Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.
Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Sprawdź jak złożyć zamówienie krok po kroku.
Możesz też zadzwonić pod numer +48 22 462 72 50 nasi konsultanci pomogą Ci złożyć zamówienie.
Mocna dawka emocji, czyli nowa powieść w klubie KOBIETY TO CZYTAJĄ!
Jane jest wykształconą, pełną zapału opiekunką społeczną, która właśnie podjęła swoją pierwszą pracę. Ivy, jej podopieczna, razem z babką i starszą siostrą żyją w skrajnej biedzie. Fatalna sytuacja materialna tej rodziny sprawia, że Jane, zgodnie z obowiązującymi w Karolinie Północnej przepisami, ma doprowadzić do sterylizacji Ivy. Sytuacja się komplikuje, gdy dziewczyna zachodzi w ciążę…
Czy uda jej się zachować przy sobie córeczkę i uchronić ją przed adopcją?
Czy komukolwiek wolno ingerować w życie i przyszłość kobiety, nawet niepełnoletniej, jeśli z całego serca pragnie zostać matką? Co dzieje się w sytuacji, gdy problemy finansowe, rasa lub choroba dają „lepszym” prawo do ubezwłasnowolnienia „gorszej” jednostki? Jak dokonać słusznego wyboru między obowiązkiem a własnym sumieniem?
ID produktu: | 1093767470 |
Tytuł: | W słusznej sprawie |
Seria: | Kobiety to czytają! |
Autor: | Chamberlain Diane |
Tłumaczenie: | Bańkowska Anna |
Wydawnictwo: | Prószyński Media |
Język wydania: | polski |
Język oryginału: | angielski |
Liczba stron: | 456 |
Numer wydania: | I |
Data premiery: | 2014-04-10 |
Data wydania: | 2014-04-10 |
Forma: | książka |
Okładka: | miękka |
Wymiary produktu [mm]: | 37 x 201 x 132 |
Indeks: | 14547751 |
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem W słusznej sprawie
Mocna dawka emocji, czyli nowa powieść w klubie KOBIETY TO CZYTAJĄ!Jane jest wykształconą, pełną zapału opiekunką społeczną, która właśnie podjęła swoją pierwszą pracę. Ivy, jej podopieczna, razem z ...Przed takim dylematem zostaje postawiona Jane, bohaterka powieści Diane Chamberlain „W słusznej sprawie”. Jest opiekunką społeczną, ocenia jakiej pomocy potrzebują jej podopieczni i szuka odpowiednich rozwiązań. Uważa, że szczęście płynie z pomocy innym. Chce pomagać ludziom, być kimś kto sprawi że poczują się lepiej. Jej podopieczna, piętnastoletnia Ivy nie ma łatwego życia. Mieszka z siostrą i babcią w bardzo skromnych warunkach na terenie należącym do właściciela farmy. By mieć dach nad głową, wszystkie ciężko dla niego pracują, żyją z zasiłku. Dziewczyny wchodzą w trudny wiek dojrzewania, wymagają szczególnej uwagi i opieki, której nie może zapewnić im babka, bo sama jest schorowana, ma artretyzm i cukrzycę. Siostra Ivy, Mary Ella jest upośledzona umysłowo, ma dwuletniego synka. Zaszła w ciążę w wieku czternastu lat, potem została poddana sterylizacji bez jej wiedzy. Po przejęciu opieki nad rodziną Hartów, Jane otrzymuje od przełożonych polecenie skierowania na zabieg również Ivy. Ma skompletować dokumenty do wniosku o jej sterylizację, opisać sytuację domową, zdolności i środowisko w jakim żyje. Kobieta wie, że musi się kierować dobrem podopiecznej, ma jednak wątpliwości czy to słuszna decyzja. A jeśli dziewczyna kiedyś założy rodzinę i będzie chciała mieć dzieci? Czy ona lub ktokolwiek inny ma prawo ją tego pozbawiać? Sytuacja komplikuje się, kiedy Ivy zachodzi w ciążę i cieszy, że zostanie matką. Czy opiekunka zdradzi jej prawdę, czy okłamie żeby utrzymać pracę?
Akcja książki dzieje się na początku lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. W tym okresie na terenie Karoliny Północnej obowiązywał Program Sterylizacji Eugenicznej, na którego podstawie osoby chore psychicznie poddawane były sterylizacji, wymagało tego dobro publiczne. Celem przedsięwzięcia było ograniczenie rozmnażania osób, które nie są w stanie funkcjonować samodzielnie. Jego zasady były bezwzględne. Uderzały przede wszystkim w osoby upośledzone, dotknięte nieuleczalnymi chorobami, wykorzystując ich trudną sytuację finansową i brak wiedzy. Żyjąc w biedzie bez perspektyw, ludzie z takich środowisk szukali pocieszenia w alkoholu lub w łóżku z przypadkowymi osobami, co często skutkowało niechcianą ciążą. Program miał temu zapobiec. Większość z tych osób została poddana zabiegowi nieświadomie lub bez zrozumienia. Podobna sytuacja ma miejsce u rodziny Hartów. Wydział Opieki Społecznej podejmuje decyzję o sterylizacji Ivy, by nie powtórzyła losu swojej siostry. Jej opiekunka społeczna, ma jednak wątpliwości co do słuszności tego postanowienia, zwłaszcza że dziewczyna ma zostać poddana zabiegowi nieświadomie. Jane nie chce okłamywać Ivy, czuje się za nią odpowiedzialna. Wie że los podopiecznej leży w jej rękach. Nie może zrobić niczego, czego będzie żałowała, lecz wziąć pod uwagę jej dobro. Ma naturalne ludzkie odruchy, jako jedyna myśli o przyszłości dziewczyny. Chce dać jej szansę na normalne życie, mimo tego że pochodzi z trudnego środowiska. Czy to, że Ivy ma epilepsję oznacza że nie może mieć dzieci? Będzie przez to gorszą matką? Czy bieda i poziom inteligencji dają nam prawo do podejmowania za kogoś decyzji, która zaważy na całym jego życiu? Jane próbuje walczyć z systemem, jednak nikt nie chce stanąć po jej stronie. A kiedy już nam się wydaje, że wiemy jak zakończy się ta dramatyczna historia, następuje niespodziewany zwrot akcji i nic już nie jest takie, jakim się wydawało.
„W słusznej sprawie” to znakomita opowieść o kłamstwie, moralności i bezsilności wobec przepisów. O trudnej walce o swoje prawa, prawdziwych wartościach i poczuciu winy. Czasem robimy coś, czego wszyscy od nas oczekują, mimo to czujemy się podle, bo dręczą nas wątpliwości a sumienie podpowiada, że powinniśmy postąpić inaczej. Książka pokazuje jak przestrzeganie przepisów gwałci podstawowe prawa człowieka. Na ich mocy kobiety skazane są na okrutny los, bo nawet nie wiedzą że mogą walczyć o swoje prawa. Wykorzystuje się ich niewiedzę i fakt, że pochodzą z ubogiego środowiska, wmawia że są upośledzone umysłowo. Pozbawia się je kontroli nad własnym ciałem, decyduje za nie, nie dając prawa wyboru. Nie czeka ich świetlana przyszłość, ale czy to znaczy że nie mają prawa decydować o swoim życiu? Czy problemy finansowe dają nam prawo do ubezwłasnowolnienia innych? Jak bardzo możemy ingerować w czyjeś życie? Nie jest łatwo odpowiedzieć na te pytania jednoznacznie. Nie spodziewałam się, że Diane Chamberlain poruszy tak mocny i kontrowersyjny temat. Przeczytałam wszystkie jej powieści i myślałam, że wiem czego mogę się po niej spodziewać, lecz to z czym się tutaj spotkałam przeszło moje wszelkie oczekiwania. Z dumą stwierdzam, że to najlepsza książka autorki i z niecierpliwością czekam na kolejne.
Tym razem Diane Chamberlain naprawdę dała popis swoich zdolności. Od książki nie sposób się oderwać, jest tak interesująca, że to naprawdę trudne. Ciężko się domyślić, czy historia będzie mieć jakiś happy end, czy niekoniecznie... W końcu jesteśmy tylko ludźmi, nie bogami, więc pewne rzeczy są ponad nasze siły. Jane wykazała się bardzo dużą odwagą, działała przeciwko wielu ludziom, postawiła się własnemu szefowi i mężowi, choć jej nagrodą byłoby -moglibyście stwierdzić- jedynie ocalenie biednej dziewczyny, marzącej o założeniu rodziny, przed sterylizacją. Dla niektórych to tak niewiele...
Uwielbiam książki Diane Chamberlain. Zawsze poruszają trudny temat. I tym razem tak było. Autorka porusza bardzo ważną kwestię: czy osoby niepełnosprawne intelektualne powinny mieć dzieci?
Akcja dzieje się w latach sześćdziesiątych XX wieku. Jane, młoda kobieta, otrzymuje pracę jako opiekunka społeczna. Jej zadaniem jest praca w terenie czyli bezpośredni kontakt z ludźmi doświadczonymi przez los. Trafia do rodziny Hart, w której dwie dziewczynki uznano za opóźnione w rozwoju. Zadaniem Jane jest dostarczenie niezbędnych rzeczy tej rodzinie i przeprowadzenie sterylizacji u piętnastolatki (jej niewiele starsza siostra również miała ten zabieg tylko, że po urodzeniu dziecka). Dla Jane jest to trudne, nie wie co robić, pod żadnym pozorem nie chce skrzywdzić dziewczynki, ale też wie, że dziecko nie będzie miało dobrych warunków do wychowywania się. Zresztą w pracy zarzucają jej zbytnie zaangażowanie w sprawy tej dziewczyny. Jak się skończy ta opowieść? Zdradzić mogę, że zakończenie jest zdumiewające, ale i pokazuje, że człowiek nie jest nieomylny.
Książka niesamowicie wciąga, a losy bohaterów są niesamowicie zagmatwane. Jane bardzo polubiła i cieszę się, że jej dobre postępowanie zostało nagrodzone.
Polecam! "W słusznej sprawie" to kolejna książka objęta patronatem :Kobiety to czytają".