Agent jego Świątobliwości (okładka  miękka, wyd. 09.2020)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 31,78 zł

31,78 zł
39,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

„Bądźcie więc przebiegli jak węże…”

Dominikanin Władysław Klonowiejski w czasie kasaty klasztoru po powstaniu styczniowym ucieka Rosjanom i wplątuje się w aferę szpiegowską. Trafia do tajnych służb Watykanu i tropi zdrajcę, z którym ma prywatne porachunki, ocierając się przy tym o wielką politykę drugiej połowy XIX w.

Jego sojusznikiem okaże się pewien warszawski cwaniak, wielbiciel cudzych żon i portfeli. Zamachy, intrygi i pojedynki staną się odtąd chlebem powszednim polskiego zakonnika, a targana konfliktami Europa areną walki nie tylko o niepodległość Ojczyzny, ale też o jego własną duszę.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1249268615
Tytuł: Agent jego Świątobliwości
Tytuł oryginalny: Agent jego Świątobliwości
Seria: War Book
Autor: Kowal Karol
Wydawnictwo: Warbook
Redakcja: Stempel Gancarczyk Karina
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 368
Numer wydania: I
Data premiery: 2020-09-30
Data wydania: 2020-09-30
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 206 x 55 x 147
Indeks: 36239405
średnia 4,7
5
20
4
6
3
1
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
8 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
4/5
29-10-2020 o godz 23:51 przez: Tom | Zweryfikowany zakup
Bardzo dobra książka. Wciąga, ale nie szarpie nerwów. Dobra rozrywka z Historią w tle. Historią Polski po upadku Powstania Styczniowego, a także historią Europy w XIX wieku. Polecam wielbicielom sensacji i powieści historycznych. Tom
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-11-2021 o godz 17:12 przez: szpela | Zweryfikowany zakup
Akcja umieszczona w takim okresie historycznym, o którym niewiele się mówi. Ciekawa, wartka akcja okraszona ciekawymi postaciami (nie wszystkie postacie są fikcyjne) i wydarzeniami.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
22-01-2021 o godz 07:49 przez: piotr matylla | Zweryfikowany zakup
Poczatek niezachecajacy... pozniej jest lepiej, ale zakonczenie slabe. Powiesc bardzo nierowna... widac fluktuacje weny, albo Muza znikala w oddali..
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-11-2020 o godz 14:01 przez: Jacek Jahns | Zweryfikowany zakup
książka która wciąga od samego początku do końca
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-11-2020 o godz 10:32 przez: Radosław
POPKULTUROWY KOCIOŁEK > Polska po powstaniu styczniowym, międzynarodowe intrygi mające na celu stworzenie nowego porządku świata, spiski, zbrodnie, afery, sekretne służby Watykanu i pewien młody mnich. Wszystko to można znaleźć w książce Agent jego świętobliwości, która jest autorskiemu debiutem Karola Kowala. Akcja powieści przenosi nas do XIX wiecznej Europy, w której dzieje się naprawdę wiele. Głównym bohaterem jest tutaj Władysław Klonowiejski młody dominikanin, który ucieka przed rosyjską zsyłką w nieznane i wskutek pewnych kompletnie nieprzewidzianych wydarzeń wplątuje się on w niebywale niebezpieczną aferę szpiegowską. Kolejne wydarzenia w jego życiu, prowadzą go do Watykanu, gdzie zostaje on członkiem tajemnej organizacji, która wykonuje najprzeróżniejsze misje dla głowy kościoła. Pierwszym i od razu dość poważnym zadaniem, jakim mu się on zająć, jest wytropienie wewnętrznego szpiega, przez którego zginęło naprawdę wiele niewinnych osób. Nieoczekiwaną pomoc w tym zadaniu otrzymuje on od Antka, Warszawskiego cwaniaka, będącego wielkim miłośnikiem cudzych rzeczy i pięknych zamężnych kobiet. Obaj bohaterowie mają zupełnie inne motywacje do działania, łączy ich jednak wspólny cel. Zadanie, które przed nimi stoi jest naprawdę mocno niebezpieczne i o wiele bardziej skomplikowane niż ktokolwiek przypuszczał. Mamy tutaj do czynienia z mieszanką wytworów wyobraźni debiutującego autora i pokaźną dawką prawdy historycznej. Oba te elementy tworzą spójną zbitą literacką masę, dzięki której kolejne strony książki czyta się błyskawicznie i z wielkim zadowoleniem. Autor w naprawdę bardzo dobrym stylu łączy swoją pomysłowość z autentycznymi wydarzeniami. Świetnie pokazuje on zarówno realia naszego kraju po powstaniu styczniowym, jak i narastające problemy na całym kontynencie, gdzie każdy próbuje ugrać coś dla siebie. Mamy więc tutaj kolejny raz do czynienia z książką, która pokazuje, że ciekawie i dobrze zaprezentowana historia, dość często pisana jest przez wielkich pasjonatów, którzy nie zajmują się nią na co dzień zawodowo (autor z zawodu jest kontrabasistą pracującym w Orkiestrze Filharmonii Narodowej). Tytuł to jednak nie tylko powieść historyczna, do również wartka i godna uwagi sensacja. Pojedynki, pościgi, knowania polityczne, rozgrywki szpiegowskie, tajemnice, spiski, zbrodnie. Wszystko to sprawia, że od lektury naprawdę trudno się oderwać i zapewnia ona literacką rozrywkę, o której będzie się naprawdę długo pamiętać. Bardzo ważnym element fabuły obok całej jej widowiskowej otoczki, są dobrze nakreśleni bohaterowie. Jest in na tyle dużo, że stworzony świat wydaje się dość głęboki, każdemu jednak z nich autor poświęca odpowiednią ilość miejsca, aby dobrze go opisać. Na pierwszy plan oczywiście wysuwa się już wcześniej wspomniana dwójka postaci, gdzie bezsprzecznie pierwsze scenariusze skrzypce odgrywa młody mnich. „Tajny agent”, od którego wiele zależy i na którym spoczywa naprawdę spora odpowiedzialność. Na całe szczęście autor nie decyduje się iść tutaj w zbytni „przesadyzm” i nie robi z niego nadczłowieka zdolnego do każdego zdania i wykorzystującego najbardziej wymyślne szpiegowskie gadżety. Klonowiejski jest tutaj pokazany jako człowiek z krwi i kości, który ma swoje przekonania i obawy. Odczuwa on strach, stres, dumę narodową, ma swoje cele na przyszłość i głęboko wierzy w to, że jego życiem kieruje Bóg. Jego kompletnym przeciwieństwem jest Antek, dla którego liczą się tylko pieniądze i szansa na lepsze jutro. Im mocniej jednak intryga będzie się zagęszczać, a owa dwójka „współpracować”, tym bardziej i jego przekonania będą ulegać wyraźnym przeobrażeniom. Śmiało można więc stwierdzić, że bohaterowie powieści są nakreśli bardzo dobrze i w pewnych aspektach nie powstydziłby się ich sam Ian Fleming. Niczego złego nie można również napisać na temat warstwy językowej książki. Autor jak na debiutanta wykonał kawał solidnej pracy, dzięki czemu całość czyta się bardzo przyjemnie. Rozdziały są dobrze przemyślane, potrafiąc utrzymać czytelnika w potrzebnym napięciu, jednocześnie wyjaśniając wszystkie poruszone w nich wątki. Język literacki jest prosty i przyjemny, jednak na tyle barwy, że doskonale potrafi on oddawać specyficzny klimat XIX wiecznej Europy i szpiegowskich intryg. Bezsprzecznie Agent jego świętobliwości to naprawdę rewelacyjny debiut książkowy, po który powinni sięgnąć miłośnicy dynamicznej i wciągającej literatury historycznej. Śmiem przypuszczać, że czas poświęcony na lekturę tego dzieła nie będzie dla nich stracony i zapewni im solidną porcję rozrywki i relaksu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-10-2020 o godz 11:27 przez: ammyslinska89
Dominikanin Władysław Klonowiejski wiódł spokojny żywot w jednym z warszawskich klasztorów. Gdy po powstaniu styczniowym rosyjski zaborca wydaje nakaz likwidacji wszelkich tego typu przybytków, jego życie zmienia się diametralnie. Po udanej ucieczce z dworca, w której pomaga mu Antek Wajcher, warszawski cwaniaczek, zakonnik wplątuje się w międzynarodową intrygę. Ta zaprowadzi go do Paryża, Wiednia i samego Watykanu. Debiut pisarski Karola Kowala, kontrabasisty Filharmonii Narodowej, jest ciekawą próbą pokazania czytelnikowi realiów drugiej połowy XIX wieku. Przewijają się w niej tak znane postaci jak papież Pius IX, Garibaldi czy sam Bismarck. Sam autor zaznaczył, że jego ambicją było jak najlepsze odwzorowanie realiów i takie pokierowanie losami bohaterów, aby pokazać wiele mniej i bardziej znanych wydarzeń z epoki. Samą powieść czyta się szybko i przyjemnie. O ile niestety (spojler!) autor dość szybko ujawnia czytelnikowi tożsamość głównego konspiratora i przeciwnika naszego zakonnika, to droga do pozyskania tej wiedzy przez naszego bohatera jest kręta, prowadzi przez kilka europejskich krajów i zajmuje kilka lat. Nie jest ona na szczęście usłana dogodnymi zbiegami okoliczności (które z resztą są zazwyczaj w realiach tej opowieści interpretowane jako ingerencja obcych służb wywiadowczych), spektakularnymi pościgami, ani pojedynkami. Wszelkie skojarzenia z serią o Jamesie Bondzie, jakie mogą przyjść do głowy czytelnikowi po tytule książki, raczej na tym się kończą. I tym dla niej lepiej. Nie ma tutaj wymyślnych gadżetów (a odkodowywanie zaszyfrowanych wiadomości pokazane jest raczej jako żmudne i nudne zajęcie), ani głównego czarnego charakteru planującego przejęcie władzę nad światem. Również naszemu bohaterowi daleko do ideału – na początku swojej przygody zbyt często zagląda do kieliszka, jest otyły i porywczy, a już na pewno nie jest amantem i łamaczem kobiecych serc. Dopiero z czasem zmienia się w kogoś, kto rzeczywiście bardziej przypomina wytrawnego tajnego agenta. O ile nasz główny bohater jest sam w sobie ciekawą postacią, zdecydowanie przyćmiewa go Antek Wajcher, warszawski cwaniak. Ten z kolei również przechodzi przemianę, nie tylko duchową – uczy się nowych języków, nabywa ogłady, kultury a nawet odrobiny duchowości, a przynajmniej lojalności. Z mojego punktu widzenia to jego historia jest ciekawsza – od drobnego złodziejaszka do weterana wojsk papieskich – bo też jest on bardziej interesujący – żywszy i wyraźniej zarysowany od samego początku. Drogi tej dwójki będą się krzyżować i rozchodzić w czasie całej opowieści. Obydwa wątki są prowadzone równolegle i stanowią swoje uzupełnienie. Dzięki temu intryga zostaje mocno osadzona w opisywanym świecie a czytelnik naprawdę chce się dowiedzieć, jak potoczą się losy Władysława i Antka. Podsumowując, Agent Jego Świątobliwości to wart uwagi debiut pisarski Karola Kowala, który trafi w gusta miłośników powieści historycznych lubiących intrygi z wielką polityką w tle (a czasem i w centrum).
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-11-2020 o godz 20:40 przez: czytanienaplatanie
