czy blizny dodadzą im skrzydeł? Czy dziewczyny wrócą do normalnego życia? Przekonajcie się sami.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-10-2020 o godz 10:17 przez: Anonim
Ból, samotność, cierpienie. Ból, samotność, cierpienie i tak w kółko bo co innego może czuć człowiek, który stracił wszczytko. Dosłownie wszystko. Dom, rodziców, przyjaciółkę oraz.... Twarz, włosy, piękne młode ciało. Co pozostało Avie po pożarze? Przeczytajcie koniecznie. Książka, która ściska serce do wielkości poziomki, tak że cała krew odpływa z niego w nieznane. Ava ma poparzone dziewięćdziesiąt procent ciała, również twarz i głowę. Nieprawdopodobne zmagania dziewczyny z przeciwnościami, z reakcją ludzi na jej widok doprowadza do nietuzinkowych przeżyć podczas lektury. Zachęcam kochani, przeczytajcie, a zobaczycie, że nasze problemy życia codziennego to błahostka _joanna2_joanna2
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
14-12-2020 o godz 09:13 przez: Książkowe Zacisze
Historia zdecydowanie z półki młodzieżowej, ale ciekawie skonstruowana i niezwykle dojrzała. Opowiada o wielkiej tragedii, a jednak nie brakuje w niej również powodów do uśmiechu. Przygotowałam zawczasu stos chusteczek, ale nie miałam okazji ich wykorzystać - aż tak smutna nie była. Książka ma w sobie dużo ciepła i pozytywnej energii. To dobrze napisana, wartościowa powieść o przyjaźni, cierpieniu, odradzaniu się z popiołów i prawdziwej pasji. Polecam, choć osobiście czuję lekki niedosyt...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-11-2020 o godz 10:27 przez: Dominika Stryszowska
Przez tę powieść się płynie, jest świetnie napisana i świetnie przetłumaczona. Autorka ma talent do pisania o rzeczach trudnych w sposób swobodny i lekki. A tłumaczenie - genialne. Dawno nie czytałam zagranicznej książki, która po przetłumaczeniu byłaby tak sarkastyczna, żartobliwa i młodzieżowa, w dobrym tego słowa znaczeniu. Ta książka to lektura, którą polecę każdemu. Bez względu na wiek. Ta powieść otwiera oczy, uczy empatii i tolerancji. Pokazuje, że każdy zasługuje na uczucie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Ptaśka
4.1/5
24,66 zł
Megacena

Ostatnio oglądane

Podobne do ostatnio oglądanego