Konsorcjum. Tom 2 (okładka  miękka, wyd. 06.2021)

Wszystkie formaty i wydania (4): Cena:

Sprzedaje empik.com : 28,96 zł

28,96 zł
46,99 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Jedno stało się pewne, Nadia Cruz zakochała się do szaleństwa w swoim szefie – zabójczo przystojnym Dominicu Alexadrowie. Ich temperamentna i burzliwa relacja nadal nie przypomina romantycznej sielanki, a młoda kobieta wciąż nie potrafi rozgryźć, czy ukochany żywi do niej prawdziwe i szczere uczucia, czy też widzi w niej jedynie kolejne erotyczne trofeum. Wkrótce znaków zapytania związanych z właścicielem rezydencji oraz samym tajemniczym Konsorcjum przybędzie. Dominic najwyraźniej prowadzi podwójne życie, o którym wiedzą tylko nieliczni wybrańcy, jednak Nadia zrobi wszystko, by dotrzeć do prawdy — bez względu na to, jak okrutna by nie była. Tylko czy ta wiedza w końcu przyniesie jej upragniony spokój, czy wręcz przeciwnie – wpędzi w tarapaty, z których nie będzie w stanie się wyplątać?

„Moja irytacja jeszcze bardziej rośnie, kiedy zauważam, że grono stojących przy Dominicu dziewczyn coraz bardziej się rozszerza. Teraz zamiast czterech pind jest ich sześć. Szlag mnie trafia, gdy widzę, jak się do niego wdzięczą. Wstrętne oślizgłe padalce. Jestem cholernie wściekła i nabuzowana, ale w końcu decyduję się podejść do Dominica, by załatwić to z nim profesjonalnie. Ostatecznie jest szefem i nie może pozwalać, żeby klienci obrażali pracowników. Naprawdę staram się nie wybuchnąć, gdy podchodzę i widzę, jak z tym swoim obłędnie  seksownym uśmiechem stuka się kieliszkiem z jakąś dziewczyną z różowymi końcówkami blond włosów i w sukience pod ich kolor. Mogę zająć ci chwilę? – Kładę rękę na ramieniu Dominica, by w końcu zauważył, że za nim stoję.”

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1268843602
Tytuł: Konsorcjum. Tom 2
Seria: Konsorcjum
Autor: Sivar A.S.
Wydawnictwo: Amare
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 616
Numer wydania: II
Data premiery: 2021-06-02
Data wydania: 2021-06-02
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 50 x 209 x 137
Indeks: 38649844
średnia 4,9
5
183
4
21
3
4
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
38 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
07-01-2024 o godz 11:18 przez: historie_budzace_namietnosc | Zweryfikowany zakup
To dalsze losy burzliwego, gorącego związku Nadii i Dominika. Kiedy już wszystko wydaje się iść w dobrym kierunku, to wszystko się komplikuje. Nadia wie, że tym razem nie może dać mu kolejnej szansy, bo ta miłość ją niszczy. Tylko kobieta nie wie, że mężczyzna chciał ją chronić przed niebezpieczeństwem które jej zagrażało. Tylko niestety wybrał najgorszy z możliwych sposób. Akcja nabiera coraz szybszego tępa i trzyma w napięciu do samego końca. Takiego rozwoju sytuacji się nie spodziewałam i jestem nim zachwycona. Mroczne, niebezpieczne wydarzenia i tajemnice z przeszłości wyjdą na jaw. A Nadia znajdzie się w centrum tego huraganu który nadciąga nad nią, jej rodzinę i przyjaciół. Czy uda się jej to przetrwać i zaakceptuje swój los? Czy sekrety Dominika zniszczą wszystko? Czy ta miłość będzie miała szanse po tym wszystkim? Czy w końcu nastanie spokój i będą mogli być szczęśliwi? Nie zabraknie humoru i ciętych ripost ich przyjaciół które będą rozwiewać smutek. „Ej, blond księżniczko, dokąd tak galopujesz? Może wybiorę się tam razem z tobą i zaznajomię Cię z moimi bezwstydnymi upodobaniami? - Masz za małego konia na ten galop, żałosny donżuanie.” Dowiemy się również czym jest tajemnicze, tytułowe „Konsorcjum”. Ta książka jest niesamowita, genialna, łapie za serce, czyta się ją z przyjemnością i z zapartym tchem. W tej części również nie zabraknie akcji, tajemnic, niebezpieczeństwa, namiętności, emocji które was porwą i będą trzymać do samego końca. Czekam na kolejną części, a książka trafia na półkę moich ulubionych i na pewno wrócę do niej jeszcze nie raz.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
12-08-2021 o godz 09:55 przez: Aldona | Zweryfikowany zakup
kontynuacja pierwszego tomu .. dość nużąca, akcja troche spadła trzyma wątek ale mniej dynamiki i powtarzalność
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-02-2024 o godz 11:54 przez: Weronika | Zweryfikowany zakup
Super historia, dużo zwrotów akcji, najlepsza cześć trylogii
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-10-2022 o godz 17:43 przez: Zuzia | Zweryfikowany zakup
No przeczytałam wszystkie książka jest cytowana
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-11-2021 o godz 14:31 przez: Aneta | Zweryfikowany zakup
Fantastyczna książka czytałam na jednym wydechu
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-07-2021 o godz 07:00 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Zdecydowanie moja ulubiona seria 🤭
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
26-08-2021 o godz 07:48 przez: Małgorzata Baran | Zweryfikowany zakup
Ciekawa, szybko się czyta. Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-10-2022 o godz 07:56 przez: Iwona | Zweryfikowany zakup
Super książka, polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-05-2022 o godz 09:36 przez: Elżbieta | Zweryfikowany zakup
Polecam super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-12-2022 o godz 22:33 przez: Justyna | Zweryfikowany zakup
Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-08-2021 o godz 15:17 przez: edyta okrągła | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-06-2021 o godz 20:30 przez: Justyna | Zweryfikowany zakup
Kocham
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-08-2022 o godz 21:57 przez: Agnieszka | Zweryfikowany zakup
Super
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-06-2021 o godz 09:00 przez: Mirosława Dudko
Prawdziwe uczucie jest wtedy, gdy chcesz żeby ta druga osoba była szczęśliwa, ale niekoniecznie z tobą” W pierwszej odsłonie nie było prawie nic o tajemniczej organizacji zwanej „Konsorcjum”, dlatego mając nadzieję, że w drugim tomie dowiem się więcej o nim, z rozbudzoną ciekawością sięgnęłam po tom drugi. Na szczęście wydawnictwo AMARE wydało od razu całą trylogię, więc ciekawość dotycząca dalszych losów bohaterów została szybko zaspokojona. A.S. Sivar jest młodą pisarką, która już dała się poznać, jako bezpruderyjna autorka romansów mafijnych, w których nie boi się używać dosadnych słów i tworzyć śmiałe sceny erotyczne a przy tym zachowując proporcję między wieloma innymi wydarzeniami. Pierwszy tom „Konsorcjum” nosił ślady świeżości i jeszcze nie do końca wyrobionego pióra. Fabuła była nieco monotonna, mimo że sporo się działo, ale wydarzenia koncentrowały się wokół dwóch tematów: imprez i miłości. Wydaje się, że po ostatnich akapitach zwieńczających część I, teraz już kochankowie znajdą sposób na wspólną drogę. Nadia pragnie stałego związku, otworzyła swoje serce dla mężczyzny, wbrew wcześniejszym obawom, i wszystko wskazuje na to, że zakochała się w swoim szefie. Jednak ich relacja nadal nie przypomina romantycznej opowieści, gdyż niewiele brakuje a znowu śledzimy uczuciową i gwałtowną przepychankę słowną, emocjonalne uniesienia, nieuzasadnione pretensje. Oboje szybko przechodzą od miłości do złości a nawet nienawiści, by za chwilę pragnąć siebie aż do bólu. Nadia zauważa, że Dominic nie jest z nią szczery i nie wyzbył