Dimension W. Tom 1 (okładka  miękka, wyd. 08.2016)

Sprzedaje dvdmax : 29,06 zł

29,06 zł
InPost 16,99 zł
Aktywuj dodatkowe korzyści
Darmowy kurier od 40 zł
Przewidywana wysyłka w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Może Cię zainteresować

Manga science-fiction. Przenosi czytelników do roku 2072, w którym na świecie dokonała się elektryczna rewolucja, a prądem zasilane jest wszystko, również broń. Mabuchi Kyoma to ważny trybik w tym systemie. Jego zadaniem jest pozyskiwanie „cewek” wykorzystywanych nielegalnie. I wszystko byłoby dobrze, gdyby na jego drodze nie stanęła pewna tajemnicza dziewczyna.


Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1125293140
Tytuł: Dimension W. Tom 1
Seria: Dimension W
Autor: Iwahara Yuji
Wydawnictwo: Waneko
Język wydania: polski
Język oryginału: japoński
Numer wydania: I
Data premiery: 2016-07-29
Data wydania: 2016-08-01
Gatunek mangi: przygodowy, seinen
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 17 x 125 x 178
Indeks: 19715476
średnia 4,2
5
11
4
4
3
1
2
2
1
1
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
8 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
17-08-2016 o godz 17:59 przez: SNM | Zweryfikowany zakup
Komiks/manga osadzona w w klimatach sc-fi.Czytało się bardzo dobrze ,nie mam nic do zarzucenia ,bez wahania mogę polecić tą książkę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
1/5
28-05-2019 o godz 08:25 przez: PAWEŁ | Zweryfikowany zakup
szybka dostawa, dobra cena komiks fajny przeczytany na raz polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-11-2021 o godz 11:52 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Rewelacja
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-05-2022 o godz 21:05 przez: małgorzata przybyszewska | Zweryfikowany zakup
Ok
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-08-2019 o godz 10:09 przez: Radosław
Seria Dimension W to manga będąca co prawda przedstawicielem nurtu science fiction, ale nieodcinająca się również od innych gatunków i odbiegająca od pewnych przyjętych schematów. Cały stworzony tutaj świat nie emanuje nadmiernie futuryzmem, wręcz przeciwnie jest wiele momentów, w których w ogóle nie odczuwa się tego, że akcja dzieje się w przyszłości. Metropolia swoim wyglądem i funkcjonowaniem znacząco odbiega od tego, do czego przyzwyczaiły nas inne mangi sci-fi, dając uczucie jakby cała historia, działa się w bardziej współczesnych realiach. Główną zasługą tego jest postać Mabuchiego, który kompletnie nie pasuje do czasów, w jakich przyszło mu żyć. Swoją nonszalancją i podejściem do otoczenia, momentami przypomina mieszankę charakterów Ricka Deckarda, Korbena Dallasa oraz niektórych postaci z filmów Kubricka. Wszystko to doskonale pokazuje, czym autor mangi się inspirował. Przedstawiony świat to mieszanka twórczości Philipa K. Dicka, zawierającym dodatkowo pewne elementy powieści Kurta Vonneguta z pewnymi autorskimi pomysłami. Do tego dochodzą postacie (szczególnie Mira, czyli android zachowujący się jak człowiek i posiadający uczucia), które są wyraźnymi zapożyczeniami z dzieł Isaaca Asimova. Autor Yuji Iwahara sięga również do innych gatunków, czego doskonałym przykładem mogą być wspomniane tomy trzeci i czwarty, gdzie mamy do czynienia z dość typowym kryminałem, momentami z dość wyraźnie wyczuwalną stara brytyjską szkołą. Zresztą już pierwsze tomy pozwalają sobie wyobrazić dalszą część serii, w której wątki kryminalne będą odgrywać znaczącą rolę. Będą one jednak tylko dodatkiem do postaci, które odgrywają tutaj najważniejszą rolę. Rozwój relacji pomiędzy dwójką głównych bohaterów prezentuje się ciekawie i może rozwinąć się w coś naprawdę dobrego, a mrok skrywający tajemnicę ich przeszłości nadaje całości pewnej tajemniczości i interesującego klimatu. Jeśli chodzi o warstwę artystyczną tytułu, prezentuje się ona lepiej niż dobrze. Rysunki wpadają w oko i nie ma w nich niczego nadmiernie rażącego, do czego można byłoby się przyczepić. Ładne projekty postaci, niezłe tła w niektórych kadrach, potęgujące ich głębię, wyraziste i dynamiczne sceny akcji. Na szczególnie uznanie zasługują kolorowe strony, które prezentują się znakomicie. Rysunki są wykonywane ręcznie, co nadaje im specyficznego tonu. Genialnie wyglądają również obwoluty poszczególnych tomików, będąc małymi dziełami sztuki. Są one na tyle specyficzne i ładne, że momentalnie przykuwają wzrok.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
29-04-2017 o godz 16:24 przez: Wkp
BRAKUJĄCE OGNIWA „Dimension W” to ciekawy przykład shōnenowej mangi. Niby w poszczególnych jej elementach, jak i również całości nie ma nic szczególnie odkrywczego, a jednak historię czyta się z dużą przyjemnością. Wszystko za sprawą zawadiackiego głównego bohatera i uroczej dziewczyny-robota, którzy z miejsca kupują sympatię czytelników. Do tego dochodzi szybka akcja, walki, humor i sprawnie skonstruowany świat przyszłości. W skrócie: dobra, lekka zabawa gwarantowana. Rok 2072. Odkrycie nowego wymiaru pozwoliło czerpać z niego energię, a ludzkość, wykorzystując pomysł Tesli zdołała zbudować międzywymiarowe induktory energii elektromagnetycznej zwane potocznie Ogniwami. Ich moc jest niemal nieograniczona, a co za tym idzie bardzo niebezpieczna, oficjalne urządzenia mają więc ograniczniki, jednak jak zawsze czarny rynek ma na sprzedaż nielegalne ich kopie, oferujące o wiele większą energię. Odzyskiwaniem takich właśnie egzemplarzy zajmują się Zbieracze, a jednym z nich jest Kyouma Mabuchi, osobnik staromodny, walczący przy użyciu specyficznych igieł i korzystający z przestarzałego sprzętu. Jego kolejnym zadaniem jest zdobycie nielegalnych Ogniw, w posiadaniu których znaleźli się bracia Won. Misja jednak ma nieoczekiwany przebieg, kiedy na scenie pojawia się dziewczyna porwana przez jednego z przestępców. A właściwie nie dziewczyna tylko robot. Ale czy na pewno? Jej niezwykle ludzkie reakcje zaskakują Mabuchiego, a to nie jedyny sekret, jaki skrywa „dziewczyna”… Być może okładka „Dimension W” nie wygląda szczególnie zachęcająco, ale nie dajcie się zwieść. Pod tą wyglądającą na bajkę o magikach powłoką kryje się naprawdę interesujące wnętrze, zupełnie inne niż można by na pierwszy rzut oka sądzić. Także pod względem graficznym. Środek jest bowiem bardziej złożony, mroczny, choć lekki i zdecydowanie mniej kojarzący się w kolorową baśnią. Choć barw też oczywiście nie brakuje – o tym jednak powiem kilka słów potem. Wracając do fabuły to w przypadku „Dimension W” mamy do czynienia z połączeniem różnych znanych motywów. W głównym bohaterze pobrzmiewają pewne starwarsowe echa, postać tajemniczej dziewczyny-robota nieodzownie kojarzy się z Chii z „Chobitsa”, a podobnych elementów jest dużo więcej. Jednak jak na dobrą mangę shōnen przystało, komiks Yujiego Iwahary z podobieństw tych czyni zaletę, a całość podlewa szybką akcją, walkami, niebezpieczeństwami, humorem i obowiązkowymi zgrzytami między wiodącymi postaciami. Graficznie jest prosto, ale przyjemnie. Kreska nie jest tak gładka, jak to widzimy na okładce, ale to dobrze, bo brud, choćby i nieznaczny, pasuje do tego świata i tej opowieści. Rysunki zresztą kojarzą się nieco z „Naruto”, co dość dobrze określa charakter całości. Kto lubi takie klimaty, na pewno przy lekturze „Dimension W” będzie bawił się bardzo dobrze. Warto przy okazji wspomnieć o kolorowych stronach, w mandze to żadna nowość, ale rzadko zdarza się, by nawet te w środku zostały wydrukowane w kolorze, a tak stało się w przypadku tego tytułu. Podsumowując, kto lubi shōneny utrzymane w klimacie SF, sięgając po tę mangę poczuje się jak w domu. Nie przełamuje ona wprawdzie schematu, ale to lekka, przyjemna i dobrze poprowadzona rozrywka. Szczególnie dla nastoletnich czytelników.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
15-01-2018 o godz 17:20 przez: Fantasy-Bestiarium
„Dimension W #1” autorstwa Yuji Iwahary jest ciekawie skrojoną mangą SF. Jest to bardzo miłe zaskoczenie, które sprawiło, że wsiąknąłem w tę historię od pierwszej strony. Niesztampowa, a zarazem ciekawa fabuła sprawiła, że od mangi nie mogłem się wprost oderwać. W Dimension W poznajemy niebanalnego, głównego bohatera, który robi co może, aby przeżyć w ogarniętym technologią świecie. Mabuchi Kyoma stara się za wszelką cenę pozyskać nowe zlecenia, jednak pewnego dnia coś idzie nie tak... Przenosimy się do roku 2072, w którym projekty ekscentrycznego wynalazcy Nicoli Tesli o powszechnie dostępnej i darmowej energii elektrycznej stają się rzeczywistością. Potężne elektryczne „cewki” zasilają niemalże wszystko: wehikuły, urządzenia, a nawet broń. Mabuchi Kyoma zajmuje się odzyskiwaniem „cewek”, za pieniądze oczywiście. Mężczyzna wyrusza na kolejne z pozoru banalne zlecenie, jednak nie wszystko idzie po jego myśli. Niepodziewanie Mabuchi spotyka młodą, tajemniczą dziewczynę. Niniejsza manga jest połączeniem różnych motywów, które potrafią wciągnąć i zaciekawić podczas czytania. Całość prezentuje się niebanalnie i potrafi naprawdę zaciekawić. Yuji Iwahara wyróżnia się niesztampową kreską, która potrafi zapaść w pamięci. Graficznie komiks prezentuje się zadbanie i starannie, a kreska pasuje do przedstawionej historii. Postacie zostały stworzone ciekawie i z pomysłem, dzięki czemu od razu możemy wciągnąć się w ich losy. Po zakończeniu lektury zostałem miło zaskoczony i z pewnością nie omieszkam sięgnąć po kolejne tomy. „Dimension W #1” może poszczycić się bohaterami z krwi i kości, ciekawą fabułą i staranną kreską. Manga mi osobiście skojarzyła się z „Cowboy Bebop” oraz „Alita: Battle Angel”, co poniektórych może zachęcić do zapoznania się z mangą Iwahary. Komiks jest dynamiczny i naszpikowany dużą dawką akcji, choć wątki fabularne również potrafią zaciekawić i zachęcić do dalszego poznania losów bohaterów. Serdecznie polecam. http://fantasy-bestiarium.blogspot.com/2018/01/dimension-w-1-yuji-iwahara.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-03-2024 o godz 09:33 przez: Tomek Danteveli Piotrowski
Akcja Dimension W rozgrywa się w świecie, gdzie doszło do przełomowego odkrycia. W skrócie chodzi o to, że ludzie nie muszą już martwić się o problemy z energią, gdyż jest ona pozyskiwana przez specjalne reaktory z tytułowego wymiaru W. Prowadzi to do wielkiego rozwoju technologii i sporych zmian w tym jak funkcjonuje społeczeństwo. Głównym bohaterem mangi jest zawodowy łowca nielegalnych ogniw powiązanych ze wspomnianym już odkryciem. Mabuchi jest dosyć nietypową jednostką, bo stroni od nowoczesnej technologii i w związku z doświadczeniami ze swojej przeszłości zna drugie oblicze rewolucyjnego wynalazku. Podczas jednej z rutynowych misji bohater napotyka na swojej drodze kobietę o imieniu Mira. Okazuje się ona być prototypowym, niezwykle zaawansowanym robotem stworzonym przez genialnego naukowca, który był ścigany przez pewna tajemniczą organizację. W wyniku szeregi zdarzeń Mira trafia pod opiekę bohatera. Czy stroniący od nowoczesnych technologii Mira będzie w stanie poradzić sobie z super zaawansowaną maszyną zachowującą się jak człowiek?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez .

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Wiedźmy
5/5
27,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Bless. Tom 1
4.7/5
19,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Scarlett
4.7/5
27,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Jujutsu Kaisen
4.8/5
24,90 zł
Megacena

Podobne do ostatnio oglądanego