Magia olewania (okładka  miękka, wyd. 03.2017)

Książkę odebrałam wczoraj, przeczytałam w jeden wieczór. Moja opinia : książka ta, to totalny chaos, jezyk pisany jest momentami opryskliwy, porady rzekłabym - NA BARDZO NISKIM POZIOMIE. Książka nie wniosła nic w moje życie - wyniosła tylko pieniądze. Żałuję bardzo, że wcześniej jej nie przejrzałam w księgarni, kupiłam ją w empiku przez internet. Zmyliła mnie okładka, która przypomina okładkę książki " Magia sprzątania". Magia sprzątania akurat była ciekawa, natomiast Magia olewania - jest beznajdziejna. Sam tytuł już jest specyficzny. Jak mogłam się tak pomylić ? Nie wiem co zrobić z tą książką, ona się nie nadaje dla nikogo, ani na prezent, ani na wymianę z kimś. Chyba zrobię jak poprzednik - wyrzucę do recyklingu.

Książka jest pełna powtórzeń, banałów oraz dolnolotnych porónań. Mimo, iż czyta się ją płynnie i łatwo, a autorka ma dar do obrazowania myśli, to merytorycznie książka sprowadza się do pustych frazesów i luźnych przemyśleń. Dodatkowo, uważam, że zalecenia i porady autorki są mocno indywidualne i mają prawo działać tylko na określonych ludzi, w określonym śodowsku. Przykładem może być różnica kulturalna pomiędzy Stanami Zjednoczonymi, a Polską. W skrócie, brakuje uniwersalnych reguł, którymi czytelnik mógłby się kierować, poznając liczne przykłady przedstawione w tekście.

Magiczna książka zmieniająca życie na lepsze. Zazwyczaj zbyt wiele spraw zaprząta nasze głowy i przez to ciągle brakuje nam czasu, jesteśmy zestresowani, poirytowani... Dlatego warto nauczyć się oddzielać sprawy ważne od tych mniej ważnych, a te mniej ważne po prostu... 'olewać' :) Od razu lepiej! Gdy skoncentrujemy się tylko na tym, co jest dla nas istotne, a odrzucimy to co 'zaśmieca' nasz umysł - nasze życie stanie się lepsze, łatwiejsze, przyjemniejsze :) To naprawdę działa! Gorąco polecam "Magię olewania"!

Książka, którą, jak mówi tytuł, należy olać. Nic nie wnosi w moje życie, a tylko utwierdza w przekonaniu, że nie mogę olać swojej pracy. Nie stać mnie na to, w przeciwieństwie do autorki. A jak mamy olewać pogodę (według autorki powinnismy, bo nie mamy na nią wpływu), kiedy np planujemy wycieczkę lub wakacje? Żałuję zakupu i szkoda czasu na lekturę.

Mało inspiruje. Wydaje się być przeznaczona dla osób, które całkowicie podlegają innym ludziom, rzeczom itp. (podejrzewam, że takich osób jest niewiele) i nie mają kompletnie własnej opinii. Pozostali mogą sobie tę pozycję zwyczajnie olać (bo jedyny wniosek do jakiego doszłam po przeczytaniu połowy książki to, że można ją spokojnie olać).

Bardzo fajna książka, która pozwala po prostu to olać :) Pokazuje jak wartościować pewne sprawy i jak skupić się na tych najważniejszych. Zdecydowanie polecam.

Ani specjalnie odkrywcza, ani wartościowa. Takie pitu-pitu, które równie dobrze możnaby zamkąć w artykule na dwie strony. Raczej szkoda czasu.

w dzisiejszych czasach lektura jak najbardziej godna polecenia. Super szybka realizacja zakupu w skepie emik,dzięki

Według mnie nie jest warta zakupy. Myślałam, że dowiem się czegoś ciekawego, niestety tak się nie stało.

Chwilami książka wydaje się być bardzo subiektywna i rani uczucia osob, o odmiennych poglądach.