Zawsze sięgając po książkę, tym bardziej debiut, nieznanego mi autora, mam nadzieję trafić na prawdziwą perełkę. Czy w przypadku powieści historycznej „Agent Jego Świątobliwości” moje oczekiwania zostały spełnione? Zaczyna się jak najlepsza powieść akcji, której tło historyczne determinuje trudne, często niebezpieczne decyzje i tragiczne wydarzenia. Główny bohater, Władysław Klonowiejski, z mnicha zostaje tajnym agentem samego papieża. W jego działaniach towarzyszy mu niespodziewany kompan, sprytny złodziejaszek Antek, którego umiejętności niejednokrotnie im się przydadzą. Sprawy, w które się zaangażują prowadzą nie tylko do działającego od lat podwójnego agenta, ale również jego manipulacji, by osiągnąć własne polityczne i gospodarcze ambicje. Autor bardzo umiejętnie operuje językiem i łączy fikcję z wydarzeniami historycznymi. Pisze lekko i wprawnie wplata ciekawostki choćby o Moniuszce, zniszczonym fortepianie Chopina, czy bombach Orsiniego. To prawdziwe rarytasy dla osób lubujących się w wyłapywaniu tego typu smaczków. Mnie zaciekawiły również opisywane metody działania spiskowców, szyfry, którymi się posługiwali. To historia Królestwa Polskiego po upadku powstania styczniowego i jeszcze ciekawsza Księstwa Papieskiego, ubrana w fascynującą opowieść o walce nie tylko z wrogiem, ale i o życie zgodne z własnymi zasadami. I mimo, że w drugiej części powieści dynamika akcji traci w wyniku dość rozbudowanych opisów sytuacji politycznej, to jedna z najlepszych i najbardziej fascynujących lekcji historii w jakiej miałam okazję uczestniczyć.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
17-02-2021 o godz 17:29 przez: Aneta Kunowska (Ladyinred.pl)
Tajemnice, wojenna zawierucha i pewien zakonnik będący w samym sercu historycznych i niebezpiecznych wydarzeń. Karol Kowal w swoim debiucie literackim Agent Jego Świątobliwości przenosi czytelników w świat z połowy XIX wieku – pełen spisków i przełomowych wydarzeń. Rok 1864. Rosjanie równają z ziemią dominikański klasztor. Z życiem uchodzi tylko jeden z zakonników, któremu udaje się zbiec. Władysław Klonowiejski znajduje schronienie w kościele. Nie znajduje tam jednak spokoju, zostaje bowiem wplątany w potężną aferę szpiegowską. Jako jeden z tajnych agentów Stolicy Apostolskiej rusza w pogoń za zdrajcą. W drodze po sprawiedliwość towarzyszy mu pewien awanturnik Antonio. Akcja Agenta Jego Świątobliwości wciąga od pierwszych stron. Od początku do końca jest również bardzo dynamiczna. Czytelnik przemierza Europę wraz z bohaterami i daje się porwać wielkiej polityce. Karol Kowal bardzo zgrabnie wplótł fikcyjne postaci w autentyczne wydarzenia historyczne. Nie zakłamuje historii, lecz pokazuje jej bieg, z nutą fikcji literackiej. Proporcje jednych do drugich zostały bardzo dobrze wyważone, dzięki czemu autor uniknął zakłamywania historii oraz przytłoczenia czytelnika bohaterami i wydarzeniami historycznymi. Zamachy, pojedynki i intrygi sprawiają, że bohaterowie ani przez chwilę nie mają szansy się nudzić. Wszak biorą udział nie tylko w wojnie o niepodległość swojej Ojczyzny, lecz również w walce o swoją duszę. Książka idealna dla fanów historii, sensacji oraz polskich autorów i dobrych, mocnych debiutów!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

O autorze: Kowal Karol

Serenada na wiolonczelę i rewolwer
okładka  miękka, wyd. 09.2021
4.6/5
(4,7/5) 5 recenzji
28,66 zł
Agent jego Świątobliwości
ebook
5/5
(5/5) 0 recenzji
36,99 zł

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego