Kropla błękitu (okładka  miękka, wyd. 02.2021)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 24,20 zł

24,20 zł
42,00 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Czy ich przywiązanie będzie zbyt dużym ryzykiem, czy też nieoczekiwanym skarbem?

Wschodząca hollywoodzka gwiazda Mia Emerson padła ofiarą skandalu i szuka bezpiecznego miejsca, by ukryć się przed dziennikarzami. Znajduje je w położonym nad jeziorem miasteczku Bluebell w Karolinie Północnej, gdzie miała spędzić odwołany miesiąc miodowy.

Zaraz po przyjeździe poznaje Leviego Bennetta, który wraz z siostrami prowadzi Pensjonat Bluebell. Mia ufa, że Levi nie zdradzi miejsca jej pobytu, a on – że może jej się zwierzyć z problemów finansowych, które utrzymuje w tajemnicy przed siostrami.

Odnaleziony pamiętnik sprzed lat zainspiruje ich do wspólnego poszukiwania ukrytego w pensjonacie naszyjnika z rzadkim okazem brylantu, jednak przy okazji dojdzie do głosu coś jeszcze. Coś, co może bezpieczniej byłoby uciszyć…

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1260091559
Tytuł: Kropla błękitu
Seria: Pensjonat Bluebell
Autor: Hunter Denise
Tłumaczenie: Olejarczyk Joanna
Wydawnictwo: Dreams
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 392
Numer wydania: I
Data premiery: 2021-02-19
Data wydania: 2021-02-19
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 208 x 38 x 148
Indeks: 37237981
średnia 4,8
5
15
4
5
3
0
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
12 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
14-03-2021 o godz 16:10 przez: Snieznooka
„Kropla błękitu” jest drugim tomem cyklu Pensjonat Bluebell autorstwa Denise Hunter. Jeśli czytacie mojego bloga regularnie to dobrze wiecie, że cenie sobie twórczość autorki, dlatego też z uśmiechem na twarzy dowiaduje się o nowościach, które pojawiają się i wychodzą spod jej pióra. Myślę, że każdy czasem potrzebuje sięgnąć po takie książki, pełne uczuć, wiary i przede wszystkim emocji. Denise Hunter potrafi nakreślić relacje bohaterów w subtelny sposób, nawet, kiedy kipią od pożądania, czy mają trudną przeszłość, z którą próbują walczyć. Byłam bardzo ciekawa, czy „Kropla błękitu” okaże się równie dobrą książką, jak pierwszy tom „Jezioro tajemnic”? „Kropla błękitu” przedstawia historię Mii, młodej kobiety, która zagrała w filmie pod tytułem „Aż do głębi”, kreacja postaci, którą odzwierciedliła była tak udana, że przyniosło jej to sukces. Chociaż pod względem zawodowym jest dobrze, to w osobistym panuje pustka. Mia miała narzeczonego, mężczyzna zawiódł jej zaufanie i zerwał zaręczyny zupełnie nieoczekiwanie. Nie liczył się fakt, że ślub był tuż, tuż, ani, że należały się jej wyjaśnienia. Wystarczyło drobne potknięcie, incydent, który rozdmuchały media, a ona pozostała gdzieś w tym całym bałaganie nie bardzo wiedząc, co powinna zrobić. Musiała się odciąć od nagonki, problemów i postanowiła wyjechać w ciche i ustronne miejsce, do Pensjonatu Bluebell. Mia miała się tam pojawić, jednak okazja miała być zupełnie inna, zamiast miesiąca miodowego zaliczyła „ucieczkę” do miejsca, które niegdyś należało do jej bliskich. Czy właśnie tam bohaterka odzyska spokój? Czy odnajdzie równowagę? Leviego Bennetta prowadzi Pensjonat w Bluebell wspólnie z siostrami, spotkanie z Mią jest dla niego przyjemną odskocznią, chcąc nie chcąc wspólnie obdarzyli się zaufaniem. Dziewczyna liczyła, że nie zdradzi nikomu jej miejsca pobytu, a on mógł się jej zwierzyć z własnych problemów, o których nie mógł porozmawiać z rodziną. Kiedy odnajdują pewien pamiętnik okazuje się, że należał do babci Mii, w ten sposób rozpoczyna się ich wspólna przygoda, ale czy poszukiwanie zganionego naszyjnika to wszystko, co ich spotka? „Kropla błękitu” bez zwątpienia należy do grona opowieści o miłości, które tak uwielbiamy. Miałam już okazję poznać mieszkańców Bluebell za sprawą „Jeziora tajemnic” i bardzo się cieszę, że ponownie mogłam udać się na „urlop” w te rejony. Jeśli nie mieliście styczności z pierwszym tomem, a fabuła bardzo Was zaciekawiła, chciałabym Wam powiedzieć, że nie musicie się martwić, bo „Kroplę błękitu” spokojnie możecie przeczytać bez znajomości pierwszej części. Denise Hunter potrafi oczarować czytelnika swoim stylem, jest on bardzo lekki, plastyczny, nie ma się żadnych problemów przy zrozumieniu tekstu, czy wczuciu w historię bohaterów. „Kropla błękitu” jest lekturą niezwykle ciepłą, a przede wszystkim wartościową, muszę Wam powiedzieć, że każda z książek Denise Hunter, którą miałam okazję przeczytać właśnie taka jest. Autorka potrafi w historię romantyczną wpleść nieco bardziej złożone problemy i ukazać drogę, jak można je rozwiązać. Można tutaj doszukać się historii ludzi po przejściach, zranionych, pełnych problemów, jednak utwierdza nas w tym, że nie ważne, co się dzieje, czego się doświadcza nie warto się zamykać na drugiego człowieka.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-02-2021 o godz 17:53 przez: Tea Books Lover
Denise Hunter po raz drugi zabiera czytelników do Bluebell - malowniczego miasteczka w Karolinie Północnej, gdzie troje rodzeństwa: Levi, Molly i Grace, prowadzi pensjonat. Najwyraźniej mają szczęście do poszukujących prywatności celebrytów, bo po znanym pisarzu ich gościem zostaje Mia Emerson - hollywoodzka gwiazda, która właśnie została zamieszana w skandal i potrzebuje cichego miejsca, żeby przeczekać największą medialną burzę. Levi, który wcześniej strofował Molly za zbytnie spoufalanie się z gośćmi, zaczyna spędzać z Mią coraz więcej czasu, angażując się w poszukiwania ukrytego gdzieś w pensjonacie naszyjnika. Rzadki klejnot rozwiązałby problemy finansowe, z którymi boryka się pensjonat, ale Leviemu i Mii przyjdzie odnaleźć coś o wiele cenniejszego. Jeśli szukacie lekkiej, ciepłej, a przy tym wartościowej lektury, to nie musicie już dłużej szukać - powieści Denise Hunter spełniają wszystkie te kryteria. Każdą kolejną pochłaniam z ogromną przyjemnością i ani trochę nie przeszkadza mi ich przewidywalność - czasem po prostu trzeba sięgnąć po książkę, o której od początku wiadomo, że skończy się happy endem. W serii Pensjonat Bluebell Hunter trzyma się swojego sztandarowego schematu, czyli każdą część poświęca jednemu z rodzeństwa. Tym razem skupia się Levim, najstarszym z całej trójki. W pierwszej części nie dowiadujemy się o nim zbyt wiele, poznajemy go jako surowego, trochę zrzędliwego starszego brata, ale “Kropla błękitu” ujawnia, ile musiał poświęcić, żeby wspólnie z siostrami otworzyć pensjonat, jak duży ciężar spoczywa na jego barkach i dlaczego jest tak nadopiekuńczy w stosunku do Molly i Grace. Przyznam, że chwilami mocno mnie irytował, nie podobały mi się podejmowane przez niego decyzje, aczkolwiek motywy jego postępowania częściowo go usprawiedliwiały. Do romansu trzeba dwojga, więc autorka stworzyła postać Mii - młodej aktorki, której kariera dopiero niedawno nabrała rozpędu, a już stoi pod znakiem zapytania przez sensacyjną, choć nieprawdziwą informację, która obiegła świat. Bardzo polubiłam tę bohaterkę - ciepłą, życzliwą, niezepsutą przez sławę i pieniądze, choć noszącą w sercu niezabliźnione rany z przeszłości. Przy okazji jej wątku autorka zwraca też uwagę ile zgnilizny kryje w sobie opakowany w złoty papierek świat hollywoodzkich gwiazd, jak bardzo jednostronny, a przy tym stronniczy, jest przekaz medialny i jak łatwo za jego pośrednictwem można manipulować opinią publiczną i w mgnieniu oka zniszczyć komuś życie. Denise Hunter jak zwykle umiejętnie przeplata uroczy wątek romantyczny z głębszymi problemami, trapiącymi bohaterów, a także pokazuje obraz żywej, obecnej w codziennym życiu wiary w Boga i relacji z Nim. Do tego dochodzi nutka tajemnicy, związanej z poszukiwaniem zaginionego naszyjnika, a także malownicze opisy uroczego, skrytego wśród gór miasteczka. Z tej mieszanki powstała cudowna, wciągająca, pełna uroku powieść, którą z czystym sumieniem i z całego serca wam polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-02-2021 o godz 17:53 przez: Tea Books Lover
Denise Hunter po raz drugi zabiera czytelników do Bluebell - malowniczego miasteczka w Karolinie Północnej, gdzie troje rodzeństwa: Levi, Molly i Grace, prowadzi pensjonat. Najwyraźniej mają szczęście do poszukujących prywatności celebrytów, bo po znanym pisarzu ich gościem zostaje Mia Emerson - hollywoodzka gwiazda, która właśnie została zamieszana w skandal i potrzebuje cichego miejsca, żeby przeczekać największą medialną burzę. Levi, który wcześniej strofował Molly za zbytnie spoufalanie się z gośćmi, zaczyna spędzać z Mią coraz więcej czasu, angażując się w poszukiwania ukrytego gdzieś w pensjonacie naszyjnika. Rzadki klejnot rozwiązałby problemy finansowe, z którymi boryka się pensjonat, ale Leviemu i Mii przyjdzie odnaleźć coś o wiele cenniejszego. Jeśli szukacie lekkiej, ciepłej, a przy tym wartościowej lektury, to nie musicie już dłużej szukać - powieści Denise Hunter spełniają wszystkie te kryteria. Każdą kolejną pochłaniam z ogromną przyjemnością i ani trochę nie przeszkadza mi ich przewidywalność - czasem po prostu trzeba sięgnąć po książkę, o której od początku wiadomo, że skończy się happy endem. W serii Pensjonat Bluebell Hunter trzyma się swojego sztandarowego schematu, czyli każdą część poświęca jednemu z rodzeństwa. Tym razem skupia się Levim, najstarszym z całej trójki. W pierwszej części nie dowiadujemy się o nim zbyt wiele, poznajemy go jako surowego, trochę zrzędliwego starszego brata, ale “Kropla błękitu” ujawnia, ile musiał poświęcić, żeby wspólnie z siostrami otworzyć pensjonat, jak duży ciężar spoczywa na jego barkach i dlaczego jest tak nadopiekuńczy w stosunku do Molly i Grace. Przyznam, że chwilami mocno mnie irytował, nie podobały mi się podejmowane przez niego decyzje, aczkolwiek motywy jego postępowania częściowo go usprawiedliwiały. Do romansu trzeba dwojga, więc autorka stworzyła postać Mii - młodej aktorki, której kariera dopiero niedawno nabrała rozpędu, a już stoi pod znakiem zapytania przez sensacyjną, choć nieprawdziwą informację, która obiegła świat. Bardzo polubiłam tę bohaterkę - ciepłą, życzliwą, niezepsutą przez sławę i pieniądze, choć noszącą w sercu niezabliźnione rany z przeszłości. Przy okazji jej wątku autorka zwraca też uwagę ile zgnilizny kryje w sobie opakowany w złoty papierek świat hollywoodzkich gwiazd, jak bardzo jednostronny, a przy tym stronniczy, jest przekaz medialny i jak łatwo za jego pośrednictwem można manipulować opinią publiczną i w mgnieniu oka zniszczyć komuś życie. Denise Hunter jak zwykle umiejętnie przeplata uroczy wątek romantyczny z głębszymi problemami, trapiącymi bohaterów, a także pokazuje obraz żywej, obecnej w codziennym życiu wiary w Boga i relacji z Nim. Do tego dochodzi nutka tajemnicy, związanej z poszukiwaniem zaginionego naszyjnika, a także malownicze opisy uroczego, skrytego wśród gór miasteczka. Z tej mieszanki powstała cudowna, wciągająca, pełna uroku powieść, którą z czystym sumieniem i z całego serca wam polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-02-2021 o godz 21:52 przez: eufemcia
"Kropla błękitu" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Denise Hunter, ale jestem pewna, że nie ostatnie! Po przeczytaniu tej pięknej historii najchętniej od razu sięgnęłabym po kolejną pozycję spod jej pióra! I choć na początku miałam lekkie obawy, bo, szczerze mówiąc nie przepadam za narracją trzecioosobową, to okazały się one zupełnie niepotrzebne. Naprawdę zauroczyłam się w stylu pisania autorki! Ze strony na stronę książka podobała mi się coraz bardziej. To cudowna historia, która jest idealnym dowodem na to, że naprawdę dobra książka wcale nie musi zawierać żadnych scen erotycznych. Szczerze mówiąc, bardzo potrzebowałam takiej powieści. Spokojnej, ciepłej, prawdziwej. Tak... przyjemnej, niosącej ukojenie. Uczucie, które powoli rodzi się między bohaterami jest tak szczere, że nie sposób nie przeżywać wspólnie z nimi wszystkich wzlotów i upadków. Razem z Mią i  Levim odczuwałam mnóstwo emocji, zaczynając od radości, wzruszeń, motylków w brzuchu, po ból, strach, bezsilność, a nawet złość. Mocno przeżywałam wszystkie przeszkody, jakie pojawiły się na ich drodze, trzymając kciuki, by wszystko zakończyło się dobrze. Z niecierpliwością czekałam także na rozwiązanie sprawy z ukrytym naszyjnikiem, która bardzo mnie zaciekawiła! Autorka przedstawia tę historię w tak poruszający sposób, że czułam się niemal tak, jakbym sama była gościem w Pensjonacie Bluebell. To miejsce zdaje się być tak przyjemne, pełne ciepła i magicznej atmosfery, że z chęcią spędziłabym tam wolny tydzień, albo chociażby weekend. Temat wiary był dla mnie naprawdę ważnym elementem, bo przecież tak rzadko pojawia się w książkach, niestety. Dlatego myślę, że obecność Boga i wiara bohaterów zdecydowanie dodała tej historii wspaniałości. Sama chciałabym poznać tak wartościowe osoby, jakie przedstawiła nam autorka. A już z pewnością Leviego, który zauroczył mnie swoją szczerością, pomocną dłonią i przede wszystkim dobrym sercem. Z ręką na sercu mogę polecić Wam tę piękną historię, która mnie osobiście naprawdę poruszyła. Czułam ogromny spokój czytając "Kroplę błękitu", bo w końcu znalazłam bohaterów, którzy wyznają podobne wartości do moich i mają zbliżone spojrzenie na świat. Powoli rodzące się uczucie, oparte na wzajemnym zaufaniu, szczerości i byciu w pełni sobą jest czymś niesamowitym i myślę, że każdy z nas skrycie marzy o takiej prawdziwie bratniej duszy.  Życzę sobie i Wam więcej takich cudownych "romansów chrześcijańskich", niosących ogromną ilość emocji, piękne, życiowe wartości, ale także spokój serca. Z pewnością sięgnę po kolejne pozycje tej autorki i mam nadzieję, że będą równie dobre, jak ta. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-02-2021 o godz 08:18 przez: MojKsiążkowyRaj
"Kropla błękitu" to drugi tom powieści z serii Pensjonat Bluebell, Denise Hunter. Mia to dobrze zapowiadająca się aktora, która podbiła serca widzów filmem "Aż do głębi". Niestety w życiu prywatnym nie ma czego świętować. Jej narzeczony z dnia na dzień zrywa z nią zaręczyny, nie podając konkretnego powodu, choć data ślubu zbliżała się nieuchronnie. Na domiar złego w pewnym momencie na jej nieskazitelnym wizerunku pojawia się rysa, a wszystko przez incydent, który wywołuje falę hejtu pod jej adresem. Aktora ucieka od skandalu do cichego Pensjonatu w miasteczku Bluebell w Karolinie Północnej, prowadzonego przez Leviego i jego siostry. Do miejsca, gdzie pierwotnie miał odbyć się jej miesiąc miodowy. Dlaczego akurat tam? Pensjonat należało kiedyś do jej bliskich. Właśnie w tym urokliwym miejscu natrafia na pamiętnik swojej babci, który odmieni jej dotychczasowy los, a w jej życiu pojawi się nadzieja na lepsze jutra... "Kropla błękitu" to lekka i przyjemna historia o miłości, a przede wszystkim o więzach rodzinnych osadzonych w pięknych krajobrazach miasteczka Bluebell. Przypomnę, że to drugi tom i od razu zaznaczam, spokojnie możecie go czytać bez znajomości pierwszego tomu. Piszę to na swoim przykładzie. Z tego co zdążyłam się zorientować to każdy z tomów poświęcony jest którejś z osób z rodzeństwa Bennett, czyli Molly, Levi i Grace. Wracając do samej książki to jest przystępnie napisana i z lekkością się w nią zatapiamy, chłonąć ten całych klimat tego miejsca i chwilami zazdroszcząc bohaterom tych okolic. Mia, choć jest sławna i może sobie pozwolić na wszystkie zachcianki to brakuje jej prawdziwej miłości, a przez przykre doświadczenia z młodości nie potrafi się w pełni otworzyć przy drugim człowieku przez co czuje się samotna. To właśnie Levi będzie jej powiernikiem i przyjacielem. Pomoże jej zrozumieć samą siebie i otworzy jej oczy na niektóre sprawy. A to wszystko rozegra się przy okazji szukania tajemniczego naszyjnika, o którym była mowa w pamiętniku. Piękna i delikatna historia przy której można się spokojnie zrelaksować.💕
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
21-03-2021 o godz 23:15 przez: magical_bookcase_
Mia Emmerson, młoda, rozpoznawalna, hollywoodzka aktorka, pada ofiarą niemałego skandalu i chcąc uciec od problemów osobistych oraz zawodowych, wyjeżdża do małego, położonego nad jeziorem pensjonatu w miasteczku Bluebell, w Karolinie Północnej. Mia chce ukryć się przed dziennikarzami i spróbować ocalić swój medialny wizerunek, jednak wszystko wskazuje na to, że jest na przegranej pozycji. Bluebell nie jest miejscem wybranym przypadkowo. Z tym małym pensjonatem związana jest rodzinna historia Mii, a do tego nowi właściciele - Levi Bennett i jego dwie siostry, okazują się przemiłymi, godnymi zaufania ludźmi. Tygodniowa ucieczka od fotoreporterów, pod wpływem wielu różnych czynników przeradza się w dłuższy pobyt, a lektura pamiętnika zmarłej przed laty babci staje się kluczem do rozwiązania problemów Mii oraz rodziny Bennettów. Jako miłośniczka fantastyki, kryminału i literatury młodzieżowej nieczęsto sięgam po romanse i obyczajówki, jednak błękitna okładka bardzo zachęciła mnie do lektury. Myślałam, że będzie to lekkie czytadło na kilka wieczorów, a tymczasem książkę pochłonęłam na raz i nic nie było w stanie mnie od niej oderwać! Od samego początku bardzo polubiłam Mię i Leviego, oraz wszystkich bohaterów drugoplanowych, a krótkie rozdziały i dobre tempo nie pozwalały na nudę. "Kropla błękitu" to trochę taka bajka dla dorosłych dziewczynek i myślę, że spodoba się czytelniczkom w każdym wieku, bo pokazuje zwyczajne, nieprzerysowane i prawdziwe oblicze miłości. To bardzo przyjemna opowieść o zwykłym życiu- o problemach, złych i dobrych wspomnieniach, intrygach, kłamstwach, o przyjaźni, o trosce i o miłości. Chociaż historia opisana przez Denise Hunter jest bardzo mocno przewidywalna, to ja nie czuje się zawiedziona. Myślę, że wręcz byłabym głęboko rozczarowana, gdyby wszystko potoczyło się w innym kierunku. "Kropla błękitu" to drugi tom z serii "Pensjonat Bluebell" wydanej przez wydawnictwo Dreams, i moje pierwsze, ale z pewnością nie ostatnie spotkanie z twórczością Denise Hunter.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
03-04-2021 o godz 13:58 przez: etiudyliterackie
Pierwsze moje spotkanie z twórczością Denis Hunter okazało się bardzo udane. Kropla błękitu to bardzo przyjemna, ciepła, wzruszająca opowieść o miłości, ale niełatwej. Spotykają się ze sobą dwa światy. Ona aktorka, gwiazda filmowa, na którą w każdym miejscu czyhają paparazzi, on chłopak, który prowadzi wraz z siostrami rodzinny interes, jest właścicielem pensjonatu. Czy takie uczucie ma możliwość przetrwać? Nie ukrywam, że najciekawszym motywem był zaginiony naszyjnik, rodzinna pamiątka. Żałowałam, że tak mało miejsca autorka poświęciła na opisy poszukiwań i odkrywanie innych wspomnień. Sama uwielbiam przeglądać stare zdjęcia, zapiski, pamiętniki moich dziadków, czy pradziadków. Można się wtedy cofnąć w czasie, powspominać, poznać życie przodków, zatopić się w swoich myślach, poznać własne korzenie. W tej opowieści jednym z najważniejszych wątków była miłość. Uczucie tak nam potrzebne, powodujące uśmiech na każdej twarzy, poczucie bezpieczeństwa, bycia potrzebnym i wartościowym. Została ona ukazana z kilku perspektyw. Miłość utracona, kiedy dziecko zostaje porzucone przez rodzica, czuje wielką pustkę w sercu i przekłada się to na okazywanie uczuć i emocji w dorosłym życiu. Nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie jak taka mała istota musiała czuć się pokrzywdzona, przecież miłość rodzicielska i wsparcie powoduje, że dzieci rozprostowują swoją skrzydła i są rządni poznawania świata. Miłość fałszywa, na pokaz, po to aby osiągnąć jakiś cel i wiadomo, że takie uczucie nie ma racji bytu, człowiek staje się wtedy nieszczęśliwy, a w życiu brakuje ekscytacji, szczerości, promieni radości. Miłość prawdziwa, do której wszyscy dążymy i marzymy o tym, aby zagościła w naszym sercu. Choć niekiedy nie jest ona łatwa i po drodze napotyka na wiele trudności, to tylko taka jest najszczersza, najpiękniejsza . Właśnie taka spotkała Leviego i Miye. Na ten czas spokoju i wytchnienia to będzie znakomita lektura.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-03-2021 o godz 14:12 przez: LadyPasja
Potrzebujecie czasem odtrutki na książki podszyte aferami? Książki pełne niesmacznego erotyzmu? I wiary, że relacje damsko-męskie można pokazać inaczej? A więc śpieszę donieść, że znalazłam taką odtrutkę dla siebie. „Kropla błękitu” Denise Hunter to druga część serii „Pensjonat Bluebell” i moje pierwsze spotkanie z piórem Denise Hunter. To książka piękna, malownicza i dająca oddech. To opowieść, którą niespiesznie czytałam, rozkoszując się faktem, że rozlewała w mym sercu spokój. Mia Emerson to wschodząca hollywoodzka gwiazda, której blask fleszy nie jest obcy, a Levi Bennett jest właścicielem cichego pensjonatu w malowniczym zakątku Karoliny Północnej. Dwa różne światy, dwa różne charaktery, dwie różne (trudne) przeszłości. Ta książka urzeka paletą emocji, próbami przezwyciężania trudności i wiarą w opiekuńczego Boga. Autorka porusza ważny temat ludzkiej wiary w przekaz w mediach, tworzenia nieprawdziwych historii w oparciu o kilka zdjęć oraz brutalną walkę celebrytów o uwagę „fanów”. W takich okolicznościach wyznaczenie granic własnej prywatności i otwierania się na drugiego człowieka pomimo lęku przed zdradą jest niezwykle trudne. Jednak zawsze jest nadzieja na spotkanie choć jednej wyjątkowej osoby, dla której nie jest się gwiazdą, lecz człowiekiem. To też opowieść o brzemieniu odpowiedzialności, o poświęceniu własnych ambicji w imię… usłyszanej na łożu śmierci prośby. Ta książka stawia też pytania: Jak bardzo troszcząc się o młodsze rodzeństwo, można ingerować w ich życie, w ich decyzje i w ich wybory? I czy realizując czyjeś pragnienia, można odnaleźć szczęście i odważyć się na miłość? Gorąco polecam tę opowieść, która przedstawia losy bohaterów, których się lubi i którym się kibicuje. A wątek poszukiwania tajemniczego niebieskiego diamentu jest cudownym dodatkiem do opowieści o ludzkich relacjach i złożonych emocjach.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-02-2021 o godz 22:07 przez: Kamila Świerczek
Jakiś czas temu kompletnie przestałam czytać powieści obyczajowe. Szczególnie te z wątkiem miłosnym. Ale do przeczytania tej książki zachęciła mnie okładka w zjawiskowym kolorze i intrygujący opis. I wiecie co? Kompletnie przepadłam w trakcie jej czytania. Z resztą po przeczytaniu również. Historia zapowiadała się na bardzo ckliwą, niczym bajka o Kopciuszku, ale z małą zamianą ról. Jednak wcale taka nie była. Dostajemy do przeczytania opowieść pełną bólu i straty z Hollywoodzkim skandalem w tle. Przesiąkniętą tęsknotą za tym co najważniejsze w życiu - za miłością. A miłości będziemy doświadczać na jej kartach w ogromnej ilości i pod różną postacią. Do tego poszukiwanie zaginionego przed laty naszyjnika oraz rodzinnych korzeni dodadzą jej interesującego smaczku. Bawiłam się wyśmienicie. Fabułę czytało się lekko i bardzo przyjemnie co sprawiło, że na prawdę nie mogłam się od niej oderwać i w każdej wolnej chwili zaglądałam pod okładkę aby zobaczyć co przyniosą dalsze strony. Bohaterowie mieli w sobie to coś za co od razu ich polubiłam. Chętnie znalazłabym się chociaż na kilka dni w Pensjonacie Bluebell i poznała ich osobiście. Pamiętajcie nasze życie pełne jest niespodziewanych zwrotów akcji, nie warto poddawać się walce o spełnianie marzeń, ale trzeba robić to z rozwagą nie zapominając przy tym o szczęściu bliskich. Tego własnie mi było trzeba. Zatopić się na krótki moment w wielkim jeziorze uczuć i marzeń, aby zupełnie zapomnieć o troskach codziennego życia. Polecam całym sercem!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-02-2021 o godz 18:45 przez: Róża Obuchowska
Jest to historia dwóch głównych bohaterów z różnych światów. Skupiamy się na ich emocjach i ścieżkach życia, które doprowadziły ich do momentu w którym się spotkali. W książce tej znajdziemy też cień Opatrzności. Historia ukazuje jak nasze postępowanie wpływa na innych oraz jak bardzo rany z przeszłości kształtują nas samych. Wartości: rodzina, miłość, wiara- to znajdziemy w tej opowieści. Ona – gwiazda filmowa na początku swojej szybko rozwijającej się kariery. Po premierze najnowszego filmu, w którym Mia grała główną rolę wybucha skandal. Mia ucieka do pensjonatu w Bluebell gdzie chce się ukryć i przeczekać medialną burzę. Jednocześnie powraca w okolice swoich korzeni skąd pochodzili jej dziadkowie. Co odnajdzie w Karolinie Północnej? Czy zniszczy ją plotka wykreowana przez media czy odnajdzie spokój swojej duszy w tym zamęcie? On -młody mężczyzna, który po śmierci rodziców zajmuje się rodzinnym pensjonatem oraz siostrami. Rodzeństwo wspólnie prowadzi interes jednak tylko brat wie o problemach finansowych tego uroczego zakątka. Czy Levie wykorzysta znaną osobę dla rozreklamowania biznesu pochłaniającego jego ostatnie pieniądze? Czy wyda swojego sławnego gościa prasie czy pokaże złote serce? Poznaj całość: https://czytamdlaprzyjemnosci.pl/2021/02/27-21-kropla-blekitu-denise-hunter/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
25-02-2021 o godz 12:57 przez: Ksenia Klimas
Książki, które obejmuje patronatem nie zawsze okazują się dobrym wyborem, przyznaje. Jednak staram się robić to na tyle świadomie i rozsądnie, aby moje logo widoczne na okładce książki było powodem do dumy, a nie zażenowania. „Kropla błękitu” od @dreams_wydawnictwo to niezwykle ciepła historia, będąca drugą częścią cyklu „Pensjonat Bluebell”. Po śmierci rodziców Levi wraz z siostrami prowadzi rodzinny pensjonat. Pewnego dnia odwiedza ich gwiazda filmowa Mia, która szuka schronienia przed skutkami skandalu. Z tym miejscem wiąże ją również pewna rodzinna historia, która nabiera dodatkowych barw, kiedy kobieta znajduje pamiętnik swojej babci. Levi jest oczarowany Mią i spędza z nią co raz więcej czasu. A może tak naprawdę nie jest zainteresowany bliższą relacją z aktorką, a jedynie chce wykorzystać jej sławę do rozreklamowania pensjonatu? W końcu tylko on wie o problemach finansowych rodzinnego interesu... Nie jestem fanką obyczajówek, ale w tej jest coś takiego, co wyjątkowo mnie urzekło i z przyjemnością czytało mi się tę historię. Zabawna, prosta, odrobinę romantyczna i z przekazem. A do tego rodzinne tajemnice. Serdecznie polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
08-06-2021 o godz 00:01 przez: MIKA
"Kropla błękitu" to kontynuacja książki "Jezioro tajemnic". W pierwszej części poznajemy trójkę rodzeństwa które po stracie rodziców postanawia realizować ich marzenie. Tak oto powstaje Pensjonat Blubell do którego w drugiej części trafia Mia. Kobieta będąc wschodzącą, dobrze zapowiadająca się gwiazdą kina zostaje uwikłana w szereg pomowień. Uciekając przed prasą i paparazzi wyjeżdża do Pensjonatu Blubell w którym ma zarezerwowane miejsce na podróż po ślubie do którego jednak nie doszło. Mia liczy na to, że brukowce ją tutaj nie znajdą i że przeczeka czas nagonki na jej osobę. W Pensjonacie poznaje własciciei z którymi się zaprzyjaźnia... Czy reporterzy znajdą kobietę w nieznanym miejscu? Czy Mia ma szanse na dalsze normalne życie, bez oskarżeń i pomowień? Zarówno pierwsza część jak i "Kropla błękitu" to świetne opowieści. Moim zdaniem druga część jest nawet lepsza. Bardzo wciągająca i ciekawa. Jedyne co mi się nie podoba to okładka choć ta jest i tak lepsza niż części pierwszej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Wymarzony dom
4.8/5
29,23 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Nieobecna
4.3/5
28,43 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego