Zaułek koszmarów (okładka  twarda, wyd. 01.2022)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 28,99 zł

28,99 zł
44,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Dzieło zaliczane do klasyki amerykańskiej literatury noir na ekrany kin przeniósł Guillermo del Toro. Książka niegdyś zakazana, cenzurowana, ukazuje się w nowym polskim przekładzie.

Stanton „Stan” Carlisle, jasnowłosy, charyzmatyczny dwudziestojednolatek, pożąda sławy i pieniędzy. Wie, że kto ma kasę, ten ma władzę. Jest w nim coś obiecującego. Coraz lepiej radzi sobie ze sztuką iluzji i manipulacji. Nie chce skończyć jak jego ojciec, agent nieruchomości. 

Jarmarczne piekiełko, w którym jako kuglarz próbuje odnaleźć swoje miejsce, pełne jest świrów zaślepionych alkoholem, nudą i pożądaniem. Stanton tylko pozornie jest niewiniątkiem. Kłębią się w nim najczarniejsze pragnienia i lęki.

Uwodzi, albo daje się uwieść Zeenie specjalizującej się w czytaniu w myślach. Widzi w niej nie tylko kochankę, ale także kogoś, od kogo mógłby się wiele nauczyć. W jego głowie powstaje plan. Jednak jego amerykański sen o bogactwie łatwo może zamienić się w koszmar.

Powieść amerykańskiego autora Williama Lindsaya Greshama powstała w latach czterdziestych XX wieku. Nie przestała być aktualna. Teraz, w tych niepewnych czasach, czyta się ją z jeszcze większym dreszczykiem emocji. Odsłania brutalność świata, a zarazem uwodzi niezwykle nowoczesną frazą i liryzmem. W przewrotny sposób odświeża listę lektur obowiązkowych. 
​​
„Jarmarczna atmosfera powieści przesiąknięta jest potem, kurzem, alkoholem i stłumionym pożądaniem.”
Michael Dirda „Washington Post”

„Zaułek koszmarów to portret chciwości pokazany przez wzloty i upadki jarmarcznego kuglarza”.
„Publishers Weekly”

„Weszliśmy w dziwne, mroczne czasy, które dla mnie łączą się z Zaułkiem koszmarów i które zmieniły sposób, w jaki patrzę na świat”.
Guillermo del Toro o pracy nad adaptacją scenariusza „Zaułka koszmarów”, Indiewire.com 

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1286960684
Tytuł: Zaułek koszmarów
Autor: Gresham William Lindsay
Tłumaczenie: Oślizło Ryszard
Wydawnictwo: Wydawnictwo Mova
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 400
Numer wydania: I
Data premiery: 2022-01-26
Data wydania: 2022-01-26
Forma: książka
Okładka: twarda
Wymiary produktu [mm]: 200 x 20 x 150
Indeks: 40748276
średnia 4,4
5
78
4
24
3
19
2
2
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
16 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
13-02-2022 o godz 10:07 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Świetne zakończenie . Fortuna kołem się toczy .
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
13-05-2023 o godz 01:31 przez: Ola | Zweryfikowany zakup
"Zaułek koszmarów" jest powieścią, która powstała w latach 40 XX wieku. I mimo minionych dziesięcioleci jest bardzo aktualna, powiedziałabym nawet, że uniwersalna do większości miejsc i czasów. Wciąż możemy obserwować jednostki niezdrowo ambitne, idące po trupach do celu, które nie zważają na bliskich czy środki wykorzystywane do spełniania tych ambicji. I oczywiście w mierzeniu wysoko nie ma absolutnie nic złego, myślę że wręcz każdy potrzebuje czegoś do czego może dążyć, czy marzenia, chodźby nierealnego, w którego spełnienie może wierzyć. Jednak dążąc do tego po trupach, kosztem innych i paląc wszystkie mosty można wyjść na tym znacznie gorzej niż było się w pierwotnym położeniu. Książka ta opowiada właśnie o drodze, którą przebył młody człowiek, inteligentny, pojętny i ambitny. Bohater ten z takiego właśnie człowieka, przez swoje niewłaściwe wybory zmienił się w nędzarza. Od cyrku dziwadeł, przez wróżbitę oraz spirytyste i pastora do staczającego się na samo dno alkoholika i oszusta. W swojej wędrówce po wyżynach ambicji zatoczył koło, zwariował i skończył spowrotem w podrzędnym jarmarku, na najbardziej niewdzięcznym stanowisku, gdzie nawet w koszmarach nie śniło mu się trafić. Atmosfera powieści jest ciężka, wprowadzająca w napięcie i konsternację. Odkrywanie zaułków ludzkiej natury, jej wszelakich dziwactw daje nastrój mocno osobliwy. Do tego znajduje się w niej mnóstwo papierosowego dymu, taniego alkoholu i nawiązań do erotyki. Książka zawiera naprawdę sporo drastycznych, wręcz obrzydliwych scen. Zdecydowanie jest to bardzo mocna pozycja, trzeba przygotować się na niełatwą przeprawę przez życie bohatera. Nie jest to literatura dla każdego, myślę że ten klimat trzeba po prostu lubić. Dla mnie jest to świetny klasyk, ogromnie warty przeczytania, głęboki, psychologiczny i wiele mówiący o koszmarach ludzkiego życia. Więcej recenzji na ig: someone_who_reads_
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-02-2022 o godz 14:49 przez: bravoorka | Zweryfikowany zakup
Zdecydowanie polecam! Wciąga od pierwszych stron.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-02-2022 o godz 09:49 przez: Sebastian | Zweryfikowany zakup
Bardzo ładne wydanie w dobrej cenie , polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-02-2023 o godz 14:50 przez: Zuza | Zweryfikowany zakup
he is literally me
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
30-05-2022 o godz 17:13 przez: zwergowyyy | Zweryfikowany zakup
Mocna! Warto!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
30-01-2024 o godz 23:05 przez: Kira | Zweryfikowany zakup
Intrygująca
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-02-2022 o godz 16:58 przez: Vaconafa
Każdy z nas podąża swoim zaułkiem koszmarów każdego dnia i tylko nielicznym udaje się z niego wydostać. Dziś zabiorę Was na spacer po "Zaułku koszmarów" William'a L. Gresham'a, który został wydany po raz pierwszy w 1946 roku i zdobył wielu przeciwników jak i wielbicieli. Na nowe wydanie pozbawione cenzury i w nowym przekładzie zdecydowało się Wydawnictwo MOVA. Jest to zdecydowanie arcydzieło literatury kryminalnej, które możemy nazwać klasyką gatunku. Swą podróż zaczynamy wraz z Stanem i Teatrem Osobliwości Ackermana i Zorbaugha. Obwoźny jarmark osobliwości, którego częścią jest "Dziesięć za jedną opłatą" podróżuje od miasta do miasta. Na samym początku poznamy towarzyszy Stantona Carlisle, kuglarza i magika, oraz ich pokazy. Sam początek to spotkanie z najbardziej obrzydliwą ze scen, moim zdaniem, w całej powieści czyli pokazem ze Świrem. Przeskakujemy między poszczególnymi miastami i pokazami, by wraz z Stanem zastanawiać się skąd biorą się świry i zgłębiać ludzką naturę. Ostatecznie nasz bohater po romansie z jedną z współpracownic, postanawia odejść wraz z Molly, dziewczyną, która również miała swój występ w "Dziesięć za jedną opłatą". Odchodzą by występować na prywatnych pokazach i być może w przyszłości w teatrze. Początkowo są to zwykłe sztuczki lecz z czasem Stan wpada na bardziej szalony projekt i staje się z mentalisty spirytystą. Ma władzę, wiernych wyznawców i mnóstwo frajerów chętnych by dać mu swoje pieniądze. Jednak nic nie trwa wiecznie... Co czeka na naszego bohatera i czemu przyjdzie stawić mu czoło? Czy uda mu się uporać z przeszłością i zapomnieć o zbrodni oraz o Cyganie? Zachęcam Was do sięgnięcia po tą książkę i odkrycia prawdy oraz dokąd zmierza los Stantona. Po wstępie do książki autorstwa Nick'a Tosches'a nastawiłam się na mocną, obrazoburczą powieść przepełnioną alkoholem, wulgaryzmami oraz zapachem papierosów. Zdecydowanie momentami miałam wrażenie, że czuję zapach papierosów przy lekturze, ale co do reszty... tego się nie doczekałam. Ale pamiętajcie, że każdy z nas czyta inne książki i to czego ja nie znalazłam być może Wy odnajdziecie. Dla mnie była to ciekawa lektura i bardzo wciągająca. Podobały mi się wstawki z przeszłości bohatera wyjaśniające zachodzące w nim pewne zjawiska. Poznanie jego przeszłości pomaga lepiej zrozumieć jego motywacje i postępowanie. Przeszkadzały mi niektóre szybkie przeskoki, podczas których miałam wrażenie, że coś mnie ominęło jednak szybko się zaraz odnajdywałam w tekście. Wydarzenia opisane w powieści są bardzo ciekawe ale również wprawiają w konsternację. Kto przeczyta wstęp na początku może mieć tak jak ja ogromne wymagania, więc polecam przeczytać go pod koniec lektury dla lepszego jej zrozumienia. Jednak kiedy go przeczytać sami musicie postanowić. Sporo z niego można dowiedzieć się o autorze i książce. Powieść szczerze polecam! Był to dobrze spędzony czas. Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję bardzo wydawnictwu oraz Grupie Wydawnictwa Kobiece.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-03-2022 o godz 09:30 przez: Anonim
Ambicje nie są niczym złym. Pozwalają nam osiągnąć sukces i spełnienie w życiu. Ale to wszystko mija, kiedy do zamierzonego celu brniemy, nie patrząc na nic ani na nikogo. Zaułek koszmarów to książka z pozoru taka jak wiele innych. Ot, droga ambitnego człowieka staczającego się na samo dno. Jednak to tylko pierwsza warstwa tego znakomitego dzieła. Z czasem, wraz z sięganiem coraz głębiej w mrok, odkrywamy prawdziwą istotę tytułowego miejsca. Od cyrku dziwadeł do… pastora? Naszego bohatera, Stana Carlisle’a, poznajemy kiedy ma zaledwie dwadzieścia kilka lat. Należy do trupy jarmarku występującego pod nazwą „Dziesięć za jedną opłatą”. Już samo to wzbudziło we mnie dziwne uczucie – co on tu, u licha, robi? Młody, zdolny, charyzmatyczny i ambitny. Człowiek taki jak on powinien być na studiach, ekonomicznych chociażby, by potem móc założyć własny biznes i zdobyć majątek. Można było jednak zauważyć, że chłopak sprawdza się w robocie. Flirtował z dziewczynami z grupy, a nawet przekonał okolicznego policjanta, żeby nie dawał mandatu szefowi ich „drużyny cyrkowej”. Z czasem kariera młodego Stana zaczęła się rozwijać. Wraz z Molly, także pochodzącą z trupy, zaczęli dawać własne pokazy. Mężczyzna został pastorem, ekspertem od rzeczy nadprzyrodzonych. Zaś dziewczyna, grająca rolę jego młodej i nieśmiałej żony, została „medium”, swoistym przewodnikiem między światem ludzi a duchów. Dotarłszy do tego momentu, miałam autentyczny wyraz „wtf”. Bo pomimo wiedzy, że protagonista może osiągnąć naprawdę wiele, totalnie nie podejrzewałabym go o talenty „kaznodziejskie”. Im szybciej w górę, tym szybciej w dół W pewnej chwili bohater kompletnie się zagubił. Z pomocą swojej „żony” oszukiwał coraz bogatszych (i najwyraźniej przez to głupich) ludzi na sztuczkę ze spotkaniem kogoś bliskiego poprzez „wezwanie go” zza grobu. Nawet zaczął grać na dwa fronty, bo romansował ze swoją psychoterapeutką. I tu już wiedziałam, że proces jego społecznego upadku rozwinął się na dobre. Wydawało się, że idzie jak po maśle – pieniądze spływają, „naiwniacy” traktują pastora Carlisle’a jak następcę Jezusa. Ale wszystko, co dobre, kiedyś się kończy. Wielki przekręt co prawda się udaje, ale Stan przepija majątek i ostatecznie kończy na bruku. Wiedziałam, że to się skończy źle, ale nie przewidziałam, że aby zarobić cokolwiek, mężczyzna będzie odgryzał głowy żywym kurczakom. Naprawdę obrzydliwe. Cała recenzja na: CzasoStrefa
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-02-2022 o godz 12:11 przez: loving_suspense_books
Proszę Państwa, przedstawiam kolejną fascynującą, niszową powieść noir, która niegdyś była cenzurowana i zakazana, a tymczasem Mova wychodzi naprzeciw oczekiwaniom poszukiwaczy posępnych, wulgarnych, kontrowersyjnych wrażeń i podaje nam "Zaułek koszmarów" na tacy. Zwany mrocznym arcydziełem literatury kryminalnej XX wieku, z pewnością trafi w gusta czytelników lubujących się w unikatowych dziełach. To nieschematyczna, a zarazem wielopoziomowa opowieść niosąca wartościowe przesłanie. Napisana w sposób chaotyczny, przez mężczyznę zmagającego się z uzależnieniem od alkoholu. Spotkałam się z wieloma negatywnymi opiniami dotyczącymi nagłych przeskoków czasowych - mnie one w ogóle nie przeszkadzały. Autor na kartach swej powieści poruszył wiele tematów natury społecznej - uzależnieniach, biedzie, bogactwie, niespełnionej miłości, zdradzie, oszustwie. Książka przepełniona jest kontrastami - podążamy szlakiem jarmarcznych pokazów, koszmarnymi alejkami przepełnionymi brudem i ubóstwem, by za moment poczuć odrobinę luksusu. Pławimy się w przepięknych mowach kościelnych, a następnie zderzamy się z obłudą. Shanton - główna postać w tym jarmarku osobliwości. Sprytny, ambitny, pnie się po drabinie wprost do sławy. Pragnie spełnić swój amerykański sen wśród cyrkowców, świrusów, czarodziei i wróżbitów. Postać charakterystyczna, zapadająca w pamięć na zawsze, przechodząca niezwykłą przemianę wewnętrzną. Tytułowy zaułek tyczy się niecnych uczynków, czarnej sfery natury ludzkiej, naszego alter ego. Ta przesiąknięta kurzem i lepka od potu opowieść w zawoalowany sposób opowiada o tym, co dotyczy nas wszystkich - o życiu. Jesteś kowalem swojego losu, jak nim pokierujesz, tak będzie Ci się żyło. Uważaj, by nie przedobrzyć. "Wszyscy ludzie to naiwne ćwoki. Sami się proszą o kit. A ja mogę im go serwować do woli." "Kto ma kasę, ten ma władzę. Kto jej nie ma, ten jest zwykłym szarakiem na końcu kolejki". I tym optymistycznym akcentem, zachęcam Was do sięgnięcia po Zaułek. Na pochwałę zasługują również: - wspaniałe tłumaczenie, - wspaniale nakreślone postaci główne, jak i poboczne, - budowanie napięcia, - szkatułkowe zaprezentowanie kilku opowieści w jednej, - zakończenie gwarantujące ciary, - zapadająca w pamięć niepowtarzalna fabuła, - dwudziestowieczny jarmarczny klimat, który był niemalże namacalny!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
25-01-2022 o godz 08:34 przez: Anonim
Niegdyś zakazana, cenzurowana książka pojawia się w nowym przekładzie... I właśnie te słowo klucz "zakazana" sprawiło, że musiałam ją przeczytać. Co takiego dzieje się na kartach tej historii, że została zepchnięta na margines, zabroniona, nazwana zakazanym owocem? Duszny i mroczny klimat zaczyna nas otaczać już od pierwszych stron. Demoralizacja, zepsucie, pożądanie, chciwość - wszystkie ludzkie przywary zostały wypomniane i opisane. Autor powiedział prawdę, starą jak świat, każdy z nas ma swój własny zaułek koszmarów. Akcja nie toczy się pospiesznie, to jest wręcz powolna droga ku samozagładzie i utopieniu się we własnych brudach. Jarmarczna rzeczywistość bywa brutalna, aby zostać kimś musisz się wykazać. Ale czy opłaca się dążyć do celu powoli? Stan, wschodząca gwiazda iluzji, ma na siebie plan. Doskonale wie, co ma robić, aby jego marzenia się ziściły. Tylko... ile jest w stanie zrobić człowiek, by stać się bogatym? Jak daleko jesteśmy w stanie się posunąć, aby osiągnąć sukces? W "Zaułku koszmarów" społeczeństwo jest rozliczane z przysłowiowego wyścigu szczurów. A to wszystko za osłoną kuglarskich sztuczek. Nie ma tu żadnych oczywistości, nie możesz ufać swoim oczom i zmysłom, wystarczy ułamek sekundy i już stajesz się, jak to mówią kuglarze, frajerem ku uciesze kanciarzy. Odrobina iluzji, wróżenie i seanse z duchami? To łatwizna. Uzależnienie od tabletek nasennych i te znane od lat pragnienie "więcej i więcej" już wielu sprowadziło prosto na dno... Pełna dewiacji, brudnej żądzy i braku zachamowań opowieść o wzlotach i upadkach. Spirytystyczne doznania, kanciarz o twarzy anioła, a także ponoszenia konsekwencji za zło, które uczynił. I choć jest to książka ciężka, zmuszająca do wielu przemyśleń to polecam. Warto zapoznać się z piórem autora. Książka kosztowała go wiele, sięgnął dna i tak jak wielu bohaterów, odnalazł własny zaułek koszmarów. A stamtąd nie ma już ratunku...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
21-02-2022 o godz 18:27 przez: Anonim
„Zaułek koszmarów” to opowieść o zachłanności, drodze ambitnego człowieka na szczyt i jego upadku. Sam zamysł powieści miał ogromny potencjał, osobiście uwielbiam takie cyrkowe, dziwaczne historie. Niestety wykonanie nie trafiło do mnie tak, jakbym chciała. Styl pisania był bardzo dosadny i wulgarny, więc z pewnością nie polecam tej książki młodszym czytelnikom. Wiem, że był to zabieg stylistyczny ze strony autora, lecz do mnie to po prostu nie trafiło i ciężko było mi czytać tak napisaną książkę, która całkowicie wykracza poza ramy literatury z jaką dotychczas się spotkałam. Akcja była bardzo chaotycznie opisana, autor non stop przeskakiwał między scenami, momentami po prostu ciężko było mi się połapać w tym, co się działo. Mam bardzo mieszane uczucia co do tej książki - z jednej strony jestem zafascynowana tą historią, która była bardzo dosadna i jasna w swoim przekazie. Z drugiej, forma mnie po prostu odrzucała, ciężko mi było czytać coś tak bezpruderyjnego. Stan był bardzo narcystyczną postacią, która poszła na dno. Nawet po swoim upadku uważał się za lepszego i inteligentniejszego od pozostałych. Nie podobało mi się też to, jak przedstawiano kobiety - były bardzo uprzedmiotowione i ich rola sprowadzała się do jednego. Dużym plusem były tu opisy seansów spirytystycznych, w których autor odchodził od swojego stylu, były one napisane o wiele przystępniejszym językiem. Sam klimat książki był bardzo interesujący i podobało mi się właśnie jej przesłanie, zgubność człowieka. Nie mówię nie, książka ta po prostu nie była dla mnie. Warto samemu sprawdzić, jakie wrażenie zrobi na Was ta historia. Mimo to powtarzam - zdecydowanie nie jest ona odpowiednia dla młodszych czytelników.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-01-2022 o godz 13:01 przez: Pani Papierek
O czym właściwie jest "Zaułek koszmarów"? To powieść, w której przewija się kilka motywów - od jarmarku osobliwości, poprzez seanse spirytystyczne - a pomiędzy tym wszystkim odnajdziemy także nawiązania do psychoanalizy Freuda. Wszystko to osnute jest dymem z cygar i zapachem alkoholu, iście w klimatach noir. Jednak tytułowy zaułek nie jest miejscem; odnosi się do naszych własnych koszmarów. Na końcu naszych zaułków może czekać światło, które nas wyprowadzi - może jednak znajdować się tam i ściana; a ślepy zaułek często oznacza kres. "Zaułek koszmarów" to fascynujące studium upadku człowieka, wyjątkowo przytłaczające ze względu na ciążące nad bohaterem fatum - gdy wyciąga kartę wisielca, nie spodziewa się jeszcze, że jego życie zatoczy krąg, a upadek z samej góry jest wyjątkowo bolesny. Jednak czytelnik od samego początku czuje, że ta historia nie może skończyć się dobrze, że jak w kinie noir, nie ma tu miejsca na happy end. "Zaułek koszmarów" to mroczna powieść, choć nie pozbawiona dawki czarnego humoru. Choć czyta się ją szybko, a całość naprawdę wciąga, to pozostawia pewne uczucie dyskomfortu, które wzbudza gatunek noir. Jeśli lubicie taki klimat, to nie przegapcie tej nieco zapomnianej powieści - która zyskała "drugie życie" dzięki ekranizacji Guillermo del Toro. Powiesc trafiła idealnie w mój gust i zdecydowanie jeszcze do niej wrócę! IG: @pani_papierek
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
25-01-2022 o godz 09:59 przez: ilona_m2
Książka niegdyś zakazana, zabroniona pod groźbą kary dziś wraca do nas w pełnej krasie. Poznajemy w niej losy wędrownego kuglarza, który dzięki sprytowi i szczęściu pomnaża swój majątek dzięki seansom spirytystycznym. Fortuna bywa przewrotna i bohater niedługo będzie święcił swój triumf, wkrótce jego oszustwa ujrzą światło dzienne. Rządzą bogactwa prowadzi na samo dno, do zaułku koszmarów- stamtąd nie ma już powrotu. Książka jest niczym innym jak opowieścią o oszustwie, o zaprzepaszczonych szansach, o upadku nagłym i bolesnym. Motyw po jaki sięga autor pojawił się m.in w Weselu Wyspiańskiego - miałeś chamiec złoty róg. I tą samą zasadą rządzi się fabuła Zaùłka koszmarów ukazując konsekwencje ślepego podążania za ułudą. Rzeczywistość okazuje się brutalna, a bohater kończy w najgorszy sposób bez patosu i chwały. Co mnie w niej urzekło? Na pewno wszelkie wróżby, tarot, każdy rozdział to osobna karta, która odgrywa istotna rolę w wydarzeniach bohatera. Jednak nie jest to książka pozbawiona wad, momentami jest bardzo chaotyczna mieszając teraźniejszość i przeszłość. To zdecydowanie odbierało mi radość z lektury.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
25-01-2022 o godz 20:07 przez: yellowkalia
"Zaułek koszmarów" to książka, w której magii jest sporo. Poznajemy jarmarczną grupę kuglarzy, a w niej Stana, człowieka, który nie cofnie się przed niczym. Zaczyna się od zwykłych sztuczek, a kończy na poważnych oszustwach, które bazują na naiwności ludzi. Dochodzą do tego duchy. No, bo kto nie chciałby raz jeszcze zobaczyć ukochanej osoby, która odeszła. Nawet jeśli cena za każdy taki seans wzrasta i wzrasta. Mroczny i duszny klimat książki wciąga powoli. Nie polubiłam Stana. W moim odczuciu to człowiek nikczemny, dla właśnej korzyści gotów skrzywdzić każdego. Nigdy nie czytałam historii o takiej tematyce, więc z zainteresowaniem poznawałam świat, w którym rządzą oszustwa, karty, alkohol i magiczne sztuczki. Jednak miałam, co do niej inne wyobrażenia i muszę przyznać, że odrobinę się zawiodłam. Co przeszkadzało mi szczególnie to chaos. Nie wiadomo czy od wydarzeń przedstawionych na kartach powieści minęły 4, 10 czy jeszcze więcej lat. Czytałam kilka recenzji i wiem, że nie jestem w tym odosobniona. Jednak myślę, że warto sięgnąć po tę książkę dla samego klimatu, który jest niezwykły.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-01-2022 o godz 08:48 przez: Dorothy
Świetna powieść - szorstki język, jarmarczny klimat i szczera do bólu historia ludzkiej chciwości. Chciałoby się rzec, że "coś nowego" w gatunku, a przecież książka jest z 1946 roku... Zdecydowanie warto przeczytać. Dla mnie klasyk.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego