Idealne życie Molly (okładka  miękka, wyd. 01.2022)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 27,99 zł

27,99 zł
42,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Nowy thriller autorki "Fatalnego kłamstwa"

Dla fanów Louise Jensen, Jess Ryder i Kathryn Croft

Czy idealne życie to tylko iluzja?

Molly Chatwell ma wszystko – pracę, w której się spełnia, piękny dom w centrum Londynu, przystojnego męża Jacka i dwoje dorosłych dzieci. Czego chcieć więcej? Jednak po tym jak Remi i Freya wyjeżdżają na studia, we wspaniałym życiu Molly coś zaczyna się psuć. Jack staje się bardziej nieobecny. Pracuje do późna, a czasem nawet w weekendy.

Pewnego dnia stara przyjaciółka Amelia Lovell zaprasza Molly na wspólny weekend w wiejskim kurorcie w Wiltshire. Kiedy Jack odmawia, wymawiając się pracą, Molly postanawia pojechać sama. Podczas porannego joggingu spotyka młodego przystojnego mężczyznę. Od razu czuje do niego nieodparty pociąg, jest gotowa na wszystko. On jednak się od niej odsuwa. Upokorzona i wstrząśnięta, postanawia wracać natychmiast do domu i zapomnieć o niefortunnej przygodzie.

Okazuje się to jednak niemożliwe, bo mężczyzna niespodziewanie odwiedza Molly w Londynie. Zostawia w drzwiach kartkę z numerem telefonu i prośbą o kontakt. Dzień później policja odnajduje jego zwłoki, a Molly staje się główną podejrzaną. Do czasu… kiedy to ona staje się niedoszłą ofiarą morderstwa.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy. 

ID produktu: 1286025255
Tytuł: Idealne życie Molly
Tytuł oryginalny: The Perfect Life
Autor: Keogh Valerie
Tłumaczenie: Ziemska Beata
Wydawnictwo: Wydawnictwo MUZA S.A.
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 320
Numer wydania: I
Data premiery: 2022-01-26
Rok wydania: 2022
Data wydania: 2022-01-26
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 20 x 2 x 12
Indeks: 40627021
średnia 4,3
5
62
4
43
3
22
2
2
1
1
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
56 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
15-02-2022 o godz 08:34 przez: Patrycja | Zweryfikowany zakup
Zaczyna się jak typowy kryminał, posiada nawet oczywiste zakończenie. Jednakże jest napisana w taki sposób, że pochniania się jej treść w mgnieniu oka. Do tego po przeczytaniu całości czuć niedosyt, więc kontynacja albo ekranizacja dla Netflix'a jak najbardziej wskazana :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
1/5
29-04-2022 o godz 19:47 przez: Krystyna | Zweryfikowany zakup
Zmęczyła mnie na maxa. Nie przebrnęłam do końca bo w połowie przerwałam. Nic do połowy książki się nie dzieje. Szkoda kasy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
08-02-2022 o godz 18:08 przez: Maciej | Zweryfikowany zakup
Taki średniaczek. Na raz i do zapomnienia. Nie trzyma w napięciu a infantylność głównej bohaterki drażni.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-03-2022 o godz 05:53 przez: Agnieszka Szczech | Zweryfikowany zakup
Dobra książka. Szybko się czyta i jest zaskakująca. Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-04-2022 o godz 11:11 przez: Anna | Zweryfikowany zakup
Świetnie się ją czyta
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-09-2022 o godz 19:40 przez: Małgorzata | Zweryfikowany zakup
Ok fajnie się czyta
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-05-2022 o godz 19:36 przez: anekrb | Zweryfikowany zakup
Polecam wszystkim
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-04-2022 o godz 16:35 przez: Malgorzata | Zweryfikowany zakup
Super wciagajaca
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-03-2023 o godz 15:02 przez: Anna Szczygieł | Zweryfikowany zakup
Super. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-04-2023 o godz 20:49 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-03-2023 o godz 09:39 przez: filipek | Zweryfikowany zakup
Bbb
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-03-2022 o godz 23:54 przez: Maitiri
„Idealne życie Molly” to thriller psychologiczny z doskonale nakreślonym portretem psychologicznym głównej bohaterki. Molly żyje w swoim świecie, w mydlanej bańce, szczelnie zamknięta przed światem. Kobieta żyje złudnym poczuciem bezpieczeństwa. Wydaje jej się, że wiedzie idealne życie wśród kochających ją ludzi. Jedno wydarzenie sprawia, że na jej wyobrażeniu idealnego życia pojawia się rysa, później rozsypuje się ono w drobny mak. Zaczyna się tak naprawdę od wyjazdu dzieci na studia. To wtedy Molly dopada syndrom pustego gniazda. Dodatkowo zaczyna zauważać, że jej mąż zachowuje się inaczej niż zwykle, odsuwa się, wymawia się pracą, ciągle jest nieobecny. I nic żonie nie mówi. Ale Molly tłumaczy go sama przed sobą. Nie dopuszcza do siebie myśli, że Jack może coś ukrywać, że może spotyka się z inną kobietą, albo ma coś innego za uszami. Nie dziwi jej nawet fakt, że namawia ją na samotny wyjazd z przyjaciółką na weekend. Jest do tego pomysłu nastawiony chyba bardziej entuzjastycznie niż ona. Ta kobieta zwyczajnie ma różowe okulary na nosie i nic nie jest w stanie popsuć jej dobrego samopoczucia. Nadchodzi jednak czas, że ona sama ma chwilę słabości i traci głowę dla przystojnego, młodszego od niej mężczyzny. Wprawdzie miała w planach zdradzić męża, ale ostatecznie do niczego nie doszło, bo młody mężczyzna ją odtrącił. Mimo to czuje się winna i mimo coraz gorszego zachowania męża, to ona się tłumaczy, ona pokornie znosi jego humory. Kiedy spada na nią oskarżenie o zabójstwo niedoszłego kochanka, mąż jej nie wspiera, a ona nadal go tłumaczy. Bo to ona zawiodła zaufanie, ona go zraniła. On przez nią może mieć problemy w pracy, więc ona nadal się kaja. Totalnie zagubiona kobieta, która bardzo chciała zachować pozory idealnego życia. Nie wyszło. Przykro patrzeć, jak ta zaślepiona miłością kobieta okłamuje siebie, jak nie widzi wszystkiego, co dzieje się pod jej nosem, jak się samobiczuje i powoli upada na samo dno. To tak naiwna i łatwowierna osoba, że można jej tylko współczuć. Wiele osób, podobnie jak główna bohaterka powieści, żyje w idealnym, stworzonym w swojej głowie świecie, nie zważając na to, co dzieje się pod ich nosem. Żyją pod kloszem, w pięknej iluzorycznej bańce, stworzonej z kłamstw, niedopowiedzeń i myślenia życzeniowego. Jak złudne potrafi być takie szczęście, przekonała się Molly. Kobieta jest centralną postacią tej opowieści i to z jej perspektywy poznajemy wszystkie wydarzenia. Bohaterka irytuje, jest płytka, zapatrzona w siebie, momentami niedojrzała, mimo swojego zaawansowanego już wieku. Irytuje przede wszystkim tym, jakie problemy zajmują jej głowę, podczas gdy wokół niej dzieje się tak wiele. A ona tego nie widzi, nic nie widzi. Nie można jednak odmówić autorce dobrej kreacji tej postaci. Jeszcze lepiej jako postać wypadł jej mąż, Jack. Autorka przedstawiła na jego przykładzie wiarygodny portret człowieka uzależnionego od hazardu i alkoholu. Powieść jest ciekawa, być może bardziej obyczajowa niż zakładałam przed lekturą, jednak nadal wciągająca. Potrafi zaskoczyć, a najlepiej poprowadzone są końcowe wydarzenia i dość nieoczekiwany finał. Autorka potrafi świetnie oddać atmosferę odpowiadającą emocjom bohaterów. Jedno z drugim współgra idealnie, dzięki czemu powieść zyskuje jedyny w swoim rodzaju klimat. I chociaż dość szybko można się domyślić, co ów małżonek skrywa za uszami, nie odbiera to przyjemności z lektury, bo Keogh umiejętnie manipuluje kolejnymi zdarzeniami, a przy okazji czytelnikiem. Nie tylko odkrywa wszystkie karty bardzo powoli, ale też pokazuje wiele możliwych scenariuszy, według których może rozwinąć się akcja. Nawet, jeśli wydaje nam się w pewnym momencie, że wiemy, jak to wszystko się skończy, jesteśmy w błędzie. Nic nie wiemy, a rozwiązanie jest co najmniej zaskakujące. „Idealne życie Molly” to thriller psychologiczny skupiający się na meandrach ludzkiej psychiki, z rewelacyjnie skrojonymi bohaterami, ciekawą i intrygującą fabułą. Pełen napięcia i emocji. Wart przeczytania. Zdecydowanie!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-01-2022 o godz 17:21 przez: Qulturasłowa
Jak dobrze nasz drugą osobę? Czy fakt, że mieszkasz albo przyjaźnisz się z kimś przez większość swojego życia jest gwarancją tego, że nigdy cię nie zawiedzie? Czy jesteś w stanie rozpoznać, kiedy kłamie? Albo – to nawet ważniejsze – rozpoznać pierwsze oznaki tego, że coś jest nie tak, że się od siebie oddalacie? Życie pokazuje, że choć w większości przypadków jesteśmy pewni drugiej osoby, że jesteśmy gotowi za nią zaręczyć, to tak naprawdę często takie podejście wydaje się być zgubne. Gorzkiego rozczarowania doświadczają żony po wielu latach małżeństwa, a także zdradzeni przyjaciele. Tego rodzaju rozczarowania są najgorsze, zwykle bowiem kojarzą się z nożem wbitym w plecy, cios pochodzi bowiem zwykle ze strony tych osób, na których polegamy najbardziej. Czy tak właśnie jest w przypadku Molly Chatwell, kobiety, która wiedzie idealne życie – a przynajmniej tak mogłoby się wydawać, patrząc na piękny, wiktoriański dom w Londynie, czy dwójkę dzieci na prestiżowych uczelniach poza granicami kraju. Ona sama ma dobrze płatną pracę w marketingu i to w firmie, w której pracuje od ukończenia studiów, a Jej mąż Jack – intratną posadę w finansach. Ten idealny obrazek wali się jednak niczym domek z kart i to niemal w jednej chwili, a wydarzenia postępują w bardzo szybkim tempie, niszcząc wszystko, na co Molly pracowała całe życie. Propozycja wyjazdu do małej, urokliwej wsi Semington w hrabstwie Wiltshire od starej przyjaciółki Molly, Amelii, wydaje się tym, czego ona z mężem potrzebują. Od czasu wyjazdu dzieci nie mogą się porozumieć, narastają pomiędzy nimi konflikty, a Jack zrobił się nagle bardzo oszczędny, Zmusił Molly do pozbycia się gosposi wiedząc, że żona nie przepada za pracami domowymi, sam zresztą nie angażując się w pomoc. Coraz częściej siedzi do późna w firmie, wraca nierzadko po kilku drinkach. Molly nie chce przyjąć do wiadomości, że wyolbrzymia sytuację, że tak naprawdę to ona cierpi na syndrom pustego gniazda. Dlatego pobyt na łonie natury może jej pomóc ratować związek, tyle tylko, że Jack od razu odmawia, tłumacząc się spiętrzeniem pracy. Molly decyduje się jechać sama nie będąc nawet świadomą, jak daleko idące będą konsekwencje tego pobytu. Podczas porannego joggingu napotyka bowiem przystojnego mężczyznę o turkusowych oczach, a ten wciąga ją w rozmowę o ptakach. Tak naprawdę zimorodki wydają się być jedynie pretekstem, bowiem od razu pomiędzy nimi zaczyna iskrzyć. Kolejne spotkanie kończy się jednak upokorzeniem – Molly próbuje uwieść dużo młodszego od niej nieznajomego, choć najwyraźniej źle odczytuje jego intencje. Kobieta szybko opuszcza hotel, nękana wyrzutami sumienia i pragnie o wszystkim zapomnieć. Tyle tylko, że kilka dni później ów nieznajomy staje pod jej drzwiami, a kiedy orientuje się, że nie zostanie wpuszczony, pozostawia kartkę z prośbą o kontakt. Molly wysyła wiadomość tekstową zdecydowanie urywając kontakt i … sprowadzając na swoją głowę policję. Okazuje się bowiem, że prawdopodobnie była ostatnią osobą, która widziała niejakiego Olivera żywego… To dopiero początek problemów Molly, bohaterki znakomitej powieści autorstwa Valerie Keogh, pt. „Idealne życie Molly”. Opublikowana nakładem Wydawnictwa MUZA SA książka, to trzymający w napięciu kryminał, w którym nic nie jest pewne, któremu wielokrotnie damy się zaskoczyć. To prawdziwa gratka dla osób, które lubią skomplikowane historie, a także dla wielbicieli gatunku. Wątki, które w historii splatają się ze sobą dezorientują, nie pozwalając przewidzieć kolejnych wydarzeń, dzięki czemu od książki nie można się oderwać. Mimo iż fabuła jest dość schematyczna, to sposób prowadzenia akcji, wprowadzenie kilku podejrzanych, atmosfera niepokoju i przeczucia, że Molly znalazła się w prawdziwych tarapatach, towarzyszy nam nieustająco. Podobnie jak myśl, kto skorzystałby najbardziej, na jej śmierci. Tym samym mamy do czynienia ze znakomitą lekturą, która prowokuje nas do pytania, jak dobrze znamy osobę, z którą mieszkamy od lat? Odpowiedź może niekiedy przerazić…
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-01-2022 o godz 22:06 przez: saskia
Co to znaczy mieć wszystko? Wydaje się, że odpowiedź jest bardzo prosta: uroda, sukces zawodowy, szczęśliwa rodzina, przyjaciele, pieniądze na koncie. Lista może być długa i bardzo subiektywna, każdy ma swoje „wszystko”. Co jeszcze może kryć się za tym pytaniem? Kolejne: a jeśli to była iluzja? Taka, w którą nie mogliśmy nie uwierzyć i uważaliśmy za rzeczywistość? To miał być wypad w przyjacielskim gronie, niestety mąż Molly zrezygnował z wyjazdu. Może gdyby on był inaczej ten weekend wyglądałby inaczej i nic potem nie wydarzyło się? Chwila słabości i kobieta wyrzuca sobie, że źle postąpiła, chociaż tak naprawdę do nic nie zdarzyło się, pozostało tylko poczucie upokorzenia i szok. Jednak skutki dają się odczuć bardzo szybko i to zupełnie inaczej niż mogła to sobie, główna zainteresowana, wyobrazić. Dlaczego została podejrzaną w sprawie śmierci mężczyzna, jakiego spotkała da razy i to przelotnie? Nie zdradziła męża, nic nie wydarzyło się poza incydentalnym kontaktem i pozostawioną przez niego wiadomością. Teraz on nie żyje, a policja bacznie przygląda się Molly. Czy w takich okolicznościach powinno się wątpić w jej niewinność? Śledztwo toczy się, a ona zaczyna się zastanawiać, równocześnie perfekcyjny świat wokół niej rozpada się. Czego jeszcze nie spostrzegła lub raczej zbagatelizowała? Do tej pory byłą pewna tak wiele ludzi i rzeczy, komu zaufać, a kogo nie wpuszczać do domu, do tej pory będącego dumą i bezpieczną oazą. Czasami zagrożenie wcale nie jest aż tak dalekie i niezauważalne jak wydawało się, zło dzieje się na naszych oczach … Jak można poznać, że właśnie ideał sięgnął bruku? A może powinno się postawić pytanie dlaczego wierzymy w ideały lub idealizujemy rzeczy, sprawy, ludzi zamiast po prostu dostrzegać ich takimi jakimi są w rzeczywistości? Główną bohaterką najnowszej książki poznajemy w momencie gdy wydaje się, że właśnie ma przed sobą kolejny etap w doskonałej egzystencji, dzieci właśnie wyfrunęły z rodzinnego gniazda na studia, jest szczęśliwa w małżeństwie, od lat odnosi sukcesy zawodowe i ma grono zaufanych przyjaciół. Czyż nie brzmi to idyllicznie? Małe ryski, bo w żadnym razie rysy, da się dostrzec w detalach, lecz na pierwszy rzut oka da się ocenić w kategorii „oby każdy miał takie zmartwienia” albo „zawsze znajdzie się jakiś powód do narzekania”. Nic nie zapowiada, że cokolwiek komukolwiek grozi, ale Valerie Keogh już wcześniejszym tytule pokazała, że potrafi uśpić czujność czytelnika, chociaż ten wie, że coś się wydarzy. Kiedy? Komu? Dlaczego? No właśnie odpowiedzi nie pojawią się od razu, za to w ich miejsce dostrzegamy rysujące się kolejne znaki zapytania. Akcja przyśpiesza, nie nagle, lecz zauważalnie by potem widocznie podkręcić tempo oraz zaskakiwać co i rusz. Podejrzana? Ofiara? Jak jeden weekend mógł wprowadzić taki chaos w codzienność postaci, przecież do tej pory mogli być wzorami, zresztą sami są zdumienie tym, co wokół niech się dzieje. Komu mogą zaufać, kto jest wrogiem i przede wszystkim z jakiego powodu właśnie teraz i ich to spotyka? „Idealne życie Molly” to wciągający thriller, mający całkiem niewinny początek daleki od sensacji czy też kryminalnych motywów, lecz taki zabieg sprawia, że niecierpliwie wypatrujemy szczegóły, które wskażą, że właśnie oto jesteśmy świadkami tego, jak pojawia się suspens. Dopiero po czasie zdajemy sobie sprawę, że tak naprawdę pojawił się na długo przed tym niż dał się zauważyć. Pozostaje jeszcze finał, w jakim każdy z elementów układanki wskakuje na swoje miejsce, oczywiście nie od razu i jeszcze jednym, zaskakującym, akcentem.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-02-2022 o godz 20:29 przez: Ambros
Idealne życie to tylko ułuda. Fantazja i złudzenie. Tak można powiedzieć o życiu Molly, bohaterki najnowszej powieści Velerie Keogh Idealne życie Molly. Bo czyż nie jest tak naprawdę? Wspaniały mąż, realizujący się zawodowo i zapewniający stabilne życie, dorosłe dzieci i piękny dom w centrum Londynu. W tym idealnym świecie Molly odczuwa pustkę. Dzieci wyfrunęły z rodzinnego gniazdka na studia i w domu zapanowała cicha. Kobieta stara się żyć pełnią życia. Jednak w jej związek wkrada się rutyna i nuda. Ponadto mąż coraz częściej późno wraca z pracy, zrobił się obcy i nieobecny. Nie tak kobieta wyobrażała sobie lata jesieni swojego życia. Czyżby miał jakieś problemy w pracy? Raczej niemożliwe. Molly, na zaproszenie przyjaciółki Amelii, spędza weekend za miastem, w pięknym i przytulnym pensjonacie. Wyjeżdża sama, mąż nie ma czasu. Tam, w niecodziennych okolicznościach, poznaje młodego mężczyznę. Wpada jej w oko i trzeba przyznać otwarcie, że kobieta jest otwarta na chwile zapomnienia. Jednak nieznajomy ją odtrąca, co sprawia, że kobieta wzburzona opuszcza pensjonat. Ale to nie koniec przygód. Okazuje się, że nieznajomy szuka z nią kontaktu, a wkrótce zostaje znaleziony martwy. Czy Molly ma coś wspólnego z jego śmiercią? Czyżby się zemściła za to, że ją upokorzył? Ta historia będzie mieć dalszy nieoczekiwany bieg … Na kobietę spadną kłopoty nie tylko związane z podejrzeniami o udział w zabójstwie, ale również związane z kryzysem z jej małżeństwie. Czy będzie w stanie się podnieść i zamienić idealne życie na walkę o przetrwanie? Wiadomo, kobiety są silne i odporne … Idealne życie Molly to prosty thriller psychologiczny, doskonały towarzysz do porannej kawki. Fabuła nie jest zbyt skomplikowana, jest dość przewidywalna od samego początku. Łatwo jest odszyfrować zamiar autorki. Ale pomimo tego emocje są, czyta się szybko i z zaciekawieniem. Warto mieć świadomość, że piękne i cudowne życie może runąć w jednej chwili, nie wszystko jest niezniszczalne. Niezwłocznie pojawia się refleksja, jak znamy swojego partnera i czy jesteśmy jego pewni? Czy mamy przekonanie, że jest wobec nas szczery i otwarty? Na pewno warto wcześniej zwracać uwagę na mogące się pojawiać pierwsze, niby nic nie znaczące symptomy kryzysu. Późny powrót do domu, wieczorne spotkania z kolegami, częste delegacje, notoryczne zmęczenie i rozdrażnienie, niewinne kłamstwa. Świat Molly w jednej chwili z idylli zamienił się w koszmar. I to dzięki bliskim, którzy ją oszukiwali od lat. Jej złudne wyobrażenie o życiu zasłoniło jej światłe myślenie, sprawiło, że czujność została uśpiona. A kobieta sama tłumaczyła niestosowne zachowania męża, sama się pocieszała, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. I sama sobie zrobiła ogromną krzywdę … Ciekawa historia, ale i ważna przestroga dla kobiet mających idealne życie. Bądźcie czujne i ostrożne, nie ignorujcie oznak kryzysu w związku. Często rozmawiajcie z partnerem i starajcie się wyjaśniać wszelkie wątpliwości. Nie pozwólcie, aby wasz związek na tym ucierpiał, nie bierzcie przykładu z Molly. Pracujcie nad tym, aby związek miał mocne i stabilne fundamenty i żadna wichura nie była w stanie go zburzyć … A życie będzie prawie idealne …
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
31-01-2022 o godz 08:24 przez: Anmar_anu
Molly Chatwell ma z pozoru idealne życie, którego wielu może jej zazdrościć. Dobrą sytuację finansową, pracę w firmie, gdzie w ciągu lat awansowała i osiągnęła wysokie stanowisko, dwójkę dzieci, które właśnie wyjechały za granicę, by studiować na prestiżowych uczelniach, a wreszcie męża, którego mimo upływu czasu nadal kocha. Jednak od kilku miesięcy coś w tym idealnym obrazku zaczyna się psuć. Powiem szczerze, że "Idealne życie Molly" to powieść, gdzie powiedzenie "robić z igły widły" nabrało nowego znaczenia. Bo ponad połowa książki to dla mnie świetnie skonstruowany thriller psychologiczny, który czytało mi się dobrze, ale tylko w momentach, gdy zapominałam jaki jest powód wszystkich wydarzeń. Bo autorka nie przekonała mnie do swojej koncepcji, i jak dla mnie początek jest zbyt wydumany i nierealny, a reakcja bohaterki mocno przesadzona. I tu najlepiej oddają sytuację jej własne słowa: "Robienie afery z czegoś, co się nigdy nie wydarzyło, to absurd." A właśnie na takim absurdzie oparta jest ta powieść. I gdyby nie ten błahy powód i nieadekwatna do niego reakcja głównej bohaterki to pewnie byłabym jedną z osób, które zachwycają się książką i ją polecają. A tak niestety... Po połowie powieści nadchodzi moment, gdy akcja wyraźnie przyspiesza i w teorii robi się interesująco. W moim przypadku tylko w teorii, bo w tym momencie autorka przeszła samą siebie i weszła na nowy poziom absurdu, braku realności i takiego nagromadzenia irytujących mnie cech i sytuacji, że zupełnie straciłam serce do powieści i oczekiwałam już jedynie zakończenia. Naprawdę, co za dużo to niezdrowo. Wyobraźcie sobie sytuację, że Molly musi gdzieś pojechać. No, więc okazuje się, że oczywiście centrum miasta jest zakorkowane (bo po godzinie dziewiętnastej w Londynie są godziny szczytu), GPS źle ją prowadzi, parking pełen i nie ma miejsc, ale ktoś ją blokuje i nie ma jak wyjechać, więc parkuje byle jak, a gdy w końcu udaje jej się zbliżyć do celu to lobby hotelu jest tak pełne ludzi, że nasza bohaterka musi się przedzierać przez dzikie tłumy. Ja się zmęczyłam samym czytaniem o "przygodach" Molly, a cóż miała ona odczuwać... Kolejny mankament to zachowanie głównej bohaterki, która z niczego tak naprawdę robi aferę, rozdmuchuje sprawy do granic absurdu. A jednocześnie totalnie ignoruje prawdziwe problemy, bo ona je dostrzega, ale zajęta swoimi wyimaginowanymi problemami zwyczajnie nie ma czasu, by zająć się tymi prawdziwymi. Zakończenie nie tak mocne, jak można by się spodziewać po autorce. Miałam wrażeni, że napisane było na szybko, bez zagłębiania sie w szczególy, i nie wszystko wyjaśniało. A szkoda, bo o ile mogę zrozumieć w pewnych sytuacjach otwarte zakończenie to tutaj jednak kilka kwesti wymaga doprecyzowania. "Fatalne kłamstwo" było świetnie skonstruowanym trillerem, z mocnym i niespodziewanym zakończeniem. Niestety, jak dla mnie w swojej drugiej powieści Valerie Keogh nawet nie zbliżyła się do tego poziomu. Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Muza.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
31-01-2022 o godz 11:46 przez: Ruda Recenzuje
Niewinna przygoda przyniosła przykre konsekwencje, przewracając życie Molly do góry nogami. Coś, co wydawało się chwilą słabości, przerodziło się w prawdziwy koszmar. Niedoszły kochanek stał się bowiem ofiarą morderstwa, a ona główną podejrzaną. Bardzo dobrze pamiętam emocje, jakie towarzyszyły mi podczas lektury poprzedniej książki autorki. „Fatalne kłamstwo” utrzymywało moje zainteresowanie i podsycało napięcie, prowadząc do fantastycznego finału, który wciąż przyprawia mnie o dreszcze. Wielkie emocje przerodziły się w duże oczekiwania i olbrzymie nadzieje pokładane w nowej powieści Keogh. „Idealne życie Molly” czyta się… idealnie. Przyjemnie, szybko, lekko. Autorka ma bardzo przyjazny styl, kobieca narracja przekłada się na możliwość czytania jednym tchem. Kolejne rozdziały i upływające strony wciąż zaskakują, sprawiając wrażenie, że lektura czyta się sama. Tak dobry styl jest w stanie wynagrodzić czytelnikowi wszystko i sprawić, że zapomni on o drobnych niedociągnięciach i wybaczy wszelkie potknięcia. Czy Keogh pozwoliła sobie na takie słabości? Myślę, że to kwestia tego, w jaki sposób podejdziemy do tej lektury. Przyznam szczerze, że nie wzbudziła ona we mnie takiego napięcia, jak jej poprzedniczka. Nie czułam takiego niepokoju, całość wydała mi się łagodniejsza i skupiona na bardziej obyczajowych kwestiach. Nie mam o to do autorki żalu czy pretensji, bo zaoferowała mi dobrze przemyślaną i zgrabnie napisaną historię kobiecego życia, które mogłoby przypaść w udziale każdej z nas. Czy wiesz wszystko o swoim partnerze? Czy znasz jego sekrety? Czy możesz pokładać w nim nadzieję? A może problem leży w tobie? To ty jesteś zdolna do podejmowania złych decyzji, kierujesz się instynktami, masz chwile słabości? Te pytania towarzyszyły mi podczas lektury książki. Uwielbiam, kiedy czytana historia stanowi dla mnie bazę do snucia refleksji i tło do poważnych przemyśleń. Życie Molly nie było idealne, ale czyje jest? Kim jesteśmy? Kto nas otacza? Co może nam się przydarzyć zupełnie nieoczekiwanie? Podoba mi się, w jaki sposób Keogh poprowadziła tę historię. Kolejne strony przedstawiają bowiem całkiem autentyczną opowieść, która naprawdę mnie przekonała. Zwroty akcji, reakcje głównej bohaterki, mnożące się sekrety- te elementy sprawiły, że całość wydała mi się realistyczna i podziałała na moją wyobraźnię. Mimo że zabrakło tej nutki napięcia, to nie mogę powiedzieć, bym straciła przy tej książce czas. Autorka sensownie połączyła w całość cechy charakterystyczne dla powieści obyczajowej i subtelnego kobiecego thrillera, wyciągając na wierzch to, co najlepsze w tych gatunkach. „Idealne życie Molly” to powieść, w której łatwo znaleźć coś dla siebie. Przyjemna w odbiorze, dająca do myślenia, stanowiąca świetną rozrywkę. Naprawdę ciężko się przyczepić. To znakomita propozycja na chłodne, zimowe wieczory z kubkiem aromatycznej herbaty i ciepłym kocem.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
02-02-2022 o godz 08:51 przez: aniab1987
💣💣💣 ▪R•E•C•E•N•Z•J•A▪ 💣💣💣 "Idealne życie Molly" to thriller psychologiczny z gatunku domestic noir autorstwa Valerie Keogh. Jest to już moje drugie spotkanie z twórczością autorki, a "Fatalne kłamstwo", które czytałam w poprzednim roku bardzo mi się podobało! Jak było tym razem? O moich wrażeniach przeczytacie poniżej, a póki co przedstawię Wam krótki zarys fabuły ⬇️ Molly Chatwell to spełniona kobieta, która ma wszystko - przystojnego męża, dwójkę zdolnych dzieci, piękny, duży dom oraz wymarzoną pracę. Jednakże gdy syn i córka wyjeżdżają na studia, w życiu Molly coś się zmienia. Znudzona rutyną i ciągle nieobecnym mężem, za namową przyjaciółki postanawia wyjechać na weekend za miastem. Tam spotyka pewnego tajemniczego mężczyznę którym jest coraz bardziej zafascynowana. Jednakże on ją odtrąca, a upokorzona kobieta wraca do domu i pragnie o wszystkim zapomnieć. W niedługim czasie ten sam mężczyzna odwiedza Molly w jej domu, a dzień później policja odnajduje jego zwłoki. Od tego momentu całe pozornie uporządkowane i idealne życie Molly sypie się jak domek z kart, a to co uznawała za pewnik jest tylko iluzją. Książka ta wywołała we mnie trochę mieszane uczucia. Ma swoje plusy, ale także sporo aspektów, które sprawiły, że czegoś mi tu zabrakło. Na pierwszy plan wysuwa się postać głównej bohaterki, która była strasznie naiwna i irytująca, a niektóre jej zachowania totalnie absurdalne. Poza tym początek historii jest odrobinę nużący, a akcja toczy się niespiesznie. Za to zakończenie jest naprawdę dobre 👍 Pod koniec powieści tak się wciągnęłam, że czekałam z napięciem jak to wszystko się potoczy. Podobało mi się w jaki sposób autorka wodziła mnie za nos jeśli chodzi o wytypowanie winnego. Muszę przyznać, że naprawdę skutecznie myliła tropy i ciężko było mi odgadnąć kto, co i jak. Poza tym książka ma trochę frustrujących momentów, zwłaszcza jeśli chodzi o bohaterów i ich często irracjonalne zachowania. Na pewnym etapie było tak, że nic mi się tu nie kleiło, jednakże potem elementy układanki wskakują na właściwe miejsca. Ostatecznie pomimo tych niedociągnięć, całość czytało mi się naprawdę dobrze i ekstremalnie szybko. Chwilami jest odrobinę mrocznie, niepokojąco i czuć tutaj taki jakby stały klimat zagrożenia. Razem z bohaterką odczuwamy niepewność, strach i nie wiemy komu możemy tak naprawdę zaufać. Książka ta to opowieść o tym jak jedna zła decyzja może zaważyć na dotychczasowym życiu i wywrócić je do góry nogami. To historia o grze pozorów, kłamstwach, sekretach, uzależnieniu i władzy pieniądza. Jeśli macie ochotę na niewymagającą, w miarę lekką lekturę, która nie zmusza do nadmiernego myślenia, to ta pozycja jest dla Was 😉 Dziękuję ślicznie wydawnictwu Muza i muza black za możliwość przeczytania i zrecenzowania tej pozycji ❤❤❤
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
06-02-2022 o godz 23:17 przez: Pani KoModa
Poznajcie Molly. To typowa zaradna żona i matka mieszkająca w Londynie. Jest sympatyczna i lubiana. Ma dobrą pracę i męża którego kocha a do tego dzieciaki na studiach. Wspaniały dom to miejsce wyciszenia. Każdy element w jej układance idealnie do siebie pasuje. Wprawdzie kiedy nie ma już przy sobie pociech czuje brak i tęsknotę. Jednak to pozwala jej skupić się na ukochanym mężu. Tym bardziej że zostają sami decydując się na zwolnienie zbędnej już gosposi. Jednak przyjęcia, wyjazdy z przyjaciółmi w większości spędza z dala od męża. Ich relacja zamiast na powrót zacieśnić się z dnia na dzień staje się bardziej zimna. Wymówki ukochanego, zabieganie, spanie w gościnnym pokoju staje się coraz bardziej przykre. Brak zainteresowania kobieta tłumaczy sobie trudnym okresem w pracy. Ale kiedy na weekendowym wypadzie poznaje intrygującego mężczyznę daje się ponieść fantazji. Mężczyzna jest o połowę od niej młodszy więc kiedy nachyla się ku niej jest przekonana że chce ją pocałować. Jednak mylnie odczytuje jego zachowanie. Zawstydzona ucieka i wraca do domu. Kilka dni później młody przystojniak stoi przed drzwiami jej domu. Molly jest zażenowana, ukrywa się i nie konfrontuje z nim. Niestety gdy w jej domu pojawia się policja nie może udawać że nic się nie stało. Okazuje się bowiem że chłopak nie żyje a wszystkie tropy prowadzą do niej. W jednej chwili staje się podejrzaną. Ale jeśli to nie ona – to morderca jest na wolości i może czyhać na jej życie. Policja sprawdza jej bliskich i znajomych. Czy to ktoś z jej otoczenia? A może to wszystko przypadek? Czy Molly zdoła wyjść z tego z twarzą w jednym kawałku? Bałam się że nie polubię głównej bohaterki. Jednak to nie jest perfekcyjna, wyniosła damulka. Nie dziwię się że po wielu latach ciężkiej pracy i opieki nad dziećmi oczekuje że jej życie będzie spokojne i przyjemne. Kiedy spotykają ją nieprzyjemne sytuacje wiele razy zachowuje klasę. Podziwiam jej spokój i opanowanie. Autorka kolejny raz pociągnęła mnie za rękę i poprowadziła w środek ciekawej historii. Nie do końca jestem przekonana co do kategorii tej książki. Nie jest to bowiem typowy thriller. Choć tak, akcja była momentami wartka a napięcie z kartki na kratkę wzrastało. Ja jednak zawsze oczekuję od takich książek nieco więcej grozy. Więc jeśli sięgniesz po lekturę jak po obyczajówkę zabarwioną elementami trwogi na pewno będziesz zadowolona. Powieść trafiła w mój gust. Niektóre elementy zapadają mi na długo w pamięć. Całość jest jednak lekką i przyjemną lekturą. Lubię być zaskakiwana a zakończenie takie właśnie było. W sumie podwójnym zaskoczeniem. Do tego tajemnicza i irytująca postać Amelii. Lekkie pióro autorki poradziło sobie z całością znakomicie. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
05-02-2022 o godz 15:43 przez: Anonim
IG: zaczytana_archiwistka Byłam bardzo ciekawa pióra tej pisarki, a to dlatego, że na mojej liście mam inną pozycję jej autorstwa, czyli „Fatalne kłamstwo”. Może nie nazwałabym tego świetnym thrillerem, jednak wiem, że szybko o nim nie zapomnę. W książce tej poznajemy historię Molly, która wiedzie tytułowe idealne życie. Jednak po wyjeździe jej dzieci na studia, w jej świat wkradła się rutyna. Mąż spędza coraz więcej czasu w pracy, przez co kobieta czuje się samotna. Kiedy przyjaciółka proponuje jej wyjazd, kobieta postawna skorzystać z zaproszenia. Niestety nie wie, że ten wyjazd zmieni jej życie... Podczas wypadu poznaje atrakcyjnego mężczyznę, który odrzuca jej zaloty. Jednak po powrocie, kobieta dostaje od niego list, w którym prosi ją o kontakt. Dzień później policja odnajduje jego zwłoki, a Molly staje się główną podejrzaną. I w tym momencie jej idealne życie zaczyna się rozpadać niczym domek z kart. Według mnie autorka wykonała kawał dobrej roboty. Może niektórym tempo akcji nie przypadnie do gustu, jednak dla mnie jest ono idealne. Dzięki niemu mogłam poznać lepiej bohaterów i móc wytypować czarny charakter. W drugiej połowie akcja nabiera tempa i nie będziecie w stanie oderwać się od czytania. Pisarka bardzo powoli buduje napięcie, co według mnie idealnie pasuje do thrillerów psychologicznych. Jednak podczas czytania zabrakło mi kilku rzeczy: - narracja - szkoda, że poznałam niektóre wydarzenia tylko z wizji Molly, według mnie ta pozycja byłaby bardziej ciekawsza gdyby została tutaj dodana wizja jej męża, nadałaby ona pazura tej historii, - portret psychologiczny bohaterów - owszem poznałam bliżej postać głównej bohaterki, jednak wolałabym bliżej poznać czarny charakter, którego Wam oczywiście nie zdradzę. Jeśli już jesteśmy w temacie Molly, to muszę przyznać, że autorka idealnie wykreowała jej postać. Po wyjeździe dzieci, jej idealne życie zaczyna się sypać, kobieta czuje się zagubiona i rozpaczliwie poszukuje nowego rytmu życia. Niestety muszę powiedzieć, że według mnie była ona odrobinę naiwna, ja na niej miejscu byłabym bardziej czujna i uważałabym na ludzi, którzy mnie otaczają. Jeśli chodzi o całość, pisarka potrafi zwodzić czytelnika za nos i podsyłać mu sprzeczne tropy, ale ze mną jej się to nie udało. W drugiej połowie historii, domyśliłam się kto jest złym charakterem. Wydaje mi się, że to przez ilość przeczytanych przez mnie kryminałów oraz thrillerów - trudno jest mnie zaskoczyć. Czy książkę polecam? Pomimo mieszanych uczuć, odpowiedź brzmi tak. Polecam tę lekturę głownie osobom, które zaczynają swoją przygodę z tym gatunkiem, gwarantuję Wam świetną przygodę. Książka nie jest gruba i przeczytacie ją w jeden wieczór.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Saved
3.2/5
26,39 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Love on the Brain
4.4/5
27,44 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Turcja
4.7/5
33,57 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Ten jeden dzień
4.6/5
27,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Czarodziejska góra
4.5/5
55,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa O włos
4.5/5
26,23 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Gra Anioła
4.8/5
48,99 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego