Słodki smak marzeń (okładka  miękka, wyd. 04.2021)

Wszystkie formaty i wydania (5): Cena:

Sprzedaje empik.com : 28,43 zł

28,43 zł
37,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Laura Kosińska wyjeżdża z rodzinnej wioski na studia do Warszawy i tu postanawia się osiedlić. Podejmuje pracę w agencji reklamy prowadzonej przez apodyktyczną pracoholiczkę. Na szczęście Laura trafia na współpracowników, którzy szybko stają się jej przyjaciółmi. Grupa trzydziestolatków pracuje pod presją czasu i wciąż musi podejmować nowe, coraz bardziej wymagające wyzwania, ale potrafi się też cieszyć urokami nocnego życia stolicy. Długie, często zakrapiane alkoholem wieczory stają się odskocznią od nadmiaru obowiązków zawodowych, samotności i braku zrozumienia. 

Jednak na drodze Laury niespodziewanie pojawia się ktoś, kto zmieni jej podejście do obowiązków zawodowych i pokaże świat, w którym ważne są zupełnie inne wartości. Nieoczekiwana znajomość z Igorem Wolfem kusi Laurę, ale jednocześnie wywołuje u niej huśtawkę nastrojów i nieznane dotychczas emocje.

Decyzja o zmianie dotychczasowego sposobu życia stanowi dla Laury swoistą rewolucję, ale na tym etapie związku z Igorem nie wyobraża sobie innego rozwiązania. Zmiana otoczenia jest dla niej dużym wyzwaniem, ale robi to dla człowieka, który jest dla niej najważniejszy. I kiedy wszystko jest na najlepszej drodze do szczęścia, pojawia się przeszkoda nie do przebycia, a świat Laury nagle traci sens.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1261934729
Tytuł: Słodki smak marzeń
Autor: Krasińska Aneta
Wydawnictwo: Jaguar
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 340
Numer wydania: I
Data premiery: 2021-04-14
Rok wydania: 2021
Data wydania: 2021-04-14
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 139 x 30 x 200
Indeks: 37661748
średnia 4,6
5
28
4
11
3
2
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
35 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
17-04-2021 o godz 16:36 przez: Agnieszka Kaniuk
Moi drodzy często pytacie mnie, jakie książki najbardziej lubię i po jakie najczęściej sięgam. Moja odpowiedź od zawsze jest niezmienna. Ogromnie cenię sobie twórczość autorów, którzy w swoich utworach są blisko ludzi i ich problemów. Jeśli fabuła czytanej przeze mnie książki oparta jest na życiowych i autentycznych problemach, z którymi ja sama w pewien sposób mogę się utożsamić, a tym samym wynieść z niej wiele cennych wartości na płaszczyznę swojego prywatnego życia, wówczas towarzyszy mi to wspaniałe poczucie czasu spożytkowanego na naprawdę wartościowej lekturze. Takie książki chcę promować i Wam polecać. Piszę o tym nie bez powodu, ponieważ właśnie dziś chcę opowiedzieć Wam o książce „Słodki smak marzeń”, w której autorce Anecie Krasińskiej, o czym przekonacie się za chwilę, doskonale udało się wyjść naprzeciw moim czytelniczym oczekiwaniom. Jeśli mieliście już okazję choć trochę poznać twórczość Pani Anety, to wiecie, że nie boi się Ona trudnych tematów, czemu daje wyraz na kartach swoich książek. Tak jest i tym razem, ale o tym przeczytacie w dalszej części mojej recenzji. Zanim jednak opowiem Wam o samej książce, najpierw, jak to mam często w zwyczaju pokuszę się o chwilę osobistych życiowych rozważań. Przykro to przyznać, ale w dzisiejszych czasach, kiedy dążymy do coraz lepszego komfortu życia, chcąc ciągle podnosić poziom swojego statusu materialnego, żyjemy na kredyt. W pogoni za pieniądzem stajemy się niewolnikami życia zawodowego i powierzanych nam obowiązków. Niestety w tym ciągłym biegu bez wytchnienia bardzo łatwo się zatracić i zatrzeć granicę zdrowego podejścia do pracy. Jest to tyle niebezpieczne, że pewnego dnia możemy obudzić się z poczuciem, iż coś nas w tym życiu ominęło. Ono przecieka nam przez palce, a my nie mamy czasu na to, co w życiu najważniejsze. Przekonała się o tym główna bohaterka powieści Laura. Jest to młoda kobieta pochodząca z niewielkiej wsi pod Przemyślem, która wyjechała na studia do Warszawy i niejako zachłysnęła się tym miastem. To właśnie z tym miejscem wiąże swoją przyszłość. W momencie, kiedy my czytelnicy wkraczamy do jej codziennego życia, dowiadujemy się, że dziewczyna pracuje w agencji reklamowej. Bardzo szybko poznajemy kulisy ciężkiej pracy w korporacji. Tu liczy się tylko jak najszybsze wykonywanie kolejnych zleceń, a życie prywatne pracowników nie ma znaczenia. Szefową Laury jest kobieta o silnym charakterze, dlatego wszyscy pracują pod presją czasu. Laura nie narzeka, bo wie, że ma do spłacenia kredyt za mieszkanie. Szefowa natomiast zna korporacyjne sztuczki i wie, że obietnicą premii można zmotywować do pracy każdego. Nasza bohaterka ma na szczęście dwójkę przyjaciół, którzy są częścią zespołu, któremu Laura przewodniczy. To oni dbają o to, by po ciężkiej pracy znalazła chwilę, aby choć trochę odreagować napięcie, które siłą rzeczy jest stałym elementem ich każdego dnia. Laura nie wie jeszcze, że pewien służbowy wyjazd w góry i niefortunne zdarzenie będzie początkiem wielu zmian, które szykuje dla niej los. W dość niebezpiecznych okolicznościach poznaje Igora. Mężczyzna jest ratownikiem górskim. Na początku jest on dość tajemniczą postacią i nie dowiadujemy się o nim zbyt wiele, ale ma to swój cel, o czym musicie przeczytać już sami. Nie chcę zdradzać zbyt wiele, ale pozwolę sobie uchylić rąbka tajemnicy i zdradzić Wam, że Igor już wkrótce, ku zaskoczeniu samej Laury pojawi się w jej życiu w zupełnie innej odsłonie. Jak się możecie domyślać, między naszą dwójką pojawia się uczucie. Niestety czasami miłość nie wystarcza, aby być szczęśliwym i spełniać marzenia. W głowie Laury rodzi się pytanie. „Dlaczego taki mężczyzna, jak Igor, który ma wszelkie możliwości, aby wieść szczęśliwe życie u boku każdej kobiety, jaką sobie wybierze, zaszył się w górach i niejako skazał na samotność”? Ja oczywiście niczego Wam nie zdradzę, ale nie martwcie się, odpowiedź na to pytanie czeka na Was na kartach książki. Powiem Wam tylko tyle, każdy z nas ma jakąś przeszłość, a tej, która stała się udziałem Igora, nie życzyłabym nawet największemu wrogowi. Kiedy czytałam sceny opisujące to, przez co przeszedł, płakałam jak dziecko. Uwierzcie mi, nie dziwię się, że zdecydował się uciec przed światem. Aneta Krasińska zostawia nam jednak w swojej książce piękne przesłanie, aby mimo przeciwności losu, nie bać się sięgać po marzenia i wyciągać po nie rękę. Nie zamykajmy się na szczęście i miłość. Dajmy sobie kolejną szansę, bo: „Marzenia najlepiej smakują, jeśli można je z kimś dzielić”. „Słodki smak marzeń” to książka bardzo prawdziwa, której bohaterem mógłby być każdy z nas. Co prawda bohaterami powieści są młodzi ludzie, ale wiek tutaj nie ma większego znaczenia. Problem pracoholizmu dotyka nas wszystkich. Nawet jeśli nie chcemy lepszego życia dla siebie, to pragniemy go dla swoich dzieci, chcemy im pomóc finansowo. Pieniędzy nigdy dość, a życie mamy tylko jedno.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-04-2021 o godz 11:06 przez: Anna Rydzewska
Pierwsze, co zachwyca, to hipnotyzująca, barwna, przepiękna okładka, a jednak nakreślona opowieść nie jest już tak kolorowa i bajkowa. Pisarka bez wątpienia nie ucieka od trudnej, bolesnej tematyki, nakreśliła bowiem nadzwyczaj życiową historię, która przez swój autentyzm silnie angażuje czytelnika, czyniąc z niego naocznego świadka, ośmielę się nawet stwierdzić pełnowymiarowego uczestnika poznawanej opowieści. Bezsprzecznie, współczesny pęd, pogoń za dobrostanem, niszcząca rywalizacja i pochłaniający wir kolejnych obowiązków, nikomu z nas nie jest obcy. Autorka pod postacią subtelnej, sugestywnie nakreślonej historii przemyca niezbędną lekcję, zachęca, by zatrzymać się choć na chwilę i spróbować odkryć, co tak naprawdę ma sens. Czy warto gonić za nieuchwytnym, tracąc w ten sposób nieodwracalnie kolejne dni? A może to, co najpiękniejsze i najwartościowsze jest na wyciągnięcie rąk, wystarczy tylko się odważyć? Filarem tej poruszającej historii są doskonale nakreślone, jak najbardziej przemawiające postacie, wywołujące w czytelniku całą gamę intensywnych doznań. Każdy z bohaterów został boleśnie poturbowany przez okrutny los, co silnie ukształtowało ich osobowość i priorytety. Demony przeszłości stały się swoistą blokadą, nie pozwalają wierzyć, że szczęście znów może nadejść, a marzenia są w stanie się spełnić . Destrukcyjny tryb życia to swoista maska, rodzaj ucieczki i tarczy, a jednak wystarczy przecież jedno nieplanowane spotkanie, by została ona mocno naruszona. Tylko czy tak pokiereszowane serce odważy się zaryzykować kolejny raz? Czy jednak pozostanie w swoim bezpiecznym azylu, gdzie smutek, ból i rozczarowanie nie mogą dotrzeć? Język autorki jest lekki, przyjemny i sugestywny, całość przepełniają liczne zwroty akcji, dlatego kartki same przelatują przez palce. To jedna z tych książek, którą z jednej strony chciałoby się jak najprędzej przeczytać, z drugiej natomiast pragniemy delektować się nią jak najdłużej, bo rozstanie z bohaterami nie pozostanie nam obojętne. Im bliżej ich poznajemy, tym silniej się utożsamiamy, kibicujemy im całym sercem, ale też dostrzegamy, jak wiele możemy się od nich nauczyć. Aneta Krasińska albowiem nakreśliła opowieść, jaka oprócz oczywistych nauk, przemyca też ukryty przekaz, który przez każdego czytelnika zostanie odebrany indywidualnie. To bez wątpienia pozycja, która angażuje nadzwyczaj silnie, trafia w najczulsze punkty, w skutek czego motywuje do poważnych zmian w życiu. "Słodki smak marzeń" jest poruszającą, hipnotyzującą, skłaniającą do refleksji powieścią, jaką pochłania się z zapartym tchem. Inteligentna, a zarazem przeszywająca, brutalnie obnażająca, lecz także kojąca i skłaniająca do głębokiej zadumy, słodko-gorzka jak samo życie, a jednak napawająca serce nadzieją niczym najcenniejszy balsam. Gwarantuję, iż powieść porwie was już od pierwszych stron, po to, by z każdym kolejnym akapitem zaciskać na was jeszcze silniej swe hipnotyzujące macki. Doskonale nakreślone postacie, dotykające duszy tragedie, lawina skrajnych, obezwładniających emocji, a wszystko to nakreślone wyjątkowo przyjemnym i ekspresyjnym piórem. Ta książka podbije wasze serca! Polecam gorąco.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-05-2021 o godz 10:23 przez: Inthefuturelondon
Przyznam się szczerze, że choć słyszałam już nazwisko Anety Krasińskiej, to jeszcze nie miałam okazji, by poznać bliżej jej twórczość. Postanowiłam to zmienić, gdy w zapowiedziach ujrzałam jej najnowszą książkę - Słodki smak marzeń. Kolorowa i przyjemna dla oka okładka (jestem okładkową sroką, no!) oraz opis skutecznie mnie do tego zachęciły. Czy historia Laury mnie urzekła? O tym w dzisiejszej recenzji. Laura pracuje w jednej z popularniejszych agencji reklamowych i świetnie sobie tam radzi. Jej szefowa jest dość wymagająca, jednak kobieta i z nią daje sobie radę, a pomagają jej w tym przyjaciele z pracy. Cała trójka żyje pod nieustanną presją czasu, a jedyną odskocznią wydają się imprezy i alkohol. Pewnego dnia Laura spotyka na swojej drodze kogoś, kto całkowicie odmieni jej życie i spojrzenie na świat. Czy uda jej się odnaleźć swoje szczęście? Zacznę od kilku słów na temat głównej bohaterki powieści. Laura wzbudziła moją sympatię już od samego początku. Już wtedy wydała mi się kobietą dość pewną siebie, ambitną, inteligentną i kreatywną. Wywołała tym właściwie nie tylko samą sympatię, ale i pewnego rodzaju podziw. Takim człowiekiem chciałabym być i liczę na to, że tak się stanie. Autorka wykreowała jej postać bardzo dobrze i podczas lektury czułam te emocje, jakie towarzyszyły Laurze w poszczególnych momentach. To było coś niesamowitego i gdy tylko tak się dzieje, od razu wiem, że dana powieść jest po prostu dobra. Polubiłam również bohaterów pobocznych, w tym Milenę i Jacka - przyjaciół Laury. Choć oni nie zostali już tak dokładnie zarysowani, co ona, to i tak udało mi się do nich przywiązać. Oboje są zabawni, dość zwariowani i zdecydowanie wprowadzają do tej historii odrobinę życia. Liczę też na to, że w kolejnej części będę mogła poznać ich bliżej i poznać ich charaktery w stu procentach. Pióro Anety Krasińskiej jest bardzo dobre i czytając tę książkę, odczuwałam przyjemność i pewnego rodzaju lekkość. Ta powieść to zdecydowanie lektura na kilka godzin – czyta się ją szybko, a historia pochłania czytelnika na tyle, że zapomina on o wszystkim, co martwiło czy męczyło go w ciągu dnia. No cóż, tak przynajmniej było w moim przypadku. Skutecznie odsunęłam od siebie stres i myśli o nadchodzących egzaminach, by zanurzyć się w historię Laury. Powieść ta skupia się przede wszystkim na życiu główne bohaterki – jej pracy, relacjach z innymi (w tym z owym człowiekiem, który nagle pojawił się w jej życiu) oraz jej wątpliwościach czy zmartwieniach. Nie jest to więc pozycja, która przypadnie do gustu każdemu. Nie znajdziecie tutaj superdynamicznej akcji czy porywających przygód, ponieważ jest to książka, której zadaniem jest przede wszystkim wzbudzanie ludzkich emocji: od radości, aż do wzruszenia. Jednakże wszyscy ci, którzy lubią powieści obyczajowe i pochłaniają je najchętniej ze wszystkich książek, powinni być zachwyceni pozycją Słodki smak marzeń. Z niecierpliwością teraz czekam na kontynuację, ponieważ zakończenie tej części... Powaliło mnie na łopatki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
06-11-2021 o godz 19:58 przez: bookaholic.in.me
Czy w codziennej gonitwie można znaleźć chwilę wytchnienia i dać sobie szansę na szczęście? To trudne, ale nie niemożliwe, wystarczy jedynie korzystać z szans, które daje nam los w najmniej oczekiwanych momentach. To książka o życiu zwykłej, samotnej kobiety, która ma swoje wzloty i upadki. Funkcjonowanie w Warszawie czasem daje jej w kość, a z drugiej strony pozwala na udowodnienie sobie, że jej się uda. Autorka idealnie zobrazowała jak wygląda rzeczywistość człowieka w wielkim mieście. Pięknie zróżnicowała obraz życia w stolicy oraz na wsi, pokazując, jak odmiennie potrafi płynąć czas dla ludzi, w zależności od tego, gdzie mieszkają. Zabiera nas w urokliwie górskie zakątki, daje szczyptę wytchnienia nad morzem, bez upiększeń ukazuje codzienność na wsi i w mieście. A przy tym rysuje nam historię Laury, głównej bohaterki, która może wydawać się zwyczajną, jednak niesie ze sobą o wiele więcej. Laura spełniła swoje marzenie i ciężko pracuje na to, by przetrwać w Warszawie. Wymagająca, stresująca praca, ciążący na niej kredyt na mieszkanie i brak czasu oraz sił na barwne życie prywatne stały się jej codziennością. Najbliżsi są jej znajomi z pracy, rodzina ma jej odrobinę za złe to jej zamiłowanie do miasta i ambicje, które ją tam wygnały, nie rozumiejąc, że życie w mieście rządzi się swoimi prawami. W postaci Laury może odnaleźć się każda czytelniczka. Miła, spokojna, szlachetna, z ambicjami, oddana pracy i często zapominająca o podstawowych rzeczach, chociażby jak pełna lodówka. Jej sensem życia jest praca, a rozrywką chwila dla siebie na kanapie, ewentualnie wyjście na drinka. Czy to życie czy egzystencja? W codzienności Laura nawet nie dostrzega różnicy. Autorka stworzyła z pozoru prozaiczną opowieść o życiu kobiety po trzydziestce. Jednak między wierszami, wskazuje czytelnikowi, że czasem warto się zatrzymać i zastanowić, czy warto tak gonić, czy jest za czym, czy nie zatracamy przy tym sensu i siebie. Przypadkowe spotkanie sprawia, że Laura dostaje taką możliwość. I tym sposobem widzimy, że w życiu niczego nie można zaplanować, bo przyszłości nigdy nie można brać za pewnik. Każde plany, nawet najlepsze, los może zweryfikować w ciągu kilku chwil. Dostajemy tutaj bohaterów poturbowanych, którzy są świadomi wagi wypowiedzenia wiążących słów, a z drugiej strony w głębi duszy tęskniących za ustatkowaniem się. Jest życiowo, realnie, dobrze i źle i niemal się nie spostrzeżemy, a już docieramy do końca. Książkę naprawdę przyjemnie się czyta, styl Autorki jest lekki i przyjemny dla czytelnika, choć nie ma ona dla nas litości. Zdecydowanie jest to dobra pozycja jeśli lubicie historie bez mafii, dużych pieniędzy i ogromnej ilości zbliżeń.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-04-2022 o godz 11:11 przez: Anonim
„Czasem to, co małe, staje się nieosiągalne, ale to tylko od nas zależy, czy jesteśmy w stanie przywrócić naturalny bieg rzeczy.” Laura Kosińska pełna wewnętrznej energii i ciepła młoda kobieta. Opuściła, wbrew rodzicom rodzinną wioskę i wzięła życie we własne ręce. Ukończyła studia, zajmuje kierownicze stanowisko w agencji reklamowej. Jej szefowa to bardzo apodyktyczna i wymagająca osoba – nazywana Harpią. Jej współpracownicy to młodzi, przyjaźni ludzie. Szybko między nimi nawiązuje się szczera nić przyjaźni. Wolny czas, którego mają zresztą bardzo mało, spędzają na zakrapianych wypadach. W ten sposób próbują odreagować i uporać się ze stresem. Na drodze Laury pojawia się Igor, mężczyzna jest ratownikiem górskim. Pokazuje dziewczynie świat zupełnie z innej strony, to co do tej pory wydawało się ważne, nabiera zupełnie innego znaczenia. Niestety pewne wydarzenia powodują, że Laura traci sens życia. Czuć szczerość i realizm opowiedzianej historii. Ciekawie ukazani bohaterowie, to ludzie jakich mijamy w naszej codzienności, paleta ludzkich osobowości. Laurę polubiłam od razu, to ambitna, pracowita, samodzielna, spokojna, serdeczna osoba. Nie jest jej łatwo, czasami czuje się samotna, za wszelką cenę chce żyć inaczej niż jej bliscy, mieszkający na wsi. Podejmuje trudną decyzję, czas pokaże czy słuszną. Igor, intrygujący mężczyzna, ma swoje tajemnice, z jednej strony sympatyczny, troskliwy facet, a z drugiej otaczający go dziwny mrok i niepokój. Kim tak naprawdę jest? Czy mają szansę stworzyć dobry, szczęśliwy związek? Laura wciągnięta w wir pracy, robi wszystko, aby sprostać postawionym jej zadaniom, zresztą bardzo lubi swoją pracę. Wisi nad nią niespłacony kredyt za mieszkanie. Pogoń za sukcesem, pieniędzmi, zaczyna zasłaniać wszystko inne. Zapominamy, że jesteśmy tu tylko na chwilę i od nas samych zależy, jak przeżyjemy nasze życie, które nieustannie ucieka nam przez palce. Czy pieniądze, sukces, określona pozycja dają szczęście? Przychodzi jednak taki czas, że Laura zaczyna dostrzegać, że praca to nie wszystko, gdzieś w tym pędzie pogubiła się trochę. Praca w korporacji, jej prawdziwe, trudne oblicze. Wyrzeczenie i wyzwania jakie muszą podejmować ludzie tam pracujący. Wciągająca, życiowa, słodko – gorzka, zmuszająca do refleksji opowieść o życiu młodych ludzi. O tym jaką cenę muszą płacić, aby osiągnąć sukces. Daje do myślenia, ukazuje co tak naprawdę jest w życiu ważne. Powieść przeczytała się jakby sama i to zakończenie, uch… Ogromnie się cieszę, że mam drugi tom. Serdecznie polecam, Tatiasza i jej książki :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-04-2021 o godz 16:18 przez: Maadziuulekx3
Każdy z nas pragnie godnego życia. Gonimy za pieniądzem, wciąż wspinamy się po szczeblach kariery, zapominając o tym, że nasze istnienie jest bardzo kruche. Dzisiaj jesteśmy, a jutro może nas już nie być. Nie dostrzegamy otaczającego piękna, zamartwiamy się nieistniejącymi sprawami, przestajemy cieszyć się z drobnych gestów, chcąc coraz więcej i więcej. Stopniowo wypalamy się od środka, odczuwamy frustrację, przygnębienie, presję czasu. Autorka swoją historią stara się nakierować czytelnika tak, by uzmysłowił sobie, co robi źle. Skłania do myślenia i dostrzeżenia, że nie warto czasami pędzić za czymś, co nie jest osiągalne. To tak jak z łapaniem ogona u psa, zawsze w jakiś sposób będzie umykać. Bynajmniej nikogo tu nie ocenia, pozwala bohaterom popełniać błędy tak jak w prawdziwym życiu. Nie są idealni, poharatani przez ludzi czy zrządzenie losu. Każdy z nich niesie w sercu ogrom doświadczeń, które ich ukształtowały. Obydwoje uciekają przed demonami przeszłości, które wyciągają przed siebie swoje oślizgłe macki, nie dając o sobie zapomnieć. Zabarykadowani przed światem, odcięci od bólu, cierpienia i smutku, schowani w swoim ciepłym bezpiecznym azylu. Pewnego dnia losy tych dwojga zostaną przetarte w jednym szlaku. Czy będą w stanie sobie nawzajem pomóc? Czy da się zbudować szczęście od nowa? Książka jest mądra i daje mocno do myślenia. Stawia na marzenia, miłość, przyjaźń, relacje z ludźmi. Pokazuje, że pęd i ciągła rywalizacja nie jest dobra zarówno dla zdrowia, jak i psychiki człowieka. Uświadamia, że życie przecieka przez palce i że warto go jak najlepiej wykorzystać. Cieszyć się z małych sukcesów, dostrzegać to, co nas otacza. Nie zamartwiać się na zapas, nie narzekać na los, tylko brać pełnymi garściami to, co nam oferuje. Nie poddawać się, gdy kolejny raz natrafimy na przeszkodę, która wydaje się nam nie do przeskoczenia. Cieszę się, że mogłam zapoznać się z tą historią. Jest prawdziwa, aktualna i poprowadzona w tak świetny sposób, że płynęłam przez kolejne strony książki, ciekawa jak potoczą się losy naszych bohaterów, których możemy poznać na kartach powieści. Z niecierpliwością czekam na drugi tom, bo muszę wam powiedzieć, że końcówka szokuje ;) Gorąco polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-05-2021 o godz 21:22 przez: ksiazkowelove
Dobry wieczór kochani❤ Mieszkacie na wsi a może w mieście? Jaki powinien być Wasz wymarzony dom?Miejsce w których chcielibyście mieszkać? Przychodzę z recenzją książki @aneta_krasinska_autorka pt."Słodki smak marzeń " @wydawnictwojaguar dziękuję za egzemplarz Laura wychowała się na wsi lecz perspektywy rozwoju skłaniają do przeprowadzki do Warszawy.Tam studiuje i podejmuje pracę w agencji reklamowej,gdzie każdy goni za sukcesem.Nowo poznany mężczyzna próbuje pokazać Laurze co jest w życiu najważniejsze.Pytanie tylko czy dziewczyna odda się całkowicie pracy czy może posłucha Igora? Ta historia to odbicie lustrzane wielu z nas, pogoń za pracą,pieniędzmi i rozwojem ale w tym momencie zapominamy co jest dla nas najważniejsze.Ksiażka pokazuje nam również jaki pracodawca potrafiąc być wymagający,ciągłe nadgodziny,wyczerpanie to olbrzymi krok do problemów zdrowotnych.Ludzie bardzo często nie zdają sobie z tego sprawy.Autorka chce nam powiedzieć, że w życiu warto spełniać marzenia i dążyć do celu,który sobie założyliśmy. Podobała mi się rola Igora w tej opowieści,jest to bardzo wrażliwy mężczyzna,który zna swoje wartości i wie czym należy się kierować w życiu, dzięki niemu książka nabrała takiego życiowego rozpędu i ja z całego serca byłam razem z Igorem podczas czytania.Życie czasem bywa brutalne,każdy z nas jest inny i inaczej przeżywa sytuacje jakie nas spotykają.Tym wszystkim czyli prawdziwym życiem napisanym na kartkach papieru urzekła mnie ta książka tak,że bardzo długo zostanie w mojej pamięci.Z twórczością autorki miałam do czynienia pierwszy raz,lecz zauważyłam tyle pięknych emocji opisanych w subtelny sposób,tak dobrze napisane każde zdanie,które trafia głęboko do serca że "Słodki smak marzeń" będzie mi towarzyszył jeszcze nie jeden raz.Zakończenie sugeruje drugą część więc czekam na nią delektując się tym co przeczytałam w pierwszej części.Nie mogę nie wspomnieć o pięknej okładce.Musicie przeczytać te książkę _______________________________ #wydawnictwojaguar #słodkismakmarzeń #anetakrasińska #marzenia #para #bookcover #bookphotography #wieczór #książki #czytanie #czytam #czytanietopasja #bookish #bookstagrampolska #recenzja #flowers #flatlay #igers
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-05-2021 o godz 21:10 przez: Anna
Laura pochodzi ze wsi, jednak nie ma zamiaru tam wracać. Mieszka w Warszawie, gdzie kupiła mieszkanie na kredyt i pracuje w agencji reklamowej na wysokim stanowisku. W pracy nie jest łatwo, szefowa jest wymagająca i potrafi pokrzyżować plany swoim pracownikom. Co prawda otrzymują premię za solidną pracę, jednak nie zawsze to wystarcza. Kobieta marzyła o odpoczynku, bardzo się cieszyła na zaplanowany urlop w Turcji. Jednak ważne zlecenie i szefowa, która ani myśli słyszeń sprzeciwu sprawiło, że zamiast na słonecznej plaży wylądowała w hotelu w Zakopanem. Laura, zamiast odpoczynku będzie intensywnie pracować i choć nie jest z tego powodu szczęśliwa, nie buntuje się. Praca jej zespołu idzie dość dobrze, dlatego szefowa pozwala im zostać dłużej w hotelu, który opłaca. Wszyscy razem wyruszają na wyprawę w góry, która kończy się dla Laury bardzo nieprzyjemnie. Kobieta ulega wypadkowi i trafia do szpitala, jednocześnie poznaje kogoś, kto zagości w jej życiu na dłużej. Kim jest tajemniczy mężczyzna? Czy Laura znajdzie czas na miłość? Jak potoczą się jej dalsze losy? Książkę czytało się bardzo szybko. Mnie osobiście wciągnęła praktycznie od samego początku i nie pozwoliła się oderwać aż do ostatniej strony. Historia ciekawa, a przy tym dość realistyczna. Znajdziemy w niej codzienność kobiety, która wiele poświęca dla pracy, przyjaźń, miłość i wielkie zmiany, jakie zachodzą w życiu bohaterki. Zakończenie bardzo mnie zaskoczyło i sprawiło, że ja już chcę mieć w swoich rękach tom drugi (a pojawi się dopiero na jesieni :( ). Bohaterowie ciekawi, dość dobrze wykreowani. Laura jest singielką, która lubi swoją pracę, jednak szefowa nie raz potrafi odebrać z niej radość. Praca jest całym jej życiem, praktycznie nie ma ani czasu, ani siły na nic innego. Do czasu. Wypadek w Zakopanem wiele zmienia zarówno w niej, jak i w jej życiu. To bohaterka, którą osobiście polubiłam, której dość mocno kibicowałam. „Słodki smak marzeń” to książka, z którą bardzo miło spędziłam czas i z wielką przyjemnością polecam. Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2021/05/wydawnictwo-jaguar-ksiazka-pt-sodki.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-04-2021 o godz 20:38 przez: awiola
Aneta Krasińska w swojej najnowszej książce pokazuje, de facto wbrew jej tytułowi, że marzenia bardzo często wcale nie mają słodkiego smaku, a wręcz przeciwnie, gorzki i cierpki. Autorka odnosi się bowiem do bardzo modnej obecnie postawy wielu młodych ludzi, którzy całe swoje życie podporządkowują karierze. Główna bohaterka jest tego stereotypowym przykładem, o czym świadczą chociażby takie elementy jej życiorysu, jak ucieczka ze wsi, pracoholizm, czy późniejsza niemożność odnalezienia się w rodzinnym domu. To typowe cechy, ale jakże powszechne, dlatego też sądzę, że wielu czytelników zwróci uwagę na ten autentyzm w kreacji postaci Laury. Marzeniem protagonistki było prowadzenie życia, miejskiego życia, zupełnie innego od tego, jakie wiodą jej rodzice na roli. Autorka w bardzo dosadny sposób ukazała zderzenie się tych dwóch światów, a także kontrast, jaki dzieli tak różne style życia. Najbardziej symbolicznym w tej płaszczyźnie może okazać się scena picia prawdziwego mleka od krowy, którego bohaterka nie była w stanie przełknąć. Musze przyznać, że ten moment z życia Laury, wywołał we mnie wiele refleksji w temacie tego, jak łatwo jest odciąć się od własnych korzeni. Bardzo ważną i nie da się ukryć, że wiodącą płaszczyzną fabularną tej powieści jest praca w korporacji. Aneta Krasińska odsłania przed czytelnikiem kulisy harówki po kilkanaście godzin dziennie, bycia na zawołanie szefowej, obfitującej w brak życia prywatnego. Dochodzą do tego stres oraz szybkie tempo życia i czytelnik otrzymuje pełen obraz korporacyjnego "sukcesu". Trzeba przyznać, że autorce udało się pokazać blaski i cienie takiej pracy, wywołując przy tym w czytelniku pytanie o to, do czego człowiek powinien dążyć. "Słodki smak marzeń" to godna polecenia powieść o życiu współczesnych młodych ludzi, o cenie jaką idzie nam czasami zapłacić za sukces, ale także o miłości i błędach, jakie rzutują na nasze dalsze losy. Dobrze, że drugi tom tej dylogii pojawi się już jesienią, gdyż zaskakujące i otwarte zakończenie pozostawiło mnie z uczuciem niedosytu. Poza tym, z chęcią po raz kolejny spotkam się z niezwykle sympatyczną psiną o imieniu Diana.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
26-05-2021 o godz 10:32 przez: Maria Kamińska
"Słodki smak marzeń" Anety Krasińskiej to bardzo fajna powieść obyczajowa ze sporą ilością przygód, perypetii, humoru. Są również tajemnice głównych bohaterów i los, który nie zawsze im sprzyja. Fabuła ogniskuje się wokół Laury Kosińskiej.  Laura jest singielką a os jej życia stanowi praca. Mimo ze i praca i szefowa wymagają od niej nie lada poświeceń, to Laura się nie poddaje, ma bowiem do spłacenia kredyt hipoteczny. Jedyną odskocznią od monotonii zawodowego życia są cotygodniowe imprezy z przyjaciółmi. Wszystko zmienia się  w momencie gdy w niespodziewanych okolicznościach Laura spotyka tajemniczego i nieco apodyktycznego Igora Wolfa🙂 W jaki sposób los splecie drogi Laury i Igora? Tym wątkiem na pewno nie będziecie rozczarowani🙂 Okładka książki sugeruje, ze dostaniemy prostą, słodka opowieść o miłości i drogach jakie do niej wiodą. Nic bardziej mylnego.  To ciekawa, wciągająca i wartościowa opowieść o samotności, pracoholizmie, monotonii codziennego życia a nie idylliczna opowiastka o spełnionych marzeniach. Kontrasty pomiędzy głównymi bohaterami sprawiają, że stają się oni bardzo ciekawi w odbiorze. Zaskakujące powiązanie relacji miedzy różnymi postaciami nie pozwala się nudzić🙂 Fabuła bardzo wciąga za sprawą licznych przygód, podróży, ale też rozmyślnie i z sukcesem wplecionych tajemnic. Zakończenie książki jest intrygujące i oczywiście zwiastujące nadchodzącą kontynuacje losów Laury. Na pewno sięgnę po kolejny tom jednak nie tylko dlatego, ze ciekawi mnie jak to wszystko potoczyło się dalej (choć to tez ;)).  Jestem bardzo ciekawa,jak potoczy się relacja Laura - Igor, czy ona wreszcie nauczy się wyrażać swoje zdanie, a on czy okaże się choc w minimalnym stopniu zdolny do jakiegokolwiek kompromisu🙂 "Słodki smak marzeń" polecam wszystkim, którzy szukają lekkiej ale nie banalnej książki. Myślę, że świetnie sprawdzi się jako lektura wakacyjna - na leniwy wypoczynek na plaży albo w hamaku :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
22-04-2021 o godz 14:50 przez: Paula
Jak smakują marzenia? Autorka twierdzi, że słodko. Każdy ma inne marzenia, jednak zawsze wiążą się one z oczekiwaniem, ekscytacją, radością i nadzieją. To pozytywne uczucia prawda? Nic więcej dziwnego, że kojarzą się że słodkim smakiem, może czekoladowym, albo waniliowym? Gdybyście Gdybyście nada smak swoim marzniem, jaki by to był? "Marzenia najlepiej smakują, jak można je z kimś dzielić" Gdy zamykamy marzenia w ciemności własnych myśli, są samotne i wcale nie slodkie. Aby w pełni cieszyć się smakiem marzeń trzeba mieć odwagę za nimi podążać i osobę, z którą można je dzielić, wszystkie porażki i sukcesy. Laura miała wielkie marzenia wyjeżdżając z rodzinnej wsi do stolicy. Jak każdy w takiej sytuacji miała nadzieje, na wiekie sukcesy i lepsze życie, czy to się uda? Choć jej szefowa jest nieco zbyt wymagająca, miła atmosfera w agencji reklamowej bardzo podoba się dziewczynie. Wraz z dwójką przyjaciół, Mileną i Jackiem, stara się dawać z ciebie wszystko w pracy, a po godzinach spędzają czasna imprezach, zakrapianycj alkoholem, który pomaga na presję czasu, samotność i stres. Dorosłe życie, wielkie miasto i wymagająca praca mogą przytłoczyć. Czy Laura sobie poradzi, i czy gdzieś pomiędzy pracą, a imprezami znajdzie się miejsce na miłość? Piękna wiosenna okładka, idealnie pasuje do tematu marzeń, kojarzy się z nadzieją, nowym początkiem i radością. Książka w przyjemny sposób przypomina nam, że ciągły pośpiech nie m sensu. Presja czasu i chęć osiągnięcia sukcesu jak najszybciej mogą nas przytłoczyć i starciny z oczu to, co naprawdę ważne. Przyjaźń, miłość, rodzinę. To te małe, drobne chsile dodają życiu smakują, a przez pośpiechu można je przegapić. Więcej pieniądze czy czas wolny? Czasem nie można mieć wszytkiego i trzeba zdecydować, co jest naprawdę ważne. Laura narzeka, że przez nadgodziny nie może wyjść wieczorami, ale z drugiej strony dodstaje ekstra zapłatę na imprezy w weekendy... Bardzo przyjemna książka.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-04-2021 o godz 15:24 przez: Book_w_mkesie
Dziękuje wydawnictwu Jaguar za możliwość przeczytania książki „Słodki smak marzeń” Anety Krasińskiej. To była moja pierwsza książka tej autorki, ale wiem, że nie ostatnia, ponieważ czekam na drugi tom. W tej pozycji nie poznacie pościgu za kobietą, nie znajdziecie też szalejącej zazdrości kobiety, która została odrzucona, ale dwoje ludzi, którzy podążają swoją drogą, drogą pasji. Dwoje ludzi Ona Laura dziewczyna pochodząca ze wsi, która ciężko pracuje żeby mieć lżej niż jej rodzice, rodzeństwo, On Igor Wolf życie, które go rozpieszczało aleeee…. Dwie pasje, dwa statusy społeczne, ale czy uda się połączyć w jeden świat? To zostawię dla was. Sama z doświadczenia wiem, że uczucie czeka na nas tam gdzie się tego nie spodziewamy i tak było tym razem. Niespodziewany wyjazd służbowy Laury, który zepsuł plany urlopowe, ale.. Jeden wypad ze znajomymi, jeden incydent i okazuje się, że możemy wpaść w niezłe tarapaty, tarapaty, które mogą przewrócić nasze życie do góry nogami. Czy się uda? Ja wiem, a ty możesz dowiedzieć się czytając książkę Pani Anety. Czym jest praca, którą uwielbiamy wykonywać? Czym jest życie, na które ciężko pracujemy? Czym jest to wszystko w koło nas, jeżeli nie mamy, z kim tego życia dzielić?! Tak, tak niczym!! Nic, co wcześniej napisałam nie ma znaczenia, jeżeli nie mamy osoby, z którą możemy to wszystko dzielić, przeżywać! Tak samo jest w naszej książce. Kolejne pytanie kochani do was! Kto z was nie ma/miał tak, że jak już coś zdobyliśmy Ją/Jego to nagle pojawia się pytanie aleeee?. Dlaczego ja? Kim jest? Skąd jest? Co skrywa się za maską przystojnego mężczyzny, pięknej kobiety, która/y spojrzał/a w naszym kierunku? Los, życie pisze własne scenariusze my możemy poddać się temu i cieszyć z tego całym sercem. Już nie mogę doczekać się na drugą część, bo koniec był taki, że włosy z głowy rwać. Zapraszam do lektury a autorce gratuluję świetnej historii.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-05-2021 o godz 10:55 przez: aneta1989
"...uśmiecham się, choć nie otwieram oczu. Słyszę głośne rozmowy, ale nie skupiam się na słowach. Sunę powoli, podtrzymywana przez kogoś. Z wirujących się w głowie myśli przebija się tylko jedna. Jestem spokojna. Muszę jedynie pozwolić, żeby ktoś się o mnie zatroszczył. Jutro znowu będę silna, ale teraz..." Książka mojej imienniczki Anety Krasińskiej bardzo podziałała na moje emocje... Siedziałam nad tą recenzją i próbowałam posklejać jakieś słowa i ciężko mi to przychodziło, ponieważ historia opisana w książce pt. "Słodki smak marzeń" jest mi tak bliska, że nawet nie wiem co napisać... Doskonale wiem przez co przechodził główny bohater Igor i chyba to z nim bardzo się zżyłam... Czasami w życiu spotykają nas takie rzeczy albo sytuacje, że zadajemy sobie tylko pytanie "dlaczego akurat mnie to spotkało?". Z czasem rany powoli się goją, ale ból w sercu zostaje na długo bądź nawet na zawsze... Laura to kobieta pracująca w korporacji. Pewnego dnia szefowa wysyła jej zespół do Zakopanego by popracowali nad bardzo ważnym projektem. Wszystko poszło zgodnie z planem prócz spontanicznej wycieczki w góry, gdzie Laura wpada do zimnej wody... na ratunek pospieszył jej Igor, który był ratownikiem górskim... Ten dzień był dla Laury szczęśliwy czy pechowy jak myślicie? Złamała nogę, ale poznała mężczyznę, który trochę namieszał w jej życiu... Tylko czy pracoholiczka ma w swoim życiu miejsce na miłość? Biorąc tę książkę do ręki nie wiedziałam, że tak bardzo wpłynie na moje emocje... Na dodatek część akcji rozgrywa się w górach, które tak bardzo kocham! Dziękuję Pani Aneto, że mogłam przeczytać tę powieść w tym czasie.. Może tak miało właśnie być! "Marzenia najlepiej smakują, jeśli można je z kimś dzielić..." "Po prostu miej oczy szeroko otwarte, żebyś nie przegapiła żadnej pojawiajacej się szansy..."
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-05-2021 o godz 08:19 przez: pskochamczytac
"Słodki smak marzeń" @aneta_krasinska_autorka to słodko-gorzka opowieść o zawirowaniach życiowych, ciężkich wyborach i trudnej drodze do miłości. Opowiada również o tym, że los bardzo często sobie z nas kpi i bywa przekorny. Czasami szukamy szczęścia tam, gdzie nie powinniśmy, a tak naprawdę mamy go na wyciągnięcie ręki. Laura to bardzo ambitna i utalentowana dziewczyna, która spełnia się zawodowo jako szefowa, zarządzając zespołem w agencji reklamowej. Kobieta nauczona jest oszczędnego życia i dzięki temu jej bliscy mogą liczyć na pomoc z jej strony. Igor jest tajemniczym mężczyzną, który pojawił się u boku Laury zupełnie przypadkiem. Ich znajomość jest z pewnością skomplikowana, ale los czasami sam decyduje co będzie dla nas dobre, a co złe, nie pytając się nikogo o zdanie. Autorka pokazuje nam realia prawdziwego życia i tego, że bardzo często zapominamy o tym, co jest w nim najważniejsze. Myślę, że jest to historia, która mogłaby się wydarzyć w prawdziwym życiu. Niestety nie jest fikcją to, że bywa tak, iż pracodawcy zapominają, że człowiek jest tylko człowiekiem i ma jedno zdrowie. Nie da się pracować 24h na dobę i oczekiwać, że nasz organizm da radę być produktywnym. Drugiego życia nie kupimy za żadne pieniądze i o tym niestety zapominamy. Laura jest dobrą dziewczyna, ale myślę, że dokonuje złych wyborów i dlatego jej życie stało się monotonne i pomimo tego, że w korporacji pnie się po najwyższych szczeblach, nie jest szczęścia, bo czy można być szczęśliwym, a jednocześnie bardzo samotnym? Kolejną niezwykle ciekawą postacią jest Igor, który przeszedł w życiu naprawdę wiele. Mężczyzna skrywa bardzo smutną i straszną historię. Ciężko zapanować nad emocjami, kiedy uświadamiamy sobie, że czas nie goi ran, a jedynie delikatnie je zabliźnia.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-05-2021 o godz 17:15 przez: myszkakw
Główną bohaterką jest Laura. Młoda kobieta wyjechała z rodzinnej wsi i osiadła w wielkim mieście jakim niewątpliwie jest Warszawa. Postanowiła zrobić wszystko, aby spełnić swoje marzenia o wielkiej karierze w jeszcze większym mieście. Zatrudniła się w agencji reklamowej i okazało się, że świetnie sobie radzi. Choć szefowa jest trudna w obyciu, kobieta potrafiła zasypać ją świetnymi pomysłami, a z biegiem czasu stworzyła sobie zespół, z którym mogła sprostać niejednej dużej kampanii. W ramach odpoczynku, ale i stworzenia dobrej atmosfery szefowa wysłała trójkę współpracowników (Laurę, Jacka oraz Majkę) w góry. Było kreatywnie, a plan kampanii dla ministerstwa został opracowany. Młodzi postanowili rozprostować nogi na górskim szlaku, co zakończyło się interwencją ratowników górskich. Tak oto Laura, która wpadła do zamarzniętego strumienia poznała Igora, który pośpieszył jej z pomocą. To miał być początek ciekawej znajomości, ale nikt nie mógł przypuszczać jak to się zakończy… Oraz co tak naprawdę w wielkiej Warszawie łączy tych dwoje choć żadne z nich o tym jeszcze nie wie. Powieść dobrze się czyta, jest dobrze napisana. Z przyjemnością wracałam do niej przez kilka wieczorów. Losy bohaterów pokazują jak mały jest świat i jak bardzo przewrotny bywa los. Laura jest sympatyczna, bez trudu każdy znajdzie w niej coś z siebie bo przecież wielu z nas zaczynało jak ona w wielkim świecie z wielkimi marzeniami… Kolejne zakręty, które serwuje bohaterom autorka są zaskakujące, czasami zastanawiamy się co jeszcze można! Czekam zatem na drugą część losów Laury – Gorzki smak marzeń, który się ukaże jesienią.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-10-2021 o godz 13:19 przez: Nasturcja
Dziś przychodzę do Was z książką autorstwa Anety Krasińskiej "Słodki smak marzeń". Jest to pierwsza część dylogii #smakmarzeń Okładka sugeruje lekką powieść obyczajową, ale jest to tylko złudzenie. Pod kolorowym, przyciągającym wzrok opakowaniem kryje się historia pełna tajemnic i zawiłości, bardzo emocjonująca i niezwykle życiowa, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Główną bohaterką powieści jest Laura, młoda kobieta po przejściach robiąca karierę w firmie reklamowej. Autorka kreując postać Laury i jej przyjaciół doskonale oddała klimat pracy w korporacji, pokazała wyzwania i wyrzeczenia z którymi pracownicy muszą się zmierzyć. A tworząc kontrast pomiędzy Laurą, a Igorem, mężczyzną, z którym bohaterkę połączyło uczucie, pokazała jak różni jesteśmy w swoich pragnieniach i potrzebach, ale różnica ta polega tylko na sposobie dążenia do celu, a nie na samym celu, którym dla każdego jest szczęście i spelnienie marzeń. Powieść ta jest niesamowicie wciągająca, a autorka posiada umiejętność zawierania maksimum informacji w średniej grubości książce, co uważam za duży atut. I choć narracja jest prowadzona w trzeciej osobie (z wyjątkiem prologu i epilogu), to sam klimat powieści przypominał mi znane i lubiane historie autorstwa Vi Keeland i Penelope Ward, tyle że w naszym rodzimym wydaniu, no i nie z tak oczywistym zakończeniem jak u zagranicznych autorek. Bardzo się cieszę, że na mojej półce znalazły się obydwie części dylogii, ponieważ autorka zakończyła pierwszą część niespodziewanym zwrotem akcji. Oj, działo się. I nie wiem czy mogłabym spokojnie spać nie wiedząc co wydarzyło się dalej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
21-04-2021 o godz 19:28 przez: Agata
Pierwsze, co muszę powiedzieć to… Całkowite zaskoczenie. W dodatku bardzo miłe. Raz – bardzo spodobał mi się styl pisania autorki i mam ochotę nadrobić pozostałe historie Anety Krasińskiej i dwa – cholera, ta książka naprawdę jest ciekawa. Bohaterowie są bardzo ludzcy i realni. Czytając, nie czułam w ogóle, aby któraś z postaci została przerysowana, a sama powieść w jakiś sposób przesadzona. Podoba mi się samodzielność Laury, czyli głównej bohaterki. Jest silną, niezależną postacią damską. Milena, przyjaciółka Laury… Mam wrażenie, że każdy z nas ma w swoim życiu taką Milenę, co tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że książka nie jest przesadzona. Oczywiście na drodze bohaterów pojawiają się też problemy. I to tak rzeczywiste, współczesne… Sprawiające, że trudno było się oderwać od książki. Wątki przeplatały się w taki sposób, że kartki same się przewracały, a człowiek po prostu musiał przeczytać jeszcze jeden i kolejny rozdział, aby trafić na zakończenie, które… No właśnie. Jest perfidne! Takie zakończenia powinny być ustawowo zakazane. Ile ja mam czekać do jesieni, na kolejny tom? Jedno jest pewne – sięgnę po kolejną część opowieści o Laurze, bo bardzo mi się spodobała. Co ważne, zawarta w książce historia zmusza do refleksji nad własnym życiem. Czy to, co robimy faktycznie nas zadowala? Może pędzimy po coś, czego wcale nie potrzebujemy, bo patrzymy na to, co robią i czego chcą inni? Jest to ciekawa pozycja, po którą warto sięgnąć. ig: aggieczyta
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
31-08-2021 o godz 16:30 przez: mamausza
Laura po po ukończeniu studiów zostaje w Warszawie i znajduje pracę w agencji reklamowej. Praca jest ciężka, często po godzinach powoduje że bohaterka nie ma szans na życie prywatne. Jedyną rozrywką są weekendowe imprezy z kolegami z pracy by odreagować stres, po całym tygodniu. Pewnego dnia jej apodyktyczna szefowa wysyła ją wraz z zespołem do Zakopanego by stworzyć projekt nowej kampanii reklamowej. Ostatniego dnia Laura ulega wypadkowi dzięki czemu poznaje Igora, który jest ratownikiem górskim. To spotkanie zdecydowanie zmienia życie każdego z nich. "Słodki smak marzeń " to niezwykle ciepła historia, która jest wprost idelana jako odskocznia pomiędzy cięższymi pozycjami. Całość czyta się wprost błyskawicznie. Sam opis książki sugeruje lekturę lekką i niewymagająca i tu można się zdecydowanie miło zaskoczyć. Autorka w naprawdę świetny i bardzo obrazowy sposób przedstawiła jak wygląda praca w korporacji. Pokazała też jak dużo osób z wsi czy nawet mniejszych miast pozostaje w miejscu gdzie studiowały, jak wygląda ich codzienność oraz jacy są w gruncie rzeczy samotni. To przede wszystkim historia pełna tajemnic, poszukiwania własnego miejsca na ziemi, miłości i szczęścia oraz przytłaczającej pracy i niełatwych stosunkach z przełożonymi. Całość zmusza do refleksji i zwolnienia tempa życia. W tym codziennym pędzie może nam umknąć to, co jest ważne. A przede wszystkim może nam zabraknąć czasu na realizacje własnych marzeń.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
03-05-2021 o godz 12:56 przez: aaniaa1912
Lubię sięgać od czasu do czasu po książki polskich autorów. Mam już kilku swoich ulubionych po których sięgam ślepo, lecz cały czas poszukuję nowych. Gdy zobaczyłam książkę „Słodki smak marzeń”, to stwierdziłam, że chcę ją przeczytać. Nie ukrywam, że duży wpływ na moją decyzję miała okładka. Taka żywa i wiosenna sprawiła, że zatęskniłam za słońcem i chciałam sprawdzić, czy historia przeniesie mnie do ciepłych dni. Książka „Słodki smak marzeń” nie przeniosła mnie do ciepłych dni, ale ukazała mi ciekawą historię. Bardzo szybko wciągnęłam się w czytanie tej pozycji. Bez problemu przeczytałam ją w jeden wieczór. Styl autorki jest bardzo przyjemny i tylko ułatwia wsiąknięcie. Historia Laury Kosińskiej wydała mi się interesująca i chciałam się dowiedzieć, jak się rozwinie oraz jak się zakończy. Znalazłam w niej kilka drobnych błędów oraz małych szczegółów, które mnie irytowały, jednak całość będę wspominać dobrze. „Słodki smak marzeń” to ciekawa książka. Ktoś mógłby powiedzieć, że jest to typowy romans, gdyż od początku wiadomo, że ta kobieta będzie z tym mężczyzną. Ja tak nie uważam, ponieważ droga do zejścia się tych dwojga jest nietypowa. Tych dwoje musi pokonać pewne lęki, które siedzą w nich od lat. Zakończenie tej książki wbiło mnie w fotel. Spodziewałam się samej słodyczy, a autorka mnie zaskoczyła i teraz niecierpliwie czekam na kontynuację.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
28-12-2021 o godz 17:47 przez: Kotoksiazka
Laura to zapracowana singielka, która uwielbia swoją pracę. Jest kierownikiem w agencji reklamowej i ma pod sobą zgrany zespół. Zespół składający się z dwójki oddanych przyjaciół, którzy dzielą razem troski i sukcesy. Czego chcieć więcej? Gdy na jej drodze staje Igor, ratownik górski, Laura dostrzega, że jednak praca to nie wszystko… Czy będzie potrafiła znaleźć swoją drogę do szczęścia? SŁODKI SMAK MARZEŃ to niewymagająca powieść, która mimo to skłoni nas do refleksji, do zastanowienia się co jest dla nas ważne. Przyjemny styl pisarki bardzo przypadł mi do gustu, nawet nie zorientowałam się kiedy przeczytałam ostatnią stronę powieści. Po prostu ta książka czytała się sama. Może nie była wymagająca, ale to miła odskocznia, po ciężkim dniu w pracy. Autorka stworzyła ciekawych bohaterów, takich z krwi i kości z dość prozaicznymi problemami. Bo dla Laury liczy się kariera, dla której poświęciła wiele. Czy będzie potrafiła przeorganizować swój świat? Natomiast Igora zjadały wyrzuty sumienia za podjęte kiedyś decyzje. Jakie? Tego dowiecie się czytając tę pozycję! 🤓 Losy bohaterów, umiejscowione trochę w stolicy, trochę w górach bardzo mnie zainteresowały i urzekły przyrodą. Kocham góry 🗻♥️. Jestem też ogromnie ciekawa czym mnie zaskoczy autorka w kolejnym tomie, bo ta powieść skończył się bardzo niespodziewanie!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

O autorze: Krasińska Aneta

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Ten wieczny mrok
4.5/5
30,95 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa This Winter
4.6/5
20,55 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego