Offline (okładka  twarda, wyd. 07.2020)

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń

Produkt niedostępny

Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Może Cię zainteresować

"Była godzina dwudziesta trzecia, kiedy po raz ostatni sprawdziłem pocztę i wyłączyłem telefon, licząc na to, że robię to na zawsze".

Mark Boyle, znany na świecie jako "człowiek bez pieniędzy", opisuje swoje życie bez technologii, rządzone rytmami pór roku, na tle krajobrazu dalekiego od miejskiego zgiełku. W swojej książce dzieli się wnioskami, które skłoniły go do "powrotu do korzeni", oraz osobistą podróżą w poszukiwaniu sensu życia i pielęgnowaniem człowieczeństwa bez udziału urządzeń elektronicznych. 

Jego pełna otwartości, podszyta poczuciem humoru opowieść skłania do refleksji: czy jestem w stanie przełączyć się na stałe na tryb offline? Czy poczucie wygody zatraca we mnie radość z codziennych czynności? Jakie działania mogę podjąć, aby bliżej połączyć się ze światem i otaczającymi mnie ludźmi?

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1241949954
Tytuł: Offline
Autor: Boyle Mark
Tłumaczenie: Oślizło Ryszard
Wydawnictwo: Wydawnictwo Mova
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 328
Numer wydania: I
Data premiery: 2020-07-15
Data wydania: 2020-07-15
Forma: książka
Okładka: twarda
Wymiary produktu [mm]: 214 x 154 x 27
Indeks: 35109921
średnia 4,4
5
24
4
10
3
5
2
1
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
11 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
29-01-2022 o godz 13:36 przez: go2nata | Zweryfikowany zakup
Inspirująca historia, podziwiam autora, droga wymagająca dużo samozaparcia, pracy, rezygnacji z wygody, ale wygląda ns to, że bardzo satysfakcjonująca, potrzeba planecie takich pozytywnych freaków
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
10-08-2020 o godz 09:49 przez: papierowamagnoolia
To jest książka, którą każdy powinien przeczytać. Taka literatura otwiera oczy, otwiera umysł, pozwala spojrzeć na życie z całkiem innej perspektywy. Pochodzący z Irlandii Mark Boyle jest pisarzem i absolwentem ekonomii. W 2008 roku zasłynął z osobistego eksperymentu próby życia bez pieniędzy. Zyskał wtedy przydomek Bezpieniężnego Mężczyzny (Moneyless Man). Po sukcesie tego eksperymentu postanowił pójść o krok dalej i spróbować żyć bez wszechobecnej technologii. Pewnego razu w bibliotece naszła go taka refleksja: "widzę świat podłączony do sieci, lecz odłączony od świata". To był jeden z kilku impulsów, które spowodowały u Marka chęć zmiany swojego stylu życia. Mężczyzna wyprowadza się z miasta i przenosi na wieś, gdzie bardzo szybko odkrywa uroki życia w zgodzie z naturą. Odcina się od internetu, kont społecznościowych, konta bankowego, telefonu, komputera. Swoje myśli i przyszłe artykuły zapisuje ręcznie na kartkach papieru. Takie życie może wydawać nam się proste, jakby pustelnicze jednak jak opisuje Mark jest to dużo bardziej skomplikowane. Potrzeba ogromnego samozaparcia i silnej woli bo każda pora roku przynosi coś innego, inne wyzwania. Mark sam musi zdobywać lub wyhodować we własnym ogródku pożywienie, sam buduje meble i prowizoryczne narzędzia do domu. Ale jest to taki typ człowieka, który potrafi dostrzec drobnostki życia codziennego, docenić uroki danego momentu lub chwili. Bliskość ukochanej osoby, list od przyjaciela, rozmowa z sąsiadem - takie rzeczy sprawiają mu największą radość. Rzeczy materialne nie mają dla niego znaczenia. On woli "być" zamiast "mieć". Dla mnie czytanie tej książki było interesującym doświadczeniem. Nie we wszystkim zgodziłabym się z autorem, nie jestem też tak odważna czy też nie mam takiej potrzeby, żeby porzucić życie w mieście na rzecz wsi. Raczej nie wyobrażam sobie życia bez technologii ale sądzę, że trzeba w tym zachować umiar. Wylogować się czasem i wyjść do prawdziwego świata. Pod tym względem książka "Offline" zmusza do refleksji, pokazuję, że można przetrwać bez internetu i też może być fajnie :)
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
29-08-2020 o godz 15:06 przez: Ewelina Chomicz
"Offline. Jak dzięki życiu bez pieniędzy i technologii odzyskałem wolność i szczęście" autorstwa Marka Boyle'a, to niezwykła opowieść o tym, jak autor odrzucił wszelkie dostępne technologie, by połączyć się z naturą i naszym pierwotnym życiem. . Z początku się nieco obawiałam tej książki, bo jak to tak, żyć bez technologii- bez prądu, telefonu czy bieżącej ciepłej wody? Lecz kiedy kolejne strony książki mi mijały, to moje zdanie stopniowo się zmieniało. Przede wszystkim jestem pełna podziwu tego, z jaką determinacją, autor podążał wytyczoną przez siebie drogą. Mam do niego, za to ogromny szacunek. Najbardziej fascynującą częścią książki dla mnie, był moment kiedy to Mark Boyle, poruszył aspekt "eliminacji czasu". Autor, pozbył się wszelkich dostępnych zegarów, by przestać pędzić przez życie i przeżyć je jak najlepiej. Postanowił sam decydować o tym, kiedy iść spać, o której wstawać czy też, kiedy wykonać jakieś ważne zadanie. W "Offline. Jak dzięki życiu bez pieniędzy i technologii odzyskałem wolność i szczęście" czas poniósł sromotną klęskę i po prostu przestał istnieć. Coś niesamowitego i fascynującego. W książce, dostrzec można również rozdźwięk między współczesnym życiem a światem przyrody. Autor pokazuje nam, jak technologia może "uśpić" nasze umiejętność i spowodować utratę świadomość otoczenia. Daje to dużo do myślenia! Na koniec zostawiłam sobie styl pisarski Pana Marka, ponieważ bardzo do mnie trafił i z pewnością zasługuje na uwagę. W bardzo rzeczowy sposób, używając przy tym cytatów innym pisarzy, Boyle płynnie wyjaśnia swoje wybory dotyczące stylu życia. Zrobiło to na mnie dobre wrażenie, gdyż styl jest prosty, a zarazem bardzo elokwentny i złożony. . Uważam, że warto przeczytać tę książkę, ponieważ jest to pozycja, która zdecydowanie skłania do myślenia. Zawarte w niej informacje, pozwolą nam lepiej zrozumieć sens życia w zgodzie z naturą.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
09-08-2020 o godz 14:20 przez: Alza
Książka nieoczywista, piękna i cenna. Czy wyobrażam sobie życia bez telefonu, Internetu, pieniędzy?🤔 Nie. Autor idzie dalej➡️pokazuje jak żyć bez elektryczności, bieżącej wody czy wszelkich "wynalazków" współczesnego świata. ▪️Książka podzielona na działy, które są porami roku. Autor opisuje wyzwania charakterystyczne dla danego okresu, ale nie tylko, ponieważ wiele historii przeplata się że sobą, dając czytelnikowi szersze spojrzenie. 🙌 ▪️Imponująca jest sama historia autora, który książkę napisał odręcznie i to ołówkiem! Zmiana, jaką musiał przejść, jest fascynująca.🌿 ▪️Bardzo dobry, przystępny styl. Chociaż nie ma tu spektakularnych zwrotów akcji, książka wciąga. ▪️Wydarzenia z książki przeplatają się ze sobą. Poznajemy Marka w czasach Offline, jak i sprzed tego okresu. Opowiada swoją drogę oraz mówi o tym, co popchnęło go do tej decyzji. Nie był to impuls, a raczej potrzeba, która od lat w nim kiełkowała.🌾 ▪️Autor przywołuje wielu innych słynnych autorów, w tekście znajdziemy różne cytaty, które ciekawie urozmaicają treść.🌺 ▪️Nie jest to poradnik. Autor nie próbuje na siłę wcisnąć swojego stylu życia jako jedynego słusznego. Opisuje swoje życie, bo takie wybrał i zdaje sobie sprawę, że nie jest łatwe. ▪️To powolna, sielankowa lektura, podczas której miałam ochotę zamknąć oczy i wsłuchać się w las.🌲 Czułam w rękach złowioną rybę, zapach ziół i zmęczenie bohatera, jakbym była po całym dniu kopania w ogrodzie.😂 Autor napisał, że jego książka to nie poradnik tylko zaproszenie, by zagłębić się w swoje otoczenie.🙏 Jestem mu za te zaproszenie wdzięczna, bo choć daleko mi od tak radykalnych zmian, była to wspaniała czytelnicza podróż, natchnienie i inspiracja do małych zmian, wysłuchania się w otaczającą naturę i do korzystania z dobrodziejstw przyrody.🌱
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-09-2020 o godz 20:25 przez: Dominika Stryszowska
Na początku podchodziłam do tej książki bardzo sceptycznie. Bo jak żyć całkowicie bez technologii? Nawet jeśli sami staramy się ograniczyć godziny spędzone przed komputerem i z telefonem w dłoni, to sytuacja, społeczeństwo narzuca nam pewne zachowania. Dzwoniący szef, martwiąca się mama, aplikacja rozkładu jazdy autobusu, informacje ze świata. Niby drobnostki, jednak do wszystkiego używamy naszych smartfonów. Autor książki poszedł o krok dalej, wręcz o kilometry dalej, zamieszkał w irlandzkiej wiosce, w domu wybudowanym przez siebie samego, wyrzekł się jakiejkolwiek technologii - prądu, telefonu, Internetu, a nawet zegarka. Brzmi całkowicie niesamowicie, jednak Mark Boyle w swojej książce dzień po dniu relacjonuje swoje zmagania w tym nowym, surowym trybie życia. Prostota, a nawet trudność jaka bije z tego pamiętnika, totalnie mnie urzekła. Autor w gawędziarskim stylu opowiada o trudach i radościach, które mu towarzyszą. Mogłoby się wydawać, że to nic ciekawego, jednak mnie ta książka oczarowała, pochłonęła i wręcz sama wyzbyłabym się choćby zegarka (no, ale w pracy to nie byliby zadowoleni). Mimo, że temat trudno nazwać wzniosłym czy patetycznym, to czułam spokój czytając o tak przyziemnych sprawach, jak zbieranie ziół czy polowaniu. Podobała mi się naturalność, bezkompromisowość i realizm autora, a co za tym idzie - książka, która również miała te cechy. Nie sposób nie wspomnieć o tym jak ta książka została wydana. Twarda okładka, wklejka, dodatkowe ryciny. Idealna na prezent dla kogoś, albo dla siebie. Ja jestem pod wielkim wrażeniem i na pewno będę wracać do tej publikacji. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
10-08-2020 o godz 10:03 przez: Magda
O czym jest książka ? O sielankowym życiu bez pieniędzy i technologii, o odzyskaniu wolności, o nowej wersji szczęścia. Autor książki, Mark Boyle, z pochodzenia Irlandczyk, absolwent ekonomii, znany na świecie jako „człowiek bez pieniędzy”, postanowił zacząć żyć bez dochodów i „ulepszaczy” elektronicznych. Swój eksperyment rozpoczął 2008r. i trwał on przez trzy lata. 🌿📖„ Zamieszkałem w lesie, albowiem chciałem żyć świadomie, stawiać w życiu wyłącznie przed najbardziej ważkimi kwestiami, przekonać się, czy potrafię przyswoić sobie to, czego może mnie życie nauczyć, abym w godzinie śmierci nie odkrył, że nie żyłem.” 🌿🌿🌿 W książce znajdziecie wiele takich pięknych cytatów i mnóstwo refleksji wynikających z prostego życia wyznaczonego przez pory roku, poprzez obserwacje przyrody oraz własnego ciała. Autor podkreśla, że: „ sto razy bardziej wolę inteligencję naturalną od sztucznej.” 🌿🌿🌿 Zdaniem Boyle’a nie jesteśmy świadomi tego jak wielki wpływ nasze codzienne wybory mają na całą planetę. Czy dalibyście radę wytrzymać tylko 7 dni bez pieniędzy, komputera, telefonu? Trudne? Ale może włączenie trybu offline gwarantuje nam poznanie prawdziwej definicji szczęścia? 🌿🌿🌿 Piękna peregrynacja po świecie natury, w głąb samych siebie. Poruszający pamiętnik z mnóstwem wartościowych refleksji. Gorąco polecam książkę, która miała swoja premierę 15/07/2020, a została wydana nakładem Wydawnictwa MOVA.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-08-2020 o godz 13:58 przez: zaglebiam_sie
Czy życie bez pieniędzy oraz technologii w obecnych czasach jest możliwe? Mark Boyle postanowił na rok podjąć się takiego eksperymentu i trwa on już dziesięć lat! Zrezygnował z pieniędzy oraz technologii i mowa tu nie tylko o telefonie, laptopie czy samochodzie, ale również o lodówce czy zegarku. Czas wyznaczają mu pory roku według których zasadza niezbędne do przeżycia przyszłe plony. Sam zbudował dom, stworzył ogród z warzywami i ziołami, zdobywa pożywienie w sposób, w jaki kiedyś się je zdobywało. Ta książka ma formę pamiętnika, w którym autor przeplata początki swojego odłączenia się, z tym co było, kiedy jeszcze żył tak jak większość. Jest napisana w bardzo przystępny sposób, a czytając ją coraz bardziej tęskniłam za czymś, czego sama po części doświadczałam w dzieciństwie. Miałam wiele refleksji i niejednokrotnie zadawałam sobie pytanie czy miałabym w sobie tyle samozaparcia, żeby rzucić wszystko i nauczyć się żyć tak, jak kiedyś ludzie żyli bez tych wszystkich "wygód". Zachecam do sięgnięcia po nią, aby spojrzeć na inny styl życia, być może zwolnić tempo i zacząć doświadczać tego co daje nam życie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
06-08-2020 o godz 09:20 przez: Książkowe wisienki
Mark Boyle w prosty sposób opisał swoje doświadczenia i przeżycia, trudy i uroki życia bez zbędnych bodźców i niepotrzebnych przedmiotów. Książka jest interesująca i z ciekawością czytałam kolejne rozdziały o życiu bez technologii. Autor zebrał swoje myśli dotyczące życia offline na przestrzeni zmieniających się pór roku. Nie było to łatwe, ponieważ spisywał to wszystko ręcznie, ołówkiem na papierze, a autor był niechętny do przepisania swoich słów za pomocą komputera, choć wiedział, że inaczej jego książka nie ujrzy światła dziennego. „Offline” z pewnością daje czytelnikowi dużo do myślenia i choć nie ma tutaj nieprzewidywalnych zwrotów akcji jak w kryminale to wszystko toczy się w swoim naturalnym tempie. Moim zdaniem książka jest warta przeczytania i polecam ją wszystkim, którzy mają ochotę zmienić swoje nastawienie do obecnego życia i technologii. Po tej lekturze zdecydowanie robi się człowiekowi bardziej zielono na duszy. Więcej na blogu http://ksiazkowewisienki.blogspot.com/2020/08/offline-mark-boyle.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-07-2020 o godz 16:29 przez: Anonim
Coś innego, coś nowego, wciągająca. Bardzo fajne spojrzenie autora na niektóre sprawy.... "brnąć po omacku przez swoje krótkie cenne życie"
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-07-2020 o godz 13:41 przez: Anonim
Inspirująca lektura, która pokazuje, że życie offline może dać wielkie ukojenie i satysfakcję.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-07-2020 o godz 13:41 przez: Dominika26
Cudowna książka na obecne czasy. Czasem niewiele trzeba, żeby być Offline.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji

Zobacz także

Podobne do ostatnio oglądanego