Ostatnia runda to prawdziwe silva rerum, to zamknięte w przestrzeni książki spotkanie Julia Cortazara z czytelnikiem. Krótkie, zatytułowane formy będące odrębnymi całościami prezentują nam m.in. życie autora na południu Francji, jego podróż do Kalkuty, przyjaźń z kotem Teodorem W. Adorno, fascynacje muzyczne z odległej argentyńskiej przeszłości. W innym miejscu odnajdujemy refleksje teoretyczne dotyczące konstrukcji krótkich opowiadań. W glosie do 62. Modelu do składania, książki poprzedzającej Ostatnią rundę, dowiadujemy się o warsztacie powieści, o tym, co dzieje się z pisarzem w momentach przerw w pisaniu: lektury, nagłe olśnienia ciągi skojarzeń to meteoryty wpadające przez okno, metaelementy, które na etapie Gry w klasy zostałyby włączone w ciąg powieści. Tworzeniu 62. Modelu... przyświecało inne założenie: zbudowania świata autonomicznego w stosunku do autora. Rozważania nad techniką własnej twórczości przeplatają się z krótkimi opowiadaniami i licznymi wierszami, czasem poprzedzonymi komentarzem dotyczącym ich powstania. W wielu miejscach tego gąszczu autor rozmieszcza refleksje polityczne. Wiadomości z maja 68 to echa rewolucji wznieconej przez studentów nie tylko w Europie, ale i w Argentynie, czemu poświęcony został osobny rozdział W hołdzie płonącej wieży. Autor mówi otwarcie o nędzy, ucisku i poniżeniu jednostki w krajach Ameryki Południowej. Jednoznacznie wyraża deklaracje polityczne we fragmencie swojego listu otwartego. Książka ta, rozmywając granicę między czytelnikiem a autorem, jest erudycyjnym dialogiem, który skrzy się dowcipem, grami słownymi, anegdotami i opowiastkami o zaskakujących puentach. Cortzar przywołuje na karty tłumy wielkich twórców i krytyków, wtrąca cytaty z dzieł, porównuje swe myśli i pomysły z innymi, rozsianymi na mapie sztuki i odnajduje powtarzalność idei. Lecz nie nazywajmy tego nadużywanym słowem intertekstualność. Ostatnia runda jest wielką intelektualną przygodą.
ocen
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Ostatnia runda
Ostatnia runda to prawdziwe silva rerum, to zamknięte w przestrzeni książki spotkanie Julia Cortazara z czytelnikiem. Krótkie, zatytułowane formy będące odrębnymi całościami prezentują nam m.in. ...