Autor: |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Nasza Księgarnia |
Data premiery: | 2015-04-22 |
Seria: | Poczytam ci, mamo |
Liczba stron: | 160 |
Autor: | Ostrowicka Beata |
Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.
Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Sprawdź jak złożyć zamówienie krok po kroku.
Możesz też zadzwonić pod numer +48 22 462 72 50 nasi konsultanci pomogą Ci złożyć zamówienie.
„Poczytam ci, mamo. Elementarz” to wspaniała pomoc dla dzieci rozpoczynających naukę czytania. Książka, stworzona zgodnie z zaleceniami metodyków, składa się z trzech etapów:
Pierwszy etap zawiera ilustracyjne przedstawienie bohaterów i ich świata. Najmłodszy czytelnik opowiada, co widzi, a dzięki wsparciu rodzica może uczyć się czytać pierwsze słowa, czyli podpisy znajdujące się na ilustracjach. Pierwszy etap wprowadza czytanie globalne, które można stosować już u najmłodszych dzieci.
Drugi etap zawiera teksty tworzone zgodnie z zasadą „Jak się pisze, tak się czyta”, czyli używamy tylko podstawowych liter alfabetu, są one wprowadzane stopniowo od najprostszych do tych trudniejszych jak ą, ę czy ź, ś. W dymkach umieszczone zostały dodatkowo podpowiedzi, jak wybrane wyrazy sylabizować i literować.
Trzeci etap zawiera teksty tworzone zgodnie z zasadą „Tak się pisze, a tak się czyta”. Pojawiają się wszystkie litery alfabetu, dwuznaki, a także upodobnienia i udźwięcznienia, które sprawiają liczne trudności początkującemu czytelnikowi, ponieważ wyrazy je zawierające inaczej się pisze, a inaczej czyta.
„Poczytam ci, mamo. Elementarz” opowiada o Antku i Lence, którzy mieszkają w bliźniaku, o ich rodzinach i kolegach z podwórka, o tym, co lubią, a czego nie oraz wielu innych ciekawych dla wszystkich dzieci sprawach.
Konstrukcja książki z podziałem na etapy zachęca do przechodzenia na kolejne poziomy, dzięki czemu, mamy nadzieję, nauka czytania będzie po prostu dobrą zabawą. Czcionka pierwszych tekstów jest bardzo duża i czytelna, w kolejnych tekstach stopniowo się zmniejsza. Na pierwszych stronach dominują ilustracje, teksty do przeczytania są bardzo krótkie, stopniowo teksty wydłużają się i zajmują więcej miejsca w stosunku do ilustracji, dzięki czemu dziecko, kończąc książkę, samo widzi, jaką drogę przeszło i ile już potrafi.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
ID produktu: | 1105534809 |
Tytuł: | Poczytam ci, mamo. Elementarz |
Seria: | Poczytam ci, mamo |
Autor: | Ostrowicka Beata |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Nasza Księgarnia |
Język wydania: | polski |
Język oryginału: | polski |
Liczba stron: | 160 |
Numer wydania: | I |
Data premiery: | 2015-04-22 |
Rok wydania: | 2015 |
Data wydania: | 2015-04-22 |
Od lat: | 6+ |
Forma: | książka |
Okładka: | twarda |
Wymiary produktu [mm]: | 22 x 227 x 208 |
Indeks: | 16617094 |
Dlaczego elementarze to najskuteczniejsze książki do nauki? Wielu rodziców myśli, że jest tak, ponieważ książki te zawierają wiedzę elementarną, podstawową. To prawda, ale ważniejsza jest sama konstrukcja elementarzy. Opiera się ona na gradacji stopnia trudności zarówno w warstwie ...
więcej
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Poczytam ci, mamo. Elementarz
„Poczytam ci, mamo. Elementarz” to wspaniała pomoc dla dzieci rozpoczynających naukę czytania. Książka, stworzona zgodnie z zaleceniami metodyków, składa się z trzech etapów: Pierwszy etap zawiera ...Wizualnie estetyka książki jest dość zbliżona do "starego" elementarza. Poza tym znajdziemy w niej też to, co ja bardzo lubiłam jako dziecko, a mianowicie rysunki zastępujące słowo w tekście. Zawsze lubiłam łamigłówki i rebusy, nic więc dziwnego, że te czytanki wyjątkowo przypadły mi do gustu. Żałuję, że nie mam mojego elementarza z dzieciństwa. Z pewnością to wydanie pozostanie z nami na lata i posłuży kilku pokoleniom.
Całą recenzję znajdziesz na www.kiedymamaniespi.blogspot.com
Poczytam ci, mamo. Elementarz
Poczytam ci, mamo. Elementarz
Autor: Beata Ostrowicka
Kiedy byłam małą dziewczynką uwielbiałam słuchać, kiedy mama lub babcia czytają mi bajki. Najczęściej były to historyjki z serii "Poczytaj mi, mamo". Największą miłością darzyłam bajkę Joanny Papuzińskiej "Agnieszka opowiada bajkę". Teraz, wiele lat później przyszedł jednak czas na innego typu czytanie - aktualnie obowiązującą w naszym domu serią jest bowiem "Poczytam ci, mamo" (choć oczywiście nie ograniczamy się tylko do niej). Dosłownie i w przenośni, bowiem córa "czyta" mi to, co potrafi na przykład z "Poczytam ci, mamo. Elementarz" albo to, co pamięta z mojego czytania innych książeczek.
Książka jest podzielona na trzy części. Każda z nich jest kolejnym etapem na drodze dziecka do samodzielnego czytania.
Pierwsza część książeczki to bardzo kolorowe ilustracje, które ukazują codzienne życie. Są to osoby, sytuacje i miejsca, które dziecko ma okazję poznać w swoim świecie: podwórko, rodzina, pomieszczenia i przedmioty w domu, stragan czy sklep, wiejskie podwórze wraz z inwentarzem, wydarzenia w zimowej scenerii oraz letniej, lecz urodzinowej. Na każdej z tych ilustracji, przedmioty, zwierzęta czy ludzie są opisani w owalnych dymkach, dużą czcionką co ułatwia dziecku poznanie poszczególnych wyrazów. Maluch może opowiadać co widzi a dzięki pomocy obecnej przy nim osoby dorosłej, uzupełni wiedzę o litery czy obiekty, których nie zna.
Kolejnym etapem jest utrwalenie sobie najprostszych liter i czytanie łatwych wyrazów i zdań. Nie ma tutaj dwuznaków jak sz, cz czy ch. W chwili obecnej dziecko ma skupić się na trzydziestu podstawowych literach. Na każdej stronie znajduje się zaledwie kilka wersów tekstu a jego bohaterami są dzieci - dziewczynki i chłopcy. Są też zwierzęta oraz przedmioty, które w normalnym dziecięcym świecie sprawiają maluchom radość: farby, balony, cukierki, plastelina, choinka czy zakupy.
Te krótkie historyjki pokazują dzieciom różne wydarzenia, które tak naprawdę mogą się zdarzyć, choćby i dziś. Bo przecież zima, góry, kino, gry planszowe czy jazda konna nie są obce dzieciom. A nawet jeśli któreś nie przeżyło danej przygody, to będzie mu łatwiej przygotować się do niej w przyszłości.
Z każdej opowieści jeden wybrany wyraz jest umieszczony w dymku i zapisany w trzech wersjach: zwykły wyraz, podzielony na sylaby oraz z dwukolorowym oznaczeniem samogłosek i spółgłosek.
Trzecia część Elementarza to już dłuższe teksty, które zajmują więcej miejsca w stosunku do ilustracji. Dotychczas to obrazy królowały na stronach i w wyobraźni dziecka. Na tym etapie czytania, maluch potrafi już odczytywać dwuznaki oraz wyrazy, które inaczej się pisze a inaczej czyta (na przykład babka [bapka]). Zostało też wprowadzone dzielenie wyrazów a czcionka jest zdecydowanie mniejsza niż w początkowych stronach. Teraz to Lenka, Antek i Itek muszą tak kierować swoimi losami, by zainteresować dziecko, bowiem przy dłuższym tekście wymagana jest wzmożona przez większą część czasu uwaga małego słuchacza.
Konstrukcja książeczki jest bardzo dobrze przemyślana, świetnie dostosowane teksty i ilustracje do potrzeb i umiejętności dzieci. Barwne obrazy przyciągają wzrok a duża czcionka nie odstrasza adeptów czytania. Historyjki są naprawdę ciekawe, dziecko słucha z zainteresowaniem i wykazuje chęć zadawania pytań oraz poznania finału danej przygody.
Mam jednak jedną uwagę. Książeczka będzie przydatna dla dzieci, które faktycznie uczą się umiejętności czytania metodą globalną, czyli całych wyrazów. W przedszkolu mojej córki dzieci uczą się czytania, ale metodą sylab. Rodzice zostali nawet pouczeni, by tak samo ćwiczyć z dzieckiem w domu. Stąd pierwszy etap z niniejszej publikacji nie idzie nam tak dobrze, jak zakładałam. Owszem, niektóre wyrazy idą świetnie, lecz na przykładzie kilku innych, odczytanie liter szło gorzej. Ale wszak to dopiero 4,5-latka. Natomiast sprawdzałam przydatność metody sylab na wyrazach z dymków i córa świetnie radzi sobie z dzieleniem na sylaby czy wskazywaniem samo- i spółgłosek. Myślę, że zanim pójdzie do szkoły to przeczyta mi książeczkę sama.
A jak nauczyć nasze dziecko czytać? Z pewnością bardzo pomocną stanie się w tym procesie edukacyjnym książka Beaty Ostrowickiej Poczytam ci mamo. Elementarz. Książka ta to zbiór tekstów, które mówią o codziennych przygodach bohaterów bliskich każdemu z dzieci. To dzieciaki takie jak nasze, z typowymi dla swego wieku perypetiami, radościami i drobnymi smutkami. Sprawia to, że teksty stają się bliskie naszym dzieciom i pozwalają im się z małymi bohaterami i ich przygodami utożsamiać. Również zastosowane w nich słownictwo nie powinno sprawić trudności w ich zrozumieniu. To historyjki zabawne, z nutą refleksji, przemawiające do dziecięcej wyobraźni.
Poczytam ci mamo. Elementarz została podzielona na trzy części, co odpowiada trzem etapom nauki czytania. Pierwszy etap to czytanie globalne i ilustracyjne przedstawienie bohaterów i ich świata. Kolejny to teksty tworzone zgodnie z zasadą „tak się czyta, jak się pisze”. Trzeci zaś to teksty tworzone zgodnie z zasadą „tak się czyta, a tak się pisze”. Zostało to w sposób szczegółowy i dość obrazowy przedstawione we wstępie do niniejszej książki.
Moim zdaniem Poczytam ci mamo. Elementarz to lektura, która z pewnością stanie się świetnym materiałem do nauki czytania, da dziecku mnóstwom czytelniczej frajdy i sprawi, że książki będą w życiu młodego człowieka bardzo ważnym elementem. Polecam.
Książka zaprojektowana jest tak, aby poziom zaawansowania dopasowywał się do możliwości dziecka. Wraz z kolejnymi zadaniami wprowadzane są bardziej skomplikowane litery (najpierw tylko alfabet podstawowy, potem zmiękczenia, na koniec dwuznaki); do rodzica należy ocena wyników i dobór zadań. Książka jest wspaniałym narzędziem do pracy w domu, podsuwa na co warto zwrócić uwagę i porządkuje materiał, który jest niezbędny do opanowania. Samo wydanie cieszy oko i sprawia, że nauka staje się nie tylko przykrym obowiązkiem – spójna formuła tematyczna do spółki z ilustracjami mają za zadanie zaintrygować młodego odbiorcę i umilić mu edukację tak bardzo, jak tylko jest to możliwe.
W życiu każdego malucha przychodzi czas na naukę czytania. Naszym zadaniem, jako rodziców jest pomóc dzieciom odnaleźć się w świecie liter i słów, zachęcić je do nauki i sprawić by z wielką ochotę zaczęły sięgać po czytanki. Jak zatem nauczyć dziecko czytać? Na pewno świetnie sprawdzi się tutaj książeczka Beaty Ostrowickiej "Poczytam ci mamo. Elementarz". Piękne ilustracje, duże litery i ciekawi bohaterowie, sprawią że dzieci z wielką przyjemnością i zainteresowaniem będą śledzić tekst i na pewno chętnie podejmą się nauki czytania.
Książeczka podzielona jest na trzy etapy, a każdy z nich będzie kolejnym krokiem w nauce do samodzielnego czytania.
Etap pierwszy, to kolorowe ilustracje z dużą ilością elementów, które przedstawiają codzienne sytuacje. Na każdym z obrazków znajdziemy teksty w dymkach, opisujące przedmioty, ludzi, lub zwierzęta. Dzięki temu dziecko ma szansę zapoznać się ze słowami, a także opisywać to, co widzi na obrazkach.
Etap drugi, to zbiór krótkich i prostych tekstów, które mają na celu utrwalenie dziecku liter i słów. Każdy tekst składa się z trzydziestu podstawowych liter, dodatkowo wzbogacony tymi trudniejszymi, czyli ż, ą, ę, ó, ł, h. Tekst jest zapisany dużą i wyraźną czcionką, więc dziecko, nie będzie miało problemu z samodzielnym czytaniem i zrozumieniem.
Etap trzeci, to zbiór dłuższych tekstów, wzbogaconych o litery takie jak: rz, czy, sz, ch, dź. I tutaj znajdziemy obrazki, jednak jest ich znacznie mniej niż we wcześniejszych etapach. Tę część polecam dzieciom, które mają już jako takie rozeznanie w czytaniu. Jednak mimo wszystko naukę najlepiej zacząć od początku i stopniowo wprowadzać dzieci w świat czytania.
Książeczka przedstawia się naprawdę fantastycznie. Jestem pewna że będzie to wspaniały wstęp do nauki czytania. Piękne kolorowe i wyraziste ilustracje przyciągną wzrok, a tekst i ciekawi bohaterowie na pewno zainteresują wasze pociechy. "Poczytam ci mamo. Elementarz" opowiada o codzienności i dziecięcych przygodach. Mali bohaterowie przeżywają radości i smutki, zmagają się z większymi i mniejszymi problemami, a nasze dzieci bez problemu odnajdą się na kartkach tej książeczki i z wielkim zainteresowaniem będą śledzić perypetie Antka, Lenki i ich rodzinki.
"Poczytam ci mamo. Elementarz" Beaty Ostrowickiej to idealny sposób na wspólne spędzanie czasu. Uczy, bawi i gwarantuje świetną zabawę na długie godziny. Polecam, bo naprawdę warto. W końcu każdy z nas miał swój Elementarz. Teraz czas, aby nasze dzieci miały możliwość poznania wspaniałego świata słów i literek.