Cienie zostaną za nami. Saga kresowa. Tom 1 (okładka  miękka, wyd. 01.2024)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 30,67 zł

30,67 zł
47,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Siła nie musi oznaczać przemocy

Oparta na faktach saga historyczno-obyczajowa. Pierwszy tom opisuje czas tuż przed wybuchem drugiej wojny i kolejne lata wojennej zawieruchy. Stefania z rodziną zamieszkuje małą wieś przy wschodniej granicy, niedaleko Baranowicz zwanych Wschodnią Warszawą. Jej najbliższymi sąsiadami są Białorusini oraz Żydzi. Choć bohaterowie są świadomi nadchodzącej wojny, to nie wiedzą, czego się spodziewać. Pierwszy września przeraża wszystkich, ale jakoś potrafią oswoić strach. Dopiero wejście Armii Czerwonej do Polski sprawia, że zupełnie tracą orientację i poczucie tożsamości narodowej.

W tak trudnym momencie umiera mąż Stefanii i kobieta zostaje sama z siedemnastoletnią Janką i małym Julkiem. Musi wykazać się wielką siłą, by przeżyć. Pomaga jej zaprzyjaźniona żydowska rodzina Szlechterów, doskonałych krawców, których córka Hanka jest najlepszą przyjaciółką Janki. Jednak czy wszyscy sąsiedzi okażą się równie przyjacielscy? Nowe historyczne rozdanie zweryfikuje dawne sympatie, gdy na pierwsze miejsce wysuną się, nieistotne dotąd w codziennym życiu, narodowe animozje. 

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1423618504
Tytuł: Cienie zostaną za nami. Saga kresowa. Tom 1
Autor: Katarzyna Majewska-Ziemba
Wydawnictwo: Wydawnictwo Replika
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Numer wydania: I
Data premiery: 2024-01-16
Data wydania: 2024-01-16
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 205 x 20 x 150
Indeks: 58569085
średnia 4,9
5
31
4
2
3
0
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
19 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
11-02-2024 o godz 20:07 przez: Elżbieta | Zweryfikowany zakup
Tak, tak i jeszcze raz tak😉 czekam na kolejny tom😍
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-01-2024 o godz 22:18 przez: Qulturasłowa
Wschodnie ziemie Rzeczypospolitej w polskiej tradycji i literaturze określa się jako Kresy. Niezależnie od tego, jak bardzo poetycka byłaby to nazwa, słowo to wśród Litwinów, Białorusinów czy Ukraińców wywołuje negatywne skojarzenia. Już sam ten fakt świadczy o tym, jak skomplikowana była (i dalej jest) sytuacja tych ziem, których nie ominęły wichry historii i które splamione są krwią mieszkańców kilku narodowości. Obok siebie współegzystowali tu Polacy, Litwini, Białorusini, Ukraińcy oraz Żydzi, a po I wojnie światowej we wzajemne relacje coraz częściej wkraczała niepewność i obawy, a także pretensje i roszczenia. Trudno jest się zatem dziwić, że we wrześniu 1939 roku miejscowe społeczności bez żalu żegnały się z krajem, który nigdy do końca nie stał się ich państwem. Tak naprawdę na Kredach tylko Polacy byli silnie związani z państwem polskim, za co wielu z nich zapłaciło życiem. A jednak mimo to, jeszcze przed wybuchem II wojny światowej narodowości te mieszkały w jednej wsi, koegzystując szczególnie, że bardzo często kooperacja była potrzebna do przetrwania. We wrześniu 1939 roku Polska została napadnięta przez dwa sprzymierzone ze sobą państwa totalitarne. 1 września granice Rzeczypospolitej przekroczyły wojska niemieckie, natomiast 17 września od wschodu wkroczyli Sowieci, co nie tylko nasiliło rozdźwięk pomiędzy mieszkańcami nawet najmniejszych miejscowości, ale stało się polem do szerzenia nienawiści i odgrywania się na najmniejsze nawet krzywdy. To trudny okres w historii dla wszystkich, ale tam, na Kresach, można było szczególnie zaobserwować, jak sąsiad zwraca się przeciwko sąsiadowi, brat przeciwko bratu. Doskonale tę sytuację sportretowała Katarzyna Majewska-Ziemba, w swojej Sadze kresowej, której pierwszy tom pt. „Cienie zostaną za nami” przybliża nam właśnie ten okres w historii, a jednocześnie w życiu bohaterów, Stefanii, jej męża i dzieci. Opublikowana nakładem wydawnictwa Replika książka, to wyjątkowa powieść oparta na faktach, której nie da się czytać bez silnych emocji. Zarówno tych wywołanych faktami historycznymi, jak i wyborami bohaterów. To książka nie tylko dla tych, którzy interesują się II wojną światową, ale i dla tych, którzy cenią sobie dobrze napisane powieści obyczajowe. Poznajemy Stefanię, która wraz z dwójką dzieci i mężem zamieszkuje małą wieś niedaleko Baranowicz. I tu żyją obok siebie różne narodowości, a choć to życie nie jest sielanką, to wspólnie udaje im się trwać. Stefania przyjechała tu do ciotki z Krakowa, bowiem jako wdowie z dzieckiem coraz trudniej było egzystować w wielkim mieście. Zaproszenie od ciotki miała potraktować jako chwilowe, a została na zawsze, zmieniając swoje smutne życie w czerni na ciężką pracę, ale taką, w której nie brak było chwil radości i miłości. To ciotka uczyła ją gospodarowania, pielęgnowania sadu, zbierania ziół i wielu innych przydatnych rzeczy po to, by być w miarę samowystarczalną. To ona wreszcie umarła spokojnie, kiedy Stefania z synkiem Władkiem znalazła się w kochających objęciach Ludwika, sąsiada, Białorusina. Mimo iż był to mężczyzna niezwykle słabego zdrowia, to jego rodzice kosztem wyrzeczeń zapewnili mu edukację, która nie zmuszała go do ciężkiej pracy na polu. Został szewcem i to cenionym, a że był niezwykle sumienny, dokładny, a przy tym bezkonfliktowy, wiele osób przyjeżdżało nawet z miasta do niego po buty. Wraz ze Stefanią doczekali się dwójki dzieci, Janki i Julka, którzy wzrastali w miłości, ale i w przeświadczeniu, że dla każdego trzeba być życzliwym i że trzeba ciężko pracować. Julka miała wyjątkowy talent do szycia, przyjaźniła się zresztą z Hanką, pochodzącej z żydowskiej rodziny znanych krawców i pod ich czujnym okiem doskonaliła swój kunszt. Drugą przyjaciółką Janki była Wierka, Rosjanka, z dość nieciekawego domu, w którym królował alkohol ukradkiem pity. Jak wybuch II wojny zmieni przyjaźń tych dziewcząt? Jak poradzi sobie Stefania, która po śmierci męża sama będzie musiała przejść przez wojenne piekło? Jak zaczną zachowywać się względem siebie sąsiedzi? Na te i na wiele innych pytań pojawiających się w trakcie lektury, będziemy szukać odpowiedzi, wciąż zastanawiając się nad ludzką ułomnością i okrucieństwem. Niezwykle plastyczne opisy, zarówno bohaterów, jak i tła wydarzeń sprawiają, że czujemy się bezpośrednimi uczestnikami wydarzeń, zaś Stefania i jej dzieci stają się nam bliscy, jak rodzina. Nic zatem dziwnego, że po odłożeniu książki wciąż pozostajemy przy niej myślami i sercem, wyglądając kolejnego tomu sagi.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-01-2024 o godz 19:16 przez: Monika Janowska
"Krew, łzy i wszędzie śmierć, czarny dym nad nimi i czerwona mgła obok, ten szary dusi a mgła niesie smutek i śmierć. Taka to będzie wojna, jak już przyjdzie. A przyjdzie, bo ludzie nie nauczyli się żyć w pokoju. Wydaje im się, że zwycięzca pisze historię, a takich na wojnie nie ma. Zostają za nimi cienie i mogiły przy drogach." Lubicie książki historyczno - obyczajowe oparte na faktach? Cienie zostaną za nami to pierwszy tom sagi kresowej. Opowiada o losach ludzi, którzy mieszkali na terenach kresów wschodnich. Stefania razem z rodziną mieszkają w małej wsi niedaleko Baranowicz. Jej najbliższymi sąsiadami są Białorusini i Żydzi. Różne narodowości żyją ze sobą w zgodzie i względnym spokoju do czasu... 1 września 1939 roku przeraża wszystkich. Nikt nie wie, czego może się spodziewać. W tak trudnym momencie umiera mąż Stefanii, a kobieta zostaje sama z dziećmi. Musi się wykazać ogromną siłą, by wszyscy przetrwali ten trudny czas. Akcja książki rozgrywa się dwutorowo. Część wydarzeń w życiu Stefanii i dzieci rozpoczyna się bezpośrednio przed wybuchem wojny. Druga część historii jest napisana w formie pamiętnika. W nim nasza bohaterka opisuje swój przyjazd z Krakowa do Baranowicz i pierwsze lata jej życia w nowym miejscu. Rozwiązanie, które zastosowała autorka jest bardzo dobre, ponieważ możemy w pełni poznać losy wszystkich bohaterów tej historii. Życie mieszkańców kresów upływało spokojnie. Jednak wybuch wojny wszystko zaczyna niweczyć. Dziś wiemy, co się wtedy działo, ale w tamtych czasach ludzie byli zdezorientowani. Z jednej strony Niemcy, z drugiej Rosjanie. Gdy ci drudzy wkroczyli do Polski i układ sił uległ zmianie, na wierzch wyszły niesnaski, zawiść i animozje mieszkańców wsi. Ten trudny czas pokazał na kogo naprawdę można liczyć. "(...) Tak szybko zmienili zdanie, przecież niektórych znam, niedawno pomagałem im czytelnie druki wypełniać, bo się nawet podpisać nie umieli, a teraz mówią, że tu dla Polaków miejsca nie ma." Cienie zostaną za nami to słodko - gorzka historia oparta na faktach. I właśnie dlatego wzrusza nas ona ogromnie i sprawia, że przeżywamy wszystko razem z jej bohaterami. Autorka pięknie oddała nie tylko charakter postaci, ale również język i sposób wysławiania się obywateli poszczególnych narodowości. Ta historia zabierze was w przeszłość. Jest ona jak otwarte okno przeszłych wydarzeń. Jestem ogromnie ciekawa dalszych losów jej bohaterów i z niecierpliwością czekam na kolejne tomy Sagi kresowej. Gorąco polecam. Współpraca barterowa z Wydawnictwem Replika Wydawnictwo Replika
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
5/5
26-01-2024 o godz 18:46 przez: Marta
Ostatnio czytam bardzo dużo książek z historią w tle. "Cienie zostaną za nami" dołącza do tego grona. To kolejna powieść, która bardzo mnie zaciekawiła i wywołała duże emocje. Poznajemy w niej Stefanię, która mieszka wraz z rodziną w małej wsi przy wschodniej granicy. Poza Polakami miejscowość zamieszkują także Żydzi i Białorusini. Życie toczy się spokojnie jednak wybuch wojny zmienia wszystko. W jednej chwili sąsiedzkie relacje ochładzają się, a ludzie już sami nie wiedzą, kto jest ich wrogiem, a kto sprzymierzeńcem. Jak potoczą się losy Stefanii i jej najbliższych? "Cienie zostaną za nami" to pierwszy tom świetnie zapowiadającej się Sagi kresowej, a zarazem debiut Pani Katarzyny Majewskiej-Ziemby, na który z pewnością warto zwrócić uwagę. Akcja powieści ma miejsce tuż przed wybuchem II wojny światowej oraz w trakcie jej trwania. Śledzimy także fragmenty pamiętnika Stefanii, dzięki czemu poznajemy lepiej bohaterów i ich historię. Autorka świetnie oddała realia ówczesnych czasów. Zadbała o wiele istotnych szczegółów, nie szczędząc przy tym również tych okrutnych rzeczy, jakie miały wtedy miejsce. Z pewnością głównym atutem tej powieści jest autentyczność. Pani Katarzyna Majewska-Ziemba stworzyła również bardzo ciekawe postaci. Każdy z nich jest inny, na swój sposób przeżywa wydarzenia, które dzieją się tuż obok i ma różne podejście do wielu kwestii. Przede wszystkim jednak oddaje głos kobietom, które w tej powieści odgrywają kluczową rolę. Ich wielką siłę, niestrudzoną walkę o przetrwanie, oddanie rodzinie czuć niemal na każdej stronie. Autorka stworzyła bardzo interesującą historię przepełnioną ogromnymi emocjami. Z pewnością nie zabraknie tu bólu, cierpienia, tęsknoty, ale też miłości, przyjaźni czy nadziei, która wciąż tli się w sercach bohaterów. Pomimo poruszonych tu trudnych tematów, książkę czytało mi się wspaniale. Wciąga od pierwszych stron i nie pozwala się od niej oderwać. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom, bo jestem bardzo ciekawa dalszych losów bohaterów. Bardzo polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-01-2024 o godz 12:44 przez: Anna Grzebalska
Stefania i Ludwik wraz z dziećmi zamieszkują wieś przy wschodniej granicy II RP. Ich najbliższymi sąsiadami są Białorusini oraz Żydzi. I chociaż wszyscy mają obawy, co do przyszłości, starają się żyć normalnie. Pierwszy września we wszystkich budzi strach, ale z dnia na dzień przyzwyczajają się do nowej rzeczywistości. Jednak, gdy na Kresy wchodzą bolszewicy ich w miarę uporządkowany świat rozsypuje się niczym domek z kart. W tym trudnym dla wszystkich momencie Stefania z dziećmi zostaje sama. Musi wykazać się hartem ducha by przetrwać. Na szczęście ma przy sobie ludzi, którzy pomogą jej w trudnej sytuacji. Kiedy sięgnęłam po tę książkę nie spodziewałam się, że to debiut. Szczerze zaskoczyła mnie ta informacja. Dowiedziałam się o tym, gdy chciałam dowiedzieć się czegoś o autorce. Wcześniej myślałam, że autorka ma na koncie już kilka pozycji książkowych. Sugerowało na to całkiem lekkie i przyjemne pióro. I fabuła… W moim przekonaniu była świetnie przemyślana. Autorka nie pozostawiła niczego przypadkowi. Łańcuch zdarzeń przyczyno-skutkowych nieśpiesznie prowadził bohaterów do podejmowania nieraz trudnych wyborów. Nie było wyjścia, bo czasy były ciężkie a los ich nie oszczędzał. Wszak nastał czas wojny a potem okupacji… Ten czas, który starł się czarną historią ludzkości zakiełkował w głowach niektórych głów państw, ale odmienił życie wszystkich. Namieszał. Odmienił ludzkie serca. Zasiał niezgodę i wiele innych negatywnych emocji. Cienie zostaną za nami to wspaniały początek cyklu o losach polskiej rodziny mieszkającej na Kresach, która w czasie wojny i okupacji musiała zmierzyć się z nową sytuacją. Zasiane przez wroga ziarno nienawiści pomiędzy w miarę żyjącymi do tej pory zgodnie i spokojnie narodami zakiełkowało. Wydało plon… Książka obrazuje, co może się stać, gdy ludzie dadzą się omamić propagandzie i pozwolą w swoje serca wlewać jad złożony z negatywnych emocji. Szczerze ją polecam. To idealna książka do przeczytania i przemyślenia.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-01-2024 o godz 17:57 przez: OlaK
Jest to opowieść o losach kresowej rodziny - Stefanii i Ludwika oraz ich dzieci: Włodka, Janki i Julka, a także ich bliskich, sąsiadów. Akcja rozgrywa się podczas Drugiej Wojny Światowej, a także (w formie fragmentów z pamiętnika Stefanii) w okresie międzywojennym. Co mnie najbardziej zaskoczyło w tej powieści? Był to niezwykle kojący sposób opisywania fabuły, pomimo iż opisywane treści dotyczyły przerażającej, wojennej rzeczywistości. Mogę powiedzieć, że autorka przepięknie pokazała w jaki sposób miłość rodzicielska pomaga przetrwać najstraszniejsze chwile, jak pomimo skromnych warunków życia można żyć szczęśliwie, wśród bliskich, nawet jeśli różnimy się pochodzeniem czy wyznaniem. Niezwykle wciągająca jest historia rodziny Stefanii i Ludwika. Bohaterowie są bardzo prawdziwi. Możemy śledzić ich losy, obserwując jak Kresy łączyły ludzi różnych narodowości i różnego wyznania. Żydzi żyli obok Polaków, a ich sąsiadami byli Białorusini i Rosjanie. Nie musieli się kochać, a jednak potrafili żyć ze sobą w zgodzie, w doli i niedoli. Aż przyszła wojna i na jaw zaczęły wychodzić utajnione przez lata animozje i różnice. Nagle sąsiad stawał się wrogiem, gotów był donieść na sąsiada tylko dlatego, by przypodobać się okupantowi, by zyskać choć odrobinę przychylności z jego strony lub choćby nadzieję na lepszy los. Przestały liczyć się wspólne wspomnienia, razem spędzone dzieciństwo, czy mieszkanie obok siebie… Na szczęście wojna to tylko tło tej powieści. Na pierwszy plan wysuwa się miłość i przyjaźń, które pomagają przetrwać bohaterom te najcięższe chwile. One dają nadzieję i przynoszą ukojenie. Przepięknie pokazała to Autorka. Dzięki wspaniałemu stylowi Sagi kresowej całą historię czyta się fantastycznie. Wciągająca akcja, ciekawi bohaterowie (niektórzy realni), a wszystko okraszone elementami ludowości, ówczesnymi wierzeniami i ciekawostkami z zakresu ziołolecznictwa. Ogromnie Was zachęcam do sięgnięcia po tę lekturę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-01-2024 o godz 13:58 przez: Klaudia
„Cienie zostaną za nami” to chwytający za serce pierwszy tom sagi kresowej, opartej na faktach.  Dzięki autorce przenosimy do małej wioski przy wschodniej granicy, tam poznajemy Stefanię i jej rodzinę krótko przed wybuchem wojny. Wśród jej sąsiadów są zarówno Białorusini, jak i Żydzi, dotąd ich losy łączyły się ze sobą, a sami nie nie odczuwali różnic, traktując siebie jako równych sobie. Jednak wybuch wojny zmienia wiele, najpierw zmienia spokojne życie w chaos niewiedzy i tego jak będzie teraz wyglądało życie. Później przyjaciele, zaczynają odczuwać różnice ze względu na pochodzenie, co prowadzi często do ich rozpadu. Jednak mimo wszystko, w tym całym zamieszaniu, ogólnej niewiedzy „co będzie dalej?” znajdują się również tacy, który bezinteresowanie potrafią okazać serce i wyciągnąć pomocną dłoń. To właśnie Ci dają nadzieję.  „Cienie zostaną za nami” to powieść przepełniona emocjami, a bohaterowie wykreowani są w sposób wyśmienity. Czytając książkę, można odczuć ile pracy włożyła autorka, aby nadać każdemu bohaterowi/bohaterce książki indywidualny charakter.  Jestem pod wrażeniem tej książki, ale także tego jak Autorka ukazała siłę kobiet. Uwielbiam czytać o silnych bohaterkach, które mimo strachu, nie poddają się. A te opisane w tej powieści dokładnie takie są.  Fabuła tej książki skupiona jest na czasach niepewnych, przepełnionych lękiem i trwogą o to, co przyniesie kolejny dzień. Katarzyna Majewska- Ziemba bardzo dobrze odzworowała nastroje ludzi w tamtym czasie, opisując rodzinę Stefanii, mieszkańców wsi, a także mieszkańców Baranowicz i działań, jakie się tam odbywały.  Uważam, że ciekawym zabiegiem było dodanie rozdziałów z pamiętnika Stefanii, to dało lepiej poznać główną bohaterkę i jej historię.   Jeśli lubicie książki z tłem historycznym, to Bardzo polecam wam tą piękna, momentami wzruszającą książkę. Gandalf.com.pl
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-02-2024 o godz 21:51 przez: zakochanawksiazkach1991
Książka "Cienie zostaną za nami" jest debiutancką powieścią autorki i pierwszym tomem #sagakresowa, a jak już wiecie bardzo lubię poznawać nowych pisarzy, dlatego też nie mogłam przejść obojętnie obok tego tytułu. Jest to historia oparta na faktach, co sprawia, że przeżywa się ją zdecydowanie bardziej, mocniej. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się w zawrotnym tempie, ja pochłonęłam ją w jedno popołudnie i nie odłożyłam póki nie przeczytałam ostatniego zdania. Fabuła została w interesujący i mocno absorbujący sposób nakreślona, przemyślana, dopracowana i bardzo dobrze poprowadzona. Natomiast bohaterowie, zarówno pierwszo jak i drugoplanowi, zostali świetnie wykreowani. Jestem pewna, że śmiało moglibyśmy się z nimi utożsamić w wielu kwestiach, podzielając podobne troski i dylematy moralne, nawet pomimo dzielących nas lat i okoliczności. Razem z postaciami książki przenosimy się w czasie na wschód kraju, w lata gdy wybucha II Wojna Światowa. Autorka w niezwykle prawdziwy i pobudzający wyobraźnię sposób ukazuje to z czym musieli się zmagać mieszkający tamtego terenu: bieda, głód, prześladowania czy wrogość ze strony sąsiadów. Autorka w genialny sposób pokazała jak pewne okoliczności oraz strach przed śmiercią zmieniają ludzi, okazuje się, że w trudnym czasie każdy tak naprawdę może liczyć jedynie na siebie. Pokazała jak wiele człowiek jest w stanie udźwignąć, jak wielką determinacją i odwagą może się wykazać żeby tylko zapewnić sobie i swoim bliskim bezpieczeństwo i uratować ich przed śmiercią. Ta historia wywołała we mnie lawinę skrajnych emocji, a także zmusiła do głębszych przemyśleń. To jak autorka zakończyła ten tom sprawiło, że moje serce na chwilę przestało bić.. takie coś powinno być karalne! Nie mogę się już doczekać dalszych losów bohaterów. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-02-2024 o godz 12:59 przez: Magdalena Byra-Kuśmierz
Stefania razem z rodziną zamieszkuje niewielką wieś w okolicach Baranowicz na wschodzie kraju. Żyją wśród mieszanki kulturowej i wyznaniowej: Polaków, Białorusinów i Żydów. Niestety sielankę przerywa wybuch II wojny światowej. Wejście Armii Czerwonej na wschodzie kraju całkowicie zmienia dotychczasowe życie bohaterów. Począwszy od sprawowania nowej władzy, po represje i wrogość sąsiadów, którzy nagle przypomnieli sobie o swoich rosyjskich korzeniach. Na domiar złego umiera mąż Stefanii, przez co kobieta zostaje sama z dwójką młodzych dzieci. Będzie musiała sama sobie poradzić w tych niezwykle ciężkich i okrutnych czasach. Czy da sobie radę? . . „Cienie zostaną za nami” to pierwszy tom Sagi Kresowej autorstwa Katarzyny Majewskiej-Ziemby. . To niezwykle wciągająca historia, oparta na faktach. Porusza i to już od pierwszych stron! Z każdą kolejną jest coraz ciekawiej! Bohaterowie stawiani są przed nowymi wyzwaniami, niejednokrotnie muszą sobie poradzić nie tylko z następstwami wojny, takimi jak: bieda, brak pracy czy głód, ale także represjami, prześladowaniami i wrogością, nawet ze strony najbliższych sąsiadów. Okazuje się, że aby przetrwać, trzeba kombinować, mieć oczy dookoła głowy i nie ufać nikomu obcemu - nie wiadomo już kto przyjaciel, a kto wróg. Aby uniknąć wywózki w głąb Rosji bohaterowie będą musieli poświęcić wiele, znieść jeszcze więcej, a tak na prawdę niepewność jutra będzie z nimi cały czas. . Powieść zachwyciła mnie! Nie miałam ochoty odkładać jej na bok. Od razu chciałam poznać zakończenie, sprawdzić, jak potoczą się losy Stefanii i jej rodziny - co do zakończenia, to już wyczekuję drugiego tomu, bo czuję, że będzie jeszcze ciekawiej! . Nie pozostaje mi zatem nic innego, tylko gorąco ją Wam polecić! Jeśli lubicie powieści historyczne, zwłaszcza te osadzone w czasach II wojny światowej, to ta jest jak najbardziej dla Was!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-03-2024 o godz 20:17 przez: Monika
W pewnej małej wsi w okolicach Baranowicz życie biegnie swoim własnym torem. Wśród wielu zgromadzonych na jej terenach nacji panuje spokój i przyjacielska atmosfera. Wszystko zmienia się wraz z wybuchem wojny gdy wpierw niemiecka a następnie rosyjska armia wkracza na tereny Polski i bez najmniejszych wyrzutów sumienia grabi i zabija. Nowa rzeczywistość przytłacza i napełnia strachem o przyszłość. Sąsiad na sąsiada patrzy wilkiem a kilka słów za dużo może okazać się zgubne o czym niejeden miał już okazję się przekonać. Stefania tyle co straciła męża a jej pociechy ukochanego tatę. Janka i Julek są jej jedyną siłą i dla nich stara się w miarę normalnie funkcjonować, o ile to w tych warunkach możliwe. Ich spokój nie trwa jednak zbyt długo a Jance grozi ogromne niebezpieczeństwo. Zgodnie podejmują decyzję, która wiele zmieni w ich życiu ale da im nadzieję na lepsze jutro. Mimo młodego wieku dziewczyna jest bardzo dojrzała i zaradna. Wspiera matkę, która potrzebuje nieco czasu by dojść do siebie po śmierci męża. Takie książki zawsze są trudne. Ciężko mi pisać o ludzkim bestialstwie i nienawiści bo to uczucia, których ja nie rozumiem. Tym bardziej boli świadomość, że takie wydarzenia miały miejsce i to można by pomyśleć w cywilizowanym świecie. Ale to co się działo z cywilizacją miało nie wiele wspólnego. Dopiero gdy skończyłam czytać dowiedziałam się, że jest to debiut autorki i jestem naprawdę pod ogromnym wrażeniem. Powiedziałabym prędzej, że już nie jedna książka wyszła z pod jej pióra tak bardzo dopracowana jest ta historia. Pomimo trudnej tematyki nie przytłacza ale daje obraz życia na wsi w tamtym okresie. W głowie wciąż ukazuje mi się mały domek i przynależący do niego sad, który jest dla mnie wyjątkowym miejscem w tej historii.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-02-2024 o godz 21:58 przez: bookewka
Lubię książki, w których historia odgrywa ważną rolę, dlatego nie mogłam przejść obojętnie obok debiutanckiej powieści Katarzyny Majewskiej-Ziemby. Aż trudno uwierzyć, że to debiut, ponieważ dostałam świetnie napisaną książkę, której fabuła nie pozwala przerwać czytania choć na chwilę. Kresy tuż przed wybuchem wojny. Tu żyją Białorusini, Polacy i Żydzi. Wśród nich poznajmy bliżej trzy rodziny, których losy splatają się dzięki przyjaźni córek: Janki, Hanki i Wiery. Pierwsze dni wojny napawają przerażaniem, ale tak naprawdę to dopiero wejście Armii Czerwonej potęguje strach bohaterów, którzy muszą nauczyć się żyć w nowych warunkach. Rodzina Stefanii traci ojca, a ta wykaże się ogromną siłą, by przeżyć z dwojgiem dzieci: dorastającą Janką i małym Julkiem. Jak bardzo zmienią się ludzie w obliczu realnego zagrożenia, czy można zaufać tym, którym ufało się przed wojną? Czy przyjaźń dziewcząt wytrzyma próbę okrutnego czasu? Ta powieść zbudziła we mnie wiele emocji i refleksji. Przypomniała opowieści babci o wkroczeniu Sowietów i strach, jaki zapanował we wsi. Rozmyślałam nad pięknem dziewczęcej przyjaźni, nad tym, jak wiele człowiek w stanie jest znieść, by ocalić siebie i swoich bliskich, choć podejmowane decyzje nie dla wszystkich muszą okazać się słuszne. Ujęli mnie bohaterowie powieści swoim spokojem, troską, determinacją, a jednocześnie pełnią człowieczeństwa. Odnalazłam w powieści to, co lubię w książkach historyczno-obyczajowych: świetnie zarysowane tło historyczne, zindywidualizowanych bohaterów, dwie linie czasowe narracji, mnóstwo emocji roziskrzonych do czerwoności w zakończeniu, różne oblicza miłości oraz wprawne pióro Autorki. Czekam z niecierpliwością na kolejną część, a Was gorąco zachęcam do lektury.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
01-04-2024 o godz 17:30 przez: Ewa
Stefania wraz z rodziną mieszkają w małej wsi niedaleko Baranowicz, na kresach wschodnich. Żyją godnie i w zgodzie z sąsiadami, do których należą i Żydzi i Białorusini. Nadchodząca wojna i jej wczesne lata wystawią na próbę ich wspólne relacje. Wkroczenie Armii Czerwonej na ich tereny wprowadzi strach i zwątpienie, a także niepewność tożsamości narodowej. Przedwcześnie owdowiała Stefania będzie musiała sama zadbać o swoją siedemnastoletnią córkę Jankę i małego Julka. Dzięki pomocy i pomysłowości zaprzyjaźnionej żydowskiej rodziny, kobiety będą radzić sobie, dziergając skarpety, sprzedając jabłka ze swojego sadu, a nawet po cichu pędzony bimer. Ich wytrwałość, determinacja i siła są godne podziwu. Jednak wojna niesie ze sobą nie tylko ubóstwo, ale wiele innych niebezpieczeństw i tragedii. To bolesna, pełna emocji opowieść o życiu na przedwojennych Kresach. Pięknie nakreślone tło historyczne, oddające atmosferę tamtych lat, lęk ludzi przed zbliżającym się widmem wojny, rozdarciem między nacjami, które do tej pory żyły zgodnie, a których wartości zostają wystawione na próbę. Autorka w umiejętny sposób poprowadziła tę opartą na faktach historię. Czytałam z wielkim zaciekawieniem i sympatią do głównych bohaterek. Poboczne postaci i ich losy są równie interesujące. Miałam wrażenie, że jestem wśród nich i osobiście doświadczam ich strachu i niepokoju. Bardzo podobały mi się wstawki z pamiętnika Stefanii, wątek babci Filomeny i zażyłość między rodziną Senkowskich i ich żydowskimi sąsiadami. Jest to pierwszy tom tej sagi i ja już czekam na następny… szczególnie po takim zakończeniu pierwszego (jakim? Nie zdradzę 😉 Musicie przeczytać 😁)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-01-2024 o godz 12:34 przez: Anonim
Kresy. Jedyne i niepowtarzalne miejsce. Gdzie cisza i spokój, gdzie zapach jabłek i dymu z palonych ognisk, gdzie języki i narodowości mieszają się i przeplatają. Po sąsiedzku mieszkają Polacy, Żydzi, Białorusini. I mimo że nie wszyscy zawsze się kochają to tworzą zgodną społeczność. W jednej z takich wsi mieszka małżeństwo, Stefania i Ludwik oraz ich dzieci. Nastoletnia Janina przyjaźni się z Żydówką Hanią i Rosjanką Wierą. Dziewczęta beztrosko spędzają czas ciesząc się swoją obecnością. Jednak w ich uporządkowane i sielskie życie wkracza wojna. Wiadomość o wejściu Armii Czerwonej podkopuje i tak już wątłe zdrowie Ludwika. Stefania i Jania będą musiały zapewnić swojej rodzinie bezpieczeństwo i znaleźć sposób na przetrwanie wśród ruskich żołdaków. Powieść napisana z kresową nutą przebijającą z każdej strony totalnie mnie zauroczyła. Proste życie jakie wiodła rodzina Stefanii przed wojną, okupacyjna codzienność i walka o przetrwanie. Na tym skupia się autorka sagi. Dodatkowym plusem są pamiętniki Stefanii, które uzupełniają powieść i pozwalają spojrzeć wstecz. Dzięki nim dowiadujemy się m.in. jak poznali się Stefania i Ludwik, poznajemy przeczucia i wizje babci Filomeny, które w czasie rzeczywistym będą miały się ziścić. Bardzo ciekawe rozpoczęcie sagi obyczajowej na tle wojennej zawieruchy. Z elementami ludowych wierzeń, wiejską codziennością i wielokulturowością. Powieść niesie za sobą przesłanie stare jak świat, a mianowicie, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-02-2024 o godz 17:02 przez: kasiat_24
... ciemne chmury nadciągają, wielka burza będzie..., wiatr dom czerwoną szmatą nakryje i wszystko się zmieni. A cienie zostaną za nami..." W przededniu II wojny światowej, w małej wsi niedaleko Baranowicz, Polacy, Białorusini oraz Żydzi żyją ze sobą w sąsiedztwie. Tutaj mieszka Stefania wraz z rodziną. Po rozpoczęciu wojny a zwłaszcza po wejściu do Polski Armii Czerwonej, życie mieszkańców diametralnie się zmienia. Dla Stefanii to dodatkowo trudny czas, gdyż umiera jej mąż i sama musi poradzić sobie z dwójką dzieci. Pomimo pomocy ze strony starszej córki, musi wykazać się ogromną siłą aby przetrwać w tych ciężkich czasach. Po raz kolejny trafiłam na świetny debiut oparty na faktach. Jest to pierwsza część sagi historyczno - obyczajowej, która toczy się w dwóch liniach czasowych: w okresie II wojny światowej oraz w okresie międzywojennym, który poznajemy z pamiętnika Stefanii. Autorka plastycznym językiem opisuje panujące nastroje, przeplatające się kultury, dym z ogniska, zapach suszonych śliwek a wszystko w atmosferze sąsiedzkiej zgody. Niestety wojna zmienia ludzi, zmieniła również sielankową wieś. Przyniosła ze sobą złe idee i szkodliwą propagandę. Okazuje się, że oprócz okupanta niemieckiego jest również okupant sowiecki, który miał być wyzwolicielem naszego narodu. Z pewnością sięgnę po kolejną część, gdyż ciekawią mnie dalsze losy bohaterów a zwłaszcza silnych kobiet, które pokazały, że siła nie musi oznaczać przemocy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-02-2024 o godz 15:28 przez: książkowa.przestrzeń
[współpraca reklamowa @wydawnictworeplika] "Cienie zostaną za nami" to pierwszy tom Sagi okresowej autorstwa @katarzynamajewskaziemba. Jednocześnie jest to również debiut literacki autorki, który muszę przyznać już na początku bardzo mi się spodobał i trafił w moje serce. Książka opisuje czas tuż przed wybuchem II wojny światowej jak i kolejne lata wojennej zawieruchy. Stefania wraz z rodziną zamieszkuje małą wieś niedaleko Baranowicz, a jej sąsiadami są zarówno Żydzi jak i Białorusini. Jednakże wybuch wojny rujnuje poukładane jak dotąd życie i sprawia, że świat Stefani i jej najbliższych staje na głowie a cały ciężar utrzymania rodziny i radzenia sobie z problemami spada właśnie na nią. Czy uda jej się podołać wszelkim obowiązkom i będzie miała na kogo liczyć? Historia przedstawiona przez autorkę została oparta na faktach i zdecydowanie dało się odczuć nastroje panujące w tamtym czasie. Dodatkowo atutem tej książki są świetnie wykreowane postaci i wszelkie opisy, które uruchamiają wyobraźnię czytelnika i sprawiają, że zatapiając się w lekturze przenosimy się na Kresy wraz z bohaterami. Wyczuwa się realizm sytuacji i wszelkie nastroje i niepokoje towarzyszące tamtym czasom. Język, którym posługuje się autorka jest niezwykle plastyczny i pomimo trudnego tematu, jakiego się podjęła przez książkę przechodzi się bardzo płynnie i pozostaje ona w myślach na długi czas.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-02-2024 o godz 21:33 przez: Agnieszka
Opowiadana w dwóch liniach czasowych, historia Stefanii oraz jej rodziny na tle przedwojennych lat. "Cienie zostaną za nami" to początek nowej, opartej na faktach sagi, zarazem debiut autorki, która już od pierwszych zdań przenosi nas na tereny Kresów wschodnich. Początek Sagi kresowej oczarował mnie od samego początku. Czytając totalnie przenosiłam się w inną czasoprzestrzeń. Jakże realnie przedstawieni bohaterowie, dialogi, w których czujemy różnorodność nacji zamieszkujących tamte tereny, a była to zaiste mieszanka narodowości - polskiej, białoruskiej i żydowskiej. Między wierszami jesteśmy w stanie odczuć nastroje panujące pomiędzy sąsiadami, zgrzyty ale i nawiązane przyjaźnie, w których nie ważne było pochodzenie a człowiek. Nadzieje i obawy, zwłaszcza w momencie wybuchu wojny. Niepokój wywoływany przepowiedniami Filomeny. Strach towarzyszący wkroczeniu wojsk sowieckich i trudne wybory, jakim muszą sprostać po śmierci Ludwika. To co dzieje się na tych raptem 352 stronach hipnotyzuje. Nie wiem czy jestem w stanie wyrazić swój zachwyt. Do tego oczywiście porzucenie czytelnika w takim momencie! Co będę się dużo rozwodzić - czytajcie! Bardzo polecam. Osobiście nie mogę doczekać się kontynuacji. Gratuluję takiego debiutu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-03-2024 o godz 16:03 przez: ksiazki.po.mojemu
Uwielbiam sagi rodzinne zwłaszcza te, z historią w tle. Bardzo poruszają mnie losy naszych przodków i lubię uzupełniać swoją wiedzę w tym zakresie. "Saga kresowa" opowiada o losach rodzin zamieszkujących Baranowicze, które w okresie międzywojennym należały do Polski. Tereny te zamieszkiwali Polacy, Białorusini, Żydzi i Rosjanie. Na co dzień byli dla siebie bardzo życzliwi, pomagali sobie nawzajem, a ich dzieci wspólnie bawiły się ganiając po polach i lasach. Niestety wojna sporo zmieniła i w tym temacie... Zawsze w tego typu książkach zaskakuje mnie dobro ludzi, pomoc sąsiedzka, siła i wola walki opisywanych bohaterów. To opowieść o życiu Stefanii, jej męża Ludwika i trójki dzieci. To opowieść o przyjaźni, życiu w zgodzie z naturą i o losach ludzi z kresów wschodnich. Przeważnie czytając o wojnie czytamy o agresji Niemców, tu spotykamy się z bestialstwem Armii Czerwonej i wywozie Polaków na Sybir. "Cienie zostaną za nami" czyta się doskonale 🥰 Pochłonęłam tą historię w dwa popołudnia, a na koniec uroniłam łezkę. Czekam z niecierpliwością na kolejne tomy. Gorąco polecam miłośnikom sag rodzinnych i książek z historią w tle.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
04-02-2024 o godz 09:31 przez: Anna
Czytacie sagi czy wolicie pojedyńcze powieści ? ,,Cienie zostaną za nami " to pierwszy tom Sagi Kresowej oraz znakomity literacki debiut Katarzyny Majewskiej-Ziemby. Czytając książkę można przenieść się w inny świat. Wrócić na Kresy i poczuć zapach jabłek w sadzie. Bohaterowie są świetnie wykreowani, Polacy, Białorusini i Żydzi żyją obok siebie. Widmo wojny wisi w powietrzu, wszyscy mają takie same lęki i obawy o swoją przyszłość. Kiedy wkracza Armia Czerwona już nic nie będzie takie same. Główną bohaterką jest Stefania, która po śmierci męża musi sama zapewnić opiekę Jance i Julkowi swoim dzieciom. Przyjaźń, miłość, lęk, bezsilność, różnorodność kulturowa to wszystko znajdziemy w tej książce. Autorka tak zakończyła książkę, że czytelnik pozostaje w szoku i pragnie poznać kolejne losy bohaterów jak najszybciej. Polecam serdecznie przeczytać Książka bardzo przypadła mi do gustu. A Wam co ostatnio się spodobało?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-02-2024 o godz 16:23 przez: Kotoksiazka
CIENIE ZOSTANĄ ZA NAMI to pierwszy tom Sagi Kresowej, o sile kobiet i trudach życia, przed i w trakcie wojennej zawieruchy na ziemiach Kresowych. Nie mogę w to uwierzyć, że jest to debiut Katarzyny Majewskiej-Ziemby. Autorka wręcz zaczarowała mnie tą historią, a jej plastyczne pióro, sprawiło że weszłam w tę historię cała sobą. Z emocjami śledziłam losy rodziny Stefanii, odczuwałam ich strach, lęk i niepokój o kolejny dzień. Czuję, że to będzie moja kolejna ulubiona saga o której długo nie zapomnę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

O autorze: Katarzyna Majewska-Ziemba

Na moście pożegnań. Saga kresowa. Tom 2
okładka  miękka, wyd. 03.2024
5/5
(5/5) 12 recenzji
30,50 zł

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Wybór Zofii
4.8/5
34,97 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Szał bitewny
4.8/5
29,23 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Był sobie koń Opracowanie zbiorowe
5/5
28,76 zł

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego