Diabły z Bassa Modenese. Najmroczniejsze śledztwo współczesnych Włoch (okładka  miękka, wyd. 02.2024)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 41,99 zł

41,99 zł
54,99 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Jedno z najgłośniejszych śledztw w historii Włoch!

Włochy. Dwie miejscowości. Szesnaścioro dzieci, które zostały odseparowane od swoich rodzin – i nigdy już do nich nie wróciły. W wyniku przesłuchań ich rodzice zostali oskarżeni o przynależność do satanistycznej sekty, która pod wodzą miejscowego księdza odprawiała rytuały seksualne. Z każdym kolejnym wyznaniem dziecka rósł krąg diabłów zamieszanych w sprawę.

Pięć różnych procesów. Oskarżenia o porwania, tortury, morderstwa. Zniszczone rodziny. Życia zakończone przedwcześnie.

Co tak naprawdę wydarzyło się w Bassa Modenese?

Czy to możliwe, aby w jednym miejscu zostało skrzywdzonych tak wiele dzieci?

Kto w tej historii jest prawdziwym diabłem?

W tym porywającym reportażu dziennikarz śledczy Pablo Trincia powraca na miejsce zbrodni, aby odkryć prawdę. Rezultaty okażą się szokujące.

"Współczesne ofiary polowań na czarownice już nie płoną na stosach, ale kto wie, czy tortury im zadawane nie są jeszcze straszniejsze. Ta książka to kronika wieloletniego cierpienia rodziców, dzieci i zwykłych ludzi, którzy wpadli w niszczycielskie młyny włoskiego aparatu sprawiedliwości. Przerażający i przejmujący reportaż."
Wojciech Chmielarz, autor powieści kryminalnych, w tym cyklu powieści o Jakubie Mortce

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1440242937
Tytuł: Diabły z Bassa Modenese. Najmroczniejsze śledztwo współczesnych Włoch
Podtytuł: Najmroczniejsze śledztwo współczesnych Włoch
Autor: Pablo Trincia
Tłumaczenie: Kwiecień Tomasz
Wydawnictwo: Wydawnictwo Otwarte
Język wydania: polski
Język oryginału: włoski
Liczba stron: 320
Numer wydania: I
Data premiery: 2024-02-15
Rok wydania: 2024
Data wydania: 2024-02-15
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 200 x 15 x 140
Indeks: 59104810
średnia 4,7
5
21
4
9
3
0
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
26 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
20-04-2024 o godz 20:44 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Fantastyczna. Czyta się wyśmienicie
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
12-02-2024 o godz 13:24 przez: anonymous
Gdyby „Diabły z Bassa Modenese” były fikcją literacką, powiedziałabym, że autora nadmiernie poniosła wyobraźnia. Jednak ten wstrząsający reportaż po raz kolejny udowadnia, że to życie pisze najgorsze scenariusze. „Ta historia była jak czarna dziura. Im bardziej się jej przyglądałem, tym mniej zdawała się odpowiadać społecznym i ludzkim normom zachowań oraz związkom przyczynowo-skutkowym, które do tej pory uważałem za oczywiste. Wyglądało to jak równoległy wszechświat, w którym wszystko było zniekształcone.” 🔥Książka jest wynikiem dziennikarskiego śledztwa dotyczącego jednej z najbardziej kontrowersyjnych spraw, z jakimi zmagała się włoska policja. Wszystko zaczęło się w roku 1997, kiedy to zabrany przez opiekę społeczną kilkuletni Dario, oskarżył rodzinę o molestowanie. Z biegiem czasu chłopiec „przypominał sobie” coraz więcej makabrycznych szczegółów oraz imiona innych zaangażowanych w sprawę osób, wywołując tym samym efekt domina. Szesnaścioro dzieci odseparowanych od swoich rodzin, pięć procesów, około dwudziestu oskarżonych, zniszczone życia, w tym kilka przedwcześnie zakończonych, miliony euro pochłonięte przez system – tak w skrócie przedstawia się bilans tej sprawy. 🔥A najgorsze jest to, że nigdy nie dowiemy się, czy dzieci rzeczywiście zostały skrzywdzone przez swoich bliskich, a jeśli tak, to w jakim stopniu – nieudolność w prowadzeniu śledztwa skutecznie to uniemożliwiła. Psycholożki pracujące z dziećmi poddawały je nużącym przesłuchaniom, naprowadzały, podpowiadały fakty i imiona, najprawdopodobniej doprowadzając do zaszczepienia w ich umysłach fałszywych wspomnień. Z kolei ekspertyzy głównej ginekolożki zostały wielokrotnie podważone przez innych biegłych, a o jej kompetencjach najlepiej świadczy wypowiedź, jakoby rozdarta błona dziewicza mogła odrosnąć po pierwszej miesiączce. 🔥Cała sprawa miała miejsce w czasach, kiedy do Europy dotarła z USA zbiorowa histeria dotycząca satanistycznych ugrupowań dopuszczających się przeraźliwych czynów. Tym bardziej więc zastanawia, że dzieci, które z początku nie miały nic do powiedzenia, ostatecznie przedstawiały coraz bardziej absurdalne historie o sekcie pod przewodnictwem miejscowego proboszcza, która urządzała na cmentarzu czarne msze, połączone ze składaniem zwierzęcych ofiar, zbiorowymi gwałtami, a nawet zabijaniem dzieci. A wszystko to w maleńkich miasteczkach, pod okiem czujnych sąsiadów, którzy niczego nie zauważyli. Co gorsza, nie byli nawet przesłuchiwani, zdaje się, że opieka społeczna i organy ścigania działały kierując się jedynie zasadą, że „dzieci zawsze mówią prawdę”. Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że termin „polowanie na czarownice” idealnie tutaj pasuje. 🔥Tak, ta sprawa mrozi krew w żyłach. I pozostawia czytelnika z niepokojącym pytaniem, kim naprawdę są tytułowe „diabły”? 🔥Pomimo niesamowicie ciężkiego tematu, Pablo Trincia opowiedział tę historię w świetnym stylu. Prosty, przystępny język sprawił, że książkę czytało się niczym rasowy thriller. Mam tylko jedno zastrzeżenie, przez które obniżyłam ocenę o pół punktu. Wydaje się, że autor, razem ze swoją koleżanką po fachu, wykonali przy śledztwie olbrzymią pracę. Przeanalizowali setki stron dokumentacji procesowej, przesłuchali godziny nagrań, odnaleźli i rozmawiali z oskarżonymi, a nawet niektórymi z dzieci, dziś już dorosłymi. Ja jednak wciąż nie mogę określić książki jako „bardzo dobrego reportażu”. Za mało tu jak dla mnie przypisów (raptem strona), brak odnośników w samym tekście, a autorowi zdarzyło się zabarwiać opowieść własnymi emocjami, co moim zdaniem nie przystoi reportażyście. 🔥Mimo wszystko mocno Was zachęcam do sięgnięcia po „Diabły z Bassa Modenese”. Chyba, że jesteście wrażliwi na opisy krzywdy wyrządzanej dzieciom, wtedy zastanówcie się dwa razy. Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Otwarte
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-02-2024 o godz 14:32 przez: annejoanne
Nie zdarzyło mi się jeszcze czytać książek z gatunku reportażu, ale zawsze chciałam po tego typu książkę sięgnąć. Dziękuję Wydawnictwo Otwarte za możliwość współpracy przy tej pozycji. Gdy dostałam propozycję szczerze zaciekawił mnie nie tylko tytuł, ale i opis książki. Śledztwo? Morderstwa? Porwania? Pomyślałam, że swego czasu pochłaniałam wszelkie seriale dokumentalne z taką tematyką na Netflixie, więc i książka napewno mnie pochłonie. I chociaż trochę bałam się tego nowego dla mnie gatunku, to zupełnie niepotrzebnie, bo przepadłam już po pierwszych stronach. Historia, która miała miejsce w latach 90. XX w. we Włoszech i ciągnęła się latami, choć przerażająca i mrożąca krew w żyłach, to pochłania bez reszty. Naprawdę nie mogłam się oderwać, i chociaż momentami nie mieściło mi się w głowie, że takie wydarzenia mogą mieć miejsce, to brałam kilka głębokich oddechów i wracałam do lektury. Brawa i ukłony dla autora, który włożył masę pracy i czasu, zapewne poświęcając swoje życie rodzinne, by zagłębić się w dramat tych rodzin, dzieci i spróbować dojść do prawdy, gdy zawiodły odpowiedzialne za to organy. Jestem również pełna podziwu dla kolejności opowiadania wydarzeń, dzięki czemu czytelnik naprawdę nie jest w stanie przewidzieć jak wszystko się potoczy czy zakończy. Przez dużą część książki byłam pewna jednego, a potem moje przewidywania zostały zweryfikowane, a później jeszcze raz i jeszcze raz. Niemalże jak w dobrym thrillerze. Ale to jednak nie wymyślona historia, ale zdarzenia które miały miejsce, w naszym współczesnym świecie, które dotyczyły prawdziwych ludzi, dzieci, rodzin. Wydarzenia, które sprawiły nie mało cierpienia, wiele traumy i drastycznych przeżyć przez lata. W 1997 roku, w małej miejscowości we Włoszech, dzieci zaczęły być zabierane od swoich rodzin. Początkowo nikt nie wiedział dlaczego, a wydarzenia te okupione były łzami, strachem i bezradnością. Wszystko wybuchło, gdy sześcioletni chłopiec, Dario, zaczął „mowić”, a potem w ślad za nim poszły inne dzieci. Rodzice, krewni, bliscy znajomi rodzin zostali oskarżeni o stosowanie przemocy, gwałtów, a także obrzędów satanistycznych wobec własnych dzieci. Wydarzenia te zniszczyły rodziny, spowodowały samobójstwa, zrujnowały zdrowie psychiczne i fizyczne wielu osób, doprowadziły do wyroków sądowych skazujących na długie lata więzienia. Czy było to podstawne? Czy zeznania sześcio-, siedmio- czy ośmiolatków były wystarczającym dowodem? Czy opowiadane przez dzieci historie, tak wręcz nieprawdopodobne, mogły mieć miejsce? Czy organy zajmujące się przesłuchiwaniem dzieci wykonywały swoją pracę w należyty sposób? Gdzie stosowane były nadużycia wobec dzieci - w domach rodzinnych czy może w pokoju przesłuchań z panią psycholog? Jak łatwo można manipulować dziecięcym umysłem ?! Jak łatwo pomylić fikcję z rzeczywistością? Czy możliwe będzie po latach traumy odróżnić co faktycznie miało miejsce, a co było wyssaną z palca fikcją?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
12-02-2024 o godz 09:24 przez: Katarzyna
Ten fenomenalny reportaż autorstwa dziennikarza śledczego Pablo Trincia mrozi krew w żyłach. Trudno powiedzieć, co bardziej przeraża. Powód, dla którego przed laty wszczęto postępowanie przeciwko ogromnej grupie ludzi, czy może jednak ostateczne wyjaśnienie sprawy... Pod koniec lat 90. XX wieku Włochami wstrząsnęły doniesienia o przerażających aktach przemocy, jakich dorośli krewni dokonywali na dzieciach ze swoich rodzin oraz bliskiego otoczenia. Gwałty, satanistyczne rytuały na cmentarzach, zmuszanie do zabijania, składanie ofiar ze zwierząt - to tylko garść z zapierających dech w piersiach treści oskarżeń, jakie pojawiły się w zeznaniach szesnaściorga dzieci. Odebrane niebezpiecznym rodzicom, umieszczone w rodzinach zastępczych, musiały przejść piekło przesłuchań i ponownego odtworzenia tych wszystkich okrutnych wydarzeń z przeszłości. Przestępcy byli skazywani, następnie uniewinniani. Niektórzy z nich nie wytrzymali ciężaru swoich win i odebrali sobie życie. Czyny, o które byli Ci ludzie oskarżeni, wydają się być niewiarygodne. Nieletni, prowadzeni przez psychologów, często potrzebowali czasu, by przypomnieć sobie wydarzenia z przeszłości. Czy aby jednak na pewno sprawa była tak oczywista? Pablo Trincia dostrzegł wiele nieścisłości w przebiegu dochodzenia. Nieugięcie zadawał pytania, dążył do spotkań i rozmów z ofiarami i wyciągnął na światło dzienne wiele faktów, które wcześniej nie miały prawa być ujawnione. Autor, analizując sprawę, sięga aż do XVII i XVIII-wiecznych początków satanizmu. Wspomina słynny mord, dokonany przez sektę Mansona w 1969 r. oraz samobójstwo 900 osób - wyznawców Świątyni Ludu, sekty Jonesa, na Karaibach oraz szaleństwo, jakie po tych wydarzeniach rozpętało się w amerykańskim społeczeństwie. W wyniku włoskiego śledztwa wiele rodzin zostało zniszczonych, kilkanaścioro dzieci straciło poczucie bezpieczeństwa i szansę na normalne życie. Ile winy było w oskarżonych? Jak wielkie manipulacje miały miejsce przy tym śledztwie? Książka jest obrazem tego, jak łatwo można zrujnować czyjeś życie, idąc za falą niesprawdzonych oskarżeń. Ilu dorosłych było zamieszanych w ten przerażający proceder i na ile świadome były ich działania? Czy te niewinne dzieci, ofiary ambicji i wyrachowania dorosłych, miały jeszcze jakąkolwiek szansę, by wieść w miarę zdrowe życie? Książka porusza do granic, przeraża ujawniony w niej ogrom okrucieństwa i niesprawiedliwości. Jestem pełna podziwu dla autora za potężną determinację, jaką wykazał, drążąc tę sprawę. Dziękuję Wydawnictwu Otartemu za możliwość przeczytania książki przedpremierowo.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-02-2024 o godz 19:31 przez: Gabriela
Czytujecie czasami reportaże? Ja raczej nie sięgam po tego typu literaturę, ale lubię czasami wychodzić ze swojej literackiej strefy komfortu i wybieram inne gatunki, niż te moje „ulubione”. Przy „Diabłach z Bassa Modenese” zaintrygował mnie temat podjęty przez włoskiego dziennikarza śledczego Pablo Trincia. A już po pierwszych zdaniach przepadłam, śledząc z zapartym tchem historię tak przerażającą, a przy tym tak intrygującą, że długo po odłożeniu jej, zastanawiałam się, jak te wydarzenia, o których opowiada autor, mogły mieć miejsce. W jednym z włoskim miasteczek przeciętnej rodzinie zostaje odebrane małe dziecko. Opieka społeczna oskarża ich o zaniedbanie, a w trakcie przesłuchiwania malucha na jaw wychodzą przerażające fakty. Młoda psycholog sugeruje molestowanie seksualne, a dziecko z każdą sesją otwiera się coraz bardziej, opowiadając o rytuałach na cmentarzu, mordowaniu dzieci albańskiego pochodzenia przez rodziców i innych ludzi. Dwie kolejne dziewczynki, zabrane od swoich rodziców, zaczynają opowiadać podobne historie. Wykorzystywanie seksualne, satanistyczne praktyki, zabijanie, okaleczenie, poprzebierani ludzie i ksiądz przewodzący brutalnym obrzędom na cmentarzu, pojawiają się w zeznaniach kolejnych dzieci. Opinia publiczna z zapartym tchem śledzi pięć procesów, w których zwyczajni, prowadzący spokojne życie ludzie, zostają oskarżeni o porwania, tortury, wykorzystywanie seksualne dzieci. Ksiądz, uważany za przywódcę sekty satanistycznej, wykorzystującej dzieci, umiera w czasie procesu, nie mogąc znieść oskarżeń. Dziennikarz Pablo Trincia przez lata śledzi wszystkie procesy. Dociera też do rodziców pokrzywdzonych dzieci, a nawet znajduje dorosłe już ofiary. Próbuje nawiązać kontakt z osobami z opieki społecznej i psychologami biorącymi udział w śledztwie. I odkrywa, że prawdziwy Diabeł skrywa się gdzie indziej. Czy uda mu się udowodnić, co tak naprawdę wydarzyło się w Bassa Modenese? Ta książka to niezwykły reportaż, pokazujący, jak trudno jest dociec prawdy i jak łatwo dać się zmanipulować Złu. Bo zło występuje w wielu postaciach i nie zawsze od razu odkrywa swoje karty. Manipuluje, sprawia, że ludzie kluczą, błądzą, mieszając fikcję z rzeczywistością, a wyobraźnia potrafi pod dyktandem zła płatać różne figle. Autor wykonuje kawał świetnej reporterskiej pracy, próbując dociec prawdy. To przejmujący, miejscami przerażający obraz społeczeństwa ludzkiego, łatwo dającego się ponieść szaleństwu. Jesteście gotowi poznać kulisy najmroczniejszego śledztwa Włoch?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-02-2024 o godz 16:49 przez: Angelika Bryska
Trudno ocenić książkę poruszającą śledztwo, które wydarzyło się naprawdę. Trudno jest oceniać występujących w niej bohaterów, gdyż obserwujemy losy prawdziwych ludzi - ich tragedię i ból, który choć miał miejsce wiele lat temu to odbija się echem do dziś. "Diabły z Bassa Modenese" to wstrząsający reportaż skupiony na śledztwie z lat 90. Mówi on o dzieciach - ofiarach wszelakiej przemocy z rąk najbliższych, w którą zamieszane były sekty religijne. Skutkami tak okropnej tragedii były długie procesy, gdzie rodziny zostały skazane na lata więzienia, a prawa rodzicielskie zostały im bezpowrotnie odebrane. Jednakże z biegiem lat zaczęły pojawiać się nowe dowody, a także wątpliwości, które mogłyby wskazywać na niedopatrzenie władz oraz organów ścigania, a także ślady manipulacji... Autor szukając prawdy pokazuje dwie strony medalu i jednocześnie nie wybiera żadnej ze stron. Poświęcił mnóstwo czasu na zapoznanie się z dokumentami, aktami, a także prowadził wywiady, które umożliwiły mu stworzenie jak najbardziej wiarygodnych wydarzeń z tamtych lat. Pokazuje jak wyglądały początki śledztwa, jak dzieci z biegiem czasu mówiły o doznawanych krzywdach, a także jak wyglądały procesy i kary skazanych. Nie zapomina przy tym o faktach i nie kieruje się własnymi przypuszczeniami - jeśli już coś zakiełkuje w jego głowie, to szuka na to potwierdzenia. Pablo Trincia sięga ku przyszłości i rozmawia z osobami, które na własne oczy przeżywały katusze tamtych lat. Jest to bardzo ważne, gdyż głos otrzymują skrzywdzone dzieci, jak i ich rodziny - przez to mamy wgląd na ich teraźniejsze życie, ich przemyślenia, a także ich własną chęć poznania prawdy. Dziennikarz w swoim reportażu skupił się na psychologicznych aspektach ofiar i ich rodzin, a dogłębne analizy pokazują jak manipulacje osób trzecich mogły wywrzeć na dzieciach okropne zeznania. Jednakże warto pamiętać, że nic nie jest biało-czarne, a ból wywołany lata temu nie znika. "Diabły z Bassa Modenese" jest historią wywołującą w czytelniku silne emocje, ale także skłania do refleksji. Pokazuje jak łatwo zmanipulować niewinnymi umysłami, co może prowadzić do domina nieszczęść i trudnej przyszłości, gdzie szukanie prawdy dostarcza jeszcze więcej bólu, ale niekiedy i westchnienia ulgi. Myślę, że naprawdę warto zapoznać się z tą sprawą i zrozumieć choć trochę pokrzywdzonych, ale też to jak ludzie potrafią kształtować "fałszywe" historie i przyczyniać się nimi do ludzkich tragedii.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-02-2024 o godz 22:33 przez: zuczek75
W latach 90 tych ubiegłego wieku, w małej włoskiej miejscowości dochodzi do przerażających wydarzeń. Kilkanaścioro dzieci oskarża swoje rodziny o molestowanie. Przerażające opisy sprawiają wrażenie, że dorośli są członkami sekty satanistów, która działa pod przywództwem miejscowego księdza. Z każdym kolejnym zeznaniem, sprawa wygląda coraz makabryczniej. Dzieci zostają zabrane rodzicom i umieszczone w rodzinach zastępczych lub domach zakonnych. Wkrótce rozpoczynają się procesy sądowe, które na zawsze odmienią losy wszystkich biorących w nich udział rodzinach. Po kilkunastu latach dziennikarz Pablo Trincia podąża śladami tej tragedii i powoli odkrywa coś no pierwszy rzut oka wydaje się niemożliwe. Co tak naprawdę wydarzyło się w Bassa Modense? Jak to możliwe, że w tak małej miejscowości zostało skrzywdzonych tyle dzieci i nikt nie zareagował? Prawda może okazać bardzo zaskakująca i przerażająca. Książka jest zapisem dziennikarskiego śledztwa, jakie autor przeprowadził wraz z dziennikarką Alessią Rafanelli, a które dotyczyło jednej z najbardziej przerażających spraw kryminalnych w historii Włoch. W pięciu procesach, jakie odbyły się przed sądami odpowiadało ponad 20 osób. Byłoby ich na pewno więcej, ale nie wszyscy z oskarżonych dożyli do procesu. Kiedy czytałem tę książkę od początku włosy stawały mi dęba. Makabryczne opisy czynów, jakich dokonywali dorośli wyrządzając krzywdę dzieciom, wręcz nie mieściły się w głowie. Czy to naprawdę mogło się wydarzyć w miejscowości, w której wszyscy się znają i wszystko o sobie wiedzą? Czy to, co działo się z dziećmi było tajemnicą poliszynela? Autorom udało się dotrzeć do niektórych uczestników tamtych wydarzeń i to zarówno do oskarżonych jak i do oskarżających. Oczywiście nie wszyscy chcieli się wypowiedzieć, ale słowa tych. którzy zdecydowali się na rozmowę z dziennikarzami, świadczą o tym, że zniszczono życie wielu ludziom. O całej historii można przeczytać w internecie, ale moim zadaniem warto wybrać książkę. I zdecydowanie więcej w niej emocji, a relacje bezpośrednich świadków i uczestników wydarzeń dodają dużo dodatkowych wrażeń. Sprawa „Diabłów z Bassa Modense” jest najlepszym przykładem na to, że czasem życie potrafi tworzyć tak niewiarygodne historie, że gdyby były fikcją literacką, krytycy nie zostawiliby na autorze suchej nitki. Gorąco polecam, ale uprzedzam, w książce nie brakuje opisów brutalnych czynów.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
09-02-2024 o godz 18:26 przez: kuchniaksiazkakino
" Diabły z Bassa Modenese" to reportaż, do którego wracałam myślami jeszcze długo po zakończeniu lektury. Za każdym razem wracały do mnie inne elementy, próbowałam to wszystko zrozumieć. Poukładać sobie w głowie, co się tam tak naprawdę wydarzyło. I wiecie, co? Wciąż nie jestem pewna. Pablo Trincia podjął się niezwykle trodnego zadania, odkrycia prawdy o jednym z najgłośniejszych śledztw w historii Włoch. Dwie niezbyt oddalone od siebie włoskie miejscowości. Szesnaścioro dzieci, kóre zostały odebrane swoim rodzinom i nigdy już do nich nie wróciły. Procesy, podczas, których padło wiele oskarżeń o porwania, tortury i morderstwa. Zniszczone rodziny i niewyobrażalne tragedie, kórych można było uniknąć. W tym wszystkim znajdziemy też watek satanistycznej sekty i groźnych rytuałów na cmentarzu. Brzmi abstrakcyjnie? To opowieść, którą napisało życie. Jedynym minusem jest dość chaotyczny początek. Mnóstwo nazwisk, różnych historii, ciężko było się połapać, jak to wszystko połączyć. Czasem wracałam po kilka stron, by przypomniec sobie, gdzie już pojawiła się dana postać. Na szczęście, gdy już zagłebimy się w tę historię jest już lepiej. "Diabły z Bassa Modenese" to nie tylko reportaż, ale również subtelna opowieść o rodzinie, tęsknocie za przeszłością i rozłące. A także niekompetencji instytucji, które zamiast pomóc, mogły przyczynić się do tego, co się stało. Mnie najbardziej uderzyła druga część książki. Kiedy autor rozmawiał po wielu latach, z niektórymi z tych dzieci. Jeśli już udało się z kimś porozmawiać odpowiadali dość niejednoznacznie. Ciężko powiedzieć, gdzie leży prawda. Widmo groźby i tajemnicy wciąż wisiało w powietrzu. Był też jeden wzruszający moment w tej ksiażce, który złamał mnie. Kto przeczyta będzie wiedział, o który fragment mi chodzi. Podsumowując, "Diabły z Bassa Modenese" to wspaniały reportaż, który zachwyci zarówno miłośników literatury faktu, jak i tych, którzy szukają głębszych przemyśleń w literaturze. Pablo Trincia stworzył dzieło, które pozostanie w pamięci czytelników na długo po zakończeniu lektury. Książkę miałam okazję poznać przedpremierowo, dzięki uprzejmości wydawnictwa Otwarte, za co bardzo dziękuję. [Współpraca recenzencka]
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-02-2024 o godz 10:16 przez: katarzynapierala1989
Włochy, lata 90-te XX wieku. Szesnaścioro dzieci zostaje odebrane rodzicom, wyrwane z domów i odseparowane od najbliższej rodziny. Współpracujące z poszkodowanymi ofiarami, psycholożka Valeria Donatti i ginekolożka doktor Maggioni orzekają, że dzieci miały do czynienia z gangiem pedofilów, czczących szatana. Tą dojmującą i niezwykle emocjonującą sprawą zajął się dziennikarz, Pablo Trinicia. Sprzeczne sygnały, płynące z tej historii sprawiły, że chciał zbadać to śledztwo na tyle dogłębnie, na ile to możliwe. Książka napisana jest w sposób, w którym autor uczciwie ukazuje czytelnikowi każdą ze stron konfliktu. Silne emocje i trudna tematyka szokuje, ale trudno się oderwać od czytania. Chciałam poznać prawdę o tej tragedii. Zniszczone więzi rodzinne, okaleczone emocjonalnie dzieci, cierpiący rodzice, ponad trzy miliony euro wydane na śledztwa. Jak echo, powtarzające się pytanie-czy ten dramat miał miejsce w rzeczywistości? Historia jest niezwykle rozbudowana i skomplikowana. Rozpoczęła się od Daria-dziecka zero. Później lawina runęła. Schemat był ten sam. Dzieci odebrane rodzicom, spotkania z Valerią Donatti-młodą i niedoświadczoną psycholożką. Badania wykonywane przez Maggioni. Kobiety jednoznacznie określały, że tym młodym ludziom, które dostały pod opiekę, działa się krzywda. Jednakże ich słowa niejednokrotnie poddawane były krytyce. Nadużycia,których się dopuszczono podczas prowadzenia tych spraw, odkryte przez dziennikarza śledczego oszałamiają. Jedna z dziewczynek określiła spotkania z Donatti jako przemoc psychologiczną. Czy cały ta afera pedofilska wykluła się z fantazji Daria, a słowa o wykorzystywania i praktykach satanistycznych zostały włożone w usta “domniemanym ofiarom”? Czym spowodowany był cały ten rozgrywający się we Włoszech na przestrzeni lat dramat wielu rodzin? Czy losy tych ludzi mogły potoczyć się inaczej? Ile ofiar pochłonęła ta lawina oskarżeń? Pablo Trincia wykonał kawał dobrej roboty dziennikarskiej. Historia zasługuje jak najbardziej na jej poznanie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
5/5
18-02-2024 o godz 18:46 przez: Anonim
Na samym początku chciałabym zaznaczyć, że nie zdarza mi się zbyt często sięgać po gatunek literacki, jakim jest reportaż. Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Otwartego miałam jednak okazję zmienić swoje nawyki i przeczytałam „Diabły z Bassa Modenese” Pabla Trincii. I o rany! Ależ to było genialne. Pod koniec lat 90-tych we Włoszech w pobliżu Modeny dochodzi do bezprecedensowego wydarzenia. Na podstawie zeznań kilkanaściorga dzieci w stan oskarżenia postawieni zostają najbliżsi członkowie rodzin tychże dzieci, a one same raz na zawsze zostają odseparowane od swoich oprawców. To, z czym do czynienia mają nieletnie ofiary może przyprawić niejednego czytelnika o zawrót głowy i przerażenie. Akt oskarżenia zawiera bowiem czyny takie jak przynależność do religijnej sekty pod przywództwem lokalnego proboszcza i odprawianie serii satanistycznych rytuałów na cmentarzach, zbiorowe gwałty czy zmuszanie do zabijania. Dochodzenie w tej sprawie staje się jednak pewnego rodzaju legendą, do sedna której dotrzeć chce autor reportażu, będący dziennikarzem śledczym. Dlaczego nie ma świadków w tak małej społeczności i nikt nie pamięta, że dochodziło w niej do serii makabrycznych czynów? Co stało się z rodzicami i samymi dziećmi uczestniczącymi w dochodzeniu? Najważniejszym pytaniem pozostaje jednak: kim tak naprawdę są tytułowe diabły? Pablo Trincia w swoim reportażu dogłębnie zbadał kulisy śledztwa z Bassa Modenese. Choć sam temat jest niezwykle ciężki, miejscami wręcz nieprawdopodobny, autor opisał go w sposób niezwykle przystępny i prosty na tyle, na ile mógł być uproszczony. Rzetelność w sprawdzeniu każdego tropu, ogrom pracy włożonej w dotarcie do prawdy i złożenia w całość wszystkich wątków – są widoczne na kartach każdego z rozdziałów. Autorowi za wykonaną pracę należą się ogromne brawa. A wszystkim fanom reportaży szczerze polecam „Diabły z Bassa Modenese” – warto zapoznać się z tą tematyką 😉
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-02-2024 o godz 08:55 przez: care_book
To reportaż o mrocznej stronie Włoch, której raczej nikt nie chciałby znać. Dwie niewielkie miejscowości położone w środkowych Włoszech w prowincji Modena, które zapisały się w historii w dość niechlubny sposób. W tym regionie na przełomie XX i XXIw doszło do ogromnej ilości nadużyć wobec dzieci. Oprócz przemocy psychicznej, dzieci były poddawane różnego rodzaju torturom oraz wykorzystywano je seksualnie - ale czy na pewno? • Dziennikarz śledczy Pablo Trincia postanawia odkryć co tak naprawdę wydarzyło się w tych miejscach, jaki los spotkał te rodziny i co najważniejsze, co stało się z dziećmi? W pełni zgadzam się ze słowami @wojciechchmielarz, które umieszczono na okładce, że jest to „Przerażający i przejmujący reportaż”. • Autor wykonał ogrom pracy aby zbliżyć się do prawdy, mierząc się przy tym niejednokrotnie z niechęcią ze strony osób do których dotarł, jak i z trudnościami dotyczącymi zdobycia dowodów. Czytając tę pozycję i po lekturze nadal nie mogę uwierzyć, że tak straszne rzeczy mają miejsce we współczesnym świecie. • Manipulacje, oszczędne gospodarowanie prawdą, brak szacunku do drugiego człowieka i żonglowanie dziećmi jak zabawkami. Wielokrotnie przechodziły mnie ciarki gdy czytałam o pracownikach socjalnych, którzy bez mrugnięcia okiem niszczyli psychicznie dzieci. Jak sugerują im jak powinny się czuć i co mówić. Najgorsze jest to, że to prawdopodobnie oni wszystko zaplanowali i skutecznie realizowali. • Ten reportaż dostarcza cały wachlarz emocji od złości, przez obrzydzenie, aż po ogromne współczucie i smutek. Nie jest to łatwa lektura, mimo że napisana przystępnym językiem. Polecam wszystkim o mocnych nerwach. To kawał dobrego reportażu, wciskający w fotel i uświadamiający, że człowiek pod przykrywką pomocy potrafi być bestią. • Historia mrożąca krew w żyłach, odrażająca, a jednocześnie tak wciągająca, że nie będziecie potrafili jej odłożyć. Warto ją poznać!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
09-02-2024 o godz 20:39 przez: Katarzyna.b_k
Książka, którą miałam okazję przeczytać jest poruszającym reportażem, który opisuje jedno z najgłośniejszych śledztw w historii Włoch. Szesnaścioro dzieci zostaje odebranych swoim rodzinom, które oskarżone zostają o znęcanie się nad swoimi dziećmi oraz o przynależność do satanistycznej sekty, gdzie na dzieciach praktykowane są gwałty i tortury. Pablo Trincia, dziennikarz śledczy, po latach postanawia przyjrzeć się sprawie, by odkryć prawdę o wydarzeniach w Bassa Modenese. Książka ukazuje dramatyczne procesy, które doprowadziły do wyroków skazujących, rozpadu rodzin i samobójstw. Historia zaczyna się od oskarżeń pojedynczego chłopca, Daria, jednak z czasem kolejne dzieci zgłaszają podobne przeżycia. Dziennikarz kontaktując się z osobami związanymi ze sprawą, odkrywa niekompetencje psychologów i zaniedbania w systemie opieki społecznej, które doprowadziły do dramatycznych skutków. Reportaż wciąga od pierwszych stron, przedstawiając przerażające fakty. Autor w bardzo interesujący sposób przedstawił zawiłości całego śledztwa. Pokazał trudności z jakimi mierzył się szukając prawdy. Wnikliwie studiując akta, raporty i nagrania z przesłuchań, odkrywa szokującą prawdę o manipulacji, którym uległy ofiary i ich rodziny. Autor opisał w swoim reportażu historię, obok której nie sposób przejść obojętnie, a najbardziej przerażające jest to, że ta szokująca historia oparta jest na faktach. Dziennikarz skupia się na psychologicznych aspektach ofiar i ich rodzin. Przesłuchania, opisane przez autora, rzucają światło na manipulacje, jakim uległy dzieci i jakie traumy z tego wynikły. Podsumowując, reportaż "Diabły z Bassa Modenese" nie tylko przybliża czytelnikowi dramatyczną historię, ale również skłania do refleksji nad ludzką naturą, funkcjonowaniem systemu prawnego i roli mediów w kształtowaniu opinii publicznej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
23-02-2024 o godz 10:11 przez: anonymous
Włochy, true crime, przerażająca sprawa, która niesamowicie wstrząsa czytelnikiem. Na wstępie zaznaczę, że był to mój pierwszy w życiu czytany reportaż. Myślę że trudniejszej pozycji wybrać nie mogłam.. Mówiąc trudniejszej mam na myśli samą treść książki. Sama w sobie historia jest po prostu niewyobrażalnie ciężka. Sposób w jaki napisana została książka jest i tak na tyle prosty na ile mógł być. Oczywiste jest to, że trudno byłoby przedstawić taką historię w „lekki” i jeszcze „przyjemniejszy” sposób. Bardzo dawno nie męczyłam się tak z książką. Męczyłam się ponieważ, byłam naprawdę niesamowicie ciekawa o co tak naprawdę w tym wszystkim chodzi a z kolei z każdą kolejną stroną było mi coraz ciężej czytać. Pytanie, które przewija się przez całą historię- czy można stuprocentowo wierzyć zeznaniom tak skrzywdzonych dzieci? I czy faktycznie zostały one skrzywdzone? Aby dowiedzieć się jak naprawdę wyglądała sprawa „Diabłów z Bassa Modenese” musicie przeczytać ten reportaż. Książka jest niesamowicie wciągająca, pomimo tego o czym faktycznie opowiada. Trzymała mnie w napięciu aż do ostatniej strony mimo moich długich przerw w czytaniu jej. Przewijała mi się w głowie i wręcz prosiła o dokończenie jej. Autor przedstawia i próbuje przybliżyć nam samo działanie psychologii, strachu, manipulacji, nadawanych narracji oraz emocji i jak to wszystko oddziałuje na człowieka. Uważam, że książka niewątpliwie warta przeczytania, jednak tak samo, nie dla wszystkich. Autor wykonał świetną robotę przy pisaniu tej książki. Zdecydowanie będę polecać!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-02-2024 o godz 09:44 przez: Grzegorz Janik
W "Diabłach z Bassa Modenese" Pablo Trinicia wraca do szokującej sprawy sprzed lat, która wstrząsnęła włoską opinią publiczną. Sprawy bardzo skomplikowanej, której bliżej do horroru niż rzeczywistości. Otóż szesnaścioro dzieci z dwóch małych miejscowości oskarżyło swoich rodziców o molestowanie seksualne, tortury oraz wykorzystywanie w satanistycznych rytuałach. Sprawą szybko zajęły się opieka społeczna, psychologowie oraz wymiar sprawiedliwości. Rodziców pozbawiono praw do opieki nad swoimi dziećmi i przekazano do rodzin zastępczych. Sprawa pedofilskiego skandalu zataczała coraz szersze kręgi, zeznania dzieci były coraz bardziej brutalne, obnażały kompletne zepsucie i bezwzględność dorosłych, ale coś w tej historii się nie kleiło, coś było bardzo nie tak... Trinicia prowadzi śledztwo, które ujawnia ogromną niekompetencje władz oraz nadużycia psychologów, którzy mieli opiekować się skrzywdzonymi dziećmi oraz pomagać im w "przypomnieniu" sobie brutalnych wydarzeń, które jakimś cudem z ich pamięci się ulotniły. To porażający obraz ludzkiej krzywdy, ogromnej bezwzględności państwowego aparatu oraz psychologicznych manipulacji. Miesza się tutaj prawda z fikcją, dziecięce konfabulacje i wyolbrzymienia interpretowane przez dorosłych wedle własnych zamierzeń. Sprawa "diabłów z Bassa" zdemolowała życie wielu rodzin i powinna być przestrogą. Oskarżeń nie wolno bagatelizować, ale ich wyjaśnieniem zajmować powinny się osoby do tego przygotowane.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-02-2024 o godz 12:47 przez: Alicja
Nie słyszałam nigdy wcześniej o Diabłach z Bassa Modense, ale temat niesamowicie mnie wciągnął. Reportaż jest naprawdę mocny i dla wszystkich fanów podkastów kryminalnych i zagadek będzie bardzo satysfakcjonująca lekturą. Momenty były naprawdę przerażające i smutne. Trudno się czytało o tak ciężkiej sprawie dotyczącej tyłu osób i tak poważnych przestępstw jakie im zarzucano. Ale naprawdę warto. Pablo Trincia wykonał kawał dobrej, dziennikarskiej roboty przeprowadzając śledztwo i wgłębiając się w tą sprawę. Trinica jest dziennikarzem śledczym, który po latach odgrzebuje jedną z największych i najgłośniejszych spraw we Włoszech w latach 90-siątych. Procesy dotyczyły oskarżeń kilkunastu rodziców o znęcanie, przemoc seksualną, dręczenie swoich dzieci oraz udział w sekcie satanistycznej i odprawianie mrocznych rytuałów. Dzieci miały być torturowane, gwałcone i porywane. Odbyło się kilka procesów,które zaszokowały opinie publiczną, a media gorliwie komentowały temat. Dzieci zostały odebrane potwornym rodzinom przez opiekę społeczną i umieszczone w odpowiednich instytucjach. Na procesach zeznawały jak wielkie krzywdy były im wyrządzane przez ich najbliższych i przyjaciół rodziny. Sprawcy byli wskazywani przez nich jasno. Jednak po latach pojawiły się wątpliwości. Czy instytucje zaangażowane w sprawę działały prawidłowo? Czy na pewno rodzice aż tak skrzywdzili dzieci? Czy była w tym jakaś doza manipulacji i sprawa wyglądała zupełnie inaczej.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-02-2024 o godz 10:31 przez: w_ksiazkowym_zaciszu
Muszę przyznać, rzadko mam do czynienia z reportażami. Ale ten jest wyjątkowy, mocny, przerażający.... Dziennikarz śledczy, będący autorem, po latach chce dowieść prawdy. Jednak ta prawda okazuje się zgoła inna, niż wszyscy początkowo uważali. Poprzez wnikliwą, szczegółową i wielowymiarową analizę Pablo Trinica próbował dociec co tak naprawdę wydarzyło się w małym włoskim miasteczku. Starał się również udowodnić niedołężność ówczesnego wymiaru sprawiedliwości, aparatu policyjnego oraz innych ludzi, którzy powinni strzec bezpieczeństwa dzieci, a tak naprawdę skazali je na piekło. Książkę czyta się trudno, poprzez brutalność niektórych scen, które wywołują ogromne emocje, w tym łzy, złość, bezradność, przerażenie... Nie zapominając, że mamy do czynienia z reportażem, w którym mnóstwo jest faktów, popartych dowodami, śmiało można powiedzieć, że ta książka wami wstrząśnie. Ciężko uwierzyć, że w tak małej społeczności działa się tak wielka krzywda dzieciom i nikt nie reagował... Mnóstwo pytań rodzi się w głowie, ale odpowiedzi na nie nie są tak jednoznaczne, jak by się mogło wydawać. Autor powoli odkrywa karty, dociera tam, gdzie nikt nie dotarł, bada każdy szczegół, analizuję, stawia pytania, rozmawia nawet z ofiarami i osobami, biorącymi udział w procesach... Mnóstwo czasu i uwagi poświęcił największemu śledztwu we Włoszech. Czy przyniosło mu to oczekiwane efekty? Przekonajcie się sami, ale powiem wam, że warto! Świetna książka!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-02-2024 o godz 17:06 przez: Daria
"Diabły z Bassa Modenese. Najmroczniejsze śledztwo współczesnych Włoch" to wstrząsający i przerażający reportaż. Opowiada on aferze pedofilskiej, obrzędach satanistycznych, morderstwach, opowiada on również o 16 dzieciach odebranym rodzicom i rodzinach tych dzieci. To książka o ludziach, którzy wyrządzili niesamowitą krzywdę kilkudziesięciu osobom, nawet doprowadzili do śmierci kilku z nich. O kim jest to historia? O pseudospecjalistach, rzekomych psychologach, bojących się przyznać do błędu biegłych. Od początku nie mogłam uwierzyć w informacje zawarte w tym tytule. Były one zbyt przerysowane, abstrakcyjne, niemożliwe. Pragnę zaznaczyć, że wydarzenia te miały miejsce w dwóch miejscowościach. I nikt nic nie zauważył, choć te sytuacje miały mieć odbywać się nawet w miejscach publicznych. Jestem w szoku, jak państwo, które powinno pomagać i chronić swoich obywateli, samo zgotowało niewinnym ludziom taki los. Jestem w szoku, że pracownicy opieki społecznej, psycholodzy, sędziowie prowadzili jednostronne postępowania, wmawiali dzieciom kłamstwa, uczyli jak mają odpowiadać. Jest to mocny i trudny reportaż. Budzi dyskomfort, niepokój. Uważam jednak, że jest zdecydowanie warty lektury. Może mówienie o takich historiach spowoduje, że nie będą miały miejsca w przyszłości. Z początku ten tytuł jest trochę chaotyczny, jednak rozumiem dlaczego autor zdecydował się na taką formę. Bardzo polecam! Choć może nie jest to książka dla każdego.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-02-2024 o godz 15:19 przez: Karo booklover
„Diabły z Bassa Modenese” autorstwa Pablo Trincia to trzymający w napięciu reportaż opisujący jedno z najgłośniejszych śledztw w historii Włoch. Już od pierwszych stron szokuje, przeraża i sprawia, że czytelnik zadaje sobie pytanie, jak mogło to się zdarzyć ? Jednak im dalej wchodzimy w historię, tym niedowierzanie robi się coraz większe – jako matka muszę stwierdzić, że odsłaniane w dalszej części reportażu fakty przerażają mnie znacznie bardziej niż początek tej wstrząsającej historii. Pablo Trincia to znakomity dziennikarz śledczy. W pierwszym rozdziale autor zgrabnie przedstawia fakty i wprowadza czytelnika w temat: opisuje głośną historię kilkanaściorga dzieci z okolic Modensy, które pod koniec lat dziewięćdziesiątych miały paść ofiarą satanistycznych rytuałów obejmujących m.in. zbiorowe gwałty i morderstwa. Po latach od wspomnianych wydarzeń postanawia zająć się sprawą. Dogłębnie bada temat i zagląda za kulisy śledztwa, a wyniki swojej pracy prezentuje w kolejnych rozdziałach książki. Niezwykle trafnie opisuje mechanizmy, relacje i obnaża błędy, jakie zostały popełnione. Ta wstrząsająca opowieść poruszyła mnie do głębi - jeszcze przez długi czas „trawiłam” ją w sobie. Świetna pozycja, szczerze polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-02-2024 o godz 19:28 przez: Anonim
Kiedy mniej więcej rok temu cała Polska modliła się o cud w związku z bestialstwem jakiego doznał Kamilek z Częstochowy ze strony swojego ojczyma, pomyślałam że to było tak nieludzkie, że musiało być natchnione przez samego diabła. Nie miałam pojęcia, że zbrodnia popełniina na dziecku może przyjąć taki wymiar, tym bardziej nie miałam świadomości, że skala okrucieństwa wobec dziecka może być większa. Ta książka to opowieść o potwornością, zezwierzeceniu, krzywdzie, bólu, cierpieniu i strachu. Książka, której czytanie dla każdego kto ma w sobie choćby odrobinę empatii jest piekielnie porażająca. Autor poruszył temat trudny, i zrobił to w sposób, który pozwala nam przebrnąć przez lekturę bez uszczerbku na psychice, ale z ranami w sercu. Jest to bardzo trudna i jednocześnie wciągająca książka poruszająca temat kultu religijnej, ofiar i bestialstwa. Na jej stronach spotkacie wejście do siódmego kręgu piekła i mimo wszystko promyk nadziei... Bo uwierzono małemu chłopcu i dzięki temu zakończono ten horror Mimo ciężaru gatunkowego z całego serca polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-02-2024 o godz 16:16 przez: Radosna
Długo zastanawiałam się, w jakie słowa ubrać moją opinię o książce ,,Diabły z Bassa Modense". Zwłaszcza że trudno czytać i słuchać o przerażających, potencjalnych czynnościach, jakich mogą dopuścić się dorośli w stosunku do dzieci, które są bezbronnymi ofiarami. Niewątpliwie jest to bardzo angażujący reportaż, ale ze względu na przedstawiane wydarzenia nie jest to książka, którą przeczyta się szybko. Podczas jej lektury potrzebowałam przerw, a także mimowolnie zadawałam sobie pytania. Wydarzenia przedstawione w tej książce nie były mi znane, choć niewątpliwie swego czasu rozgrzewała włoską prasę. Sama sprawa okazała się niejednoznaczna i pełna niuansów. ,,Diabły z Bassa Modenese. Najmroczniejsze śledztwo współczesnych Włoch" to trudna i wstrząsająca książka o tragedii, która dotknęła wiele rodzin. Pokazuje, jak skomplikowane może być śledztwo, okrutną stronę ludzi, a także ich wyrachowanie. Świetna, ale wymagająca książka.To książka, która zaczęła się, jak literatura true crime, ale szybko okazała się świetnym reportażem społecznym.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Ugly Love
4.4/5
35,63 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Confess
4.5/5
37,09 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Layla
4.5/5
35,63 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Too Late
4.5/5
36,54 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Dom ciało. Home body
4.7/5
34,98 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Ukojenie ze słów
4.5/5
31,19 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Chrobot
4.9/5
35,33 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Sen o okapi
4.5/5
37,49 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Maybe Someday
4.5/5
33,74 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego