Perversion. Perwersja. Perversion Trilogy. Tom 1 (okładka  miękka, wyd. 01.2021)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 24,72 zł

24,72 zł
39,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 3 dni rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Pierwsza część mrocznej i zniewalającej trylogii T.M. Frazier

W tej historii księżniczka nie zakochuje się w księciu, ale w oprawcy.

Miłość powinna być jak romantyczna bajka. Nasza jest jak śmiertelna klątwa. Jestem zabójcą Bractwa Bedlam, ona złodziejką pracującą dla mojego największego wroga. Wykorzystuję ją, ona mną manipuluje. Serce i rozum podpowiadają mi, żeby uciekać od niej jak najdalej. Ale pragnę jej tak bardzo, że nic innego się nie liczy.

Tristan i Emma Jean nie mieli zbyt wiele czasu, by się poznać podczas pierwszego spotkania, ale już nigdy nie byli w stanie o sobie zapomnieć. On właśnie porzucał dom dziecka i udawał się do rodziny zastępczej, ona ze łzami w oczach próbowała przekonać go do przygarnięcia kota, ale tak naprawdę ukradła mu portfel. Kiedy spotykają się po raz drugi, stoją już po przeciwnych stronach barykady. Jednak w miłości, tak jak w wojnie gangów, żadne zasady nie obowiązują.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1254350673
Tytuł: Perversion. Perwersja. Perversion Trilogy. Tom 1
Seria: Perversion Trilogy
Autor: Frazier T.M.
Tłumaczenie: Gołębski Grzegorz
Wydawnictwo: Niegrzeczne Książki , Wydawnictwo Kobiece
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 280
Numer wydania: I
Data premiery: 2021-01-27
Rok wydania: 2021
Data wydania: 2021-01-27
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 27 x 207 x 140
Indeks: 36724703
średnia 4,5
5
80
4
22
3
10
2
5
1
2
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
39 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
16-02-2021 o godz 08:22 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Pierwsza część z nowej serii autorki, którą pokochałam za Kinga! Tym razem dostajemy historię miłości, która nie ma prawa istnieć. A już nie w świecie, w którym żyją bohaterowie. Obydwoje wychowali się w systemie. Ich pierwsze spotkanie jest przypadkowe i elektryzujące, mimo, że tak naprawdę byli jeszcze dziećmi. Wystarczył dotyk, przypadkowy pocałunek, aby obudzić w nich coś, czego nie potrafili zrozumieć. Emma Jean to mały blond włosy wulkan energii, która dzięki swojemu charakterowi albo podbije świat, albo puści go z dymem. Buntowniczka, sprytna i inteligentna, skrywa w sobie jednak delikatność – w jej „nowym” domu, do którego trafiła w wieku 12-stu lat, taka mieszanka nie jest dobrym sojusznikiem. Stara się przetrwać na swój sposób, aby uniknąć najgorszego – udaje jej się to jednak z czasem okaże się za jaką cenę. Tristan, a raczej Ponury trafił w miejsce, gdzie nie musiał udawać jaki tak naprawdę jest. Jego temperament oraz na pozór ciche usposobienie sprawiły, że stał się najgorszym katem w swoich szeregach. Po kilku latach wpadają na siebie przypadkiem, jednak dopiero w momencie, gdy się rozpoznają zaczynają się kłopoty, bo tak naprawdę są wrogami. W świecie, w którym żyją panują inne zasady, wojny i chęć dominacji. Miasto, które jest pogrążone w walce trzech gangów – tu nie ma spokojnego i bezpiecznego miejsca. To nie bajka, a mroczna historia, rodem z horroru. Ta miłość jest zakazana, ale czy Ponury i Sztuczka zwyciężą w tej rozgrywce, aby być razem? Czy może jednak skończy się dla nich tragicznie? Tego jeszcze nie wiem… z niecierpliwością czekam już na drugą część. „Perversion” zostawia z nas z wieloma pytaniami – dlaczego? W jaki sposób losy bohaterów potoczą się dalej i czy jeszcze się spotkają? Jeżeli polubiliście serię King to ta książka również Wam się spodoba. Dodatkowy plus, że autorka stworzyła tą trylogie jako odrębną kontynuację osób drugoplanowych, którzy pojawili się w Kingu i zrobiła to w intrygujący sposób. Nowy mroczny świat jaki nam funduje wciągnie i pochłonie. Ja się nie mogłam oderwać od książki. Polecam! @zaczytany_swiat_mamy
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-01-2022 o godz 08:08 przez: Serce28 | Zweryfikowany zakup
Kolejna książka od M.T. Frazier od której nie można się oderwać. 🥰 Pierwsze spotkanie, pierwsze dostnięcie, pierwszy pocałunek zmieił ich życie. Bardzo polecam przeczytać, aby się przekonać jak...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-05-2021 o godz 07:49 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Przyjemna książka, do przeczytania w jeden wieczór. Trochę akcji, trochę humoru.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-09-2023 o godz 11:41 przez: Klaudia | Zweryfikowany zakup
Super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-02-2021 o godz 23:25 przez: werka_books
⚡"Obiecywanie czegoś, czego nie jest się pewnym, to też kłamstwo." . . Nie każda miłość wygląda tak, jak w bajkach Disneya, a bohaterom nie zawsze dane jest żyć długo i szczęśliwie. Niektóre historie miłosne zostają odarte ze słodyczy, wyjątkowości oraz magii. W tej opowieści to nie przepiękna księżniczka zakochuję się w przystojnym księciu na białym koniu. Tutaj Emma Jean oddała swoje serce własnemu oprawcy. Chłopakowi, którego ból czuła tak samo jak własny. Miała wrażenie, iż między nimi zaczęła rodzić się niespotykana, trudna do opisania więź. Uczucie nieuchwytne, iskrzące się, pełne mroku oraz tęsknoty. Jedno spotkanie sprawiło, iż dwójka sierot nie potrafiła o sobie zapomnieć. Widzieli się dosłownie przez chwilkę, aczkolwiek to zdarzenie zapadło im szczególnie w pamięci. Tego przełomowego dnia, Emma Jean próbowała przekonać Tristana do przygarnięcia kotka. Niczego nieświadomy chłopak przyjął zwierzę, lecz po czasie zorientował się, że mała dziewczynka wykiwała go i chciała tylko wykorzystać okazję, aby ukraść mu portfel. Ta dwójka przez pewien czasu utrzymywała ze sobą kontakt wymieniając się listami, jednak ten szybko się urwał. Kiedy po kilku latach spotkali się ponownie oboje należeli już do innych części przestępczego świata, w których najważniejszym punktem była walka o władzę. On stał się zabójcą bractwa Bedlam, ona złodziejką pracującą dla wrogiego gangu o nazwie Los Muertos. Los sprawił, iż Emma Jean i Tristan stanęli po przeciwnych stronach barykady. Uczucia w ich świecie stanowiły oznakę słabości, ale czy będą w stanie zapanować nad rodzącym się między nimi pożądaniem? Czy będą potrafili oprzeć się przepływającej między nimi energii? Jedno jest pewne: w tej współczesnej wersji “Romea i Julii” pojawi się światełko nadziei, aby miłość, która narodziła się między bohaterami, w rzeczywistości przepełnionej mrokiem, miała szansę przetrwać... . Po powieści niektórych autorów sięgam bez zastanowienia. Do tego wąskiego grona mogę, bez wątpienia, zaliczyć właśnie twórczość uwielbianej przeze mnie T. M. Frazier – pisarki, która dosłownie potrafi czarować piórem. Łamie również powszechnie znane schematy. Posługuje się dojrzałym, a zarazem lekkim stylem tworząc historię na naprawdę wysokim poziomie. Każdą jej książkę, bez wyjątku i bezapelacyjnie uwielbiam. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jak w umiejętny sposób autorka potrafi stworzyć niepowtarzalny klimat w swoich tekstach. Zabiera nas do niebezpiecznego świata gangów oraz zakazanej miłości z którym nikt z nas nie ma ochoty szybko kończyć przygody. Od “Perwersji” nie sposób się oderwać. Dopóki nie ujrzałam napisu “To nie koniec!” nawet na chwilę nie odłożyłam lektury. Pochłonęłam ją za jednym razem i to w kilka godzin. Ta historia uzależnia, wciąga bezpowrotnie oraz na długo pozostaje w pamięci. Główni bohaterowie to osoby wyraziste, charakterne – dwie poranione dusze, które mimo młodego wieku wiele już przeszły i ciągną za sobą pokaźny bagaż doświadczeń. Dzieciństwo nauczyło ich walki o przetrwanie. Oboje dorastali poza systemem, w ośrodkach opieki bądź rodzinach zastępczych. O wszystko musieli walczyć, nic nie przychodziło im łatwo. Nie otrzymali od bliskich osób miłości oraz ciepła. Pozostawieni sami sobie liczyli, że uda im się przetrwać w tym brutalnym świecie. Zarówno Emma Jean, jak i Tristan to bohaterowie świetnie wykreowani. Na naszych oczach ta dwójka dojrzewała, przechodziła swoistą przemianę. Z niej była od początku do końca niezła cwaniara i oszustka, on natomiast miewał problemy z agresją, tracił też kontrolę nad emocjami. Charakteryzował go brak empatii oraz sympatii wobec innych. Tristan świetnie manipulował innymi, zresztą podobnie jak Emma Jean. Podczas ich pierwszego spotkania coś przeskoczyło między nimi, pękło na drobne kawałki. Chłopak rzadko kiedy się odzywał, ale dla tej małej dziewczynki zrobił wyjątek. Ona natomiast pomyślała o nim, iż jest idealny, jedyny w swoim rodzaju. Czy po wielu latach, gdy spotkają się ponownie będą mieli szansę na jakąkolwiek wspólną przyszłość? Czy miłość ich uratuje, a może doprowadzi do ich upadku? Nie da się ukryć, iż “The Perversion Trilogy” to seria, jak najbardziej w stylu T. M. Frazier. Autorka zabiera nas w niebezpieczną, a zarazem seksowną podróż do świata gangów oraz klubów motocyklowych osadzoną w specyficznym, mrocznym, tajemniczym klimacie charakterystycznym tylko dla jej pióra. Trzeba przyznać, iż jej teksty są w pewnym sensie do siebie podobne, powtarza się w nich schemat znany już np. z serii “The King”, aczkolwiek mi to w ogóle nie przeszkadza. Cała opinia na Instagramie @werka_books
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-01-2021 o godz 21:27 przez: Paulina
„W miłości i wojnie gangów wszystkie chwyty są dozwolone.” „Perversion. Perwersja” to pierwszy tom trylogii od T.M. Frazier. Jest to jedna z moich ulubionych zagranicznych autorek, po której książki zawsze sięgam w ciemno i tak naprawdę bez żadnego zawahania się. Prawdą jest, że biorąc do ręki ten tytuł, od razu miałam z tyłu głowy myśl, iż nie ma takiej sposobności, abym mogła się tą historią rozczarować. Na pewno znane jest Wam uczucie, kiedy to już po przeczytaniu samego prologu, czujecie, że to jest to i wiecie, że to będzie świetna książka. I właśnie między mną a tą powieścią od pierwszych słów zaiskrzyło i ten ogień rozpalał się coraz mocniej z każdą kolejną stroną. 🔥 „Perversion. Perwersja” opowiada historię Tristana (Ponurego) oraz Emmy Jean (Sztuczki). Swoją drogą muszę powiedzieć, że uwielbiam takie wyjątkowe i na swój sposób urocze przezwiska. 😍 Tristan i Emma Jean poznali się, gdy mieli po 16 i 12 lat, kiedy to jeszcze oboje byli dziećmi systemu opieki społecznej. Ich pierwsze spotkanie rozbawiło mnie niemal do łez, ale też z drugiej strony trochę zasmuciło. Od razu poczułam wielką sympatię do postaci dziewczynki, która pomimo swojego wieku, była bardzo odważna, silna, ale przede wszystkim niezwykle sprytna i wygadana! Szantażem emocjonalnym zmusiła Tristana do przygarnięcia Pana Pusia. 🐱 Jestem pewna, że zapamiętam tego agresywnego kociaka na długo. 😂 Jednak jak się później okazało, dziewczynka miała w swoim działaniu ukryty cel. Drogi Emmy Jean i Tristana bardzo szybko się rozeszły, ale oni nigdy o sobie nie zapomnieli. Gdy po kilku latach spotykają się ponownie, stoją już po przeciwnych stronach barykady i są dla siebie największymi wrogami. Pomysł autorki na fabułę moim zdaniem zasługuje na ogromne wyróżnienie! Bardzo mi się spodobał motyw wojny gangów, który był nie tylko nietuzinkowy, ale też niesamowicie interesujący. Dodatkowo T.M. Frazier świetnie poprowadziła ten wątek, który od początku do końca trzymał mnie w napięciu i poddenerwowaniu. Było to coś świeżego. Coś oryginalnego. Coś bez dwóch zdań intrygującego! Jestem pod dużym wrażeniem i przyznam szczerze, że nie przypominam sobie, abym kiedykolwiek wcześniej czytała książkę o podobnej tematyce. Być może też dlatego jestem tą historią tak bardzo zaaferowana. Kolejnym aspektem, o którym chciałabym wspomnieć, są bohaterowie. Osoby, które czytały inne powieści autorki, wiedzą, że wykreowane przez nią postacie zawsze są wyraziste i charakterne. Nie inaczej jest w przypadku „Perversion. Perwersja”, ponieważ tutaj zarówno pierwszo, jak i drugoplanowi bohaterowie zostali przedstawieni w bardzo przekonujący i niezwykle charyzmatyczny sposób. Co mnie zaskoczyło, ale też bardzo ucieszyło to fakt, iż w tej książce pojawił się bohater z serii „The King”– Bear. Fakt, była to dosłownie jedna scena, ale mimo wszystko na mojej twarzy zagościł z tego powodu ogromny uśmiech. Bardzo polubiłam postać Tristana, jednak to Emma Jean w większym stopniu skradła moje serce. Twarda, zaradna i inteligentna dziewczyna, której życie nawet w najmniejszym stopniu nie przypomina bajki. Jej sytuacja życiowa jest niezwykle trudna, smutna i powiedziałabym nawet, że przerażająca. Historia Sztuczki i Ponurego wywołała we mnie prawdziwą burzę emocji! Począwszy od śmiechu i radości, przez strach i obawę, aż do bezbrzeżnego smutku, cierpienia i łez. Między innymi właśnie za ten pokaźny wachlarz uczuć uwielbiam książki T.M. Frazier. Na plus uważam też kwestię rozdziałów, które zostały napisane z perspektywy obojga głównych bohaterów, co ja bardzo lubię i cenię sobie w książkach. „Perversion. Perwersja” to opowieść mroczna, tajemnicza i nieprzewidywalna. Historia, która wciąga czytelnika i nie puszcza do ostatniej kartki. Powieść, która jest po prostu znakomita, aczkolwiek zgłaszam jeden mały sprzeciw. A nawet dwa! Po pierwsze ta książka jest zdecydowanie za krótka! Po drugie kończy się w najgorszym z możliwych momentów! Potrzebuję kontynuacji, dlatego też szalenie się cieszę, iż premiera drugiego tomu niebawem, ponieważ niepewność co do dalszych losów bohaterów mnie dosłownie zżera. 🙊 Czekam z niecierpliwością na „Possession. Posiadanie”, a Was oczywiście gorąco zachęcam do przeczytania pierwszego tomu „Perversion Trilogy”! 💛🔥
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-03-2021 o godz 15:17 przez: GirlsBooksLovers
„Specjalizuję się w zemście. Żyję tym. Odbieram życie osobom, które zagrażają członkom mojego Bractwa. Żeby pokazać innym na co nas stać. I kto tu rządzi. A także dla czystej przyjemności. Jestem urodzonym zabójcą. Gdybym żył w średniowieczu, byłbym typem w kapturze ścinającym ludziom głowy na rozkaz króla. Nie mam wyrzutów sumienia. I nigdy się nie waham. Ba, pragnę tego. Mówią na mnie Ponury. Jestem zabójcą w bractwie Bedlam. Jeśli mnie kiedyś zobaczysz zmów paciorek.” Jak przebiegnie ponownie spotkanie Emmy i Tristiana? Czy Emmie uda się uciec z Lacking? Jakie będą skutki podejmowanych przez nią decyzji? „Po raz drugi w życiu ogarnia mnie poczucie winy. Nawet fakt, że oddałam mu zdjęcie, nie łagodzi cierpienia. Najgorsze jest to, że nadal czuję jego zapach. Jego dotyk. Przeszły mnie ciarki. Teraz rozumiem, dlaczego czułam to dziwne połączenie między nami. Pomyśleć, że przez te wszystkie lata mieszkał tutaj, w Lacking. Mam ochotę wziąć go w ramiona i o wszystkim mu opowiedzieć. Ale to niemożliwe. Jeśli w ogóle mnie pamięta, są dwie możliwości: albo będzie próbował mnie chronić przed Markiem i tym samym zerwie rozejm i wywoła kolejną wojnę, albo mnie zabije.” Kurde! Co za popierdzielona historia to głowa mała!! Ogólnie T.M.Frazier jest znana z dosć emocjonujących powieści, chociaż ja przyznaję się bez bicia, jeszcze żadnej z nich nie czytałam, a „Perversion” to moja pierwsza styczność z twórczością autorki, jednak muszę wyrwać, chociaż 2 tygodnie wolnego na nadrobienie wszystkich jej opowieści! Ta książka mnie porwała już od pierwszych linijek, nie mogłam się od niej ani na chwilę oderwać, premiera pierwszego tomu była w styczniu, a skoro wiedziałam, że w lutym i marcu będą premiery kolejnych części, postanowiłam troszkę poczekać i pochłonąć tę trylogię jednym ciągiem, jedną za drugą i nawet nie macie pojęcia, jak bardzo się cieszę, że dokładnie tak zrobiłam, bo gdybym miała czekać na kontynuację, to bym się chyba pochlastała! Jest to historia brutalna, ale i zarazem piękna, idealnie sprawdzi się tu przysłowie „stara miłość nie rdzewieje”. A zakończenie, jakie nam zafundowała autorka, pozostawia nas oniemiałych i ze szczęką na ziemi. Nie spodziewałam się takiej opowieści, przyznam się szczerze, że myślałam, że dostane tu perwersyjny romans z jakimś ognistym seksem a otrzymałam naprawdę mocną historię z gangami, porachunkami i przepełnioną bezlitosnymi i brutalnymi mężczyznami. Gdy tylko złapałam ją w swoje ręcę, kartki przelatywały mi między palcami, a emocje, jakie mi towarzyszyły, są wprost nie do opisania, momentami siedziałam napięta jak baranie jaja. Ekscytacja, stres, radość i nerwy to tylko część z tego, co czułam podczas czytania. Naprawdę koniecznie musicie przeczytać tę serię!! „Perversion” to opowieść, która sprawi, że czytanie pochłonie was na długie godziny, gdy tylko zaczniecie czytać tę książkę, gwarantuję, że nie będziecie chcieli odłożyć jej ani na chwilę. Ja jestem w tej historii zakochana i mam ochotę skakać z radości aż do samego nieba, dzięki temu, że mam kolejne dwa tomy w domu, bo mogę od razu poznać dalsze losy Ponurego i Sztuczki. Was gorąco zachęcam do sięgnięcia po tę trylogię, jestem przekonana o tym, że będziecie nią równie zachwycone jak ja! Ja już dziś zabieram się za „Possesion” i mam nadzieję, że będzie ona równie dobrze napisana, jak pierwszy tom. :) Polecam!! Paula https://girlsbookslovers.blogspot.com/2021/03/t.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-03-2021 o godz 22:58 przez: Agnieszka
Ta historia, to nie miłość księżniczki do księcia, a do oprawcy... Nie każda miłość jest jak romantyczna bajka, niektóre są jak przekleństwo. Tristan - przestępca, działający w grupie Bractwa Bedlam. Emma - złodziejka pracująca dla największego wroga mężczyzny. Mimo iż rozum podpowiada im , by od siebie uciekali jak najdalej, to pożądanie, wygrywa i nic innego więcej się nie liczy... Oboje podczas swojego pierwszego spotkania - jako dzieciaki nie mieli za dużo czasu żeby się poznać, ale z pewnością nigdy o sobie nie zapomnieli. Kiedy spotykają się po raz drugi - są po przeciwnych stronach barykady . Jednak zarówno w miłości jak i w wojnie gangów zasady nie obowiązują. ______________________ Od razu na wstępie - jeżeli chcecie przeczytać tę książkę to poczekajcie, aż zostaną opublikowane dwie kolejne części 🙈 historia kończy się w takim miejscu, że mój mózg sam próbuje stworzyć alternatywne zakończenia historii. No nic, będę musiała jeszcze trochę poczekać, aż przekonam się jak to się skończy. Czytając książkę mamy kilka możliwości. Albo ją przeczytać - bez wgłębiania się w szczegóły, potraktować historię jako płytką, ocenić książkę jako średnią, albo czytać między wierszami, rozumiejąc sens, analizując wydarzenia, zachowania jak przeszłość wpływa na teraźniejszość i wziąć dla siebie to co najlepsze z przedstawionej historii. Właśnie tak jest tutaj. Czytałam różne opinie na temat tej lektury. Z negatywnymi się nie zgodzę, a dlaczego ? A właśnie dlatego, że to nie jest książka łatwa, przyjemna. To jest opowieść o trudnym życiu, cierpieniu, oddaniu. Kiedy Emma zostaje adoptowana wraz z Gabby, postanawia zrobić wszystko, byle jej przyjaciółka nie musiała przeżyć największego gówna w swoim życiu. Zamiast pójść na łatwiznę i oddawać się facetom - mając z tego łatwą kasę, która i tak musi zarabiać dla swojego szefa , woli wybrać trudniejsza drogę, ale o wiele mniej uwłaczającą - natomiast bardziej niebezpieczną. Kiedy jako dziecko spotyka Tristana, sprawia Że jest w stanie powiedzieć cokolwiek - mimo iż wszyscy mają go za głuchoniemego... Jej dotyk na jego skórze sprawia , że oboje czują te magię, która zawisa w powietrzu. Kradną swój pierwszy pocałunek i się rozstają. Na długich pięć lat, w ciągu których na początku, zanim dziewczyna zostaje adoptowana wymieniają ze sobą listy ... Mają siebie - choć nie fizycznie - ale równie mocno,a uczucie jest piękne, jak i bolesne... Kiedy przypadkiem spotykają się po kilku latach, oboje muszą wybrać między sobą, a ludźmi za których są odpowiedzialni. Wiedzą jakie konsekwencje mogą ponieść za swoją znajomość.. Autorka świetnie opisała rozterki obojga bohaterów, rozpalające się na nowo uczucie, i te pożądanie, które między tą dwójką jest na tyle silne, że przesłania im wszystko i tracą na moment czujność... Niestety ten moment kosztuje ich bardzo dużo, ale jak - dowiemy się w drugiej części....
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
11-02-2021 o godz 13:39 przez: Jolanta
"Otulona nocą jak ciepłym kocem utkanym z nicości.Łatwiej się wtedy oddycha. Lżej na sercu. Jestem spokojna i skupiona." Wyjątkowa inna niż wszystkie historia.Historia w której księżniczka nie zakochuje się w księciu, ale w swym oprawcy. Poznają się jako dzieci.Tristan Panie (Ponury) zbuntowany nastolatek oraz ona Emma Jean Paris (Sztuczka). Obydwoje nie mają łatwego dzieciństwa gdyż wychowują się w "domu dziecka". I tak pewnego dnia przypadkowe spotkanie odmieni ich życie na zawsze... Ona zbuntowana,przebiegła 12-latka wciska mu bezdomnego kota i podstępem wykorzystuje całą sytuację aby ukraść mu portfel z cenną zawartością🙈 On nie spodziewa się niczego i zostaje obrabowany, a po całym zdarzeniu razem z "nowym zwierzakiem" opuszcza "bidula" i trafia do rodziny zastępczej, do miasta Lacking. Miasta,gdzie na każdym rogu stoi zło, miasta rządzonego przez trzy gangi, miasta w którym nie istnieją żadne zasady ani prawa. "ulice Lacking spływają krwią.Przemoc eskaluje z każdym mijającym dniem. Ciała podziurawione kulami gniją na ulicach i chodnikach. Jako ostrzeżenie.Jako oznaka władzy." Ani ona, ani on nie potrafią o sobie zapomnieć, a kiedy po pięciu latach spotykają się po raz drugi stoją już po przeciwnych stronach barykady.Tristan należy do gangu Bedlam, natomiast Emma do grupy wroga Los Muertos. Jednak w miłości jak i na wojnie ,wszystkie chwyty są dozwolone, a żadne zasady nie obowiązują. Czy Tristan pomimo wszystkich przeciwności losu, bedzie w stanie poświęcic siebie i swoją rodzinę dla rozwijającego się uczucia?Czy ta dwójka ma szansę w ogóle być razem? Powieść T.M. Frazier to moje pierwsze spotkanie z autorką i na pewno nie ostatnie! Gdyż po pierwsze muszę wiedzieć co było dalej! ‌Jeśli myślicie, że była to kolejna cukierkowa romantyczna historia nic bardziej mylnego! Dawno prezentowany tytuł nie wciągnął mnie na tyle, że już drugiego wieczoru miałam skończoną książkę.A nie należę do osób szybko czytających ;) Co też tutaj się działo!I jak się działo! Nietuzinkowa fabuła gangsterska wraz z wyjątkowymi bohaterami stała się tutaj motorem napędowym całej historii.I może nie zawsze akcja w książce leciała na łeb na szyję mi opowieść bardzo się podobała i nie potrafiłam się od niej oderwać. "Perwersja" jest historią wyjątkową, pełną bólu,smutku, brutalności,kłamstw, strachu oraz niesprawiedliwości której doświadczyli nasi bohaterowie. Poza złymi momentami znajdziemy w niej również rodzące się uczucie między dwojgiem poranionych ludzi, bezwarunkową przyjaźń, szacunek, oddanie. Natomiast samo zakończenie stanie się dla was ogromnym zaskoczeniem.Ja już czekam na kontynuację tej opowieści! Po raz kolejny trafiłam na wyjątkowa lekturą, inną niż wszystkie dlatego polecam wam gorąco!Czytajcie!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-03-2021 o godz 18:01 przez: Snieznooka
„Perwersja” jest pierwszym tomem trylogii Perversion Trilogy autorstwa T.M. Frazier. Możecie się dziwić, ale nie miałam wcześniej okazji przeczytać żadnej książki jej autorstwa, a wiem, że ma na swoim koncie całkiem sporo. Miałam okazję je oglądać na bookstagramach czy stronach księgarni internetowych. Zastanawiałam się, czy styl, jakim operuje będzie mi się podobał, jednak nie mogłam nie próbować się o tym przekonać. Od jakiegoś czasu spoglądałam tęsknie w stronę okładki tej książki, aż w końcu zdecydowałam się temu podjąć. O czym opowiada książka? Historia głównych bohaterów jest dość zaskakująca, spotkali się w młodości, chociaż nie trwało to zbyt długo wywarło wpływ na ich dorosłe życie. Utkwili gdzieś w odmętach pamięci, a wszystko za sprawą kota i skradzionego portfela. Tristian tego pamiętnego dnia szedł do nowej rodziny zastępczej, a Emma Jean zalewając się łzami próbowała przekonać go do przygarnięcia kotka, który miał zostać uśpiony. Chłopak był zaskoczony na tyle, że nie zauważył nawet, kiedy dziewczyna gwizdnęła mu portfel. To jednak nie przekreśliło tej znajomości, wymienili między sobą kilka listów, które w końcu przestały przychodzić. Okazało się, że „rodzina”, do której wstąpił Tristian, wcale nie witała go ciepłym mlekiem i ciastkami, w niczym nie przypominała normalnej rodziny, w której ciotka wpycha nos w nie swoje sprawy. Tristian wstąpił do Bractwa Bedlam, które zmieniło go. Zarówno Emma, jak i Tristian swoją przyszłość zawiązało ze światem przestępczym, on stał się naprawdę niebezpiecznym mężczyzną, a ona wprawną złodziejką. Wszystko może byłoby dobrze, gdyby nie fakt, że teraz są wrogami. Emma przeszła przez piekło, a teraz, kiedy ponownie się spotyka Tristiana wszystko się zmienia. Co zrobi Emma? „Perwersja” jest jedną z tych książek, które się panięta i przez które się płynie. Mocnym aspektem książki są bohaterowie, to silne charaktery, chociaż zarówno Tristian, jak i Emma mają trudną i dość bolesną przeszłość. Czasami bywa tak, ze życiowe trudności nie tylko są przeszłością, ale także przesiąkają naszą teraźniejszość. Żadne z nich nie miało większego wyboru, nie mogło wpłynąć na to jak się potoczy ich życie, zupełnie, jakby ktoś zadecydował za nich. Relacja głównych bohaterów pomimo mijającego czasu jest silna, jednak w obecnej chwili zakazana. W książce T.M. Frazier nic nie jest do końca pewne i jednoznaczne, autorka pokazała, że ma w rękawie nie jednego asa, którego bez trudu zdecyduje się wykorzystać. W „Perwersji” ciągle coś się dzieje, a ciekawość zdaje się sięgać zenitu. To opowieść niezwykle brutalna, przepełniona mrokiem i siłą miłości, takiej zakazanej, która nie ma prawa istnieć.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-02-2021 o godz 19:02 przez: Jadzka.aa
▶" Znajduje się w potrzasku między życiem, którego nie mogę mieć, a śmiercią, której nie pragnę" "Rzucam się w noc ze złamanym sercem, zdruzgotanymi marzeniami i tragiczną świadomością, że zakochałam się w facecie, którego nigdy więcej nie ujrzę... I który mnie nienawidzi. I to wszystko moja wina."◀ ▶"- Moje życie. Moja śmierć. Moja lojalność. Mój honor. Dla Ciebie. Dla nas. Na zawsze. Jesteś moja, Sztuczko.- odsuwa się, by spojrzeć mi w oczy.- Zawsze byłaś."◀ Moje pierwsze spotkanie z T.M. Frazier uważam za naprawdę bardzo udane. Do sięgnięcia po tę pozycję zachęciła mnie okładka,a czytając opis, nie wiedziałam, jak naprawdę ta książka będzie poprowadzona. Jednak po pierwszych stronach przepadłam. Polubiłam się z piórem autorki i koniecznie muszę sięgnąć po poprzednie jej książki, a kolejnych jestem bardzo ciekawa. Zaczyna się niepozornie. Ot "zwykłe spotkanie" dwójki nastolatków, których życie do lekkich i przyjemnych nie należy, jednak oboje złapali nić porozumienia. Obydwoje nie mają stałych domów, ciągle przeskakują między jedną a drugą rodziną zastępczą. Rozdzieleni przez los nastolatkowie utrzymują ze sobą kontakt za pomocą listów, by w końcu po pięciu latach móc się spotkać. Jednak nie są już tacy jak wcześniej. Zmienili się, dojrzali. Trwa wojna gangów, a w tym wszystkim oni, zakochani w sobie na nowo, jednak stoją na przeciwnych stronach barykady.. Czy uda się im przetrwać to wszystko, co się wokół nich dzieje ? Czy zdecydują się mimo wszystko razem stawić czoła wszystkiemu? Kto jest wrogiem, a kto przyjacielem? Kiedy zaczęłam czytać tę książkę, nie sądziłam, że to będzie tak mocna pozycja. Złość, strach, smutek, nostalgia, to tylko część towarzyszących mi emocji, które doświadczyłam podczas czytania tej powieści. Autorka nie oszczędza bohaterów, nie tylko pod względem fizycznym, ale również i psychicznym, a nam jako czytelnikom gwarantuje emocjonalnego kaca. Emme Jean polubiłam już po pierwszych stronach, a dokładnie w momencie, kiedy zapłakana wciskała kota w ręce Tristana, jednoczenie stając w jego obronie i kradnąc jego portfel. Tristan wykreowany na twardego i bezwzględnego przywódcę, jednak cenił sobie rodzinę ponad wszystko. Oboje skrzywdzeni przez los, nosili swój spory bagaż wspomnień. Bez dwóch zdań Perversion do łatwych i lekkich książek nie należy. Świat, w jakim toczy się akcja, jest brutalny i bezwzględny.Jednak warty poznania. Jestem pozytywnie zaskoczona tą pozycją, choć wprowadziła mnie w nostalgiczny nastrój i książkowego kaca, to nie żałuje i z niecierpliwością czekam na kolejny tom.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-01-2021 o godz 21:13 przez: aga.czyta.wszedzie
Połączyło ich jedno krótkie i z pozoru nic nie znaczące spotkanie. Jednak te kilka minut odmieniło ich życie bezpowrotnie. Emma Jean jednym niewinnym dotknięciem przywróciła do życia zbuntowanego, zamkniętego w sobie Tristana. Ona za to, dzięki niemu pierwszy raz poczuła wyrzuty sumienia. Gdy zostaje adoptowana przez wujka swojej przyjaciółki sądzi, że jej życie w końcu się ułoży. Od ich pierwszego i jedynego spotkania mija pięć lat. Nie zdawali sobie nawet sprawy jak blisko siebie się znajdują, ani jak wielkimi wrogami są w tym momencie. Życie Emmy to walka o przetrwanie i zachowanie swojej godności. By tego dokonać robi to, co wychodzi jej najlepiej. Kradnie. Jednak nie dla siebie. Jedyne co z tego ma, to gwarancja, że nie będzie musiała sprzedawać własnego ciała. Tristan za to znalazł w nowym domu wszystko co było mu potrzebne do życia. Ma rodzinę, która go rozumie i wykorzystuje jego talenty, dzięki czemu zaledwie mówienie o nim przyprawia ludzi o dreszcze. Nie zapomniał jednak o pewnej nastolatce, która 5 lat temu zniknęła bez śladu, a jedyne co mu po niej zostało to wredny kot. "Perversion" to książka całkiem inna niż przypuszczałam. Z początku sądziłam, że będzie to kolejny ckliwy romans, z dużą ilością scen erotycznych. Myliłam się i to bardzo. Ta książka jest przepełniona bólem, samotnością, zdradą i brutalnością. Tu nikt nie jest bezpieczny, czego dowód można spotkać na każdej ulicy. Więź łącząca głównych bohaterów jest szczególna. Tak naprawdę się nie znają, jednak od pierwszego spotkania znaczą dla siebie bardzo wiele. Odmienili siebie nawzajem, a ta zażyłość nie umarła nawet przez te 5lat rozłąki. Pierwsze co przyciągnęło mnie do tej książki to oczywiście okładka. Jest niesamowita i hipnotyzująca. Co więcej idealnie pasuje do treści co jest ważne. Nikt chyba nie lubi być oszukany przez okładkę. Autorka momentami wodzi czytelnika za nos. Gdy już wszystko zaczyna się dobrze układać, myślisz, że w końcu zdarzy się coś dobrego, zostaje na nas wylany kubeł zimnej wody. W dodatku, gdy myślisz, że gorzej być nie może, w rezultacie wydarzenia obierają niespodziewany obrót i czytelnik zostaje zasypany kolejną niespodzianką. Budowanie napięcia i sianie płonnych nadziei w czytelniku gwarantowane. Jeśli jeszcze książka "Perversion" nie trafiła w wasze ręce to polecam zaopatrzyć się w egzemplarz. Ja już niecierpliwie wyczekuję kolejnego tomu, po którym spodziewam się ostrej jazdy bez trzymanki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
24-01-2021 o godz 18:29 przez: dalena.ro
T. M. Frazier, autorka serii „King” wraca z nowymi książkami. „Perversion” to pierwszy tom trylogii, która nazywana jest mroczną i zniewalającą. Cóż, nie do końca się z tym zgadzam. Książka jest dobra, ale daleko jej do zniewalającej. Brakuje w niej mroku, ale gwarantuje dreszczyk emocji. Tristan poznaje Emma Jean, kiedy ta ma dwanaście lat i stara się mu wcisnąć pod opiekę kota. Mała jest urocza i gadatliwa. Tristan zwraca na nią uwagę i pierwszy raz od dłuższego czasu zawiera coś na kształt przyjaźni. Niestety dosłownie chwile później zostaje on wysłany do nowej rodziny zastępczej. Chłopak chcąc kontynuować znajomość z Emmą Jean stara się do niej pisać listy, ale okazuje się, że po dziewczynce zaginął jakikolwiek ślad. Mijają lata a Tristan wciąż stara się odszukać Emmę Jean. Niestety na przestrzeni lat chłopak stał się jeszcze bardziej mroczny i niebezpieczny. Jest zupełnie kimś innym. Daleko mu do chłopca z ulicy, któremu mała dziewczynka uchyliła drzwi do serca. Mimo to los wkrótce znowu połączy ich drogi. Niestety okaże się, że dwoje młodych ludzi zauroczonych sobą stoi po stronie dwóch skłóconych ze sobą gangów. Jeśli pozwolą swoim uczuciom dojść do głosu mogą wywołać wojnę. Problem w tym, że Tristan nie należy do gangu, ale do specyficznej „rodziny” a Emma Jean tak naprawdę jest przetrzymywana w gangu wbrew własnej woli. Kiedy Tristan zdecyduje się zawalczyć o Emma Jean a dziewczyna będzie chciała uciec z niewoli dojdzie do wydarzeń, które całkowicie zmienią ich życie. Mam mieszane uczucia, co do „Perversion”. Po pierwsze tytuł strasznie mnie zmylił, bo nie spodziewałam się po nim takiej historii. Wojna gangów to ciekawy materiał na książkę, ale niestety autorka wszystko przedstawiła bardzo powierzchownie. Głowni bohaterowie zakochują się w sobie dosłownie po 5 minutach znajomości (jeszcze, jako dzieci). Po ponownym spotkaniu zaraz wyjawiają swoją tożsamość i swoje uczucia. Zdecydowanie zabrakło nutki tajemniczości, chwili, w której mogliby ze sobą poflirtować, szczypty grozy. Wszystko między Sztuczką a Ponurym potoczyło się bardzo szybko. Sami bohaterowie są przedstawieni dość powierzchownie. Lektura jest lekka i przyjemna. Książka ma tylko 280 stron a fabuła rozwija się w zawrotnym tempie, przez co przeczytałam ją dość szybko. Nie wywarła na mnie efektu WOW, ale skończyła się w ciekawym momencie i pozostawiła niedosyt. Na pewno sięgnę po kolejne części.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-01-2021 o godz 08:01 przez: Izabela Wyszomirska
"Uciekam od mężczyzny, którego wielu ludzi uznaje za przerażającego. Ale dla mnie taki nie jest. Dla mnie to Tristan. Uciekam nie przed nim, lecz przed wojną. Przed niepotrzebnym rozlewem krwi. Przed tym niebezpiecznym uczuciem, które mnie ogarnia, gdy jestem blisko niego. Uczuciem, że pierwszy raz w życiu odnalazłam dom." 🔥 "Perwersja" jest pierwszym tomem trylogii o gangach ulicznych. Przyznaję iż takiej książki jeszcze nie czytałam. Tym bardziej wzbudziła ona we mnie zainteresowanie. Początkowo akcja toczy się powoli, nawet myślałam że cała książka taka będzie, ale to, co dzieje się po około stu stronach przeszło moje najśmielsze oczekiwania względem tej lektury. Spodziewam się, iż kolejne części będą jeszcze większymi petardami. Jest tu wszystko to, co powinna zawierać tego typu książka. Brutalność, morze mroku, bezwzględność, prostytucja, przewóz nielegalnych rzeczy, ale i szczerość, lojalność, zaufanie, poruszenie. Pewnie niektórym czytelnikom gustujących w mafijnych klimatach książkowych znudziły się przesiąknięte schematem powieści. Ta jest powiewem świeżości. 🔥  "Wszelkie błędy są wybaczalne, jeśli tylko ma się odwagę do nich przyznać." 🔥 Jak wspomniałam wyżej, kilkadziesiąt pierwszych stron jest wprowadzeniem do właściwej akcji, ale i tu jest pewna kwestia, na którą warto zwrócić uwagę. Otóż autorka ukazała nam trzy niebezpieczne grupy przestępcze. Trafiają do nich także dzieci chorego systemu państwa z własnej woli lub wbrew sobie. W świecie pełnym bólu, cierpienia i rozlewu krwi mogą wyrosnąć na bezwzględnych morderców. Ale czy wszyscy staną się źli? Tego nie mogę Wam zdradzić. 🔥 Ostatnie zdanie totalnie wbiło mnie w fotel! Zresztą jak i dwa końcowe rozdziały książki. Różnych rozwiązań mogłam się spodziewać, ale nie czegoś takiego. T.M. Frazier wskazuje, że nigdy nikogo nie możemy być do końca pewni. Nawet osoba, którą uważamy za najlepszego przyjaciela może być przysłowiowym gwoździem do naszej trumny. O kogo może chodzić? To już musicie sami sprawdzić. Ja byłam w szoku. 🔥 "Perwersja" to przesiąknięta mrokiem historia, która przecina duszę, emocje i myśli czytelnika na tysiące małych kawałków. Co będzie dalej ze Sztuczką z Los Muertos i Ponurym z Bedlam? Tego nie wiem, ale czekam z wielką niecierpliwością!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
30-01-2021 o godz 15:28 przez: ania7770
„Perversion” T. M. Frazier jest moim pierwszym spotkaniem z twórczością autorki, a po przeczytaniu tej książki z pewnością nie ostatnim. Autorka stworzyła świat wypełniony niezwykłymi postaciami i fabułą, która sprawi, że nie będziecie mogli się oderwać od tej historii. Ta książka usidli Was w seksownej i bardzo niebezpiecznej podróży Ponurego i Sztuczki. Urzekająca, ekscytująca, szorstka i trzymająca w ciągłym napięciu. Historia jest wciągająca, zabawna i toczy się w dobrym tempie. Ta historia porywa od pierwszych stron i trzyma do samego końca. Świat stworzony przez Frazier pochłonął mnie doszczętnie i sprawił, że już teraz chcę poznać dalsze losy bohaterów. Tristan i Emma Jean są sierotami, które nie poddają się niesprawiedliwością życia. Kiedy się poznali, Emma Jean była sprytną dwunastolatką, a Tristan niespokojnym nastolatkiem. Ich pierwsze spotkanie wywarło na nich ogromne wrażenie. Wiele lat później Tristan (znany bardziej jako Ponury) przynależy do rodziny znanej jako Bractwo Bedlam, gdzie Ponury uważany jest za kata. Ale przez ten cały czas chłopak nigdy nie zapomniał o dziewczynie, której nigdy nie zapomniał. Jednak Emma Jean nie jest już tą małą dziewczynką, obecnie związana jest z wrogim gangiem Los Muertos. Emma Jean (przez Ponurego zwana Sztuczką) i Ponury nigdy nie będą mogli być razem. Ich romans jest jak z Romea i Julii. Dwie osoby po przeciwnych stronach muru, jedna związana rodziną i lojalnością, druga zaś groźbami i przemocą. Czy dane jest im zaznać szczęścia? T. M Frazier napisała opowieść o przetrwaniu połączona z chłodnym i mrocznym dialogiem. Były momenty, które bardzo mnie niepokoiły i wywoływały odrazę do niektórych osób, ale byłam tak oczarowana całością, że trwałam z nimi do gorzkiego końca i tego zakończenia, które pozostawia czytelnika na krawędzi. Naprawdę nie mogę doczekać się kolejnej części tej ekscytującej i wciągającej historii. Jest to mroczna opowieść, która dzięki temu jest wyjątkowa, a dla mnie jeszcze bardziej interesująca. Czasami trudno jest znaleźć historie, które nie są podobne do innych, a „Perversion” bardzo mnie pod tym względem zaskoczyła. Książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Polecam osobom szukającym mocnych wrażeń.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
23-01-2021 o godz 15:30 przez: aneta1989
Przygotowałam dla Was parę słów na temat "Perwersji" T.M.Frazier (@wydawnictwo.kobiece). Jest to pierwszy tom trylogii PERVERSION. Zgodzę się z opisem, że jest to mroczna historia, czytało mi się ją dobrze i z każdą stroną byłam ciekawa co przyniesie kolejna. "Mój sekret? W ten dzień, kiedy Cię poznałem, dotknęłaś mnie i byłaś pierwszą osobą od bardzo długiego czasu, która to zrobiła. Czułem się, jakbym żył w szklanej bańce, a Tobie udało się ją rozbić. Od tego dnia codziennie czuję się coraz lepiej. Można powiedzieć, że zadziałała na mnie Twoja magia..." Tristana poznajemy, gdy ma 16 lat, a Emmę Jean gdy ma 12 lat. Okoliczności ich poznania są dziwne... Ona płacząca z kotem na rękach, a on - prawie niemowa. Przynajmniej tak o nim myślały opiekunki z domu dziecka i mała Emma, dopóki nie odkryła, że Tristan jednak potrafi mówić. Dziewczynka chciała za wszelką cenę dać komuś swojego kota, bo jej ciotka nie chciała go w domu... i Tristan się zgadza, by go przygarnąć. Później następuje jeden moment... Miał być pocałunek w policzek... Przez przypadek stykają się ich usta... Przez ich ciała przechodzi prąd...nieznane im dotąd uczucie... Uczucie, które powoduje, że żadne z nich nie potrafi zapomnieć o tym drugim... Tutaj się na chwilę zatrzymam. Jeszcze potrafię zrozumieć tego szesnastolatka, że coś poczuł...ale dwunastolatka? Kurczę... no jakoś tak mi to nie pasuje🙈 Po tym wydarzeniu Emma zostaje zaadoptowana przez brata Gabby- jej przyjaciółki. Obie trafiają w jego "szpony". Chłopak chce je wykorzystać do swoich niecnych planów.... Czy dziewczyny będą spełniać wszystkie jego zachcianki? Niestety życie zmusza je do tego, żeby to robić i zaczynają kraść... Tymczasem Tristan trafia do rodziny zastępczej - tam otrzymuje inne imię - Ponury. Przez pięć lat chłopak nieustannie myśli o swojej Emmie, nie potrafi o niej zapomnieć... Kiedy ich losy niespodziewanie się ze sobą splatają połączy ich coś więcej... Tylko co to będzie tym razem? Uczucie? Tęsknota? A może przyjaźń? Jeżeli chcecie odpowiedzi na te pytania to zachęcam do lektury :) Osobiście bardzo urzekła mnie ilość tych pięknych cytatów zawartych w książce! Zapisałam ich sobie naprawdę sporo! A teraz czekam na drugą część ;)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-02-2021 o godz 13:24 przez: Anonim
„W miłości i wojnie gangów wszystkie chwyty są dozwolone.” Tristan i Emma to dzieci niechciane, porzucone, zdane na innych, obcych ludzi. Poznali się przed pięcioma laty, przez zupełny przypadek. Od razu nawiązała się między nimi nić zrozumienia i sympatii. Ich drogi rozeszły się, ale nie zapomnieli o sobie. Dzisiaj on jest zabójcą Bractwa Bedlam, a ona złodziejką pracującą dla jego największego i znienawidzonego wroga. Tristan miał więcej szczęścia, po długiej tułaczce w rodzinach zastępczych, trafił na ludzi, którzy całkowicie go zaakceptowali, dali mu dom, pokazali, co to miłość, szacunek i wzajemne wsparcie. Emma tego szczęścia miała zdecydowanie mniej. Jest przez swojego „opiekuna” wykorzystywana, poniewierana i zmanipulowana. Jej codzienność to walka o przetrwanie, razem z przyjaciółką toczą tę nierówną walkę o przeżycie, nawzajem się wspierając. Gdy ponownie Tristan i Emma trafiają na siebie, stoją po przeciwnych stronach barykady – dwóch niszczących się nawzajem gangów - uczucie spływa na nich z ogromną siłą. Czy istnieje, choć cień szansy, że tych dwoje pójdzie jedną drogą, w jednym kierunku? Pokomplikowany, brutalny, bezwzględny świat gangów, wzajemne zależności, walka o wpływy, zorganizowana przestępczość, prostytucja, narkotyki. Gdzie kobieta traktowana jak nic nie warty, przedmiot, ma służyć i być we wszystkim posłuszna mężczyźnie. Przyjaźń i jej prawdziwe oblicze. Tajemnice, niedopowiedzenia, niepokój, tak jakby wszystko, co najgorsze jeszcze było przed nami. Potrzeba kochania i bycia kochanym, samotność, wyobcowanie, pogarda. Rodzina, nie koniecznie ta, która łączy przez więzy krwi, wzajemny szacunek, wsparcie, lojalność. I ta, która rani, niszczy, pozbawia złudzeń i zdradza. Powieść nie należy do miłych i przyjemnych. Jest pełna mroku, niepewności, brutalnych sytuacji. Nie ma tu szczęśliwej miłości, jest ból, ogromna pustka, samotność. Zakończenie wywołało we mnie ogromne niedowierzanie, czegoś takiego nie spodziewałam się. Jestem pewna, że ta część jest wstępem do zła, które dopiero ma nadejść. Z niecierpliwością czekam na kontynuację. Bardzo polecam, Tatiasza i jej książki :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-01-2021 o godz 14:46 przez: (Nie)czytam_w_papierze
To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki 🙈 i aż wstyd, ale za to całkiem udane. Kolejna pozycja, którą po prostu wciągnęłam na raz. Bardzo ciekawa i zaskakująca. Do tego pierwszy raz spotkałam się z gangami ulicznymi w książce i muszę przyznać, że to było coś fajnego i świeżego. Niebezpieczni chłopcy, trochę w innej odsłonie niż mafia albo kluby MC. Emma Jean od początku daje się poznać jako podstępna, mała oszustka. Nie dość, że okradła Tristana w biały dzień, to jeszcze sprzedała mu taki kit, że chłopak, chcąc nie chcąc przygarnia pod swoje skrzydła kota. To mu imponuje, i pomimo tego, że ich drogi bardzo szybko się rozchodzą, postanawiają listownie podtrzymywać tę znajomość, ale to trwa do czasu... Obydwoje nie mają łatwo, są znani w systemie, mieszkają w rodzinach zastępczych, a chłopak do tego niedawno wyszedł z poprawczaka. I mogłoby się wydawać, że wszystko będzie trwać jak w bajce. Otóż nie, dziewczyna podstępnie zostaje wciągnięta w sidła gangu niejakiego Marco, który jest wrogiem rodziny, do której trafia Tristan. Gdy E.J musi walczyć o przerwanie, chłopak zdobywa wysoką pozycję w szeregach rodziny i zostawia swoją przeszłość daleko w tyle. "Ledwo się powstrzymałam, żeby się nie wzdrygnąć. Ani nie mrugnąć. Nie dać mu powodu, by pomyślał, że jestem słaba. Dupki takie jak on żywiły się słabością innych. A ja nie miałam zamiaru udawać owcy, podczas gdy tak naprawdę byłam wilkiem w skórze nastolatki." Autorka świetnie ukazała siłę rodziny, wsparcia, chronienia, miłości i przyjaźni, i, mimo że zrobiła to w świecie półświatka, to te wartości i tak są piękne. Bohaterów wykreowała dojrzale, jak na tak młody wiek, bo trzeba nadmienić, że są to nastolatkowie, którzy od najmłodszych lat znali zło dorosłego świata. W wielu opiniach czytałam, że zakończenie to prawdziwa bomba i tu się zgadzam, bo takiego obrotu sprawy absolutnie się nie spodziewałam. Z przyjemnością sięgnę po drugi tom. Polecam gorąco (𝒩𝒾ℯ)𝒸𝓏𝓎𝓉𝒶𝓂_𝓌_𝓅𝒶𝓅𝒾ℯ𝓇𝓏ℯ
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-01-2021 o godz 18:10 przez: Lady in red ola la
⬇️Opinia przedpremierowa⬇️ "Perversion" @t.m.frazier @niegrzeczneksiazki 🖤 Okładka mnie kupiła, tytuł przyprawił o dreszcze, zdecydowanie mój klimat. Myślę sobie będzie ostro, mrocznie, niepoprawnie. Liczyłam, że anomalie będą wylewać się z kartki na kartkę. Co dostałam? O tym za chwilę. Ile perwersji jest w perwersji? Nic! Zero! Czuje się oszukana na maxa, a z drugiej strony ta książka jest tak dobra, że wybaczam i cóż możecie oszukiwać mnie tak dalej. Czy przeczytam kolejną część ? Po takim zakończeniu zdecydowanie tak! Premiera drugiej części już czai się za rogiem, więc długo nie będę musiała czekać. Co takiego jest w tej książce, że może się podobać? Dla mnie przede wszystkim bohaterowie - świetnie wykreowani, również ci drugoplanowi. Motyw gangu - starcie trzech światów. Jasne zasady które trzeba przestrzegać, bardzo dobrze przedstawione. Relacja między bohaterami niezwykle chemiczna, nie nudziłam się z tą książką, ani nie męczyłam. Akcja to oczywiście to co lubię, rozlew krwi to dla mnie zawsze +. Czyta się bardzo szybko, styl autorki zdecydowanie mi odpowiada. POLECAM. 🖤 Tristan ma 16 lat, Emma Jean 12. Jedno niewinne spotkanie namiesza im w życiu. Oboje nie mają rodziny. Tristan jednak ma szczęście. Trafia z ośrodka do domu gdzie jest rozumiany, a jego zachowanie jest w pełni akceptowane. Należy do bractwa Bedlam, jest zabójcą, a jedyne czego pragnie od dawna, to odnaleźć Emme Jean. Chłopak czuje do niej specyficzną więź. Niestety dziewczyna przepada jak kamień w wodę, a jej kartoteka zostaje wyczyszczona. Lata mijają, w mieście rządzą trzy gangi. Relacje miedzy gangami są niedopuszczalne, pewnego dnia Tristan spotyka dziewczynę, rozpoznaje w niej Emme Jean, jest jednak jeden problem. Chcecie wiedzieć jaki? Zapraszam do książki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
15-02-2021 o godz 07:21 przez: Joanna
Przypadkowe spotkanie Tristana i Emmy Jean całkowicie odmienia ich życie. W jednym momencie pojawia się między nimi iskra, która jednak szybko zostaje ugaszona, kiedy dziewczyna znika bez śladu. Po latach, już jako dorośli ludzie, będą musieli zmierzyć się ze sobą ponownie, jako najwięksi przeciwnicy. Sztuczka bowiem została wciągnięta do gangu, który jest najwiekszym wrogiem Tristana. Napięcie między głównymi bohaterami dostarcza nam ogromnych emocji, a fakt, że los rodzielił ich w dość brutalny sposób, potęguje te emocje jeszcze bardziej. Czy odnajdą rozwiązanie, aby być bliżej siebie? Pokochałam bohaterów tej książki, szczególnie Tristana, który ma w sobie takie cechy, że sama momentami zastanawiałam się, czy nie chciałabym przeżyć z nim takiej przygody 🙊 Jak na niegrzeczne książki przystało, nie brakuje tu momentów pełnych namiętności, jednak dla mnie osobiście było ich trochę za mało. Mam nadzieje, że w kolejnym tomie będzie takich sytuacji trochę więcej. Za to ogromnym plusem tej historii jest fabuła, która wciąga od samego początku. Wątek wojny dwóch gangów, który na chwile może ucichł, ale przy końcówce powrócił z taką siłą, że to zakończenie może Wami wstrząsnąć. Tym bardziej nie mogę doczekać się kontynuacji, chociaż mówiąc szczerze dla mnie te ostatnie strony tutaj były najsłabsze z całej książki. Jakby autorce zabrakło pomysłu, żeby pociągnąć to w innym kierunku. To zakończenie trochę odrzuca i przeraża, a szkoda, bo książka jest naprawdę świetna! Bez wątpienia to jeden z lepszych erotykow jakie czytałam, głównie ze względu na świetnie dopracowaną fabułę, no i oczywiście bohaterów, których nie sposób nie pokochać. Nie brakuje też dobrego humoru, który również broni te książkę. Polecam gorąco! 🔥
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Mroczna melodia
4.5/5
44,90 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Rywale
4.6/5
25,27 zł

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego