Autor: |
Wydawnictwo: | Poradnia K. |
Data premiery: | 2016-05-19 |
Liczba stron: | 128 |
Autor: | Bednarek Justyna |
Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.
Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Sprawdź jak złożyć zamówienie krok po kroku.
Możesz też zadzwonić pod numer +48 22 462 72 50 nasi konsultanci pomogą Ci złożyć zamówienie.
Pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji detektywistyczno-kulinarna historia o buszującym na warszawskich Bielanach gangu sprytnych i sympatycznych kun.
Prot Eustachy, Tomasz Montana, Euzebiusz, Pani Patrycja i Purchawka w brawurowym stylu udaremniają zamach na życie i niebiańskie przepisy kulinarne pani Elizy i demaskują spisek w wyższych sferach gastronomicznych. Na koniec w zapyziałej kebabiarni otwierają kultową knajpkę.
W książce znajdziemy również świetne przepisy pani Patrycji (kuny) i pani Elizy (nie-kuny).
Od wydawcy:
"Każdy zawodowy kucharz wie, że gastronomia jest jak teatr - gościom serwowane są wysublimowane dania, ale powstają one w pełnych tajemnic kulisach, czyli rządzących się swoimi prawami restauracyjnych kuchniach (...)"
Grzegorz Łapanowski
kucharz i prezes fundacji Szkoła na widelcu.
"Ta książka jest po prostu pyszna! Nie dość, że zaskakuje sama historia, to jeszcze obrazek kun jedzących powidła z mirabelek zapamiętam na długo (...) "
Katia Roman-Trzaska
założycielka szkoły gotowania dla dzieci Little Chef
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
ID produktu: | 1122526524 |
Tytuł: | Pięć sprytnych kun |
Autor: | Bednarek Justyna |
Wydawnictwo: | Poradnia K. |
Język wydania: | polski |
Język oryginału: | polski |
Liczba stron: | 128 |
Numer wydania: | I |
Data premiery: | 2016-05-19 |
Rok wydania: | 2016 |
Data wydania: | 2016-05-19 |
Od lat: | 3+ |
Forma: | książka |
Okładka: | twarda |
Wymiary produktu [mm]: | 17 x 246 x 173 |
Indeks: | 19337197 |
28,79 zł (-16%) cena regularna
„Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek”, „Nowe przygody skarpetek (jeszcze bardziej niesamowite)” oraz „Banda Czarnej Frotté” to trylogia, która bije rekordy popularności wśród dzieci oraz rodziców. Zapytaliśmy małych ...
więcej
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Pięć sprytnych kun
Pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji detektywistyczno-kulinarna historia o buszującym na warszawskich Bielanach gangu sprytnych i sympatycznych kun. Prot Eustachy, Tomasz Montana, Euzebiusz, Pani ...O czym opowiada bajka?
Na początku pojawia się pewien krótki artykuł o kunach, z którego wynika, że są to nielubiane przez ludzi drapieżniki, przegryzające wszelkiego rodzaju kable i przewody m.in. te znajdujące się pod samochodami. Społeczeństwo bardzo narzeka na zwierzęta i jest negatywnie do nich nastawione. Nikt nie potrafi znaleźć na nie sposobu. A kuny to przecież niewinne zwierzątka, ciągnące do ciepła i jedzenia. Uwielbiają obserwować zachowania ludzi oraz oceniać ich styl ubierania się.
Prost Eustachy, Tomasz Montana, Euzebiusz (Ebi), Pani Patrycja i Purchawka to pięć sprytnych i niesfornych kun. Najczęściej wyruszają na żer - polowanie na skwer jednej z ulic, gdzie znajduje się bajorko z pysznościami, takimi jak: dżdżownice ( można je gotować na sposób tajski), ślimaczki winniczki idealne na gulasz oraz mirabelki, z których powstają wyśmienite konfitury.
Pewnego dnia Pani Patrycja i Purchawka buszują po ogrodzie w celu znalezienia produktów do przyrządzenia pysznego jedzenia. Nagle ich uwagę zwracają klipsy z perłami należące do Pani Elizy Przechodzień (kobieta). Postanawiają zatem je sobie pożyczyć. Pani Patrycja decyduje się wejść do domu i je zabrać. Jednak, gdy już znajduje się w środku, wyczuwa niesamowity zapach, który kieruje ją do kuchni. Spostrzega pewien słoik z przyprawą zwaną czubrica, który rekwiruje oraz garnek, a w nim zupę z cukinii. Najpierw ją smakuje, a potem również postanawia ją zabrać. Następnie wraz z Purchawką udają się do lasu. Tam Prost Eustachy wraz z Tomaszem Montana obmyślają plan otworzenia restauracji w miejscu niegdysiejszej Kebabiarni. Wszyscy zajadają się smaczną zupą. Nagle Purchawka decyduje się wrócić do domu Pani Elizy po oliwę. Początkowo nikt nie chce wyrazić zgody, bowiem Purchawka jest jeszcze młodą kuną i może sobie nie poradzić, ale ostatecznie akceptują jej odważny plan...
Tymczasem Pani Eliza Przechodzień - właścicielka butiku i pisarka książek kulinarnych pod pseudonimem, nieświadoma niczego, jest obserwowana przez: Pana Bartłomieja - sąsiada i krytyka kulinarnego, który się w niej podkochuje, kunę Euzebiasza oraz wąsatego mężczyznę Tadeusza Kręcichwosta z oleandrem w ręku. Ebi wyczuwa, że właściciel wąsa ma złe zamiary wobec kobiety i postanawia go śledzić. Okazuje się, że ma on klucze do lokalu, w którym kiedyś serwowano kebaby. Niespodziewanie Pan Bartłomiej znajduje w swoim ogrodzie, a dokładniej w sadzonkach pomidorów ludzki palec. Zawiadamia o tym fakcie policję...
Czy Purchawce uda się wykraść oliwę z domu Pani Elizy? Czy jej plan się powiedzie? W jakim celu Tadeusz Kręcichwost przybył do Elizy Przechodzień? Kim okaże się być wąsaty mężczyzna? Do kogo należał palec znaleziony w ogrodzie Pana Bartłomieja? Co wykaże śledztwo? Czy kunom uda się spełnić marzenie i otworzyć restaurację? Jak potoczą się dalsze losy kun oraz ludzi?
"Pięć sprytnych kun" to zarówno bajka dla dzieci, jak i dorosłych. Napisana jest prostym i łatwym stylem z wielkim poczuciem humoru. Stanowi świetną zabawę i rozrywkę. Łączy ze sobą elementy fantastyczne (gotujące kuny), kryminalne (śledztwo prowadzone przez kuny) oraz kulinarne (kilka oryginalnych przepisów na smaczne potrawy). Urozmaicona jest mnóstwem ciekawych, przyciągających wzrok ilustracji. Ukazuje losy kun, ale również ludzi. Przedstawia pozytywne oraz negatywne charaktery. Okazuje się, że tymi złymi postaciami byli głównie ludzie, którzy najpierw narzekali na niewinne zwierzęta, a później niestety wyrządzali im krzywdę. Natomiast kuny były skore do pomocy, przyjazne i bardzo sympatyczne.
Bajka opowiada o miłości, przyjaźni, okazywaniu wsparcia, niesieniu pomocy, osiąganiu wytyczonych sobie celów, spełnianiu swoich marzeń, ale również o nienawiści, zawiści, zazdrości, kłamstwie, bólu, przemocy. Skłania do przemyśleń, wyciągania wniosków, zawiera nie jedno ważne przesłanie, morał. Zwierzęta (tak jak i ludzie) to istoty żywe, które również posiadają uczucia, wymagają troski, opieki i szacunku. Nie wolno ich krzywdzić, bowiem na to nie zasługują.
"Pięć sprytnych kun" to bajka lekka, przyjemna i przezabawna, idealna na niedzielne popołudnie. Dodatkowym jej atutem są zawarte w niej przepisy na pyszne potrawy m.in.: sernik, zupę cukiniową, konfiturę mirabelkową, pomidorowy krem czy paluszki czarownicy. Dania nie są skomplikowane, a do ich wykonania można zaangażować całą rodzinę. Zatem zachęcam do lektury oraz przygotowania tych smakowitych potraw :)
Bajka rozpoczyna się reportażem w gazecie, który opisuje kuny jako złe i bardzo uciążliwe dla ludzi zwierzęta. Rzekomo przegryzają kable w samochodach i ludzie mieszkający w okolicy, gdzie grasują te złe kuny, nie mogą sobie z nimi poradzić.
Lecz to wszystko wcale nie tak było, a jak było naprawdę, pokaże Wam właśnie ta bajka….
Pięć kun: Prot Eustachy, Euzebiusz, Tomasz Montana, Pani Patrycja oraz Purchawka, to bardzo miłe i przyjazne zwierzęta. Lubią obserwować ludzi, czasem podkradają się aby coś sobie od nich „pożyczyć”, a ponadto oczywiście prowadzą własne życie, całkiem podobne do naszego – ludzkiego. Pewnego razu Pani Patrycja i Purchawka postanawiają „pożyczyć” sobie od pani Elizy Przechodzień(człowieka), bardzo ładne, błyszczące klipsy. Jednak kiedy zakradają się do domu niespodziewanie Pani Patrycja czuje zapach dochodzący z kuchni. Nie był to jednak zwyczajny zapach, ten przyciągał i nie pozwalał nie zajrzeć co też tam się gotuje. Kiedy Pani Patrycja wraz z Purchawką przynoszą przepyszne jedzenie, szef zgrai kun – Prot Eustachy, ujawnia plan mający na celu założenie restauracji, w której kuny serwować będą same przepyszne smakołyki. Tak oto zaczyna się niesamowita przygoda pięciu sprytnych kun, z panią Elizą i innymi bohaterami tej bajki. Zdradzę Wam tylko, że jeszcze nie raz kuny wpadną w śmiertelne niebezpieczeństwo i będą musiały radzić sobie ze złymi ludźmi o złych sercach, którzy nie lubią zwierząt.
Bajka jest bardzo specyficzna, bowiem jest tutaj wątek fantastyczny – kuny, które zachowują się jak ludzie, ale jest też dużo wątków zaczerpniętych rodem z kryminału. A czy bajka zakończy się szczęśliwie? Tego musicie dowiedzieć się sami, a powiem Wam tylko, że życie dwóch z pięciu kun zawiśnie w pewnym momencie na włosku.
Trzeba tutaj podkreślić dodatkowo dwie rzeczy: pierwsza – przepiękne i kolorowe ilustracje, które same w sobie zachęcają do przeczytania tej opowieści. Po drugie – w takcie czytania znajdziecie w książce kilka przepisów kulinarnych, ale nie takich zwyczajnych, bo będzie to przepis taki jak: „Sałatka za którą każda kuna odda swój ogon” lub „Paluszki czarownicy pieczone przez Kręcichwosta”. Spróbujcie zrobić którykolwiek z tych przepisów z mamą, babcią lub starszym rodzeństwem. Gwarantuję mnóstwo niezapomnianej zabawy!
Oprócz tego wszystkiego o czym Wam już opowiedziałam, w tej książce odnajdziecie także mnóstwo świetnej zabawy i humoru. Kuny są tak przezabawne i tak wspaniałe, że już teraz mogę powiedzieć, iż często będę wracać do tej cudownej opowieści.
Chciałabym Was na koniec prosić jeszcze o jedno. Wyciągnijcie z tej opowieści morał i pewną naukę. A mianowicie, niech to będzie szacunek dla każdego zwierzątka – jakie by nie było - i pamiętajcie, że to tylko bezbronne zwierzęta, i pod żadnym pozorem nie wolno ich krzywdzić.
Moja ocena: 10/10
Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl