Trzecia żona (okładka  miękka, wyd. 09.2020)

Niby intrygująca a jednak momentami infantylna i męcząca. Napisana w złym stylu albo kiepsko przetłumaczona. Książka do przeczytania, jeśli w ogóle, to na raz.

Doskonale się ja czyta. Czy zbrodnia może być doskonała? Ile człowiek jest w stanie poświęcić by się zemścić?

Fabuła ani ciekawa ani oryginalna. Język, styl, słownictwo-okropne. Wymagającym czytelnikom odradzam.

Super książka, wciągająca. Polecam. Ja przeczytałam w ciągu dwóch dni.

Wydawnictwo Filia, Filia Mroczna Strona wydaje thrillery psychologiczne, które trafiają w samo sedno moich czytelniczych oczekiwań co do tego gatunku. Tak samo jest w przypadku książki „Trzecia żona”, autorstwa Ann Aguirre. Nie dziwi zatem fakt, iż autorka ta jest na liście bestsellerów „New York Timesa” oraz „USA Today”. Po przeczytaniu tej książki mam pewność, że również polski czytelnik doceni ten thriller psychologiczny. Poznajemy historię Marleny Durst. Kobieta żyje u boku, a wręcz powiedziałbym w cieniu swojego męża Michaela. Z zewnątrz wszystko wygląda idealnie, a ich małżeństwo odbierane jest jako wzorcowe, pełne szczęścia i miłości. Zdawałoby się, że kobieta jest niczym kopciuszek, lecz okazuje się, że żyje w złotej klatce. W zamian za bezpieczeństwo oddała swoją wolność. Kobieta jest pod ciągła kontrolą i zależnością swojego męża bogatego biznesmena. Nie może podjąć samodzielnej decyzji, każdy jej krok musi być zaakceptowany przez Michaela. Każda niesubordynacja spotyka się z wymierzeniem kary. Początkowo układ ten nie jest dla kobiety zbytnim ciężarem. Jednak po dłuższym czasie, zaborczość męża nabiera na sile, tak bardzo, że Marlena pragnie uwolnić się z niewoli. Czy zdoła wprowadzić w życie swój misterny plan? Czy jednak spotka ją podobny los, jak dwie wcześniejsze żony Michaela? Ann Aguirre dokonała mocnego zwrotu akcji, gdyż jak się okazuje role mogą się odwrócić! Co zatem wydarzy się w ich małżeństwie? A proszę mi wierzyć kierunek tej fabuły potoczy się w niespodziewaną stronę? Poznajemy nie tylko emocje Marleny, lecz również umysł psychopaty, który doprowadza swoje ofiary na skraj wytrzymałości psychicznej. Ten thriller psychologiczny, to prawdziwy majstersztyk, to ogromny ładunek emocji, który Wami wstrząśnie i przyprawi o zawrót głowy. Historia ta zaskoczy obrotem zdarzeń, które jeszcze długo kołatać będą w Waszej pamięci. Ta książka również pozwoli nam pomyśleć o tym, ile jest takich małżeństw, w których kobiety w zamian za luksus i bezpieczeństwo oddają swą wolność i niezależność. Ile jest kobiet w pełni zależnych od woli swoich mężów, którzy ślubowali miłość, wierność i uczciwość małżeńską … aż do śmierci? A ja czekam do chwili aż pojawi się kolejna książka Ann Aguirre. Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu FILIA, FILIA Mroczna Strona http://www.czyt-nik.pl/recenzje/malzenstwo-nieidealne/

𝕋ℝℤ𝔼ℂ𝕀𝔸 Ż𝕆ℕ𝔸 Ann Aguirre to thriller połączony z dramatem i romansem.I pomimo tego,że ta pozycja ma w sobie dość ciekawą fabułę,to jednak jest ona sama w sobie zbyt przewidywalna.Historia Marleny,kobiety z trudną przeszłością na pozór intryguje i nawet przez pewien moment śledzimy jej losy z zapartym tchem.Jednak,im szybciej zbliżamy się do jej zakończenia tym staje się ona coraz bardziej naciągana a samo zakończenie niestety może lekko rozczarować. . Marlena jako uboga dziewczyna mieszkająca w niewielkim miasteczku nie ma tu zbyt wielu perspektyw.Bieda i głód zmuszają ją do podjęcia pewnych kroków.Dziewczyna pragnie wyrwać się z tego koszmaru i wyrusza w poszukiwaniu lepszego życia.W sumie to Marlena ma już uknuty plan,który stara się małymi kroczkami realizować.Kiedy zostaje żoną wpływowego biznesmena Marlena może w końcu pławić się w luksusach i wielu przywilejach.Z zewnątrz wygląda na szczęśliwą i idealną żonę.Nikt nie wie,że to tylko bańka przed okrutną rzeczywistością.Otóż kobieta żyje w cieniu psychopatycznego męża.Męża,który z doskonałego księcia i wybawcy zmienił się w prawdziwego potwora.W sumie ona sama zdawała sobie z tego sprawę.Wiedziała jaką cenę może za to zapłacić.Ale czy takie poświęcenie było tego wszystkiego warte? . 𝕋ℝℤ𝔼ℂ𝕀𝔸 Ż𝕆ℕ𝔸 to pozycja,która nie wywołała u mnie dreszczy emocji.Dodatkowo główna bohaterka może wzbudza z pewnością skrajne emocje.Z jednej strony jej ciepło kibicowałam,z drugiej zaś nie do końca rozumiałam jej wszelkie motywy i pochopne działania.Książkę czyta się dobrze i szybko, a to za sprawą lekkiego stylu jakim operuje autorka.Jednak nie doświadczyłam tu napięcia i zawiły zwrotów akcji.Wszystko jest tu niby dopracowana a jednak trochę płytkie.To przyćmiewa tą mroczną zagadkę rozgrywającą się w tle.Cóż,dla mnie ta lektura okazał się takim typowym średniaczkiem.Za to Wy przekonajcie się sami. . Dziękuje @filiamrocznastrona 6/10 https://www.instagram.com/rudy_lisek_czyta/

Cześć, cześć 😁 Dziś przychodzę do Was z recenzją świetnej powieści! "Trzecia żona" @ann_aguirre_author ma swoją premierę 2.09.2020 wraz z książką "Blizny" @marekstelar. Te obie lektury zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Jestem nimi bardzo pozytywnie zaskoczona. Ale przejdźmy do rzeczy. ⭐RECENZJA PRZEDPREMIEROWA⭐ "Niektórych po prostu trzeba zabić. I może się do nich zaliczam." Marlena i Michael to z pozoru kochające się małżeństwo. Kobieta na każdym kroku jest kontrolowana przez swojego męża. Nie może sama podejmować za siebie decyzji. Z początku nie przeszkadza jej to, jednak po pewnym czasie Michael staje się coraz bardziej zaborczy, wręcz brutalny. Czy Marlena uwolni się od psychopatycznego męża? Czy jednak spotka ją taki sam los, jak poprzednie dwie jego żony? 💍 Lektura zagranicznej autorki porwała mnie od pierwszej strony. To, co działo się w niej...no wow! Te zwroty akcji, te niewiadome. Historia w powieści jest spójna, wszystko po kolei jest wyjaśniane i dzięki temu możemy lepiej poznać naszych bohaterów. Pisarka w świetny sposób ukazała emocje naszej dwójki, zwłaszcza te negatywne. Potrafiła tak opisać umysł psychopaty, jego zachowania, że to naprawdę przechodzi ludzkie pojęcie. Ale również nie mogę zapomnieć tu o kobiecie, w jej umysł też można "wniknąć" i później doznać szoku. Zarówno Marlena, jak i Michael po prostu są świetnie wykreowani! Polubiłam ich, mimo tego, że nie są do końca normalni, ale tak naprawdę kto jest?😅 Jest to bardzo dobry thriller, który ukazuje codzienność z pozoru normalnego małżeństwa. Tak naprawdę ogromnie mnie to przeraża, bo nigdy nie wiadomo, czy u kogoś z sąsiadów bądź znajomych nie ma takiej sytuacji... Książka, dzięki temu, daje też możliwość przemyślenia sobie czegoś 😉 ale to oczywiście moje zdanie. Polecam! Dla mnie to mistrzostwo i uważam ją za jedną z lepszych powieści tego roku! 💍 Czytaliście? Macie w planach? Dajcie znać 😃 💍 Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję @wydawnictwofilia @filiamrocznastrona 💍

Recenzja przedpremierowa!!! Premiera 2.09 Marlena pochodzi z biednej rodziny. Brakuje jedzenia, wody, a szczególnie opieki. Jej matka nie zajmuje się ani nią, ani jej przyrodnim rodzeństwem. Jeszcze nieletnia postanawia zniknąć, jak jej najstarsza siostra. Rozpoczyna od kariery w modelingu, a potem próbuje usidlić bogatego faceta, aż w końcu biorą ślub. On jednak wciąż ją kontroluje, a każde nieposłuszeństwo lub kłamstwo kończy się bolesną karą. Marlena trwa u jego boku i stara się zrobić wszystko, by mąż był z niej zadowolony. Boi się jednak o swoje życie i szuka sposobu na ucieczkę od brutalnego psychopatycznego mężczyzny. Musicie przyznać sami, że temat książki jest bardzo intrygujący, ale to co znalazłam w niej w rzeczywistości jest porąbane. Na początku kibicowałam Marlenie i zastanawiałam się, jak zamierza ujarzmić brutalnego Michaela. Im dalej brnęłam, tym większe było moje zmieszanie. Nie wiem, jak to zrobić, żeby wam nic nie zdradzić, ale główna bohaterka totalnie mnie zaskoczyła. Przez nieuwagę nie zapamiętałam jednego ważnego szczegółu, który stał się motorem zachowań Marleny. Trafiłam w końcu na moment, w którym wszystko złożyło się w jedną całość. Zakończenie kompletnie mną wstrząsnęło. Nie spodziewałam się go, a pani Durst rozbroiła mnie i to w sposób negatywny. Na koniec już sama nie wiedziałam, który z bohaterów był bardziej chory na umyśle. Autorka napisała naprawdę dobry thriller. Postać Marleny jest świetnie wykreowana, sam Michael już mniej. Jednak to ona była w tej książce najważniejsza, więc skupiamy się na jej życiu. Wchodzimy w jej umysł dzięki lekkiemu językowi i pierwszoosobowej narracji. Odkrywamy kawałek po kawałku kim jest jej mąż i ona sama. Jeśli chcecie się także tego dowiedzieć, to koniecznie przeczytajcie "Trzecia żona". Polecam. Dziękuję @filiamrocznastrona za egzemplarz.

