Zgnilizna. Krucze pierścienie. Tom 2 (ebook)

Na Kindle dostałem ebooka w czwartek 6 października o 21.45; w poniedziałek o 22.05 było mi szkoda, że już skończyłem i nie mam pod ręką trzeciej części, żeby dalej czytać.
Wspaniała fantastyka!
Nie będę dołączał kolejnych peanów. Kto jeszcze nie przeczytał, niech szybko łapie tom 1 i zaczyna, a kto przeczytał tom 2, to pewnie będzie co trochę sprawdzał, czy nie ma już tomu 3 - jak tak będę robił.

Po wciągającej opowieści w pierwszym tomie - drugi zaskakuje jeszcze większym przyśpieszeniem i zmianą miejsca akcji. Pierwszy tom pozwolił pokochać bohaterów - drugi nie pozwala odłozyć ksiazki bez sprawdzenia, co dalej, jak potocza się ich losy.
Naprawdę wciągająca historia.

Nie ma co się rozwodzić. Po prostu czekam na kolejną część.

Wciąga.

Siri Pettersen "Zgnilizna" Pierwszym tomem byłam zachwycona, zauroczona, a ten jeszcze bardziej mnie zachwycił ❤️ * " - Zniszczenie jest bolesne. Ale nie może się nawet równać z bólem gojenia. Zawsze łatwiej jest coś zniszczyć, niż to naprawić." * "Mijali go niczego nieświadomi. Słońce świeciło im w oczy i marszczyli czoła, by lepiej widzisz. Ale nigdy nie zobaczą. To ci, którzy widzieli, byli najbardziej ślepi. Żyli, jakby nie istniały inne miejsca, ani inne rzeczywistości." "Zgnilizna" chwyciła mnie za serce bardziej niż "Dziecko Odyna" cały czas moje serce było złapane w pierś. Cała historia jest pełna emocji, które nie znikają, a coraz bardziej się rozrastają, kumulują i nie chcą opuścić. Ale od początku Hirka nasza główna bohaterka opuszcza Ym, by zapewnić bezpieczeństwo osobie, którą darzy głębokim uczuciem. Teraz ma nowy świat, w którym jak się okazuje nie jest bezpieczna, a co gorsza zdana na siebie. A nasz Rime przez większość historii znajduje się w Ym, gdzie próbuje przetrwać w towarzystwie Rady, która niejednokrotnie życzy mu wszystkiego, co najgorsze. Lecz jest czas, który pozwoli zmienić mu siebie, bo będzie musiał podjąć decyzję, od których będzie zależało wszystko. Autorka zabiera nas w fantastyczną podróż do, wydaje się, znanego nam świata. Jednak wydarzenia, których jesteśmy uczestnikami, są równie niezwykłe i pełne swoistej magii jak w pierwszym tomie. Razem z Hirką odkrywamy tajemnice, które się za nią ciągną i towarzyszymy jej w pokonywaniu kolejnych przeszkód na które trafia. Lecz nie zabraknie tutaj Rime, z nim również odkryjemy tajemnicę i będziemy z nim ramię w ramię. Każdy wątek niby mało istotny i nic nie wart, ma jakiś cel. Zaczynamy dostrzegać intrygi, spiski i wiele więcej. Poznamy tutaj innych bohaterów, którym oddamy serca, którzy są tak wykreowani jak gdyby byli rzeczywistni i są w naszych umysłach i sercach. Ale oczywiście nie wszyscy, chociaż dla mnie każdy, nawet ci co byli źli i nie powinni na to zasłużyć, bo jednak w każdym jest trochę dobra i zła, tylko nie każdy potrafi wybrać co jest lepsze, a co gorsze w pewnych sytuacjach. Rozdziały tak jak w poprzedniej części są krótkie i książka czyta się sama, bo po zakończeniu rozdziału chce się wiedzieć co dalej i czyta się dalej. Opisów również tutaj nie zabraknie, ale to będzie nasz świat, nasz świat o którym mało wiemy, ale w nim żyjemy. Może historia otworzy oczy na to co nas otacza i to co powinniśmy wiedzieć od zawsze. Od początku do końca coś się dzieje, cały czas się czegoś dowiadujemy, i myślimy co będzie dalej, sami się zastanawiamy jak to się potoczy. Emocji tutaj nie brakuje. Książka na penwo uczy jednego, że mimo iż jesteś sam bądź sama pamiętaj o tym, by uważnie przyglądać się innym i wierzyć tylko sobie. Czy polecam? Ależ oczywiście! ❤️ Całym sercem polecam oby tomy! ❤️