Rywalki. Opowiadania (okładka  miękka, wyd. 04.2022)

Polecam

Super

Dobre

Ok

Niegdyś poczytna seria Kiera Cass do dziś zbiera fanów na całym świecie. Historia rozgrywana na królewskim tronie, pełna intryg, miłosnych uniesień oraz tajemnic do rozszyfrowania pozwoliła nam w pełni popuścić wodze wyobraźni. Nic więc dziwnego, że pojawiły się dodatki w formie opowiadań będące uzupełnieniem losów poznanych bohaterów a powyższa lektura to nowe, jednotomowe wydanie zbierające wszystkie to historyjki w jednej kompletnej książce. Wewnątrz znajdują się opowiadania Książę, Gwardzista, Królowa i Faworytka. To dwa dodatki, które sporo wnoszą do wydarzeń, więc na pewno każdy fan Rywalek będzie miło zaskoczony. Opowiadania nawiązują do wydarzeń sprzed Eliminacji, mówią o Aspenie i jego życiu w pałacowych komnatach a także zajrzymy do przeszłości, ponieważ przyszła matka księcia Maxona, Amberly, pokaże jak walczyła o rękę władcy. Opowiadania bogate są w detale, w pełni dopracowane i przywołujące charakterystyczny dla serii klimat, więc miło było ponownie znaleźć się na pałacowym dworze i przeżyć te wyjątkowe przygody. Nie jestem przeciwniczką krótkiej formy a właściwie od dłuższego czasu uwielbiam sięgać po opowiadania, więc szalenie się cieszę z różnorodnych dodatków do serii, które przypadły mi do gustu. W tym przypadku szczerze mogę Wam polecić ten zbiór, który jest tym fajniejszy, że zebrany w jednej książce. "Rywalki. Opowiadania" możecie kojarzyć z wcześniejszych, pojedynczych wydań, ale wznowienie to zawsze dobry pretekst do przypomnienia sobie lektury. A może na nowo wrócicie do serii Kiery Cass? To na pewno jeden z ciekawszych, oryginalniejszych światów. Połączenie opowiadań w jedną książkę to nie tylko przypomnienie o twórczości autorki, ale również świat pełen przygód, dodatków, wywiadów i drzew genealogicznych, spis kandydatek, dedykowane playlisty i inne niuanse, które ucieszą każdego fana serii. Gwarantuję, że nudzić na pewno się nie będziecie!

„Eliminacje to z jednej strony wspaniała okazja dla młodej dziewczyny, a także jej rodziny, aby wspiąć się po drabinie społecznej, a z drugiej - weryfikujący osobowość wyścig po koronę, kontrowersyjny sposób wybierania żony dla księcia.” – Tak zaczęłam moją recenzję pierwszego tomu Rywalek. Z biegiem czasu dotarło do mnie, jak bardzo to zdanie opisuje całą serię. Czy pomysł organizowania Eliminacji i wydarzenia temu towarzyszące są aby na pewno tak wspaniałomyślne, za jakie uważane są przez społeczeństwo? Pewnie, jest to szansa dla młodej damy, sposób na zmianę swojego życia i życia najbliższych, ale czy gra jest warta poświęcenia, brutalnej walki, chorej rywalizacji? „Rywalki. Opowiadania” to dodatek do serii książek autorstwa Kiery Cass, wydany przez Wydawnictwo Jaguar. Książka zabiera nas ponownie do świata rywalizacji, walki o spełnienie marzeń, pałacowych intryg, ale też i szans na zmianę życia o 180 stopni. Dostajemy „dodatkowe sceny” z wykreowanego świata, dzięki którym poszerzamy wiedzę na temat tego, co tak naprawdę działo się podczas Eliminacji i jak wyglądały relacje między bohaterami. Są to opowiadania, które należy przeczytać po skończeniu serii, żeby nie spojlerować sobie wydarzeń. Przede wszystkim mamy pogłębione spojrzenie na dane sytuacje i możliwość poszerzenia historii, zobaczenia doświadczeń bohaterów pod innym kątem dzięki dodatkowym informacjom. Opowiadania pozwalają nam na nowo odkrywać to, co działo się podczas Eliminacji, kiedy to książę Maxon miał wyłonić swoją kandydatkę na żonę. Ze względu na to, że rozdziały są pisane z różnej perspektywy, dają nam możliwość dokładnego zrozumienia sytuacji. Przybliżają nam przeżycia Aspena i jego mniej pozytywne doświadczenia w życiu gwardzisty, dzięki czemu poznajemy prawdę o świecie gwardzistów. Mamy opisany także moment poznania Maxona z Ami, rozwijające się uczucie i wspólne życie Marlee i Cartera, opis doświadczeń królowej Amberly, która kiedyś sama uczestniczyła w Eliminacjach, a aktualnie tę walkę ma już za sobą, bo „zdobyła” koronę. Dzięki temu możemy również spojrzeć z innej strony na króla Clarksona. Autorka pokazuje nam również perspektywę pokojówki Ameriki, czy o doświadczeniach Celeste, którą od początku dość ciężko jest zrozumieć. Opowiadania oczywiście są lepsze i gorsze. Wiele zależy od tego, kto zagościł w sercu czytelników podczas lektury Rywalek, a także od tego, czyjej historii jesteśmy najbardziej ciekawi. Mimo wszystko, takie dodatki trzeba lubić, aby dobrze się je czytało. Jednak jest to powrót do czegoś, co już dawno mamy za sobą. Moim zdaniem, akurat te opowiadania są ciekawym pogłębianiem, a nie czymś pisanym na siłę. Wiele kwestii pozostawało w serii niejasnych i historię Rywalek można było poszerzyć od razu, jednak nie widzę problemu w tym, aby po czasie wrócić do tego wszystkiego. Dodatkowo autorka zamieściła w książce drzewa genealogiczne rodów, listę klas, spis wszystkich kandydatek i oficjalne playlisty. W książce znajduje się także wywiad z autorką. Nowe perspektywy, a także wycinki z rzeczywistości, które składają się na spójną całość, czyli lektura idealna dla wiernych ranek serii Rywalek, które z przyjemnością wkroczą ponownie w tę rzeczywistość. Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Jaguar.

Czy są tu ze mną fani serii „Rywalki” Kiery Cass? Ja w książkach autorki zakochałam się jakiś czas temu. Przeczytałam wszystkie i byłam zachwycona. Seria składa się z pięciu tomów oraz dwóch dodatkowych pozycji „Książe i gwardzista”, „Królowa i faworytka”. Fabuła serii opowiada o 35 pięciu dziewczynach, które przybywają do pałacu, aby poddać się Selekcji. Jedna z dziewczyn zostanie żoną przystojnego księcia Maxona. Rywalizacja będzie bardzo zacięta. Jest jednak jedna dziewczyna, której nie zależy na wygranej, ponieważ kocha kogoś innego. Najnowsza książka autorki „Rywalki. Opowiadania” to zbiór opowiadań, które jeszcze bardziej pozwalają nam poznać odczucia bohaterów, ich myśli i punkt widzenia. Książka jest podzielona na kilka części. Każda część opowiedziana jest z perspektywy innego bohatera. Dzięki lekturze poznamy losy księcia Maxona sprzed Eliminacji, poznamy historię Królowej Amberly oraz bardziej zagłębimy się w rozwijającym się uczuciu Marlee i Cartera. W książce znajdziemy krótki rozdział poświęcony niektórym dziewczyną, które brały udział w Eliminacjach, poznamy ich dalsze losy. Na końcu lektury znajdziemy wywiad z autorką, drzewa genealogiczne rodów, listę klas oraz oficjalną playlistę. To była dla mnie prawdziwa przyjemność, że mogłam jeszcze raz przenieść się do pałacu i wraz z bohaterami przeżyć Eliminację. Polecam wam bardzo gorąco wszystkie książki autorki.

“Prawdziwa miłość jest okropnie niewygodna” Pamiętam, jak koleżanka ze studiów pożyczyła mi pierwszy tom Rywalek, trochę się wzbraniałam, bo uważałam, że ta książka nie jest dla mnie. Później wprost nie mogłam się oderwać i pochłaniałam kolejne tomy jeden po drugim. Kiedy wydawnictwo Jaguar zaproponowało mi przeczytanie książki “Rywalki. Opowiadania” nie wahałam się ani chwili i z wielką chęcią wróciłam do pałacowych klimatów Rywalek. “Rywalki. Opowiadania” to wszystkie opowiadania z tej serii w jednym tomie. Mamy tu połączenie “Księcia i gwardzisty” oraz “Faworytki”. Książę pokazuje nam wydarzenia z okresu przed eliminacjami i pozwala śledzić młodego władcę od pierwszego dnia ich rozpoczęcia. W opowiadaniu Gwardzista poznajemy życie gwardzistów i możemy się przekonać, jak płynęło życie Aspena w pałacowych komnatach. Autorka pokazuje nam tu również losy królowej Amberly, podczas poprzednich eliminacji, w których została wybrana na żonę władcy. Mamy tu kilka innych opowiadań o rywalkach oraz wywiad z autorką. “Rywalki. Opowiadania” to obowiązkowa książka dla fanów Rywalek, podczas lektury bawiłam się świetnie. Nie myślałam, że ten powrót będzie aż tak udany. Polecam !

Wracacie do niektórych książek po latach? Seria „Rywalki” jest zdecydowanie zbiorem książek, do którego wracam co jakiś czas i sprawia mi taką samą radochę jak za pierwszym razem. A jak przy rzeczach sprawiających radość jesteśmy, to koniecznie muszę powiedzieć wam kilka słów o „Rywalkach. Opowiadaniach”. Jest to książka, która zbiera w sobie krótkie historie z tego uniwersum i pozwala wrócić do czasów nastoletnich, gdy miałam okazję poznawać twórczość Kiery Cass. Poza tym w tej pozycji znajdziemy także dodatkowe materiały takie jak wywiad z autorką, drzewa genealogiczne bohaterów, czy opowiadanie o Celeste. Dzięku temu można jeszcze lepiej poznać świat, w którym rozgrywała się akcja i uzupełnić luki, które pozostały po zakończeniu serii. Mnie ta książka dała dużo radości i zrobiło mi się dzięki niej ciepło na serduszku. Jeżeli jesteście fanami serii, to myślę, że dobrze by było po nią sięgać. Chociażby z sentymentu.

"Rywalki. Opowiadania" Powrót do świata "Rywalek" po tylu latach był naprawdę cudownym uczuciem! Od razu przypomniałam sobie, dlaczego tak lubię tę serię. Z reguły nie sięgam po opowiadania, ale tutaj były świetne. Autorka dała nam możliwość zobaczenia wielu różnych perspektyw, co naprawdę się udało. "Książę" sprawił, że poczułam niedosyt, a do tego wielką ochotę, by przeczytać całą trylogię o Americe jeszcze raz! Na nowo zakochałam się w Maxonie i aż żałowałam, że nie napisano całej serii z jego perspektywy. Jednak zobaczenie jego oczami tego, jak zakochuje się w Americe było takie urocze! Z opowiadaniem o Aspenie, "Gwardzistą", nie polubiłam się aż tak bardzo. Może dlatego, że zawsze byłam #teamMaxon ? Słuchanie o nadziejach Aspena na ponowne bycie z Americą, te skrywane spojrzenia, podkradanie się i cała ta zakazana miłość mnie nie przekonały. Aspen wypadł lepiej w innych opowiadaniach. Po "Królowej" za to nie spodziewałam się wiele, a naprawdę mnie zauroczyła. Chociaż to tylko 80 stron, ta historia była taka pełna i kompletna. Historia o poprzednich Eliminacjach i o tym jak zakochali się rodzice Maxona była naprawdę urocza, i chociaż dalej nie lubię starego króla Clarksona, to opowiadanie pomogło mi zrozumieć lepiej sytuację. To chyba moja ulubiona historia ze zbioru! Miło było poznać lepiej historię miłości Marlee w "Faworycie", chociaż też trochę łamało mi to serce. Opowiadanie o Celeste też było świetne i pięknie pokazało jej przemianę i motywy. "Pokojówkę" czytało się bardzo przyjemnie, a finalne opowiadanie - "Jedyna. Po epilogu." - było takie słodkie. Zobaczyć jeszcze raz rozdział o Americe i Maxonie? Poczytać o nich razem? Nic więcej mi nie potrzeba do szczęścia! Wszystko zostało ładnie zamknięte krótkimi opowieściami o tym co stało się z pozostałymi uczestniczkami z Eliminacji. Naprawdę jestem zdziwiona, jak bardzo tęskniłam do tego świata i jak świetnie czytało się te wszystkie historie. To zdecydowanie konieczna lektura dla wszystkich fanek trylogii, która pozwoli na nowo zanurzyć się w ten świat. Naprawdę warto!