Droga do Achtoty. Niziołkowie z ulicy Pamiątkowej. Część 2 (okładka  miękka, wyd. 01.2020)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 21,75 zł

21,75 zł
36,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Sprzedaje PROGMAR ksiazki-medyczne : 38,98 zł

Wszyscy sprzedawcy

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Pełna ciepła i optymizmu saga rodzinna.

W odróżnieniu od pierwszej części sagi, która opisywała bez mała pół wieku, akcja „Drogi do Achtoty” zamyka się – przez czysty przypadek! – w dziewięciu miesiącach. Dzieci państwa Niziołków dorastają i dokonują niekiedy zaskakujących, a jednak w pełni świadomych wyborów.

Saga opisuje losy poznańskiej rodziny Niziołków od lat sześćdziesiątych począwszy, na XXI wieku kończąc. Wszyscy członkowie rodziny uwielbiają książki, a rodzinnym numerem jeden jest Władca Pierścieni.

Historia rodziny, w której każdy może odnaleźć cząstkę swojej własnej przeszłości, wspomnienia z wychowywania dzieci i wydarzenia z życia codziennego. Ciekawa, mądra, ciepła i ozdobiona poczuciem humoru opowieść, w której wartości takie jak przyjaźń, miłość, rodzina, lojalność, godność, miłosierdzie, wiara – jeszcze coś znaczą.   

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1229593610
Tytuł: Droga do Achtoty. Niziołkowie z ulicy Pamiątkowej. Część 2
Autor: Klunder Małgorzata
Wydawnictwo: Wydawnictwo Replika
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 400
Numer wydania: II
Data premiery: 2020-01-28
Rok wydania: 2019
Data wydania: 2020-01-28
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 201 x 41 x 42
Indeks: 33185323
średnia 4,6
5
11
4
0
3
3
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
9 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
21-07-2022 o godz 10:40 przez: justina77 | Zweryfikowany zakup
Super. Mega pozytywna.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-02-2020 o godz 12:38 przez: Urszula Janiszyn
Pięknej, niezwykle ciepłej w swych emocjach i do tego zabawnej opowieści o losach rodziny Niziołków, ciąg dalszy nadchodzi... Oto bowiem za sprawą wydawnictwa Replika ukazała się właśnie druga odsłona znakomitej sagi rodzinnej Małgorzaty Klunder pt. "Droga do Achtoty". Odsłona, ukazująca nam sobą dalsze perypetie tej wyjątkowej familii, której to codzienne życie wiąże się nierozerwalnie z literaturą... Drugi tom tego powieściowego cyklu kontynuuje swoją relacją o losach rodziny Niziołków, skupiając się jednak tym razem już na osobach dzieci Roberta i Róży. I tak oto Elanor powraca do domu ze Szkocji z wieścią o zakochaniu się w Walijczyku - Brendanie, jak i też o mającym nastąpić za dziewięć miesięcy ślubie. Jej brat - Jan, po wielu przemyśleniach wybiera się dla siebie drogę książęcej posługi, czym uszczęśliwia matkę. Zaś Gosia staje się szczęśliwą mamą wspaniałej córeczki! I to właśnie losy tych trojga bohaterów wypełniają sobą karty tej książki, która tym razem zamyka się w czasowych ramach dziewięciu miesięcy życia rodziny Niziołków... Niniejsza kontynuacja tej wspaniałej sagi rodzinnej, przedstawia nam sobą kolejne barwne wydarzenia z udziałem głównych bohaterów. Wydarzenia, które wydają się przybierać jeszcze bardziej komediową formę, aniżeli pierwsza część. Nie oznacza to bynajmniej, że zabrakło tu wątków natury stricte obyczajowej, gdyż te również wypełniają sobą blisko 400 stron książki. Co więcej, akcja nabiera tu zdecydowanie większego tempa, co wiąże się w głównej mierze z czasem oczekiwania i przygotowań do ślubu Eli. Całości pozytywnego efektu dopełnia zaś magia literatury, która objawia się w słowach i czynach członków tej wyjątkowej familii... Jako słowo się rzekło, palmę pierwszeństwa przejmują w tym tomie osoby Elanor i Janusza, przed którymi to nastaje czas wielkich zmian w ich życiu. Ona właśnie się zaręczyła i przygotowuje do ślubu z Brendanem, co zawsze wiąże się z całą masą kłopotów i nieporozumień. On zostaje zaś księdzem, który to - mówiąc kolokwialnie, "czuje bluesa" w tym co robi, głosząc słowo Boże w bardzo nowoczesnym, ale i pełnym uroku, stylu. To ich losy, przygody i przezabawne sytuacje stanowią główną oś wydarzeń tej książki, ale oczywiście i pozostali bohaterowie z drugiego planu mają tu wiele do powiedzenia, bawiąc nas przy tym, czasami nieco smucąc, ale zawsze intrygując bez reszty. I tak, jak miało to miejsce w przypadku pierwszego tomu, tak i tym razem nie sposób nie wyrazić tu uznania pod adresem kreacji bohaterów tej opowieści, którzy są po prostu... specyficzni. Ela, Janek, Gosia, Merry i inni, to zwariowani, kompletnie zakręceni, ale przy tym i przesympatyczni ludzie, których to owszem - możemy nie zawsze w pełni zrozumieć, ale nie możemy nie polubić! I co ważne, z wiekiem wcale nic się nie zmienia w tym względzie, o czym świadczą przykłady nestorów rodu. Dla nas - czytelników, jest to oczywiście jak najbardziej dobra wiadomość, gdyż każdy z tym bohaterów nieustannie nas tu czymś zaskakuje, bawi do łez, ale też i raz jeszcze uświadamia o tym, jak wielką wartością jest rodzina i bliscy, na których zawsze możemy liczyć... Odniesień do wielkich dzieł polskiej i światowej literatury - w szczególności twórczości Tolkiena, nadal tu nie brakuje! Nie brakuje, gdy oto bohaterowie nawiązują do danych scen, postaci i dialogów z tych książek, wykazując się w tym względzie tyleż sympatią, co i czasami uszczypliwością. Niemniej nie sposób nie dojść do przekonania, że tym razem równie wiele uwagi, a być może i jeszcze więcej, poświecono tym razem także i kwestii religii oraz miłości do Boga. Jest to związane zarówno z wątkiem Janusza i jego duszpasterstwa, ale też i ogólnym podejściem całej rodziny do wiary, która wydaje się być zaakcentowana w tym tomie w bardzo czytelny sposób. To ciekawe posunięcie autorki, które w pewnym sensie nadaje tej książce i całemu cyklowi, nieco innego wymiaru. Spotkanie z powieścią "Droga do Achtoty" niesie nam wielką przyjemność, zapewnia wspaniałą zabawę i funduje ogromne emocje, które wiążą się głównie z uśmiechem i humorem, ale kilkukrotnie także i naprawdę trudnymi chwilami, jakich to los nie szczędzi bohaterom tej książki. Nade wszystko jednak lektura tej pozycji przypomina nam, a być może i ukazuje po raz pierwszy to, jak ważnym w życiu człowieka jest obecność najbliższych osób, rodziny i domu, do którego zawsze można powrócić w lepszych, bądź gorszych chwilach naszego życia... Reasumując - niniejsza powieść Małgorzaty Klunder kontynuuje sobą w udany i intrygujący sposób nasze czytelnicze spotkanie z cyklem "Niziołkowie z ulicy Pamiątkowej". To ciekawy scenariusz wydarzeń, barwne postacie, niezwykle ciepły klimat i humor, któremu nie oprze się nawet największy ponurak. Dlatego też ze swej strony gorąco zachęcam do sięgnięcia po ten tytuł, a sama wyczekuję już premiery kolejnych odsłon niniejszego cyklu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-02-2020 o godz 21:57 przez: Książki w eterze
Brukowana czy polna? Ciepły niziołkowy świat. Czy istnieje? Gdzie jest tajemnicza Achtota? Czy droga do niej jest kręta? Czytając tę książkę, bawiłam się świetnie! Można powiedzieć literackie ciasteczko! Ciepły, rodzinny klimat, wspieranie się w drobnych i dużych problemach, zaufanie, bez którego trudno funkcjonować. Samo życie! Dziewięć miesięcy z życia rodziny Niziołków, z którą czytelnicy już zdążyli się zaprzyjaźnić w pierwszej odsłonie „Robert i Róża”, to przygoda uświadamiająca, że tęsknimy za takim właśnie światem. Niech się dzieje co chce i niech nas pchają koleje losu gdzie chcą, ale na rodzinę zawsze można liczyć! Dodatkowo jeśli jest to tak zwariowana rodzina jak Niziołkowie z Poznania to nic dodać, nic ująć! Współcześnie, takie wartości jak prawda, prostota, zaangażowanie w bezinteresowną pomoc drugiemu człowiekowi, zwykła ludzka życzliwość zostały zepchnięte do lamusa, bo to niemodne i nie przystoi „rekinom biznesu”. Może czas na refleksje? W rodzinie Niziołków nastąpił czas życiowych decyzji. Po pierwsze, Ela przyjmuje oświadczyny Dawida z zaprzyjaźnionej rodziny ze Szkocji i przygotowuje się do uroczystości zaślubin. Po drugie, Janek Peregryn rozpoczyna swą kapłańską posługę jako wikary w jednej z poznańskich parafii. O ile w przypadku Eli nie ma większych niespodzianek i „trzęsień ziemi”, o tyle u Janka dzieje się sporo. Oj dzieje! Bo Janek jest księdzem z powołania, co wcale nie jest tak oczywiste u wszystkich kończących seminarium duchowne. Janek jest jak postać z kosmosu! Wykazuje maksimum zaangażowania w pomoc drugiemu człowiekowi, wymyśla coraz to ciekawsze akcje, aby ułatwić innym życie i nie jest ślepy na biedę i potrzeby bliźnich, a nade wszystko sam nie jest pazerny i zapatrzony we własne korzyści. Zadziwiające. Czy takie metody duszpasterskie wszystkim się podobają? No właśnie. Ciasteczko nie jest lukrowane, więc może przydać się wzmocnienie oręża do stawienia czoła codzienności. Achtota… tajemnicza Achtota. Droga do niej wcale nie musi być brukowana kocimi łbami! Może być prosta, polna, lekko przykurzona. Ważne, by prowadziła do celu. Czy Achtota może być blisko nas? Wiele emocjonujących zdarzeń zawiera ta książka. Feeria życiowych barw, które wciąż się przenikają. Tu nie mam miejsca na nudę! Wejście w niziołkowy świat to gwarancja dobrej zabawy ale również życiowych refleksji. Energetyczna książka, po którą warto sięgnąć! Nowa okładka prezentuje się świetnie. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-04-2020 o godz 13:55 przez: Kobiece.ksz
Święta to czas spokoju, refleksji i totalnego relaksu. W poprzednich latach każdy z nas pakował wszystkie te przygotowywane pyszności i wybierał się w odwiedziny do dalszej lub bliższej rodziny, lub sam organizował świąteczne spotkania. Dziś sytuacja jest troszkę inna i pewnie większość z Was tak jak ja została w domu, aby chronić swoich bliskich. Wybierając książkę, którą przeczytam w święta kierowałam się przede wszystkim tematyką. Poszukiwałam sagi rodzinnej, lekkiej i ciepłej. Długo nie musiałam się zastanawiać, wybór szybko padł na losy rodziny Niziołków spisane w dwóch tomach ROBERT i RÓŻA oraz DROGA DO ACHTOTY autorstwa Małgorzaty Klunder. DROGA DO ACHTOTY to drugi tom powieści opisujący dalsze losy uroczej rodziny Niziołek. Tym razem autorka skupia się na historii dorosłych już dzieci Róży i Roberta. Elanor wyjechała do Szkocji, teraz jednak postanowiła wrócić do rodzinnego Poznania. Dziewczyna wraca z cudownymi wieściami ponieważ jest szczęśliwie zakochana w Walijczyku Davidzie i już a dziewięć miesięcy młodzi planują stanąć na ślubnym kobiercu. Gosia również ma powody do radości ponieważ została mamą cudownej córeczki i aktualnie poznaje tajniki macierzyństwa i powoli zaczyna się w nim spełniać. Jan natomiast zaskoczył wszystkich i został... księdzem! Posługa kapłańska wybrana przez Janka jest w książce opisana dość szeroko, postać Janka w tej części dużo zyskała i nabrała jak dla mnie charakteru. Kiedy rodzina dowiedziała się o wyborze Janka wpadła w zachwyt, co powodowało wiele zabawnych sytuacji i śmiesznych momentów. Jak dalej potoczą się losy rodzeństwa? Czy miłość do literatury nie osłabnie i rodzeństwo będą dalej pielęgnować tą pasję i przekazywać ją kolejnym pokoleniom? Cała seria losów rodziny Niziołek jest lekka i czyta się ją dość szybko. W drugim tomie autorka sporo uwagi poświęca religii co jednym może się podobać innym nie. Podsumowując historia rodziny jest ciekawa i podczas jej czytania wielokrotnie się uśmiechałam. Fani literatury fantasy również będą mieć nie lada gadkę ponieważ w pierwszej części jest wiele cytatów z Tolkiena czy Harrego Pottera. Druga część skupia już nie na fascynacji rodziny literaturą a religią, więc zmiana jest o diametralna :) Polecam na długie wiosenne wieczory w hamaku lub na balkonie czy tarasie;)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
19-03-2020 o godz 13:14 przez: natalia włodyka
Hahaaa, wiem dlaczego ja to czytam, to jak sztuka kostiumowa. Serio, ludzie jak z innej planety. W każdym razie z mojego punktu widzenia. Podtrzymuję co napisałam przy okazji części pierwszej, czyli, że nie jestem odpowiednim odbiorcą takich historii, stara już chyba jestem i mam wrażenie, że autorka ze mnie drwi. Swoją drogą, nie podejrzewałam się o takie pokłady cierpliwości, to chyba przez otaczającą nas "wirusową" sytuację. Przeczytałam, czasami się zaśmiałam i tyle. Brawo ja. ALE CHCIAŁAM SZCZERZE ZAZNACZYĆ, ŻE DRUGA CZĘŚĆ JEST LEPSZA. Może przez odpuszczenie tolkienowskich nawiązań, może przez bardziej życiowe historie. W każdym razie głowy nie zaprząta, szybko się to czyta i ogromnie nie męczy. Chyba nie bez znaczenia jest tu zmiana narracji, szczęśliwie na korzyść z pierwszo- na trzecioosobową. Choć i tak dziwna jest dla mnie sytuacja zmiany stylu w historii będącej kontynuacją. W tej części to Janek broni honoru całej książki, wprawdzie jako ksiądz, ale niezłomny, zbuntowany i wzbudzający sympatię. Niestety Poznania jest jak na lekarstwo. Propaganda religijna miała już miejsce wcześniej, choć teraz mamy klimat podręcznika nauk przedmałżeńskich. W części drugiej natomiast dochodzi do głosu i ta polityczna. Autorka ewidentnie miała potrzebę spisania swoich poglądów w tych dziedzinach i tak też zrobiła. Oczywiście zupełnie mimowolnie wkładając je w usta przesympatycznej rodziny Niziołków.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-03-2020 o godz 21:25 przez: Anonim
W pierszym tomie podzieliśmy sobie książkę na dwie cześci i dalej twierdzimy, że była to dobra decyzja, jeżeli jest ktoś ciekawy dlaczego to zapraszamy do Naszej wcześniejszej recenzji. Przy tej części zgodnie stwierdziłyśmy, że podoba Nam się w całości. Opowiada ona dalsze losy rodziny Niziołków. Skupia się na przede wszystkim na postaci Elki i Janka. Jedna bierze ślub a drugi udziela jej tego ślubu. Jednym słowem książka jest przesiąknięta rodzinną atmosferą. Jeżeli kochacie takie obyczajówki to pokochacie rodzinę z ulicy Pamiątkowej. Opowieść jest przepełniona literaturą, religią w pozytywnym tego słowa znaczeniu, żebyście się nie zrazili oraz super dopiskami i żartami autorki opowiadającej przezabawne historie. Szczególnie metody stosowane przez Janka w celu rozpowszechniania nauki o Bogu - serio musicie przeczytać jakie, my się uśmiałyśmy. Bądź robienie krzyżowek genetycznych z Harrego Pottera. 😂 Zdarzają się rownież momenty, że chcielibyście wstąpić do tej rodziny i żyć w niej, ponieważ to w jaki sposób ta rodzina się wspierają jest przepiękne. Wszyscy poszli by w ogień za swoimi bliskim nawet takimi, którzy nie są na prawdę rodziną. Podsumowując = pełna ciepła rodzinnego opowieść o ludziach kochających literaturę i przede wszystkim siebie samych. Polecamy serdecznie 😘
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-04-2020 o godz 14:48 przez: Martyna
"Droga do Achtoty" to drugi tom rodzinnej sagi Małgorzaty Klunder. W tej książce przyglądamy się bliżej dorosłym już dzieciom Róży i Roberta. W dużej mierze są to codzienne sytuacje Elki i Jana. . . Pod koniec pierwszego tomu, Elka spędza wakacje w towarzystwie Davida. Miałam nadzieję, że coś między nimi zaiskrzy, może jakiś romans, jednak w drugiej części od razu na samym początku autorka informuje nas o tym, że najmłodsza z dzieci Niziołków wychodzi za mąż! Gosia zostaje mamą, a Janek księdzem. Dużo się dzieje. Autorka nie pozwala nam na nudę! . Z powodu wstąpienia Janka do seminarium, "Droga do Achtoty" w dużej mierze opiera się na wierze i religii katolickiej. Mi to osobiście nie przeszkadzało, gdyż jestem osobą wierzącą, jednak boję się, że dla osób słabo lub w ogóle nie wierzących, ten tom może wywołać pewne wątpliwości. . Reasumując. Jeśli kochacie obyczajówki i pełne ciepła rodzinne książki, to pokochacie także rodzinę Niziołków. Ja jestem oczarowana i zachwycona tą serią.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
16-04-2020 o godz 10:12 przez: natala_reads
Drugi tom opowiadający o losach poznańskiej rodziny Niziołków z ulicy Pamiątkowej. Autorka skupia się na życiu dorosłych już dzieci Róży i Roberta. Tak jak w poprzednim tomie przeszkadzała mi zbyt duża ilość odniesień do "Władcy pierścieni", tak w tym tomie jestem przeszczęśliwa, że nie miało to miejsca. Tym razem autorka poświęca sporo uwagi religii. Na początku bardzo mi się to podobało, jednak na dłuższą metę.. Wydawało mi się tego zbyt wiele. Po prostu wydaje mi się, że religia w "Drodze do Achtoty" przejęła większą część, aniżeli sama rodzina Niziołków i ich perypetie . Reasumując: jak na razie nie zanosi się na to, abym w jakiś sposób pokochała tę serię, ale mam nadzieję, że trzeci tom zmieni moje nastawienie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
06-02-2020 o godz 13:32 przez: Agnieszka Rybska
Droga do Achtoty” to kontynuacja, zaczyna się dokładnie w momencie, w którym kończy wcześniejszy tom, czyli jak już dzieci Róży i Roberta są dorosłe. Teraz to oni będą wiedli prym w tej książce! Gosia urodziła córeczkę, Elka poznaje miłość, a Janek zostaje księdzem! Jak widzicie będzie się działo! Tym razem będzie bardziej religijnie i małomiasteczkowo, ale wciąż zabawnie
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Łapiąc oddech
4.7/5
25,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Wszystkie barwy roku. Wyjątkowe opowieści na 12 miesięcy Opracowanie zbiorowe
4.5/5
26,89 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Był sobie koń Opracowanie zbiorowe
5/5
28,99 zł

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego