Podziały nocy (okładka  miękka, wyd. 06.2022)

Wszystkie formaty i wydania (2): Cena:

Sprzedaje empik.com : 29,99 zł

29,99 zł
39,99 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Sprzedaje dvdmax : 58,14 zł

Wszyscy sprzedawcy

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

„Eliza Korpalska stworzyła oryginalną postać niezależnej kobiety. A może szalonej? Tę powieść czyta się jednym tchem”. (Mikołaj Krawczyk)

Aurelia – ofiara niedostosowania czy niebezpieczna psychopatka?
„Podziały nocy” wymykają się schematom, wątki sensacyjne i kryminalne przeplatają się tu w z obyczajowymi. Eliza Korpalska tworzy postać nieoczywistej, tajemniczej kobiety z bagażem doświadczeń, postrzegającej świat w niezwykle specyficzny sposób.
W szpitalu psychiatrycznym, gdzie poznajemy bohaterkę, dochodzi do okrutnego morderstwa. Kto jest winny? Pacjent Fiodor, lekarz-stażysta, czy może ktoś z zewnątrz?
Czy Aurelia ciepli na narcystyczne zaburzenie osobowości, czy może jednak jest ofiarą okrutnego świata bezdusznych ludzi?
W czym tkwi sedno jej szaleństwa?
Ta powieść mnoży pytania, na które czytelnik musi odpowiedzieć sobie sam.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1309356966
Tytuł: Podziały nocy
Autor: Korpalska Eliza
Wydawnictwo: Wydawnictwo Szelest Sp. z o.o.
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 272
Numer wydania: I
Data premiery: 2022-06-08
Rok wydania: 2022
Data wydania: 2022-06-08
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 150 x 30 x 100
Indeks: 42107422
średnia 4,2
5
6
4
3
3
3
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
12 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
12-08-2022 o godz 13:50 przez: Inthefuturelondon
Powieści Elizy Korpalskiej nie są mi tak do końca obce. Choć jeszcze nie miałam okazji czytać jej serii o Lukrecji, to zdążyłam ją zapisać na specjalnej liście “do przeczytania”. Kiedy więc otrzymałam możliwość zapoznania się z najnowszą powieścią autorki, od razu się zgodziłam. Tak oto Podziały nocy trafiły w moje ręce, a ja z rosnącą ekscytacją oczekiwałam możliwości zapoznania się z tym dziełem. Nareszcie mi się to udało. Czy historia Aurelii przypadła mi do gustu? O tym w tej recenzji. Aurelia jest postacią, której nie można potraktować w sposób jednoznaczny. Jednocześnie odgrywa rolę ofiary i winnego, choć tak naprawdę nie wiadomo, co zrobiła. Kobieta co jakiś czas zmuszona jest wrócić do szpitala, w którym pewnego dnia dochodzi do brutalnego morderstwa. Kto zabiłby sprzątaczkę? Woźny, pacjent, lekarz, a może ktoś z zewnątrz? W tym wszystkim próbuje odnaleźć się Aurelia, która... nie do końca przejmuje się czymkolwiek oprócz siebie. Może więc zacznę swoją recenzję od głównej bohaterki, której kreację uważam za największą zaletę całej powieści. Aurelia jest bohaterką o tak złożonej psychice, że momentami nie byłam w stanie zrozumieć tego wszystkiego, co wyprawia. Zaburzenia narcystyczne idealnie opisują tę bohaterkę, ponieważ już na pierwszy rzut oka widać, że jest ona pozbawiona jakichkolwiek uczuć i z obojętnością przyjmuje wszystko to, co jej nie dotyczy. Aurelia jest antypatyczną postacią i potrafiła mnie mocno zirytować, jednak przy tym wszystkim wzbudzała moją ogromną ciekawość. Historia, którą postanowiła przedstawić Eliza Korpalska, jest bardzo zręcznym połączeniem powieści obyczajowej, psychologicznej, ale i lekkiego kryminału. Wątki te przeplatają się ze sobą, tworząc ciekawą całość, która bez wątpienia dostarcza wielu emocji i po prostu wciąga. Mnie zainteresował najbardziej wątek dotyczący głównej bohaterki – jej zachowania, reakcji i przemyśleń. Nie raz łapałam się na tym, że próbuję zrozumieć procesy myślowe zachodzące w jej głowie, ale no cóż - niezbyt mi to się to udało. Wątek kryminalny, który się tutaj pojawił, został całkiem dobrze i ciekawie zarysowany, choć zdecydowanie nie odgrywał on głównej roli. Sprawa zamordowanej sprzątaczki, a następnie prowadzone śledztwo zostało przedstawione w sposób dobry i lekki, czego po tego typu książce bym się w życiu nie spodziewała. Sceny, w których pojawiali się policjanci, niestety nie należały do moich ulubionych i często czułam irytację w stosunku do ich postępowania, ale z drugiej strony wiem, że tak po prostu musiało być. Eliza Korpalska ma bardzo dobre pióro i umiejętnie prowadzi czytelnika przez kolejne sceny i wydarzenia. Przyznaję, że taki rozwój wypadków pozytywnie mnie zaskoczył i sprawił, że jeszcze mocniej zapragnęłam poznać pozostałe książki autorki. Podziały nocy okazały się tak dobrze napisane i tak zaskakujące, że jeszcze długo o tej książce nie zapomnę. Powieść psychologiczna? Kryminał? Literatura piękna? Myślę, że każdy czytelnik odbierze tę powieść inaczej i odnajdzie w niej coś innego. Dlatego też, jeśli szukacie książki, która jest nieoczywista i potrafi wciągnąć aż do ostatniej strony – koniecznie przeczytajcie Podziały nocy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-06-2022 o godz 06:31 przez: moni_sad
Obcowanie z pewnymi ludźmi przysparza czasem nam kłopotów. Czujemy, że coś jest nie tak, że kontakt nie jest autentyczny, czujemy się oszukani. Każdy człowiek ma wiele twarzy, jest inny w relacji z różnymi osobami, przywdziewa maski w różnych celach. Skrywany wewnątrz lęk nie pozwala pokazać się prawdziwym. Jedno jest pewne, niezależnie jaką maskę założymy, fałszujemy obraz rzeczywistości tego kim naprawdę jesteśmy. I choć życie w społeczeństwie zmusza do odgrywania pewnych ról, powoduje to, że gubimy prawdziwych siebie i nie wiemy już kim jesteśmy. Niedostosowanie do sytuacji uczuć oraz zachowań. Wycofanie z życia i nieufność wobec innych. Pustka i udawana egzystencja. Aurelia od najmłodszych lat ma problemy egzystencjalne. Próbuje odnaleźć się w świecie, który jest dla niej surowy. Tworzy swoją wyidealizowaną rzeczywistość. Żyje w kokonie złudzeń, by oszukać otoczenie, obronić się, nie dać się skrzywdzić, skrywając ukryty wewnątrz lęk przed odrzuceniem. Zimna i niewzruszona. Ciągłe pobyty w szpitalu psychiatrycznym nie przynoszą poprawy, A otoczona obojętnością ujawnia fascynację zbrodnią. Niezwykle kameralna i klimatyczna powieść, gdzie wątki kryminalne przeplatają się z obyczajowymi, by dotrzeć do ludzkiej psychiki. Poruszone zostały najciemniejsze zakamarki duszy. Niejednoznaczna, ukazująca świat z perspektywy kobiety zaburzonej i zanurzonej w labiryncie swoich myśli oraz otulonej mrokiem samotności. Osoba naznaczona krzywdą i jej codzienność. Unikatowy punkt widzenia rzeczywistości wprowadza szczególną atmosferę niepokoju i nieprzewidywalności. Fragmenty zdarzeń, trudna psychologiczna przeszłość, piętno dzieciństwa ciągle obecne i brak emocji. Mętne myśli próbują sterować życiem. Narcystyczna, zapatrzona w siebie i zagubiona, trochę infantylna bohaterka momentami irytuje. Snuje swą życiową opowieść, w której czytelnik się zatraca. Wdaje się w romans z żonatym mężczyzną tylko dlatego, by zagłuszyć pustkę. Nic tu nie jest oczywiste i niczego przewidzieć nie można. Natłok myśli przeraża. Przeszłość nie pozwala żyć spokojnie teraźniejszości, a przyszłość niepewna. Co jest prawdą, a co wymysłem wyobraźni? Próba zrozumienia zaistniałych zdarzeń, w których centrum znalazła się kobieta na niewiele się zda. Brak odczuwania zamyka drzwi, odcina od życia. Zamknięta w pełnym niewyważonej złości i gniewu umyśle, przeplatanym narastającym poczuciem lęku i żalu. Czy zdoła się z tego marazmu i otępienia wyrwać? Poruszająca historia. Przemawia, bo zdarzyć się może każdemu, wszak umysł ludzki jest nieprzewidywalny. Trudna podróż do normalnego życia. Zanurzcie się w opowieść o Aurelii czy może Agacie. Gorąco polecam. Czytajcie! Dziękuję autorce za możliwość objęcia patronatem tej nieszablonowej powieści.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
26-07-2022 o godz 21:13 przez: blackclare030117
Jeśli jeszcze po samym nazwisku nie możecie skojarzyć autorki, to być może powie Wam coś Reguła Lukrecji, która pojawiła się na Pełnej kulturce już prawie dwa lata temu. Być może gdybym zdała sobie sprawę z tego wcześniej, to nie sięgnęłabym po Podziały nocy, a to ze względu na to, że pierwsza pozycja autorki nie trafiła do mnie za bardzo. Cieszę się jednak, że zdałam sobie sprawę z tego dopiero po kilkunastu stronach, gdzie zupełnie się wciągnęłam w historię o... no właśnie - o kim? Aurelia jest kobietą, której postrzeganie rzeczywistości różni się od przeciętnego zjadacza chleba. Sama jednak nie widzi w sobie nic niewłaściwego, a może lepiej byłoby powiedzieć, że wykorzystuje swoje zaburzenie do wpływania na ludzi. Do tego uważa się za kobietę wyjątkową, piękną i inteligentną, a swoje niepowodzenia głównie zrzuca na niesprawiedliwy świat. W szpitalu psychiatrycznym w którym się znajduje, dochodzi do zabójstwa, jednak winnych brak, a personel uparcie milczy. Kto zabił? Jaki miał w tym cel? Jaką rolę gra w tym wszystkim nasza bohaterka? Historie z motywem zaburzeń psychicznych nie należą do rzadkości. Czytelnicy nierzadko sięgają po podobne tematycznie pozycje. Być może to przez ciekawość albo przez chęć zmiany perspektywy? Sama sięgnęłam po Podziały nocy ze względu na bohaterkę, której trudno wierzyć, a jednocześnie ciężko nie traktować poważnie wiedząc, że wszystko może być jedną wielką manipulacją. Aurelia to postać, którą ciężko kategoryzować na te lubiane i nielubiane. Czytając chce się ją po prostu rozgryźć. Ludzie dookoła nie są ważni. Z perspektywy bohaterki pełnią rolę pionków mniej lub bardziej przydatnych. Czasami są dla niej jedynie rozrywką. Aurelia doskonale zdaje sobie sprawę jak manipulować emocjami, co często wykorzystuje. Codzienność przeżywa w sposób teatralny, trochę jak kameleon dopasowujący się do okoliczności. Autorka ciekawie przedstawiła spostrzeżenia kobiety dotyczące innych ludzi i ich życia. Fabuła sama w sobie nie brnie w jakiś konkretny punkt. Śledzimy losy naszej postaci w prozaicznych czynnościach, ale co dalej? Nie do końca wiadomo kim jest Aurelia, co jej dolega, jaka jest historia jej zaburzeń, ale według blurba, sami musimy sobie na wszystkie stworzone w naszej głowie pytania odpowiedzieć. Jako że na własne pytania (choć nie było ich wiele) dałam radę sobie odpowiedzieć, mogę spokojnie odłożyć książkę na półkę i tym samym zachęcić do sięgnięcia po nią. Nie ma w niej oczywiście treści naukowych i na temat zaburzeń człowiek nie dowie się tutaj nic. Jeśli samo śledzenie losów postaci z zaburzeniami jest dla Was czymś ciekawym, to myślę, że perspektywa Aurelii również przypadnie Wam do gustu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-09-2022 o godz 11:24 przez: Ewelina Górowska
"Podziały nocy" to nie tuzinkowa historia opisująca choroby psychiczne, które w naszym społeczeństwie nadal traktowane są jako temat tabu i osnute są wieloma mitami i niedopowiedzeniami. Nasza główna bohaterka jest mocno narcystyczną osobowością. Osoby takie są "zakochane" głównie w sobie. Mają tendencję do poczucia wyższości i przekonania o swojej wyjątkowości, niepowtarzalności. Wymagają od otoczenia, aby ich podziwiano, chwalono i traktowano w sposób uprzywilejowany, równocześnie same są obojętne na wszystko i wszystkich, nie umieją kochać. Wobec innych chorzy bywają wyniośli, aroganccy. Nie zwracają uwagi na potrzeby otaczających ich ludzi... Autorka śmiało "bada" zakamarki umysłów głównych bohaterów, jednocześnie fantastycznie budując napięcie. Powieść jest dynamiczna, pełna zwrotów akcji oraz co najważniejsze – ciekawie skonstruowana gra pozorów, jaką toczą między sobą główni bohaterzy. Dzięki temu trudno czytelnikowi odgadnąć finał tej historii. Bohaterowie są poprowadzeni po mistrzowsku. Autorka doskonale uwydatniła ich cechy, oddaje emocje, które towarzyszą nie tylko Aureli. Pokazuje, jak łatwo jest założyć maskę i udawać zupełnie kogoś innego, oraz to jak łatwo być samotnym w tłumie... Nie sposób odmówić celności uwag, które kreują postacie, a ich precyzyjne riposty nie raz zaskakiwały trafnością. Były również momenty, w których ich zachowanie potrafiło wyprowadzić mnie z równowagi, szczególnie gdy do głosu dochodziła narcystyczna osobowość bohaterki. Poruszyła mnie ta książka. Dla mnie totalny majstersztyk. Wątku kryminalnego jest tak naprawdę niewiele. W moim odczuciu jest on raczej tłem dla ukazania cech choroby. Jest to moja pierwsze spotkanie z twórczością pani Elizy i jest one bardzo udane. Z przyjemnością sięgnę po inne tytuły, które wyszły spod jej pióra. Pomimo trudnego tematu książkę czyta się fenomenalnie. Jestem przekonana, że u każdego czytelnika wzbudzi wiele emocji i każdy ją inaczej odbierze. Czy polecam? Zdecydowanie tak. Zawsze pamiętajmy o tym, że, ludzie, trafiają do szpitala z przeróżnych powodów i muszą szybko zaadoptować się tam do nowej rzeczywistości. A co najważniejsze, oni sami a przede wszystkim ich najbliższe otoczenie mocno zrewidować swoje postrzegania takiej placówki. Bo szpital psychiatrycznych wbrew pozorom wcale dużo nie różni się od innych medycznych instytucji. A ich pacjenci to tacy sami ludzie, którzy chcą się leczyć tak jak inni na serce czy płuca. Poszukują pomocy, podczas gdy system bezlitośnie ich ignoruje. I to jest doskonale oddane w tej historii. POLECAM...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-07-2022 o godz 11:23 przez: Zdzisław
Świat mrocznej psychiki człowieka kojarzy się z nocą. Światło nadziei przypomina bardziej świetlika niż światełko w tunelu. Noc nierozświetlona blaskiem księżyca wydaje się gęsta i ma swoje fazy. Kontemplowanie nocy nie gwarantuje wyciszenia. „Stawiam czoła kolejnym etapom nocy, coraz straszniejszym, coraz bardziej pustym. Rozdziałom, podziałom, strachom zamkniętym w metalowych klatkach mózgu, skradającym się krokom.” Tak postrzega świat Aurelia – kobieta niezwykła, inteligentna, spostrzegawcza. Jej samozachwyt bardziej wypływa z egocentryzmu niż narcyzmu. Ona cieszy się z możliwości wyciszenia. Zmęczona codziennością, swój pobyt w szpitalu psychiatrycznym traktuje jak szansę na wyciszenie. Sala, korytarz, ogród tworzą jej miniświat. Obserwuje ludzi, na których towarzystwo jest skazana. „Zwłaszcza tych tutaj, marnych aktorów plączących się po dziurawej scenie ich smutnego, wykrzywionego miniświata” Aurelia oczekuje tolerancji, ale jednocześnie chce wywołać wewnętrzne wibracje. „Na przykład gniew – wystarczy podejść do kogoś i z kamienną twarzą powiedzieć coś megaobraźliwego, a najlepiej na końcu jeszcze się uśmiechnąć” Gniew jest specyficznym stymulatorem pobudzającym człowieka. Tragiczne w skutkach może być nadmiar emocji. Widmo tragedii nabiera realnego wymiaru. Spytacie, czy ta kobieta jest normalna? A czy istnieje definicja normalności? „Bo żeby wykazać odchylenie od normy, musi istnieć norma” Pani Eliza Korpalska przedstawiła czytelnikom kobietę, która ma wyjątkową umiejętność drażnienia ludzi otaczających ją. Wymaga wiele, dając od siebie bardzo mało. Sami musimy odpowiedzieć sobie na pytanie, jak reagowalibyśmy na taką osobę w realnym świecie. A może już poznaliście takich ludzi? Autorka wkroczyła na bardzo wysoki poziom twórczości literackiej i poradziła sobie świetnie. „Podziały nocy” to powieść dwupłaszczyznowa. Z poziomu wysokiej psychoanalizy można bezpiecznie śledzić kryminalną fabułę. Zachęcam gorąco do tej niezwykłej lektury. Brawo, Pani Elizo!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
21-06-2022 o godz 13:53 przez: monia.czyta
" Nie dbam o swoje zaburzenia. Nawet trochę się nimi bawię, widząc, jaki mają wpływ na ludzi. Zwłaszcza tych tutaj, marnych aktorów plączących się po dziurawej scenie smutnego, wykrzywionego miniświata". W tej historii poznacie Aurelie. Pacjentkę szpitala psychiatrycznego w którym dochodzi do zabójstwa jednego z pracowników. Podejrzanych jest mnóstwo. Kto zabił? Aurelia? Nowy stażysta?Na jaką chorobę cierpi główna bohaterka? Dziwna była ta historia,jak i główna bohaterka. Nie miałam pojęcia kiedy mówi coś poważnie, a co jej wytworem jej wyobraźni. Niby kontrolowała sytuację,a za chwilę okazywało się w ogóle co innego.. W szpitalu poznała mężczyznę z którym się związała...Ich związek cóż.. był też dziwaczny, pusty i bezsensu, jak ona sama. Znajdziecie w książce duży wątek obyczajowy, trochę wątku z policją i mnóstwo akcji. Dialogi były momentami trochę oklepane i bez emocji, jak wymiana kilku zdań na czacie. Być może to zabieg zaplanowany, bo Aurelia była taka sama...bez uczuć. Pokręcona, strasznie dziwna, a jej przemyślenia wychodziły poza skalę fabuły. Fabuła przeważnie przedstawiona jest z jej punktu widzenia, dziwnego, pokręconego i czasami dla mnie całkiem oddalonego od tego co działo się w książce. "W wieku dziesięciu lat odkryłam, jak łatwo uzyskać od ludzi to, czego się chce. Wystarczy zażądać i nie odpuszczać. I nigdy, przenigdy nie przejmować się, co na ten temat sądzą". Od początku byłam pewna tego kto stoi za morderstwem. Nie myliłam się. Szczerze powiem, że to dziwna historia, ja nie do końca rozumiałam główną bohaterkę i jej poczynania, zachowania czy wybory. Polecam samemu przekonać się jak odbierzecie tą historię. Nie była zła, ale ja się nie odnalazłam w niej wcale. Podobał mi się klimat szpitala psychiatrycznego i może gdyby tam działo się więcej innych rzeczy to wypadłoby to trochę lepiej. Plus dla autorki za wykreowanie tej dziwnej bohaterki, nie wiem co miała na myśli ale pokręcona na maxa. 😵‍💫
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
13-06-2022 o godz 14:28 przez: LiniaDruku
Jak ocenić książkę, gdzie nie rozumiesz postępowania głównej bohaterki, a z drugiej strony właśnie tak miało być. Podejrzewam, że autorka chciała uczynić z Aurelii dokładnie taką postać, która przez swoje zaburzenia psychiczne nie jest zrozumiała dla innych. Co ma też swoje plusy, bo możemy z pełnym zaangażowaniem wejść w głowę kobiety zaburzonej, która na każde zdarzenie patrzy się ze swojej często pogubionej strony. Jak jeszcze jej braku bliskości i chęci docenienia możemy współczuć i zrozumieć, tak czyny, które za tym stoją już nie są zrozumiałe. Jej narcystyczne zapędy, brak empatii i stałe pragnienie bycia na pierwszym miejscu są przytłaczające. Najgorsze, że za tymi cechami charakteru stoją też czyny i podczas czytania wściekałam się na nią, a jednocześnie miałam takie sprzeczne odniesienie, że przecież jest chora. Zaczęłam usprawiedliwiać jej zachowania, bo przecież to nie jej wina. I tak jak teraz to piszę to dochodzę do wniosku, że autorka zrobiła dobrą robotę w kreacji bohaterki, bo emocji u mnie jako czytelnika nie brakło podczas lektury. Denerwuje się, a potem mam takie poczucie winy, że przecież ona nie jest do końca świadoma tego co robi. Z drugiej strony ile można jej wybaczyć i czy da radę się zachować bezstronnie, gdy przez nią mniejszą lub większą krzywdę ponoszą osoby obok. Samej sprawy kryminalnej jest w tej książce raczej mało, choć właśnie od morderstwa w szpitalu psychiatrycznym zaczyna się cała historia. Potem wpadamy w wir pośrednich wydarzeń, które o tyle dobrze, że prowadzą do rozwiązania tej początkowej sprawy. W punkt jest zdanie na okładce „Aurelia- ofiara niedostosowania czy niebezpieczna psychopatka?”, bo idealnie oddaje klimat tego mętliku w głowie czytelnika, który nie mija nawet po odłożeniu książki. Jedna z bardziej nieoczywistych książek, o której ciężko mi powiedzieć jednoznaczne zdanie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
11-07-2022 o godz 13:28 przez: Marika Keller
" Niestety mam taką konstrukcję psychiczną, że głupszymi automatycznie gardzę, nic na to nie poradzę". Jak ważne jest dla was utożsamianie się z bohaterem? W "Podziałach nocy" ciężko poczuć to co Aurelia, ponieważ ona w zasadzie nie odczuwa niczego. Kobieta leczy się psychiatrycznie i nikt nie potrafi jej pomóc. Pewnego dnia dochodzi do morderstwa jednej z salowych i jest to dopiero początek dramatów, jakie będą ciągnąć się za główną bohaterką. Przyznam, że ciężko mi oceniać książkę Elizy Korpalskiej. Na pewno wyłamuje się schematom, jest specyficznie skonstruowana - czytamy kolejno urywki z życia, głównie Aurelii, ale czasem i pracowników szpitala. Ciężko było mi wgryźć się w historię, kiedy nie potrafłam zrozumieć zachowań kobiety, której najlepszą rozrywką i sensem życia jest manipulowanie uczuciami innych osób. Aurelia zrobi wszystko żeby być w centrum uwagi, uważa się za najmądrzejszą i najpiękniejszą. Książka jest pełna trafnych przemyśleń za co bardzo ją doceniam. Może lepiej nie mieć talentu niż do marnować? Nie podejmować się niczego, bo pewnie i tak się nie uda? Może lepiej zamiast tego zwinąć się w kłębek i patrzeć w przestrzeń? Mimo wszystko moja przeprawa przez "Podziały Nocy" była długa. Nie jest to książka na odprężenie, trzeba być przy niej skupionym i na pewno pozostawia więcej pytań niż odpowiedzi. Być może nie trafiłam na nią w dobrym momencie. Za egzemplarz dziękuję @wydawnictwo.szelest !
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
24-08-2022 o godz 15:01 przez: anonymous
Zastanawialiście się kiedyś nad pojęciem normalności? Co sprawia, że uważamy siebie za normalnych? Pewnie każdy ma własną definicję, która wpasuje się w otaczające społeczeństwo. W końcu to co dla mnie jest normalne, dla innych już nie koniecznie. Aurelię poznajemy podczas któregoś z kolei pobytu w szpitalu psychiatrycznym. To dla niej odskocznia od codzienności, można nawet powiedzieć, że małe wakacje. W końcu uważa, że jako jedyna z pacjentów jest zdrowa. Pewnej nocy na oddziale dochodzi do brutalnego morderstwa. Ofiarą jest starsza salowa. Wśród podejrzanych znajdują się personel i pacjenci. Kto dokonał zbrodni? Autorka zaserwowała nam portret niezwykle wyrazistej postaci, ktorej towarzyszymy jej w różnych etapach życia. Aurelia już jako dziecko doskonale umiała manipulować ludźmi. Potem już tylko doskonaliła tą umiejętność. "Wystarczy zażądać i nie odpuszczać. I nigdy, przenigdy nie przejmować się co o tym sądzą." Jestem pewna, że u każdego czytelnika wzbudzi wiele emocji. Nie sposób odmówić celności uwag, a precyzyjne riposty nie raz wywoływały mój uśmiech. Były również momenty w których zachowanie bohaterki potrafiło irytować, szczególnie gdy do głowy dochodziły narcystyczne cechy osobowości. Wątku kryminalnego jest mało, jest bardziej tłem wydarzeń. Polecam. Warto zanurzyć się w świat widziany oczami Aurelii.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-08-2022 o godz 21:48 przez: kamilamielno
BRUNETTE BOOKS Poznajemy Aurelię, która przebywa w szpitalu psychiatrycznym. Nie wiadomo z jakiego powodu tam trafiła. Na dodatek dochodzi do brutalnego morderstwa. Kto jest winny? Ktoś z zewnątrz? Inny pacjent? Czy może lekarz? Czy Aurelia jest ofiarą czy niebezpieczną psychopatką? "Podziały nocy" to historia o kobiecie o narcystycznej osobowości. Autorka w tej historii pomieszała ze sobą wiele gatunków literackich. Główna bohaterka to osoba bezduszna i nie polubiłam jej. Od samego początku bardzo mnie irytowała. Jednak fabuła jest interesująca. Psychiatryk, morderstwo i mnóstwo niewiadomych. Do końca nie wiadomo, co wydarzy się. Świat osób z zaburzeniami jest trudny do zrozumienia, nieprzewidywalny, mroczny oraz przepełniający lękiem. Klimat powieści jest wciągający i hipnotyzujący. Bohaterowie są świetnie wykreowani szczególnie psychologicznie. Jeśli lubicie zaglądać w psychikę i umysł ludzki to będziecie pod wrażeniem tej historii. Powieść skłania do refleksji i przemyśleń. Książkę przeczytałam szybko, a autorka nie pozwoliła mi nudzić się ani przez moment. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
10-06-2022 o godz 07:44 przez: Sandra Smolińska
Zastanawiam się jaki gatunek lubicie najbardziej czytać ? Jeżeli będzie to coś z gatunku kryminału, powieści sensacyjnej czy tez powieści obyczajowej, to mam dla Was idealną propozycje. Najnowsza książka @eliza_korpalska „Podziały nocy” @wydawnictwo.szelest. Jest to książka, która pochłonie Ciebie na maksa😀. Aurelia, główna bohaterka na początku książki zamknięta jest w szpitalu psychiatrycznym, w którym dochodzi do morderstwa. Lekarze pragną chronić pacjentów przed tą tragiczna informacją, ale wieści szybko się rozchodzą. Aurelia jest osobą z zaburzeniami osobowości, nie szanuje innych i nie widzi w tym problemu. Po wyjściu ze szpitala związuje się z Fiodorem, również pacjentem psychiatryka. Do czego doprowadzi ten związek, dowiesz się sięgając po tą książkę😀 oczywiście dowiesz się też, kto jest sprawdza morderstwa i innych makabrycznych rzeczy które się dzieją w tej książce. Książka „Podziały nocy” ma wiele wątków, przez co trzyma w napięciu do ostaniej strony i czyta się ją po prostu „na raz”. Przekonajcie się sami, bardzo Wam polecam ta książkę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-06-2022 o godz 15:59 przez: asia gębicz
Jestem. A może nie jestem. Kocham. Nie znam takiego słowa. Nie mam żadnych uczuć. A może mam... Rzeczywistość mi się miesza. Czy to, co widzę istnieje naprawdę? Czy nie? Jedno wiem na pewno. Jestem Aurelia. Jestem Agata. I jestem w szpitalu psychiatrycznym. To tutaj pewnej nocy dochodzi do morderstwa. Ale kto zabił? Może Fiodor? Albo ten lekarz- stażysta? A może ktoś inny? Zapewne się dowiecie, jeśli tylko sięgniecie do mojej głowy. Pogrzebcie w niej sobie głęboko, bo tylko w ten sposób dojdziecie do prawdy. Tik..tak..tik..tak.. Najlepiej w nocy. Tylko ona nie jest jednolita. Tylko na nią czekam i nie czekam. Dzielę ją. Robię podziały nocy. A każdy podział ma swój czas. Jaki jest Twój? Masz czas wejść do szalonego świata, mojego świata, mojej fascynacji zbrodnią, mojej obojętności, mojej..nieoczywistej egzystencji. Odważysz się?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Filmiłości
4/5
29,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Kot w jednym bucie
4.9/5
27,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Słoiczki
4.5/5
29,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Złodziej widmo
5/5
19,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Trzask Prask
5/5
18,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Głodomorek
5/5
18,99 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego