Miłość od pierwszej zdrady (okładka  miękka, wyd. 04.2023)

Sprzedaje empik.com : 28,99 zł

28,99 zł
46,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Dowcipna, pełna zwrotów akcji, utrzymana w dynamicznym tempie komedia romantyczna z zaskakującym happy endem

Czy romans oznacza zawsze związek pozamałżeński?

Tara zakochała się w Colinie od pierwszego wejrzenia. Colin w Tarze – od pierwszej kłótni. Odtąd wiedzieli, że są sobie pisani.

Ale minęło parę lat i ich małżeństwo wisi na włosku. Nie potrafią rozniecić dawnego płomienia. Czy już po wszystkim? Niespodziewanie nowa, kontrowersyjna aplikacja randkowa znajduje dla nich obojga idealnych partnerów…

Wzruszająca i przezabawna powieść Josepha Murraya pokazuje, że nawet romans może stać się świadectwem wierności, a los płata zaskakujące figle. Niekiedy to, czego szukasz, może się kryć tuż pod nosem…

Idealna propozycja dla fanów Mhairi McFarlane.

"Dawno nie czytałam tak oryginalnej, seksownej, śmiesznej i wzruszającej książki. Założę się, że na końcu każdy czytelnik będzie miał ochotę urządzić indywidualną owację na stojąco."

Claudia Carroll

Powyższy opis pochodzi od wydawcy. 

ID produktu: 1363804146
Tytuł: Miłość od pierwszej zdrady
Tytuł oryginalny: Fling
Autor: J.F. Murray
Tłumaczenie: Pochódka-Wątorek Anna
Wydawnictwo: Wydawnictwo MUZA S.A.
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 384
Numer wydania: I
Data premiery: 2023-04-19
Rok wydania: 2023
Data wydania: 2023-04-19
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 200 x 25 x 125
Indeks: 55482974
średnia 4,3
5
23
4
29
3
3
2
0
1
1
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
40 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
4/5
25-07-2023 o godz 00:24 przez: iza_lek | Zweryfikowany zakup
Dość sympatyczna historia.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-04-2023 o godz 00:48 przez: monialka | Zweryfikowany zakup
WSPANIAŁA.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
19-04-2023 o godz 16:50 przez: Kasia Jakubas
Fabuła już na starcie była obiecująca. Jak najbardziej zawiera klasyczne elementy romansu, ale porusza też cięższe i ważne wątki, mianowicie bezpłodność i metodę in vitro. Rory bardzo dobrze podsumowała temat. Wychowywanie dziecka może być marzeniem kobiety, ale nie musi być jej jedynym celem w życiu. Czy oczekiwałam, że powieść zawierająca zdradę oraz motyw zakładania rodziny mnie wciągnie i skończę ją w jeden dzień? Nie, ale "Miłość od pierwszej zdrady" pozytywnie mnie zaskoczyła. Poza kłótniami zdarzały się czułe momenty, które udowadniały, że bohaterom mimo wszystko na sobie zależy. Wydaje mi się, że to może być zgodne z tym, co przeżywa wiele par w realnym świecie. W książce opisano sytuację, z którą czasem ciężko się pogodzić, mianowicie to, że czasami po prostu oddalamy się od swoich partnerów. Nie jest to ani celowe, ani pożądane, ale się zdarza. Naprawa związku nie należy do łatwych, o czym właśnie przekonali się Colin i Tara. Czasami trzeba choćby na chwilę poczuć brak tej drugiej osoby, żeby naprawdę ją docenić. Powieść pokazuje, że do romansu i zdrady niekoniecznie dochodzi z premedytacją Nie spodziewałam się tego po tej książce, ale jest ona momentami humorystyczna. Szczególnie bawiły mnie niektóre sprzeczki Colina i Tary. Rzucali oni niekiedy świetne teksty, które autentycznie mnie rozśmieszały. Równie ciekawie w tym zakresie wypadają postaci poboczne, konkretniej Rory i Emily, czyli odpowiednio szef Colina i asystentka Tary. Nie szczędzili czytelnikowi tekstów, które choć momentami były nieco obciachowe, to wciąż bawiły. Właśnie dzięki humorowi tak bardzo wciągnęłam się w lekturę. Świetnie równoważy on trudniejszą tematykę i rozluźnia atmosferę!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
22-04-2023 o godz 15:53 przez: Dagmara Łagan, BooksCatTea
Obrazująca, że nawet najbardziej zawiła ścieżka życia wiedzie do utrwalonego na firmamencie gwiazd przeznaczenia. Kompilująca słodycz pokusy z goryczą konsekwentnej prozy dnia, które refleksyjnie wybrzmiewają w myślach. I zarazem autentycznie bawiąca z błyskotliwym sznytem zaaranżowaną grą słów. „Miłość od pierwszej zdrady” to flirciarska komedia romantyczna o nietuzinkowej narracji, która tworzy mariaż wesołej frywolności i egzystencjonalnej konstatacji. Z humorem odmalowuje przeżartą monotonią małżeńską rutynę, skąpaną w marazmie i nastającej bierności, spowijając ją jaskrawymi kolorami skrywanych pragnień, które śmiało wyznaczają rytm ekscytacji. Ale i jednocześnie naznacza osnowę szarością trafnych spostrzeżeń, które klarownie ukazują stagnację w związku. To powieść będąca nośnikiem dobrej zabawy, przy jawnym wyzbyciu się poczucia pruderii, a przy tym celnie ilustrująca istotne wartości partnerskich relacji. I z pewnością wywołująca głośne salwy śmiechu fragmentarycznie bezwstydną, ale nie nieprzyzwoicie zdrożną kreacją. Nowoczesną, zdecydowanie adekwatną do obecnych realiów. To mieszanina wirtualnej namiętności, soczyście zakazanego owocu, nut subtelnej pikanterii osadzonej w wiadomościach tekstowych, ale i nieujarzmionej tęsknoty za wypełnioną bliskością przeszłością. Za pożądaniem, które nabiera wyraźnego kolorytu w obliczu eksploracji kontrowersyjnej aplikacji. Zanurzonej w realnej potrzebie randkowania, tyle że okrytej całunem tajemnicy na skutek szczelnie narzuconych zasad i… stanu cywilnego. To bowiem portal ułatwiający zdradę osobom w związku małżeńskim! Wizja romansu niewątpliwie społecznie oburza, ale jakże sugestywnie kusi. Mami w swoją wolną od zobowiązań czeluść ludzi wbrew pozorom samotnych, zagubionych i żądnych dawnych wrażeń, choć przysięgających swoim drugim połówkom miłość i lojalność, dopóki śmierć ich nie rozłączy. Wymownie nazwana aplikacja do parowania, czarująca sekretną możliwością niewierności, staje się fundamentem komicznych, ale i poruszających incydentów, które na nowo definiują węzeł małżeński Tary i Colina. Pod powłoką dwuznacznych żartów, absurdalnych dialogów i łobuzerskiego wizerunku postaci drugoplanowych, która doświadcza jowialnymi wrażeniami, skrywa się całkiem poważna materia. Nasączona dojmującym nieszczęściem, przypominająca błądzenie wśród codzienności pełnej ciszy, żalu i nieustannych pretensji, które zacierają przebrzmiały już widok szczęśliwej idylli. Niewątpliwie Joseph Murray solidny nacisk kładzie na ekspozycję roli rozmowy, która szczelnie łączy się z czułością, wsparciem i zrozumieniem potrzeb drugiej osoby. W aranżacji nieco kontrowersyjnej i bezsprzecznie specyficznej zgłębia ludzką desperację, która wymazuje słowa przysięgi składane przecież najważniejszej osobie. W nieakceptowanym społecznie, choć zakorzenionym w głębokich marzeniach znudzonych małżonków procederze, lokuje szansę na odnalezienie siebie, a tym samym odkrycie newralgicznych atrybutów romantycznych stosunków z miłością życia. To historia, która przenika z oryginalnością intymność, negliżuje szalone porywy serca, a jednocześnie wskazuje ważkość szczerości. I dokonuje tego z istną lekkością, bez nachalności, ale z pożądaną przewidywalnością, która ewidentnie rozczula. Bez wątpienia to książka warta literackiego grzechu!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
25-04-2023 o godz 17:45 przez: Anonim
Czym jest zdrada? Pewnie każdy z nas ma w głowie inny jej obraz i myśli inaczej. Dla jednych zdradą jest sam kontakt seksualny z drugą osobą, dla innych zaś pocałunek. A co jeśli myślimy o samej zdradzie, pożądamy drugiej osoby czy wymieniamy się jednoznacznymi wiadomościami w tajemnicy przez żoną bądź mężem? Czy takie działanie też możemy traktować jako zdradę? Tara i Colin są małżeństwem idealnym. Bezgranicznie w sobie zakochani od pierwszego wejrzenia, którzy świata poza sobą nie widzą. Do momentu kiedy ich plany o byciu rodzicami weryfikuje życie. Lata prób i kilka nieudanych procedur invitro bardzo obciąża ich małżeństwo, wszystko sprowadza się do seksu na umówioną datę i ogólnego znudzenia sobą. Zamiast zbliżyć się do siebie w tej trudnej chwili- stają się coraz bardziej obcy.Nieustanne próby tworzą presję, Tara czuje się zmęczona ciągłymi procedurami, a Colin nie chce dopuścić myśli o tym, że nie będzie mógł być ojcem. Krok po proku małżonkowie oddalają się od siebie, bojąc się, że to co było w ich życiu piękne i niespotykane już minęło. Teraz czeka ich tylko monotonia i nostalgia a tego nie chce żadne z nich. W międzyczasie zostaje wypuszczona na rynek i owiana chwałą nowa aplikacja randkowa dla małżonków o nazwie Fling, obydwoje w tajemnicy zaczynają z niej korzystać. Niewinna próba zainteresowania sobą drugiego człowieka. Samotne serce, które po prostu szuka zrozumienia, a może perfidna zdrada? Tych dwoje nie szuka niczego innego jak ciepła, miłości i szczęścia. Mają to na wyciągniecie ręki, chociaż wydaje im się, że stracili już bezpowrotnie. Być może po tylu latach ślubu staje się już niewidocznym dla małżonka. Z tej sytuacji nie ma jednego wyjścia, i osoby bez winy. Książka pomimo tego, że była lekko przewidywalna chwyciła mnie za serce. Po przeczytaniu mamy pewne rozterki i myśli. Wystarczy jeden krok w przód albo w tył by zmienić bieg przyszłości. Czy warto postawić wszystko na jedną kartę tylko po to, żeby zasmakować nieznanego i zaprzepaścić wiele pięknych spędzonych ze sobą lat. Odpowiedź wydaje się prosta. Ale kiedy dwoje ludzi staje po przeciwnych stronach barykady, odgradza się murem obojętności trudno szukać ciepła i miłości. Postacie Tary i Colina były charyzmatyczne, pewne siebie, i żadna z nich nie zamierzała odpuścić. Każdy wytykał sobie błędy nie widząc co sam ukrywa za plecami. Całość książki opiewała humorem i lekkim językiem, który sprawiał, że bardzo miło i przyjemnie się ją czytało. Oryginalna, humorystyczna i życiowa książka, która ukazuje słodko-gorzkie oblicze małżeństwa.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-04-2023 o godz 19:19 przez: Urszula Azarewicz
Lubicie komedie romantyczne? Ja uwielbiam! Można przy nich naprawdę świetnie się bawić. "Miłość od pierwszej zdrady" jest tego znakomitym przykładem. W związkach zdarzają się kryzysy, szczególnie wtedy, gdy to, co planowaliśmy razem z partnerem osiągnąć, nie przynosi rezultatów. A każda kolejna próba, przynosi ból i rozczarowanie. Oprócz frustracji, czujemy potworny żal i niesprawiedliwość. Na dodatek mamy świadomość, że nasz związek zaczyna się chwiać, a my zaczynamy coraz bardziej się od siebie oddalać. Czepiamy się o najdrobniejsze szczegóły, by na móc na partnerze wyładować swoje emocje. Zapominamy o tym, że przecież jeszcze nie tak dawno, byliśmy dla siebie całym światem. Zatem, gdzie się podziała nasza miłość? Wypaliła się? Czy już w żaden sposób, nie jesteśmy dla siebie atrakcyjni? Czy już nie da się uratować tego, co przez tyle lat wspólnie się budowało? Tara i Colin to idealny przykład małżeństwa, które w jakimś momencie swojego życia, się pogubiło. Ciągła niepewność o przyszłość i liczne kłótnie odsuwają ich od siebie. W końcu oboje trafiają na aplikację Fling - idealne miejsce dla osób, które szukają dyskretnego romansu pozamałżeńskiego. Tara i Colin w tajemnicy przed sobą do niego dołączają. Apka szybko wyszukuje dla nich idealnych partnerów. Oboje zatracają się w wirtualnej wymianie zdań. Tutaj mogą być sobą. Tutaj czują, że żyją. Dają się ponieść emocjom. Na chwilę zapominają o problemach, jakie dzieją się w ich związku. Włączając Flinga, mają możliwość oderwania się od rzeczywistości. Zmierzenia się z własnymi potrzebami, uzewnętrznieniem ich. W wirualnej wymianie zdań ukazują swoją tęsknotę za tym, co było. Obojgu im brakuje bliskości i zrozumienia. Brakuje tych chwil i słów, które ich połączyły. I w wirtualnych partnerach widzą swoich partnerów sprzed lat... Fling kusi Kusi swoją tajemniczością Mami brakiem zobowiązań i tym, by przeżyć coś zupełnie innego... Jest odskocznią od ciągłych narzekań drugiej połówki Jest powiewem świeżości A tego właśnie oczekują Tora i Colin Dlatego tak bardzo się angażują Dlatego z utęsknieniem czekają na "godzinę wirtualnych schadzek" Wiedzą, że balansują na granicy, ale ciekawość tej drugiej osoby jest większa niż racjonalne myślenie... A wyrzuty sumienia? Na nie przyjdzie jeszcze czas 😉 "Miłość od pierwszej zdrady" to pełna zwrotów akcji i przysparzająca o szybsze bicie serca komedia romantyczna, przy której nie da się przejść obojętnie! Serdecznie polecam ❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
20-04-2023 o godz 23:29 przez: Rude Kadry
„Małżeństwo jest najbardziej zaawansowaną postacią wojny we współczesnym świecie” – Malcolm Bradbury wiedział, co mówi. A co ze związkiem, który już się pozornie wypalił? Nie ma już iskry, nie ma chęci, zostały tylko niespełnione obietnice i zaprzepaszczone szanse? Czy daje nam to przyzwolenie na zdradę? Joseph Murray wkłada kij w mentalne mrowisko i zmusza nas do dywagacji nad moralnością, roztrząsa powody, dla których ludzie decydują się na zdradę, z iście szelmowskim błyskiem w oku! Gdy Colin i Tara się poznali, to tak, jakby nagle cały świat stanął – ona kochała go od pierwszego wejrzenia, on ją od pierwszej kłótni. Po 18 latach związku znają się jak łyse konie, ale po kolejnej nieudanej próbie in vitro dochodzi między nimi do ochłodzenia relacji. W chwili, gdy każde z nich, niezależnie od siebie, załada konto w nowej, dość kontrowersyjnej aplikacji randkowej, sytuacja tylko się zagęszcza. Czy mają szansę rozniecić dawny płomień? Czy dojdą do porozumienia? A może dla tego związku nie ma już ratunku? Joseph Murray wyciąga na światło dzienne wszystkie małżeńskie brudy, jakie skrywają Tara i Colin. Relacja między nimi stanowi crème de la crème tej powieści, ale nie mogę zapomnieć o ich pomagierach (których pokochałam z całego serca!), Emily i Rory'm. Autor pod przykrywką niezaprzeczalnego humoru umiejscowił w powieści niesamowity ładunek emocjonalny. Pod otoczką żartu i przezabawnych dyskusji zagłębiamy się w życie małżeńskie dwójki bohaterów, które niestety nie jest usłane różami, a nawarstwiające się problemy odpychają ich od siebie. Emocjonalnie rozdarci szukają pocieszenia w aplikacji randkowej, ale czy na pewno jest to niewinna znajomość przez internet? Nie mogę tego ukrywać, płakałam podczas lektury. Ze śmiechu. Rewelacyjne, okraszone nutą sarkazmu i ironii dialogi to mój konik – uwielbiam czarny humor! Autor bardzo sprawnie przeplatał zabawne momenty z tymi, które rozczulają i skłaniają do głębszej refleksji. Jak to mówią… Gdy kończy się bajka, zaczyna się małżeństwo. Fantastyczna, nieco przerysowana, kreacja bohaterów wzbogacona o niezwykle zabawną, choć momentami wzruszającą fabułę, motyw kontrowersyjnej aplikacji randkowej dla małżonków i mamy to! Zachęcam do przeczytania!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-06-2023 o godz 09:14 przez: Anonim
“Małżeństwo jest jak fortepian. Aby się nie rozstroił, należy na nim grać. I oboje musicie chcieć usłyszeć muzykę." Tara i Colin są małżeństwem z kilkuletnim stażem. Od pierwszej chwili wiedzieli, że są sobie pisani. Jednak czas, czy rutyna, a może brak uwagi spowodował, że w ich małżeństwie zaczyna się coś psuć. Dawna namiętność wygasła, coraz częściej patrzą na siebie obojętnie. Obydwoje mają niepokojące proczucie, że chwile szczęścia mają już za sobą. Jakby tego było mało, mają problemy z zajściem w ciążę. Kolejny zabieg in vitro kończy się niepowodzeniem. Tara zaczyna mieć dość, nie chce podejmować kolejnych prób. Po namowie przyjaciół, każde z osobna, zakłada konto na aplikacji randkowej. Aplikacja wyszukuje potencjalnych przyszłych partnerów dla znudzonych sobą małżonków. Już niebawem okazuje się, że każde z nich trafiło na swojego idealnego partnera. Co z tego wyniknie? Czy aplikacja znajdzie to czego szukają? Akcja toczy się swoim rytmem i intryguje. Fabuła ciekawie poprowadzona, niesie emocje, ukazuje pokomplikowane relacje międzyludzkie. Na duży plus zasługują dialogi przepełnione humorem i nutką sarkazmu. Tara i Colin do obojga poczuła sympatię i oboje, chwilami wzbudzali moją irytację. Wewnętrznie rozdarci, zniechęceni codziennością, brakiem ciepłych uczuć szukają pocieszenia w aplikacji randkowej. I Emily i Rory przyjaciele naszej pary, tę dwójkę bardzo polubiłam, każde z nich coś istotnego wznosi do całości. Autor pod płaszczykiem dobrego humoru i lekkości, z jaką przedstawia perypetie bohaterów, ukazuje wcale nie taką przyjemną codzienność naszych bohaterów. Na jaw zaczynają wychodzić zamiatane pod dywan brudy, nawarstwiające się problemy. Brak szczerych rozmów powoduje, że tych dwoje coraz mocniej się od siebie oddala, wręcz odpychają się od siebie. Problem bezpłodności, skupienie się na nim, gdzieś po drodze zagubienie tego co naprawdę ważne, miłości. Zabawne monety przeplatają się z tymi trudnymi, bolącymi, cóż samo życie… Przyjemna, wzruszająca, dość przewidywalna komedia romantyczna. Ukazuje, że warto pielęgnować uczucia, dbać o nie. Powieść zmusza do refleksji, przecież nic nie jest, mam dane raz na zawsze. Serdecznie polecam, Tatiasza i jej książki :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
25-04-2023 o godz 08:45 przez: Anonim
Tara i Colin mogą powiedzieć, że łączy ich miłość od pierwszego wejrzenia. Chociaż od początku często się sprzeczali, szybko się godzili, w satysfakcjonujący obojga sposób, byli w sobie bardzo zakochani. Jednak mijały lata, a nie spełniło się ich największe marzenie o posiadaniu dziecka. Nawet metoda in vitro nie pomogła, gdy po trzeciej próbie okazuje się, że to na nic, Tara, która wierzy w znaki od wszechświata i astrologię, oznajmia Colinowi, że tak musiało być, a jej nie było pisane, zostanie matką. Mężczyzna, który pragnął być idealnym ojcem, jakiego on sam nie miał, nie godzi się z decyzją Tary o rezygnacji zajścia w ciążę. Małżeństwo oddała się od siebie, czują się niedocenieni, a pragną być pożądani i czuć się jak na początku znajomości. Wtedy pojawia się Fling, w pełni anonimowa aplikacja do zdradzania. Kierując się ciekawością, oboje w tajemnicy przed sobą pobierają aplikacje... Nie pamiętam kiedy ostatnio śmiałam się tyle, jak w trakcie czytania tej książki. Każdy rozdział jest przepełniony humorem, bawiły mnie sprzeczki bohaterów, nieporozumienia między nimi oraz ich znajomi, którzy zachęcali ich do zdrady. Chociaż na początku motyw zdrady wydawał mi się nie w porządku, to w końcu zrozumiałam, jak to wpływa na bohaterów, jak odmienia ich życie, gdy okazało się, że w internecie znaleźli kogoś, z kim w stu procentach do siebie pasują. Tara i Colin, tkwili w nieszczęśliwym małżeństwie, dalej była między nimi miłość, jednak zaczęli się od siebie oddalać, przestali sypiać ze sobą, a oboje pragnęli, głębokiego uczucia i docenienia, przez drugą osobę. Relacje, które zawarli na Flingu, sprawiły, ze stali się lepszymi pewniejszymi siebie osobami. W końcu coś wywoływało u nich radości, motywowało do pracy nad sobą. Książka miała jeden minus, a mianowicie było do przewidzenia, jak potoczą się losy bohaterów, ale odebrałam to również jako zaletę, bo zależało mi na takim zakończeniu, jakie otrzymujemy. Autor, stworzył książkę, która porusza trudny temat, ale to mnie nie przytłoczyło w trakcie lektury, a książkę pochłonęłam bardzo szybko. Zdecydowanie polecam "Miłość od pierwszej zdrady" jeśli szukacie czego przezabawnego i relaksującego.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-06-2023 o godz 13:18 przez: Zlosnica_czyta
Tara zakochała się w Colinie od pierwszego wejrzenia. Colin w Tarze – od pierwszej kłótni. Odtąd wiedzieli, że są sobie pisani. Ale minęło parę lat i ich małżeństwo wisi na włosku. Nie potrafią rozniecić dawnego płomienia. Czy już po wszystkim? Niespodziewanie nowa, kontrowersyjna aplikacja randkowa znajduje dla nich obojga idealnych partnerów… Wzruszająca i przezabawna powieść Josepha Murraya pokazuje, że nawet romans może stać się świadectwem wierności, a los płata zaskakujące figle. Niekiedy to, czego szukasz, może się kryć tuż pod nosem… Oj nie mogłam się doczekać, aż w końcu przyjdzie kolej na tą książkę. Cierpliwość się opłaciła, a ja pochłonęłam ją w jeden wieczór. Zacznijmy od fabuły. Czegoś takiego jeszcze nie czytałam. Na pierwszy rzut oka zabawna i błyskotliwa. Z drugiej strony - patrząc okiem żony z ośmioletnim stażem - historia Tary i Colina jest niezwykle emocjonująca, wzruszająca a nawet refleksyjna. Kiedy dopada ich rutyna, codzienność nie jest już tak porywającą. Zaczynają się od siebie oddalać. Przestają słuchać, rozmawiać. Dodatkowo - negatywnie odbijają się na nich problemy z posiadaniem potomstwa. Zdaje się, że jedynie co im dobrze wspólnie wychodzi to kłótnie i wzajemne oskarżenia. Wtedy pojawia się aplikacja randkowa - Fling. Obydwoje - w tajemnicy przed sobą nawzajem - dołączają do kontrowersyjnej aplikacji. Ku zaskoczeniu, znajdują dla siebie idealnych partnerów. Anonimowy romans online sprawia, że na nowo czują, że żyją. Bardzo ciekawe kreacje bohaterów. Śmiało stwierdzam, że autor w tej kwestii postawił na minimalizm. Książka niezwykle zaskakująca i nieszablonowa. Takich plot-twistów nie spodziewałam się ani przez chwilkę. Z wielką przyjemnością przeczytam ją jeszcze raz. Polecam ! Zlosnica_czyta
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-04-2023 o godz 11:58 przez: Life_substitute
"– Słod­ki Jezu. Ja? Mia­ła­bym na­wią­zać ro­mans? Chyba sobie kpisz – od­par­ła Tara, prze­cho­dząc z pur­pu­ry w szkar­łat. – A daj spo­kój. Chło­py są jak buty. Głu­pio się wy­glą­da, gdy ma się tylko jed­ne­go – po­wie­dzia­ła Emily, pró­bu­jąc ją pod­pu­ścić." •• "– Chcę znów po­czuć się sobą. Ko­bie­tą, którą kie­dyś byłam. Chcę, by męż­czy­zna mnie po­ca­ło­wał, choć nie mu­sia­łam go o to pro­sić. Chcę ta­kie­go, co wie, co robi, i wie, kiedy prze­jąć ini­cja­ty­wę. Chcę, by mnie mocno po­chwy­cił, tak bym roz­pły­nę­ła się w jego ra­mio­nach. I mam już dość wy­rzu­tów su­mie­nia, że cze­goś ta­kie­go pra­gnę – rzu­ci­ła na jed­nym wy­de­chu." ▪︎▪︎ Wraz z kolejną nieudaną próbą in vitro, w małżeństwie Colina i Tary pojawia się poważny kryzys. Z każdym dniem wzajemne kłótnie, oskarżenia i niedomówienia coraz bardziej oddalają ich od siebie. Dlatego gdy na rynku pojawią się kontrowersyjna aplikacja randkowa Fling, obydwoje w tajemnicy przed sobą, rejestrują się do niej. Komedia romantyczna z prawdziwego zdarzenia. Seksowna, romantyczna, odrobinę wzruszająca i do bólu zabawna. Przyznaję, że w moje poczucie humoru trafiła bezbłędnie i były momenty, podczas których parskałam głośno ze śmiechu. W dużej mierze działo się tak za sprawą Emily i Rory'ego, którzy zdecydowanie zasługują na własną książkę. I mimo, że historia dotyka poważnego i delikatnego tematu jakim jest niepłodność, to nie nalezy brać jej zbyt serio, bo nie jest ona zbyt realistyczna, ale tutaj liczy się przede wszystkim dobra zabawa, a ona jest przednia. Zwariowana komedia, która gwarantuje wybuchy niekontrolowanych salw śmiechu, chichotów, parsknięć i głupkowatego rechotu. Czytajcie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-04-2023 o godz 09:12 przez: Anna Kaźmierczak-Kulka
Miłość Tary do Colina to była miłość od pierwszego wejrzenia. Teraz po paru latach małżeństwa i kolejnej nieudanej próbie in vitro ich związek przechodzi kryzys. Małżonkowie zaczynają się od siebie oddalać, wiecznie mają do sobie pretensje. Za namową znajomych postanawiają przetestować pewną apkę randkową i okazuje się, że aplikacja ta znajduje im pratnerów idealnie do nich dopasowanych. Czy to koniec małżeństwa Tary i Colina? Miłość od pierwszej zdrady to zabawna, wzruszająca i jakże prawdziwa opowieść o miłości, nadzieji, drugiej szansie, problemach. Czytając tą książkę naprawdę spędziłam świetnie czas, a historia wciągnęła mnie od pierwszych stron. Tara i Colin przechodzą trudne chwile, w ich małżeństwie nie jest dobrze, pragną dziecka, którego nie mogą mieć, dochodzi do kłótni, wzajemnych oskarżeń, potem mijają się jak obcy. Ich rozmowy należą raczej do wbijania sobie szpil i robienia na złość. Kiedy odkrywają aplikacje do zdrad, postanawiają ja wypróbować. Oboje ku zaskoczeniu znajdują partnerów dopasowanych do nich w stu procentach. Zaczynają się nocne rozmowy, prowadzą drugie życie, bo z obcą osobą można porozmawiać o wszystkim. Mimo, że nigdy się nie widzieli, to czują do sobie coś w rodzaju pożądania. Wynika z tego wiele zabawnych, ale i komplikujących ich życie sytuacji. Czy Tara i Colina mają jeszcze jakaś szansę, a może oboje wolą nowy związek? Ta książka jest świetna, pokazuje nam miłość i jej niedoskonałości, pokazuje, że czasem trzeba zawalczyć o uczucie, obudzić je na nowo, bo w rutynie codziennego życia i jego problemów zapomniamy co jest ważne i nie pielęgnujemy naszej miłości. Jak to było w przypadku bohaterów. Ja z czystym sumieniem polecam Wam tą pozycję. Books_lovelove
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
01-06-2023 o godz 07:22 przez: Coolturka
Mimo dość przewrotnego tytułu "Miłość od pierwszej zdrady" liczyłam na dobrą zabawę okraszoną sporą dawką humoru. Czy właśnie to otrzymałam? "Życie to szwedzki stół bez ograniczeń, a ty skosztowałaś tylko jednej, jedynej parówy". Tara i Colin to znudzone sobą małżeństwo. W sekrecie zakładają konta w kontrowersyjnej i nie do końca etycznej aplikacji randkowej Fling, która dopasowuje idealnych dla siebie partnerów. Po takim opisie wszystko wiadomo 😉. Mój jedyny zarzut to przewidywalność, która nie zawsze mi przeszkadza, ale jednak potrafi zepsuć nawet najlepszą zabawę. Sądzę, że nie tylko ja domyśliłam się, jak zakończy się ta historia. Ale opowiem może o jej atutach. Po pierwsze są nimi zabawne sytuacje będące wynikiem całej konspiry, więc jeśli chodzi o poczucie humoru, to jestem na tak. Po drugie autor nie stroni od poruszania poważnych kwestii m.in. problemów z płodnością, czy dyskryminacją kobiet. Po trzecie otuchy dodaje konkluzja, iż mimo trudności małżeńskich/partnerskich warto przypomnieć sobie, co sprawiło, że postanowiliśmy razem iść przez życie. Nie podoba mi się sama idea zdrady, bo przecież wszystko mogło potoczyć się zupełnie inaczej i podejrzewam, że w realnym życiu właśnie tak by się stało. Ale już powody, które doprowadziły tę parę do podjęcia takich nie innych decyzji, zostały dość dobrze umotywowane. A może się mylę i monogamia jest przereklamowana? "Chłopy są jak buty. Głupio się wygląda, gdy ma się tylko jednego". To debiutancka książka Josepha Murraya, która jest świadectwem jego zmysłu obserwacji oraz wrażliwości na ludzi i ich problemy. Przyjemny w odbiorze styl i mimo wszystko pozytywne przesłanie, skłaniają mnie do ponownego spotkania się z nim w przyszłości.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-04-2023 o godz 07:05 przez: Anonim
Lubicie komedie romantyczne? Ja jeszcze kilka lat temu z ekscytacją wyszukiwałam nowych tytułów i z radością śledziłam najnowsze premiery! Obecnie mam nieco inne podejście, ale lubię czasem obejrzeć, czy też przeczytać coś lekkiego, żeby odciążyć trochę głowę :) Ostatnio miałam okazję przeczytać"Miłość od pierwszej zdrady" autorstwa Josepha Murray'a. Głównymi bohaterami są tu Tara i Colin. Jedna z tych par, które wydawały się być idealne- wiecie, miłość od pierwszego wejrzenia, tęczowe jednorożce i te sprawy :) Jednak lata mijają i coś zaczyna się psuć. Po kolejnej nieudanej próbie zajścia w ciążę coś między tą dwójką zaczyna zgrzytać. Każdy powód do wyładowania się na partnerze wydaje się być dobry. Zarówno Tara jak i Colin nie wiedzą nawet kiedy nastąpił ten przełomowy moment, że ich życie tak bardzo się zmieniło... Nie są już dla siebie najlepszym towarzystwem, wszystko uleciało wraz z latami ich małżeńskiego stażu. Gdy trafiają na aplikację randkową "Fling", postanawiają spróbować. Zostają im przydzielone osoby, z którymi zaczynają korespondencję. Zatracają się w tym wirtualnym świecie, z wypiekami oczekują godziny, którą mogą wykorzystać na rozmowę z tajemniczym nieznajomym/nieznajomą. Oboje w swoich rozmówcach widzą siebie sprzed lat... Książka jest lekka, pełna humoru i zdecydowanie pozwala się rozerwać. Nie ma tu zaskakujących zwrotów akcji, czy zakończenia wbijającego w fotel. Raczej przewidywalna historia, ale na tyle zabawna, że z ochotą po nią sięgałam. To była dobra rozrywka, której potrzebowałam. Jeżeli szukacie czegoś, co pozwoli Wam odpocząć po ciężkim dniu/ tygodniu, to zdecydowanie jest to pozycja warta polecenia.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
20-04-2023 o godz 21:03 przez: Aleksandra Gratka
Miłość od pierwszego wejrzenia, gejzery namiętności i głębokie przekonanie, że tak, oczywiście, do grobowej deski. Po kilkunastu latach "letnie obiady, letnie małżeństwo", nieudane starania o dziecko, narastająca frustracja. Związek, który zaczyna się hukiem, umiera w ciszy. To jest punkt wyjścia debiutu Josepha Murraya, opowieści o Tarze i Colinie, którzy najpierw się kłócą, później milczą, aż w końcu uciekają do świata wirtualnych możliwości, jakie daje Fling, nowa aplikacja randkowa. Romans jako środek do ratowania małżeństwa? Remedium na problemy? Dość ryzykowny pomysł, prawda? Żeby nie było - to jest komedia romantyczna, a ten gatunek rządzi się swoimi prawami. Autor nie przekracza granic, wiemy, że wszystko przecież musi się dobrze skończyć. W dodatku Murray, piszący skecze, korzysta tu ze swojego komediowego talentu, bo niektóre sceny (wizyta Tary w sklepie dla dorosłych czy rozmowy z sąsiadką influencerką) są przezabawne. Plusem książki są niektóre dialogi, wywołujące parsknięcia śmiechu, refleksje na temat potrzeb w małżeństwie - one naprawdę były niegłupie i prowokowały do rachunku sumienia. Minusem są fragmenty, w których bohaterowie flirtują w sieci. Dawno nie czytałam tak drętwych tekstów, w dodatku niemal każde zdanie kończyło się emotką! Ile można?! Przyznam, że "przelatywałam" je, bo nie mogłam znieść dorosłych w infantylnym, pseudoerotycznym wydaniu... Komedie romantyczne nie należą do moich ulubionych, ale w kategorii rozrywkowej ta pozycja spełnia swoją funkcję: odprężyłam się, pośmiałam i o ile główni bohaterowie nie stali się mi bliscy, to asystentka Tary - Emily - bawiła mnie bardzo.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
01-05-2023 o godz 11:54 przez: Niezła Sztuka
Myślę, że każdy z nas ma wśród znajomych, rodziny kogoś kto korzysta z Tindera czy innej aplikacji randkowej. Może sam jej używasz? Ten dreszczyk emocji, niepewność i ekscytacja, gdy poznajesz nową osobę, która albo okaże się Twoją ukochaną albo totalną pomyłką. A co jeśli z taka aplikacja randkowa powstanie dla osób w związkach małżeńskich? Tara i Colin mają idealne życie. Piękny dom, dobra praca, ale najbardziej pragną, aby w ich życiu pojawiło się dziecko. Niestety nie mogą spełnić największego marzenia, a miłość miedzy małżonkami staje się coraz słabsza. Ciągłe kłótnie, sprzeczki, irytacja doprowadza do tego, że postanawiają założyć Flinga, aplikację randkową dla osób w związkach małżeńskich. Czy nawiążą romans? Czy ich miłość przetrwa? „Miłość od pierwszej zdrady” jest słodko-gorzką historią. Książka idealnie nadaje się na filmowy scenariusz. Fabuła jest wciągająca, z przyjemnością się ją czyta oraz z pewnością wiele razy uśmiechnęłam się poznając całą powieść. Bohaterowie zostali cudownie wykreowani. Miłość nie była idealna, ale ukazana ze skazami, kłótniami oraz odrębną perspektywą ze strony Tary czy Colina. Każdy z nich miał swoje specyficzne zachowania, słabości, postanowienia. Sprawiło to, że o wiele bardziej polubiłam ich od pierwszych stron. Jeśli jednak szukasz czegoś nowego w takiej historii, to tutaj fabuła jest dość przewidywalna. Nie zaskoczyłam się niczym nowym, ale z całego serca chwyciłabym po książkę jeszcze raz. Historia jest bardzo dobrze napisana, bohaterowie nie są idealni, a z własnymi humorkami i wadami, a lekkość pióra autora tylko zachęca, żeby przeczytać ją jeszcze raz.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
29-04-2023 o godz 22:28 przez: anonymous
"(...)Czy dwoje ludzi może się ponownie zakochać,jeżeli się odkochali?"💔 Tarę i Colina poznajemy w momencie wizyty u lekarza,który po raz trzeci oznajmia im,że próba in vitro nie powiodła się. Tara nie może się z tym pogodzić. Dlaczego oni? Przecież stworzyli fantastyczny związek,pełen wzajemnej miłości i dobroci. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Mieli piękne życie, wykształcenie zawodowe,wymarzony dom. I do pełnego szczęścia brakuje im tupotu małych stópek,domu pachnącego oliwką i wypełnionym dziecięcym kwileniem. Po trzeciej próbie Tara ma dość. Tyle starań. Tyle czasu. Tyle pieniędzy. Nerw. Modlitw,błagań. I nic? 😕 Przez kolejnych sześć miesięcy ich związek przeżywa kryzys. Dawna namiętność wygasła niczym świeczka. A ich codzienne rozmowy i śmiechy ustąpiły miejsca obojętności i rozmów o neutralnych tematach. Tarze to pasuje,jedna Colin chce walczyć o to co ich kiedyś łączyło. O ten ogień,o tę miłość która przytrafiła im się od pierwszego wejrzenia. W tym samym czasie oboje odkrywają nową aplikację - Fling,która jest stworzona do tajemniczego romansu pozamałżeńskiego i ... Zakładają konto. Czy romans,który nawiążą przez aplikację rozwiąże ich problem małżeński? Piękna,życiowa,ale jednak przewidywalna. Dobry humor gwarantowany,ale i współczucie oraz wzruszenie również. No,akurat w moim przypadku na ostatnich kartkach wzruszenie ściskało mi gardło. Czy polecam? Oczywiście,że tak! Już dawno nie czytałam tak życiowej książki. I na dodatek historię Tary i Colina napisał ... mężczyzna. Jak widać i oni potrafią pisać piękne historie 😍❤️ We współpracy z @wydawnictwomuza🌷
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
30-04-2023 o godz 19:43 przez: z ksiazka w plecaku
Tara i jej mąż Colin przechodzą dość poważny kryzys w małżeństwie. Oboje starają się o dziecko. Są już po trzech próbach in vitro i kobieta nie ma już ochoty podejmować kolejnych. Colin jest rozczarowany jej postepowaniem. W końcu nie po to brał ślub by nie mieć dzieci. Oboje mają młodszych przyjaciół, z którymi pracują. Zarówno Emilii jak i Rory namawiają Tarę i Colina by zainstalowali sobie popularną apkę do randkowania, zwaną Fling. Apka słynie z tego, że ludzie będący w związkach małżeńskich mogą poprzez nią zdradzać się. Po krótkich namysłach, oboje zgadzają się założyć sobie profile i podejmują próby spotkania się z osobą po drugiej stronie. Książka mnie oczarowała. W bardzo ciekawy sposób zostały tutaj wyeksponowane uczucia bohaterów. Tara i Colin to osoby, które po latach wspólnego życia potrzebują chwili bez siebie. Ona nie chce już więcej rozczarowań związanych z utratą ciąży, on tego nie rozumie, bo zawsze chciał być ojcem. To ich bardzo poróżniło i skłoniło do zdrady. Książka chociaż porusza trudny temat bezpłodności i problemów małżeńskich, to nie jest dramatem, ale komedią. Poprzez wprowadzenie sporej dawki humoru, autor w bardzo ciekawy sposób oddała ból i cierpienie związanego z poronieniami jak i później zagubieniem się w małżeństwie. Przezabawne dialogi, barwne postacie, które bardzo polubiłam, tempo akcji takie jakie lubię sprawiło, że książka właściwie sama przeczytała się. Do tego autor posiada lekkie pióro i powieść czyta się naprawdę szybko i przyjemnie. Skłania ona również do refleksji nad swoim życie. [współpraca reklamowa] Wydawnictwo Muza
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
26-06-2023 o godz 15:50 przez: CzasoStrefa.pl
Miłość nie zawsze jest wieczna. Czasem się wypala i nie da się z tym nic zrobić. Czy głównych bohaterów czeka właśnie taki los? Tara zakochała się w Colinie od pierwszego spojrzenia. Colin zaś pokochał Tarę od pierwszej kłótni. Od tamtej chwili wiedzieli, że są dla siebie stworzeni. Jednak po kilku latach ich małżeństwo jest w niebezpieczeństwie. Nie potrafią ożywić dawnej iskry. Nagle pojawia się nowa, kontrowersyjna aplikacja randkowa, która znajduje dla obojga idealnych partnerów… Murray doskonale łączy wzruszające i humorystyczne chwile, które z łatwością trzymają czytelnika w napięciu. Książka była jak emocjonalny rollercoaster, który pozwolił uwolnić moje wszystkie skrywane emocje, a to nie jest łatwe zadanie. Jego styl pisarski jest lekki i przystępny, co sprawia, że czytanie tej lektury to czysta przyjemność. Dodatkowo czcionka została doskonale dobrana i jedynie pogłębiała chęć zagłębienia się w fabułę. Joseph wykonał kawał dobrej roboty. Szczerze przyznam – nie spodziewałam się, że mężczyzna może w tak dokładny i realistyczny sposób opisać tak ciężką chwilę dla kobiety jak niepowodzenie in vitro. Czułam jej ból, wszystkie targające nią emocje. I rozumiałam ją. Nie jest to łatwe do zrobienia i mimo tego, że mężczyzna to dopiero debiutant w pisarstwie, to naprawdę podołał. Książka pokazuje, że czasem naprawdę nie musimy daleko szukać, by znaleźć prawdziwą miłość. Myślę, że jest to obowiązkowa pozycja dla osób, które chcą odszukać w sobie skrywane emocje i pokazać je światu. Więcej na: CzasoStrefa
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
21-04-2023 o godz 10:16 przez: Małgorzata Piotrowicz
Książka o intrygującym tytule, bo co jak co, ale słowo "zdrada" od razu wielu najeża, a jest to niestety tak jakoś bardzo rozpowszechnione, bo nuda, bo za mało zainteresowania ... Co zatem znajdziemy w tej książce? Czy można spokojnie podejść do takiego tytułu, jak Miłość od pierwszej zdrady? Książka intryguje, miejscami zaskakuje, coś tam jest do przewidzenia, ale dodatkowo porusza ważne tematy dot związku, chęci posiadania dziecka, własnych marzeń i postrzegania szczęścia swojego i tej drugiej osoby. Czy Tara i Colin odnajdą na nowo siebie i drogę do serca tej drugiej osoby? Co z tym wszystkim ma wspólnego pewna aplikacja, z której korzysta aż tyle osób? Czy przyjęłaby się w realnym świecie? Aż strach pomyśleć, że to, co powstało tutaj w wyobraźni autora, znalazłoby swoje stałe miejsce w normalnej codzienności. Czy w ogóle można w jakikolwiek sposób usprawiedliwić zdradę? Czy można wybaczyć tak do końca i zapomnieć? Trudny temat, wiele dylematów, więc po prostu poznajcie bliżej bohaterów, przemyślcie pewne sprawy, może oceńcie i postawcie się w ich sytuacji. Jak zakończy się ta historia? Książka pełna emocji, zarówno tych pozytywnych, jak i negatywnych, jest też troszkę humoru i dobrze, bo trzeba niekiedy rozładować atmosferę. Joseph Murray daje czytelnikowi pewną otwartą księgę, która obnaża ludzkie słabości. Czy książka się spodoba? Myślę, że tak, szczególnie gdy nie boicie się trudnych tematów, bo mimo, że to fikcja, to jakże bliska temu co się coraz częściej dzieje w normalnym świecie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Saved
3.2/5
26,39 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Love on the Brain
4.4/5
27,44 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Ten jeden dzień
4.6/5
27,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Turcja
4.7/5
33,57 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Czarodziejska góra
4.5/5
55,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa O włos
4.5/5
26,23 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Gra Anioła
4.8/5
48,99 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego