Blizna (okładka  miękka, wyd. 02.2024)

Wszystkie formaty i wydania (3): Cena:

Sprzedaje empik.com : 38,12 zł

38,12 zł
54,99 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 1 dzień rob.

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Simon Sax mógłby być szczęściarzem. Jest młody, inteligentny, a jeśli sprzeda swój niesamowity algorytm międzynarodowej korporacji, zostanie także miliarderem. A mimo to czuje się samotny. Jego sukces kontrastuje z całkowitym brakiem zdolności towarzyskich.

Aż pewnego dnia pokonuje swoje uprzedzenia, wchodzi na portal randkowy i szaleńczo, z pasją i niedoświadczeniem nastolatka, zakochuje się w Irinie, pomimo tysięcy dzielących ich kilometrów. Ona jednak skrywa mroczny sekret… Kim jest ta dziewczyna? Czy to naprawdę przypadek, że trafiła do jego życia? Jaka tragiczna historia kryje się za blizną na jej policzku? Co jest prawdą, a co misternie opracowanym kłamstwem?

Kolejna książka hiszpańskiego mistrza sensacji w duchu doskonale przyjętej przez czytelników w Polsce serii thrillerów Reina Roja, Loba Negra i Rey Blanco. Blizna to jej prequel, w którym piętrzą się tajemnice, buzują emocje, a pozory i przekonania prowadzą w ślepe zaułki.

Gómez-Jurado trzyma czytelników w napięciu i nie daje złapać tchu.

"Juan Gómez-Jurado bezpowrotnie wciąga czytelnika."

Booklist

"Autor ma przepis na sukces, zdołał dotrzeć do czytelników i do krytyków."

Jot Down

"Wyznacza nowy standard dla thrillerów."

USA Today

"Zakończenie historii Simona i Iriny na zawsze zostanie w pamięci czytelnika."

El Periódico de Catalunya

W 2023 roku nakładem Wydawnictwa SQN ukazała się trylogia thrillerów Juana Gómeza-Jurado z serii o Antonii Scott: Reina Roja. Czerwona Królowa, Loba Negra. Czarna Wilczyca i Rey Blanco. Biały Król.

"Blizna" jest jej prequelem, w którym główną bohaterką jest Irina, postać z książki "Loba Negra. Czarna wilczyca".

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1433085981
Tytuł: Blizna
Tytuł oryginalny: Cicatriz
Seria: Antonia Scott
Autor: Juan Gomez-Jurado
Tłumaczenie: Bardadyn Barbara
Wydawnictwo: Wydawnictwo SQN
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Liczba stron: 480
Numer wydania: I
Data premiery: 2024-02-15
Rok wydania: 2024
Data wydania: 2024-02-15
Forma: książka
Okładka: miękka
Wymiary produktu [mm]: 205 x 35 x 140
Indeks: 58943281
średnia 4,6
5
84
4
36
3
8
2
0
1
0
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
91 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
4/5
03-05-2024 o godz 20:59 przez: madaleine | Zweryfikowany zakup
Ciekawa, ale nie porywające, niestety nie zbudowało u mnie napięcia i potrzeby jak najszybszego poznania zakończenia. Od poprzednich pozycji autora nie mogłam się oderwać. Historia Iriny jest ciekawa, historia Simona również, ale ich wspólna już niekoniecznie. Coś tutaj nie zagrało.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
05-06-2024 o godz 07:54 przez: bupepa | Zweryfikowany zakup
Najsłabsza z powieści Gomeza-Juardo. I choć zamysł zgrabny, to pewne sceny są rodem z fantastyki. Nieśmiertelna bohaterka i bohater, który nigdy nawet bić się nie umiał, a teraz wygrywa potyczki z rasowymi mordercami
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
04-04-2024 o godz 18:29 przez: Łukasz Szuster | Zweryfikowany zakup
Nie wierzyłem za bardzo w tę książkę, gdyż miałem wrażenie, że jest napisana trochę na siłę i po części trochę chyba tak było. Suma summarum nie było źle, ale nie jest to ten sam hit co np. Reina Roja
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-03-2024 o godz 16:33 przez: Dariusz | Zweryfikowany zakup
Nieźle Trzyma poziom Akcja super Realistycznie Niektóre sceny przerażające Jest i oczywiście trochę ciepła trochę humoru ale jest temat i to jest to Tym razem reklama nie kłamie tj super akcja itp
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
11-04-2024 o godz 15:18 przez: Agnieszka | Zweryfikowany zakup
Nie tak wciągająca jak seria z Antonia, chyba już nie wrócę do autora.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-05-2024 o godz 11:33 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Bardzo mi się podoba ten cykl Gomez-Jurado. Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
03-05-2024 o godz 16:55 przez: Agnieszka | Zweryfikowany zakup
Wcześniejsze pozycje lepsze ale akcja nadal wartka.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-05-2024 o godz 18:02 przez: Anna | Zweryfikowany zakup
Ciekawa książka godna polecenia
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-03-2024 o godz 16:08 przez: Edyta Amanowicz | Zweryfikowany zakup
Bardzo dobra książka, polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-03-2024 o godz 17:32 przez: Maciek Rytko | Zweryfikowany zakup
Rewelacja
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-02-2024 o godz 10:54 przez: Piotr | Zweryfikowany zakup
Ok
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
04-03-2024 o godz 13:52 przez: YoAnna
Recenzja powstała w ramach akcji promocyjnej wydawnictwa SQN. „Blizna” autorstwa Juana Gómeza-Jurado to prequel cyklu o Antonii Scott i inspektorze Jonie Gutiérrezie. Książka ukazała się nakładem wydawnictwa SQN. Simon Sax mieszka w Chicago i wraz z przyjacielem Tomem właśnie po raz kolejny próbuje znaleźć sponsora dla programu komputerowego, który stworzył. System, oczko w głowie informatyka, jest w stanie zrewolucjonizować zakupy internetowe, ale na jego dalszy rozwój potrzeba funduszy i to całkiem sporych. Chociaż Simonowi nie można odmówić geniuszu w sprawach programistycznych, jego życie prywatne dalekie jest od ideału, czego z pewnością nie ułatwia fobia społeczna, na którą cierpi mężczyzna. W końcu, niesiony falą częściowego sukcesu zawodowego, programista postanawia spróbować szczęścia w miłości. Przez Internet poznaje pochodzącą z Ukrainy dwudziestokilkuletnią Irinę i dość szybko zakochuje się w młodej kobiecie. Niestety nie wie, że nie jest ona tym, za kogo się podaje i wkrótce wywróci jego życie do góry nogami, lecz niekoniecznie w sposób, na jaki by liczył. Życie Simona i jego bliskich narażone zostaje na śmiertelne niebezpieczeństwo, a on sam wplątuje się w rozgrywki z rosyjską mafią. Jeśli czytaliście powieści z cyklu o Antonii Scott i imię Irina wydaje się Wam znajome, macie rację. Ta bohaterka pojawia się w jego drugim tomie „Loba Negra. Czarna Wilczyca”. O ile tam Czytelnik dostaje tylko drobny wgląd w losy kobiety, tak „Blizna” gruntownie uzupełnia jej historię i luki z przeszłości. Dowiadujemy się, co skłoniło Irinę do zostania tym, kim się stała, co musiała zrobić oraz poświęcić, aby stać się tym, kim jest, jak również jakie konsekwencje – zwłaszcza w sferze psychicznej – cała sytuacja wywarła na tej postaci. „Blizna” to opowieść o zemście, zdradzie, utraconym zaufaniu i poświęceniu. Nie brakuje w niej brutalności i okrucieństwa, Juan Gómez-Jurado już w cyklu o Czerwonej Królowej pokazał, że ten element fabuły nie jest mu obcy. W prequelu autor zawarł również opowieść o bezwarunkowej braterskiej miłości, zaangażowaniu i chęci znalezienia szczęścia - prywatnego oraz zawodowego. „Blizna” to powieść, która trzyma w napięciu już od pierwszych stron. Najpierw wraz z Simonem przeżywamy emocje związane z jego pracą, później czekamy w napięciu, czy zdoła podołać nowemu zadaniu, od którego zależy przyszłość stworzonego przezeń programu. W międzyczasie poznajemy historię Iriny i wraz z bohaterami wplątujemy się w kryminalne wydarzenia. Narracja prowadzona zarówno z punktu widzenia Simona i młodej kobiety przeplata się i splata, wywołując ciarki i głód poznania, co stanie się dalej i kto zostanie zwycięzcą. Zakładając, iż w ogóle istnieją takowi, gdy sprawa dotyczy zemsty. Juan Gómez-Jurado wie, jak stworzyć ciekawych i wielowymiarowych bohaterów, a „Blizna” nie jest pod tym względem wyjątkiem. Simon, opiekuńczy, lecz zagubiony w sferze relacji międzyludzkich wzbudza sympatię i w pewnym sensie współczucie. Irina zaś, mimo że ma się świadomość, iż wykorzystała mężczyznę, by osiągnąć swoje cele, a zabijanie nie jest jej obce, również wywołuje w Czytelniku współczucie, ale innego rodzaju niż to dla informatyka. To ten rodzaj uczuć zarezerwowany dla osób, o których wiemy, że straciły wszystko i przeszły piekło, połączone z pewnym rozgrzeszeniem za czyny, jakie popełnią. Juan Gómez-Jurado bawi się z Czytelnikiem. Stworzone przez autora wątki zwodzą i pozwalają wyciągać zbyt pochopne wnioski. Powieść napisana jest, pomimo poruszanych tematów, przyjemnym stylem i rytmem. Język nie jest skomplikowany, w treści odnaleźć można nawiązania do rzeczywistych wydarzeń, a przedstawione wątki, choć mogą wydawać się nierealne są całkiem rzeczywiste. Przypuszczam, że nam, mieszkającym w tej części Europy, przez lata otoczonym „opieką” Związku Radzieckiego, łatwiej uwierzyć w ich prawdziwość. „Blizna” to udany powrót do twórczości Juana Gómeza-Jurado. Chociaż powieść stanowi prequel do cyklu o Antonii Scott, nie musicie go znać – ta bohaterka w ogóle nie pojawia się na kartach powieści – a książka stanowi samodzielną historię. Spędziłam z nią dobrze czas i podobał mi się zabieg rozwinięcia losów tajemniczej Iriny poznanej w „Loba Negra. Czarna Wilczyca”.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-02-2024 o godz 20:58 przez: Mirela
RECENZJA  „BLIZNA” AUTOR: JUAN GÓMEZ-JURADO  WSPÓŁPRACA REKLAMOWA — WYDAWNICTWO: SQN  „Człowiek może grać tylko takimi kartami, jakie dostaje”. „W życiu bywa tak, że kiedyś myślisz, że wszystko jest na najlepszej drodze, wtedy masz największe szanse na to, by wszystko schrzanić. Epicka, okropna wtopa, która – zanim ją popełnisz – będzie ci się wydawała wspaniałym pomysłem. Tak dobrym, że będziesz dążył do jego realizacji.....” „Blizna” to  książka, z którą powracamy do uniwersum stworzonego przez Juana Gomeza-Jurado, serii thrillerów REINA ROJA, LOBA NEGRA, REY BLANCO,  za sprawą prequela serii, w której gra pozorów doprowadza w ciemne zaułki, tajemnice nawarstwiają się z każdą przeczytaną stroną, a emocje zaczynają coraz bardziej narastać z biegiem historii. Znakomity thriller, w którym przeszłość miesza się z teraźniejszością, emocje trzymają w napięciu przez cały czas, nie dając złapać tchu, pełna napiętej akcji, przemocy, idealnie uknutej intrygi historia, która przybiera nieoczekiwany obrót spraw. Rosyjska mafia, morderstwa, tajemnice, utkane intrygi, wielka korporacja, dążenie do upragnionego celu, trudna przeszłość, strata to wszystko  tutaj znajdziecie.  Całość przepełniona zaskakującymi zwrotami akcji. Autor serwuje nam wyjątkową dawkę intensywnych doznań, niezwykłą finezję w narracji i głęboko zakorzenionej fabuły, co sprawia, wyjątkową przyjemność podczas czytania i czytelnik od pierwszych stron zostaje wciągnięty w wir wydarzeń. Całość historii szalenie wciągająca, dopracowana, płynnie poprowadzona.  Świetnie wykreowane postacie, przede wszystkim różnorodni, nieszablonowi,  mają swoją przyszłość, tajemnice, są zagubieni, samotni, mają swoje lęki, ale również są silni, dążą za wszelką cenę do wyznaczonego celu. Autor ma dar do kreowania postaci, w których pokazuje głęboko ukryte emocje, ich psychikę i siłę ludzkiego ducha.  Poznajemy przeszłość bohaterów, poprzez  przywołanie wcześniejszych wydarzeń z życia bohaterów, którą autor wplatał między akcję, dzięki czemu możemy poznać ich dokładniej i poznać ich motywację. Simon Sax genialny informatyk, typowy nerd z fobię społeczną, stał się pustelnikiem, zamknięty w swoim świecie komputerów. Chce dokończyć swój wynalazek, o nazwie LISA, na którego punkcie miał obsesję od lat. W jego życiu pojawia się dziewczyna, która staje się bardzo ważna i odmienia jego życie. Irina to postać, którą poznajemy od młodych lat  i jej trudną i skomplikowaną przeszłość, która doprowadziła ją Chicago, do upragnionego momentu, do  którego dążyła od lat. Jej postać, jest bardzo intrygująca.  „Drobne gesty i malutkie detale, które na co dzień ignorujesz, teraz lądują pod mikroskopem i się wyolbrzymiają.  Spojrzenie pełne irytacji staje się spojrzeniem pełnym pogardy, miły komentarz jest interpretowany jako manipulacja, dobre intencje stają się chłodną kalkulacją, komplement zamienia się w podlizywanie. To, co zwyczajne, staje się przeszkodą, niczym wystająca szuflada, której nie da się zasnąć”. Dla Simona Saxa Toma ostatnią deską ratunku jest wielka korporacja i Zachary Myers, jedyny człowiek, który może uratować ich firmę. Jeżeli uda im się sprzedać swój niesamowity algorytm międzynarodowej korporacji. Pewnego dnia postanawia założyć konto na portalu randkowym, gdzie poznaje Irinę.  Gdy myśli, że wszystko jest na najlepszej drodze, ginie jego najlepszy przyjaciel,  jego życie zmienia się w istne piekło, domysłów i  niewiadomych i jeszcze więcej pytań.  -Czy to na co porwał się Simon, będzie w stanie do zrobienia i ukończyć swój wynalazek?  -Czy Simon i Tom spełnią swój wymarzony amerykański sen?  -W co wpakuje się Simon i do czego go to zaprowadzi?  -Czy pomylił się co do kobiety, którą poznał przez portal randkowy?  -Kim tak naprawdę jest Irina? -Czy Irina jest szczera wobec Simona? -Czy poznanie Iriny będzie największym błędem w jego życiu?  -Jaki cel ma Irina, zjawiając się w Chicago i czy uda jej się osiągnąć zamierzony cel?  -Jak potoczą się losy Simona i Iriny? -Kto stoi za śmiercią Toma? Polecam. 
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
5/5
22-02-2024 o godz 22:39 przez: Marta
Po przeczytaniu (w ramach akcji recenzenckiej wydawnictwa SQN) całej trylogii Juana Gomez-Jurado, nie sądziłam, że tak szybko w moje ręce trafi kolejna niespodzianka autora – autora oraz wydawnictwa, które ponowne zaprosiło mnie do miłej współpracy. Wprawdzie jest to w pewnym sensie część cyklu o Antonii Scott i „Blizna” uznana jest jako zerowa część serii czyli za tzw. prequel, jednak jestem zdania, że można ją traktować jak najbardziej indywidualnie – jako odrębną powieść i dobry sposób, by „przetestować” nowego autora i sprawdzić czy trafia w nasz gust. „Blizna” to historia postaci, która pojawiła się w pewnym epizodzie w powieści „Czarna wilczyca” – to historia Iriny Badi i jej drogi do tego, „czym” stała się później... Głównym bohaterem książki jest Simon – geniusz komputerowy, który stworzył fenomenalny program, dający użytkownikom wiele możliwości. Wszystko poświęcił swojemu projektowi – życie prywatne, rodzinne, dom. Gdyby tylko miał wsparcie sponsora, mógłby go dopracować, by stał się praktycznie niezawodny. W końcu zacząłby zarabiać i normalnie żyć. Pewnego dnia okazuje się, że przyjaciel i najbliższy współpracownik Simona umówił ich na spotkanie z prawdziwym potentatem internetowym – w końcu otworzyły się przed nimi jakieś drzwi i pojawiła się szansa. Trzeba ją tylko wykorzystać. I wtedy zdarza się drugi cud – udaje im się z tą wielką firmą podpisać umowę– oczywiście pełną kruczków prawnych, więc łatwo nie będzie. Mimo to, przyjaciele zaczynają wierzyć, że im się uda! Na fali sukcesu, odurzony mocą endorfin, Simon postanawia na własny użytek zmodyfikować swój program. W ten sposób w świecie internetu znajduje kobietę podobną do jego pierwszej i nieszczęśliwej, a raczej traumatycznej miłości. Irina jest tą, na którą czekał tyle lat. Simon jest tym, kogo szukała. Jak potoczy się ich nieprawdopodobna bajka? Co ukrywa kobieta? Po tym jak zachwyciła mnie trylogia o Antonii Scott, a jej autora Juana Gimez-Jurado uznałam za swoje największe odkrycie 2023 roku, z ogromną chęcią sięgnęłam po kolejną powieść pt. „Blizna”. Czytając kolejne strony, zastanawiałam się, jak autor nawiąże do trylogii, skoro to prequel. Z każdym kolejnym rozdziałem akcja wciągała mnie coraz bardziej, a zaskoczenie narastało. To zupełnie inna i odrębna opowieść. Inne są już same realia i miejsce akcji, bo tym razem są to Stany Zjednoczone, a poza rdzennymi mieszkańcami Ameryki pojawiają się dla kontrastu słowiańskie typy ze wschodu Europy. Na Ukrainę przenosimy się również podczas retrospektywnych opowieści jednej z bohaterek. Klimat mocno odległy od hiszpańskiego charakteru trylogii, mimo to zachwyciłam się ponownie. I jestem niezmiernie zadowolona, że autor pokazał swoją inną twarz. Oczywiście, nadal pozostał w gatunku trzymającego w napięciu thrillera o wartkiej akcji, który wywołuje wypieki na twarzy. „Blizna” to powieść o zemście – precyzyjnie zaplanowanej w najmniejszym szczególe i przygotowywanej z największą starannością przez wiele lat. Plan realizowany stopniowo i sukcesywnie, krok po kroku. W zasadzie fabułę można by określić jako studium współczesnej zemsty. Robi wrażenie. Dla równowagi autor poprowadził drugi wątek, dotyczący życia uczuciowego głównego bohatera. Nietrudno się domyślić, że oba będą ze sobą mocno powiązane. Wiele można się domyślić po tym co już wspomniałam, ale gwarantuję, że ta książka zszokuje i to nie raz! Coś mi się wydaje, że autor, zaskoczony i zachęcony popularnością trylogii, postanowił jeszcze bardziej wykorzystać swój sukces, tworząc kolejne prequele. Na pierwszej stronie „Blizny” wydawca informuje o dwóch kolejnych książkach, które ukażą się w sierpniu („Pacjent”) oraz w październiku („Sekretna historia Pana White’a”) tego roku. Sprytny i nietypowy zabieg, by do istniejącej trylogii stworzyć drugą – wprowadzającą do historii. Co by nie powodowało autorem i tak niezmiernie się cieszę i czekam niecierpliwie na kolejne części, a także – później – na nową, odrębną powieść z zupełnie innymi bohaterami. Recenzja powstała w ramach przedpremierowej akcji recenzenckiej wydawnictwa SQN”, któremu ponownie dziękuję za kolejne czytelnicze doznania.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
23-02-2024 o godz 18:02 przez: booklover
Simon Sax w popularnym serwisie randkowym (o dziwnej nazwie) trafił na tę właściwą osobę. Pod wpływem znajomych, rozmyślań nad swoim nastoletnim życiem i wieloma innymi rozterkami podjął decyzję, lecz nie przewidział tego, co ta ze sobą przyniesie. Irina jednak dobrze wszystko przemyślała. Niestety tą dwójkę dzieli nie tylko odległość, ale i tajemnica, z którą kobieta idzie przez życie. Słuchajcie, jeśli myśleliście, że jest to historia o randkowaniu i romansach, to źle myślicie. Nie ma tu również słodkich i zmieniających życie uniesień. To, co znajdziecie w "Bliźnie" na długo pozostawi w Was ślad. Jest to prequel do popularnej hiszpańskiej serii o Antonii Scott, w której pojawiają się Simon i Irina. Jednocześnie ten tytuł mocno różni się od "Reina Roja". Tam autor postawił na akcję, pościgi i typowy kryminalny charakter. Natomiast tutaj ta konwencja ulega zmianie, a nawet odwraca się o 180 stopni. Powróćmy do aplikacji, ale nie tej randkowej. Sax jest nadzwyczaj inteligentną postacią. Jego praca bazuje na kodach, których nikt nie rozumie i języku, którego tym bardziej nikt nie użyje. Kreuje on maszynę, dzięki której znalezienie przedmiotu nie będzie sprawiało problemów. Na szczęście nie jest w tym sam. Co się stanie, gdy jego najlepszy przyjaciel zostanie zam0rdowany na kilka dni przez finalnym przedstawieniem projektu LISA? A co jeśli to właśnie Simona podejrzewają o dokonanie zbr0dni? Autor postawił tutaj na wiele zwrotów akcji. My od początku nie wiemy, co tak naprawdę siedzi w głowach postaci, ponieważ poznajemy ich w trakcie fabuły. To najbardziej urzeka mnie w stylu Jurado. On tworzy mocno szczegółowe, żeby nie napisać skomplikowane, historie dotyczące ludzkich zachowań w ekstremalnych warunkach. Praca p0licyjna to jedno, śledztwa drugie, ale wejście do umysłu m0rderców, zbr0dniarzy oraz podejrzanych... to już inna bajka. Za każdym razem, gdy pojawia nam się jakaś nowa osoba, autor w kolejnym rozdziale daje nam szansę na jej poznanie. Z "Blizny" dowiedziałam się tyle, że człowiek jest naprawdę wytrzymałą istotą (autentycznie miałam ciarki przy tych retrospekcjach). Scott uważana była za jedną z najinteligentszych postaci tej serii, a jednak Irina potrafiła jej dorównać. Juan Gómez-Jurado ma ciekawy sposób kreacji postaci kobiecych, które nie od razu można polubić (czy w ogóle można?). Charyzma i cięty język to nie wszystko. Pozostają również kłamstwa. Jej relacja z Simonem została tutaj mocno spłycona na rzecz dokonanego m0rderstwa, co może stanowić plus, choć z drugiej strony tak naprawdę nie poznajemy wielu szczegółów. Rozwiązania przychodzą z czasem. Tajemnicze nagranie, urwana rozmowa, były ż0łnierz i kobieta z blizną. Gdzie w tym wszystkim sens? Dla mnie w thrillerach ważny jest klimat i utrzymanie tego napięcia do samego końca. Autorowi się to udało. Licznych zwrotów akcji tutaj nie brakuje, a te choć momentami absurdalne, były dla mnie absurdalnie dobre. Moje oczy były jak spodki, gdy czytałam o ostatnich rozwiązaniach. Pewne kawałki już wcześniej wskoczyły na swoje miejsce, ale i tak zostały wątki, o których bym nawet nie pomyślała. Pozostaje mi tylko przetrawić "Bliznę" raz jeszcze, a Wam życzyć udanej lektury.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
05-03-2024 o godz 17:05 przez: ewa_sp
Recenzja powstała w ramach akcji promocyjnej wydawnictwa SQN. Blizna Juan Gomez-Jurado Pewien nerd – Simon Sax - typowe dziecko komputera i klawiatury, przy deficytach zachowań społecznych i całkowitym braku śmiałości do kobiet, jednocześnie jest niezwykle błyskotliwym, inteligentnym i na swój sposób całkiem przystojnym (trzeba tylko coś zrobić z nadwagą), młodym człowiekiem. Wraz z najbliższym przyjacielem Tomem i kilkorgiem znajomych informatyków, opracowują program, który – jeśli pozna się na tym pewien miliarder – da im zarobić kosmiczne pieniądze. Tymczasem nie mają pieniędzy na nic, jedzą byle co i nie stać ich na nowe ciuchy, potrzebne choćby na spotkanie z miliarderem. Simon poza Tomem, który jest mu prawie bratem, ma brata rodzonego, który mieszka w ośrodku dla osób z niepełnosprawnościami, ponieważ jest osobą z Zespołem Down’a. Simon kocha ich obu, jest im oddany. Ale chciałby mieć też przy boku kobietę, która byłaby szczęściem i światłem. W końcu odrzuca uprzedzenia i rejestruje się na portalu randkowym, gdzie trafia na dziewczynę, spełniającą wszystkie senne marzenia nastolatka. Irina jest piękna, inteligentna, nie stawia oczekiwań. Chce tylko wiedzieć, skąd on jest, bo ona mieszka tysiące kilometrów od niego – w Rosji. Gdy dowiaduje się, że chłopak jest z Chicago, bardzo szybko wysyła mu bilet lotniczy, by mogli spotkać się na Dominikanie i przygotować sobie wspólną legendę dla służb imigracyjnych. A Simon – gość o umyśle geniusza, w sprawach sercowych okazuje się być naiwnym dzieciakiem. Nic go nie zastanawia, nic go nie dziwi, o nic nie pyta. Zachwyca się. Bezkrytycznie przyjmuje jej opowieść o wypadku, w którym zginęli rodzice i siostra. Nie pyta o dziwną bliznę pod okiem, która dodaje tajemnicy i uroku dziewczynie. Nie pyta, bo jest w szoku. Zakochała się w nim, tak po prostu? Jak to możliwe? To w nim można się zakochać? Tymczasem świat okazuje się być jak zwykle dość złośliwy i nie można liczyć tutaj na rozwój romantycznej historii rodem z Hollmarka (czy ktoś jeszcze pamięta taką stację tv?). Mroczna i ponura historia życia Iriny, którą ta skrzętnie ukrywa przed wszystkimi, daje o sobie bardzo szybko znać. Niestety – Simon nadal woli widzieć w niej wyłącznie rudowłosego anioła. Nie przyjmuje do wiadomości, że jego piękna dziewczyna, może być kimś całkiem innym. Na przykład doskonale wyszkoloną morderczynią. Akcja rozwija się, jak rolka papieru toaletowego, ciągnięta przez małego kociaka w ramach eksperymentu poznawczego. Simon musi przeistoczyć się w rzutkiego, domorosłego marines, a życie nerda zostawić daleko za sobą. Nagle został sam z decyzjami, które stanowią o czyimś życiu lub śmierci. Rollercoster przy szybkości następujących po sobie zdarzeń w tej książce, jest parkową karuzelą z konikami. „Blizna” jest prequelem trylogii Juan Gomez-Jurado, która pojawiła się na półkach księgarskich w ubiegłym roku. W mojej ocenie, jest dobrym początkiem tamtej historii, choć muszę przyznać, że lektura „Rejny Roi. Czerwonej Królowej”, wywołała atak nerwowego obgryzania paznokci w stopniu dużo większym, niż miało to miejsce przy „Bliźnie”.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-02-2024 o godz 21:05 przez: Czytelniczka Gosia
Simon Sax jest wręcz stereotypowym programistą, cierpi na problemy adaptacyjne, lęki, unika innych ludzi, praktycznie ograniczając swoje interakcje społeczne do kontaktów z przyjacielem i wspólnikiem Tomem i chorym na trisomię 21. chromosomu bratem Arthurem. Dziełem życia Simona jest program komputerowy Lisa, który ma szansę zamienić sposób identyfikowania przedmiotów i wyszukiwania ich w sieci. Sprzedanie Lisy międzynarodowemu koncernowi nie tylko sprawi, że będzie mógł przestać martwić się o rachunki, ale wręcz uczyni go miliarderem. Brak umiejętności społecznych powoduje, że Simon jest niezwykle samotny. Pod wpływem impulsu postanawia zaprogramować Lisę w taki sposób, aby znalazła kobietę podobną do jego szkolnej miłości. Lisa na stronie russianWives.com, która reklamuje się jako „najbardziej ekskluzywna strona dla dyskretnych amerykańskich dżentelmenów, którzy szukają szczerej i pracowitej żony w krajach ze Wschodu.” znajduje dla Saxa 5 kobiet spełniających kryteria, ale tylko jedna przykuwa jego uwagę. Kobieta „ma rude włosy i bardzo jasną skórę (…) Wszędzie mogłaby uchodzić za ładną, choć nie zjawiskową (…) Pod lewym okiem ma cienką linię, która sięga aż do połowy policzka. Blizna jest długa i stara, ale nie szpecąca.” Simon wydaje zaliczkę na rozwój Lisy, aby skontaktować się z intrygującą kobietą Ukrainką o imieniu Irina. Wkrótce Irina przybywa do USA jako narzeczona Simona. Czy ta dwójka stworzy szczęśliwy związek? A może Irina ma własne plany i jak wiele rosyjskich narzeczonych przez nią chce tylko wykorzystać naiwnego Amerykanina dla zielonej karty? „Blizna” to prequel bestsellerowej serii o Antoni Scott, w którym główną bohaterką jest Irina, postać z książki znana z drugiego tomu serii zatytułowanego "Loba Negra. Czarna wilczyca" i choć nie znajdziemy tu genialnej śledczej z problemami, poznamy genialnego informatyka z problemami. Historia została podzielona na historię Simona i historię Iriny. Historia Iriny rozciągnięta jest w czasie od dzieciństwa na Ukrainie, przez lata „treningu”. To historia straty i zemsty, zemsty zaplanowanej z zimną precyzją i wykonywanej krok po kroku. Juan Gómez-Jurado poruszył trudny temat kobiet szukających lepszego życia, a trafiających w ręce handlarzy żywym towarem. Rosyjska mafia jest bezwzględna i dla kolejnych dolarów na koncie nie cofnie się przed niczym. „Blizna” rozpoczyna się spokojnie, opowieścią o informatyku, który próbuje sprzedać swój niedokończony program, która wraz z pojawieniem się Iriny nabiera tempa, aby finiszować w iście sprinterskim tempie. Podobnie jak w poprzednich tomach bohaterowie zostali dobrze wykreowani, a opowiadana historia jest realistyczna. Mimo prawie 500 stron w powieści nie ma dłużyzn ani „wypełniaczy”, tu każde słowo, każda scena idealnie pasuje, tworząc spójną całość. Mam nadzieję, że nie będę musiała czekać na kolejną powieść z serii o Antoni Scott. Serdecznie polecam całą serię, ale jeśli jej wcześniej nie czytaliście, to polecam zacząć od „Blizny”.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-02-2024 o godz 14:24 przez: Anonim
IG: @zaczytana_archiwistka „Rzeczy, które najbardziej nas przerażają, zwykle najbardziej nas fascynują...” „Blizna” autorstwa Juana Gomeza-Jurada to prequel opowiadający o losach Iriny - bohaterki książki „Loba Negra. Czarna wilczyca”, która podbiła serca hiszpańskich (i nie tylko) czytelników. Przyznam, że jest to jedna z premier, na którą warto było czekać. Czemu? O tym opowiem za chwilkę :) Simon Sax mógłby być szczęściarzem. Jest młody, inteligentny, a jeśli sprzeda swój niesamowity algorytm międzynarodowej korporacji, zostanie także miliarderem. A mimo to czuje się samotny. Jego sukces kontrastuje z całkowitym brakiem zdolności towarzyskich. Aż pewnego dnia pokonuje swoje uprzedzenia, wchodzi na portal randkowy i szaleńczo, z pasją i niedoświadczeniem nastolatka, zakochuje się w Irinie, pomimo tysięcy dzielących ich kilometrów. Ona jednak skrywa mroczny sekret… Kim jest ta dziewczyna? Czy to naprawdę przypadek, że trafiła do jego życia? Jaka tragiczna historia kryje się za blizną na jej policzku? Co jest prawdą, a co misternie opracowanym kłamstwem? „Blizna” to książka, która trzyma w niepewności aż do ostatniego zdania. Przyznam, że początek tej historii nie specjalnie mnie kupił - zapowiadał się na niczym wyróżniający się thriller, jednak im więcej stron przeczytałam i więcej tropów wychodziło na jaw, zaczynałam rozumieć, w jak ogromnym byłam błędzie. Jest to również tytuł, który zapewnił mi coraz więcej emocji z każdym skończonym rozdziałem. A skoro już o tym mowa... Juan przygotował dla swojego czytelnika historię pełną krótkich, lecz treściwych rozdziałów, które kończą się w odpowiednich momentach, co w połączeniu z przyjemnym dla oka językiem, sprawiło, że pochłonęłam ten tytuł za jednym zamachem. „Blizna” należy do grubasków - liczy dokładnie 469 stron, jednak spokojnie, nie oznacza to, że w trakcie lektury znajdziecie wiele nieznaczących dialogów, bądź opisów. Autor wiedział, co robić kiedy pisał tę pozycję, ponieważ brak w tej książce „zapychaczy stron”, a prawie każdy element fabuły ma kluczowe znaczenie dla finału tej historii. I na koniec tradycyjnie kilka słów o zakończeniu. Przyznam, że finał tej książki to istna wisienka na torcie. Nie sądziłam, że od samego początku autor podsuwał mi mylne tropy, przez które dałam wywieźć się w pole. Do tej pory nie potrafię uwierzyć jakim cudem moje przypuszczenia okazały się w stu procentach klapą - jakim cudem (po przeczytaniu tak sporej ilość thrillerów/kryminałów) nie byłam w stanie nawet w najmniejszym stopniu domyślić się zakończenia... Czy książkę polecam? Jeszcze się zastanawiasz?! Oczywiście, że tak! Spokojnie, jeśli nie czytaliście trylogii z Antoniną Scott, możecie śmiało przeczytać ten tytuł, jednak w najbliższym czasie radzę Wam również zainteresować się tą trylogią, ponieważ książki Juana uzależniają. „Blizna” w zupełności mnie kupiła oraz zapewniła wszelkie emocje, jakie od dobrego thrillera wymagam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-03-2024 o godz 09:10 przez: LiterackiPrzeszpieg
„Jestem o krok od popełnienia największego błędu w swoim życiu. Dobra wiadomość? Dobra wiadomość jest taka, że nie będę żył na tyle długo, by go żałować”. ____ Błądzić jest rzeczą ludzką. Gorzej, gdy nie wyciągamy z tego wniosków, bo na wybaczanie błędów świat ma swoje limity. A szczęściarzem nie można być za długo. Simon Sax nie był postacią z pierwszych stron gazet. Projekt LISA, nad którym pracował ze swoim wspólnikiem Tomem, mógł to zmienić. Podział ról w ich firmie był jasny - Simon był tym geniuszem od przelewania pomysłów na linijki kodu a Tom zajmował się kontaktami biznesowymi. Sęk w tym, że bez wsparcia finansowego projekt utknie w miejscu a długi całkowicie ich pogrążą. Pieniądze od firmy Infinity były ostatnią, choć nieco śliską, deską ratunku, choć nieco śliską, bo jednak inwestor miał swoje wymagania. Ale czego nie robi się, by uratować swoje marzenia przed roztrzaskaniem o chicagowski bruk? To dopiero początek zmian, bo w życiu Simona pojawia się Irina, pochodząca z Ukrainy dziewczyna o smutnych oczach. _____„Blizna” to historia o dwóch światach – Iriny i Simona, których spotkanie nie było dziełem przypadku. Dwójka narratorów, którzy krok po kroku odsłaniają swoją przeszłość, która doprowadziła ich do miejsca spotkania i do kolejnych wydarzeń, których zdecydowanie nie mieli w planach. _____ Od czasów dzieciństwa życie Iriny napędza płomień zemsty, który trudno będzie ugasić. Ma swój plan, który doprowadzi ją do Chicago i człowieka z wytatuowanym pająkiem. Simon z kolei ciągnie za sobą ciężar odpowiedzialności za brata i wspomnienie Wypadku. Jest typowym nerdem, który za pracą chce ukryć swoją rozpaczliwą potrzebę bliskości. Pragnie zmian w swoim życiu, ale ich natłok powoduje, że zaczyna podejmować decyzje, których będzie żałował. Wplącze się w historię iście sensacyjną, która zdecydowanie wykroczy poza jego strefę komfortu.____ Juana Gómeza-Jurado z pewnością kojarzycie z trylogii „Reina Roja. Czerwona Królowa”. Ale jeśli w „Bliźnie” szukacie bezpośredniego nawiązania do Antonii Scott, ba – szukacie jej samej – to czeka Was rozczarowanie. „Blizna” jest prequelem do II tomu i odpowiada na wiele pytań związanych z Szarą Wilczycą. I w związku z tym, musi się pojawić wątek rosyjskiej mafii, która nie uznaje metod pośrednich. ____ Ale jedno pozostało niezmienne - dobry styl i język autora. Fabuła „Blizny” rozpoczyna się nadzwyczaj spokojnie, a w miarę krzyżowania się poszczególnych wątków nabiera intensywności, by doprowadzić do iście wybuchowego zakończenia. Zwroty akcji, duże pieniądze, tajemnice i oczywiście odrobina romantycznej historii w połączeniu z emocjami, które targają zarówno Iriną, jak i Simonem, dadzą niepowtarzalny efekt finalny. A już taką wisienką na torcie jest pytanie zadawane w imieniu bohatera – Co może pójść nie tak? Jak brzmiałaby Wasza odpowiedź?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-03-2024 o godz 23:56 przez: Maitiri
"Blizna" Juana Gómeza-Jurado to powieść, która wychodzi naprzeciw oczekiwaniom czytelników, oferując nie tylko wciągającą fabułę, ale też bogactwo tematyczne i głębię psychologiczną. Autor w sprytny sposób (powieść jest konstrukcyjnie bardzo ciekawa) snuje historię dwójki bohaterów, których losy splatają się w nieprzewidywalny sposób, prowadząc czytelnika przez labirynt emocji i tajemnic. Fabuła "Blizny" skupia się na życiu Simona Saxa, młodego programisty, który stoi u progu ogromnego sukcesu zawodowego, ale jednocześnie cierpi na samotność i brak bliskości. Jego życie zmienia się diametralnie, gdy poznaje tajemniczą Irinę, kobietę, która skrywa mroczną przeszłość. Wraz z postępem akcji odkrywamy coraz więcej sekretów, które rzucają nowe światło na motywacje bohaterów i prowadzą do szokujących zwrotów akcji. Jednym z najmocniejszych punktów powieści są jej bohaterowie. Są dobrze wykreowani i różnorodni. Simon Sax to złożona postać, która staje w obliczu trudności zarówno zawodowych, jak i osobistych. Jest inteligentny, ale jednocześnie samotny. Jego rozwój jako jednostki odzwierciedla walkę z własnymi słabościami i dążenie do odnalezienia sensu życia i prawdziwej miłości. Irina natomiast jest tajemniczą kobietą, o której niewiele wiemy, poza tym, że jest niezależna i silna oraz że jej przeszłość kryje wiele niezgłębionych tajemnic i rzuca cień na jej teraźniejszość. Relacja tej dwójki buduje się stopniowo, pełna jest napięcia i niepewności, co dodaje powieści intensywności. Autor porusza w "Bliźnie" wiele uniwersalnych tematów, takich jak pragnienie bliskości, potrzeba miłości czy dążenie do sukcesu. Poprzez losy bohaterów skłania czytelnika do refleksji nad własnym życiem i decyzjami, jakie podejmuje. Dodatkowo, umiejętne wprowadzenie wątku programistycznego sprawia, że powieść staje się nie tylko pasjonującą historią, ale również ciekawym zanurzeniem się w świat technologii i nowoczesnych rozwiązań, co osobiście bardzo w powieściach lubię. Warto również zauważyć, że oprócz wciągającej fabuły "Blizna" wyróżnia się dynamiczną narracją i zaskakującymi zwrotami akcji. Autor zgrabnie balansuje między różnymi wątkami, z gracją przemieszczając się między różnymi czasami i perspektywami, co utrzymuje czytelnika w napięciu i zapewnia płynne przejście przez tę opowieść. "Blizna" to niezwykle interesujący thriller, który trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Zaskakujące zwroty akcji, dopracowana psychologia bohaterów i bogactwo tematyczne sprawiają, że lektura pozostaje w pamięci na długo po jej zakończeniu. Podobało mi się i mam nadzieję nadrobić znaną już dobrze w naszym kraju trylogię autora, której "Blizna" stanowi prequel.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Inne z tego wydawnictwa Welesówna
4.4/5
27,65 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Rdza
4.7/5
26,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Dygot
4.7/5
27,99 zł
Megacena
Inne z tego wydawnictwa Horyzont
5/5
27,99 zł
Megacena

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego