Chłopi (Blu-ray Disc)

Są to 4 płyty BR. Zawierają odcinki 1-13 serialu o tym samym tytule. Przez przezroczyste pudełko widoczny jest tekst z papierowej wkładki. Na stronie czołowej u dołu czytamy: Materiał filmowy po rekonstrukcji cyfrowej obrazu. Trzeba to rozumieć chyba dosłownie t.zn., że rekonstrukcja cyfrową nie objęto dźwięku. Powód jest nieznany. Rzeczywiście dźwięk jest zły. Ubogi w basach, przerysowane wyższe częstotliwości i sybilanty. Edycję firmuje Telewizja Polska. Wydanie należy ocenić jako chyba "budżetowe" W empiku kosztowało 40 zł. Może to jakoś tłumaczy oszczędność na niewydarzonym dźwięku. Tak czy inaczej - plama. Co się tyczy obrazu to jest on znacznie poprawiony w stosunku do stanu w jakim mogła się znajdować się taśma (rok produkcji 1972). Dobrze wpływa na odbiór przez widza wyraźne, choć jeszcze nie przesadne, wzmocnienie nasycenia kolorów. Rzecz o tyle trudna, że stroje łowickie mieszkańców wsi oryginalnie są bardzo kolorowe. Niedosyt pozostawia niezbyt dogłębna praca nad ostrością. Są też bodaj dwa miejsca (w obejrzanych dotychczas 4 odcinkach), w których niechlujnie starano się "wyciągnąć" szczegóły z obszaru słabo naświetlonego w scenie, o ile pamiętam, przedzmierzchowej. To jest trudne, ale tu w oczy rzuca się jakaś niedoróbka. Więc chyba jest to film tańszy dlatego, że nie jest to rekonstrukcja "full scale". Można zaryzykować przypuszczenie, że otrzymany zrekonstruowany materiał nie wymagał BR ze względu na rozdzielczość, a formę płyt BR wybrano ze względu na objętość filmu (13 odcinków, 658 min.,tylko 4 płyty). Czy więc edycja miała sens? Odpowiem TAK. Gdyby była to robota na poziomie rekonstrukcji "Pamiętnika znalezionego w Saragossie" kosztowałaby tyle, że nie kupiłbym jej, uwzględniając też różnicę rangi dzieł Hasa i Rybkowskiego.

Ten serial darze wielkim sentymentem, ze wzgledu na to, ze pierwszy raz ogladalem go w czarno-bialym telewizorze, w czasach mojej wczesnej mlodosci ale przede wszystkim ze wzgledu na znakomita obsade. Wielu aktorow, a chyba juz wiekszosci, grajacych w tym filmie juz niestety nie ma, na czele z Wladyslawem Hancza, czy Tadeuszem Fijewskim. To piekna opowiesc o polskiej wsi, ciezkiej pracy, relacjach miedzyludzkich, milosci, nienawisci, zemscie, wszystkim, co wypelnialo zycie ludzi na wsi w tych nielatwych czasach. Pokazano rowniez zycie owczesnje elity, m.in. dziedzica czy ksiedza, czyli tych, ktorzy zyli z ciezkiej pracy chlopa. Ale oprocz codziennego mozolu pokazano rowniez wesole i szczesliwe chwile zycia na wsi, ktorych tez nie brakowalo, mimo, ze bylo ich oczywiscie zdecydowanie mniej. Mozemy zobaczyc jak obchodzono swieta, poznac obyczaje i zobaczyc, jak sobie urozmaicano czas w czasie dlugich, jesiennych, czy zimowych wieczorow. Cale to piekno i niedola polskiej wsi pokazana rzecz jasna dzieki genialnej ksiazce Boleslawa Prusa pod tym samym tytulem, ktorego doceniono Noblem za to dzielo. Jezeli chodzi o samo wydanie, to nie bylbym moze az tak krytyczny jak recenzenci ponizej ale ich uwagi sa sluszne. Jakosc obrazu mi nie przeszkadza tak bardzo, natomiast dzwiek rzeczywiscie jest za cichy i slabej jakosci. Dlatego 4 gwiazdki a nie 5. Jednak tak, czy inaczej polecam kupno i obejrzenie tego serialu, ktory ma absolutnie niepodwazalne walory w postaci fabuly i znakomitej obsady. Kolejny raz EMPIK zafundowal nam na prawde dobra cene za swietny serial.

Nie spodziewałem się, że film zostanie tak świetnie odrestaurowany. Świetne kolory, ostrość. Wielka niespodzianka. Miło się wraca do plejady wspaniałych aktorów których większość już odeszło.

Wydanie rewelacyjne , pełne wydanie wszystkich odcinków , jakość filmu bardzo dobra .Polecam

Zakupy realizowane w terminie,miła i sympatyczna obsługa.Polecam !

Super serial

Pięknie odrestaurowana klasyka
Super obraz i dźwięk

klasyka polskiej literatury, oraz klasyka polskiego filmu

Świetny remastering. Ogląda się rewelacyjnie.

To jeden z moich ulubionych filmów. Zacznę od tego, że uważam Reymonta za najbardziej genialnego pisarza. I wciąż w Polsce niedocenionego. Może się trochę wstydzimy chłopskiego pochodzenia? Wolimy Sienkiewicza, który nam przed oczami roztacza sarmację i bitwy, a Reymont - poetycko pokazujący piękno wielskiej zwykłości - wydaje się nam zbyt zgrzebny. Film jest wspaniale zrealizowany. Fabuła biegnie starannie odtwarzając szczegóły powieści i pokazując perełki wiejskiej rzeczywistości. Niezależnie ile czasu upłynęło od dnia, kiedy zobaczyłam go po raz pierwszy - obraz zachowuje aktualność. Starannie odtworzony fragment naszej, polskiej historii i naszej polskiej mentalności.

Kolejny amatorski wypust z TVP. Kolejny polski serial zostaje okaleczony poprzez przycięcie oryginalnych proporcji 4:3 do 16:9. TVP niech lepiej zajmie się transmisją mszy, a nie wydawaniem seriali.