Kolor z Innego Wszechświata (okładka  miękka, wyd. 05.2017)

Niezwykle trudno jest przenieść klimat i grozę dzieł Samotnika z Providence na jakąkolwiek poza literacką formę i przekonywali się o tym, m. in., twórcy filmów, których powstało już trochę, ale jedynie kilka z nich można uznać za dzieła godne Mistrza (choć i one na ogół odbijają "nieco" od oryginalnych tekstów, na których kanwie się opierały). O komiksach Tanabe Gou mogę powiedzieć tylko jedno - klimat oddany perfekcyjnie! Niech się nie zrażają do nich ci, którzy nie przepadają za mangą; nie znajdziecie tu wielkookich stworzeń przypominających ludzi, choć - uwaga! - komiksy będziecie czytać od prawej strony ;) Wszystko utrzymane w czarno-białej kolorystyce, bardzo przyjemna kreska i KLIMAT! Polecam całą serię, jestem bardzo pozytywnie zaskoczony, a muszę dodać, że Lovecraft to mój absolutny numer jeden wśród pisarzy i odgórnie patrzę na wszelkie adaptacje Jego dzieł bardzo krytycznym okiem. Cała seria autorstwa uzdolnionego Japończyka powinna się obowiązkowo znaleźć na półce każdego fana prozy Lovecrafta.

Komiks choć dawno nie czytam rewelacja,zakup szybko i sprawnie jak zawsze,ale zawiodłem się na promocyjnym kodzie ze zniżką na 20%.W sklepie córka chciała kupić zabawkę na którą ta zniżką jest,ale przy kasie cóż za rozczarowanie,zabawka w spisie istnieje jako prasa i nie podlega promocji.ŻENADA.Rozumiem gdyby zabawka przypięta była do gazety lub od niej pochodziła,ale to typowa zabawka.Czuje się oszukany a do tego kierowniczka sklepu się schowała żeby uniknąć konfrontacji.Dramat i szkoda słów.

Bardzo dobra adaptacja powieści Lovecrafta. Wierna z oryginałem. Rysunki również bardzo dobre, pasują do klimatu opowiadanej historii, oddają klimat grozy i tajemniczości. 5/5

Jeśli się czytało książke to trochę trudniej polubić postacie ale. Jest to bardzo wierne orginałowi, a obrazki są bardzo ładne więc moja ocena 4 gwiazdki.

„H.P. Lovecraft: Kolor z innego wszechświata” jest mangową adaptacją jednego z najbardziej znanych opowiadań Samotnika z Providence. Komiks jest charakterystycznie ilustrowany, świetnie oddający klimat opowiadania. Surowa czerń i biel przemawia do czytelnika i potrafi wzbudzić u niego pierwotną, przedwieczną grozę. Historia została opowiedziana w posępnym stylu, gdzie strach i nieznane czai się w mrok. Jedna z urodzajnych i dobrze prosperujących ziem Arkham została pewnego feralnego dnia nawiedzona przez tajemniczy meteoryt z przepastnych czeluści kosmosu. Obmierzły obiekt uderzył w farmę rolnika, Nahuma i jego rodziny. Od tego czasu prężnie prosperujące gospodarstwo zaczęło popadać w ruinę, a jego mieszkańcy szybko chorować. Naukowcy nie mogli dojść do zgodności, czym tak naprawdę jest ten tajemniczy meteoryt, który w żaden sposób nie przypominał żadnego wcześniej im znanego. Jednak następstwa jego bluźnierczej obecności zmieniły urodzajną onegdaj krainę w gnijące, przeklęte truchło. Proza Lovecrafta w mangowej wersji jak najbardziej przypadła mi do gustu i świetnie bawiłem się podczas lektury. Niniejszy komiks w wydaniu japońskim świetnie oddał mrok i grozę stworzony przez autora, wciągając coraz mocniej, z każdą przewróconą stroną. Kreska jest wyrazista, a kadry potrafią mocno wpłynąć na wyobraźnię czytelnika. Komiks pomimo czerni i bieli świetnie potrafi przekazać fabułę opowiadania, sprawiając tym samym ogromną frajdę z lektury. Całość wypada nadwyraz porządnie i z pewnością sięgnę jeszcze nie raz po mangowe adaptacje Tanabe Gou. „H.P. Lovecraft: Kolor z innego wszechświata” jest pozycją ciekawą, wciągającą w mroczny i plugawy świat przedwiecznej grozy. Tłumaczenie jest jak zwykle znakomite, stworzone na podstawie fenomenalnego przekładu Macieja Płazy, oddające w punkt całą głębię Mitologii Cthulhu. Samo opowiadanie Lovecrafta również zachwyca złożonością i bogactwem przekazu, od pierwszej do ostatniej strony. Mangowa adaptacja Tanabe Gou w europejskim stylu oddaje kunszt Samotnika z Providence i powinna jak najbardziej przypaść do gustu fanom jego twórczości. Warto! http://fantasy-bestiarium.blogspot.com/2017/11/hp-lovecraft-kolor-z-innego.html

Manga Kolor z innego wszechświata dość wiernie pokazuje fabułę Lovecraftowego opowiadania. Zwrócę więc uwagę na warstwę graficzną, która jest niesamowicie drobiazgowa, ale przez to czasami postacie giną w plątaninie umierających roślin. Drugim problemem dla rysowania Tanabe Gou było pokazanie koloru, opalizowania i iluminacji, eterycznemu zjawisku, które według Lovecrafta nie miało żadnej barwy, za pomocą czerni i bieli. Pierwsze kilka stron jest w kolorze i widać jak bardzo chciałoby się widzieć tak całą mangę. Odrobinę zabrakło mi bardziej wyrazistej mimiki twarzy bohaterów. Wszyscy, nawet ci zdrowi, wydają się być tak samo pogrążeni w marazmie, obojętni na groźne piękno kolorów z innego wszechświata. Mimo to graficznie album prezentuje bardzo wysoki poziom, godny dobrej historii. Więcej na: https://www.monime.pl/kolor-z-przestworzy-lovecraft/

Warto było wydać 29.99 zł na te mange.

polecam