Powrót celebryty (ebook)

"– Wino jest jak miłość. Potrzebuje czasu, żeby dojrzeć. Czasem trzeba je zostawić w spokoju na kilka lat, żeby potem móc docenić jego walory…" Wspólny program telewizyjny Marceliny i Daniela odniósł ogromny sukces, ale także zbliżył ich do siebie. Niestety przez wiele przeciwności, które ich dzieliły nie udało im się utrzymać tego związku. Rozstali się i każde z nich skupiło się na swojej karierze. Po tych kilku latach Marcelina jest spełnioną zawodowo dziennikarką i celebrytką. Jest szczęśliwa, choć do pełni szczęścia brakuje jej miłości. Odkąd rozstała się z Danielem nie udało jej się ułożyć życia przy boku innego mężczyzny. Czy jeszcze kiedykolwiek poczuje takie przyciąganie do kogoś innego? Czy trafi na kogoś, kto będzie choć w połowie taki jak Milewicz? Czy Marcelina tęskni tylko za Włochami, czy może powodem tej całej tęsknoty jest Daniel? Odpowiedź na to pytanie Marcelina pozna już wkrótce.. Tym razem przywita ją malownicza Sardynia i Daniel, z którym razem mają nagrać drugą część programu telewizyjnego. Co się wydarzy? Czy Daniel jest mężczyzną, który jest jej pisany? Czy po tak długiej rozłące wciąż coś do siebie czują? Czy miłość i przyjaźń przetrwają i w tym przypadku? "Minęło tyle czasu, a on wciąż wywoływał we mnie tak skrajne emocje: z jednej strony był moim najmocniejszym pragnieniem, a z drugiej największą słabością; chciałam, żeby zniknął, choć przy nikim nie czułam się tak cudownie jak w jego towarzystwie." "Podświadomie czułam, że to spotkanie po latach to będzie istne tornado. Cholernie kuszące tornado, które jednak tym razem mogło mnie totalnie zniszczyć." Pamiętam jak w napięciu czytałam końcówkę pierwszej części, ponieważ nie chciałam innego zakończenia niż takie, że Daniel i Marcelina dają sobie szansę. A tutaj? Przeczytałam opis "Powrotu celebryty" i mówię: Ale jak?! Jak to nie są już razem? Co tu się odj...🤐🤭 odwaliło? Moją drugą myślą było: no to będzie się działo! I oj działo się działo ! Mogę śmiało wybaczyć autorce to rozstanie bohaterów 🤭🤭 "Powrót celebryty" zabierze Was w cudowną, niesamowitą i niezapomnianą podróż po Sardyni! Te wszystkie lokalne produkty, sery, wędliny i inne smakołyki, winnice, wina, zwyczaje - niesamowity klimat! Tyle tu ciekawostek! Cudownie jest to wszystko odkrywać razem z Marceliną i Danielem. Ci bohaterowie są jak huragan, jak burza, jak tornado. Tych dwoje to prawdziwa mieszkanka wybuchowa! Tam iskry lecą i pioruny strzelają non stop! Nawet po kilku latach. Kiedy Daniel podstępem namówił Marcelinę do drugiej części programu telewizyjnego ja wiedziałam, że ma jeszcze asy w rękawie! Teraz oboje są bardziej dojrzali. Przez kilka lat pięli się po szczeblach kariery, spełniali swoje cele i marzenia. W pełni zasłużyli na swój sukces. Nie są już tacy sami jak kilka lat wstecz. Wtedy liczyła się kariera i swoje 5 minut by zaistnieć, a teraz kiedy już tyle osiągnęli na ich drodze pojawiły się całkiem inne, nowe priorytety i pragnienia. Teraz są w stanie zwolnić i zająć się tym co jest 'tu i teraz'. Przed bohaterami mnóstwo rozmów, wyjaśnień i trudnych decyzji, które będą miały wpływ na ich dalsze życie. Nie zabraknie emocji, nie zabraknie zawirowań, dobrych i gorszych chwil. No i postać przyjaciółki Marceliny- Kaśki. Uwielbiam ją po prostu! To jest tak pozytywna osoba! Ile ona humoru wnosi do tej książki! Taka przyjaciółka od wszystkiego. Do tańca i do różańca. Z nią można iść konie kraść. Nie mogę się doczekać jej historii😊😊 z Kaśką na czele to się dopiero będzie działo🤯🤯

„Jednak, jak to czasem w życiu bywa, nadmiar szczęścia bywa niszczący. I tak właśnie się stało w tym przypadku.” Niekiedy, nawet gdy kochamy, jesteśmy szczęśliwi i nie wyobrażamy sobie życia bez tej osoby. To nie jest nam pisane być ze sobą, bo szczęście bywa również niszczące. Zwłaszcza kiedy nie można znaleźć kompromisu, który by to wszystko scalił, a życie na odległość i wiecznie z ciekawskimi dziennikarzami na karku nie pomagało Marceli i Danielowi. Ich drogi po raz kolejny się rozeszły i to na kilka lat, aż do momentu, w którym to po raz kolejny mają nakręcić wspólnie program i pokazać piękno Sardynii. Czy los po raz kolejny postanawia pokazać im, że są jednak sobie pisani? Czy będą umieć pokonać problemy i strach, który w nich tkwi? Czy Marcelina będzie umiała po raz kolejny wybaczyć i zaufać Danielowi? Bo przecież o takie uczucie warto zawsze walczyć i pokonywać swoje słabości, strach, ból, bo na końcu wszystko, co złe pójdzie w niepamięć. Tylko czy tak będzie u nich? „Oboje wiemy, że ty się nigdy nie zmienisz. Ty zawsze będziesz tym cholernym Danielem Milewiczem…” Często jest tak, że szukamy tego, co mamy przed sobą. Miłości, która może przetrwać naprawdę wiele, ale nie zawsze jesteśmy na nią gotowi. Bo pojawia się nagle, ale w nieodpowiednim momencie, gdy walka o nią ze wszystkimi przeciwnościami może okazać się przegrana. Zwłaszcza gdy zderzą się ze sobą dwie uparte, temperamentne i ogniste osobowości, a zaufanie zostanie nadszarpnięte. Czy Marcelina i Daniel odnajdą swój upragniony happy end? Żeby się, tego dowiedzieć musicie wyruszyć z nimi w tę podróż. Podróż, która zapewni wam niezapomniane emocje, łzy, humor, radość, strach, gniew, ale i niepewność. M.B. Morgan wie jak zaczarować i pokazać, że mimo upływu lat i przykrych chwil można odzyskać to, co sprawia, że jesteśmy w pełni sobą. Bo tylko przy tej odpowiedniej osobie czujemy się dopełnieni. Poczujecie wszystko tak jakbyście tam byli, więc dajcie się porwać tej gorącej i zmysłowej historii pełnej pięknych widoków, smakowitych potraw i pysznego wina, ale nie tylko bo znajdziecie tu znacznie więcej. Gdy te wszystkie emocje chwycą was w swoje szpony, to nie będziecie chcieli żeby ta historia się kończyła. Zakochacie się w niej od samego początku. Tak jak ja pokochacie te wszystkie dobre i złe chwile, które spotkają bohaterów i ich przyjaciół. Pokochacie te widoki i smaki. Uśmiech będzie zastępować łzy i na odwrót. Do samego końca nie będziecie wiedzieć jak to się skończy. Ta jesień będzie bardzo gorąca i bardzo emocjonalna. A to dopiero początek. Bardzo gorąco wam ją polecam!