Tom Lake (okładka  twarda, wyd. 11.2023)

Dom Holendrów o wiele lepszy. Dobrze się czyta, ale po zakończeniu zapomina sie natychmiast.

Bardzo lubię tą autorkę. Wciąga.

Książka pięknie się prezentuje

Czyta się jednym tchem

Super!

Tom Lake" to powieść, która wyróżnia się niezwykłą głębią i bogactwem emocji. Ann Patchett mistrzowsko kreśli obraz rodzinnego sadu w północnym Michigan, gdzie trzy córki Lary powracają wiosną 2020 roku. To wśród czereśniowych drzew, podczas długich letnich dni, proszą matkę o opowiedzenie historii z jej młodości, szczególnie o romansie ze słynnym aktorem Peterem Dukiem. Jednak "Tom Lake" to znacznie więcej niż zwykłe wspomnienia. W "Tom Lake" Ann Patchett nie tylko rysuje pełen subtelności portret relacji matki z córkami, ale także konfrontuje szaloną, młodzieńczą miłość z dojrzałym uczuciem. To nie tylko historia romansu ze sławnym aktorem, ale także podróż przez różne oblicza miłości – od nastoletniej fascynacji po głębokie, dojrzałe uczucie, oparte na stabilności, zaufaniu i poczuciu bezpieczeństwa. Patchett mistrzowsko oddaje dynamikę pomiędzy młodzieńczą namiętnością, a dojrzałym spojrzeniem na życie. Przeplatając wspomnienia sławnego aktora z codziennymi wyborami bohaterów, autorka ukazuje, jak miłość ewoluuje, podlegając różnym etapom życia. To piękne przemyślenie nad istotą uczucia, które niejednokrotnie zostaje zatarte w wirze czasu. Ann Patchett nie tylko dotyka tematów macierzyństwa, pierwszej miłości czy buntu nastoletniego, ale także eksploruje głębsze warstwy ludzkich emocji. Jej piękny język jest jak melodyjna nuta, która wdziera się do czytelnika, tworząc niezapomniane wrażenia. Ciekawym aspektem powieści jest także opis trzech córek Lary – skrajnie różnych kobiet, zmagających się z własnymi pragnieniami i wyborami życiowymi. Każda z nich pragnie czegoś innego, ale mimo tych różnic łączy je niesamowita relacja. Patchett ukazuje, że nawet w obrębie jednej rodziny, gdzie życiowe ścieżki mogą iść w zupełnie odmienne strony, istnieje coś, co ich ze sobą łączy. Te trzy wyraziste postacie stanowią bogactwo dla fabuły, przynosząc ze sobą różnorodność perspektyw i doświadczeń. Relacje między siostrami, ich indywidualne walki i zwycięstwa tworzą tkankę opowieści, dodając głębi i wielowymiarowości. To prawdziwe mistrzostwo literackie, jak autorka potrafi zbudować świat, w którym emocje i losy bohaterów sprawiają, że czytelnik zanurza się w historii jak w fascynującej podróży przez ludzkie uczucia i relacje. W swojej opowieści Patchett sięga po delikatność i subtelność, co sprawia, że fabuła nie tylko wciąga, ale także porusza. W świecie, gdzie wielokrotnie zatracamy się w gonitwie codzienności, "Tom Lake" przypomina nam, że istnieje coś magicznego w powolnym, głębokim zanurzeniu się w historię. To opowieść o straconych szansach i niespełnionych marzeniach, które potrafią przekształcić się w piękne życie. Autorka nie ogranicza się jedynie do opowiedzenia historii – jej język jest jak kunsztowna tkanina, układająca się w literacki pejzaż. Patchett zgrabnie splata marzenia, ból, nostalgię i burzliwe emocje, tworząc coś, co czytelnik może odczuwać dogłębnie. Książka ta nie tylko dotyka serca, ale także umysłu, zmuszając do refleksji nad własnym życiem i relacjami rodzinymi. "Tom Lake" to hołd dla piękna codzienności. Nawet w świecie na krawędzi, gdzie czasem trudno dostrzec pozytywne aspekty, Patchett pokazuje, że są one obecne. Czereśniowy sad, jako tło dla tej historii, staje się metaforą życia – pełnego słodyczy, ale również zatartych smaków przeszłości. Warto podkreślić, że piękno tej powieści nie tkwi jedynie w treści, ale również w wyjątkowym warsztacie pisarskim Patchett. Jej zdolność do używaniapięknego, poruszającego języka jest godna podziwu. "Tom Lake" to zdecydowanie lektura, którą można się delektować, smakując każde zdanie, jakby to były dojrzałe owoce prosto z sadu.

„Stan zdumienia” i „Dom Holendrów” to dwie wcześniejsze książki Ann Patchett, które miałem przyjemność przeczytać. Historie te mocno wkomponowały się w moją wyobraźnię, sprawiając, że nie tylko nie odrywałem się od lektury, lecz również często wracałem do nich we wspomnieniach. Również lektura najnowszej powieści autorki wywarła na mnie ogromne wrażenie, dotknęła mojej wrażliwości, skłoniła do przemyśleń. Jednym słowem zdobyła moje czytelnicze serce. Oczywiście mowa o książce „Tom Lake”, w której Ann Patchett ponownie wykazała się swoim kunsztem tworzenia ujmujących historii. To właśnie czyni tę historię unikatową, ponieważ poznając losy Lary Nelson i jej córek Emily, Nell, Maisie, możemy poprzez ich pryzmat spojrzeć na swoje życie, na własne decyzje, które podejmujemy. Emily w przyszłości ma przejąć rodzinną farmę czereśni. Maisie swoje aspiracje skierowała ku studiom weterynaryjnym. Nell pragnie pójść w ślady matki i zostać sławną aktorką. Powieść ta zmusza nas do podjęcia wewnętrznej dyskusji z samym sobą odnośnie życiowej drogi, którą obraliśmy, którą kroczymy. Bez wątpienia to mądra powieść, której przesłanie może być drogowskazem dla każdego z nas. Akcja tej powieści rozgrywa się w czasie pandemii COVID-19. Wprowadzenie lockdownu wywróciło do góry nogami dotychczasową aktywność społeczną. Miało to również pewien plus, ponieważ mogło zacieśnić relacje domowników. Podobnie było w historii stworzonej przez Ann Patchett. Wiosną 2020 roku córki Lary powróciły do rodzinnego sadu w północnym Michigan. Podczas prac związanych ze zbiorem czereśni córki prosiły matkę, aby opowiedziała im historię jej młodzieńczego romansu z popularnym aktorem, laureatem Oscara Peterem Dukiem. Córki poznając tajemniczą historię swej matki, nieco inaczej spoglądać będą na własne życie, na podejmowane decyzje. Jak bardzo poznana tajemnica zmieni życie Emily, Nell i Maisie? Jaką lekcję otrzymają dzięki wyznaniom Lary? Koniecznie przekonajcie się sami i sięgnijcie po „Tom Lake” powieść, jakże życiową, mądrą. To, co jest piękne w tej powieści, to niespieszne tempo, które sprawia, że z lekkością i swobodą chłoniemy historię zapisaną na jej kartach. Historię o miłości młodzieńczej, matczynej i małżeńskiej. Każda z nich ma inny smak, inny kolor, lecz mają wspólny mianownik – dobro płynące z serc ludzi przepełnionych miłością. Co ważne nie jest to historia przekoloryzowana, lecz prawdziwa, z urokami codziennych zmagań. A to jeszcze bardziej urzeczywistnia tę powieść, co czyni ją wręcz doskonałą. Piękna historia, zarysowana wyjątkowym, jakże charakterystycznym dla twórczości Ann Patchett stylem czynią tę historię wyjątkową. Dlatego też to kolejna książka autorki, która zasługuje na najwyższe noty, na miano bestsellera oraz umieszczenie jej na półce NIK – Najlepszych Interesujących Książek. Takie powieści są miodem na serca czytelników spragnionych pięknych, porywających, mądrych, życiowych historii. A „Tom Lake” właśnie taką książką jest. Dlatego też polecam ją Waszej czytelniczej uwadze. Nie ukrywam, że Ann Patchett ponownie zdobyła moje czytelnicze serce. Tą historią zabrała mnie do świata, pełnego miłości, życiowych mądrości, czyniąc czas spędzony z tą książką wyjątkowym. Za co z całego serca dziękuję! A Wy drodzy czytelnicy, jeśli jesteście spragnieni wyjątkowej lektury, która poruszy Wasze najczulsze struny, to koniecznie sięgnijcie po najnowszą książkę amerykańskiej pisarki. Powieść „Tom Lake” ukazała się nakładem Wydawnictwa Znak Literanova

Jeśli poszukujecie książki, która poruszy Wasze serce i duszę to idealną propozycją dla Was będzie jedna z ostatnich nowości od Wydawnictwa Znak, czyli "Tom Lake" autorstwa Ann Patchett. To powieść, która w sposób niezwykły, czasami banalny, a czasem wzruszający do granic przedstawi historię miłości, dążenia do spełnienia tych wielkich i tych zupełnie małych marzeń, ale także kryć będzie w sobie ból straty, utraconych szans i nieuchronności przemijania. Bo chociaż czasem zapachnie tu kwitnącym czereśniowym sadem niosącym w sobie słodycz i ukojenie, to nie zabraknie i cierpkiego smaku wódki zmieszanego z dymem z papierosa. Wszystko dlatego, że takie właśni właśnie jest „Tom Lake” – słodko-gorzki, a jednak urokliwy. A w czym rzecz się ma? gdzie na pewną farmie trzy córki Autorka przenosi nas do malowniczych sadów w północnym Michigan. Tu z uwagi na stan epidemii, która dotknęła cały świat wracają w rodzinne strony trzy córki Lary. Jest wiosna 2020 r., nadszedł czas czereśniowych zbiorów, a to dobry moment na to, aby nie tylko spędzić czas z matką, ale i odkryć tajemnice z jej przeszłości, a wieść gminna niesie, że spokojne życie, które teraz wiedzie u boku ich ojca niewiele ma wspólnego z tym, jak żyła wcześniej. W końcu kiedyś była aktorką na wielkiej scenie, w dodatku miała romans z wielką hollywoodzką gwiazdą – aktorem Peterem Dukiem, w czasie kiedy wspólnie grali na deskach teatru Tom Lake. Czereśniowy sad staje się tłem dla opowieści o przeszłości, miłości i utraconych szansach. Staje się oazą spokoju dla blaski scenicznych świateł i blichtru ulotnej sławy. Ann Patchett, znana z mistrzowskiego snucia opowieści, ukazuje nie tylko romantyczną stronę miłości, ale również jej mroczną stronę, w której kryje się zdrada, złamane serce, czy zawiedzione nadzieje. Autorka umiejętnie splata wspomnienia z przeszłości z teraźniejszością, kreując wielowymiarowe postaci, które są równocześnie pełne siły i kruchego piękna. Warto zauważyć, że Patchett sięga po subtelność stylu, a nad jej tekstem unosi się delikatny duch Czechowa, co nadaje powieści głębokość i melancholię. Bo tu, jest jak u Czechowa, a skojarzenie z „Trzema siostrami” jest nieuniknione. Jednym z głównych atutów "Tom Lake" jest właśnie zdolność autorki do ukazywania złożoności relacji między matką a córkami. Przez rozwikłanie tajemnic z przeszłości, bohaterki są zmuszone spojrzeć na swoje własne życie i zastanowić się, czy to, co wydawało się pewne, faktycznie takie jest. Patchett eksploruje temat utraconych szans i niespełnionych marzeń, pokazując, że mimo życiowych trudności można odnaleźć piękno i spełnienie. Powieść porusza także kwestie młodzieńczej, małżeńskiej i matczynej miłości, ukazując, że każdy z tych rodzajów uczuć ma swoją unikalną dynamikę i wyzwania. Wraz z główną bohaterką czytelnik podąża przez życie, doświadczając jego różnorodności i nieprzewidywalności. "Tom Lake" to nie tylko opowieść o miłości, ale także o przemijaniu, odkrywaniu siebie i radzeniu sobie z tym, co przynosi los. Ann Patchett tworzy historię pełną subtelności, w której każde zdanie zdaje się ważne, a atmosfera jaką buduje, przenosi czytelnika w magiczny świat czereśniowego sadu. To powieść, która skłania do refleksji nad własnym życiem i wartościami, pokazując, że nawet w najtrudniejszych chwilach można odnaleźć piękno i sens istnienia.

"Nie sposób wytłumaczyć tej prostej prawdy o życiu: dużo z niego zapominamy. Bolesne zdarzenia, co do których byliście pewni, że nigdy nie zdołacie wymazać ich z pamięci? Teraz nie jesteście nawet pewni, kiedy do nich doszło, zaś to, co emocjonujące, radość, od której szybciej biło serce, rozszczepiło się, rozpierzchło i zmieniło w coś innego. Później wspomnienia ustępują miejsca innym radościom i większym zmartwieniom, a one – to niewiarygodne – też zostają odrzucone na bok, aż pewnego ranka zrywasz czereśnie z trzema dorosłymi córkami, twój mąż przejeżdża obok gatorem, a ty jesteś przekonana, że nigdy w życiu nie pragnęłaś niczego innego”. Ann Patchett zabiera swoich czytelników do Michigan, do czereśniowego sadu, w którym Lara, namówiona przez swoje trzy, dorosłe córki, podczas pracy przy zbiorach owoców opowiada historię swojej młodości. Jej niespieszna opowieść pachnie latem, wakacjami i jeziorem. To w Tom Lake, jako niespełna dwudziestoletnia dziewczyna, Lara grała główną rolę w przedstawieniu, w letnim teatrze i przeżywała swoją pierwszą, wielką miłość, z mężczyzną, który kilka lat później został gwiazdą kina.  Rozpięta na dwóch planach czasowych historia o miłości, rodzinie i relacjach. O tym, że droga do szczęścia wiedzie niekiedy przez niespełnione nadzieje i pogrzebane marzenia. „Tom Lake” to ciepła, czuła i wzruszająca opowieść o szczęściu zaklętym w prostym życiu, wśród najbliższych, pośród trosk i kłopotów codzienności.  Patchett krążąc wokół przeszłości i teraźniejszości ukazuje różne oblicza miłości. Tę pierwszą, młodzieńczą, niespokojną, pełną namiętności i pasji. Miłość dojrzałą, niosącą spokój, pewność, zapewniającą stabilizację i poczucie bezpieczeństwa. I w końcu tę najtrwalszą, bezwarunkową, niezależną od okoliczności – rodzicielską, matczyną.  Autorka nie ogranicza się jednak tylko do przedstawienia relacji matki i córek, znakomicie portretuje także więzi siostrzane. Choć Emily, Nell i Maisie bardzo się od siebie różnią, zarówno usposobieniem jak i planami na przyszłość, a na co dzień dzieli je od siebie spora odległość, w obliczu zagrożenia (pandemia) wracają do Michigan, do domu (w którym zajmują swoje dawne pokoje), do rodziców, którzy potrzebują ich pomocy, do osób i miejsc im najbliższych. To w rodzinnym domu, z rodzicami i siostrami czują się kochane, otoczone opieką, bezpieczne.  Opowieść Lary pozwala im spojrzeć na matkę z zupełnie innej perspektywy, zobaczyć ją jako młodą, subtelną, romantyczną, pełną pasji dziewczynę. Dzięki niej mogą poznać przeszłość rodziców, historię swoich imion i domu, w którym dorastały, i który nadal jest ich bezpiecznym azylem. Każda z sióstr przegląda się w tej opowieści, przykłada ją do siebie, do swojego życia i wyciąga wnioski. „Tom Lake” to powieść niezwykle komfortowa, otulająca, do powolnego smakowania. Czasem bawi, częściej wzrusza. Jestem nią oczarowana! Tłumaczenie Anna Gralak

Dziś kilka słów o powieści „Tom Lake”, której autorką jest Ann Patechett, amerykańska pisarka i laureatka wielu nagród. Wiosną 2020 roku trzy córki Lary wracają do rodzinnego sadu w północnym Michigan. To czas zbiorów czereśni, a ze względu na sytuację związaną z pandemią brakuje pracowników, więc córki postanawiają wspomóc rodzicom. Podczas długich, letnich dni, spędzonych wśród drzew czereśni, proszą matkę, aby opowiedziała im historię swojej młodości, o spektaklach w których grała i romansie ze słynnym aktorem Peterem Dukiem. I tak w skompanym w słońcu sadzie Lara przenosi się do swoich wspomnień i opowiada historię swojej młodości i pierwszej młodzieńczej miłości, gdzie w Tom Lake zagrała główną rolę w przedstawieniu w letnim teatrze i poznała swoją wielką miłość. Gdy matka opowiada swoją historię, córki przyglądają się bardziej swojemu życiu i swoim relacjom. Dlaczego Lara porzuciła aktorstwo ? I dlaczego ojcem trzech dziewcząt nie jest słynny aktor? Autorka ukazuje nie tylko romantyczną stronę miłości, ale również jej mroczną stronę, w której kryje się zdrada, złamane serce, czy zawiedzione nadzieje. Autorka umiejętnie snuje historię przeplatając wspomnienia z przeszłości z teraźniejszością. ,,Tom lake" to opowieść rozpięta w dwóch strefach czasowych o młodzieńczej i małżeńskiej miłości, o życiu, przed narodzinami dzieci i rodzinie. To także wzruszająca, pełna nostalgii i niosąca nadzieję historia o tym, że utracone młodzieńcze marzenia mogą w przyszłości prowadzić do czegoś lepszego i przełożyć się na bardzo szczęśliwe życie. To piękna, otulająca opowieść o odnalezieniu prawdziwego szczęścia, które jest zaklęte w prostym codziennym życiu, pośród rodziny i najbliższych. Książka jest napisana w pięknym stylu, który sprawia, że czyta się ją łatwo, szybko i przyjemnie, przenosząc nas do rozgrzanego słońcem lata. Polecam gorąco wszystkim miłośnikom pięknych historii podnoszących na duchu. Książka jest pięknie wydana i może być też świetną propozycją na prezent gwiazdkowy. Za książkę bardzo dziękuję Wydawnictwu Znak Literanova.