Mówi się, że do trzech razy sztuka… Ale słyszałam też, że nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka. Marlena pochodzi z patologicznej, biednej rodziny. Pełna determinacji ucieka z domu, by swoje zewnętrzne atuty wykorzystać w modelingu i upolować bogatego męża lub chociaż sponsora. Zaczyna jako bezdomna, ale gdzie skończy? Gdy sprytnie i w przemyślany sposób pnie się po szczeblach kariery, wpada w oko Michaelowi Durstowi. Świadoma, że nie jest on aniołem i bajka nie potrwa wiecznie, wychodzi za niego za mąż. Szybciej, niż przewidywała, odkrywa jego prawdziwe oblicze. To psychopata, który niczym mityczny Pigmalion chce stworzyć własne wyobrażenie ideału kobiety. A może potrzebuje tylko określonego modelu do realizacji swojego planu? Czy pieniądze naprawdę pozwalają na wszystko? Michael kreuje nową tożsamość dziewczyny, decyduje o wykształceniu, ubiorze, zachowaniu i każdym słowie. Wszystko ma swój cel w jego misternej, pozornie perfekcyjnej koncepcji. Nawet najmniejszy błąd Marleny ma bolesne konsekwencje. Niewyobrażalne i przerażające. Cena sukcesu? Dwie poprzednie żony Michaela zginęły tragicznie. Miały dość czy nie spełniły oczekiwań? Dziewczyna skrycie knuje zemstę, stawiając na szali własne życie. Czy bez pomocy ma jakąkolwiek szansę? Ofiara i prześladowca. Podwójna gra pozorów. Motywy. Kto jest kim? To zwycięzca dyktuje historię… „Trzecia żona” Ann Aguirre to świetny thriller, od którego nie mogłam się oderwać. Intrygująca fabuła z zaskakującymi zwrotami akcji i narastającym napięciem. Pierwszoosobowa narracja w wykonaniu głównej bohaterki, psychologicznie interesującej i niejednoznacznej. A finał? Kiedy poznałam wyczekane, trochę spodziewane i satysfakcjonujące zakończenie, odetchnęłam, by za moment odkryć, że wszystko nie było do końca tym, czym się wydawało. Genialna zagrywka. Polecam.

„Trzecia żona” jest niezwykle zaskakującym thrillerem, który w ciekawy i oryginalny sposób pokazuje to co skrywać może się za fasadą idealnego małżeństwa. Marlena-ambitna i piękna, po ślubie z mężczyzną marzeń szybko zostaje zniewolona przez jego psychopatyczne zapędy. Luksusowe życie, złota klatka stają się dla kobiety więzieniem, a wszelkie przejawy własnej woli wiążą się z dotkliwą karą. Tym razem żona nie okazuje się jednak słabą postacią, a kimś kto w życie wciela misterny plan. Wszystko by mąż zapłacił za zbrodnie, by wszyscy ujrzeli jego prawdziwe oblicze. Taki thriller czytało mi się z czystą przyjemnością i satysfakcją płynącą z lektury. Intrygi i tajemnice podsycały ciekawość, a do tego przykuwały uwagę z pełną mocą. Ciężko odłożyć na bok „Trzecią żonę”, gdy za każdym zakrętem wyłaniają się coraz to nowe przeszkody. Może czasem zbiegi okoliczności były zbyt naiwne, ale sedno lektury jak najbardziej zachowane, nie pogubiło sensu, trzymało w szponach niepewności. Udzieliło mi się napięcie budowane klaustrofobiczną przestrzenią, w której duszą, a zarazem kotłują się emocje. Szukają ujścia. Żaden blichtr i blask przepychu nie przyćmił mroku duszy perfekcyjnych dręczycieli. A zwodnicza fabuła wyprowadziła mnie na manowce. Nie często thrillery okazują się aż tak nieprzewidywalne. Czy fabuła jest realistyczna? Zapewne nie pod pewnymi względami, ale nie umniejsza to faktu, że dostarcza dozy wrażeń, w tym także tych intensywniejszych. Moim zdaniem, warto przeczytać i przekonać się samemu ☺️