Oficer. Miłosny kodeks. Tom 2 (okładka  miękka, wyd. 05.2023)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 28,05 zł

28,05 zł
47,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Ile warte jest bezpieczeństwo?    

Ślub, sielanka i beztroskie życie jak w bajce – taki był plan Ady Wierzbickiej. Tymczasem grozi jej ogromne niebezpieczeństwo. Na szczęście w życiu kobiety pojawia się przystojny funkcjonariusz CBŚP, Paweł Grzelak, który zrobi wszystko, aby zapewnić jej spokój. Nie jest to jednak proste zadanie, ponieważ osoba odpowiedzialna za jej położenie umiejętnie zaciera za sobą ślady. Jakby tego było mało, Adą zaczęli się interesować ludzie z półświatka.

Do czego zdolny jest Aleksander Wroński, aby osiągnąć zamierzone cele? Jaką cenę będzie musiała zapłacić Ada, żeby naprawić złe decyzje z przeszłości? 

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1377812115
Tytuł: Oficer. Miłosny kodeks. Tom 2
Seria: Miłosny kodeks
Autor: Obarska A.B.
Wydawnictwo: Niegrzeczne Książki
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 296
Numer wydania: I
Data premiery: 2023-05-31
Rok wydania: 2023
Data wydania: 2023-05-31
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 200 x 20 x 135
Indeks: 56291254
średnia 4,6
5
23
4
10
3
3
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
14 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
02-06-2023 o godz 04:07 przez: Aneta
„Co ja zrobiłam ze swoim życiem?! Nie panowałam już nad niczym. Po mojej poukładanej codzienności nie zostało ani śladu. Byłam sama poraniona, jak nigdy wcześniej” Jeśli jesteście już po lekturze „Mecenasa” pierwszego tomu serii #miłosnykodeks to doskonale wiecie jaki cios wymierzył Adzie, Aleksander Wroński. Porywacz, który stał się jej mężem. Miłość, która przekreśliła wszystko inne. Rozkochał, omamił, uzależnił. Teraz Ada, nie dość, że obawia się o swoje życie, bezpieczeństwo i dalsze losy, to może trafić na wiele lat za kratki i to za całokształt bycia z Wrońskim i tego czego się dopuścił, wykorzystując niewinną dziewczynę. Ada samotnie topi smutki w alkoholu, ale pewnego wieczoru postanawia w końcu wyjsć do klubu i wytańczyć swoją złość, bezradność i kłopoty. Ten wieczór sprawia, że jej życie zmienia się diametralnie, a wybawca, którego tego wieczoru poznaje, odtąd okazuje się być jej aniołem stróżem. Pytanie jest tylko jedno, czy Ada zdecyduje się na współpracę z policją, czy może jej uczucia do Aleksandra okażą się zbyt silne, pomimo krzywd jakie jej wyrządził. Paweł Grzelak funkcjonariusz CBŚP, nigdy nie łączy pracy z życiem prywatnym. Jest profesjonalistą i skutecznie broni prawa i prawdy. Lecz nie jest do końca przekonany o niewinności Adrianny. Kiedy okazuje się, że dla rozwiązania sprawy i ochronienia, oczyszczenia dziewczyny z zarzutów muszą być nierozłączni, sprawa jej męża okazuje się być jeszcze bardziej niebezpieczna i skomplikowana, a niepożądane uczucia, zaczynają bezpardonowo atakować tych dwoje. Fascynacja, pożądanie naprzemiennie z odpychaniem i oziębłością. Zakazane i fascynujące, ale też cholernie niebezpieczne. No i miłość, którą jednak jest jej mąż. Trudny wybór, gdy wszystko wali się na łeb na szyję, a emocje dają dojść do głosu sercu, ale jednocześnie są stopowane przez rozsądek. Do samego końca walka z uczuciami i o uczucia, którą toczy nie tylko Adrianna, ale także dwóch bliskich jej sercu mężczyzn, tworzy świetną fabułę, która cały czas trzyma nas w napięciu, bo oprócz uczuć, mamy też niemałą dawkę sensacji i kryminalnych wątków. Niesamowite i swietnie przedstawione jest to napięcie między Adą i Pawłem. Wyraziści bohaterowie ci pozytywni i ci negatywni, którzy może tak do końca tacy nie są ? Gorące momenty, ale też takie, które ogromnie wzruszają. No i teraz najlepsze - mamy w "Oficerze" istną wisienkę na torcie, którą jest pojawienie się bohaterów innej piekielnie dobrej serii autorki! Bombowo wplątany wątek, który idealnie dopełnia całość książki. Reasumując „Mecenas” był świetny, ale „Oficer” podwójnie skradł moje serce. Jednak do końca nie potrafię wybrać czy wolę tych złych czy tych dobrych chłopców tej serii, a może i jednych i drugich. Polecam gorąco!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
31-05-2023 o godz 10:18 przez: Anitka_170
Oh jak mi brakowało Ady i jej przygód. Po zaskakującym zakończeniu pierwszego tomu czekałam z niecierpliwością na dalsze losy. Ciekawa byłam jakie niespodzianki czekają na mnie w tej części. W fabule pojawia się nowy i intrygujący bohater Paweł. Mężczyzna ma za zadanie zapewnić podejrzanej bezpieczeństwo za wszelką cenę. Powiem Wam, że całkiem dobrze mu to wychodziło, takiego ochroniarza sama bym chętnie przygarnęła. Nie dość, że umięśniony, mądry to jeszcze przystojny. Cytat potwierdza. "Krótkie, teraz lekko zmierzwione włosy w kolorze ciemnego blond, piwne oczy pełne tajemnic, uśmiech chłopaka z ogólniaka, kształtne usta, równe zęby, prosty nos. Nie można mu było odmówić urody." Autorka jak zwykle stanęła na wysokości zadania, wykreowała historię, od której nie sposób się oderwać. Czytasz i chcesz więcej i więcej. To było tak dobre, że nie byłam w stanie odłożyć książki, choć na chwilę. Pomagał mi również fakt, że styl autorki jest lekki i przyjemny w odbiorze. Główna bohaterka swoim temperamentem urozmaicała nam całą historię. Śledczy nie mieli z nią łatwej przeprawy. Pod maską twardej kobiety kryje się jednak dziewczynka pragnąca szczęścia i spokoju. Czy zazna jednego i drugiego? Fabuła rozwijała się stopniowo, by w pewnym momencie wybuchnąć. Zwroty akcji są tak niespodziewane, że nie sposób przewidzieć, co się wydarzy w danym momencie. Podobało mi się bardzo. 🥰🥰 . Zakończenie nie jest takie oczywiste, jak mogłoby się wydawać. Kilkakrotnie zmieniałam swoje wizje co do niego. A i tak autorka postanowiła mnie zaskoczyć i zakończyć w sposób, którego nie brałam pod uwagę
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
14-06-2023 o godz 08:52 przez: historie_budzace_namietnosc
„Odkąd poznałam Pawła, moje emocje zaczęły zabierać głos. Te prawdziwe, płynące z głębi serca.” Z daleka od zgiełku miast, w lesie, w ukrywaniu Ada przepracuje wszystkie wydarzenia, zrozumie samą siebie i to, czego tak naprawdę pragnie. Oraz to w czyich ramionach będzie chciała się budzić.

 To, co wydarzyło się na sali sądowej i kilka chwil po niej, złamało Adę. Nie mogła pogodzić się z tym, że tak łatwo dała się zmanipulować, a tym bardziej pokochać kogoś takiego jak mecenas Wroński. To fikcyjne małżeństwo okazało się kłamstwem tak jak wszystko inne do tej pory. On uciekł, zostawiając ją na pastwę policji i bardzo niebezpiecznych ludzi. Wszyscy chcą dostać Adę w swoje ręce, wtedy na jej drodze staje oficer CBŚ - Paweł. Jego zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa kobiece, ale i rozwiązanie sprawy. Co okaże się nie być łatwym zadaniem, zwłaszcza gdy między nimi zacznie budzić się uczucie. Ada zauważa, jak obaj mężczyźni różnią się od siebie. Jeden ją porwał, okłamywał, wykorzystał i porzucił. Za to drugi robił wszystko, żeby ją ochronić i sprawić, żeby została uznana za niewinną i to w jego ramionach czuła się bezpiecznie. Tylko czy można kochać dwóch mężczyzn jednocześnie? A może jedno uczucie zamieniło się już w nienawiść? Mecenas Wroński nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, zwłaszcza że nie ma dla niego rzeczy niemożliwych. Do czego będzie, w stanie się posunąć? Jaką cenę przyjdzie jej zapłacić za to wszystko? Czy będzie umiała jeszcze komuś zaufać? 

Kończąc czytać „Mecenasa”, byłam ogromnie ciekawa tego, co autorka zmajstrowała w „Oficerze”. Po zakończeniu pierwszej części czułam niedosyt i chciałam więcej, no i dostałam. Dostałam kolejną świetnie napisaną książkę i kontynuacje. Tutaj również wszystko zostaje wywrócone do góry nogami, a autorka od samego początku trzyma nas w niepewności tego, co za chwilę może się wydarzyć. Podsyca naszą ciekawość do tego stopnia, że nie można się oderwać od czytania. Po raz kolejny pozwoliłam na to, żeby emocje mną zawładnęły i z zapartym tchem śledziłam to, co tam się działo. Patrzyłam, jak Ada zmienia się i zaczyna podejmować właściwe i świadome decyzje, jak buduje się relacja między nią i Pawłem, jak odnajduje szczęście i spokój oraz to jak powinien wyglądać prawdziwy związek. Zostają nam pokazane dwa rodzaje związku. Ten dobry, który odmieni nasze życie oraz ten zły, chory, który może ściągnąć na nas kłopoty. Szczerze nie spodziewałam się takiego zakończenia, ale postać Pawła od samego początku mnie urzekła i sprawiła, że Aleksander wypadał przy nim dość słabo i nawet nie dorastał mu do pięt. Jestem zachwycona tą częścią, wydaje mi się, że była jeszcze lepsza niż pierwsza. Tak jak autorka i główna bohaterka jej książki, tak i ja wiem, że w odpowiednim czasie pojawią się te jedyne i upragnione ramiona mężczyzny, które będą przynosić ukojenie, spokój, radość, wsparcie, opiekę oraz będą chronić. Dla których będzie się tą jedyną i najważniejszą osobą w życiu. Gorąco polecam wam tę dylogię.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
27-09-2023 o godz 20:25 przez: Sandra
To miał być tylko prosty układ. Niestety Ada Wierzbicka zostaje oszukana przez mecenasa Wrońskiego, któremu nie tylko zaufała, a także oddała swoje serce. Próbuje zrozumieć postępowanie mężczyzny, lecz na marne. Problemy z którymi się zmaga to dopiero początek. Postawiona przed prokuraturę musi udowodnić swoją niewinność. Godzi się na współpracę i trafia pod opiekę funkcjonariusza CBŚ Pawła Grzelak. Ma zapewnić kobiecie bezpieczeństwo, gdyż poszukuje ja nie tylko jej mąż, a także ludzie z półświatka. Czy uda jej się dowieść prawdy i raz na zawsze uwolnić się od mecenasa? Grzelak w swojej pracy jest profesjonalistą. Nie łączy życia prywatnego z zawodowym tylko że tym razem idzie to w zupełnie inną stronę. „Oficer” jest kontynuacją poprzedniego tomu, a to oznacza, że ponownie śledzimy losy bohaterki Ady Wierzbickiej. Zakończenie które tam dostałam sprawiło, że nabrałam ochoty na dokończenie tej historii. Muszę przyznać, że drugi tom porwał mnie o wolę bardziej i zrobił na mnie większe wrażenie. Przede wszystkim nie zostajemy bez wyjaśnienia i mamy tutaj kontynuację intrygi, a wątek został troszkę bardziej rozbudowany. Wpłynęło to dobrze na akcje. Stała się nieco szybsza i ciekawsza, podnosząc adrenalinę w czytelniku. W końcu dostałam emocje i prawdziwe uniesienia miłosne. Ale was zaskoczę. Nie ma to nic wspólnego z Panem mecenasem. Ada wdaje się w romans z Pawłem, który pobudza w niej wszystkie zmysły. Czuć chemię między nimi i ten żar, który zapłoną w nich od samego początku. Zrobiło się romantycznie. Wystarczyło, że autorka umieściła w książce domek na końcu świata z malowniczymi opisami i wieczór przy ognisku. Podobało mi się takie wykreowanie romansu, ponieważ bohaterowie nie rzucali się na siebie od pierwszego spojrzenia. Naszą bohaterkę, jakby ktoś podmienił. Mamy ją ty w zupełnie innej odsłonie, bardziej dojrzałej, a jej zachwianie przestało być irytujące. Lektura mogłaby być znacznie lepsza, gdyby autorka dopracowała dialogi. Wciąż momentami były nijakie i bezsensowne. Mecenas Wroński pojawia się dopiero na końcu książki i to z jego perspektywy czytamy trzy rozdziały. Wolałabym, aby wydarzenia z nim związane pojawiły się w międzyczasie całej lektury, ponieważ zszedł on na dalszy plan, a w końcu był ważnym elementem. Od niego wszystko się zaczęło. Zabrakło mi również rozdziałów z perspektywy Pawła oraz nieco więcej o jego pracy w końcu jest funkcjonariuszem CBŚ. Jeśli szukacie książek na chilloutowy wieczór bez wymagającej fabuły to polecam wam tę serię. A dla drugiego tomu warto dać jej szansę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
21-06-2023 o godz 22:09 przez: goszaczyta
„𝕆𝕗𝕚𝕔𝕖𝕣” 𝕄𝕚ł𝕠𝕤𝕟𝕪 𝕂𝕠𝕕𝕖𝕜𝕤 - 𝔸.𝔹. 𝕆𝕓𝕒𝕣𝕤𝕜𝕒 💫 ▪️𝗥𝗘𝗖𝗘𝗡𝗭𝗝𝗔 ▪️ •• Ile warte jest bezpieczeństwo? •• Ślub, sielanka i beztroskie życie jak w bajce – taki był plan Ady Wierzbickiej. Tymczasem grozi jej ogromne niebezpieczeństwo. Z odsieczą przychodzi jej Paweł Grzelak - przystojny funkcjonariusz. Mężczyzna ma zapewnić jej bezpieczeństwo. Nie jest to jednak proste zadanie, ponieważ osoba odpowiedzialna za jej położenie umiejętnie zaciera za sobą ślady. Do czego zdolny jest Aleksander Wroński, aby osiągnąć zamierzone cele? Jaką cenę będzie musiała zapłacić Ada, żeby naprawić złe decyzje z przeszłości? Twórczość A.B. Obarskiej polubiłam za książkę „Mecenas”, która wciągnęła mnie do swojego świata na kilka godzin i nie puściła dopóki nie przewróciłam ostatniej strony. Do dziś pamiętam emocje, jakie towarzyszyły mi podczas czytania tej książki. Romans połączony z wątkiem kryminalnych dostarczył mi mnóstwo niezapomnianych emocji. „Oficer” to kontynuacja na którą czekałam od momentu zakończenia lektury pierwszego tomu „Mecenas”. Aby historia Ady była kompletna trzeba przeczytać obie te książki. W tej części pojawia się nowy bohater - przystojny policjant, który ma za zadanie pilnować kobiety. Jego postać wprowadza trochę tajemniczości, ponieważ od samego początku intryguje czytelnika. Zaczyna dbać o bezpieczeństwo Ady, jak żaden inny mężczyzna. A Ada będzie próbowała odnaleźć wreszcie siebie i zweryfikować to, czego naprawdę pragnie. Fajnie się obserwowało zmianę kobiety, która jest naprawdę silną babką i wreszcie potrafi podjąć mądre decyzje. „Oficer” to typowo kobieca literatura, która przypadnie do gustu miłośnikom romansów. Ja zaczęłam ją wczoraj i przeczytałam ją w niecałe trzy godziny, także ta książka idealnie sprawdzi się na jeden leniwy wieczór. Perypetie Ady są dosyć wybuchowe, jej postać lubi pakować się w niezręcznie sytuację, więc nie zabraknie wam emocji podczas lektury. Jak przystało na prawdziwą literaturę kobiecą, nie brakuje w niej super przystojnego faceta, porywistej kobiety oraz niezwykłych zbiegów okoliczności, które w ostateczności zawsze prowadzą do happy endu. Autorka posługuje się lekkim piórem, dlatego czyta się to niesamowicie przyjemnie i szybko.  To jak zakończy się ta historia nie było pewne prawie do samego końca. Autorka serwuje nam istny rollercoaster emocji. To pełna zwrotów akcji, ciekawych dialogów i niesamowitych bohaterów opowieść. Takie duologie lubię czytać i mogę wam je polecić z całego serca! ❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-08-2023 o godz 10:36 przez: Anonim
,, Wiesz, czasem flirt daje więcej powodów do zazdrości niż sam akt zdrady. - Podniósł mój podbródek, chciał, żebym patrzyła na niego. - Wtedy w głowie pojawiają się możliwe scenariusze. Myśl, czy się wydarzyły lub wydarzą, potrafi zatruć i zniszczyć nawet związek o mocnych fundamentach. " Matulu, ile tu emocji, aż trudno wytrzymać, gdy potrzebujemy przerwać czytanie. Ta książka to totalny wulkan, który wciąż co chwila się trzęsie i zaznacza, że w każdej chwili może wystąpić wybuch. Czyta się ją prawie na jednym wdechu, gdyż wciąż zależy jej na swoim mężu, który spaprał jej życie. Pieniądze miały wynagrodzić jej dyskomfort fikcyjnego małżeństwa, a tu wpierw zniknął mąż, a później to, co zostawił dla niej na koncie w banku. Obecnie jest mocno zdruzgotana i zdenerwowana. Boi się tego w co ją wplątali, lecz zamiast myśleć, serwuje sobie tygodniowe wakacje w towarzystwie alkoholu. W pewnym jednak momencie, kiedy rozpoczyna pracę z policją, zaczyna się dziać coś dla niej niezrozumiałego. Niby wie, że wszystko co się dzieje w jej domu jest fikcją, jednak nic nie poradzi na to, że jest tylko kobietą, a policjant z którym współpracuje zaczyna jej się podobać. Jak zwykle w tym momencie ten, którego szukają wychodzi ze swojej norki, tylko zbyt dobrze się maskuje. Zdaje się być o krok przed nimi, choć coraz trudniej mu to wychodzi. Ada ma bardzo trudny charakterek i cięty język, więc nic dziwnego, że wciąż pakuje się w tarapaty. Policjant, który ma ją chronić zaczyna mieć coraz trudniejsze zadanie. Wychodzi jednak na to, że oprócz swojej służby jest również mężczyzną. Mega dobra książka! Ile tu jest zwrotów akcji, naelektryzowanych emocji, obłędnych sytuacji, gdzie ciało krzyczy jedno, a rozum drugie. I ten styl, niby zwykły, ale ma coś w sobie, co całkowicie nas hipnotyzuje. Podobało mi się to, że często różne etapy w książce kończą się tajemniczo. Zawsze zostaje coś, co trzeba odkryć lub przemyśleć, jakby autorka postanowiła trzymać ich w wiecznej gotowości. Mamy tu wątki dramatu, romansu oraz kryminału. Razem dają prawdziwą wybuchową mieszankę, która za każdym razem może się skończyć w dwojaki sposób. Polecam zacząć czytać od tomu pierwszego, gdyż tam jest początek wszystkich udręk, które się teraz toczą. Aby jednak nie zapomnieć o czym się działo w części pierwszej, Ada opowiada w skrócie policji jak doszło do tego o co ją osądzają. Dla tych, którzy dawno czytali część pierwszą, będzie to miłym wspomnieniem:-)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-06-2023 o godz 21:00 przez: Złotowłosa i Książki
Ada Wierzbicka została sama po rewolucjach, jakie zapewnił jej mąż - Aleksander Wroński. Grozi jej niebezpieczeństwo i zdecydowanie nie radzi sobie w nowej sytuacji. Na domiar złego zaczyna się nią interesować policja. Paweł Grzelak jest oficerem CBŚP. Przystojny, empatyczny i skuteczny. Zostaje przydzielony do misji, która dotyczy Ady. Ma jej zapewnić bezpieczeństwo i jednocześnie zlokalizować Aleksandra. Czy Paweł ochroni Adę przed ludźmi z półświatka? Czy oddzieli pracę od uczuć?Czy Aleksander powróci? Czy uda się go schwytać? Kogo wybierze Ada? "Miłosny kodeks" to seria o miłości. Miłości, gdzie do walki o serce kobiety stają dwaj mężczyźni stojący po obu stronach barykady. Mecenas, którego skusiła ciemna strona życia, oraz oficer CBŚP. Kontynuacja losów Ady, głównej bohaterki, stała się jeszcze bardziej zagmatwana i niepewna. Tej pewnej siebie, przebojowej i odważnej kobiety zdecydowanie trzymają się kłopoty. Ma jakiś wewnętrzny magnes - chociażby patrząc na ilość mężczyzn, jacy w tak krótkim czasie zawładnęli sercem młodej bohaterki. Trzymałam mocno kciuki za to, by końcu mogła odetchnąć i zaznać szczęścia oraz wewnętrznego spokoju. Polubiłam ją. Bardzo sympatyczna. Nowa męska postać ogromnie mnie zaintrygowała. Z każdą kolejną stroną, gdy poznawałam go coraz bliżej dostawał ode mnie kolejne plusy. Autorka naprawdę się postarała i stworzyła mężczyznę z marzeń niejednej z nas. A Aleksander? No cóż, dalej niczym dziki kocur. Mącił spokój i wprowadzał niemałe zamieszanie. Akcja z jednej strony była delikatna i powolna, a z drugiej dynamiczna i pełna zwrotów akcji. Wydarzeń trzymających w napięciu. Działo się dużo i było mocno ryzykownie. Ale nie zabrakło humoru oraz romantyczności. A także rosnącego napięcia i erotyzmu. Zmysłowości i wzajemnego przyciągania. Drugi tom nowej serii tylko potwierdził to, na co zwróciłam wcześniej uwagę - widać progres jaki poczyniła autorka jeśli chodzi o styl, bohaterów i fabułę. Zdecydowanie bardziej lekki i naturalny - widoczne szczególnie w dialogach i przemyśleniach bohaterów. Bardzo dobra książka. Czytałam ją z przyjemnością. Do samego końca utrzymała moją uwagę oraz dostarczyła pełnej palety emocji i wrażeń. Zachęcam do czytania - oczywiście z zachowaniem chronologii. Polecam Współpraca reklamowa: Niegrzeczne Książki #recenzja
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
16-06-2023 o godz 15:22 przez: Ewelina
Postanowiłam, że napiszę moją opinię o dwóch książkach. Nie będę ich rozdzielać. Za chwilę dowiecie się dlaczego:) Na początku powiem wam kilka słów na temat Mecenasa. To pierwszy tom serii, wobec której miałam ogromne oczekiwania, bo bardzo lubię romanse z adwokatami w roli głównej. Z pewnością kojarzycie mój patronat z mecenasem Wojciechem, więc czekałam na kolejną miłość. Nie mogę powiedzieć, że "Mecenas"(Miłosny kodeks) mnie zawiódł, ale nie było wielkiego WOW. Po przeczytaniu byłam nawet odrobinę zmieszana. To chyba przez władcze, czasami (jak dla mnie)toksyczne zachowania Aleksandra. Poza tym dużo dzieje się w tej całej historii. Przyznaję, że były też zabawne momenty, cięty język i mnóstwo intryg i tajemnic, które zachęcały do dalszej lektury. Najlepsze były utarczki słowne i pyskówki Ady, które działały na nerwy mecenasowi. Nie mogłabym nie wspomnieć o zakończeniu, które szokowało. Pomyślałam, że najwyższej doczytać drugą część, ale otrzymałam Newsletter i zobaczyłam, że w drugim tomie dostanę policjanta, nie wahałam się ani chwili. Oj wiecie, jak ja "choruję" na policjantów w książkach. To był strzał w 9! Jeżeli bacznie obserwujcie mojego TikToka widzieliście, że drugi tom bardzo mi się spodobał. Niesamowita chemia, przystojny policjant, walka dwóch władczych mężczyzn o jedną kobietę, sielski klimat. Dla mnie bomba. Drugi tom zdecydowanie lepszy od poprzedniego, dopracowany. Tak bardzo cieszę się, że zaufałam mojej intuicji i skusiłam się na przygodę z Pawłem. Wiecie,w nim też akcja była dynamiczna, ale zdecydowanie mniej chaotyczna, jak w pierwszym. Widać progres i jeszcze lepszy warsztat pracy. Pióro autorki jest bardzo lekkie i przyjemne w odbiorze. Ada w tej części nie miała lekko... Musiała wybrać między sercem, a rozumiem. A na co się zdecydowała? Mecenasa Aleksandra-swojego męża, który sprowadził na nią nie lada problemy? Czy może oficera Pawła, który próbuje udowodnić niewinność Ady? Przekonajcie się sami. Dajcie szansę obu częściom, ale zapewniam, że druga część was zachwyci.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-06-2023 o godz 15:22 przez: bookaholic.in.me
Ada znalazła się na rozdrożu. Jej życie legło w gruzach i trudno jej uwierzyć w sytuację, w jakiej się znalazła. Przyszłość nie jawi się w jasnych barwach, a kobieta pozostawiona sama sobie nie do końca wie, co może zrobić. Miłość jak z bajki prysnęła niczym bańka mydlana, problemy z prawem się mnożą, a niebezpieczeństwo wisi nad jej głową niczym czarne, złowrogie chmury. Czy uda się jej wydostać z tego potrzasku, który zgotował jej mąż? Paweł to oficer CBŚP, który ma zadbać o to, by Ada była bezpieczna. Niezwykle opanowany i spokojny, idealnie nadaje się do swojego zawodu. Zaskakuje błyskotliwością i można poczuć się przy nim bezpiecznie. Jednak w tak skomplikowanej sytuacji, w jakiej znalazła się Adrianna, czy naprawdę u boku kogokolwiek może stracić czujność? „Oficer” to pozycja, która zaskoczyła mnie nie tylko fabułą, ale i pokierowaniem moich emocji. Autorka w genialny sposób połączyła romans z wątkiem sensacyjnym, lecz to, co najbardziej uderzyło mnie w tej powieści, to sposób, w jaki ukazała, czym tak naprawdę jest prawdziwe uczucie. I choć nie zabraknie tu intrygujących zwrotów akcji, szokujących wyjaśnień niedopowiedzeń, które się pojawiły i nutki niebezpieczeństwa, to dla mnie jest to tylko dodatek, który niezmiernie urozmaicił lekturę. Bowiem to, co najważniejsze, to genialne przesłanie płynące z tej powieści, dobre dla kobiet w każdym wieku, a dotyczące tego, czego tak naprawdę powinno się oczekiwać od zdrowej i dającej szczęście relacji. Jestem ogromnie usatysfakcjonowana tym, w jakim kierunku podążyła akcja tej książki, ale także tym, w jak znakomity sposób Autorka potrafi trafić do czytelnika – nawet często tak opornego na zmianę zdania jak ja. To naprawdę świetna dylogia, z niesamowitym zakończeniem, którego nawet nie wiedziałam, że potrzebuję. Ogromnie polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
16-08-2023 o godz 14:47 przez: sarahswiderska
Hej wszystkim! Q: Wolicie gdy główna bohaterka zakochuje się w bad boy’u czy raczej tym w tym dobrym chłopaku ? 🙈🖤 Jest i on, „Oficer”, dziękuje Ci Anetko za egzemplarz. Przyznam szczerze, że jest to jedna z moich ulubionych dylogii a Ty zrobiłaś kawał dobrej roboty 🥰 Na początku, chciałabym zaznaczyć, że niestety moja chora głowa pokochała Wrońskiego. Jednak bad boy ma u mnie w sercu szczególne miejsce, dlatego zdecydowanie liczyłam na ciut inny obrót spraw, natomiast moje osobiste preferencje nie powinny umniejszać historii Ady i Pana Oficera. Skoro Pan Mecenas okazał się być kawał ch*** reszta dziada to skupmy się teraz na kolejnym Panu. Zakończenie pierwszej części dylogii to delikatny cliffhanger, z którym pozostawia nas autorka, zatem przechodząc w kolejną część dosłownie skaczemy z akcji na akcje, która nie zwalnia swojego tempa. Postacie jak zwykle świetnie rozbudowane a emocje towarzyszące głównej bohaterce w żadnym razie nie wydają się sztuczne bądź naciągane. Na drodze Ady staje natomiast kolejny mężczyzna, tytułowy Oficer, Paweł. Tych dwoje połączył wątek, który o dziwo bardzo mnie zaintrygował. Byłam ciekawa jak rozwinie się ich sytuacja ( mimo szczerej miłości do Alka ). Nie chce zdradzać Wam zbyt wiele z fabuły, ponieważ jest to kolejna część z tej serii. Licze, że już większość z Was ma za sobą pierwszy tom natomiast jeżeli jest inaczej, zdradzanie tu więcej będzie zbyt wielkim spojlerem dla tej grupy, która ma jeszcze tę lekturę przed sobą. Przy tej dylogii napewno czytelnicy podzielą się na grupy, niestety dla jednej z nich zakończenie będzie druzgocące a dla drugiej będzie idealne. Jestem bardzo ciekawa, do której z tych grup się zaliczacie! 🙈 Dajcie znać w komentarzu 😍 Tyle ode mnie! Moja ocena 8/10 ( Anetko, wiesz czemu taka ocena) 🙈🖤
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-06-2023 o godz 06:28 przez: aannaa_czyta
„Oficer” to kontynuacja na którą czekałam od momentu zakończenia lektury pierwszego tomu „Mecenas”. To powieść, która jest odzwierciedleniem historii nie tyle lekkiej, ile takiej, która jest mieszaniną poplątanych uczuć, namiętności, pożądania i czyhającego niebezpieczeństwa. Autorka przestrzeń fabularną wypełniła bardzo szczelnie porachunkami z przeszłością. Pojawia się kolejny mężczyzna, którego zadaniem jest zadbać o bezpieczeństwo Ady – głównej bohaterki, poznanej przez nas w pierwszym tomie. Oczywiście nie obędzie się bez fascynacji, bez zagrożeń i bez emocji. Będziemy świadkami walki o uczucia mężczyzn ważnych dla Ady… Ta historia ukazuje nie tylko walkę z przeszłością. Autorka nakreśliła historię batalii wewnętrznej stoczonej przez główną bohaterkę – bitwy rozumu i serca, gdzie porywy tego drugiego trzymają nas w niepewności. Gdzie fabuła wymyka się z utartego już kursu i gdzie następujące po sobie zwroty akcji czynią ją nieodkładaną. To iście kobieca historia traktująca o wpływie podejmowanych decyzji i o porywach serca. Porywach, za które finalnie przyjdzie zapłacić. To pozycja, która angażuje. Nie pozwoli na oderwanie się od lektury, a co więcej przenika myśli czytelnika i głęboko zakotwicza się w umyśle. Przeczytajcie koniecznie! To idealna propozycja na rozpoczynające się lato, na urlop, czy na weekend spędzony z książką… Pamiętajcie tyko, że najlepiej zatracić się w lekturze tej książki czytając najpierw pierwszy tom „Mecenas”, a dopiero później sięgnąć po „Oficera”.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
12-06-2023 o godz 10:08 przez: Anonim
Idealna bańka, w której przez krótki moment żyła, pękła wraz z lawiną kłamstw Wrońskiego, które wypłynęły na wierzch. I gdy już myślała, że złamane serce jest największym z jej obecnych problemów, okazało się, że to tak naprawdę dopiero początek... "Oficer" to drugi i zarazem ostatni tom dylogii "Miłosny kodeks". I cóż, koniec końców muszę przyznać, że ta część podobała mi się zdecydowanie bardziej! O ile "Mecenas" był dość kontrowersyjny i działo się tam naprawdę wiele, szczególnie pod względem fabularnym, tak "Oficer" od samego początku bardziej skupia się na złożonej warstwie emocjonalnej, a to szczególnie sobie cenię. Powiem Wam jedno - przeczytałam już masę romansów, tych bardziej i tych mniej oczywistych, ale takiego kierunku, jaki obrała w swojej powieści Obarska, kompletnie się nie spodziewałam! Jestem pewna, że podczas lektury ukierunkujecie się w stronę wybranej relacji, której do samego końca będziecie kibicować, ale czy ostatecznie takie rozwiązanie wybierze również sama autorka? O tym już musicie przekonać się już sami! "Oficer" to historia ukazująca, że każde, nawet najgorsze życiowe doświadczenie, czegoś nas uczy. I ostatecznie czyni nas silniejszymi. Jeśli macie ochotę na niezobowiązującą, buzującą od skrajnych emocji lekturę, to sięgnijcie po tę porywającą dylogię - gwarantuję Wam świetną, odrywającą od rzeczywistości rozrywkę!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-06-2023 o godz 22:19 przez: czytaj.z.drabs
Po finale "Mecenasa" nie mogłam doczekać się kontynuacji, ale na szczęście nie musiałam zbyt długo czekać 💛. "Oficer" to drugi tom cyklu - Miłosny kodeks. Z twórczością autorki zapoznałam się w tym roku i bardzo polubiłam. Ta seria jest na maxa wciągająca! ~ Życie Ady przewraca się do góry nogami. Beztroskie życie po ślubie zostaje tylko złudzeniem. Kobieta zostaje sama z namnażającymi się problemami. Jest w niebezpieczeństwie i dodatkowo grozi jej więzienie. By zapewnić Adzie bezpieczeństwo, zostaje jej przydzielony funkcjonariusz CBŚP - Paweł, z którym musi się przez pewien czas ukrywać. ~ Ta historia jest idealna na jeden wieczór. Jest lekka, ale akcja zdecydowanie nie zwalnia tempa. Podobał mi się wątek z oficerem i to w jaki sposób autorka wykreowała bohaterkę, jej przemianę. Dzięki połączeniu wątku fabularnego nie wiało nudą! I za to lubię takie książki. Byłam bardzo ciekawa dalszych losów Ady, czy wybaczy Wrońskiemu, czy jednak otworzy się na nową miłość. Miłosny kodeks to seria dla osób, które lubią obyczajówki z elementami zaskoczenia. Jest miłosną opowieścią, w której bohaterka zmaga się z pewnymi trudnościami z przeszłości, oddziałującymi na obecne postrzeganie miłości. Historia Ady pokazuje, że nawet nieudany związek, trudna miłość czyni nas silniejszymi. ~ Polecam! Bardzo intrygująca i wciągająca dylogia.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
11-06-2023 o godz 19:54 przez: pyzaczyta
Nie mogłam doczekać się tego drugiego tomu! Jest on niczym plaster na zaklejenie ran po części pierwszej. Tak jak wcześniej, również i tym razem przepadłam bez reszty. Bohaterowie nadal trzymają swój poziom. Nadal można znaleźć wśród nich ulubieńca, a moim na pewno dalej będzie Wroński. Ta część pod względem erotycznym jest dużo spokojniejsza. I nie jest to wcale minus, ponieważ mamy okazję poznać Adę z zupełnie innej strony. Mimo wszystko sceny łóżkowe nadal opisane są w dobry, nieprzesadzony sposób. Dla osób wrażliwych w tych tematach, to dobra informacja. Autorka nadal podtrzymuje swoje lekkie pióro i poczucie humoru. Nie zliczę ile razy się zaśmiałam przez słowne przepychanki bohaterów. W tej części autorka postawiła na rozbudowanie akcji, która jak na romans na prawdę potrafi trzymać w napięciu. Świetnie się to czytało i z pewnością miało się ochotę na więcej. Bardzo ciężko rozstaje mi się z bohaterami. Polubiliśmy się, a kibicowanie im było czystą przyjemnością.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Mroczna melodia
4.5/5
44,90 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Gothikana
4.3/5
30,67 zł

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego