Kod róży (okładka  miękka, wyd. 11.2021)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 28,50 zł

28,50 zł
49,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

"Wciągająca opowieść o szpiegostwie i niesamowitych kobietach, które pod warstwą szminki i koronki ukrywały prawdę, łamiąc szyfry w tajnym ośrodku Bletchley Park."
Stephanie Dray

Trzy kobiety, niebezpieczny zdrajca i tylko jedna szansa, aby złamać kod.

Wielka Brytania żyje ślubem stulecia, o którym Osla Kendall chciałaby w ogóle nie myśleć. Wszystko dlatego, że jej dawny narzeczony, przystojny książę Filip, za kilka dni zostanie mężem księżniczki Elżbiety. Niespodziewanie Osla dostaje zaszyfrowaną wiadomość z zakładu psychiatrycznego. Od razu czuje, że ma ona związek z jej dawnymi przyjaciółkami, Mab i Beth, oraz z ich wspólną, ściśle tajną misją. Kobiety nie utrzymują ze sobą kontaktu: wojna, strata i ogromna presja tajemnicy brutalnie rozerwały ich przyjaźń, a Beth załamała się nerwowo. Wraz z wiadomością świat Osli staje w miejscu. Czy można wierzyć osobie, która popadła w szaleństwo? Szczególnie jeśli twierdzi, że w najbardziej strzeżonym i tajnym miejscu w czasie wojny działał zdrajca? Co naprawdę wydarzyło się w Bletchley Park? I czy uda się złamać ostatni kod?

Inspirowana prawdziwymi wydarzeniami opowieść o genialnych kryptolożkach, które wpłynęły na losy świata.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1280589955
Tytuł: Kod róży
Autor: Quinn Kate
Tłumaczenie: Gralak Anna
Wydawnictwo: Mando
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 640
Numer wydania: I
Data premiery: 2021-11-10
Rok wydania: 2021
Data wydania: 2021-11-10
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 200 x 50 x 140
Indeks: 39962904
średnia 4,8
5
116
4
17
3
2
2
2
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
31 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
01-10-2022 o godz 15:28 przez: katarzyna wysoczyńska | Zweryfikowany zakup
Wspaniała lektura. Opowieść o silnych kobietach, którym przyszło zmierzyć się z trudami życia e czasie II wojny światowej i pracy w tajnej komorce kryptowywiadu w Wielkiej Brytanii.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-01-2022 o godz 17:11 przez: Grzegorz | Zweryfikowany zakup
Obyczajowa opowiesc o trzech przyjaciółkach, o czasach II wojny światowej i o tajemnicach enigmy. Bardzo kobieca i mocno wciągająca jak ktoś lubi tego typu historie... ja polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-01-2023 o godz 21:27 przez: Anna | Zweryfikowany zakup
Super książka, Dostawa ok , wszystko w porządku
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-03-2023 o godz 10:08 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Genialna, wzruszająca i niezwykle wciągająca
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-01-2023 o godz 01:33 przez: Paweł | Zweryfikowany zakup
Książka genialna gorąco polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-05-2022 o godz 14:18 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Mega książka;)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-12-2022 o godz 20:41 przez: Karolina | Zweryfikowany zakup
Rewelacja.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-04-2022 o godz 22:18 przez: Karolina | Zweryfikowany zakup
Wspaniała!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-01-2022 o godz 19:24 przez: Danuta | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
17-05-2023 o godz 14:58 przez: Agata | Zweryfikowany zakup
Spoko
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-05-2024 o godz 10:43 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Ok
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-11-2021 o godz 19:03 przez: Natalia
“Nie widziałem świata w pełni barw, odkąd miałem szesnaście lat i brnąłem w błocie na froncie. Wróciłem z tego okropnego miejsca ze wszystkimi kończynami i większością zmysłów, ale nie mogę powiedzieć, że w pełni ponownie dołączyłem do rasy ludzkiej. Już nigdy nie zdołałem pozbyć się wrażenia, ,że stoję za kulisami w czasie sztuki, oddzielony kurtyną”. Za powieści historyczne Kate Quinn zabrałam się całkowitym przypadkiem. Po zapoznaniu się z kilkoma tego typu książkami, do tego gatunku podchodziłam z dużym dystansem, doskonale wiedząc, że historia bardzo często jest wykorzystywana jako motyw albo pretekst, by wytłumaczyć niektóre sceny lub zachowania. Równie często jest ona zmieniana i okłamywana, aby jak najlepiej wpasować się w powieść, którą pisze autor. Potem przeczytałam “Łowczyni” i “Sieć Alice”, i okazało się, że są to jedne z najlepszych książek, jakie udało mi się przeczytać do tej pory. Może właśnie dlatego z taką niecierpliwością czekałam na polskie wydanie Kodu Róży, które już jest za mną i które również mogę zaliczyć do najpiękniejszych, najlepszych, a przede wszystkim najbardziej emocjonujących książek, jakie kiedykolwiek udało mi się przeczytać. Czas drugiej wojny światowej. Świat wydaje się pogrążony w chaosie, ludzie z dnia na dzień jedynie mocniej oswajają się z nieustępliwym strachem, a walka między krajami trwa w najlepsze. Masa okrucieństwa, poświęceń i skrajnych decyzji. A przy tym historia trzech kobiet, które, gdyby nie ta sytuacja, najprawdopodobniej nigdy by się nie spotkały. Osla, Mab i Beth to trzy całkowicie inne dziewczyny, które stają na swojej drodze w momencie dołączenia do Bletchley Park – miejsca, o którym wiedzą tylko nieliczni, które jest na tyle tajne, że osoby pracujące w nim muszą okłamywać najbliższych o swoich prawdziwych działaniach. Trzy niesamowicie silne dziewczyny, kryptolodzy i ich tajemnice połączone z wartką akcją, świetnym klimatem lat czterdziestych dwudziestego wieku i jedna wielka intryga, która na powrót łączy ich losy. Brzmi ciekawie? Powiem więcej. Ta książka porywa od pierwszych stron i trzyma do samego końca, a nawet jeszcze dłużej. Wracam do niej myślami nawet teraz, kiedy od jej przeczytania minęło już kilka dni, a ilość cytatów, pięknych opisów i fragmentów, które zaznaczyłam w tej książce po raz kolejny uderzyło we mnie ze zdwojoną siłą i zmieniło moje myślenie. Tej książki się nie czyta. Ją się pochłania i nie da się odłożyć do momentu zakończenia i rozwiązania intrygi, którą z taką szczegółowością plecie dla nas Kate Quinn. Ta historia zaczyna się niewinne. Trójka dziewczyn dołącza do miejsca, w którym rozwiązuje się kody i łamie szyfry, robi się wszystko, by jak najszybciej przewidzieć ataki Niemców i ich kolejne kroki. Tajna praca, o której nie ma prawa dowiedzieć się nikt, na pracowników wpływa jednak w podobny sposób. To przede wszystkim walka z czasem, walka z własnymi słabościami i nie odpuszczaniem do ostatniej chwili. Przepełniona masą szczegółów, które sprawiają, że można poczuć się, jak gdyby samemu się w tym miejscu pracowało. Płynny język i liczne opisy jedynie wzmagają budowane od pierwszych stron napięcie i przysparzają o szybsze bicie serca, bo czytelnik po prostu pragnie dowiedzieć się, co stanie się dalej. A do tego dochodzi również druga linia czasowa – dziejącą się w 1947 roku tuż przed królewskim ślubem Filipa i Elżbiety – która powiela pytania, wątpliwości i wartką akcję. Oslę, Mab i Beth łączy ten sam fragment przeszłości i dawna przyjaźń, a mimo tego po wojnie nie utrzymują już ze sobą kontaktu. Mab rozpoczyna nowe życie, Osla walczy ze złamanym sercem, a Beth zostaje uwięziona w szpitalu psychiatrycznym. I tutaj pojawia się pytanie: dlaczego? Kate Quinn krok po kroku tworzy fabułę, która jest ze sobą spójna przez cały ten czas. Każdy zwrot akcji, każde słowo i każdy ruch bohaterów jest przyczyną tego, co dzieje się dalej. A musicie mi uwierzyć, dzieje się naprawdę sporo. Ponieważ choć w czasie wojny bliskich ludzi traktowano jak przyjaciół, po jej zakończeniu okazuje się, że wśród nich funkcjonował zdrajca, odpowiedzialny za dalsze fatum, jakie czyha na wszystkie trzy bohaterki. Pokochałam te dziewczyny całym swoim sercem. Oslę za jej upartość, walkę, by nie być nazywaną “głupią lalunią” i to, że swoim uśmiechem była w stanie roztopić nawet najtwardsze serca. Mab za jej wyrachowanie i chłód, a przy tym niesamowitą troskę i oddanie dla swoich bliskich. I w końcu Beth, która, choć na początku wydaje się nieśmiała, wycofana i wręcz niewidzialna, wkrótce uczy się, jak postawić na swoim i podejmować własne decyzje. One trzy są promykami tej książki, chwytają mocno za serce i ich losy śledzi się z zapałem i z emocjami. Dalsza część recenzji na moim bookstagramie: @sztambuchczyta
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-12-2021 o godz 11:36 przez: DG
Kod Róży to jedna z książek, której się obawiałam. W liceum mogliśmy porozmawiać z kobietami, które przeżyły piekło Ravensbrück. Początkowo był to dla mnie ciekawy projekt dziennikarski, do czasu, gdy wsłuchałam się w opowieści. Wtedy zrozumiałam, że choć dla nas, licealistów, to są tylko słowa, a dla tych kobiet to była rzeczywistość. Od tamtej pory, kiedy każdej nocy porywały mnie demony opowieści o wojnie, obiecałam sobie wrócić do książek, dopiero gdy będę czuła się na to gotowa. Nigdy nie jest łatwo czytać o czyimś cierpieniu. Nawet w kryminałach, kiedy w końcu dojdzie do morderstwa, czytelnik może mówić, że to tylko fikcja literacka. Tutaj prawda łamie serce. Bałam się tej książki, nie chciałam skończyć historii rozwalona psychicznie, trzęsąc się i próbując wytłumaczyć sobie wszystkie racjonalne powody, dlaczego raniło się tak innych ludzi, w imię czego? Dziś jednak Wam powiem, że Kod Róży jest jedną z najpiękniejszych powieści z II wojną światową w tle, która skrywa wiele mądrości. Nie sądziłam, że czeka mnie tyle napięcia, emocji, a jednocześnie gdzieś to będzie ciągle we mnie rezonowało. „Trzy kobiety, niebezpieczny zdrajca i tylko jedna szansa, aby złamać kod” Kod Róży to przede wszystkim opowieść o przyjaźni trzech kobiet, które poznały się w wyjątkowych okolicznościach. Jeszcze nikt nie wiedział, że wybuchnie wojna, krążyły plotki, wracały koszmary, ale wszyscy bali się wypowiedzieć to słowo. Przez to, że mamy tak naprawdę dwie linie czasowe, jesteśmy w stanie krok po kroku podążać za historią. Jedna z nich sięga początków, druga zaś skupia się na ślubie księcia Filipa, siedem lat później. Osla, Beth, Mab to są imiona niesamowitych kobiet, które pracowały razem w Bletchley Park; dla postronnych to tylko „BP”, zwykła praca administracyjna. Jednak mało kto wiedział, że to praca dla ojczyzny przy łamaniu szyfrów. To dzięki nim, mogliśmy być o krok przed wrogiem. Jedno jest pewne: wśród nich jest zdrajca. Razem z bohaterami próbujemy odkryć prawdę, nie tylko o zdrajcy, ale przede wszystkim o Bletchley Park. W Bletchey Parku zuch dziewczyny karteczkami szeleściły. (…) Już wieszczyły twoją klęskę, lecz twe uszy głuche były! Kod Róży – Kate Quinn Kod Róży rozkwita Ta opowieść rzeczywiście rozkwita jak róża, jest wielowymiarowa, pełna napięcia, momentami niedowiedzeń. Płatek po płatku, rozdział po rozdziale, poznajemy historię, która bardzo mocno emocjonalne angażuje czytelnika. Choć początkowo mogłoby się wydawać, że będzie nam trudno zrozumieć przeskoki czasowe i odnaleźć się w realiach, wszystko powoli składa się w całość. Specjalnie jednak, przy opisywaniu fabuły książki, skupiałam się na początku, żeby nie zdradzać za dużo, abyście sami, płatek po płatku, odkryli opowieść Kate Quinn. Jestem pełna podziwu, jak skonstruowana została ta książka, jak każda scena i rozdział, ba, bohater, mają znaczenie. Trudno zakwalifikować tę powieść, z jednej strony to literatura piękna, z drugiej zaś pełna napięcia i strachu o życie. Z trzeciej zaś, ta historia jest inspirowana prawdziwymi wydarzeniami i postaciami. Opowiada także o pięknej przyjaźni i miłości ponad podziałami. Warto też dodać, że Kate Quinn nie boi się pisać o ludzkim okrucieństwie, a także o tym, na co stać człowieka. – Wszystko w porządku? – Wszystko oprócz świata. Kod Róży – Kate Quinn „Byli wrogami, ale oni też krwawili. Umierali. Kiedy to się wreszcie skończy, do cholery?” Wiedziałam, że Kod Róży będzie opowieścią, która na mnie wpłynie, nie sądziłam jednak, że aż tak. Podobna mi się to, że nie ucieka się od ciężkich i niewygodnych wątków. Gdyby nie posłowie autorki, pomyślałabym, że wszystko wydarzyło się naprawdę. Nie potrafię się pogodzić z jedną myślą. W Bletchey Park nie pracowały tylko kobiety, byli też mężczyźni, którzy z racji posiadania informacji państwowych, nie mogli zaciągnąć się do wojska i pomagać na froncie. A byli wyzywani od tchórzy, ci, dzięki którym wiedzieli wcześniej o bombardowaniach, atakach i przyszłych planach. To, jak Kate Quinn pokazała oblicza wojny, jest pięknie, niepokojące, pełne trwogi. Brakuje mi wciąż słów, jak powiedzieć o Kodzie Róży, aby nie zdradzić fabuły, nie powiedzieć to, z czym nie mogę się pogodzić, co wyrwało mi serce, ale może właśnie to przekona Was, że to jest historia, która na zawsze pozostanie w czytelniku, bo jest jedną z najpiękniejszych, jaką poznałam. Powinnyście wiedzieć, jak duże znaczenie mają Wasze umiejętności dla działań wojennych – podjął. – Nie ma nic ważniejszego, nawet jeśli tak niewiele osób w Wielkiej Brytanii wie, co tu robicie. (…) Jesteście moimi złotymi gęsiami. Gęsiami, które znoszą złote jaja, ale nigdy nie gęgają! Kod Róży – Kate Quinn
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
22-12-2021 o godz 12:24 przez: Kacper
"Kod róży" Kate Quinn Inwazja Hitlera na Europę trwa. Nad Wielką Brytanią i innymi krajami Zachodu zawisły czarne chmury. Nie sposób przewidzieć kolejnych kroków III Rzeszy. Jednak losy świata ma odmienić tajna placówka wywiadowcza Bletchley Park, w której rozszyfrowywane są zakodowane wiadomości. To właśnie ten ośrodek połączył trzy kobiety, z trzech różnych środowisk - Beth, Oslę i Mab. "Kod róży" jest kolejną już powieścią, która wyszła spod pióra uwielbianej przez czytelników autorki. Kate Quinn po raz kolejny snuje pełną pasji, napięcia, skomplikowanych relacji międzyludzkich wojenną opowieść z kobietami w roli głównej. W tejże historii najmocniej wybijają się głosy kobiet, głosy bohaterek II wojny światowej, o których się nie mówi, nie pamięta. Autorka nieustannie podkreśla, jak wielką, niewiarygodnie istotną rolę w wydarzeniach wojennych odegrały kobiety. Tym samym "Kod róży" jest genialną wręcz opowieścią o bezwzględnym poświęceniu, wytrwałości, ciężkiej pracy i wielkich umysłach, których "właścicielki" robiły wszystko, co w ich mocy, by po wielu trudach i znojach rozszyfrować jeden komunikat. Kate Quinn udało się nakreślić odczucia kobiet względem nowej pracy, które, choć na początku zagubione po obeznaniu się w temacie stawały się geniuszami samymi w sobie. Jednym ze sztandarowych, najciekawszych elementów powieści jest opracowanie przez autorkę sposobu działania Enigmy. Quinn bardzo szczegółowo, z oddaniem najmniejszych detali pokazuje, na czym polegała praca Beth, Osli i Mab. Przyznam, że nie spodziewałem się tak poważnego, systematycznego i niesamowicie rzetelnego podejścia autorki do wytłumaczenia czytelnikom metod kryptologicznych stosowanych w Bletchley Park. "Kod róży" to także opowieść, która zawiera w sobie niejedną tajemnicę. Dlaczego? Pracownicy owych tajnych placówek nie mogli zdradzić niczego, co działo się w budynku. Mimo że nazwiska kryptologów po wielu, wielu latach wyszły na jaw, o tyle niektóre rozszyfrowane komunikaty do dziś pozostają tajemnicą, gdyż niektórzy zabrali ze sobą sekrety te do grobu. Kate Quinn swoją powieścią udowodniła, że jest mistrzynią w mieszaniu fikcji z rzeczywistością. Wydarzenia rozgrywające się na kartach książki to tak naprawdę zlepek wielu notatek, fragmentów biografii, wspomnień czy dokumentów - wiemy to od początku, ale aż do końca ciężko nam uwierzyć, że nie jest to historia prawdziwa, że trzy przyjaciółki nie istniały. Nie mogę nie wspomnieć o tym, że autorka przywołała do życia grono wyrazistych, rezolutnych i pełnych zapału postaci. Każda z nich zapada w pamięć, osobowości ich sprawiają, że łatwo zapamiętujemy wszystkie relacje. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze niebanalny, aczkolwiek przyjemny i przystępny dla czytelnika styl pisania. Warsztat Kate Quinn zachwyca od pierwszych zdań. Dzięki jego poprawności i pięknie przez książkę się płynie, zachwycając na każdym kroku. ⭐7,75/10 Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Mando.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-01-2022 o godz 08:55 przez: Jolanta
"Inspirowana prawdziwymi wydarzeniami opowieść o genialnych kryptolożkach, które wpłynęły na losy świata" ~"KOD RÓŻY" Kate Quinn to niezwykle emocjonująca, obezwładniająca i ekscytująca opowieść obyczajowa z nutką romansu, na przemian przeplatana wątkiem szpiegowskim i sensacyjnym, w której akcja rozgrywa się na przestrzeni || wojny światowej. ~Jest to tak naprawdę moje pierwsze spotkanie z autorką, które zaliczam do bardzo interesującej, a zarazem nieszablonowej przygody. Ponad 600 stron zostaje wręcz pochłonięta naraz.Dlatego niech was nie zwodzi ta ilość, gdyż po przeczytaniu całości zapytacie samych siebie, dlaczego ta historia tak szybko się skończyła? ~Będąc już dawno po lekturze, teraz już doskonale rozumiem, skąd było tyle zachwytów wokół tego tytułu 😉 Dlatego z tego miejsca wszystkim Patronkom należą się ogromne brawa!Objęcie patronatem tak wyjątkowej lektury to zaszczyt! ~Muszę wam jeszcze zdradzić, że powieść podobała mi się na tyle, że już zaopatrzyłam się w poprzedni tytuł "Łowczyni", a Sieć Alice już znalazła się na "półeczce" na czytniku 🙈(także będzie czytane❤️) ~Prezentowana powieść to historia o trzech różnych, trzech niezwykle silnych i upartych kobietach - Osli, Mat i Bet, które w czasie szalejącej || wojny światowej nieoczekiwanie połączyła prawdziwa przyjaźń, solidarność, jak i praca kryptolożek, w najbardziej strzeżonym miejscu na ziemi którym był Bletchey Park. Miejscu mieszczącym się Wielkiej Brytanii, miejscu , gdzie za zdradę groziła śmierć. Każdego dnia, kobiety, poświęcając swoje życie i młodość łamały niemieckie szyfry, tłumaczyły dokumenty, szyfrowały teksty w imię wielkiej tajemnicy, narażając przy tym swoje życie. To właśnie dzięki ich uporowi, niezwykłemu talentowi, mądrości, intelekcie i ogromu ciężkiej pracy wykonywanej niejednokrotnie pod wielką presja "czasu" doszło do wygrania wojny jak i poznaniu najskrytszych planów samego Hitlera. ~Kate Quinn za sprawą niezwykle lekkiego, przyjemnego dla oka a zarazem plastycznego języka, stworzyła niepowtarzalną, wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju powieść, dzięki której możemy z zapartym tchem śledzić losy głównych bohaterek: ich ciężką pracę kryptolożek, odwagę determinację, oddanie, poświęcenie, wzloty i upadki, trudne wybory, dylematy, straty wśród bliskich czy nawet najbardziej intymne - namiętności. ~Dlatego jeśli lubicie pełne tajemnic (a uwierzcie że jest ich tutaj ogrom dlatego już milczę jak grób) i zwrotów akcji powieści szpiegowskie z nutką historii w tle, z bardzo dobrze wykreowanymi bohaterami, których nie da się nie polubić to ta historia jest wprost idealna dla Ciebie. Według mnie jest to idealna lektura na rozpoczęcie 2022 roku. Obiecuję, że długo o niej nie zapomnicie! Czytajcie!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-12-2021 o godz 14:45 przez: papierowamagnoolia
Wow! Co to była za książka! Nie wiem czy uda mi się opisać wszystkie moje przemyślenia i emocje, jakie we mnie wywołała ale spróbuję. Na pewno znacie to uczucie kiedy zżyjecie się z jakąś postacią z książki ... Cóż, ja w "Kodzie róży" zżyłam się nie z jedną, a trzema bohaterkami! "Kod róży" to zainspirowana prawdziwymi wydarzeniami, fascynująca opowieść o kryptolożkach, które podczas II wojny światowej łamały szyfry w tajnym ośrodku w Anglii. Kate Quinn przedstawia historię trzech kobiet połączonych przyjaźnią i tajemnicą wojskową. Przebojowa Osla, wyniosła Mab oraz nieśmiała Beth zostają "zwerbowane" do Bletchley Park, gdzie w pocie czoła pracują nad rozszyfrowaniem niemieckich i włoskich komunikatów wojennych. W książce ich losy dzielą się na dwie części, wyraźnie widać podział akcji na wojenną i powojenną. W części wojennej nasze bohaterki są kobietami pracującymi w bardzo ważnej sprawie, mają misje do wykonania. Nie brakuje też uroków życia codziennego, towarzyskich spotkań, romansów. Natomiast część powojenna skupia się na poszukiwaniach zdrajcy oraz związana jest z pobytem jednej z bohaterek w szpitalu dla obłąkanych. Uwielbiam to jak różne są te bohaterki, jak różne były ich perypetie. Każda z nich miała w sobie coś szczególnego. A najlepsze jest to, że wątek każdej z ich został w równym stopniu wykorzystany. Podobały mi się też liczne drobiazgi zawarte w powieści, jak powstanie klubu czytelniczego na terenie placówki czy nawiązania do rodziny królewskiej. W ten sposób fabuła jest urozmaicona, nie obciążają ją ciężkie tematy i wydaje się być bardziej przystępna. W książce znajdziemy charakterystyczny dla Kate Quinn sposób łączenia bohaterów we wspólnej, ważnej sprawie co daje taki fajny sensacyjno-przygodowy motyw. Razem z bohaterkami mamy zagadkę do rozwiązania, która utrzymuje uwagę czytelnika praktycznie przez 600 stron. Autorka sprawiła, że przeniosłam się w świat szyfrów, zakodowanych wiadomości. Czułam duszną atmosferę pomieszczeń, w których pracowały Osla, Mab i Beth, słyszałam stukot maszyn, szelest kartek, pospieszne ruchy kobiecych dłoni przepisujacych litery. Gdy zrozumiałam co przeszły, sama chciałam dorwać zdrajcę, pragnęłam, aby spotkała go zasłużoną kara. Dla mnie "Kod róży" to piękna powieść, która z jednej strony podkreśla zasługi kobiet w czasie wojny, z drugiej jest przykładem niełatwej, kobiecej przyjaźni. Historia od samego początku jest porywająca, doskonale rozbudowana. Jest interesująca, intrygująca, intensywna, po prostu idealna!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-12-2021 o godz 18:54 przez: Ilona Wolińska
Koniec roku za pasem.. Czy wybraliście już książki, które będą waszym numerem jeden na podsumowaniu czytalicznym ? Na moją listę bezapelacyjnie wskakuje książka Kate Quinnn "Kod Róży". Jak już nie raz wspomniałam, jestem zagorzałą fanką kryminałów, jednak na moim profilu pojawiają się również powieści obyczajowe czy thrillery, myślę, że każdy potrzebuje czasami odskoczni od swojego gatunku. Jestem też osobą, której do lektury książek o tematyce wojennej nie trzeba dwa razy namawiać, tym bardziej gdy są one inspirowane prawdziwymi wydarzeniami. Takie książki biorę w ciemno i wiem, że czas, jaki spędzę z lekturą nie będzie czasem straconym. Tak też było w tym przypadku. "Kod Róży" to historia trzech kobiet, Mab, Beth i Osli, które w najgorszym czasie, jakim była druga wojna światowa, połączyła niezwykła przyjaźń. Dzisiaj, gdy Wielka Brytania żyje ślubem stulecia do Osli i Mab przychodzą zaszyfrowane wiadomości od Beth, zamkniętej w zakładzie psychiatrycznym. Czy przyjaciółki zdecydują spotkać się z nią, po tym, co zrobiła w przeszłości? A może winny jest ktoś inny? Czy kobietom uda się odkryć prawdę? Kate Quinn zabrała nas do najpilniej strzeżonego miejsca w Wielkiej Brytanii podczas drugiej wojny światowej, gdzie za złamanie najmniejszego sekretu groziła kara śmierci. Historia trzech kobiet, które połączyła tajemnica państwowa, kobiety, które łamały szyfry, tłumaczyły niemieckie dokumenty i swoją pracą przyczyniły się do pokonania Hitlera. Były młode, miały marzenia, każda z nich chciała kochać i być kochana, żyły tak, jakby jutra miało nie być. Ich życie zmieniła wojna i praca jaką wykonywały w obronie swojego kraju. Powiedzieć, że ta powieść jest piękna to tak, jakby nie powiedzieć nic. Kate Quinn oczarowała mnie swoim stylem, językiem i umiejętnością budowania napięcia. Pomyślicie, jak to, w powieści obyczajowej ? Ale nie, "Kod Róży" to nie tylko powieść obyczajowa, której fabuła osadzona jest w czasie wojny. To mistrzowskie połączenie thrillera, powieści szpiegowskiej i sensacyjnej, z delikatną nutą romansu, która pełna jest tajemnic, niesamowitych zwrotów akcji, i którą, mimo tych 630 stron, czyta się z zapartym tchem, nie mogąc się od niej oderwać. Polecam z całego serca, szczególnie fanom powieści historycznych. Gwarantuję, że ani przez moment nie poczujecie się znudzeni.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-12-2021 o godz 10:11 przez: wybitna.marzycielka
„Jeśli jakaś dziewczyna łamała przepisy o tajemnicy państwowej, byś przestała się martwić, że twoja rodzina znajduje się na trasie inwazji, oficjalnie stawała się twoją przyjaciółką.” . „Inspirowana prawdziwymi wydarzeniami opowieść o genialnych kryptolożkach, które wpłynęły na losy świata.” . Pełna niesamowitych sentencji, przygód, z motywem przyjaźni oraz miłości w najtrudniejszych wojennych czasach najlepsza obyczajówka przeczytana przeze mnie w ostatnim czasie! Kac książkowy jaki był, taki wciąż jest😂 . Na początku jak to bywa z takimi długimi utworami (ponad 600 stron - kiedy do mnie przyszła, jeszcze zapakowana - myślałam, że będą w środku dwie książki xd) trochę się ciągnęło, było wielu nieznanych bohaterów, mieszanie różnych ram czasowych - ciężko było się wbić w historie. Lecz z każdą stroną było coraz lepiej. . Za każdym razem kiedy znalazłam wolną chwile żeby poczytać, wraz z otwarciem książki, czułam, jakbym wracała do starych przyjaciółek. . Wielka Brytania. Głównymi bohaterkami są Beth, Mab oraz Osla, które pracują w BP (Bletchley Park) pod przykrywką, gdyż naprawdę nie mogę nikomu powiedzieć czym się zajmują. A zajmują się łamaniem szyfrów niemieckich. Każda z nich na swój sposób dźwiga ciężar swojego życia, ma swoje problemy, a wojna im w tym zupełnie nie pomaga. „Gdyby nie wojna ich drogi nigdy by się nie spotkały”, a ich relacja została przedstawiona w książce na siostrzanym poziomie. Gdy widzą, ze coś zagraża jednej z nich, od razu reagują. Jednak przekonają się, że jeden błąd, może zniszczyć wszystko to, co do tej pory zbudowały. . Co skłoniło mnie do sięgnięcia po tą pozycje fakt, że mamy motyw rodziny królewskiej i to całkiem dobrze rozwinięty. Postać Osly Kendall najbardziej mnie zaintrygowała na początku, a z czasem każda z bohaterek stała się dla mnie ważna. Bardzo się z nimi zżyłam. Przede wszystkim jest to książka, która na każdym kroku mnie zaskakiwała. Z narracją trzecioosobową, ze ślubem stulecia w tle. Historia ta przynosi czytelnikowi wiele zagwozdek do rozwiązania. . Świetnie rozwinięte tło oraz opisy świata akcji. Czytelnik w łatwy sposób może przenieść się w inny świat. Zdecydowanie polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-11-2021 o godz 21:10 przez: chabrowacczytelniczka
Przeczytajcie. ❤️ Kupcie jako prezent gwiazdkowy ukochanej osobie, polećcie każdemu fanowi książek z akcją toczącą się w czasie II wojny światowej. Po prostu przekazujcie dalej, ponieważ Kod Róży to książka - majstersztyk. Kate Quinn w mistrzowski sposób przedstawiła historię kobiet pracujących w Bletchley Park zajmujących się łamaniem szyfrów, oddała mnóstwo towarzyszących im rozterek i emocji, a przy tym wszystkim stworzyła książkę, od której nie sposób się oderwać. Równie dobrze jej powieść mogłaby mieć i 1000 stron. Pochłonęłabym ją w równie ekspresowym tempie. Kod Róży to książka, która całą swoją moc rażenia zawdzięcza wspaniałym bohaterkom. Zgadzam się, historia od początku do końca trzyma w napięciu niczym najlepsza powieść szpiegowska, retrospekcje, przenikanie się teraźniejszości z przeszłością sprawiają, że kolejny strony się po prostu połyka, ale to wyraziste postacie nadają jej głębi. Przez te ponad 600 stron jesteśmy w stanie poznać je z każdej strony, polubić, znienawidzić, podziwiać, ponieważ Mab, Osla i Beth nie są papierowymi bohaterkami, to prawdziwe kobiety z krwi i kości, którymi targają namiętności, popełniają wiele błędów, mają swoje wielkie sekrety i tajemnice, a przede wszystkim są niezwykle charakterne. Ich prywatne perypetie, geniusz umysłu Beth, w który autorka pozwoliła nam delikatnie wniknąć wynoszą tę książkę ponad wiele innych, których akcja toczy się w czasie II wojny światowej. To prawdziwa perełka w tym gatunku i z tego co słyszałam o innych powieściach tej autorki z każdą z nich jest podobnie. Będziecie zauroczeni tą historią, przeczytacie ją z wypiekami na twarzy i szybko bijącym sercem. Będziecie przeżywać wszystkie towarzyszące postaciom emocje, może uronicie kilka łez wzruszenia, a na koniec, gdy dotrzecie do przypisów autorki i dowiecie się ile z tej historii wydarzyło się naprawdę lub jest mocno prawdopodobne otworzycie usta ze zdziwienia. Lubię powieści, które pokazują prawdziwe realia, nie koloryzują lub nadmiernie nie grają na emocjach. Ta historia była tak dobra, a jednocześnie realistyczna, że ląduje w ulubieńcach tego roku. Perełka.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-06-2022 o godz 14:45 przez: Ewa
Trzy młode kobiety z całkiem różnych środowisk trafiają w najbardziej tajemnicze miejsce II wojny światowej w Anglii. To Bletchley Park – siedziba Rządowej Szkoły Kodów i Szyfrów – brytyjskiego ośrodka dekryptażu, gdzie łamano niemieckie szyfry. Autorka wyraziście oddała atmosferę, którą budowali zatrudnieni tu ludzie. Pełną przyjaźni, zrozumienia dla niebanalności innych, egalitarną. Inteligentni i zdeterminowani łamacze kodów, mierzyli się ze skomplikowanymi problemami i pracowali z uporem aż do rozwiązania. A jednak w najdyskretniejszej enklawie jest ktoś, kto zdradza… Siłą tej książki jest jej źródło w faktach i osobowości głównych bohaterek: Osli Kendall, Mab Churt i Beth Finch. Osla odzwierciedla prawdziwą postać – żywiołową i niezależną dziedziczkę fortuny, tłumaczkę w baraku czwartym BP – Oslę Benning, wojenną dziewczynę… Księcia Filipa. Tak! „Tego” Księcia Filipa. Urzekająco i wiarygodnie (choć w detalach oczywiście fikcyjnie) poprowadzony jest wątek ich związku opartego na zauroczeniu i przyjaźni. Mab i Beth to kompilacja losów kilku kobiet służących monarchii swoimi umiejętnościami i intelektem. Niezwykle poruszających. Nie sposób nie polubić tych dziewczyn. Olsa – abitna, trafia do PB z mocnym priorytetem zerwania z wizerunkiem „głupiej laluni” i pragnieniem, aby właściwie wykorzystano jej zdolności. Mab – silna, nietolerująca kobiet bezwolnych, z tajemnicą, którą niesie w sercu, z miłością, która spotka ją tak niespodziewanie. I wreszcie Beth, która „nigdy nie była nigdzie”, a na naszych oczach eksploduje jej wiara w samą siebie. Książka kipi namiętnością, skrzy błyskotliwymi dialogami, wyrafinowanym poczuciem humorem. Literacki świat stworzony przez Kate Quinn jest sugestywny, czujemy się jego częścią. Słyszymy stukot maszyn, skrobanie ołówka po kartkach. Bicie naszego serca przyspiesza w tej samej chwili, gdy przyspiesza powieściowym bohaterom, cierpimy, gdy cierpią oni. Doznajemy ich emocji – tych wzbudzanych przez miłość, czy przyjaźń, i tych powodowanych przez dramatyczne wydarzenia. Nieodkładalna! https://www.instagram.com/bookowyzagajnik/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Tajemnica lekarki
4.4/5
29,49 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Himilsbach
4.6/5
25,85 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Gołas
4.6/5
28,88 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Maklakiewicz
4.7/5
27,05 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego