Też tak mam (okładka  zintegrowana, wyd. 11.2021)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Sprzedaje empik.com : 25,78 zł

25,78 zł
44,99 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

„A w tej czapeczce nie będzie córce za ciepło?” „Depresja? Jaka depresja? Poszłabyś do normalnej pracy, to by ci przeszło.”, „Za bardzo boli? To okres, musi boleć.”

Tak, o naszym życiu można powiedzieć jeszcze wiele rzeczy. Można strywializować kolejne jego aspekty, ośmieszyć problemy, unieważnić to, co czujemy.

Można zapytać czy kobieta pracująca na tym samym stanowisku co mężczyzna, powinna zarabiać mniej od niego? Można zapytać o to, czy zajmowanie się domem to hobby, czy może jednak praca? O to, czy komentarz „fajne masz cycki” jest komplementem. I o to, czy krótka sukienka jest zaproszeniem do gwałtu.

To nie jest literacka fikcja. To codzienność Polek. I to o nich, o nas jest ta książka.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1284358487
Tytuł: Też tak mam
Autor: Kostyszyn Magdalena
Wydawnictwo: Wydawnictwo W.A.B.
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 176
Numer wydania: I
Data premiery: 2021-11-10
Rok wydania: 2021
Data wydania: 2021-11-10
Forma: książka
Okładka: zintegrowana
Wymiary produktu [mm]: 160 x 20 x 200
Indeks: 40414638
średnia 4,5
5
913
4
172
3
94
2
26
1
41
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
200 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
1/5
17-11-2021 o godz 09:00 przez: Pamela | Zweryfikowany zakup
Z reguły trzymam się na kilometr od książek pisanych przez „gwiazdy internetu”. Do profilu Magdy Kostyszyn mam jednak dużą dozę sympatii. Po pierwsze tematyka jest życiowa, po drugie posty pisane są w niezły sposób i po trzecie wreszcie – za klub książkowy recenzujący nienajgorsze powieści. Z ciekawością czekałam więc na „Też tak mam”. Niepotrzebnie. Ta książka jest na wskroś zła. Nie jestem w stanie powiedzieć o niej jednego dobrego słowa. To najgorsze, co czytałam w tym roku. Po pierwsze sama idea książki: pomysł napisania książki na temat połowy problemów, z jakimi może się zmierzyć kobieta (co ciekawe – nie tylko, bo część z tych problemów nie jest typowo kobieca, jak choćby przemoc ze strony rodziców, nie wiem więc, jaki był klucz), jest co najmniej karkołomny. Na 170 stronach musi nam się zmieścić wszystko – samotność, przemoc ekonomiczna i psychiczna, bolesne okresy, stygmatyzacja bezdzietności, niepełnosprawne dzieci, seksualizacja… Mogłabym tak wymieniać jeszcze długo. Każdy z problemów liźnięty zaledwie i niepoparty wiedzą autorki. Po drugie styl. Boże, jak to jest źle napisane. Te zdania po prostu rażą. Jeszcze jako tako wychodzą wypowiedzi samych kobiet dotkniętych problemem, ale dramatyczne i nieprzemyślane wstępy do nich oraz zakończenia… Przechodziły mnie po prostu ciary żenady. Przykłady moich ulubionych zdań: „A kiedy w jej życiu pojawił się Thermomix, wszystko stało się jeszcze piękniejsze” (czuję się jakbym czytała post sponsorowany na Instagramie) „Dla mnie ten temat jest mocno chujowy. Boleśnie chujowy” (dramatyzm aż powala). „Księga imion twierdzi, że Magdaleny nie boją się wyzwań (…). Magda Szydłowska jest zatem PODRĘCZNIKOWĄ MAGDALENĄ”. (Nie wiem, czy bardziej odstrasza mnie Księga imion jako wyznacznik, czy też przyjmowanie, że serio istnieje jakiś wzór na bycie Magdą i można być podręcznikowym jej przykładem). Po trzecie: wydanie. Na najtańszym papierze, dużą czcionką, absolutnie po kosztach, czego nie odzwierciedla nadrukowana cena – 44.99, całkiem sporo. To typowa książka pisana po to, żeby skorzystać ze znanego nazwiska, a nie dlatego, że ma się coś do powiedzenia. Bije to niestety z każdej strony. Merytorycznie książka też nie ma sensu. Najgorszy jest chyba rozdział o bezdzietności. We wstępie czytamy o „samodzielnych, świadomych decyzjach kobiet”, a potem dostajemy cały zestaw historii bohaterek, które płaczą po nocach, bo chciałyby dzieci, a mąż nie chce, albo mają problemy z płodnością. Mamy 25-latkę, która chociaż wybierała już z chłopakiem imiona dla dzieci, to rozstała się z nim i teraz nie chce mieć dzieci (z całym szacunkiem do tej pani, może ta decyzja zostanie z nią na życie, a może nie, bo młodość ma swoje prawa, która z nas nie przechodziła przez tę fazę w życiu, a potem nie zmieniała zdania – nawet wielokrotnie). Mamy kobiety po przejściach rodzinnych, które nie są w stanie udźwignąć macierzyństwa, albo takie z zaburzeniami – postrzegania własnego ciała (ciąża byłaby za trudna) czy wręcz chorobliwym lękiem przed dziećmi. Czy naprawdę o świadomej bezdzietności nie da się już mówić, nie sięgając po skrajne przypadki? Najbardziej zirytowała mnie jednak manipulacja. W rozdziale o cat callingu autorka przywołuje komentarz na forum internetowym (tak, ta książka w dużej mierze sprowadza się do cytowania komentarzy w internecie albo robienia wywiadów przez Messengera) i pisze „Lauren stwierdza nawet, że w pewnym wieku zaczyna odbierać się to (dziwna składnia) jako komplement: Jeśli ktoś na ciebie gwiżdże z aprobatą, to znaczy, że powinnaś się, kobieto, cieszyć i być dumna, znaczy się jeszcze masz to coś, skoro pan z budowy albo pan spod budki z piwem rozbiera cię wzrokiem”. Na tej podstawie Magdalena Kostyszyn wyciąga wniosek, że „jak możemy walczyć molestowaniem werbalnym, skoro nawet część kobiet nieproszone uwagi na temat własnego wyglądu uważa za komplement?”. I coś mi tu nie pasowało mocno, bo jaka kobieta jako argumentu pozytywnego używa tego, że „możesz być dumna, że PAN SPOD BUDKI Z PIWEM ROZBIERA CIĘ WZROKIEM”? Przecież to brzmi jak totalny sarkazm. Znalazłam więc ten post w internecie. Zacytowany fragment jest wyrwany z kontekstu i oddaje poglądy znajomego tej pani, z których zresztą ona nieco szydzi. W żadnym miejscu internautka nie pisze, że zgadza się z tym poglądem, a po stylu możemy się łatwo zorientować, że wyśmiewa to. Albo autorka książki nie potrafi czytać ze zrozumieniem (a wtedy z pewnością sama nie powinna pisać), albo manipuluje czytelnikami. Skoro robi tak w przypadku, który jestem w stanie zweryfikować, to skąd mam wiedzieć, że nie wypaczyła podobnie wypowiedzi swoich rozmówczyń? Cała książka jest dla mnie wielkim nieporozumieniem. Przestrzegam wszystkich przed wydaniem jakichkolwiek pieniędzy na tę grafomanię i marnowaniem czasu na tę lekturę. Mamy na polskim ryku wydawniczym wiele świetnych książek – reportaży, powieści, felietonów pisanych dla kobiet, przez kobiety, ale przede wszystkim – pisanych dobrze. Nie ma sensu sięgać po te złe.
Czy ta recenzja była przydatna? 65 7
1/5
19-11-2021 o godz 10:03 przez: Marzena | Zweryfikowany zakup
Nie polecam tej książki. Składnia nijak się trzyma wszystkiego. Mam wrażenie że wypowiadają się tam same bogate kobiety, z którymi ciężko mi się utożsamić. Dodatkowo książka wydana po kosztach-jakość papieru
Czy ta recenzja była przydatna? 14 2
1/5
06-12-2021 o godz 20:24 przez: Paulina Gródecka | Zweryfikowany zakup
Książka napisana trochę na kolanie, ciężkim piórem, składnia taka sobie... Rozczarowałam się. Jakbym czytała przynudnawą pracę licencjacką, gdzie więcej jest cytatów (które tak naprawdę ratują tą książkę) a pomiędzy jakieś statystyczne wyliczenia byle zapełnić stronę i niezbyt ciekawa wypowiedź na temat użytych cytatów. Serio, zawiodłam się, czytając miałam wrażenie, że książka powstała tylko dla wydania książki, misji w niej nie widzę. A historie użyte w książce to jakby skopiowane komentarze z postów z fejsa. Można poczytać więc za darmo.
Czy ta recenzja była przydatna? 12 1
1/5
30-11-2021 o godz 09:01 przez: Estera Wróbel | Zweryfikowany zakup
Kupiłam tę książkę jeszcze w przedsprzedaży, bo uwielbiam bloga C. Pani Domu... I pierwszy raz miałam tak, że w połowie książki chciałam nią cisnąć przez okno w pociągu (przeczytałam całą "na trasie", bo jest krótka i pisana b. dużymi literami). Niektóre tematy były dla mnie nowe i nawet dobrze opisane (np. o przemocy ekonomicznej). Ale pierwsza połowa książki jest dla mnie zbyt jednostronna i powierzchowna. Jak doszłam do fragmentu, gdzie cytowana jest młoda dziewczyna, która mówi, że posiadanie dzieci jest OBRZYDLIWE i ciąża to tak, jakbyś miała w sobie PASOŻYTA... no sorry. Nie mam dzieci i też nie wiem, czy chcę je mieć, ale ten argument naprawdę nie brzmi rzetelnie i jest w pewnym sensie... skrajny. Są momenty wzruszające, bardzo mocno dotykające i nie mówię, że książka to dno, ale osobiście nie polecam. Ciekawym przeżyciem było czytanie tak skrajnej lektury, aczkolwiek trochę żałuję wydanych pieniędzy i czasu.
Czy ta recenzja była przydatna? 9 1
3/5
17-11-2021 o godz 17:51 przez: Joanna | Zweryfikowany zakup
Średnia półka. Czytając miałam wrażenie, że tekst był ściągnięty prosto z komentarzy kobiet z FB autorki, czyli napisana bez wysiłku. Takie współczesne pisadło, rozczarowujące. Na szczęście duża czcionka i gruby papier pozwalają nabrać pozycji objętości. Można przeczytać, ale nie trzeba.
Czy ta recenzja była przydatna? 6 0
3/5
22-11-2021 o godz 09:41 przez: gość | Zweryfikowany zakup
Skusiłam się na tę książkę ponieważ autorka na swoim profilu ChPD udowadnia, że jest oczytana, elokwentna i nie boi się poruszać tematów trudnych. Niestety po lekturze jestem nieco rozczarowana bo podobny, jeśli nie lepszy content uzyskiwałam czytając komentarze pod postami na Facebooku. Samo założenie było bardzo dobre jednak brakuje mi wkładu własnego autorki. Co gorsza, tekst jest czasem tak sformatowany, że musiałam wracać do poprzednich akapitów żeby upewnić się, czy nadal jesteśmy przy tym samym wątku. Z rzeczy dobrych widzę wielowymiarowość każdego tematu i pozwolenie na własną interpretację każdego podejścia przy nienachalnym (może podprogowym) komunikacie, że ilu ludzi tyle opinii i nic nie krzywdzi bardziej niż wpychanie ludzi i czasem siebie, w sztywne ramy, w które ktoś kiedyś nas wepchnął. Książka może otworzyć nieco oczy osobom myślącym mocno stereotypowo ale dla mnie nie była oświecającym odkryciem.
Czy ta recenzja była przydatna? 3 0
4/5
15-11-2021 o godz 10:21 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Jest to książka, którą powinien przeczytać każdy, by zrozumieć, że nie jest sam w swoich problemach, by zrozumieć punkt widzenia innych, by zastanowić się czy nie dokłada się komuś tych problemów. Książka nie zmieni świata, ale może zmienić postrzeganie tego świata i ludzi po nim chodzących. Poruszane są problemy przemocy ekonomicznej, trudności w macierzyństwie, depresji, molestowania, bolesnego miesiączkowania. Jest to zbiór prawdziwych historii kobiet, które dotknęły te problemy. I choć książka jest o problemach kobiecych to powinien przeczytać ją również każdy mężczyzna, by wiedzieć co robić/jak pomóc i jak nie wzmagać tych problemów. Książkę czyta się szybko, zawiera wzmianki naukowe, ale nie "utrudniają" one w pozostaniu w danej historii.
Czy ta recenzja była przydatna? 3 1
1/5
06-01-2022 o godz 15:19 przez: Marta Karasińska | Zweryfikowany zakup
Jakbym czytała komentarze pod postem na FB. Koło reportazu to nawet nie stało. Szkoda czasu i pieniędzy. Powierzchowne opowiadanka.
Czy ta recenzja była przydatna? 3 0
2/5
22-12-2021 o godz 06:11 przez: panimalgorzata | Zweryfikowany zakup
Niestety, zawiodłam się. Szału nie ma. Droga. Powtarza się to co czytałam w innych książkach inych autorów.
Czy ta recenzja była przydatna? 3 0
5/5
16-11-2021 o godz 22:12 przez: Agnieszka | Zweryfikowany zakup
Każdy powinien ją przeczytać żeby się ustrzec przed ocenianiem innych....
Czy ta recenzja była przydatna? 3 2
4/5
30-11-2021 o godz 18:38 przez: Agata Luker | Zweryfikowany zakup
Książka kierowana jest głównie do kobiet i to z kobiecymi stereotypami się rozprawia. Podzielona na trzy zgrabne rozdziały, w których każda kobieta powie „też tak mam”. Ta książka pokazuje stan rzeczy jakim jest, uświadamia, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Nie koloryzuje, ale rozumie i wspiera. Tytuł jest idealnie dopasowany do treści. Napisana w prosty i przejrzysty sposób, jakbym scrollowała Facebooka. Mam wrażenie, że historie już kiedyś gdzieś przeczytałam, nie są innowacyjne, ale na pewno będą pomocne dla wielu kobiet. Ale przez ten realizm jest tak poruszająca do bólu. Myślę, że warto przeczytać tę książkę, bo na pewno nie będzie to czas stracony.
Czy ta recenzja była przydatna? 2 1
1/5
09-01-2022 o godz 06:40 przez: Adrianna Godlewska | Zweryfikowany zakup
Książki dosłownie nie da się czytać. Ponad 90% jest o macierzyństwie. Czytelnik ma możliwość poznać masę historii różnych kobiet. Zawsze silnie negatywnych. Bez żadnego rozwiazania. Pomimo, że nie mam dzieci, po przeczytaniu książki jestem przytłoczona problemami „macierzyństwa”, którego nie przyszło mi jeszcze doświadczyć. Tytuł książki daje nadzieję wsparcia, empatii i znalezienia jakiejś drogi. W rzeczywistości jestem przygnieciona po lekturze. Wylewa wiadro pomyj i zostawia na pastwę losu z wydanym przez siebie wyrokiem. Panie, które maja problem z niepłodnością sugeruję książkę omijać dużym łukiem.
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
28-11-2021 o godz 13:55 przez: Aleksa | Zweryfikowany zakup
Jestem wstrząśnięta tym, jak nasze społeczeństwo pozwala na wszelkie zachowania seksistowskie i jak bardzo jest to akceptowane. Kobiety czas to zmienić bo w wielu przypadkach, nawet nie zdajemy sobie sprawy. Książka otwierająca oczy.
Czy ta recenzja była przydatna? 2 2
5/5
10-11-2021 o godz 22:12 przez: Neli | Zweryfikowany zakup
Przeczytałam całą na raz! Utożsamiam się z nią bardzo. Prawdziwe historie. Przy jednej nawet uroniłam łzy. Warta przeczytania dla kobiet jak i mężczyzn, aby mieli świadomość z czym musza się kobiety borykać.
Czy ta recenzja była przydatna? 2 1
5/5
14-11-2021 o godz 01:11 przez: olka.endzel | Zweryfikowany zakup
Czy jest to ksiazka wazna? Na pewno tak. Mowi o oczywistych, niemilych aspektach bycia kobieta ale o ktorych sie nie mowi. Z ktorymi sie nie walczy. Od ktorych sie odwraca wzrok. Czy jest to ksiazka przełomowa? Na pewno nie. Ale ten liczący niespelna 200 stron reportaz jest zdecydowanie wart przeczytania przez kazdego. Każdej płci
Czy ta recenzja była przydatna? 1 1
5/5
17-11-2021 o godz 09:40 przez: Alicja Wiśniewska | Zweryfikowany zakup
Książka rewelacyjna! Autorka z mistrzowska wręcz precyzją prezentuje bohaterki, które są naszymi sąsiadkami, koleżankami, siostrami, matkami. Przedstawia problemy współczesnych kobiet i ich największego wroga - inne kobiety... Szokuje, uświadamia, wzrusza. Książkę czyta się dosłownie na raz, ale zostaje długo w głowie.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 1
5/5
24-11-2021 o godz 16:24 przez: Dominika Skrońska | Zweryfikowany zakup
Wszystkie bolączki kobiet mieszkających w XXI wieku w Polsce. Każdy kto twierdzi, że nie ma dyskryminacji kobiet czy równiuprawnienie już przecież jest, powinien ją przeczytać. Niezaprzeczalny dowód na to, że jest jeszcze dużo do zrobienia, by świat ten kobiecy i męski poukładać tak, by wszystkim żyło się lepiej.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 1
5/5
16-11-2021 o godz 16:56 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Wielkie dzięki dla autorki! Jeśli to przeczytasz, wiedz że takim zbiorem przemyśleń, historii, wniosków możesz pomóc wielu kobietom. Utożsamianie się z przynajmniej niektórymi bohaterkami tego reportażu sprawiało, że aż miałam ciary...Bardzo ważna, bardzo dobrze napisana i mam nadzieję- nie ostatnia Pani książka.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 1
3/5
28-12-2021 o godz 18:19 przez: Katarzyna | Zweryfikowany zakup
Ważne tematy potraktowane po łebkach. Taka książka była potrzebna, ale realizacja pozostawia wiele do życzenia. To tak jak z reportażami w Dużym Formacie - zawsze pozostawiają niedosyt. Wierzę, że p. Magda pociągnie temat dalej, bo temat na to zasługuje
Czy ta recenzja była przydatna? 1 1
5/5
16-11-2021 o godz 21:58 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Książka, która wzbudzila we mnie sporo emocji. Ciesze sie, ze kobiety, nie boja mowic sie o swoich problemach, obawach i sytuacjach jakie mialy miejsce w ich życiu. Mozna przeczytać jednym tchem. Przekażę ksiazke dalej. Polecam z calego serducha!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 1
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Złoty pył
0/5
32,31 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Wiktoria. Transpłciowość to nie wszystko
4.5/5
36,23 zł
Promocja
36,60 zł  najniższa cena

36,60 zł  cena regularna

Inne z tego wydawnictwa Furia
4.0/5
37,80 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Pacjentka
4.6/5
23,99 zł
Promocja
29,89 zł (-19%)  najniższa cena

31,99 zł (-25%)  cena regularna

Inne z tego wydawnictwa Stażystka
4.5/5
36,90 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Slammed
4.5/5
33,75 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Susza
5/5
36,90 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Tożsamość
5/5
29,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Ada albo Żar
4.7/5
58,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Algorytm miłości. Związki chemiczne. Tom 1
3.7/5
29,99 zł
Promocja
34,99 zł (-14%)  najniższa cena

34,99 zł (-14%)  cena regularna

Inne z tego wydawnictwa Piąta pora roku
4.1/5
44,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa O zmierzchu
4.4/5
44,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Skóra
4.8/5
43,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Zaufanie
4.7/5
43,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Florystki
4.6/5
33,75 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Afterlove
4.4/5
33,75 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego