Hirudin (kolorowy winyl Deluxe Moss) (Płyta Analogowa)

A kiedy twoja rodzina wróci do miasta, Czy wiesz, co powiesz, kiedy zapytają o mnie? „Your family”. Bycie w toksycznym związku może czasem sprawiać wrażenie zagubienia się w labiryncie. Każda próba skrętu za róg, powoduje, że lądujesz z powrotem w miejscu, w którym zacząłeś. Czwarty album Austry aka Katie Austra Stelmanis, „Hirudin”, jest śmiałym potwierdzeniem takich zachowań i świadectwem siły ich łamania. Podczas gdy trzeci album Austry, „Future Politics”, dotyczył zewnętrznych struktur władzy kształtujących społeczeństwo, „Hirudin” wskazuje na siebie. Nazwany po peptydach uwalnianych przez pijawki, które są najsilniejszym antykoagulantem w świecie, mówi o znaczeniu uzdrawiania siebie, wyzwalaniu się od szkodliwych wpływów i znalezieniu siły na odbudowę, odkrywając swoje najskrytsze pragnienia. 

Katie Austra Stelmanis jest lepiej znana ze swojego drugiego imienia za sprawą trzech albumów, dziesięcioletniej kariery i niezliczonych tras koncertowych. Napisała, wyprodukowała i wykonała wszystkie własne płyty, od czasu do czasu występując z zespołem. Z zewnątrz wszystko szło naprawdę dobrze: zbudowała oddaną rzeszę fanów i wyprzedała koncerty na całym świecie. Jednak w środku Stelmanis zaczęła odczuwać stagnację i brak inspiracji. „Traciłam wiarę we własne pomysły” - wyjaśnia. Nie zdając sobie z tego sprawy, wpadła w toksyczny związek, który ją rozdzierał. Dopiero gdy Stelmanis była gotowa stawić czoła swojej niepewności, była w stanie zobaczyć kierunek i drogę, którą ma podążać. 

Oprócz zmian w życiu osobistym „Hirudin” ukazuje, jak Austra podchodzi do zupełnie innego, swobodnego podejścia do nagrywania. Szukając nowych współpracowników, zarezerwowała trzy dni sesji w Toronto z muzykami-improwizatorami, których nigdy wcześniej nie spotkała. Na jej płycie pojawiły się: kamanche (skrzypce kurdyjskie) i wiolonczela kanadyjskiego duetu Kamancello oraz instrumenty perkusyjne noise’owych artystów z c_RL. Na początku 2018 roku Stelmanis zaszyła się w studiu na hiszpańskiej wsi z całym materiałem, który nagrała i garstką pomysłów na piosenki. Swobodna energia jej nowych muzycznych spotkań napędzała jej twórcze decyzje. Chociaż utwory na „Hirudin” były w dużej mierze nagrywane akustycznie, Stelmanis zastosowała kolażowe podejście do próbkowania, aranżowania i produkcji, co pozwoliło na rozkwit wielu języków muzycznych i interpolacji. „Naprawdę podobała mi się rola producenta tej płyty” - mówi. „Reżyserując i aranżując bardzo różnorodną grupę części i ludzi, czuję się silna we własnym przekonaniu o tym, jak ma to brzmieć.” 

„Hirudin” dodatkowo jest owocem jej pracy u boku koproducentów, Rodaidha McDonalda i Josepha Shabasona, zaś miksem zajęli się David Klucz i Heba Kadry. Stelmanis Po raz pierwszy współpracowała z zewnętrznymi producentami: Rodaidhem McDonaldem i Josephem Shabasonem, z którymi spędziła miesiące montując, opracowując i aranżując piosenki. Kolejne poprawki pojawiły się za pośrednictwem Cecile Believe i Casey’a MQ, zanim David Wrench położył ostatni szlif, a Heba Kadry dodała swojej magii. „Gdy opracowałam ostateczną listę utworów, zdałam sobie sprawę, że piosenki głęboko odzwierciedlają to, przez co sama przeszłam” - mówi Stelmanis. 

Poczucie niepewności i toksyczny związek, wyjście z niego, a następnie uzdrowienie. W singlowej piosence „Risk It" przynosi jej głos na tle instrumentów dętych, chwytając desperację strachu przed opuszczeniem związku. W jasnym i kathartycznym „All I Wanted” odnosi się do problemów w związku, proponując najbardziej bezpośredni i najmocniejszy tekst, jaki kiedykolwiek napisała. Piosenki o uzdrowieniu zawarte na albumie obejmują nieśmiałe, ale delikatne „How Did You Know”, w którym kontempluje nową miłość, podczas gdy „Messiah” to piosenka o znalezieniu równowagi w związku . Praca nad tym cyklem doprowadziła Stelmanis do „Hirudin”. „Myśląc o toksycznych związkach, zaczęłam czytać o pijawkach” - wyjaśnia. 

„Dowiedziałem się, że kiedy ssą twoją krew, uwalniają peptyd o nazwie hirudin, który jest najsilniejszym antykoagulantem na świecie. Tak więc, chociaż same pijawki są uważane za pasożytnicze, mają również zdolność do leczenia. Podobnie jak w przypadku toksycznych związków, które dają ci szansę na rozwój i zdobywanie wiedzy o sobie. Praca z tyloma różnymi ludźmi była niezwykle wyzwalająca i ogromnym procesem uczenia się” - podsumowuje Stelmanis. „Czułam się całkowicie zrewitalizowana”. Świadectwo siły próbowania czegoś nowego, regeneracyjne piosenki na „Hirudin”, stanowią najbardziej introspektywne, a zarazem pomysłowe oświadczenie Austry.