Idealna opiekunka (okładka  miękka, wyd. 08.2020)

Poczułam ogromną dezorientacje gdy policjanci zapukali do drzwi mojej siostry, u której przebywalismy na wakacjach i aresztowali mojego męża. Nie chciałam wierzyć, że On może odpowiadać za coś takiego! Zabójstwo? Porwanie? W dodatku nie mogłam myśleć tylko o sobie, ale także uchronić od tego wszystkiego naszą córkę! Moja siostra Maria w jak najszybszym terminie chciała zarezerwować nam wszystkim lot z Francji do Anglii. Udało się zrobić to na kolejny dzień. Moje myśli błądza między Callumem a Caroline ... Wiedziałam przecież o niej... Mogłam chociaż nie udawać przed Moim mężem, że wiem o jego romansie... może nie doszłoby do tego zabójstwa?! I do tego to dziecko!!! Co on z nim zrobił? Nie chce wierzyć w kolejne kłamstwa mojego obrzydliwego męża! Już raz wybaczylam mu zdradę,a to widać nie prowadzi do niczego dobrego! Callum- zabójstwo???? Nie pasuje mi to do niego, ale niestety wszystkie znaki na niebie wskazują że to on!!! Jak on mógł to zrobić naszej córce??? Na szczęście mam przy sobie swoją siostrę, Marie... Nie wyobrażam sobie jakbym sobie bez niej poradziła z tym wszystkim. Sprząta, gotuje,pociesza Emme... Mimo że zazdroszczę im tej więzi jakiej mi nie udało się stworzyć z własną córką, to jestem jej wdzięczna za to że jest! •• Niepowtarzalna! Dynamiczne przejścia, świetny wątek! I mimo że szłam w dobrym kierunku, zakończenie bardzo mi się spodobało! Dopracowany każdy szczegół akcji! Póki co moja najlepsza książka tego roku

Cóż za wspaniała książka ❤️ Pierwsza książka od @phoebeannmorgan i powiem wam, że książka która wywołuje takie emocje 🤯 jest mega super książka ! Wszystko zaczyna się niewinnie, prowadzą czytelnika w takie koło, że zakończenie jest 🤯🤯‼️

Po przeczytaniu opisu książki stwierdziłam ze muszę ja kupić :) niestety książka się straaaaeznie ciagle. Bohaterowie są bez charakteru, nie ma żadnych akcji. Dopiero pod koniec książki trochę się zaczyna dziać ale to i tak niewiele

Książka sama w sobie była ok. Na początku nudna, bardzo się ciągnęła. Później nabrała tempa i końcówka już mi się podobała. Ogólnie warto.

Świetna książka. Dobrze się czyta. Polecam

polecam

Polecam

Super

Phoebe Morgan debiutuje na polskim rynku wydawniczym w bardzo dobrym stylu. A to za sprawą thrillera psychologicznego „Idealna opiekunka”. Jeśli uwielbiacie ten gatunek, to ta książka jest dla Was. Znajdziecie w niej wszystko to, co rasowy thriller psychologiczny mieć powinien. Zdumiewające jest to, że autorka doskonale ukazuje portret głównej bohaterki. Lecz również intryga, którą utkała zapiera dech w piersiach. Caroline Harvey opiekuje się małą Eve Geras. Niestety rodzice dziewczynki odnajdują opiekunkę martwą, porzuconą na łóżeczku córeczki. Na domiar złego ślad po Eve zaginął. Co stało się z ich córeczką? Kto dokonał morderstwa na Caroline? Co tak naprawdę wydarzyło się w nocy 10 sierpnia w mieszkaniu na Woodmill Road w Ipswich? Pytania kłębią się w umysłach rodziców, którzy obawiają się o los Eve? Rick i Jenny Geras odchodzą od zmysłów. Emocje, które nam towarzyszą, wręcz zżerają nas od środku. Bo nie sposób wyobrazić sobie to, co czuć musi rodzic w takiej sytuacji. Poznajemy również małżeństwo Calluma i Siobhan Dillon. W jednej chwili ich wspólne wakacje na francuskim wybrzeżu, kończą się niczym koszmarny sen. Callum zostaje aresztowany pod zarzutem morderstwa kobiety i uprowadzenia dziecka. Czy prezenter telewizyjny mógł dopuścić się tak straszliwej zbrodni? Co mogło skłonić go, do tego czynu? Dlaczego mężczyźnie mogło zależeć na śmierci kobiety i zniknięciu Eve? Co łączy te rodziny? Odpowiedź na te pytania będzie dla Was zaskakująca. Autorka ukazuje tę historię z kilku perspektyw, co pozwala nam dogłębniej spojrzeń na tę historię. W bardzo rzeczywisty sposób ukazuje także mechanizmy, jakie rozgrywają się w umyśle człowieka doświadczonego takimi wydarzeniami. A obrót wydarzeń pcha nas do jak najszybszego poznania prawdy. Każda chwila z lekturą „Idealnej opiekunki” potęguje chęć rozwikłania tej zagadki. Phoebe Morgan zaserwowała nam emocjonalną huśtawkę, stopniowo dawkując odkrywanie poszczególnych elementów tej układanki. Natomiast finał tej historii, to prawdziwy nokaut! Zapewniam Was, że zwroty akcji, wywrócą Wasze emocje do góry nogami. I o to w rasowym thrillerze psychologicznym chodzi! „Idealna opiekunka” to doskonała lektura dla czytelników, którzy w dobre książce szukają mocnych wrażeń jak i również szukają możliwości poznawania zawiłych portretów psychologicznych bohaterów. Zdecydowanie polecam! Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu FILIA, FILIA Mroczna Strona http://www.czyt-nik.pl/recenzje/gdzie-jest-dziecko/

Nie wiem jak to się stało... Jej ciało zwisało z łóżeczka dziecka, zaś mojego maleństwa w nim nie było! Gdzie jest moje dziecko!! Opiekunka malutkiej Eve, Caroline zostaje znaleziona martwa w pokoiku dziecka. Jej śmierć nadaje także początek zniknięcia Eve... Kto ukradł dziecko, oraz zabił opiekunkę? Bardzo czekałam na tę powieść. Od dłuższego czasu, lubię thrillery w których sprawa dotyczy dziecka. Wywołują one u mnie jeszcze większe emocje, niż inne fabuły należące do tego gatunku. Idealna opiekunka zaintrygowała mnie już na samym początku. Fabuła wydawała mi się dość pospolita. Przedstawiała bowiem dobrze znany mi schemat : morderstwo, porwanie, poszukiwania. Na pierwszy rzut oka wydawało by się że będzie to książka oklepana, jednak ja odniosłam wrażenie zupełnie inne. Całość była bardzo dobra, lecz gdyby napięcie które towarzyszyło mi przy zakończeniu książki, narastało by we mnie od początku, to książka ta byłaby genialna. Na początku właśnie tego mi brakowało, tych emocji, napięcia, natomiast wyzwoliły się one we mnie dopiero po jakimś czasie. Akcja toczy się powoli. Poznajemy wręcz idealną rodzinę, która utrzymuje pewne pozory przed wszystkimi, zaś w swoich murach pokazuje kłamstwo intrygi, obelgi oraz problemy! Lubię kiedy przed czytelnikiem obnażane są wszelkie sceny, w których rodziny na pokaz są demaskowane. Historie poznajemy z kilku perspektyw, dzięki czemu dane mi było wniknąć w umysły bohaterów, ale także zrozumieć ich tok rozumowania. Autorka idealnie operowała faktami, które podawała nam w odpowiednich momentach, ale także zmuszała mnie do wytężenia swojego umysłu i zastanowienia się nad całą zagadką. Dodatkowym atutem jest wiele zwrotów akcji, które czasem komplikowały mój plan! Zaś zakończenie wywołało we mnie ogromną falę strachu, ale także zaskoczenia! Dla takiego momentu warto było przeczytać tą książkę! Czytało mi się ją bardzo szybko, gdyż byłam głodna wszelkich nowych faktów pojawiających się w fabule. Powieść zdecydowanie należy do polecanych przeze mnie lektur! Wymaga od czytelnika skupienia, zrozumienia ale także swojego prywatnego śledztwa. Komu z Was Caroline opowie o swojej śmierci?