się swoich wszystkich przyzwyczajeń i zachowań. Nadal jest chorobliwie zazdrosny i despotyczny, ale ona mimo to nie może bez niego żyć. Postanawia dowiedzieć się, czym jest tajemnicze konsorcjum i co kryje się pod działaniami Dominica. Nie spodziewa się, że to, co odkryje, wystawi jej uczucie na ogromną próbę a ona sama przejdzie ogromną przemianę. „jesteś moim wczoraj, dziś i jutro” „Konsorcjum 2” jest jeszcze bardziej opasłym tomiszczem niż "Konsorcjum1", gdyż liczy sobie ponad 600 stron, ale jest z wiele lepszą i dynamiczniejszą fabułą, dlatego przebrnęłam przez tą liczebność z prędkością kilkunastu godzin. Nie brakuje w niej także imprezowych wątków, ale jest ich zdecydowanie mniej. Natomiast pojawia się znacznie więcej motywów sensacyjnych i mafijnych, które nadają całości dramaturgii. Przede wszystkim dowiadujemy się, czym zajmuje się Konsorcjum i kto stoi na czele. Prawda okaże się dla wszystkich ogromnym zaskoczeniem. Tak jak poprzednio, obserwujemy zarówno walkę wewnętrzną Dominica jak i Nadii, która nie potrafi zrozumieć tego, co dzieje się między nią i ukochanym mężczyzną. Opisy także są bardziej szczegółowe, ale na szczęście jest ich już mniej. Natomiast pani Sivar potrafi sugestywnie oddać charakter relacji między bohaterami, nie tylko głównymi, ale i drugoplanowymi. W powieści pojawiają się ich dosyć dużo, ale są tak szczególni, że nie sposób ich zapomnieć i pomylić z innymi. Nie skupia się tylko na działaniach, ale też, a może i przede wszystkim na emocjach wyrażanych słowem. Czasami wystarczy jedno „mroczne spojrzenie”, czy warknięcie, by poczuć zmianę nastroju. Autorka doskonale oddała buzującą chemię między bohaterami, którzy muszą nauczyć się ze sobą rozmawiać. A tego im brakuje, dobrej komunikacji, zaufania i zrozumienia. Nadal irytowały mnie niektóre sformułowania czy postawa Nadii, gdyż czasami zachowywała się jak nastolatka, ale i Dominic bywa denerwujący ze swoim podejściem do związku. Wciąż podkreśla, że Nadia jest jego własnością i nikt nie ma prawa nawet na nią spojrzeć. Nawet stroje podlegają jego chorobliwej krytyce, a sam wydaje się, że nie zawsze jest w porządku wobec ukochanej. Często trudno mi było zrozumieć jego postępowanie, ale na szczęście autorka postanowiła także jemu oddać kilka razy głos, dzięki czemu mogliśmy poznać jego punkt widzenia. Nadal rewelacyjną postacią była dla mnie Aśka, która nie boi się wyrażać swoich poglądów, ma nietuzinkowe pomysły, potrafi stanąć w obronie przyjaciółki, ale i wygarnąć to, co ją boli lub wytknąć innymi ich niewłaściwe postępowanie. Jej cięte riposty, impulsywne działania i sposób bycia dodają powieści kolorytu i humoru. „Konsorcjum 2” to powieść pełna namiętności, ekspresji, burzliwych emocji, tajemnic, seksu, ale też napięcia wywołanego wątkiem zagrażającym życiu. Wyzwoliła we mnie szereg różnorodnych emocji, wyjaśniła wiele niewiadomych i wzmocniła mój apetyt na ciąg dalszy, tym bardziej, że autorka zafundowała bardzo obiecujący finał tej części, więc niezwłocznie sięgnęłam po kontynuację mając nadzieję na ekspresyjne zwieńczenie trylogii.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-06-2021 o godz 08:16 przez: Anonim
Nadia Cruz nie planowała się zakochać a jednak się stało. Pokochała swojego szefa Dominica Alexandrowa. Ich relacje jest burzliwa. Daleko jej do romantycznych chwil i uniesień. Na domiar złego Dominic skrywa sekret, którego nie chce wyjawić. To jest kością niezgody między nimi, bowiem główny bohater jest zmienny i nieprzewidywalny. Nadia ma dość tej huśtawki. Jak na uparciuszka przystało, będzie kopać byłe tylko odkryć prawdę. Konsorcjum otworzy swe wrota. Tylko czy to, czego się dowie nie zniszczy jej? Czy z odkrytą prawdą będzie umiała żyć? Kim jest tak naprawdę Dominic? Jaki sekret skrywa Iwan, ojczym Nadii? Jaka rola przypadnie w tym wszystkim głównej bohaterce? Po pierwszym tomie pozostał mi spory niedosyt. Wciągnął mnie doszczętnie i wczułam się w historie głównych bohaterów. Cieszę się ogromnie, że mając pod ręką kontynuację mogłam bez przeszkód oddać się lekturze. Jeśli i Wy macie chęć, to koniecznie z zachowaniem kolejności. Drugi tom jest bowiem bezpośrednią kontynuacją. Po raz drugi wpadłam w sam środek wydarzeń. Rewolucji, które wymusiły na mym sercu szaleńczy galop. Autorka nie szczędziła trosk i zmartwień głównym bohaterom. Mieszała i wystawiała ich na próby. Dawała radość i beztroskę by za chwilę sprezentować ból, rozpacz i łzy. Czułam całą sobą targające bohaterami emocje. Nie było łatwo. Ale nie mogło być. W życiu głównego bohatera nigdy nie było nudy i monotonii. Autorka przybliżyła obraz dzieciństwa i tego wszystkiego czego doświadczył Dominic. To było straszne i okrutne. Ale z każdą informacją coraz bardziej rozumiałam go. Nadia w tej część natomiast pokazała pazurki. I to takie konkretne, niczym szpony. Stała się bardziej pewna siebie i podejmowanych decyzji. Nie wahała się powiedzieć dość. Nadal szaleje i lubi rozrywkowy tryb życia ale zdecydowanie przemiana na plus. W dalszym ciągu sceny miłosne spalają. Autorka oddała tę pasję i pożądanie. Ten szalejący ogień ale tym razem z odrobiną romantyczności i delikatności. Zaskoczyło mnie to, bo nie spodziewałam się takiego zmiany biegu. Ale oczywiście jak najbardziej na plus. W powieści szaleje humor i dowcip, którego sprawczynią jest niezastąpiona Aśka. Przyjaciółka diablica. Co za kobieta. Śmiałam się momentami do łez. Lepiej nic nie pić i nie jeść bo skończycie jak ja. Uciapana niczym niemowlak. Kaszlałam po zachłyśnieciu się herbatą. Taka to niebezpieczna historia. Ale miałam ubaw. I bardzo dobrze, że jest tu tak wesoło. Daje to równowagę dla gorszych chwil. Takich jak chociażby wątki pełne smutku, żalu i rozpaczy. Odczuwałam je wszystkie. W moim oczach lśniły łzy. Autorka cudownie opisuje emocje. Dokładnie oddaje to, by było realnie. Naturalnie i prosto. A największa tajemnica tej serii wychodzi na światło dzienne. Petarda. Przeczuwałam co to może być ale to co otrzymałam dosłownie powaliło mnie. Wszystkie drobiazgi zostały dopracowane. Tutaj nic nie pojawia się bez potrzeby. Każda chwila, każdy element tworzy spójną całość. Drżałam w oczekiwaniu na kolejne rewolucje. Kolejne problemy, z którymi przyjdzie bohaterom stanąć oko w oko. Nie raz moje brwi z zaskoczenia szybowały wysoko. Nie raz zbierałam szczękę z podłogi. Do samego końca czytałam niczym zahipnotyzowana. Nie liczyło się nic poza lekturą. Drugi tom jest obszerniejszy i jeszcze bardziej ciekawy niż pierwszy. Zdecydowanie lepszy. Choć idą prawie łeb w łeb. Autorka napisała wciągająca serię. Drugi tom przeczytałam jeszcze szybciej. Nie da się od niego oderwać. Historia miłości Nadii i Dominica jest pełna wybojów i przeszkód. Piękna lecz bolesna. Naszpikowana emocjami, które przechodzą na czytelnika. Równolegle jest prowadzona historia miłosna przyjaciół głównych bohaterów, która również została dopracowana. Odpowiednia dawka mroku i tajemnic podsycała moją ciekawość. Lektura dostarczyła mi wielu wrażeń. Zacieram swe rączki, bo od razu mogę zacząć czytać tom trzeci. Jestem ogromnie ciekawa co jeszcze się wydarzy. To jedna z lepszych serii, jakie miałam przyjemność czytać w ostatnim czasie. Aż żal będzie mi się rozstawać z bohaterami. Jeśli się zastanawiacie czy czytać to ja mówię tak. Jak najbardziej. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-07-2021 o godz 19:30 przez: GrzechuCzyta
Szczęście jest jednym z ważniejszych stanów w jakich powinien znajdować się każdy człowiek. W przypadku, gdy kogoś naprawdę kochamy to wtedy nieważne, czy ta osoba jest z nami, czy też nie, najważniejsze by była szczęśliwa. Nie każdy o tym pamięta i bywa tak, że na siłę zmuszamy kogoś do czegoś twierdząc, że my wiemy najlepiej – tylko od kiedy mamy możliwość odczytywania czyichś myśli, by to doskonale wiedzieć? W drugim tomie zwykłą, można powiedzieć sielankę trwającą pomiędzy Dominicem, a Nadią przerywa nagła zmiana decyzji bohatera, co do ich wspólnego związku, a mianowicie Dominic zostawia Nadię twierdząc, iż nie jest w stanie zapewnić jej należytego bezpieczeństwa. Nadia nie rozumiejąc przyczyny załamuje się myśląc, iż została ponownie wykorzystana przez mężczyznę. Dziewczyna niestety nie może zniknąć całkowicie z pola widzenia jej byłego partnera, gdyż wielkimi krokami zbliża się ślub jej przyjaciółki Aśki z Kamilem, na którym wspólnie z Dominiciem mają być świadkami przyszłej młodej pary. Z biegiem akcji coraz bardziej Nadia ma wrażenie, iż w całe to wydarzenie związane z rozstaniem, w jakiś sposób wplątane jest to całe tajemnicze Konsorcjum, o którym nikt nie chce jej nic powiedzieć. Jaki jest prawdziwy powód porzucenia Nadii przez Dominica? Co dalej z ich relacją? Czym jest Konsorcjum i co to oznacza dla Nadii? W jaki sposób w sprawę zaangażowany jest jej ojczym Iwan? O tym wszystkim w książce „Konsorcjum tom 2” autorstwa A.S. Sivar. Jak to ujął Dominic rozstał się z Nadią, bo nie może inaczej zapewnić jej bezpieczeństwa, to właśnie jest niecodzienny przykład tego, jak osoba kochająca jest skłonna się poświęcić w trosce o zdrowie, szczęście drugiej osoby. Cała ta otoczka i dokładność przedstawionych przez autorkę uczuć skłania do refleksji o tym, czy my tez bylibyśmy w stanie tak zaryzykować dla ukochanej osoby. Można byłoby się przyczepić, że nie ma w tym szczerości i postępowanie bohatera jest zgoła samolubne, jednakże jest to mylne twierdzenie, iż w takich okolicznościach realność i prawdziwość rozstania raczej trudno byłoby udawać przed tak wielką „publiką”. Przecież wystarczyłby jeden fałszywy gest ze strony bohaterki lub bohatera, a ewentualna mistyfikacja nic by nie dała, dlatego jedynym moim zdanie sensownym rozwiązaniem była prawdziwa rozłąką, która przyniosła mnie jako czytelnikowi szereg późniejszych emocji dotyczących zarówno czołowych bohaterów, jak i rodziców Nadii. Mogę śmiało zauważyć, że gdyby akcja potoczyła się inaczej nie byłaby tak wciągająca, jak w tymże wykonaniu. W tym wypadku trochę zawiodłem się książką, gdyż tak naprawdę wciągnąłem się w nią dopiero gdzieś po przekroczeniu dwustu stron, co w przypadku pierwszego tomu było dużo wcześniej. Właśnie ta początkowa sielanka i brak wyłonionego konkretnego celu książki, który dopiero raczkował spowolniło moje czytanie. Szczęśliwie od określonego przeze mnie miejsca nastąpiło mocne przyciągnięcie mojej uwagi i pochłanianie książki dość pokaźnych rozmiarów nabrało tempa. Moim zdaniem ten początek mógłby być trochę krótszy, jednakże to tylko moja uwaga i można się z nią nie zgadzać. Książkę czytało mi się dość lekko i szybko poza wspomnianym początkiem, który mi się trochę dłużył. Z biegiem akcji czytelnikiem mogą targać emocje począwszy od wzruszenia, a na irytacji skończywszy. Książka nie obfituje w sceny erotyczne, jednakże te nieliczne, które zostały dokładnie opisane skłaniają mnie do tego by zaznaczyć, iż jest to literatura dla czytelników pełnoletnich. Okładka tak samo i w tym przypadku pasuje do treści książki i jak najbardziej przykuwa wzrok czytelnika. Gorąco polecam książkę wszystkim fankom, a może i fanom gatunku, którym moim zdaniem spodobają się dalsze losy wspominanej dwójki bohaterów.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-07-2021 o godz 21:42 przez: Anonim
Z przyjemnością i utęsknieniem wracam do bohaterów Konsorcjum. W drugiej części spotkają nas emocje jeszcze większe niż w części pierwszej, wzrasta tempo akcji i zaczyna się dziać wiele, nakręca się atmosfera, która gęstnieje z każdą chwilą. Nadia zakochała się w Dominicu, szalonym i niedostępnym, butnym i zarozumiałym. Czy mężczyzna odwzajemnia jej uczucia? Na pewno miło razem spędzają czas na seksualnych igraszkach, ale czy to coś bardziej poważnego? Czy relacja pracownik – szef może się przerodzić w coś głębszego? Nadia nie jest pewna, jakie zamiary ma mężczyzna, tym bardziej, że w swoim zachowaniu wobec dziewczyny jest bardzo zmienny. Czy traktuje ją tylko jak kolejną zabawkę i zdobycz? Tym bardziej, że Dominic ma coraz więcej tajemnic, z którymi nie ma zamiaru dzielić się z dziewczyną. Nagle znika na kilka dni, nie nie mówiąc i nawet się nie tłumacząc. Czyżby prowadził podwójne życie? Ma gdzieś drugą rodzinę, żonę, kochankę? A może to sprawy zawodowe pochłaniają go bez reszty i nie chce dzielić się z nią swoimi problemami? Jedno jest pewne. Dziewczyna nie będzie siedzieć bezczynnie i będzie się starała dotrzeć do prawdy, nawet jak jest ona bardzo trudna i bolesna. Czy zrobi ze zdobytą wiedzą? Czy będzie spokojniejsza czy wręcz przeciwnie, dopiero ogarnie ją strach i przerażenie? Nie wiem co w tej sytuacji byłoby lepsze? Znać prawdę, tę prawdę, czy żyć dalej w niewiedzy. Konsorcjum 2 to ogrom wrażeń i emocji, szalone i trudne chwile, paleta uczuć od złości i nienawiści do miłości. Jesteśmy świadkami skomplikowanych relacji między młodymi, nawet na chwilę nie ma pewności, że ten związek zakończy się pomyślnie. Taka zmienność w ich zachowaniu, momentami nie wiedziałam czy oni naprawdę się tak nienawidzą czy tak mocno i szalenie kochają. Ale jedna życiowa prawda jest niepodważalna. Miłość potrafi pokonać wszelkie przeszkody i przeciwności losu, ma moc przemieniania nienawiści w bardziej przyjazne uczucia. Łączy nie dzieli. Oczywiście kibicowałam im przez całą historię i jaki miałam finał? Zagadkowy … Przekonajcie się sami … Nadia i Dominic to dwie skrajne przeciwności, ale potrafią się dobrze razem zabawić, nuda w igraszkach łóżkowych nie jest im znana. Pomimo, że ta lektura jest zaszeregowana jako erotyk, jak nie mam do końca takiego przekonania. Obok odważnych scen seksu autorka stworzyła ciekawy i bardzo intrygujący wątek z tajemnicą w tle. Tajemnica spędza sen z powiek, przez nią nie mogłam odłożyć lektury, ciekawość mnie zżerała. Dzieła A. S. Sivar uzależniają, nie sposób oderwać się od jej historii. Styl bardzo przyjazny, łatwy w odbiorze, podszyty ironią i dobrym nastrojem. W końcu dowiemy się, co oznacza tytuł całej serii i nie będziemy musieli się domyślać i głowić nad jego znaczeniem. Pozwól się wciągnąć tej tajemniczej opowieści i przekonaj się, jak zachowa się Nadia na wieść o tytułowym Konsorcjum. Warto być z bohaterami do końca, potrafią czytelnika zaskoczyć w najmniej oczekiwanym momencie. Jaka jest ta powieść? Lekka i przyjemna, pikantna i romantyczna, emocjonująca i rozgrzewająca do czerwoności, ale też skłaniająca do małych refleksji. Lepszej lektury na wakacyjny urlop nie można sobie wymarzyć!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-06-2021 o godz 21:55 przez: glinka_54_czyta
💝💝💝Recenzja💝💝💝 "Konsorcjum.Tom 2" - A S Siver Druga część skomplikowanych losów Nadii i Dominica. Tym razem spotkamy się z wyjaśnieniem tajemniczego Konsorcjum oraz z postępującym się uczuciem, które żeby mogło wybuchnąć będzie musiało przejść przez wiele prób. Nadia, w tej części dalej pozostaje silną i niezależną kobietą. O to co kocha walczy i pokazuje, że jej zależy. Nie boi się uczuć i wyznawania ich. Na jej barki spada brutalna prawda z którąś ciężko się pogodzić ale daje sobie z nią radę. Jest postacją które wiele potrafi zrozumieć i wybaczyć. Jednak są rzeczy które bolą jak diabli i właśnie w takich momentach cierpiałam razem z nią. Jest także szalona i zwariowana, czasami jej zachowanie mnie irytowało ale to tylko czasami. W końcu każdy człowiek ma coś co może nas irytować. Dominic, pokazuje nam swoje dwa oblicza. Faceta któremu zależy na kobiecie. Będzie w stanie oddać jej cały świat. Staje się niebywale romantyczny i uczuciowy. Mówi takie piękne słowa, że każdej kobiecie rozpłyneło by się serce. Ale też koncertowo potrafi wszystko zepsuć, to prze złego wybuchowy charakter. Za takie zachowanie powinien dostać mocnego kopniaka, może wtedy by się obudził. Poznajmy także jego przeszłość. Traumatyczną przeszłość. Łez ile na tym wylałam nie jestem w stanie zliczyć. Ich relacja w tej części rozkwita i zamyka się jak kwiat w dzień i noc. Razem jest cukierkowo a raz gorzko. Są wzloty i upadki. Jest miłość i nienawiść. Bezpieczeństwo i niebezpieczeństwo. Nareszcie udało mi się dowiedzieć czym jest to całe Konsorcjum i czym się zajmuje. Powiem Wam, że się kompletnie tego nie spodziwałam, ale autorka świetnie wyjaśniła wszystko, począwszy od tego co to jest, przechodząc na zasady jakie w nim panują. Pokazał nam jak oni wygląda od środka. Moja ciekawość została pozytywnie zaspokojona. Nie zabraknie także zwrot akcji, od których aż włos się na głowie jeży. Będą także dramaty, wynikające łzy, ciężkie tematy przez które trze przejść. Będzie też śmiech i zwariowane pomysły. Oczywiście scen intymnych nie może zabraknąć. Będzie gorąco jak w popołudnie dzisiejszego dnia 😄 Czasami zachowania ich i postaci pobocznych lekko mnie denerwowały. Były takie dziecinne i irytujące, ale głównie głównie miałam niezły ubaw kiedy mieli swoje głupawe akcje. Zdecydowanie przy tej książce nie da się nudzić. Nowa kartka przynosi nowe doznania a także dramaty. Nawet się się nie zorientowałam kiedy byłam na końcowych stronach. 9/10💝
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-09-2021 o godz 20:33 przez: bookaholic.in.me
Drugi tom tej słynnej trylogii zapewni Wam całe mnóstwo emocji, zszarga trochę nerwów i rozwiąże kilka zagadek. W końcu dostaniemy wyczerpującą odpowiedź czym tak naprawdę jest "Konsorcjum". Poznamy bliżej przeszłość Dominica i to, jakie demony w nim siedzą. Ukradkiem będziemy podglądać jak Aśka układa sobie życie z Kamilem (i czy w ogóle jest to możliwe przy ich ognistych temperamentach! ;-) ). A także poznamy kilka tajemnic mamy Nadii oraz jej oczyma. Będzie się działo! Wraz z Nadią wylejemy dużo łez, będziemy też mieć mnóstwo powodów do uśmiechu- tak dla równowagi. Ale czy nasi bohaterowie doczekają się happy endu? Sytuacja nie wygląda różowo, jednak przekonajcie się sami! Wiele osób pisze o Dominicu niezbyt przychyleni.. że to postać ogromnie irytująca i wielokrotnie mieli ochotę nim wstrząsnąć. Ja, choć byłam rozczarowana jego zachowaniem kilka (czy tam kilkanaście, kto by zliczył :D) razy, to jednak najzwyczajniej w świecie mu współczuję. To postać bardzo skomplikowana, o trudnym charakterze i jeszcze gorszych nawykach. Jednak czy można się mu dziwić gdy pozna się jego historię? Ten mężczyzna w duchu nadal jest niepewnym siebie chłopcem, szukającym uwagi i próbującym zagłuszyć brak miłości. I choć jego zachowanie w moim odbiorze jest w wielu przypadkach niedopuszczalne i jak dla mnie nawet niewybaczalne, to cóż, ludzie z miłości robią różne głupstwa... ;-) Nadia w tym tomie dostanie szkołę życia. Autorka przeciągnęła ją przez niebo i piekło, ale stworzyła dzięki temu pewną siebie i silną kobietę. Czy jednak na tyle silną by potrafiła się odnaleźć w nieznanej sobie rzeczywistości? Urzekło mnie wsparcie jej przyjaciół, co by się nie działo, ona zawsze mogła na nich liczyć i to było bardzo budujące. Oni oraz bezgraniczna miłość jej matki. Z resztą Iwana także. Dobrze jest mieć za sobą takich ludzi, którzy staną murem i są gotowi w każdej sytuacji wyciągnąć pomocną dłoń. Fabuła z pewnością Was zaskoczy, czeka w niej dużo zawirowań i interesujących zwrotów akcji. Do tego, jak przystało na dobry erotyk, jest mnóstwo gorących scen, z których wyziera ogromna chemia, która wytworzyła się między bohaterami. Wszyscy miłośnicy takiego typu książek powinni być zadowoleni z lektury, bo mamy nie tylko mnóstwo pożądania i dobrze opisanych scen zbliżeń ale też świetnie poprowadzoną historię, która widać, że została bardzo przemyślana przez Autorkę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-08-2021 o godz 07:00 przez: Anonim
Autorka A.S.Sivar nie spuszcza z tonu i po świetnym pierwszym tomie, akcja rozkręca się coraz bardziej. Jest dynamicznie, na każdym kroku towarzyszą nam gorące emocje, dostajemy odpowiedź na część niewiadomych z poprzedniej części. Tak jak poprzednio nie zabraknie gorących scen seksu, pożądania, namiętności, dobrego humoru, ciętych ripost i wspaniale wykreowanych bohaterów. Dominic Aleksandrow, ależ mnie ten człowiek denerwował, jak on podnosił mi ciśnienie w trakcie czytania lektury. Tak wkurzającego, a zarazem tak pociągającego bohatera nie spotkałam już dawno. Tym razem mamy okazję poznać więcej faktów z jego młodości i dzieciństwa, co muszę przyznać, sprawiało, że moje serce miękło i łatwiej było mi zrozumieć jego postępowanie. Choć uwierzcie mi czasem trudno, było to pojąć i miałam ochotę naprawdę zrobić mu krzywdę. Nadia zaczyna poznawać tajniki “firmy”, do jakiej została wciągnięta. Wszystko, co do tej pory przeszła, sprawia, że staje się dojrzalsza. Wie jednak, że sporo musi się jeszcze nauczyć. Stara się odnaleźć w tym nowej i trudnej dla niej sytuacji, a niestety pewien uparty samiec jej w tym nie pomaga. Relacja Dominica i Nadii staje się jeszcze bardziej skomplikowana, pomimo tego, co oboje czują do siebie, wiele niewyjaśnionych sytuacji i sekretów, stanie na drodze ich szczęścia. Po przeczytaniu poprzedniej części miałam dziwne przeczucie co do Iwana, ojczyma Nadii. I tutaj moja intuicja mnie nie zawiodła. Nie spodziewałam się jednak, że aż tak głęboko będzie powiązany z resztą bohaterów i poznamy jego mroczniejsze oblicze. Genialnie wymyślony przez autorkę pomysł na stworzenie Konsorcjum, tajemniczej firmy z jasno ustaloną hierarchią. Razem z główną bohaterką poznajemy jej tajemnice, powiązania i co należy do jej zadań. Nie sposób, nie wspomnieć o postaciach drugoplanowych, czyli znowu o Kamilu i Aśce, którzy nie dają o sobie zapomnieć, szczególnie ta druga. Ten facet ma anielską cierpliwość, do tego, co mówi i robi ta szalona kobieta. Konsorcjum #2 podobnie jak poprzednio to pokaźnych rozmiarów tom, a wciąga tak bardzo, że nie sposób się od niego oderwać. Pomimo tego, że sporo już wiemy po przeczytaniu obu tomów, to jeszcze nie koniec, dlatego ogromnie zachęcam was do sięgnięcia po ostatni tom, który mam wrażenie, będzie takim dopełnieniem całej historii. Gorąco polecam!!!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego