My Policeman (okładka  miękka)

Przykra historia, ale warta przeczytania. Pokazuje czym się kończy brak tolerancji w społeczeństwie. Już nie mogę się doczekać, aż obejrzę film z cudownym Harrym Stylesem w roli głównej 😍

Historia opowiedziana w książce jest niezwykła, poruszająca, nietuzinkowa. Czuje, że na długi czas będzie gdzieś wewnątrz mnie miała swoje własne miejsce. Czasy, w których dzieje się akcja książki dodaje głębszego dramatyzmu, podkreśla to niebezpieczeństwo, w którym się znajdowali. Musze przyznać, że postać Marion nie przypadła mi do gustu, w pewnym stopniu wywarła na mnie negatywne wrażenie, a czy jej końcowa postawa coś zmieniła? Niestety, uważam, że powinna to zrobić dużo wcześniej. Nic nie usprawiedliwi jej czynów, tego czego się dopuściła. Z drugiej strony jest mi jej trochę żal, żadna kobieta nie zasługuje na to jak potoczyło się jej życie małżeńskie. Patrick, obyty, inteligentny i elegancki mężczyzna, który pod kątem niektórych spraw wydawał się podobno do Marion. Jestem przekonana, że gdyby nie doszło do tego wszystkiego, osiągnąłby o wiele więcej sukcesów związanych z rozwojem muzeum. Aczkolwiek ogromnie mu współczuje tego co go spotkało, co przeszedł. Żaden człowiek, podkreślam żaden, nie zasługuje na to. Brakuje mi w całej książce perspektywy Toma. Bardzo chciałabym wiedzieć co działo się w jego głowie, co czuł, gdy wpadł na ten szalony pomysł, którym w jego wypadku było małżeństwo. Czy aż tak bardzo pragnął zasłynąć w policji, że postanowił zrobić to do czego nie był przekonany? Móc wiedzieć, jaki miał pogląd na tą całą sytuacje, w której się znalazł, to by było coś interesującego. Musze również odnieść się do pierwszego zdania z tyłu okładki „Skandaliczna, ale niezwykle czuła historia miłosnego trójkąta”. Nie, tej relacji nie można nazwać „miłosnym trójkątem” miłość była tylko pomiędzy Tomem i Patrickiem, Marion nie była kochana przez żadnego z nich. Marion po prostu była potrzebna.

Ksiazka bardzo ciekawa, podobala mi sie ze nie jest ona pisana z jednej perspektywy. Plak totalny na koncu aczkolwiek z czystym sumieniem moge wam ją polecic. wiki <3

Książka rewelacyjna. Tutaj wielkim nieobecnym jest tytułowy policjant: nie ma jego punktu widzenia, można go jednak wysnuć z opowieści obojga pozostałych osób dramatu. Z lektury wyłania się refleksja, że nie należy próbować przywiązywać kogoś do siebie na siłę, czy próbować kogoś na siłę "wyleczyć" z uczucia do innej osoby. Nie ma bowiem niczego złego w miłości jednego mężczyzny do innego mężczyzny. Kobiecie, która w tej powieści zniszczyła taką miłość, pozostał jedynie zapach przepoconych koszul i stygnące miejsce z boku łóżka. Postawa "wszystko albo nic" niestety doprowadziła do wielkiego NIC. Książka trudna w odbiorze, trzeba ją czytać powoli, gdyż każde ulotnie rzucone zdanie któregoś z jej bohaterów ma wpływ na wiele innych aspektów ich życia. Bardzo pesymistyczny obraz. Opinie, że dotyczy to okresu minionego (lata 50-te) i innego kraju są raczej nietrafione: w teraźniejszej Polsce jest zupełnie podobnie, niestety...

Arcydzieło. Koszam z całego serca. Cudowna cudowna cudowna. Do tego w ekranizacji wspaniały Harry Styles! Czego chcieć więcej

Wspaniała historia. Czytałam kilkukrotnie w oryginale, warto było sięgnąć również po polskie tłumaczenie! Serdecznie polecam.

harry on a cover<3

Jeszcze nie przeczytałam, lecz patrząc na to jak piękny i wzruszający jest film na pewno to samo i więcej można powiedzieć o książce. ❤️

Przepiękna książka, która pokazuje lata gdzie było mocne zacofanie. Kocham całym sercem aż nie wiem co napisać

Trzy serca tak bardzo pragnące miłości. Lekka, przyjemna lektura.